PO CO SPAĆ? PO CO JEŚĆ? LEPIEJ SIĘ PRZY MEBLACH PRZEJŚĆ -mamusie lipiec-sierpień 2013

[201801111004]

Napisane przez lemurki_malutkie

Elaine - dla Igorka za wagę i zacny wiek
Co do @,to nie wiem,czy współczuć czy gratulować
Mam nadzieję,że nie będzie taka dokuczliwa jak moje po porodzie.
Mężowi wybacz,po wczorajszym meczu mógł być wściekły.
Rocky - ciśnienie mam strasznie niskie,miałaś rację
Ostatnio trochę za dużo biorę sobie na głowę,oprócz normalnych rodzinnych obowiązków dochodzi remont u rodziców,wczoraj byłam chyba w pięciu sklepach szukając zmywarki,kabiny i potrzebnej reszty.Do tego nieprzespane noce...Mam nadzieję,że dożyję przynajmniej do jutrzejszych urodzin
Mydream - jakie Śliczności

zwolnij i odpocznij troche
dziekujemy za komplement

[lemurki_malutkie]

Misiaczka - ja też kupuje słoiczki w Rossie,mam nadzieję niedługo uzyskać kolejny procent rabatu.
Agrafka - i jak idzie pisanie?

[miszkaaa]

Mieliśmy dzisiaj debiut z samodzielnym jedzeniem. Ugotowałam brokuła i kalafiora, położyłam na tacce i o dziwo mały załapał o co chodzi. Brał sobie kawałek i wkładał do buziaka. Super wyglądało takie zaangażowanie na jego twarzy
A że czasem wypadało z buźki albo z rączki to nic nie szkodzi, mama pozbierała

[Agrafka86]

LEMURKI dobrze Dzisiaj w nocy dalej będę pisać .
I
Dziewczyny
AAAAAaa mamy zęba. Prawa dolna jedynka! Już widać. Wiem dlaczego moje dziecko było takie wredne.

Sent from my GT-I8260 using Wizaz Forum mobile app

[201801111004]

Napisane przez miszkaaa

Mieliśmy dzisiaj debiut z samodzielnym jedzeniem. Ugotowałam brokuła i kalafiora, położyłam na tacce i o dziwo mały załapał o co chodzi. Brał sobie kawałek i wkładał do buziaka. Super wyglądało takie zaangażowanie na jego twarzy
A że czasem wypadało z buźki albo z rączki to nic nie szkodzi, mama pozbierała

musialo wygladac cudnie mojej tez musze tak zrobic, ciekawe czy Oli zalapie

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Napisane przez Agrafka86

LEMURKI dobrze Dzisiaj w nocy dalej będę pisać .
I
Dziewczyny
AAAAAaa mamy zęba. Prawa dolna jedynka! Już widać. Wiem dlaczego moje dziecko było takie wredne.

Sent from my GT-I8260 using Wizaz Forum mobile app

[miszkaaa]

ELAINE to długo byłaś "wolna". Ja dostałam 1.01.br czyli za dużo wolności nie miałam, liczyłam na dłużej przy regularnym i częstym ssaniu.

MYDREAM śliczna dziewczyneczka

ROCKY ja właśnie dzisiaj sobie pomyślałam (leje się ze mne jak na świniobiciu) jak to było fajnie przez tyle miesięcy. Szczęściara

LEMURKU zwolnij. Biorąc pod uwagę, ze nie śpisz w nocy czyli organizm nie ma kiedy sie regenerować to na pewno jest mocno osłabiony. Witaminki, witaminki...

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

AGRAFKA gratulujemy zębulka

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

MELA ale my chwalimy to mydełko. Siostra po prostu musi poczekać aż krosteczki zejdą bo sądzę, że to przypadek, że akurat po użyciu

[mela1234]

Napisane przez miszkaaa

MELA ale my chwalimy to mydełko. Siostra po prostu musi poczekać aż krosteczki zejdą bo sądzę, że to przypadek, że akurat po użyciu

Grzeczna dziewczynka, jakbyś nie chwaliła dostałabyś bana ode mnie
A tak na serio to chwalę wszystko. Teraz czekam aż mi się mój zrobi to będę mogła więcej do kwiatków dolewać bo jakoś kupnego było trochę szkoda, a swój małymi kosztami zrobiony. Jedynie to mydło będę kupowała, ale to z ciotką i jej znajomymi na spółkę to mi taniej wychodzi. Bo kupują 5 l i dzielimy się.

