Koty - część VIII - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-01-15, 22:47   #181
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 330
Dot.: Koty - część VIII

Marea jeden z moich bezdomniaków przyszedł do piwnicy na jedzonko kulawy. Oglądnęłam, łapkę miał pogryzioną (później się okazało, że dwie łapki), zabrałam do weta, dał zastrzyki, tabletki do domu i wsio. Podejrzewam, że pogryzł go lis, bo ostatnio chodzą u mnie po chodniku jak psy, grzebią w koszach na śmieci itp. Po 10 dniach zaczęłam się zastanawiać czemu dalej nie może chodzić i pojechała do weta, zrobiliśmy rentgena, wyszło zwichnięte biodro. Umówiłam go do ortopedy, miał resekcję głowy kości udowej, siedział tam 4 dni. Ortopeda stwierdził, że oprócz ugryzienia kot musiał mieć jakiś poważniejszy wypadek, upadek z wysokości albo wypadek samochodowy. Od poniedziałku jest w domu w klatce, kiepsko wygląda, chociaż początkowo wydawało się, że jest super. W następny poniedziałek miałam mu sama ściągnąć aż trzy szwy, ale podjedziemy do ortopedy z moimi pytaniami, bo nadal coś jest nie tak jak powinno być. W każdym razie moja babcia ma czarnego kota u siebie, Czaruś na niego mówimy .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-16, 05:07   #182
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 189
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
UWAGA! Poszukuję na wczoraj miskę Karlie. Jeszcze niedawno na animalii było kilkanaście wzorów, teraz w żadnym sklepie jej nie widzę. Gdyby któraś zauważyła w jakimś sklepie tą miskę, proszę o informację. Pozdrawiam, głodny Słonik .
Znalazłam tu, pisze, że są jeszcze 3 sztuki:

http://sklepik.banky.pl/karlie-miska...1.html?sort=1a
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-16, 08:20   #183
Gosia X
Rozeznanie
 
Avatar Gosia X
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 588
Dot.: Koty - część VIII

Ktoś pisał, że przytrzasnął kotu łapkę. U mnie gdy to się zdarzy, to kot dobrze wie jak wzbudzić wyrzutu sumienia. Najpierw oczywiście miauknie i odskoczy ale później siada, patrzy na ciebie z wyrzutem i trzyma przed sobą łapkę dyndając nią (bo to zwykle przednia) jakby mówił patrz co mi zrobiłaś/eś. I po chwili odchodzi jakby nigdy nic.

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Marea jeden z moich bezdomniaków przyszedł do piwnicy na jedzonko kulawy. Oglądnęłam, łapkę miał pogryzioną (później się okazało, że dwie łapki), zabrałam do weta, dał zastrzyki, tabletki do domu i wsio. Podejrzewam, że pogryzł go lis, bo ostatnio chodzą u mnie po chodniku jak psy, grzebią w koszach na śmieci itp. Po 10 dniach zaczęłam się zastanawiać czemu dalej nie może chodzić i pojechała do weta, zrobiliśmy rentgena, wyszło zwichnięte biodro. Umówiłam go do ortopedy, miał resekcję głowy kości udowej, siedział tam 4 dni. Ortopeda stwierdził, że oprócz ugryzienia kot musiał mieć jakiś poważniejszy wypadek, upadek z wysokości albo wypadek samochodowy. Od poniedziałku jest w domu w klatce, kiepsko wygląda, chociaż początkowo wydawało się, że jest super. W następny poniedziałek miałam mu sama ściągnąć aż trzy szwy, ale podjedziemy do ortopedy z moimi pytaniami, bo nadal coś jest nie tak jak powinno być. W każdym razie moja babcia ma czarnego kota u siebie, Czaruś na niego mówimy .
Monia ty te koty dokarmiasz w piwnicy blokowej czy domowej? Bo pamiętam jak w bloku niedaleko mnie (gdy jeszcze mieszkałam w bloku) ktoś dokarmiał koty w którejś klatce. Matko ludzie na parterze nie mieli życia, jaki tam smród był już na samej klatce (Ta pani mieszkała na czwartym więc ją to nie obchodziło.) Wiem, że zaraz pewnie usłyszę, że nie mam serca bo trzeba koty dokarmiać.
__________________
“I don't know half of you half as well as I should like; and I like less than half of you half as well as you deserve.” J.R.R. Tolkien
Gosia X jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-16, 08:34   #184
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 330
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
Znalazłam tu, pisze, że są jeszcze 3 sztuki:

