szkodliwość jedzenia z McDonald's/KFC itp.

[chwast]

Napisane przez drabineczka

właśnie chciałam mówić
pracowałam w macu i tak
cebulka jest wysuszona, trzeba ją namoczyć i okej
ogórki są prawdziwe
keczup i musztarda taka sama jak w sklepach, podejrzewam że te za 1,39 zł są gorsze
mięso jak mięso
jedynie bułka jest chemiczna jak ja cię mogę

ale kurde bez jaj, ludzie żrą pierogi za 2,5 zł paczka i to rzekomo z mięsem, parówki mom i dżemy z syfu takiego że się przekręcam i że mac przy tym jest mniej zdrowy? xD

no jeśli chodzi o ilość soli i tłuszczu na raz to chyba tak. Nie wiem.

[201604181004]

no nie wiem czy ta sól i tłuszcz jest w czymś gorsza od gotowej pizzy. serio.

[chwast]

Napisane przez drabineczka

no nie wiem czy ta sól i tłuszcz jest w czymś gorsza od gotowej pizzy. serio.

po gotowej pizzy mogę biegać a po maku mam kolkę cały dzień

[201604181004]

i to że ty tak reagujesz o czymkolwiek niby świadczy?

wtf

[_Mia]

Napisane przez chwast

kurde i właśnie to uwielbiam.
Nie miałaś z czymś do czynienia więc zapewne coś takiego nie istnieje. Fakt ciężko zrobić domowego burgera by smakował jak z sieciówki, nie ukrywam. Ale da się. Uwierz
To, że nie jadłaś, nie znaczy, że inni nie jedli hahah chociaz fakt domowy jest większy i ma więcej składników, a nie jest płaskim czymś, to może być ta różnica.

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

a i tam zaraz, że obraża i oburzenie - skądże znowu. Piszesz bzdury to trzeba skomentować bo jakby inaczej.

Ale co Ty się zaraz tak zacietrzewiasz, i kto powiedział, że nie jadłam dobrego domowego?
Słuchaj, żeby odtworzyć smak powiedzmy Whoppera, trzeba:
a) użyć tych samych składników, co w oryginale-> więc wciąż to będzie tak samo niezdrowe,
b) użyć podobnych, ale jednak innych zamienników-> powstaje nam podobna, ale jednak inna potrawa.

Ja nigdzie nie napisałam, że ten domowy jest gorszy. Ja napisałam, że nie jest taki sam w smaku i nikt mi nie wmówi, że jest inaczej, bo skoro poszczególne składniki są inne, to całość też będzie inna. Nawet sama to przyznałaś w tym, co pogrubiłam w Twojej wypowiedzi

Nie wiem, czemu macie z tym problem, pewnie stąd to oburzenie, bo zrozumiałyście, że ja tych domowych nie lubię i je krytykuję, a to nie o to chodzi

[chwast]

Napisane przez drabineczka

i to że ty tak reagujesz o czymkolwiek niby świadczy?

wtf

no wiesz skoro inni mogą tak pisać to czemu ja bym nie mogła

z resztą powiedziałam to na luzie

w t f

[201604181004]

Napisane przez _Mia

Ale co Ty się zaraz tak zacietrzewiasz, i kto powiedział, że nie jadłam dobrego domowego?
Słuchaj, żeby odtworzyć smak powiedzmy Whoppera, trzeba:
a) użyć tych samych składników, co w oryginale-> więc wciąż to będzie tak samo niezdrowe,
b) użyć podobnych, ale jednak innych zamienników-> powstaje nam podobna, ale jednak inna potrawa.

Ja nigdzie nie napisałam, że ten domowy jest gorszy. Ja napisałam, że nie jest taki sam w smaku i nikt mi nie wmówi, że jest inaczej, bo skoro poszczególne składniki są inne, to całość też będzie inna. Nawet sama to przyznałaś w tym, co pogrubiłam w Twojej wypowiedzi

Nie wiem, czemu macie z tym problem, pewnie stąd to oburzenie, bo zrozumiałyście, że ja tych domowych nie lubię i je krytykuję, a to nie o to chodzi

ja się zgadzam
tak jak panierka z kfc - super hiper szał pał na podrabianą panierkę z płatków kukurydzianych. to nie było nie jest i nie będzie to co panierka z kfc i tyle może być dobre smaczne miłe przyjemne ale nigdy nie takie samo

[chwast]

nom paniera taa

[_Mia]

Napisane przez drabineczka

ale kurde bez jaj, ludzie żrą pierogi za 2,5 zł paczka i to rzekomo z mięsem, parówki mom i dżemy z syfu takiego że się przekręcam i że mac przy tym jest mniej zdrowy? xD

Dokładnie o to mi chodziło, Mc taki niezdrowy, wszystko wina fast foodowych sieciówek- miażdżyca, zawały, otyłość, więc zamknijmy Mc i pozostańmy przy panierowanych buk wie czym, odsmażanych paczkowanych skrzydełkach, pierogach z masą niejasnego pochodzenia i sałatkach z całym słoikiem majonezu wpieprzonym do środka Logika niektórych wrogów Mc (żeby nie było- mówię ogólnie, nie tu do kogoś z forum)

