intymne video TŻ

[niebieskie_oczko]

Nie czytałam wszystkich stron, odniosę się do pierwszej

Jakbym wiedziała, że facet mi buszuje po szufladach, szafkach, gdy mnie nie ma, to byłabym mega zła, nadużyłby mojego zaufania i musiałby stawać na rzęsach, by się odkupić. Dla mnie to obrzydliwe, serio.


Szperasz, węszysz to masz teraz karę.

Co do faceta - ja też trzymam różne rzeczy w szafkach. Mam pewne szafki/szuflady, do których wkładam coś i nie zaglądam tam ho ho ho i są różne głupoty, zdjęcia, pamiątki itp. Mam też 2 kartony pamiętników z dawnych lat, laurki od chłopców z podstawówki po intymne zdjęcia w późniejszym wieku z moimi eks. Nie wyrzucam tego, bo to część mojego życia, nie oglądam tego za często, a wręcz rzadko, ale wyrzucić nie chce, bo akurat ja magazynuje takie rzeczy. Nie wiadomo, czy facet oglądał ten film często, nie wiadomo czy oglądał, czy może wsadził tam i zapomniał? Nic nie wiadomo, wiadomo, że miał dziewczynę i tyle. I że obecna mu chyba nie ufa i obrzydliwie myszkuje po mieszkaniu

A do dziewczyny na płycie. Zgadzając się na nagranie nie oznacza od razu cichej umowy, że po zerwaniu tę płytę się niszczy czy coś. Zakładam też, że facet nie pokazywał tego filmiku nikomu. Autorka sama się nadziała.

[obsydian]

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;45174732]No ja się z tym nie zgadzam, bez znaczenie dla mnie to jest czy związek trwa pół roku czy 5 lat . Jeżeli byłabym zaangażowana i coś tam czułabym do faceta ,to raczej tego samego oczekiwałabym od niego.
A jeżeli dla niego jakiś filmik jest ważniejszy ode mnie, to nie wiem po co by miał ze mną być.

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

[/QUOTE]

Związek kilkumiesięczny różni się od kilkuletniego, ludzie na początku nie są przecież ze sobą aż tak zżyci jak po paru latach.

Nikt nie pisze, że filmik miałby być ważniejszy, to jest raczej kwestia szanowania życia faceta, kompromisu, wyrozumiałości i tolerancji - nie wiemy dlaczego on tą pamiątkę ma.
Każdy ma jakieś wspomnienia z przeszłości gdy nie był jeszcze ze swoim aktualnym partnerem i można kochać, szanować swojego partnera, a jednocześnie mieć super wspomnienia z przeszłości i nie udawać, że to co było kiedyś z innymi jest na pewno gorsze niż to co jest teraz. Jedno nie wyklucza drugiego.

[201604181004]

No ja się z tym nie zgadzam, bez znaczenie dla mnie to jest czy związek trwa pół roku czy 5 lat .

a dla mnie to jest ogromna różnica. po 5 latach wiele osób już jest po ślubie i ma dziecko, mieszka razem już długo i trzymanie porno z byłą w rodzinnym mieszkaniu jest słabe.
a kilka miesięcy? laska pewnie w ogóle pierwszy raz go odwiedziła, z byłą to świeżutka sprawa - no wtf, jak można nie widzieć różnicy

[201803080934]

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;45174732]
Nie brałabym tego pod uwagę,bo ja z takim facetami w związek nie wchodzę.[/QUOTE]
tzn jakimi, bo nie do końca rozumiem?

[20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e]

Napisane przez obsydian

Związek kilkumiesięczny różni się od kilkuletniego, ludzie na początku nie są przecież ze sobą aż tak zżyci jak po paru latach.

Nikt nie pisze, że filmik miałby być ważniejszy, to jest raczej kwestia szanowania życia faceta, kompromisu, wyrozumiałości i tolerancji - nie wiemy dlaczego on tą pamiątkę ma.
Każdy ma jakieś wspomnienia z przeszłości gdy nie był jeszcze ze swoim aktualnym partnerem i można kochać, szanować swojego partnera, a jednocześnie mieć super wspomnienia z przeszłości i nie udawać, że to co było kiedyś z innymi jest na pewno gorsze niż to co jest teraz. Jedno nie wyklucza drugiego.