http://sklepik.banky.pl/karlie-miska...1.html?sort=1a
Już Cię miałam obcałować, a dobra , ale niestety to nie ta . Chodzi o tą: http://animalia.pl/produkt,10555,,ka...a-w-sosie.html obojętnie jaki wzór, nasza zginęła tragicznie [*], a Sonia z innej nie zje, z ręki je .

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

W zimie dokarmiam w piwnicy, w lecie na zewnątrz. One przychodzą o stałych porach, raz są, raz nie. Piwnica domowa, kotłownia więc się zagrzeją też, smrodu nie wyczuwam, ale może dlatego, że nie mam dookoła betonu tylko trawa trawa trawa i tam koty chodzą, najczęściej widzę podniesione ogony daleko u sąsiada (który tam nie mieszka, tzn. dom stoi pusty odkąd ja żyję) .

Staram się w miarę możliwości nie utrudniać nigdy ludziom życia.
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-16, 09:08   #185
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Sonia z innej nie zje, z ręki je
Czemu tak?
Cytat:
Napisane przez Gosia X Pokaż wiadomość
Ktoś pisał, że przytrzasnął kotu łapkę. U mnie gdy to się zdarzy, to kot dobrze wie jak wzbudzić wyrzutu sumienia. Najpierw oczywiście miauknie i odskoczy ale później siada, patrzy na ciebie z wyrzutem i trzyma przed sobą łapkę dyndając nią (bo to zwykle przednia) jakby mówił patrz co mi zrobiłaś/eś. I po chwili odchodzi jakby nigdy nic.

Cytat:
Napisane przez Gosia X Pokaż wiadomość
pamiętam jak w bloku niedaleko mnie (gdy jeszcze mieszkałam w bloku) ktoś dokarmiał koty w którejś klatce. Matko ludzie na parterze nie mieli życia, jaki tam smród był już na samej klatce (Ta pani mieszkała na czwartym więc ją to nie obchodziło.) Wiem, że zaraz pewnie usłyszę, że nie mam serca bo trzeba koty dokarmiać.
Piwniczniaki z mojego bloku są ciachnięte.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-16, 10:16   #186
Gosia X
Rozeznanie
 
Avatar Gosia X
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 588
Dot.: Koty - część VIII

Widzę, że Wizażanki są bardzo rozsądne jeśli chodzi o pomaganie zwierzakom.

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

[QUOTE=monika_sonia;446335 21] a Sonia z innej nie zje, z ręki je . /QUOTE]

żartujesz
__________________
“I don't know half of you half as well as I should like; and I like less than half of you half as well as you deserve.” J.R.R. Tolkien
Gosia X jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-16, 10:25   #187
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 330
Dot.: Koty - część VIII

Moje też ciachnięte, żeby nie było. Ostatnio robiłam akcję odświerzbiania bo się drapały.

Nie żartuję i to śmieszne nie jest . Miskę za kiedyś 7zł muszę chyba z Anglii sprowadzić :/.
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-16, 10:32   #188
Gosia X
Rozeznanie
 
Avatar Gosia X
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 588
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Moje też ciachnięte, żeby nie było. Ostatnio robiłam akcję odświerzbiania bo się drapały.

