Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-04-28, 11:33   #181
frogutka
Zadomowienie
 
Avatar frogutka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 209
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

witam się i ja
już odchowalnia, ale to zleciało

staram się Was podczytywać w miarę regularnie, ale jakoś czasu mam mało Hania spokojna i grzeczna, ale zanim się rano ogarniemy, potem śniadanie, ogarnięcie chałupy to zaraz spacer, obiad w międzyczasie oczywiście przewijanie, cyc i tak schodzi i patrzę a tu już 19-20:00 więc kąpiel, cyc, usypianie, kolacja i nie wiadomo kiedy leci dzień za dniem.
Wogóle muszę się jakoś bardziej sprężyć bo trochę rozlazła jestem

Hance też ropiało oczko, przemywamy solą fizjologiczną i mamy kropelki od lekarza. Lekarz kazał też masować kącik wewnętrzny oka, żeby kanalik łzowy udrożnić. Na szczęscie pomogło.

Odnośnie kąpieli to my kąpiemy między karmieniami. Na głodniaka nie da rady, bo jest wrzask niemiłosierny. Poza tym dziękuję, którejś z Was za radę (nie pamiętam która-przepraszam!) , ale odkąd lejemy więcej wody do wanienki i Mała może pluskać rączkami i nogami w kąpieli jest spokój, a nawet się czasem uśmiecha Dziękuję-jesteście nieocenione!


Muszę się pochwalić: przedwczoraj Hania spała 8 (słownie osiem) godzin! od 22-6:00 potem karmienie, pielucha i jeszcze 3h do 9:00 szaleństwo
Miałam nadzieję, że tak już będzie, ale to chyba za wcześnie- jednorazowy incydent bo dziś po 4h pobudka. Mimo to jest nieźle bo w nocy ładnie spi je koło 3:00 potem koło 6-7:00 i jeszcze śpi do 9:00 Aniołek U nas nadal KP i odpukać idzie nieźle a Mała się najada
__________________
Żona od 23.07.2011
frogutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-28, 11:40   #182
magduś2
Wtajemniczenie
 
Avatar magduś2
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 066
GG do magduś2
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez frogutka Pokaż wiadomość
Muszę się pochwalić: przedwczoraj Hania spała 8 (słownie osiem) godzin! od 22-6:00 potem karmienie, pielucha i jeszcze 3h do 9:00 szaleństwo

Rany! ale Ci zazdroszczę!! u nas max 2-3h w nocy:/ a na dodatek jak nie śpi w dzień to płacze... nie ma tak, że leży spokojnie...ale mi się trudny przypadek trafił
__________________

21.04.2012

18.03.2014 Agatka
magduś2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-28, 11:45   #183
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 897
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Oj nie próbowaliśmy dawno

Jakoś ostatnio jak udało mi się wydłużyć czas między karmieniami to Ola mniej marudna i nie mam potrzeby chustowania Poza tym pogody były nawet, nawet i chodzimy na spacery to się wysypia na spacerach i jest pogodna w domu. Tż jutro tylko idzie do pracy więc później ma wolne do poniedziałku więc znowu nie spróbuje, bo nie bede miała takiej potrzeby, ale później jak pójdzie na 2 zmiany i będzie mała maruda to spróbuję znowu.
A to jak masz TZa to pewnie - ja wtedy tez nie chustuje bo wtedy jest czas tatusia na zabawianie
Tylko moj wiecznie w pracy Na majowke wreszcie go bede miala przez 4 dni to bede korzystac


Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Tak myślałam dziś właśnie o Cobrze . Nam sie udało jakos wykaraskac i na razie nie widzę problemów z Marco chociaż nie trzyma jeszcze głowy. Mama wczesniaka z innego wątku nie miała takiego szczęścia jak ja
To sa dopiero tagedie - w ich obliczu problemy z kp czy z wysypkami robia sie malo wazne

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Cytat:
Napisane przez magduś2 Pokaż wiadomość
Rany! ale Ci zazdroszczę!! u nas max 2-3h w nocy:/ a na dodatek jak nie śpi w dzień to płacze... nie ma tak, że leży spokojnie...ale mi się trudny przypadek trafił
O - to chyba to samo rozdanie nam przypadlo bo u mnie jest to samo
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-28, 11:53   #184
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
A to jak masz TZa to pewnie - ja wtedy tez nie chustuje bo wtedy jest czas tatusia na zabawianie
Tylko moj wiecznie w pracy Na majowke wreszcie go bede miala przez 4 dni to bede korzystac

no ja mam o tyle dobrze z moj pracuje od pon do pt po 8 godzin i nie wiecej. Czasami wpadnie sobota czy jakoes dodatkowe godziny w tygodniu, ale sporadycznie.
Ciebie podziwiam, ze tyle sobie radzisz sama z takim egzemplarzem




Cytat:
Napisane przez frogutka Pokaż wiadomość
witam się i ja
już odchowalnia, ale to zleciało

staram się Was podczytywać w miarę regularnie, ale jakoś czasu mam mało Hania spokojna i grzeczna, ale zanim się rano ogarniemy, potem śniadanie, ogarnięcie chałupy to zaraz spacer, obiad w międzyczasie oczywiście przewijanie, cyc i tak schodzi i patrzę a tu już 19-20:00 więc kąpiel, cyc, usypianie, kolacja i nie wiadomo kiedy leci dzień za dniem.
Wogóle muszę się jakoś bardziej sprężyć bo trochę rozlazła jestem

Muszę się pochwalić: przedwczoraj Hania spała 8 (słownie osiem) godzin! od 22-6:00 potem karmienie, pielucha i jeszcze 3h do 9:00 szaleństwo
Miałam nadzieję, że tak już będzie, ale to chyba za wcześnie- jednorazowy incydent bo dziś po 4h pobudka. Mimo to jest nieźle bo w nocy ładnie spi je koło 3:00 potem koło 6-7:00 i jeszcze śpi do 9:00 Aniołek U nas nadal KP i odpukać idzie nieźle a Mała się najada

wow 8 godzin oby wiecej takich




Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Tak myślałam dziś właśnie o Cobrze . Nam sie udało jakos wykaraskac i na razie nie widzę problemów z Marco chociaż nie trzyma jeszcze głowy. Mama wczesniaka z innego wątku nie miała takiego szczęścia jak ja
Straszne
Fajnie, ze Marco jest zdrowy jeszcze bedzie se podnosil idogoni nasze pociechy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-28, 11:55   #185
maggie123
Zakorzenienie
 