Ale jakie super wspomnienia i sentyment można mieć do jakiegoś erotycznego filmu? Rozumiem jakieś wspólne zdjęcia z wycieczki fajne miejsca ,piękne widoki .. nawet chętnie bym sama takie zdjęcia pooglądała gdyby mi pokazał. Ale po co miałby trzymać taki film? Żeby powspominać jaki miał seks z byłą? Mógł zapomnieć że ma coś takiego w szafie rozumiem , ale gdybym ja to znalazła i go poprosiła żeby to wyrzucił bo mnie ten film w jakiś sposób rani ,to dlaczego miałby być to dla niego jakiś poważny problem ?

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Napisane przez drabineczka

a dla mnie to jest ogromna różnica. po 5 latach wiele osób już jest po ślubie i ma dziecko, mieszka razem już długo i trzymanie porno z byłą w rodzinnym mieszkaniu jest słabe.
a kilka miesięcy? laska pewnie w ogóle pierwszy raz go odwiedziła, z byłą to świeżutka sprawa - no wtf, jak można nie widzieć różnicy

Czyli mam rozumieć że musiałabym czekać 5 lat do wspólnych planów potomstwa i ewentualnego małżeństwa żebym mogła się porównać do jego byłej?
Uważam ze człowiek który wchodź w nowy związek powinien całkowicie wyleczyć się z poprzedniej relacji a nie tak emocjonalnie reagować na jakiś filmik który niby wcale nie ogląda.
Jeżeli dla mnie facet jest ważny to też i ja chce być ważna dla niego.
A jeżeli by jeszcze ten filmik oglądał ,to już automatycznie dla mnie to jest zdrada raczej.

[201604181004]

Napisane przez kasia

Czyli mam rozumieć że musiałabym czekać 5 lat do wspólnych planów potomstwa i ewentualnego małżeństwa żebym mogła się porównać do jego byłej?
Uważam ze człowiek który wchodź w nowy związek powinien całkowicie wyleczyć się z poprzedniej relacji a nie tak emocjonalnie reagować na jakiś filmik który niby wcale nie ogląda.
Jeżeli dla mnie facet jest ważny to też i ja chce być ważna dla niego.
A jeżeli by jeszcze ten filmik oglądał ,to już automatycznie dla mnie to jest zdrada raczej.

nie. czyli masz dać sobie na wstrzymanie bo upokorzyłas tę dziewczynę zaglądając jej autentycznie w majtki. naprawdę nie pomyślałaś co pomyśli sobie ona? czy ty w ogóle jesteś honorowym człowiekiem? znasz pojęcie godności i intymności?
mówisz że spotykacie sie kilka miesięcy. nie wiem na ile to jest poważne Z JEGO STRONY, nie weszłam w waszą relacje, nie znam was obojga. mówie tylko że z jego strony sama bym tego nie wywaliła - jak już było to niech leży, w niedalekiej przyszłości najpewniej bym to wywaliła gdybym wiedziała że z tobą to coś powazniejszego, ale najwidoczniej nie jest to nic poważniejszego za bardzo się angażujesz wy się dopiero poznajecie...
ledwo go poznałaś a już włazisz mu do pokoju i oglądasz jego intymne filmiki, grzebiesz po szafach wywalasz i piszesz po forach, a teraz jeszcze chcesz mu dyktować warunki. no coś nie halo jest i wszystko z twojej strony toczy się zbyt szybko.