Nie żartuję i to śmieszne nie jest . Miskę za kiedyś 7zł muszę chyba z Anglii sprowadzić :/.
Bidulka Zapomniałam wcześniej napisać, uściski dla Czarusia
__________________
“I don't know half of you half as well as I should like; and I like less than half of you half as well as you deserve.” J.R.R. Tolkien
Gosia X jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-16, 10:34   #189
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 330
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Czemu tak?
Bo to brytyjka dziwaczka. Ma wąsy i płaski pyszczek. Chrupki też nie zje z normalnej miski, tylko z tej z rowkami . Ta Karlie była idealna na karmę mokrą. Milka ma podobną, ale bez skośnych boków i o 4 mm wyższą - z takiej nie zje .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-16, 10:56   #190
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Koty - część VIII

A z płaskiego? Z jakiejś deseczki?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-16, 11:11   #191
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 805
Dot.: Koty - część VIII

Moja je z talerzyka.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-16, 11:42   #192
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 330
Dot.: Koty - część VIII

Z płaskich talerzy jedzonko przed nią ucieka, nie może złapać zębami. Idealna miseczka jest płaska i z bokami skośnymi, wtedy popycha jedzenie językiem na bok i zanim jej ucieknie zdąży złapać . Będę jeszcze szukać czegoś podobnego, ale nie rozumiem czemu tego Karlie nie ma nigdzie w Polsce, przecież ostatnio były do wyboru do koloru wszędzie .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-16, 12:06   #193
Azra
Raczkowanie
 
Avatar Azra
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 378
Dot.: Koty - część VIII

Cześć wszystkim! Dawno się nie odzywałam, ale wiadomo, jak trwoga to do Boga . Moja kotka (ma około 7 miesięcy) właśnie przechodzi pierwszą w swoim życiu ruję. Przedwczoraj odzywała się częściej niż zwykle i nie dała mi spać w nocy, dzisiaj w nocy podobnie, a w tej chwili to już są arie operowe . Poza tym dosłownie parę minut temu pierwszy raz przyjęła pozycję lordosis i teraz robi to co chwilę, ma też powiększone sutki, także chyba nie ma wątpliwości, że to już. Czy powinnam iść z nią do weterynarza już, teraz, zaraz i dać jej zastrzyk na wyciszenie, czy czekać na koniec? Słyszałam, że ruja może trwać i 2 tygodnie, a nie chcę, żeby w jakikolwiek sposób cierpiała, a z drugiej strony czy taki zastrzyk jest bezpieczny? Chciałabym podjąć jak najsłuszniejszą decyzję, dlatego pytam tutaj. Z wizytą dzisiaj się jeszcze wstrzymam, ponieważ nie mam samochodu i dopiero jutro wieczorem albo w sobotę rano będę miała ułatwiony transport. Nie mam sumienia jej ciągać autobusami w taką pogodę. Oczywiście przy najbliższej możliwej okazji będę moją kocicę sterylizować, żeby nie było wątpliwości .
__________________

Azra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-16, 12:07   #194
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 805
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Z płaskich talerzy jedzonko przed nią ucieka, nie może złapać zębami. Idealna miseczka jest płaska i z bokami skośnymi, wtedy popycha jedzenie językiem na bok i zanim jej ucieknie zdąży złapać . Będę jeszcze szukać czegoś podobnego, ale nie rozumiem czemu tego Karlie nie ma nigdzie w Polsce, przecież ostatnio były do wyboru do koloru wszędzie .
Może to chwilowy zastój. Jak już będzie dostępna to sama się na nią skuszę
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-16, 13:07   #195
Gosia X
Rozeznanie
 