Avatar maggie123
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 248
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Witamy się z Kornelka i Zuzanka na odchowalni. Pewnie będzie nas tu bardzo malo, bo czasu na wizaz praktycznie nie ma.
Wszystkiego dobrego wszystkim zyczymy tak wiosennie
__________________
O miłości, macierzynstwie, pasji, pracy, codzienności czyli blogujemy

http://sukcespisanyszminka.com

Zapraszam
maggie123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-28, 11:55   #186
frogutka
Zadomowienie
 
Avatar frogutka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 209
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez magduś2 Pokaż wiadomość
Rany! ale Ci zazdroszczę!! u nas max 2-3h w nocy:/ a na dodatek jak nie śpi w dzień to płacze... nie ma tak, że leży spokojnie...ale mi się trudny przypadek trafił
Nasza Hanka w ogóle jest oazą spokoju (tylko ciii... żeby nie zapeszyć)
ona mało płacze-raczej skrzeczy i stęka w nocy budzi się a raczej mnie mlaskaniem i cmokaniem, chyba, że matka nie usłyszy to zapłacze/miauknie 2-3 razy. Przy przewijaniu/przebieraniu też rzadko płacze od kiedy robimy to tylko po jedzeniu, bo na głodniaka jest krzyk. W kapieli przestała płakać, tylko przy przemywaniu oczu i twarzy się denerwuje no i czasem jak ma drzemki w ciągu dnia i śpi w wózku i gubi smoczek to też zapłacze/skrzeczy.

Poza tym cudnie się już usmiecha- najwięcej do mnie lubi grzechotki, spacery.

Mam pytanie odnośnie kąpieli- jaką macie temp. w łazience/pomieszczeniu do kąpania U nas póki chodził piec było zwykle 23-24 stopnie, ale teraz jest ciepło na dworzu i nie grzejemy w domu, bo jest i tak 20-21stopni, ale w łazience 20 stopni to za mało na kąpiel takiego Malucha Jak sobie radzicie? Dogrzewacie czymś
__________________
Żona od 23.07.2011
frogutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-28, 12:28   #187
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 897
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
no ja mam o tyle dobrze z moj pracuje od pon do pt po 8 godzin i nie wiecej. Czasami wpadnie sobota czy jakoes dodatkowe godziny w tygodniu, ale sporadycznie.
Ciebie podziwiam, ze tyle sobie radzisz sama z takim egzemplarzem .
Czasem placze z tego powodu
O 20 kapiemy i kiedys byl taki tydzien ze codziennie wracal ok 19:50. Czyli on dzieckiem zajmowal sie 10 min dziennie - ale bylam wtedy zla... Teraz jest roznie ale czasem wraca o 17 i nie jest wtedy zle
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-28, 12:41   #188
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 555
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez frogutka Pokaż wiadomość

Muszę się pochwalić: przedwczoraj Hania spała 8 (słownie osiem) godzin! od 22-6:00 potem karmienie, pielucha i jeszcze 3h do 9:00 szaleństwo
Miałam nadzieję, że tak już będzie, ale to chyba za wcześnie- jednorazowy incydent bo dziś po 4h pobudka. Mimo to jest nieźle bo w nocy ładnie spi je koło 3:00 potem koło 6-7:00 i jeszcze śpi do 9:00 Aniołek U nas nadal KP i odpukać idzie nieźle a Mała się najada
szczesciara
Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
To sa dopiero tagedie - w ich obliczu problemy z kp czy z wysypkami robia sie malo wazne
dokladnie
Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
jeszcze bedzie se podnosil idogoni nasze pociechy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
mam taka nadzieje
wlasnie zasnal na macie i spi w najlepsze
Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Czasem placze z tego powodu
O 20 kapiemy i kiedys byl taki tydzien ze codziennie wracal ok 19:50. Czyli on dzieckiem zajmowal sie 10 min dziennie - ale bylam wtedy zla... Teraz jest roznie ale czasem wraca o 17 i nie jest wtedy zle
wspolczuje bardzo
po takich dniach, jakie ty masz wazne jest to, aby ktos cie zluzowal na chwile duzo wczesniej
Cytat:
Napisane przez frogutka Pokaż wiadomość
Mam pytanie odnośnie kąpieli- jaką macie temp. w łazience/pomieszczeniu do kąpania U nas póki chodził piec było zwykle 23-24 stopnie, ale teraz jest ciepło na dworzu i nie grzejemy w domu, bo jest i tak 20-21stopni, ale w łazience 20 stopni to za mało na kąpiel takiego Malucha Jak sobie radzicie? Dogrzewacie czymś
nie dogrzewam, chociaz mam elektryczny grzejnik i moglabym, ale uwazam, ze mam juz duze dziecko
mam temperature 21 stopni
po prostu staram sie po wyciagnieciu z wody robic pielegnacje szybko i predko ubrac i opatulic kocykiem, a potem karmienie i lozeczko i znow kocyk
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-28, 12:41   #189
nadzwyczajna
Rozeznanie
 
Avatar nadzwyczajna
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 834
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Ja i Maksiu witamy się na odchowalni.
U nas jutro wypadnie 6 tygodni.
Przepraszam, że nie zacytuję postów ale przyznam szczerze, że nie mam czasu nadrabiać. Mój synek jest bardzo marudnym i nerwowym dzieckiem.
Lecę uspokajać znowu
nadzwyczajna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-28, 12:46   #190
(t)asia
Zadomowienie
 