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Napisane przez kasia

Ale po co miałby trzymać taki film? Żeby powspominać jaki miał seks z byłą?

no tak, dokładnie po to trzymał ten filmik. nie wiesz nawet czy go oglądał. może nie oglądał wcale i problem z głowy, a może niedawno obejrzał żeby sobie powspominać. może on wcale nie czuje że z tobą weźmie ślub i będzie miał gromadę dzieci, może on nawet nie traktuje tego tak poważnie jak ty. skąd mamy to wiedzieć? :P

edit: kasiu najmocniej przepraszam, myślałam że jesteś autorką wątku coś mi się pomerdało. przepraszam za drugą osobę liczby pojedynczej w wypowiedzi, zmień to na trzecią jakbym posta pisala do autorki wątku

[Hibiku]

Napisane przez frezja123

Film to powinien wyrzucić jak się z nią rozstał. Niestety, ale dla mnie trzymanie czegoś po byłej = chęć wracania do tych rzeczy w myślach i o ile zdjęcia przywołują "tyko" (bo dla mnie to nadal niedopuszczalne ) jakieś emocjonalne historie, to seks taśma jest trzymana w jednym celu. Nie mówię konkretnie o masturbacji itd, ale już samo oglądanie takich rzeczy jest totalnym świństwem mając nową partnerkę. No przykro mi, ale dla mnie jak się do kogoś nic nie czuje to nie trzyma się tego i już. Tym bardziej takich kasetek porno

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;45175302]Ale jakie super wspomnienia i sentyment można mieć do jakiegoś erotycznego filmu? Rozumiem jakieś wspólne zdjęcia z wycieczki fajne miejsca ,piękne widoki .. nawet chętnie bym sama takie zdjęcia pooglądała gdyby mi pokazał. Ale po co miałby trzymać taki film? Żeby powspominać jaki miał seks z byłą? Mógł zapomnieć że ma coś takiego w szafie rozumiem , ale gdybym ja to znalazła i go poprosiła żeby to wyrzucił bo mnie ten film w jakiś sposób rani ,to dlaczego miałby być to dla niego jakiś poważny problem ?[/QUOTE]


takich kilka prostych spraw - nie każdy ma potrzebę wymazywania całej przeszłości po skończeniu relacji. Wiele ludzi nawet po rozstaniu nie zapomina (nie chce zapomnieć) tego czasu - bo po co? Nie kocham byłej, ale nie chcę udawać że nie istniała, spędziłem z nią czas, ukształtowało to pewną część mnie, więc nie chcę jej wyrzucać nawet jeśli nigdy więcej nie sięgnę do tych materiałów. A czasem wręcz przeciwnie - zapominają i ich ta schowana w szafie płyta nie parzy.
Nie wiem jak dla Ciebie ale dla mnie seks nie jest mechanicznym "włóż-wyjmij", składają się też na niego uczucia, wspomnienia, myśli, doświadczenia. Mocno nie rozumiem podejścia "jak to przeżywam to jest przeżycie intymne, jak nakręcę to tylko pornos". Niezależnie czy jest to na płycie czy nie - w pamięci też gdzieś się kryje. Pamiętam seks pod prysznicem z byłym... ale z wspominania go główną rzeczą jaką z niego wyciągam jest nie tyle podniecenie myślą o byłym, co myśl "chciałabym móc to powtórzyć z obecnym". Serio to ma świadczyć o tym, że nie kocham obecnego? Jak chcecie partnera bez wspomnień z inną kobietą może lepiej wybrać prawiczka?

Napisane przez takasobie93

W seksie nic, ale w tym, że ktoś to ogląda, myślę, że już tak, bo to sprawa bardzo intymna.

Dlatego winna jest osoba do której intymności ktoś celowo i świadomie się włamał? A dlaczego nie ten włamywacz?

Poza tym pewnie jakbym juz to odkryła to mialabym jakies drobne mysli, ze moze nakręcił to kiedy juz ze mną randkował/był ze mną. I te 3 powody bylyby dla mnie powodem, dla ktorego, o ile nie znalazloby sie jakies naprawde sensowne wyjasnienie, powodem do rozstania.

Zwykle można sprawdzić datę powstania, z resztą autorka coś o przedzwiązkowym czasie powstania pisała.

Napisane przez Joline

A osoba byłego partnera to nie są niepowołane ręce ?