[miszkaaa]

I oczywiście śpiewamy sto lat Igorkowi

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Napisane przez mela1234

Grzeczna dziewczynka, jakbyś nie chwaliła dostałabyś bana ode mnie
A tak na serio to chwalę wszystko. Teraz czekam aż mi się mój zrobi to będę mogła więcej do kwiatków dolewać bo jakoś kupnego było trochę szkoda, a swój małymi kosztami zrobiony. Jedynie to mydło będę kupowała, ale to z ciotką i jej znajomymi na spółkę to mi taniej wychodzi. Bo kupują 5 l i dzielimy się.

i poprosimy o więcej podpowiedzi n/t takich naturalnych specyfików

[mela1234]

Miszka głównie sprzątam tym http://emgreen.pl/dom,112.html

Dziewczyna z końskiego forum używa produkty z tej strony. http://www.mikroorganizmy-sklep.pl/b...soft-p-22.html

[201801111004]

aaaa! nam tez juz wychodzi dolna jedynka, wlasnie to odkrylam
tz wrocil z pracy to mnie raczej juz nie bedzie...

[Agrafka86]

MYDREAM Gratuluję zęba!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Rockyyy]

My dream /Agrafko-gratki maluszki juz nie są bezzebne



A my po spacerze. Ide wziasc kapiel a Tz jest z Laurą

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

[AgaPlast]

Witamy sie
laski padam na twarz. przeprowadzka i mini remont za nami ale jest sporo rzeczy do ogarniecia i poukładania. Bianka wszystko sobie poprzestawiała i marudzi ale ida nam 4 zeby
Do tego dzwoniła babka z poradni nefrologicznej ze złe wyniki moczu i mamy sie pilnie zgłosic i matko kużwa kiedy.
No i mam mega wkur.... bo nie wiem co mi odwaliło i kupiłam mała zmywarke. Pytam sie jak????? i mało tego byłam na tyle genialna ze ja postanowiłam wypróbowac i sklep mi jej teraz przyjac nie chce a uwierzcie mi ze nic mi do niej sie nie miesci. Mam ochote własna pięscia sie zabic.

No nic juz ja na sprzedaz wystawiłam moze pójdzie.
Postaram sie was jakos ponadrabiac ale na prawde nie mam kiedy.
Czekam jeszcze na transport moich 17 kur + kogut

[miszkaaa]

Napisane przez AgaPlast

Witamy sie
laski padam na twarz. przeprowadzka i mini remont za nami ale jest sporo rzeczy do ogarniecia i poukładania. Bianka wszystko sobie poprzestawiała i marudzi ale ida nam 4 zeby
Do tego dzwoniła babka z poradni nefrologicznej ze złe wyniki moczu i mamy sie pilnie zgłosic i matko kużwa kiedy.
No i mam mega wkur.... bo nie wiem co mi odwaliło i kupiłam mała zmywarke. Pytam sie jak????? i mało tego byłam na tyle genialna ze ja postanowiłam wypróbowac i sklep mi jej teraz przyjac nie chce a uwierzcie mi ze nic mi do niej sie nie miesci. Mam ochote własna pięscia sie zabic.

No nic juz ja na sprzedaz wystawiłam moze pójdzie.
Postaram sie was jakos ponadrabiac ale na prawde nie mam kiedy.
Czekam jeszcze na transport moich 17 kur + kogut

Witamy z powrotem
Już myślałam, ze się przez swoje chaszcze nie możesz przedrzeć
17 kur+1 kogut, powiadasz?? hmm, będzie miał uciechę! nie jeden osobnik płci męskiej chciałby być na jego miejscu
Ale co to znaczy za mała zmywarka?? Rozumiem, ze kupiłaś 45cm? i co głupio pomyślana jest w środku? (moja mama też ma jakąś taką mocno zabudowaną, ja miałam 45 super pakowną)
Nie martw się, na pewno ją opchniesz.
Trzymam kciuki, żeby z Bianka nie było nic poważnego.
PowodzeniA

MYDREAM gratulujemy zębulka

MELA wielkie dzięki. Muszę tylko obmyślić jak takie płynne cuda przetransportować tutaj i to w taki sposób, zeby się małż nie dowiedział

Jestem wykończona dzisiejszym dniem. Nie trzymamy się dzisiaj żadnego rytmu, Maksiul ma jakiś rogaty humor, na dworze wichura a ja padam na twarz. Czekam na męża aż przejmie Małego a ja zamknę się w kuchni, będę sprzątała i odreagowywała.