[201604181004]

Napisane przez _Mia

Dokładnie o to mi chodziło, Mc taki niezdrowy, wszystko wina fast foodowych sieciówek- miażdżyca, zawały, otyłość, więc zamknijmy Mc i pozostańmy przy panierowanych buk wie czym, odsmażanych paczkowanych skrzydełkach, pierogach z masą niejasnego pochodzenia i sałatkach z całym słoikiem majonezu wpieprzonym do środka Logika niektórych wrogów Mc (żeby nie było- mówię ogólnie, nie tu do kogoś z forum)

dokładnie
weź moją babcie którą widzę jako ludzika michelin który w jednej ręce ma kostkę smalcu a w drugiej ser

pierożki? nawalić mięcha z boczkiem odsmażyć w smalcu podane ze słoniną i cebulą usmażoną.

ciasto to masa maślana z karmelem i kremem śmietanowym

po prostu niezdrowo, ale przynajmniej domowo ale osoby które psioczą na maca a nie patrzą na skład mięsa które kupują to kosmos. wczoraj w tesco musiałam przeprosić kogoś z kolejce bo chciałam przeczytać skład parówek, patrzyli się jak na dziwoląga

[chwast]

Napisane przez drabineczka

dokładnie
weź moją babcie którą widzę jako ludzika michelin który w jednej ręce ma kostkę smalcu a w drugiej ser

pierożki? nawalić mięcha z boczkiem odsmażyć w smalcu podane ze słoniną i cebulą usmażoną.

ciasto to masa maślana z karmelem i kremem śmietanowym

po prostu niezdrowo, ale przynajmniej domowo ale osoby które psioczą na maca a nie patrzą na skład mięsa które kupują to kosmos. wczoraj w tesco musiałam przeprosić kogoś z kolejce bo chciałam przeczytać skład parówek, patrzyli się jak na dziwoląga

wiesz ja do mojej matki mówię - nie kupuj tego bo to chemia.
a ona taki wzrok jak na debila - chwast.... cheeemia?

niektórzy w to nie wierzą i dlatego tak ;p

[201604181004]

nooo, najlepsze jest to że parówki 93 czy 96% mięsa, a parówki 35% mięsa i MOM były w prawie takiej samej cenie.................... .......

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

ja wiem że wychodzę na momowego oszołoma z którego wizaż się śmieje, ale serio mam niesamowite obrzydzenie do kupnego mięsa właśnie typu parówki czy coś z nadzieniem mięsnym, pamiętam (obrzydliwe) jak kiedyś się najarałam na uszka z mięsem kupne, kupiłam, mama mi opowiedziała co jest w środku, to zwróciłam posiłek i się popłakałam bo potem w internecie jeszcze zobaczyłam jak wygląda to co zjadłam właśnie i cierpię na szok pourazowy

[chwast]

Napisane przez drabineczka

nooo, najlepsze jest to że parówki 93 czy 96% mięsa, a parówki 35% mięsa i MOM były w prawie takiej samej cenie.................... .......

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

ja wiem że wychodzę na momowego oszołoma z którego wizaż się śmieje, ale serio mam niesamowite obrzydzenie do kupnego mięsa właśnie typu parówki czy coś z nadzieniem mięsnym, pamiętam (obrzydliwe) jak kiedyś się najarałam na uszka z mięsem kupne, kupiłam, mama mi opowiedziała co jest w środku, to zwróciłam posiłek i się popłakałam bo potem w internecie jeszcze zobaczyłam jak wygląda to co zjadłam właśnie i cierpię na szok pourazowy

ej no spoko ja jak coś jest mom to też nie jem ani nie kupuję, ostanio byliśmy bardzo głodni z tż i mieliśmy tylko piergosy zmięsemz lidla to jadłam samo ciasto XD

[201604181004]

i know that feel bro

tak jak pierogi z owocami, jeśli tam na serio nie ma owoców, to nie jem. pierogi z truskawkami z biedry, jezu nie chcę sobie wyobrażać co w tym jest, ale aż mi słabo na samą myśl. kiedyś chciałam być oszczędna i kupiłam. fffffffuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuu

[201607111632]

Napisane przez drabineczka

i know that feel bro

tak jak pierogi z owocami, jeśli tam na serio nie ma owoców, to nie jem. pierogi z truskawkami z biedry, jezu nie chcę sobie wyobrażać co w tym jest, ale aż mi słabo na samą myśl. kiedyś chciałam być oszczędna i kupiłam. fffffffuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuu

Co takiego jest w pierogach z mięsem zamiast mięsa?

[201604181004]

W tych tanich?
Rownie dobrze mozesz puszke chappi czy whiskasa doprawic i nafaszerowac nimi ciasto :ddddd

[chwast]

Napisane przez drabineczka

W tych tanich?
Rownie dobrze mozesz puszke chappi czy whiskasa doprawic i nafaszerowac nimi ciasto :ddddd

a czy w puszce chappi występują dziwne, twarde elementy?

