Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

[Futbolowa]

Napisane przez ela_86

Martha takie badanie to wbrew pozorom duze obciążenie dla organizmu wiec nie warto robic tego co troche.

To mi daje trochę do myślenia. Bo ja na jednym skierowaniu mam morfologię i tę krzywą. Powinno się to w ogóle robić za jednym zamachem? Jak mi tyle krwi pobiorą, chyba tam zejdę

Napisane przez aleksandrettaa

Gratuluję pierwszych zakupów i współczuję problemów zdrowotnych.

Dzięki!

Napisane przez sloneczko_1201

Mi też się skraca i leżę plackiem, więc oszczędzaj się jak najwięcej. Ja jutro się dowiem czy coś się zmieniło.

Staram się - już właściwie nie wychodzę z domu, dużo leżę i siedzę, Marcin robi za mnie większość rzeczy...

Dziewczyny możecie polecić jakąś książkę o pielęgnacji maluszka itp., bo ja w moim stanie o raczej do SR nie trafię i chciałam coś poczytać chociaż?

Od siebie polecam 'Język niemowląt', autorka jest bardzo cenioną specjalistką od maluchów: http://www.kreatywa.net/2012/09/jezy...inda-blau.html

A jeżeli interesują Was kwestie rozwojowe, uważam, że 'Jak kreatywnie wspierać rozwój dziecka' jest absolutnie najfajniejszą książką, jaką znam: http://www.kreatywa.net/2012/02/jak-...j-dziecka.html

Napisane przez czekoladka21

kochana mi tez sie skaraca, ale wazne ze trzyma i jest zamknieta
to pewnie wieksze dawki zelaza musisz brac tak?

Właśnie rzecz w tym, że mój lekarz niewiele mówi. Z leków zalecił mi jedynie magnez i no-spę, może więc dlatego nie robi nic już z moją anemią, cobym zbyt wiele nie brała. Diety mam pilnować i staram się jak mogę, ale i tak nie jadam mięsa zbyt często

Napisane przez justynaw1982

Kurcze współczuję ci :/ wiesz mi się wyniki krwi poprwiły po młodej przenicy do picia...ale to trzeba pić długo min 3 m-ce...mi sie morfologia poprawiła niesamowicie...jak u konia

Muszę to sobie odnotować, nawet jak teraz jest za późno, to ja z anemią męczę się od dziesięciu lat i nic mi dotąd nie pomogło.

Napisane przez tiera

Ja mam rh+ mąż ma rh+ i muszę znowu robić przeciwciała. Nie kumam tego, mówiłam gin. ale zaczęła coś tam wymyślać że są różne konflikty i kazała zrobić kolejny raz. Badanie nie jest tanie więc szkoda mi na to kasy

A na NFZ nie da rady? Ja też robiłam jakieś przeciwciała, chociaż mamy 'plusy', widocznie więcej lekarzy wpada teraz na takie pomysły

Napisane przez aleksandrettaa

Dziewczyny na jaki rozmiar kupujecie koszule do szpitala? Kupiłabym już ale kurcze przez tyle tygodni to jeszcze można sporo przybrać. No i w koszulę na poród to brzuch trzeba zmieścić a nie mam pojęcia jak duży urośnie. Jak to oszacować?

Kupiłam L/XL i liczę na to, że będą dobre

Napisane przez Rosalie01

Futbolowa za polepszone wyniki, szyjka sie nie przejmuj (znaczy sie oszczedzaj sie, ale nie denerwuj), wydaje mi sie, ze gdyby to bylo cos powaznego to lekarz kazalby Ci caly czas lezec.