[Samantha7]

Napisane przez dzoan

Zanim wyłączył mi się laptop napisałam 'dzień dobry'..jak mi się wszystko pokasowało, to teraz napiszę 'Hej'

W nocy znowu 3 karmienia, pobudek więcej.. Raz miałam problemy by się podnieść i mąż mi Małego wyciągał z łóżeczka..Odkryłam, że nie mogę spać na plecach..najlepiej na boku jaśkiem pod głową i szyją i nie drętwiałam aż tak

Za oknem wiosenny deszczyk (Lemurku chcesz powdychać? ). Grożą po południmi burzami, więc przydałoby się na pierwszą drzemkę na spacerek wyjść.

Wczoraj odwiedzili na teście (przesunęli wizytację z piątku). Nienawidzę karmić Olka przy rodzicach jednych czy drugich...'Asia Ty musisz uważać, bo Ci się udławi' Żałuję, że nie zmieliłam żarełka na maksa, choć makaronu się nie da. Przynajmniej spokojnie bym Małego karmiła, a tak to może ciut niegrzecznym tonem się odzywałam, ale po prostu czuję irytację w takich chwilach. Karmię dziecko już tyle czasu,.. to nie było na pokaz, żeby zasięgnąć porady osoby z doświadczeniem rodzicielskim.. Tak się zaczęłam zastanawiać..nasi rodzice mówią o tym, że teraz za dużo się czyta, za dużo dowiaduje, kiedyś po prostu karmiło się i wychowywało jakoś na luzie, bez spinania się co kiedy wolno, a co nie.. to jak nam kiedyś pozwalano rzuć pokarm i kiedy?? Skoro skończony 9. miesiąc uważają, że grudki są niebezpieczne i chyba za szybko....Do 2 lat papki nam dawano?? A w żłobkach to co, będą rocznym dzieciom wielkim blenderem mielić na papę?? No kurde...

U mnie grudki sa rekomendowane od 9mca,ale ja walczę i daje juz od 7mca. Cienko nam wychodzi bo mały woli konkretny kawał w rękę
Moja mama tez nie mogła sie nadziwić,ze jak taki 9mczny smyk siedzi se i zajada arbuza hahaha - normalnie kosmos

Ja bym to olala na Twoim miejscu. Nie zwracaj uwagi . Jak moja tesciowa wali jakieś dretwe teksty to jej mowie, ze mamy 21wiek i czasy komuny dawno sie skończyły, mieszkamy w USA i moze spać spokojnie i nie musi wszystkiego rozgrzebywac i przeżywać jak mrowka okres.

Napisane przez Rockyyy

Hej.Nocka nawet nawet.Zbudziłam sie o 1 zeby zmierzyc temp. Laurce a tam 39!!!!!!! Dałam paracetamol i spała do 8. Obudziła sie pogodna i bez gorączki.Wlasnie marudzi bo jest śpiąca wiec ubieramy sie i idziemy na ogródek pranie rozwiesic i nakarmic pieski.Ale mam tam wi-fi wiec zajrze do Was

O jej

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46371783]Heloł.

Zaczęło się...
W momencie, gdy szukałam wszystkich części myszki, czy aby na pewno Art którejś nie zjadł, to cwaniak sobie ściągnął Bepanthen ze stolika i miał już całe rączki białe.
Yeah



Nie przejmuj się.
Ja się wczoraj dowiedziałam, że za dużo wymagam od dziecka, że on jest jeszcze taki malutki, a już chcę go przekładać do lekkiej spacerówki, że go nie będę w niej widzieć i na pewno go zawieje wiatr i użądli pszczoła i zakrztusi się ciasteczkiem, a ja nie zauważę Złe ciuszki mu ubieram, za bardzo go przykrywam.
I ogólnie wszystko, co robię, jest źle i złe.
Ja się już z tego normalnie śmieję, mówię do Artka: Jak Ty się uchowałeś przez te 10 miesięcy z taką złą matką?...