Avatar (t)asia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 449
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

asialll u mnie była identyczna sytuacja.
Niestety przy okazji Szymek miał żółtaczkę i nie miał siły jeść. Nic nie przybierał, ja go dodatkowo męczyłam cyckiem. Dopiero wizyta u fajnej pediatry trochę nam pomogła. Powiedziała, żeby dać mu troszkę czasu, żeby nabrał trochę siły i nie męczyć go cyckiem. Dostawiać go ale raczej w formie prób, a nie regularnego karmienia. Przynajmniej dopóki nie osiągnie ok 4 kg. Zaczęłam spuszczać pokarm, dawać mu butlę. Szymek jak miał 3 tygodnie zaczął jeść ok 60ml. Teraz je więcej, ale mocno mu się czasami ulewa. Najbardziej jestem zadowolona z tego że w końcu widać wzrost wagi.
Ja ściagam pokarm ale raz ściągne 100ml, za drugim razem tylko 40 i tak w kółko. Jak dostawię małego to zje i uśnie, ale kolejne karmienie musi być z butli bo jak dostawię go ponownie to się nie najada i później pół dnia jest rozbity.
Postaram się ściągać pokarm tym systemem 753, ale co jak będę go jeszcze miała? Przerwać po tych 3 minutach czy dociągnąć?
Piję 3 herbatki laktacyjne, 1,5 l wody dziennie a i tak obawiam się że pokarmu mam za mało.
Na początku karmiłam Szymka wręcz co chwilę, jak tylko zapłakał, teraz go przetrzymuje tak aby miał przerwy ok 3-4 godz i faktycznie zjada nawet po 90ml.
I jeszcze pytanie- mam wrażenie że czasami to 90ml to dla niego za mało. W środę skończy 4 tygodnie (jeju kiedy to zleciało). Na puszcze mm jest napisane że 120ml można podawać od 2 miesiąca. Myślicie, że mogę mu już robić te większe porcje? Nie wiem tylko skąd ja wezmę tyle swojego pokarmu.
Najbardziej się wkurzam, jak odciągnę mu np 100ml swojego pokarmu a on zjada tylko 50. Reszta do wylania. mało ekonomiczne to moje dziecko.

A co do kąpania- u nas wygląda to koszmarnie. Staram się go wykąpać między karmieniami. Różnie z tym bywa, mały generalnie bardzo nie lubi wody i odstawia cyrki.

frugotka ja akurat muszę odpalić piec żeby mieć ciepłą wodę, więc pół godziny przed 20 włączam piec, woda się podgrzewa i przy okazji trochę podgrzewam tem w pomieszczeniu do ok 24st. Po kąpieli wynoszę młodego do drugiego pomieszczenia i wietrzę sypialnię żeby dało się spać =)

Edytowane przez (t)asia
Czas edycji: 2014-04-28 o 12:50
(t)asia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-28, 12:52   #191
frogutka
Zadomowienie
 
Avatar frogutka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 209
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

teQiba rozumiem Cie doskonale, mój Tż też nadgodziny ciągnie wychodzi do pracy przed 5 i wraca zwykle koło 19-20 także Hanią zajmuje się w weekendy a teraz jeszcze przez 3tyg ma szkolenie i jak bedzie na 21 w domu to bedzie dobrze też mnie to załamuje, ale narazie tak musi być-życie
__________________
Żona od 23.07.2011
frogutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-28, 12:52   #192
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 555
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Tasiu jak dziecko chce wiecej to oczywiście ze mu dac.


Z telefonu...
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-28, 13:13   #193
(t)asia
Zadomowienie
 
Avatar (t)asia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 449
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