Avatar Gosia X
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 588
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Azra Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim! Dawno się nie odzywałam, ale wiadomo, jak trwoga to do Boga . Moja kotka (ma około 7 miesięcy) właśnie przechodzi pierwszą w swoim życiu ruję. Przedwczoraj odzywała się częściej niż zwykle i nie dała mi spać w nocy, dzisiaj w nocy podobnie, a w tej chwili to już są arie operowe . Poza tym dosłownie parę minut temu pierwszy raz przyjęła pozycję lordosis i teraz robi to co chwilę, ma też powiększone sutki, także chyba nie ma wątpliwości, że to już. Czy powinnam iść z nią do weterynarza już, teraz, zaraz i dać jej zastrzyk na wyciszenie, czy czekać na koniec? Słyszałam, że ruja może trwać i 2 tygodnie, a nie chcę, żeby w jakikolwiek sposób cierpiała, a z drugiej strony czy taki zastrzyk jest bezpieczny? Chciałabym podjąć jak najsłuszniejszą decyzję, dlatego pytam tutaj. Z wizytą dzisiaj się jeszcze wstrzymam, ponieważ nie mam samochodu i dopiero jutro wieczorem albo w sobotę rano będę miała ułatwiony transport. Nie mam sumienia jej ciągać autobusami w taką pogodę. Oczywiście przy najbliższej możliwej okazji będę moją kocicę sterylizować, żeby nie było wątpliwości .
Kurcze nie mam pojęcia, przykro mi ja mam kocurka
__________________
“I don't know half of you half as well as I should like; and I like less than half of you half as well as you deserve.” J.R.R. Tolkien
Gosia X jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-16, 13:51   #196
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 805
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Azra Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim! Dawno się nie odzywałam, ale wiadomo, jak trwoga to do Boga . Moja kotka (ma około 7 miesięcy) właśnie przechodzi pierwszą w swoim życiu ruję. Przedwczoraj odzywała się częściej niż zwykle i nie dała mi spać w nocy, dzisiaj w nocy podobnie, a w tej chwili to już są arie operowe . Poza tym dosłownie parę minut temu pierwszy raz przyjęła pozycję lordosis i teraz robi to co chwilę, ma też powiększone sutki, także chyba nie ma wątpliwości, że to już. Czy powinnam iść z nią do weterynarza już, teraz, zaraz i dać jej zastrzyk na wyciszenie, czy czekać na koniec? Słyszałam, że ruja może trwać i 2 tygodnie, a nie chcę, żeby w jakikolwiek sposób cierpiała, a z drugiej strony czy taki zastrzyk jest bezpieczny? Chciałabym podjąć jak najsłuszniejszą decyzję, dlatego pytam tutaj. Z wizytą dzisiaj się jeszcze wstrzymam, ponieważ nie mam samochodu i dopiero jutro wieczorem albo w sobotę rano będę miała ułatwiony transport. Nie mam sumienia jej ciągać autobusami w taką pogodę. Oczywiście przy najbliższej możliwej okazji będę moją kocicę sterylizować, żeby nie było wątpliwości .
Niedawno był taki wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675171
Idz jak najszybciej do weta może uda się powstrzymać hormonami ruję i umów się na sterylizację.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-16, 14:38   #197
Gosia X
Rozeznanie
 
Avatar Gosia X
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 588
Dot.: Koty - część VIII

Moja znajoma ma problem z ragdoll'em, jest w Anglii, weterynarze niezbyt zorientowani i drodzy, może tu się czegoś dowiem.
Kocur jest młody (6 miesięcy), niewychodzący, mieszkają w mieszkaniu. Pomimo zakraplania od pcheł i tabletek na toż paskudztwo kot ma pchły! Najintensywniej drapie się za uszami i pod brodą. Myją go, to jest na tydzień spokój i znowu zaczyna się drapać i znajdują pchłę. Znajoma już prawie rwie włosy z głowy, dobrze, że nie z kota . Jakieś pomysły?
__________________
“I don't know half of you half as well as I should like; and I like less than half of you half as well as you deserve.” J.R.R. Tolkien
Gosia X jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-16, 15:14   #198
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Koty - część VIII