Tak, że tego, noo.. noł koment [/QUOTE]

Hehe dobry jest

Ja nie moge z mojej tesciowej jak ona mi zawsze małemu zakłada skarpetki to na spodnie i robi taka kiełbasę z jego nozek. Najlepiej to by go chyba w jakis kokon zawinela. Mały schodzi z maty na podłogę bo wiadomo, ze nie bedzie w jednym miejscu tylko se pełza, a ona za nim biegnie i buch go z podłogi. Mowie co ty robisz daj mu sie bawić, a ona No wiesz co przecież tu jest gola podłoga jak on tak bedzie na niej leżał
No tak gola podłoga beton żywy
Albo nigdy małemu na noc nie ubieram skarpet bo musza stopki oddychać i tez jest zle. Walonki najlepiej i gacie z golfem, a jak go przykrywa to mu tylko ledwo nos wystaje

Jak w 7mcu przestałam kp małego to moja mama mało nie padła na zawał, ze co moj synus bedzie teraz jadł i zebym go karmila dalej na rządzenie kaszkami i obiadkami

A najbardziej mnie rozwala tekst teściów na temat noszenia dzieci na rekach, ze kiedyś nie było bujaczkow itp.to sie dzieci ciagle nosiło. Aha , a podłogi ,kocow itp.tez nie mieli?! Lewitowali nad powierzchnia

[Rockyyy]

Napisane przez AgaPlast

Witamy sie
laski padam na twarz. przeprowadzka i mini remont za nami ale jest sporo rzeczy do ogarniecia i poukładania. Bianka wszystko sobie poprzestawiała i marudzi ale ida nam 4 zeby
Do tego dzwoniła babka z poradni nefrologicznej ze złe wyniki moczu i mamy sie pilnie zgłosic i matko kużwa kiedy.
No i mam mega wkur.... bo nie wiem co mi odwaliło i kupiłam mała zmywarke. Pytam sie jak????? i mało tego byłam na tyle genialna ze ja postanowiłam wypróbowac i sklep mi jej teraz przyjac nie chce a uwierzcie mi ze nic mi do niej sie nie miesci. Mam ochote własna pięscia sie zabic.

No nic juz ja na sprzedaz wystawiłam moze pójdzie.
Postaram sie was jakos ponadrabiac ale na prawde nie mam kiedy.
Czekam jeszcze na transport moich 17 kur + kogut

3mam kciuki zeby to nic powazego z tymi wynikami.

Az 4 zęby? Ale hardkor

My mamy małą zmywarkę do zabudowy ale jakoś nam starcza chociaz teraz kupiłabym duzą.Ale mieliśmy mega okazje wiec jak tu nie skorzystac....

[miszkaaa]

Wiecie jak mi szkoda mojej małej siostrzenicy. Nie dosć, że urodziła sie z ogniem (najprawdopodobniej) na twarzy to jeszcze chyba podczas wizyt w szpitalu na laserach zarazili ją gronkowcem
Nosz, k... , jakby mało przejść bidulka miała
(Mela, to właśnie dla niej też kupiłam to mydełko, mam nadzieję, że im pomoze- razem z antybiotykami pozbyć się tego dziada)

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

Napisane przez Samantha7

Ja nie moge z mojej tesciowej jak ona mi zawsze małemu zakłada skarpetki to na spodnie i robi taka kiełbasę z jego nozek. Najlepiej to by go chyba w jakis kokon zawinela. Mały schodzi z maty na podłogę bo wiadomo, ze nie bedzie w jednym miejscu tylko se pełza, a ona za nim biegnie i buch go z podłogi. Mowie co ty robisz daj mu sie bawić, a ona No wiesz co przecież tu jest gola podłoga jak on tak bedzie na niej leżał
No tak gola podłoga beton żywy
Albo nigdy małemu na noc nie ubieram skarpet bo musza stopki oddychać i tez jest zle. Walonki najlepiej i gacie z golfem, a jak go przykrywa to mu tylko ledwo nos wystaje

Jak w 7mcu przestałam kp małego to moja mama mało nie padła na zawał, ze co moj synus bedzie teraz jadł i zebym go karmila dalej na rządzenie kaszkami i obiadkami

A najbardziej mnie rozwala tekst teściów na temat noszenia dzieci na rekach, ze kiedyś nie było bujaczkow itp.to sie dzieci ciagle nosiło. Aha , a podłogi ,kocow itp.tez nie mieli?! Lewitowali nad powierzchnia

Ale się uśmiałam
Niezła jesteś! Tak trzymać!
Uwielbiam Twoje teksty

[Samantha7]

Napisane przez aremalgos

ja też myslę o tym, chociaż z drugiej strony mogę poczekać, b od czerwca chcemy się przenieśc na Mazury na czas lata a tam nasz x- lander jak najbardziej daje radę, a taki lekki wózek chyba by sobie nie poradził w terenie. No zobaczymy,
ale chetnie poznam opinie...