Mam nadzieję

Za to u mnie wynalezli bialko w moczu a ze nogi mi puchna bardzo (az do bolu doslownie) to chca mnie perzebadac na okolicznosc zatrucia ciazowego, ale cisnienie mam clay czas dobre, wiec nie ma sie co martwic

O rety Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze

Napisane przez Zanet84

To musisz starać się Kochana więcej leżeć, oszczędzać się. Głowa do góry i grunt to pozytywne nastawienie

Staram się, a jakże Chociaż jutro mama ambitny plan zrobienia zimowych zapasów - przywieźliśmy ostatnio parę kilo jeżyn i mirabelek, więc wypadałoby wreszcie konfitury i kompoty porobić


Zaopatrzyłam się nareszcie w wygodny, miękki stanik, szorty, sindbadki 3/4 i ciążowe dresy. Alleluja, bo już nie było w czym chodzić

Z zabawnych sytuacji: rozbroił mnie koleżka obsługujący przymierzalnię w TK Maxx. Szłam mierzyć stanik - obejrzał go ze wszystkich stron, wręczył mi tabliczkę [że jedną rzecz wzięłam] i mówi do małża: 'pan jako gość? Miłego oglądania'. Kurczę Załapałam dopiero po chwili i tak walnęłam śmiechem, że chyba wszyscy wokół słyszeli

I jeszcze coś miłego - sterczałam dziś w kolejce w ING i młoda dziewczyna przepuściła mnie w kolejce. Jakiś pan po 50-ce stojący za nią trochę się oburzył, ale dziewczyna mu odpyskowała, że 'chyba widzi, że ciężarna stoi'

[sloneczko_1201]

Rosali fajnie, że z małą ok i nie ma się czym denerwować

Kasia straszna historia wyobrażam sobie te emocje.

Alea opowiadaj co tam u Ciebie dawno się nie odzywałaś?

Futbolowa napewno Ci krwi wystarczy ja tez miałam glukozę, morfo i jeszcze toxo. A na pierwszych badaniach w ciąży to już wogólę było sporo

[silesianna]

Napisane przez tiera

Ja mam rh+ mąż ma rh+ i muszę znowu robić przeciwciała. Nie kumam tego, mówiłam gin. ale zaczęła coś tam wymyślać że są różne konflikty i kazała zrobić kolejny raz. Badanie nie jest tanie więc szkoda mi na to kasy

Mi też tak twardnieje brzuch. Nie pamiętam aby mi tak twardniał w pierwszej ciąży, może faktycznie to jakieś przemęczenie.

Moze chodzi o konflikt w grupach glownych?

Ty masz AB, a moze maz ma 0?
Ja nie do konca ogarniam, kiedy wystepuje konflikt w grupach glownych. Na pewno wtedy, kiedy grupy glowne rodzicow sa rozne; organizm matki moze wytworzyc przeciwciala antyA lub antyB. Ale na chlopski rozum to by bylo wtedy mozliwe, jakby matka miala 0. A mkze istnieja tez przeciwciala anty0? Nie wiem...

[czekoladka21]

Napisane przez Zanet84

bardzo ładne

ja z kolei mam inny problem, bo mamy osobne kołdry, więc w zasadzie muszę kupować 2 komplety bo rzadko się zdarzają 4cz. komplety (2 kołdry 2 poduszki)...raz udało mi się wylicytować na allegro taki heh

koszt jeszcze wiekszy jak osobne komplety

Napisane przez Kasia427

Kiara fajnie, ze przynosisz dobre wiesci
Rosalie super, ze z małą wszystko ok

A ja przed chwilą się dowiedziałam, że szwagierka wracała z synkiem od lekarza i wjechał w nich motor... na szczęście nic im się nie stało, poduchy wystrzeliły, młody tylko kolanko ma zadrapane a szwagierka guza i rozciętą głowę delikatnie... policja powiedziała, że gdyby jechali innym w sensie mniejszym autem to by z tego nie wyszli .. az mnie ciarki przechodzą.... facet spadł z motoru prosto na nich, odbił się i przeleciał przez auto... jest połamany, ale podobno wyjdzie z tego.. ehhh szwagierka roztrzesiona...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

czlowiek sie stara , dba o bezpieczentwo dziecka a tu taki wjedzie na droge jak widac na wiele rzeczy nie mamy wplywu
dobrze ze nic powaznego im sie nie stalo

Napisane przez happywoman

Polecam z Pepco. Mam, używam i jestem zadowolona.

i sa rozne rozmiary? na all znalazlam 5szt. 70x100 za 29zł z przesylka

Napisane przez Aleaa_

Witam sie w nowym watku.
Ostatnio wiele spraw sie skomplikowalo, na dodatek od dzis zaczal sie remont wiec staram sie odciac od tego. Podczytuje Was caly czas i pare razy odp ale mi wywalalo posta..