Załóżmy że ktoś po latach dostanie dobre stanowisko, np. państwowe, w rządzie i w tym czasie takie nagranie dostaje się do obiegu..
Mało tego, ktoś może Cię kiedyś tym szantażować.

Polecam wrócić do wcześniejszego posta Rembertowej gdzie pisała o tym, że na tej samej zasadzie nie można rozmawiać/pisać np. o problemach w pracy, o jakimś znajomym, o chorobach - ZAWSZE ktoś podły (jak bohaterka wątku) może się włamać, podsłuchać i to wykorzystać przeciwko nam. Sekstaśma nie jest w tym przypadku wyjątkowo kompromitująca.

[beznadziejny123]

Napisane przez Hibiku

Jak chcecie partnera bez wspomnień z inną kobietą może lepiej wybrać prawiczka?

Korzystając z okazji chciałbym zareklamować siebie

Napisane przez Hibiku

Sekstaśma nie jest w tym przypadku wyjątkowo kompromitująca.

No właśnie, jeszcze by szacunek i poparcie dla takiego polityka wzrosło

W starożytnej grecji ktoś kto nie miał powodzenia u kobiet nie mógł być politykiem, szkoda, że teraz tak nie jest, co?

Może wam się nie mieści w głowie, że można dobrze wspominać exów i mieć z nimi przyjacielskie stosunki? Może nie każdy zieje nienawiścią? Może nie każdy skończył z nieodpowiednimi ludźmi?

Wiem, że gdyby moja dziewczyna miała seks taśmy to chciałbym, żebyśmy razem pooglądali

[emmmwuuu]

Napisane przez beznadziejny123

Wiem, że gdyby moja dziewczyna miała seks taśmy to chciałbym, żebyśmy razem pooglądali

chciałbyś oglądać swoją dziewczynę w łóżku z innym facetem? litości.

[Fortunessa]

Napisane przez beznadziejny123

Na jego miejscu na pewno chciałbym o tym wiedzieć i z tobą pogadać więc koniecznie mu się przyznaj bo co to za związek jak się coś ukrywa i kłamie, powiedz mu co czujesz, na pewno on wtedy jakoś cię podniesie na duchu i wymieni powody dlaczego jesteś lepsza od tamtej

xD x10^n
Nie myślisz, że rzuci ją wek, bo mu przegrzebała mieszkanie po paru miesiącach znajomości? Totalny brak zaufania do drugiej osoby.
Autorka musi mieć ogromny kompleks na punkcie jej cycki vs cycki byłej jej faceta, to się głównie przebija przez jej wypowiedź, szczerze myślę jakby była jakaś brzydsza laska to by ją mniej bolało
Podwójnie obrzydliwe jest to, że ona obejrzała to wideo! Współczuję, dziewczynie która na nim była.
Nie ufasz facetowi, może się nie nadajesz do tego związku, bo myślisz, że jesteś brzydsza od tej dziewczyny, stąd ten genialny pomysł zaczerpnięty z tego wspaniałego forum, żeby przetrzepać mu mieszkanie, bo a nóż widelec cię z nią zdradza? To taka moja mała analiza psychologiczna.
Nie rozumiem też wywalania wszystkiego co jest związane z byłymi od razu po rozstaniu? Zapewniam, że możliwe jest zapomnieć o bardziej pikantnych rzeczach po zerwaniu. Moja przyjaciółka, powiedziała mi, że jej chłopak znalazł jej zdjęcia z byłym facetem, dość 'erotyczne', jak sama kazała mu znaleźć jakąś pierdółkę w kartonie. Ona zapomniała o tym na śmierć, on otworzył kopertę, zobaczył pierwsze zdjęcie, poprosił żeby schowała głęboko, a najbardziej by mu było miło gdyby wyrzuciła. I ona wyrzuciła te zdjęcia, nie było afery. Ale on nie przewrócił jej pół mieszkania pod wpływem swojego irracjonalnego lęku podpartego kompleksem związanym mniejszym biustem niż ex faceta i pewnie dlatego są nadal razem.