Ja też sie na początku przejmowalam i wszystko do siebie brałam ale teraz juz luz, no jeszcze czasem nerwa załapię, jak mój tata notorycznie, ZA KAŻDYM RAZEM jak daję fifowi wodę do picia, pyta czy to woda z glukozą, a jak dostaję kaszkę to czy mu posłodziłam
a ja za każdym razem mu odpowiadam, "a czy ty tez sobie wodę słodzisz?" i tak w kółko.....

Było odp.,ze nie, ze posolilas bo dziecko woli slona

Napisane przez miszkaaa

W takich chwilach o jakich piszecie i takim doradzaniu przez wszystkich dookoła to ja bardzo sie cieszę, ze mieszkam na odludzi.
Za chwilę przyjedzie mamcia ale nie sądzę aby aż tak wszystko komentowała. Jak się zacznie za bardzo szarogęsić to mężu na pewno zwróci jej uwagę, choć myślę, że będzie miło

My jeździmy w spacerówce z wózka 2w1. Jest ona bardzo duża, Maksiu wygląda (i pewnie czuje się) w niej jak Panicz I zaraz po gondoli przesiedliśmy się tak, że mały jest tyłem do mnie i ma się dobrze. Nic go nie pożarło, choc przyznam, że czasami jak wieje mocniej lub świeci słonko to muszę się nagimnastykować i obracam wózek bo nie mam możliwośći przełożenia rączki. Myślę, ze tutaj na miejscu będzie nam służyła do końca, a turystycznie dostaliśmy zwykłą parasolkę od znajomych.
Tutaj naprawdę małe dzieciaczki już w takich jeżdżą.

Ja tez sie ciesze,ze moja mama mi doradza jedynie przez skype, a tesciowa olewam i sie z nia nie cackam i wale co mysle od razu.

My mamy narazie spacerowke z bugaboo bo spacerowka od gondoli ma fajne wielkie terenowe koła,ale jest na leżaco tylko i mały nie lubi. Mamy tez parasolke maclarena ,ale jeszcze nie używamy.

Napisane przez mydream_

no dokladnie... kiedys nie bylo takiego skakania przy dziecku, dostawalo wszystko jak lecialo, nawet slodycze. mi mama opowiadala jak w wieku 4miesiecy nakarmila mnie grochowka jadlam tez szczawiowa i nic mi ponoc nie bylo. chociaz wtedy nic bo teraz nienawidze szczawiowej, moze jakas trauma ? moja Oli od mojego dziadka dostaje cukierki, ktore ja sama zjadam

No ja mam awersje na cukier bo podobno pilam litrami wodę z cukrem

Napisane przez dzoan

Mnie chyba też karmiono jak leci, bo teraz żrę na potęgę

W DDTVN mówili, że trzeba uczyć dziecko by jadło JEDYNIE dla zaspokojenia głodu i nie więcej..nie dla przyjemności, nie dla mamy, taty, dziadzia i baby, nie pod groźbą nie otrzymania deseru, nie pod groźbą zabrania przez policję
A ja uwielbiam jeść, uwielbiam czuć różne smaki, marzę o tym by mi grożono, że jak nie zjem tego i tego, to nie dostanę deseru, albo mnie ktoś zabierze.. z miłością zjem za mamę, tatę, dziadka i babcię, jak i za pół Polski

Chyba tyle z nadrabiania mego. Czas na spacer sie wybrać jakis.

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez AgaPlast

Witamy sie
laski padam na twarz. przeprowadzka i mini remont za nami ale jest sporo rzeczy do ogarniecia i poukładania. Bianka wszystko sobie poprzestawiała i marudzi ale ida nam 4 zeby
Do tego dzwoniła babka z poradni nefrologicznej ze złe wyniki moczu i mamy sie pilnie zgłosic i matko kużwa kiedy.
No i mam mega wkur.... bo nie wiem co mi odwaliło i kupiłam mała zmywarke. Pytam sie jak????? i mało tego byłam na tyle genialna ze ja postanowiłam wypróbowac i sklep mi jej teraz przyjac nie chce a uwierzcie mi ze nic mi do niej sie nie miesci. Mam ochote własna pięscia sie zabic.