OPIS PORODU

W 34 tygodniu ciąży trafiłam do szpitala z powodu porodu zagrażającego. Miałam duszności, a na ktg okazało się że mam duże i częste skurcze. Podano mi od razu sterydy na rozwój płucek Małego. Parę dni leżałam pod kroplówkami, wstawałam tylko do łazienki i z powrotem. Wypisali mnie ze szpitala z małym rozwarciem i nakazem leżenia. I tak mijały dni... Na ostatniej wizycie w poniedziałek 31 marca (38tc) gin stwierdził, że mam już rozwarcie 4 cm i że przede mną szybki poród. Ostrzegł, że gdyby tylko cokolwiek mnie zaniepokoiło mam natychmiast jechać do szpitala. Poniedziałek minął. We wtorek od rana czułam się kiepsko. Biegałam co chwilę do łazienki (a całą ciąże męczyłam się z zaparciami). Przez cały dzień prawie w ogóle nie czułam ruchów małego. Nie miałam w ogóle apetytu i czekałam z utęsknieniem na powrót męża do domu. Pod wieczór brak ruchów zaniepokoił mnie na tyle, że zabraliśmy torby i pojechaliśmy na oddział. Na izbie potraktowano mnie oczywiście jak największą na świecie panikarę. Na ktg zero skurczów (mimo, że je czułam), na usg Maluch ładnie się ruszał. Położna stwierdziła, że poleżę sobie z 3 dni i wrócę do domu. Mega wkurzona, że nie potrafię nawet ocenić czy to już czy nie położyłam się do łóżka. Zaczął mnie pobolewać brzuch. Pobolewał co 10min, przez jakieś 2 godziny, ja sobie oglądałam tv i zasnęłam. Przebudziłam się w nocy i stwierdziłam, że to chyba jednak nie poród skoro tak dobrze mi się śpi. Rano o 5.45 przyszła pani na pomiar temperatury. Wstałam do łazienki i zrobiłam, trochę „większe” siku. Poszłam do położnej i mówię, że dziwnie się czuje. Zbadała mnie i stwierdziła że sączą mi się wody i mam rozwarcie do rodzenia =)))) Poszłam do swojego pokoju, podłączyli mnie pod ktg. Oczywiście skurcze się nie piszą a mnie zaczyna boleć. Myślę, o co chodzi. Przyszła inna położna i zmieniła położenie peloty i w końcu wtedy kiedy czułam skurcz on się pisał. Leżałam tak godzinę, pod koniec zaczęło mnie już konkretnie boleć, pomyślałam- skoro tak mnie boli, a to skurcz na 60 to nie wiem jak jak urodzę. O 7.15 odłączyli mi ktg, chciałam iść pod prysznic, ale położna po zobaczeniu zapisu powiedziała że może bezpieczniej będzie jak udam się na porodówkę. Zadzwoniłam do męża i powiedziałam że będę niedługo rodziła i żeby przyjechał do szpitala. Spakowałam torbę, wzięłam ręcznik i ruszyłam korytarzem na porodówkę. Po drodze pytałam jeszcze położnej czy mogę przed rodzeniem coś zjeść bo jestem mega głodna. Na co ta stwierdziła, że chyba nic mnie nie boli skoro jeszcze mogę myśleć o jedzeniu. Doszłyśmy na porodówkę, pani włączyła komputer a ja chciałam iść do łazienki. Poszłam i zachciało mi się wymiotować. W ciągu sekundy poczułam potrzebę parcia. Mówię do położnej- wie pani co, chyba chce mi się przeć. Na co ona- ale ty jeszcze nie możesz, wyjdź z łazienki i chodź na fotel. Ogarnęłam się w tej łazience, posprzątałam bo trochę nabrudziłam i w końcu wgramoliłam się na fotel, ta mnie bada i mówi- o 9cm rozwarcia. Nie przyj! Wykonała 2 telefony po czym zaczęła biegać i przygotowywać jakieś narzędzia, rozkładała folie, istne szaleństwo. A ja sobie leżałam =) Zapytałam czy dostanę znieczulenie, na co położna- kochana masz rozwarcie 9 cm, na znieczulenie jest zdecydowanie za późno. U nas w szpitalu jest dostępny tylko gaz ale i tego nie spróbowałam =) Zaczęłam mieć bardzo częste skurcze, a okazało się że muszę zmienić koszulę na szpitalną. Ciężko nam szła ta zmiana W końcu się udało, weszła gin i pyta o GBS. Na co ja z krzykiem- mam dodatnie. Zaczęli mi podłączać wenflon. A ja miałam ciągle skurcze więc było z tym trochę zachodu. W międzyczasie położna powiedziała, że przyjechał mój maż i czy mają go wpuścić. Na co ja, że oczywiście. Mąż był w szoku, bo powiedział że jak wszedł na oddział to położna do niego krzyknęła żeby się pośpieszył bo zaraz nie zdąży. Zatem mąż wszedł, położna stwierdziła że mam 10cm rozwarcia i kazała mi przeć. Średnio mi to szło, starczało mi sił na 2 parcia zamiast na 3. Mąż powiedział że raz przeklęłam, a ja nie klnę =) Położna powiedziała, że mam się wziąć w garść bo już główka zaraz wyjdzie i że jak chcę to mogę jej dotknąć- na co ja krzyknęłam- nie! Na chwilę weszła taka starsza położna powiedziała mi, że mam nie krzyczeć bo tracę niepotrzebnie siły i mam mocno przyciskać głowę do klatki. Jakoś mnie ona podbudowała i po 2 skurczach Szymek był już na świecie. Jak mi go położyli to byłam w takim szoku, że nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić. Trzymałam go lekko, patrzyłam i nie wierzyłam że to już. Urodziłam o 8.11. Zabrali Szymka do ważenia, mąż dzielnie obserwował i mi krzyczał co i jak =) Mnie akurat szyli (w międzyczasie mnie nacięli), co uważam za najgorszą część porodu. Po 2 godzinach pojechaliśmy do pokoju. Ja byłam przerażona, a mąż wniebowzięty. O mało nie wyrwał położnej synka z rąk jak ta zaczęła go ubierać bo tak bardzo sam chciał to zrobić. Wcześniej ustaliliśmy, że jego udział w porodzie ograniczy się ewentualnie do podania mi wody, pomocy w prysznicu, natomiast ostatni etap miałam przejść sama. Ani ja ani on nie spodziewaliśmy się że tak szybko to wszystko się potoczy. Oboje byliśmy przygotowani na spacery po oddziale, kąpiel i długie godziny w poczekalni, a zamiast tego wpadł na ostatnie 15 min porodu. Przyznam szczerze, że bardzo mi pomógł. Gdyby nie on, pewnie dłużej by to trwało.
(t)asia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-28, 13:25   #194
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Czasem placze z tego powodu
O 20 kapiemy i kiedys byl taki tydzien ze codziennie wracal ok 19:50. Czyli on dzieckiem zajmowal sie 10 min dziennie - ale bylam wtedy zla... Teraz jest roznie ale czasem wraca o 17 i nie jest wtedy zle
No nie dziwie sie. Mam nadzieje, ze chociaz weekendy porzadnie nadrabia i Kacper meczy go a nie Ciebie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Tasia coz za porod

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-28, 13:29   #195
asialll
Raczkowanie
 
Avatar asialll
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: piotrków tryb.
Wiadomości: 375
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

tasia a czemu wylewasz? przeciez swoj pokarm mozna przechowywac. A moze po prostu wlewaj mniej a w razie czego dolewaj i juz. Co do 753 to nawet jak po 3 minutacg leci to koncze i juz chociaz troche szkoda tego mleczka no ale system to system. Boje sie zeby mi nie zanikl zupelnie przez ten laktator

umówiłam się na jutro do gina ale się boję...

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

teqiba dolaczam do grona tatusiów pracujacych mój jest ok19 w domu codzień wyjezdza do pracy przed 6 rano takze jest tylko na godzinke z małym potem kąpiel daje małemu butle i usypia go i tyle dzieckiem sie zajmuje. w niedziele nadrabia
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/a36f317b2e.png

Najszczęśliwsza mama na świecie! Aleksander 09.03.2014
asialll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-28, 13:36   #196
(t)asia
Zadomowienie
 
Avatar (t)asia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 449
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez asialll Pokaż wiadomość
tasia a czemu wylewasz? przeciez swoj pokarm mozna przechowywac. A moze po prostu wlewaj mniej a w razie czego dolewaj i juz. Co do 753 to nawet jak po 3 minutacg leci to koncze i juz chociaz troche szkoda tego mleczka no ale system to system. Boje sie zeby mi nie zanikl zupelnie przez ten laktator

umówiłam się na jutro do gina ale się boję...
Jak ściągnę więcej to przechowuje w lodówce. Wcześniej odlewałam mu mniejsze porcje, ale on oczywiście jak na złość zjadał całą porcję i strasznie się złościł zanim zagrzałam kolejną. Wylewać tę niezjedzoną część radziła i położna i pediatra. Ten pokarm z butelki ma kontakt ze śliną malucha i lepiej nie ryzykować. Więc wylewam chociaż robię to z ciężkim sercem.