Gosia X - czy jest w stanie podać nazwy i dawki podawanych leków oraz wagę kota?
Dywany wyprane, firany zdjęte?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-16, 15:29   #199
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 805
Dot.: Koty - część VIII

Malla dobrze prawi. Pchły mogą być w mieszkaniu i kapanie kota to tylko połowa sukcesu. Trzeba jeszcze odpchlić całe mieszkanie. Zapytaj czy widać pchły na kocie czy tylko ugryzienia, bo problem może być inny?
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-16, 16:59   #200
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 542
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
E tam, kotek też chce się dołączyć i trochę kolęd pośpiewać, dumni powinni być z takiej parafianki.
Egzorcyzmów na Felucie nie damy odprawiać
Nie było, na szczęście, kot przespał modły w szafie!

Cytat:
Napisane przez witchwq Pokaż wiadomość
Dziewczyny, co myślicie?
nie ma to jak poduszeczka z kuperka drugiego kota

Cytat:
Napisane przez witchwq Pokaż wiadomość
A i TŻ mi opowiadal, ze jak bylam w pracy, Leoś sie gdzies schowal, a Kitka chodzila po pokojach i miauczała i go szukala (a ona raczej z milczkow jest, naprawde rzadko gada), jak go znalazla w koncu, podeszla do niego powiedziala "miau" i pobiegly sie bawic
no to super love is in the air!

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
obojętnie jaki wzór, nasza zginęła tragicznie [*], a Sonia z innej nie zje, z ręki je .
biedny Sonik bez miski ;/ trzymam za znalezienie


(wiem, ze koleżanka od takiego kota sonikopodobnego używa tej)
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody

Edytowane przez Suvia
Czas edycji: 2014-01-16 o 19:40
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-16, 17:12   #201
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Koty - część VIII

mieszkanie trzeba starannie odpchlić bo pchły i ich jaja są wszędzie. poza tym, czy to na pewno pchły?
U nas są te same miski od początku więc nie wiem czy zmiana wywołałaby jakieś bunty.
Nasza Agrafa miała rujkę mniej więcej co trzy tygodnie, nie było nawet czasu żeby jej zrobić tą cholerną sterylkę pomiędzy. A darła ryja tak, że miałam ochotę ją udusić. I oczywiście wszyscy byli proszeni przez koteczka o seks, psy były totalnie ogłupiałe od tego
W końcu wetka dała jej hormony na zatrzymanie i jak tylko było można to ciachnęliśmy ją. Wróciła taka w☠☠☠☠iona od weta, że masakra
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-16, 17:56   #202
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 189
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Już Cię miałam obcałować, a dobra , ale niestety to nie ta . Chodzi o tą: http://animalia.pl/produkt,10555,,ka...a-w-sosie.html obojętnie jaki wzór, nasza zginęła tragicznie [*], a Sonia z innej nie zje, z ręki je .
Przeglądałam sporo stron , ale właśnie tamtych nie ma Kiedyś chciałam kupić jakąś książkę o kotach, też wycofali i klops

A dzięki

Załączam Chamisko :

1- Esfira, poznajesz kota w laptopie
2,3- łóżkowe głupawki
4- taki widok zastałam po przyjściu z pracy I dobrze tak bratu To jego torba
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg cham (1).jpg (21,9 KB, 22 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg cham (2).jpg (30,2 KB, 12 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg cham (3).jpg (38,3 KB, 12 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg cham (4).jpg (29,0 KB, 25 załadowań)
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-16, 19:17   #203
marea
Wtajemniczenie
 
Avatar marea
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 419
Dot.: Koty - część VIII

Monika trzymam za kotka kciuki daj linka do tej miski jak zobacze w którymś z zoologow u mnie w gda to Ci kupię

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
marea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-16, 19:53   #204
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 330
Dot.: Koty - część VIII