No nic juz ja na sprzedaz wystawiłam moze pójdzie.
Postaram sie was jakos ponadrabiac ale na prawde nie mam kiedy.
Czekam jeszcze na transport moich 17 kur + kogut

O wow 4zebole super oby poszło gładko.

za opchniecie zmywarki. Moja to ja sama -tez mała,ale duzo umie zmyc garów

[Rockyyy]

Napisane przez Samantha7

Ja nie moge z mojej tesciowej jak ona mi zawsze małemu zakłada skarpetki to na spodnie i robi taka kiełbasę z jego nozek. Najlepiej to by go chyba w jakis kokon zawinela. Mały schodzi z maty na podłogę bo wiadomo, ze nie bedzie w jednym miejscu tylko se pełza, a ona za nim biegnie i buch go z podłogi. Mowie co ty robisz daj mu sie bawić, a ona No wiesz co przecież tu jest gola podłoga jak on tak bedzie na niej leżał
No tak gola podłoga beton żywy
Albo nigdy małemu na noc nie ubieram skarpet bo musza stopki oddychać i tez jest zle. Walonki najlepiej i gacie z golfem, a jak go przykrywa to mu tylko ledwo nos wystaje

Jak w 7mcu przestałam kp małego to moja mama mało nie padła na zawał, ze co moj synus bedzie teraz jadł i zebym go karmila dalej na rządzenie kaszkami i obiadkami

A najbardziej mnie rozwala tekst teściów na temat noszenia dzieci na rekach, ze kiedyś nie było bujaczkow itp.to sie dzieci ciagle nosiło. Aha , a podłogi ,kocow itp.tez nie mieli?! Lewitowali nad powierzchnia

Napisane przez Samantha7

No ja mam awersje na cukier bo podobno pilam litrami wodę z cukrem



:

Ja chyba tez :p musze jak juz w koncu sie z mamą zobacze pogadac co wogole dawałą mi jesc jak byłam w wieku Laury

[mela1234]

Miszkaaa a skąd ty jestes bo nawet tego nie wiem.

[Rockyyy]

Kobitki jutro rano mam zajecia w szkole a pozniej jedziemy heen w głąb Roztocza-do domku tesciów (póki zapanował pokój w rodzinie :P ) wiec bd chyba dopiero w niedziele wieczorem albo w poniedziałek wiec nie martwcie sie

[fiazo]

Ale dużo dziś do nadrabiania

Igi najlepszego i brawa za wymiary

Elaine współczuje okresu

Gratki za ząbki

Ja dziś mam parszywy dzień. Nic tylko marudze non stop mimo nocki dobrej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Myszkaaaa83]

Hej, ale pedzicie z postami, mimo najszczerszych chęci nie dam rady się odnieść do wszystkich.
Dzięki za odpowiedzi w sprawie raczkowania, widocznie jeszcze nie pora na Nikodema
MYDREAM dzięki zapomniałam jeszcze dopisać ze umie się bawić w akuku 12-ego skończy 10 m-cy. za zabka i sliczna masz corcie
ELAINE dla Igorka Wsplczuje okresu, ja to już chyba z pół roku mam, ale taki prawie nieodczuwalny A jak tam mąż?
AGRAFKA za zabka
MISZKA biedna malutka A ten ogień to takie znamię? Nie martw się, mój kolega miał na pół twarzy i miał jakieś zabiegi czy coś, wogole juz nic nie widać. A jak niunia ma na imię? Duzooo zdrówka dla niej

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

ROCKY tez mamy Bebetto solaris udanego wyjazdu
Sorki ze tak pobieżnie ale dziś jkais dziwny dzień, brak czasu plus jakiś podły nastrój, kumulacja jakaś czy co. Postaram się później zajrzeć.

[mamaszkrabka]

Lecicie jak struś pędziwiatr
W pracy nie miałam czasu Was podczytać i nadrobiłam.

Co do wózków to nie wypowiem się, bo ja dostałam od szwagierki i ogólnie mam dobrą drogę więc cudów nie potrzebuję

Co do dziadków ja o ile z dziadkami problemu nie mam o tyle moja sąsiadka jest hm... brak mi po prostu słowa...