Ja jutro jadę ważyć Szymka i mam nadzieję że sporo przybrał od ostatniej wizyty. Od dzisiaj zaczynam go bardziej męczyć piersią.

Asiall a powiedz jak to jest z odciąganiem i karmieniem jednocześnie? Przecież jak odciągnę ten pokarm to nie ma co chyba dostawiać małego. Mój budzi się średnio co 3 godz na karmienie. Nie ogarniam czasami tego karmienia...
(t)asia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-28, 14:03   #197
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 589
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Ela87 śliczna

A mi dzień się zaczął feralnie. Wczoraj pożyczałam (któryś już raz zresztą) samochód przyjaciółce, dziś siadam za kółko bo miałam jechać na kursy a tu skrzynia biegów rozwalona. Na kursy nie dojechałam, co się nadenerwowałam po drodze to moje, kursy w ostatniej chwili odwoływałam i nie wiem kiedy je nadrobię, straciłam masę czasu, samochód u mechanika a kumpela się zarzeka że wczoraj wszystko było OK i wgl jest niemiło, powiedziała b.oficjalnie 'niech ci będzie, to rachunek poproszę' . A przecież nikt poza nią nie jeździł . Już wcześniej też jedną rzecz popsuła jak pożyczała.
Eh, mądre to słowa 'dobry zwyczaj nie pożyczaj', boję się że teraz przyjaciółkę przez to stracę .
Na pocieszenie kupiłam Niuśce pełno szmatek.

Do później







__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-28, 14:10   #198
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Moje dziecko zakochało się w światełkach w leżaczku Tiny Love

Cytat:
Napisane przez frogutka Pokaż wiadomość
Nasza Hanka w ogóle jest oazą spokoju (tylko ciii... żeby nie zapeszyć)
ona mało płacze-raczej skrzeczy i stęka w nocy budzi się a raczej mnie mlaskaniem i cmokaniem, chyba, że matka nie usłyszy to zapłacze/miauknie 2-3 razy. Przy przewijaniu/przebieraniu też rzadko płacze od kiedy robimy to tylko po jedzeniu, bo na głodniaka jest krzyk. W kapieli przestała płakać, tylko przy przemywaniu oczu i twarzy się denerwuje no i czasem jak ma drzemki w ciągu dnia i śpi w wózku i gubi smoczek to też zapłacze/skrzeczy.

Poza tym cudnie się już usmiecha- najwięcej do mnie lubi grzechotki, spacery.

Mam pytanie odnośnie kąpieli- jaką macie temp. w łazience/pomieszczeniu do kąpania U nas póki chodził piec było zwykle 23-24 stopnie, ale teraz jest ciepło na dworzu i nie grzejemy w domu, bo jest i tak 20-21stopni, ale w łazience 20 stopni to za mało na kąpiel takiego Malucha Jak sobie radzicie? Dogrzewacie czymś
Ja mam jakoś 22 stopnie, ale nie dogrzewam, jak wyciągam z wanienki to od razu do ręcznika i opatulam całą
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-28, 14:17   #199
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 897
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
wspolczuje bardzo
po takich dniach, jakie ty masz wazne jest to, aby ktos cie zluzowal na chwile duzo wczesniej



Cytat:
Napisane przez frogutka Pokaż wiadomość
teQiba rozumiem Cie doskonale, mój Tż też nadgodziny ciągnie wychodzi do pracy przed 5 i wraca zwykle koło 19-20 także Hanią zajmuje się w weekendy a teraz jeszcze przez 3tyg ma szkolenie i jak bedzie na 21 w domu to bedzie dobrze też mnie to załamuje, ale narazie tak musi być-życie
Cytat:
Napisane przez asialll Pokaż wiadomość
teqiba dolaczam do grona tatusiów pracujacych mój jest ok19 w domu codzień wyjezdza do pracy przed 6 rano takze jest tylko na godzinke z małym potem kąpiel daje małemu butle i usypia go i tyle dzieckiem sie zajmuje. w niedziele nadrabia
Od razu troche razniej

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
No nie dziwie sie. Mam nadzieje, ze chociaz weekendy porzadnie nadrabia i Kacper meczy go a nie Ciebie
Nie ma innego wyjscia
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-28, 14:18   #200
asialll
Raczkowanie
 
Avatar asialll
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: piotrków tryb.
Wiadomości: 375
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

tasia jak masz czas to przystawiaj małego, ja np dzis karmie piersia od 10 do 11 i od 13do 14 karmiłam i widze roznice bo mały od tej 10 wcale nie spał. tylko ze własnie to jest dla mnie nie do ogarniecia bo nie wiem ile mu teraz dac tego mleka w butli bo chyba cos zjadł przeciez przy piersi. po ostatnim karmieniu sciagnełam 40ml. jak nie karmie wcale w dzien to co 2 godz odciagam, ostatnie odciaganie o 21 i potem do 3 mały spi a ja w nocy moge mu zaoferowac pelne piersi i spi ze mna w łózku juz do 8, jeszcze w miedzyczasie o 6 karmienie
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/a36f317b2e.png

Najszczęśliwsza mama na świecie! Aleksander 09.03.2014
asialll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-28, 14:30   #201
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 294
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Witam się z kawką zbożową i ciachami migdałowymi z daktylowym nadzieniem
Wczoraj nasza starsza Młodzież skończyła dwa latka
Dzieci śpią i wszystko byłoby wspaniale, gdyby nie to, że mnie dopadł potworny glut... nie wiem, czy zaczęłam mieć alergię w tej Francji czy się przeziębiłam, ale cieknie mi z nosa okropnie.