[_Mia]

Ta podejrzana, zmielona masa...
Tak samo burgery rybne z garmażerek, weźmiesz tego kilka sztuk na dwa obiady, a zapłacisz 2 złote Strach myśleć, co tam jest, ale jako student- jestem obrzydliwa, ale kupuję i jem

Ale przynajmniej się nie chwalę, że się zdrowo odżywiam, bo wiecie, ryba to przecież samo zdrowie. Obojętnie, czy jej mięso, czy zmielone głowy, wnętrzności, czy co tam jeszcze...

[chwast]

Hitem dla mnie są z lidla te kordon blu (no wiadomo pisze się inaczej) z jakimś nadzieniem w środku grzybowym albo serowym... ohydztwo jak jasny pierun, nie zjem nawet kawałeczka bo zwymiotuję, a mój tż ładuje w bułkę i mówi "co mam zrobić, głodny jestem"

zacznę to wywalać na śmietnik. xd

[201604181004]

Hahhahaha tez sie na to nacielam

[_Mia]

A pomyśleć, że zrobione własnoręcznie są taaak pyszne

Takie samo zdanie mam o gotowych tortillach z Biedry, których nadzienie wygląda jak strawione i zwrócone, albo zdechłe lasagne wkładane tylko do mikrofali. Fu.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Tez mam obsesje na punkcie skaldu parowek/ wedlin/kielbas itepe. Gotowych pierogow z miesem bym w zyciu nie kupila chyba ze sklad by byl: min. 90% miesa fileta kurzego np. Jak widze jak ludzie laduja w koszyki te hamburgery co maja 40% momu albo te najtansze parowy z biedry to mi slabo nic mnie tak nie brzydzi jak wyroby miesne gownianej jakosci. Ostatnio widzialam jak rodzinka pakowala te pasztety za 2 zl czy iles z biedry...jak popatrzylam na sklad to ómarlam


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kasztanka3]

Jak dla mnie żarcie z fast foodów, pizzerii, burgerowni, gotowe mięsa mielone, parówki, mrożonki, gotowe pierogi/zapiekanki/naleśniki/nuggetsy/sosy do nich to wszystko ten sam syf.

[201604181004]

Dla mnie nie bo w kfc rozrywasz stripsa i to mieso ma wlokna. To prawdziwy kawal missa. A nuggetsy z biedry to zmielona masa... Rozne sa fast foody

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Dokladnie tak. A pizza tez moze byc
Dobra a nie z wyrobem seropodobnym.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[chwast]

Napisane przez drabineczka

Dla mnie nie bo w kfc rozrywasz stripsa i to mieso ma wlokna. To prawdziwy kawal missa. A nuggetsy z biedry to zmielona masa... Rozne sa fast foody

no właśnie skrzydełka czy nogi to też skrzydełka i nogi i widzisz, że to jednak ta kura

[201604181004]

No wlasnie... Jest lasagne z miesa i sera a jest z masy seriwej i pasty miesnej. Tak jak burgery moga byc z prawdziwego miesa albo z kotletow 35%.
Albo kebab. Prawdziwy kebab jest bardzo spoko, pod warunkiem ze to nie buda na tylach dworca i nie kosztuje 8 zl. Prawdziwa baranina czy wolowina i swieze dodatki z oryginalnym pieczywem nie maja zwiazku z gotiwymi mrozonymi gyrosami...

[VampIrzyca]

Ja tam lubię i Maca i KFC i w ogóle fast foody Na szczęście na figurę mi to nie szkodzi, bo i tak jestem chudzielcem, układ pokarmowy mam chyba stalowy, bo nigdy po żadnych fast foodach rewolucji nie miałam, problemów ze zdrowiem też brak. A stołuję się tam 2-3 razy w miesiącu - bo lubię i już Co to za życie, skoro trzeba by sobie odmawiać wszystkiego co się lubi w imię zdrowia.

[chwast]

Napisane przez drabineczka

No wlasnie... Jest lasagne z miesa i sera a jest z masy seriwej i pasty miesnej. Tak jak burgery moga byc z prawdziwego miesa albo z kotletow 35%.
Albo kebab. Prawdziwy kebab jest bardzo spoko, pod warunkiem ze to nie buda na tylach dworca i nie kosztuje 8 zl. Prawdziwa baranina czy wolowina i swieze dodatki z oryginalnym pieczywem nie maja zwiazku z gotiwymi mrozonymi gyrosami...

no właśnie kupiłam 1 raz w zyciu kebaba w doner kebab i wywaliłam, nawet tż nie mógł tego zjesć. to nie była wołowina to była mortadela najtańsza.

byliśmy teraz na wyjeździe i kupiliśmy na spróbę w jakiejś budzie u turasa.... ZUPEŁNIE co innego, pycha. Xd

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Najlepsze kebsy są u turasów w 'ich' dzielnicy w Berlinie. Trzeba tylko się odważyć i tam wejść.
W MD jadam, lubię ich frytki z toną soli i Mcflurry i już.