MISZKA gratuluję samodzielnego papusiania

MYSZKA nie przejmuj się tak rozwojem Nikosia bo jeszcze nagdoni. Myślę, że jak do 11 miecha się nic nie wydarzy to wtedy mogłabyś się bardziej stresować

MYDREAM śliczna córa

AGRAFKA a Tobie gratuluję wyczekanego zęboolka

ELAIN ja @ mam od października i kurde jakoś się w ogólę nie mogę do niej przyzwyczaić. Równy rok jej nie było

ROCKY Ty się za to wycwaniłaś w tek kwestii.
Widzę, że Laura już lepiej

MELA u Ciebie chyba też już lepiej jak czytałam

DZOAN Ty pożeraczu słodyczy

Wróciłam niedawno ze świeżym, cieplutkim chlebkiem.. mniam

Nius dnia
Igor zjadł 400 ml zupy
I wg M. srał dalej niż widział

[elaine-blath]

RYSIKI nie chowaj się

SURKA)) co u Ciebie i Lili? Jak nasza kruszynka? Maz wrócił? I co czytasz?

DZOAN czuje się ok jeśli chodzi o okres. Poza tym mam kocioł w głowie ale kocham mojego synka,wiec wychodzi zdecydowanie na plus.

MELA wyobrazilam sobie Ale)

MYDREAM pierwszy i chyba się rozkręca. Śliczna Ola

AREMALGOS może poczekaj jeszcze z miesiąc i jak się nie pojawi to idź. U nas zmywarka też szal i pralka.

LEMIRKU nawet jak był wściekły to przegiął - i to przy dziecku. Za dużo powiedział do tego. odpocznij kochana a nie wszystkim coś załatwiasz.

AGRAFFKA MYDREAM brawa za zabka!

MISZKA super ze Maksiul załapał jedzenie z łapki. Mój trochę je a najwięcej rozmazuje na stoliku

AGAoj zastanawiałam się jak tam u was przeprowadzka. nawet z SAMMI Cię obgadalysmy jak się pod Włocławkiem spotkałyśmy.

ROCKYY bawcie się dobrze,oby pokój długo panował.

MAMASZKRABKA woow za ilość




Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

[mamaszkrabka]

A ELAIN wyczytałam, że mąż chyba skulił ogon co?
A kocioł to pozytywny czy negatywny?

[iwona335]

Witam sie w nowej części!

[pianka2013]

Napisane przez aremalgos

dlatego narazie się wstrzymam, bo jak wrócimy to pewnie młody bedzie chodził i ciekawe czy mu sie będzie podobało jeżdzenie w wózku , chociaż wiadomo jak chcemy iśc dalej to wózek.... no zobaczymy.
Mimo wszystko chętnie poznam wasze wybory, także chwalcie się

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Panicz nadal śpi

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

pianka, ale masz zarąbistego avatara (już dawno miałam ci to powiedzieć)

dziękuję .

My mamy spacerówkę Espiro Magic. Wózek polecam, fajnie się prowadzi i jest lekki. Nie składa się w typową parasolkę, ale po złożeniu jest mały, więc nie ma problemu ze złożeniem w czasie podróży.

Niektóre dzieciaczki nawet jak zaczynają chodzić to jednak lubią czasami, żeby im d.upkę wozić . U nas wózek jest niezbędny, bo nie mamy auta.

Napisane przez dzoan

Zaczęło padać, no i tyle ze spacerku. Olek zasnął w łóżeczku i przestało

Kurde mole Olek zaczął mi kucać co chwilę przy kanapie i w łóżeczku tak go rano przywitałam Najgorsze, że nie potrafi wrócić do poprzedniej pozycji..po prostu się odczepia i leci na plecy i główkę..jakbym go nie łapała to by tak za każdym razem przyrżnął tyłem główki o podłogę. Masakra to teraz będzie..ale są postępy Nie ma siły by stanąć na nóżki, nawet by nóżkę ustawić stópką do podłogi.. niech ćwiczy brzuszek i równowagę poprzez te klęki na razie

nauczy się Oluś wracać do poprzedniej pozycji . Fajnie obserwować postępy w rozwoju.

Napisane przez dzoan

A u mnie nie mówią o słodzeniu, a dosalaniu.. 'a co ja będę taki niedobry obiadek jadł..nieposolone to..a fuj'

A jak mówię, że zjadł ładnie obiadek, tylko muszę mu owoce dodawać 'bo tak go nauczyłaś, ze bez nie zje'

tekst "bo go tak nauczyłaś" zawsze doprowadza mnie do furii. No tak, nic innego nie robię tylko samych złych rzeczy uczę moje dziecko i potem mam za swoje.