U nas różnie
Dzisiaj np ja karmię Kalinę, z kapiącym już prawie glutem (bo chusteczki daleko), Antek na nocniku - no i trochę mu się siku wylało.wstał oczywiście skarpetami w kałużę po czym zaczął wycierać... książeczką To ja lecę z Małą przy cycu (oczywiście zaraz się odessała wkurzona), po drodze kichnęłam, ten glut mi wyleciał, no masakra

Cytat:
Napisane przez niezapomnijkaa09 Pokaż wiadomość
Dziewczyny tak na szybko proszę o pomoc- czy można podawać jakieś herbatki ułatwiające trawienie np. hipp. Antek ma dopiero nie cały tydzień.
Niezapominajka, sprawdź jeszcze skład takiej herbatki - często zdarza się, że 99% to glukoza...
Ewentualnie zwykły koperek po prostu? Albo może Ty pij koperek, zawsze coś do mleka przeniknie...

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Witam sie z rana i zycze milego dnia

Ja po wieczornym karmieniu opatulam Marco, klade go do lozeczka, wlaczam karuzele i zasypia sam
swiatlo gasze, a karuzela sama sie wylacza, zaslony zaciagniete
juz od kapieli/ostatniego karmienia mamy przydymione swiatlo, przyciszone glosy, rozmawiamy malutko, staram sie, aby sie wyciszyl

Ide wyszykowac dziecko do szkoly, w czym namietnie przeszkadza mi Marco
jestem pod wrażeniem...
I nie używacie smoczka? A ile Twój Antoś ma? (przepraszam, na pewno pisałaś, ale nie kojarzę teraz)

Ja się zastanawiam własnie, czy przymuszać Kalinę do tego smoczka, czy nie... Jak już zaśsie w końcu, to ją uspokaja, ale generalnie nie jest fanką. A sama nie bardzo potrafi sie wyciszyć (ma 3 tyg). Uspokaja ją suszarka, chusta, trochę też ciasne zawinięcie w kocyk. Nie chcę, żeby się przyzwyczaiła do zasypiania w chuście, a z Antkiem nie bardoz mam czas na jakieś długie walki typu odkładanie do kołyski/wyjmowanie...
Jak widzę, że jest zmęczona, to ograniczam bodźce, zabieram ją do ciemnego pokoju i tam próbuję odłożyć, no ale jeszcze sobie nie radzi...


Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
TeQiba ja robię tak samo ja śpię a mały się poi poje i idzie też spać. A ja potem się budzę z gołym cycem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ja przysypiam na siedząco, jakoś nie umiem karmić na leżąco

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość

Obiecana Ola na wpół zadowolona z leżenia na brzuchu.

Dzisiaj już nie taka zadowolona

ale ślicznie dźwiga główkę

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Antos kąpie sie przed Marco, a podczas kąpieli Marco pomaga. Pózniej obydwoje jedzą w tym samym czasie, pózniej Antos ogląda bajkę, Marco sie wycisza, przytulany sie, a potem jeden i drugi idzie spać o tej samej porze. Na zmianę z mężem czytamy Antosiowi do poduszki. Jakos działa.
kurczę podziwiam
też juz potrzebuję jakiegoś takiego rytmu, mam nadzieję, że uda nam się go szybko wypracować
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-28, 14:44   #202
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość

Obiecana Ola na wpół zadowolona z leżenia na brzuchu.

Dzisiaj już nie taka zadowolona

jak ładnie

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Slicznie Ola trzyma glowke
Kacper wciaz ryczy na brzuchu A jak go potem biore na rece to sie skarzy po swojemu
A jak tam chusta u Was?
mój też a jak go obrócę to postęka chwilke i już szczęśliwy

frogutka jaką masz grzeczniutką córeczkę
ja nie dogrzewam w mieszkaniu bo normalnie teraz mam 25 stopni

teQiba frogutka jejku to naprawde macie bardzo ciężko podziwiam Was, mam nadzieje że mężowie się chociaż zajmują DZIEĆMI w wolnych chwilach. A jak nie to mu podrzucać dziecko i uciekać na miasto i w smsie napiszać że się wraca na kolejne karmienie

(t)asia poród ekspres
za dobrą wagę
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-28, 14:45   #203
mara86
Raczkowanie
 
Avatar mara86
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 469
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Wszystkie odpowiedziały, ja też chcę.
Czkawki często, chociaż już coraz rzadziej. Oczka nam nie ropiały.
Wiem też, że chyba mmhym zakraplała swoim mlekiem. Czy mi się to śniło?



Chyba bym oszalała na Twoim miejscu. Nie dziwię się, że masz dość




za gina też, żeby tam następnej fasolki jeszcze nie zobaczył



Ah te dzieci i ich hasła. Mam nadzieje, ze długo nie doczekam słowa, niekocham



Ja zawsze czytam co napisałam, a później i tak widzę, że walę byki



Moja usnęła za pół godziny na szczęście, ale tak ją mocno przytuliłam, że nie wiem czy zasnęła bo chciała, czy z braku tchu

Na szczęście karmisz piersią to możesz dać cyca i spać dalej



Powinnyśmy zmienić tytuł




Super wieści

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------



Jakby Ola przesypiała to bym już nie budziła jakby dalej chciała spać, ale jakoś muszę ją na wieczór uśpić.

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Obiecana Ola na wpół zadowolona z leżenia na brzuchu.

Dzisiaj już nie taka zadowolona

Elu super Ola trzyma główkę wcale nie wygląda na niezadowoloną


Cytat:
Napisane przez frogutka Pokaż wiadomość

Muszę się pochwalić: przedwczoraj Hania spała 8 (słownie osiem) godzin! od 22-6:00 potem karmienie, pielucha i jeszcze 3h do 9:00 szaleństwo
Miałam nadzieję, że tak już będzie, ale to chyba za wcześnie- jednorazowy incydent bo dziś po 4h pobudka. Mimo to jest nieźle bo w nocy ładnie spi je koło 3:00 potem koło 6-7:00 i jeszcze śpi do 9:00 Aniołek U nas nadal KP i odpukać idzie nieźle a Mała się najada
Oj zazdroszczę Ci troszkę Nie mogę narzekać na Oskara bo w nocy budzi się raz albo dwa ale marzy mi się noc bez pobudki
__________________
Oskar
mara86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-28, 14:46   #204
mmhym
Zadomowienie
 