Dzis zakupilismy w komisie Tako Warrior i powiem, ze jest swietny, waga troszke duza ale wszystko nam w nim pasuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

gratuluje zakupu wozka

[silesianna]

Futbolowa, a jakie dokladnie masz parametry morfologii? Rbc, hgb i htc?

[happywoman]

Napisane przez czekoladka21

i sa rozne rozmiary? na all znalazlam 5szt. 70x100 za 29zł z przesylka

Są dwa rozmiary. Mniejszy i większy. W ten większy wchodzi naprawdę sporo, tylko trzeba dobrze poupychać. Z Allegro nie próbowałam, chociaż cena atrakcyjna, ale podobno z jakością gorzej. Ja te w Pepco kupiłam kiedyś i służą mi już bardzo długo. Nic, a nic powietrze nie wchodzi z powrotem.

[paulina119a]

Napisane przez anuszka21

Paulina, a nie konczysz dzis 25tc tak jak ja i Ela?


Fiorella, ten wozek kupuje, czarny: http://allegro.pl/raf-pol-wozek-qbar...466828626.html

Anuszka ja dziś zaczęłam 25tc a Wy kończycie? To w końcu jak to jest z nami?
kiedy miałyście OM? ja 19.02

Napisane przez Justana1984

11 kg to faktycznie lekutki musi być ciekawe jak obejrzysz jak juz dostaniesz wózio to daj cynk
ja tez mam dużą kołderkę i tez wiecznie problem z pościelą, Kupilismy 2 u nas w hurtowni ale jedna fajna za druga taka dziwna jest i kurde kupe kasy się z a to płaci;/ na all czaiłam się kiedyś na taką w słoneczniki, bo ja uwielbiam słoneczniki na slubie tez miałam wszytskie kwieaty słoneczniki i mieczyki białe



ufff tak mi się wydałwało ze przy I dziecku nie ma konfliktu ale zastanaiwałam się o co kamman z tymi przeciwciałami.
Andropol to na all?

Wiesz co ja kupowałam i na all ale i przez ich oficjalną strone.

Napisane przez silesianna

Matko ale Wy piszecie!

nadrabiałam z komóry, widzę że temat wózków na piachy mocno wałkowany, to aż przylazłam do kompa dorzucić swoje 3 grosze


Paulina , w temacie wózków z przednimi kołami mniejszymi, ale pompowanymi - typu TAKO Laret czy BH, JEDO fyn i całej reszty, które wyglądają podobnie - ja mam FYNa. po lesie i piachu dawał radę spokojnie, chociaż wiadomo, że trudniej jest, niż po chodniku. ale przy kołach zablokowanych na sztywno daje się jeździć nawet po nieubitym śniegu, pod warunkiem że nie jest za głęboki, czyli nie przekracza osi kół. ale jakby przekraczał, to każdym wózkiem będzie problem.

inna sprawa to to, o czym mówisz, że rozstaw kół jest mniejszy z przodu. owszem, nieco to utrudnia sprawę po piachu czy śniegu, względem wózków, któe mają oba rzędy kół na tym samym rozstawie. co nie oznacza że nie da się jeździć - da się. ale pcha się nieco trudniej, bo każde koło musi sobie osobno torować drogę.

co do emmaljungi, to owszem, jest to mercedes wśród wózków, w mojej opinii dość szpetny mercedes, ale to akurat kwestia wyłącznie gustu
natomiast coś chyba wspominałaś o wadze i tu niestety to jest grzmot, waży 17kg. ja miałam kiedyś okazję prowadzić emmaljungę z półtorarocznym dzieckiem w srodku (na oko ze 30kg) i dla mnie to był topór. cieżko, niewygodnie, a podbicie go do skrętu przy takiej wadze - łomatulu. strasznie cieżko. nigdy. ale może po prostu nie miałam wprawy. ja bym się na niego nie zdecydowała, a na pewno trzeba brać tę wagę pod uwagę - on jest wielki, ale przez to też i cięższy.