Marea ta http://animalia.pl/produkt,10555,,ka...a-w-sosie.html
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-16, 19:54   #205
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Koty - część VIII

Może Sonik po prostu potrzebuje myszki w sosie...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-16, 19:55   #206
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 330
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Suvia Pokaż wiadomość
(wiem, ze koleżanka od takiego kota sonikopodobnego używa tej)
Tą miałam pojedynczą, za proste brzegi .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-16, 20:00   #207
Suarti
Zadomowienie
 
Avatar Suarti
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 186
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Gosia X Pokaż wiadomość
Moja znajoma ma problem z ragdoll'em, jest w Anglii, weterynarze niezbyt zorientowani i drodzy, może tu się czegoś dowiem.
Kocur jest młody (6 miesięcy), niewychodzący, mieszkają w mieszkaniu. Pomimo zakraplania od pcheł i tabletek na toż paskudztwo kot ma pchły! Najintensywniej drapie się za uszami i pod brodą. Myją go, to jest na tydzień spokój i znowu zaczyna się drapać i znajdują pchłę. Znajoma już prawie rwie włosy z głowy, dobrze, że nie z kota . Jakieś pomysły?
Nie wiem czy w Angli mozna kupic na pchly Program i Capstar.
Bardzo skuteczne, polecam.
Program jest w zawiesinie , podawanej co 4 tygodnie lub w 6 miesiecznym zastrzyku. Program powinno sie podawac przez min. 6 miesiecy. Capstar zabija wszystkie pchly na zwierzeciu , nie ma dzialania dlugotrwalego.


http://www.petco.com/product/105391/...-for-Pets.aspx
http://www.program.novartis.us/cats/inject-qa.htm
__________________


Edytowane przez Suarti
Czas edycji: 2014-01-16 o 20:24
Suarti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-16, 20:08   #208
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 330
Dot.: Koty - część VIII

Malla wzorów jest dużo, wybrzydzać Słonik nie będzie, może być nawet miska z psem, chodzi o kształt. I to nie myszka w sosie tylko z papryką na widelcu , a nie wiem skąd tam taka nazwa.
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-16, 20:38   #209
Azra
Raczkowanie
 
Avatar Azra
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 378
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Niedawno był taki wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675171
Idz jak najszybciej do weta może uda się powstrzymać hormonami ruję i umów się na sterylizację.
Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Nasza Agrafa miała rujkę mniej więcej co trzy tygodnie, nie było nawet czasu żeby jej zrobić tą cholerną sterylkę pomiędzy. A darła ryja tak, że miałam ochotę ją udusić. I oczywiście wszyscy byli proszeni przez koteczka o seks, psy były totalnie ogłupiałe od tego
W końcu wetka dała jej hormony na zatrzymanie i jak tylko było można to ciachnęliśmy ją. Wróciła taka w☠☠☠☠iona od weta, że masakra
W tym wątku nie ma żadnych konkretnych informacji, tylko tyle, że podobny problem. Widzę, że zastrzyk to najczęstsze wyjście. No nic, jedziemy jutro i dowiem się u źródła, dziękuję za odpowiedzi.
__________________

Azra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-16, 21:21   #210
stasiek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 197
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Bo to brytyjka dziwaczka. Ma wąsy i płaski pyszczek. Chrupki też nie zje z normalnej miski, tylko z tej z rowkami . Ta Karlie była idealna na karmę mokrą. Milka ma podobną, ale bez skośnych boków i o 4 mm wyższą - z takiej nie zje .
moja z plaskim pyszczkiem tez ma w sumie problem, u niej to sie objawia, ze jezdzi przez pol kuchnii/korytarza z miska, bo jej chrupki uciekaja . Ale, zeby nie jadla, przy jej apetycie to niemozliwe, ze wszystkiego by zjadla :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

Edytowane przez stasiek
Czas edycji: 2014-01-16 o 21:24
stasiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-04-10 10:30:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.