Avatar mmhym
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trn
Wiadomości: 1 188
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Dzień dobry na odchowalni Tyle mnie nie było... Podczytywałam na telefonie a teraz postaram się częściej zaglądać Gratulacje dla wszystkich Mam i kciuki i dla Lutien

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Kacper ok 4 tez zaczyna swoje gadanie i zadowolony sie na mnie patrzy wielkimi oczami - a ja nie podzielam jego entuzjazmu
U mnie tak samo, ale ja czasem Małą olewam i zasypia jak się wygada

Cytat:
Napisane przez bebe97 Pokaż wiadomość
czkawka to stały element dnia kilka razy dziennie, po jedzeniu jak się za mocno odbije albo przy przebieraniu bo moja Mała to taki kurczak, byle powiew np. otwieranych drzwi a już marznie
U nas tak samo

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
  1. Wiem też, że chyba mmhym zakraplała swoim mlekiem. Czy mi się to śniło?
  2. Moja usnęła za pół godziny na szczęście, ale tak ją mocno przytuliłam, że nie wiem czy zasnęła bo chciała, czy z braku tchu
  3. Obiecana Ola na wpół zadowolona z leżenia na brzuchu.
  1. Nie śniło Ci się
  2. Takie wielkie zdjęcie, żeby wątpliwości nie było (po kliknięciu) Super Siłaczka

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Kacper wciaz ryczy na brzuchu A jak go potem biore na rece to sie skarzy po swojemu
Aga, a próbowałaś na przewijaku? U nas Ulka najchętniej ćwiczy szyjkę bez pieluchy z gołym tyłkiem lub zupełnie na golasa. Wtedy tzryma jak szalona - wczoraj np po kąpieli ćwiczyliśmy i trzymała tak długo, że się z mężem martwić zaczęliśmy, że zakwasów dostanie

Cytat:
Napisane przez frogutka Pokaż wiadomość
staram się Was podczytywać w miarę regularnie, ale jakoś czasu mam mało Hania spokojna i grzeczna, ale zanim się rano ogarniemy, potem śniadanie, ogarnięcie chałupy to zaraz spacer, obiad w międzyczasie oczywiście przewijanie, cyc i tak schodzi i patrzę a tu już 19-20:00 więc kąpiel, cyc, usypianie, kolacja i nie wiadomo kiedy leci dzień za dniem.
Wogóle muszę się jakoś bardziej sprężyć bo trochę rozlazła jestem
Z ust mi to wyjęłaś - u mnie dokładnie to samo

Cytat:
Napisane przez frogutka Pokaż wiadomość
Mam pytanie odnośnie kąpieli- jaką macie temp. w łazience/pomieszczeniu do kąpania
U nas około 21 tak jak przez cały dzień Kładziemy od razu na ręcznik i rozgrzewamy a potem już bycie na golaska jej nie przeszkadza - dobrze jej w takiej temperaturze

Cytat:
Napisane przez (t)asia Pokaż wiadomość
Najbardziej się wkurzam, jak odciągnę mu np 100ml swojego pokarmu a on zjada tylko 50. Reszta do wylania. mało ekonomiczne to moje dziecko.
Wg mnie jak ściągniesz metodą 7-5-3 to wystarczy, przecież to pół godziny
A może ocieplaj mleko z lodówki do temp pokojowej lub po odciągnieciu zostawiaj na wierzchu - takie mleko może stać 6 godzin (tak mi w szpitalu mówili), to wystarczy na 2 karmienia, może mniej się wtedy zmarnuje?
__________________
"Lub robić coś , kochaj kogoś , nie bądź gałganem , żyj poważnie."

Drugie serce

Edytowane przez mmhym
Czas edycji: 2014-04-28 o 14:48
mmhym jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-28, 14:52   #205
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
Witam się z kawką zbożową i ciachami migdałowymi z daktylowym nadzieniem
Wczoraj nasza starsza Młodzież skończyła dwa latka

U nas różnie
Dzisiaj np ja karmię Kalinę, z kapiącym już prawie glutem (bo chusteczki daleko), Antek na nocniku - no i trochę mu się siku wylało.wstał oczywiście skarpetami w kałużę po czym zaczął wycierać... książeczką To ja lecę z Małą przy cycu (oczywiście zaraz się odessała wkurzona), po drodze kichnęłam, ten glut mi wyleciał, no masakra
po pierwsze zdrówka!
sto lat dla Antosia :paty:
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-28, 15:12   #206
frogutka
Zadomowienie
 
Avatar frogutka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 209
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość

teQiba frogutka jejku to naprawde macie bardzo ciężko podziwiam Was, mam nadzieje że mężowie się chociaż zajmują DZIEĆMI w wolnych chwilach. A jak nie to mu podrzucać dziecko i uciekać na miasto i w smsie napiszać że się wraca na kolejne karmienie
Tż bardzo chętnie się Małą zajmuje, ciągle by ją nosił, gadał do niej, tulił tylko niestety czasu mało ale w weekendy nadrabia i w święta (dzięki Bogu za święta i długie weekendy). Może dlatego Hanka taka grzeczna, żebym nie miała aż tak cieżko, bo jakby dawała popalić a ja cały dzień sama to chyba bym wyszła z siebie, stanęła obok i uciekła do lasu, który mam przed domem

Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość

Oj zazdroszczę Ci troszkę Nie mogę narzekać na Oskara bo w nocy budzi się raz albo dwa ale marzy mi się noc bez pobudki
eee... taka cała noc była tylko raz więc nie ma jeszcze czego zazdrościć
wczoraj specjalnie Hance cyca wciskałam koło 23, mimo, że spała jak kamień bo liczyłam, że znów da pospać. W końcu zjadła na śpiocha, ale 3:30 obudziło mnie mlaskanie

Dziś Hanka ma dzień śpiocha już 2 drzemki po 2 h zaliczyła Może ta pogoda, ponuro i pada co trochę. Czaję się na spacer-między kropelkami
__________________
Żona od 23.07.2011
frogutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-28, 15:37   #207
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 598
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Dołączam do mam, które mają TŻ-tów pracoholików.
Mój mąż też wychodzi z pracy przed 7.00,a wraca ok. 19.00, czasem trochę później. Wiem, że jest w Emilce zakochany bez pamięci i zawsze gdy jest w domu chętnie się nią zajmuje, ale jest tak rzadko
Na szczęście od jutra ma urlop do końca tygodnia, a w tydzień po weekendzie majowym bierze urlop ojcowski, więc wreszcie spędzał z nami całe dnie

Ela- słodka jest Twoja Ola

Virgo- przykro mi z powodu samochodu.