Napisane przez lemurki_malutkie

Dzień dobry.
Albo dzisiejsza fatalna pogoda ma na mnie zły wpływ, albo zaczynam się sypać
Rano prawie straciłam przytomność,strasznie słabo się czuję do teraz.
Idę podczytać.

I jak tam już lepiej? Odpocznij troche

Napisane przez elaine-blath

MISIACZKA jeszcze tańsze są w Auchan.

MELA poproszę przepis na ten środek.



Igi kończy dzisiaj 10miesiecy,a mnie nawiedził okres. Pierwszy od października 2012


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

za wiek dla Igiego i wszystkiego najlepszego.

Napisane przez mydream_

dziewczyny pytanie mam, czy moge dac malej ziemniaka ze smietana ? czy za wczesnie na to

chyba na śmietanę jeszcze za szybko. Tak jak dziewczyny pisały, może lepiej jogurt naturalny.

Napisane przez mydream_

dodaje tylko na chwile, wole zeby nie zostalo juz wiecznie, chyba rozumiecie...

zdjęcie widzę - słodziak

Napisane przez miszkaaa

Mieliśmy dzisiaj debiut z samodzielnym jedzeniem. Ugotowałam brokuła i kalafiora, położyłam na tacce i o dziwo mały załapał o co chodzi. Brał sobie kawałek i wkładał do buziaka. Super wyglądało takie zaangażowanie na jego twarzy
A że czasem wypadało z buźki albo z rączki to nic nie szkodzi, mama pozbierała

.

Napisane przez Agrafka86

LEMURKI dobrze Dzisiaj w nocy dalej będę pisać .
I
Dziewczyny
AAAAAaa mamy zęba. Prawa dolna jedynka! Już widać. Wiem dlaczego moje dziecko było takie wredne.

Sent from my GT-I8260 using Wizaz Forum mobile app

Napisane przez mydream_

aaaa! nam tez juz wychodzi dolna jedynka, wlasnie to odkrylam
tz wrocil z pracy to mnie raczej juz nie bedzie...

Kuba miał wczoraj debiut z jedzeniem jogurtu naturalnego. Trochę się krzywił, zjadł kilka łyżeczek i więcej nie chciał. Dzisiaj dodałam mu trochę owoców ze słoiczka i też kilka łyżeczek zjadł. Chyba sam jogurt naturalny nie będzie mu za bardzo smakował, ale zobaczymy, będziemy jeszcze próbować. Jeśli chodzi o owoce to Kuba preferuje właściwie tylko te z gotowych słoiczków. Obiadki je ugotowane przeze mnie i nie ma problemu a wszelkie owoce są bee.... Już nie wiem jak go przekonać do owoców nie ze słoiczków. Nie chce jeść w kawałkach a i zmiksowane to ewentualnie banana i wczoraj wyjątkowo śliwkę. Te co są w słoiczkach to je wszystkie i widać, że mu bardzo smakują. Jak czytam skład to nie ma tam żadnych cukrów, czy innych substancji tylko sam owoc, dlatego nie rozumiem o co Kubie chodzi.

Dzisiaj Kuba zaliczył wizytę u fryzjera . Miał już tak długie włosy, że wchodziły mu do oczu a przecież spineczki mu nie wepnę . Nie podobała mu się pani fryzjerka z nożyczkami, ale mi podcięte włoski Kuby bardzo się podobają.

Wizyta u fryzjera to był dzisiaj nasz jedyny spacer. Cały dzień deszcz, tylko krótkotrwałe przejaśnienia. Oby jutro było lepiej, bo zwariuje w domu i moje dziecko na pewno też.

[iwona335]

Spamujecie jak oszalałe a zanim ja coś nadrobie to nigdy ne zdaze odpisac i tak to wyglada potem... wszystko na raty
Jutro jade do Katowic na spotkanie ze znajmomymi ze studiów,bez dziecka, bez męża jeah

Wracajcie do zdrowia,kto chory i nie jedzcie za duzo (Dzoan:P )
dobranoc

[pianka2013]

Zuzka zostaje z Twoim mężem? A wracasz na noc? Udanego wyjazdu, wyszalej się, wygadaj i trochę odpocznij

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Elaine: zajrzałam na Twojego bloga. Igi słodki, jak z obrazka . Ślicznie "czyta" książeczkę (też taką mamy). Nie widać na zdjęciach, że jest chory. Zdjęcia z waszej gimnastyki również urocze.