Moja maleńka dzisiaj grzeczna jak aniołek. Myślałam, że odeśpię zarwaną nockę, ale jak na złość jestem dziś jakaś nieswoja. Kładę się podczas jej drzemek, ale nie mogę usnąć, bo przez moją głowę przelatują tysiące myśli. Mam nadzieję, że dzisiejszej nocy Emi też będzie dla nas łaskawa, bo jeśli nie odeśpię chociaż trochę, to jutro chyba na rzęsach będę chodzić.
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-28, 15:41   #208
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 897
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość

teQiba frogutka jejku to naprawde macie bardzo ciężko podziwiam Was, mam nadzieje że mężowie się chociaż zajmują DZIEĆMI w wolnych chwilach. A jak nie to mu podrzucać dziecko i uciekać na miasto i w smsie napiszać że się wraca na kolejne karmienie
Dlatego odciagam mleko w rzadkich chwilach gdy mam troche wiecej a Kacper spi i juz nazbieralam 90ml czyli na jedno karmienie nie musze przyjezdzac

I co robisz z tym brzuszkowaniem? Bo ja staram sie kilka razy dziennie chociaz na chwile i licze na to ze kiedys przestanie tak plakac


Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Aga, a próbowałaś na przewijaku? U nas Ulka najchętniej ćwiczy szyjkę bez pieluchy z gołym tyłkiem lub zupełnie na golasa. Wtedy tzryma jak szalona - wczoraj np po kąpieli ćwiczyliśmy i trzymała tak długo, że się z mężem martwić zaczęliśmy, że zakwasów dostanie
Dziekuje za podpowiedz - na pewno sprobuje


Cytat:
Napisane przez frogutka Pokaż wiadomość
Może dlatego Hanka taka grzeczna, żebym nie miała aż tak cieżko, bo jakby dawała popalić a ja cały dzień sama to chyba bym wyszła z siebie, stanęła obok i uciekła do lasu, który mam przed domem
Kacper za to matki w ogole nie oszczedza - dobrze ze mieszkam na 5 pietrze: za wysoko by uciec, za nisko by skoczyc
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-28, 15:48   #209
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
  1. Nie śniło Ci się
  2. Takie wielkie zdjęcie, żeby wątpliwości nie było (po kliknięciu) Super Siłaczka

Aga, a próbowałaś na przewijaku? U nas Ulka najchętniej ćwiczy szyjkę bez pieluchy z gołym tyłkiem lub zupełnie na golasa. Wtedy tzryma jak szalona - wczoraj np po kąpieli ćwiczyliśmy i trzymała tak długo, że się z mężem martwić zaczęliśmy, że zakwasów dostanie

nie zmniejszylam foty jak powieksze to nic nie widze musi Wam wystarczyc miniaturka

U mnie tez najlepiej na przewijaku. Lozko za miekkie, podloga chyba za twarda chociaz podkladam koc ale szalu i tak nie ma




Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość
Elu super Ola trzyma główkę wcale nie wygląda na niezadowoloną

akurat wczoraj miala dobry dzien, a dzisiaj juz sie nie podoba




Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Dlatego odciagam mleko w rzadkich chwilach gdy mam troche wiecej a Kacper spi i juz nazbieralam 90ml czyli na jedno karmienie nie musze przyjezdzac

Kacper za to matki w ogole nie oszczedza - dobrze ze mieszkam na 5 pietrze: za wysoko by uciec, za nisko by skoczyc
to kiedy uciekasz z domu?

co za lenistwo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-28, 15:59   #210
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 656
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

teqiba: mój mąż wychodzi 6:15 a wraca też ostatnio 18:30, na dodatek pracuje pół soboty zawsze więc mam go tyle o ile...stara się małym zajmować ile się tylko da, ale w nocy to ja wstaję bo wiem że ja niby mogę to odespać kiedyś, a on w pracy nie...choć w rzeczywistości i tak nie odsypiam, bo jak Piotruś uśnie na troszkę to ogarniam dom. Mąż kąpie małego i kładzie spać, ale i tak przecież bez mojego cycka niewiele zrobi, więc co poradzić

Elu, Oleńka jest cudowna

mmhym: u nas tak samo, Piotruś najbardziej lubi leżeć na przewijaku na brzuszku, a potem i tak kończy się krzykiem, albo jak wczoraj przyssał się ssak do ceraty na przewijaku i też ją młócił w buzi...prawie się posikaliśmy z mężem z tego widoku

frogutko: brawa za wspaniałą noc
u mnie w łazience jako w jednym pomieszczeniu w domu jest bardzo ciepło, nawet 26 stopni żeby mały mógł sobie tam leżeć z gołą dupcią do woli Mamy w łazience zrobiony stół do przewijania plus wanienka i jego rzeczy i dużo czasu tam spędzamy, wolę go też tam przewijać. Lubię generalnie mieć bardzo ciepło w łazience w przeciwieństwie do reszty mieszkania.

pola_m: sto lat dla Antosia!

mariolasl: też często myślę o naszej cobrze Tym bardziej każdego dnia musimy doceniać nasze zdrowe maleństwa. Marco szybko nadrobi...i tak to co osiągnęliście razem jest godne podziwu!

Pierwszy raz uśpiłam Piotrusia w wózku Wsadziłam po jedzeniu i przyjechałam nim do kuchni (mam bardzo długą), pojeździłam, pojeździłam i zasnął...nareszcie czas na ugotowanie zupki i wizaż

Ela: pada u Ciebie, bo u mnie ulewa popołudniowa. Ostatnio to standard- dzień cudowny, popołudnie leje...
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-29 23:05:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.