jak się strasznie boisz tych piachów i masz duzo takich terenó w okolicy, to może jednak spróbuj rozważyć wózki na klasycznych stelażach. jest tego trochę do wyboru w racjonalnych cenach, np. jedo bartatina http://www.mamaija.pl/bartatina-alu-...4r-,d3744.html który nie jest specjalnie urodziwy, ale nie waży ogromnie dużo, ma dużą gondolę, a na białym / kremowym stelażu to w sumie wygląda nawet przyzwoicie.
może też Ci się spodobać x-lander x1 http://www.sklep-tosia.pl/x-lander-x1_p489 który może nie powala rozmiarami gondoli, ale za to ma dużo fajniejszą spacerówkę od bartatiny. przy wózkach z nieskrętnymi kołami warto patrzeć na wagę wózka, bo jego trzeba podbić do skrętu, a im wózek cieższy, tym ciężej się go będzie podbijać. zwłaszcza, jak dziecko już będzie ważyć 12 a nie 5 kg

możesz też rozważyć wózki z tzw "skrętną osią" - nie jest ich wiele, ale mają duże, równe koła ustawione jedne za drugimi, a mimo to są skrętne (blokowanie skrętnej osi w kierownicy - bardzo wygodne). tu chyba któluje mutsy urban rider, ktrego cena nie jest najniższa, gondola chyba nie jest za wielka http://www.sklep-tosia.pl/mutsy-urban-rider-next_p706 , spacerówka podobno nie za szeroka, ale znam dziewczny któe w nim woziły dzieci spokojnie do 2rż, więc pewnie się da. a ten system skrętnej osi łączy dla Ciebie najważniejsze opcje, czyli wózek na trudne podłoża, ale z możliwością skrętności.
są też inne wózki ze skrętną osią, wyszukałam na szybko, ale nie mam o nich żadnej opinii i bladego pojęcia. ale są - wrzucam linki:
http://www.bobowozki.com.pl/product_...oducts_id=1960
http://www.bobowozki.com.pl/product_...oducts_id=2235
http://www.bobowozki.com.pl/product_...d=1994&osCsid=


szczerze mówiąc, gdybym była na Twoim miejscu i miałabym mogłabym wyskrobać kilka stów więcej na wózek, niż przeciętna, to chyba mimo wszystko celowałabym w urban ridera. bo komfort i skrętności (nie trzeba podbijać!) i terenowości wózka jest ogromny. na warunki typowo miejskie nie jest to potrzebne, ale jak się sporo jeździ w warunkach trudnych - to może warto?


ufff! napisałam chyba wszystko co mi sie w głowie kłębiło w tym temacie

Napisane przez My Sweet Little Precious

Boże, jaka ja jestem głupia w tej ciąży... Zgadnijcie co pomyślałam i skąd wzięło mi się skojarzenie, że mamy faceta na forum



Ooo a ja nie miałam nic takiego. Ale chyba wszystko ok

A pavlova kocham miłością wielką, robiłam kilka razy i za każdym razem wychodzi najlepsza na świecie, cudowna, idealna. Zawsze robię z przepisu z kwestii smaku na pavlova chyba z figami Ale z figami nie robiłam nigdy

Aniu, cieszę się że się skusiłaś aby przyjść do kompa i bardzo Ci dziekuję za ten elaborat
Niezwykle jesteś pomocna
Byłam dziś w sklepie po raz kolejny.
Już teraz wiem, że taki wózek ze skrętnymi kołami o niebo lepiej się prowadzi niz bez takich kół. Generalnie każdy który dzis wałkowałam był bardzo przyjemny w prowadzeniu. Sprzedawca polecał mi:
1,Tako Moonlight Omega
2,Tutek Grander Alu
3,Jedo Fyn memo

Z tych trzech najbardziej przemówił co mnie nr 1.
Co mnie do niego najbardziej przekonałao to amortyzacja. Boziu ma nieziemska podwójną amortyzację
Musze jeszcze się wybrać do Wawy do większego sklepu i tym razem przyjrzę się dokłądniej Camarelo i Mutsy.
Ale to dopiero w przyszłym tygodniu
Dzięki dzisiejszej Waszej pomocy zdecydowanie rozjaśnił mi się umysł.
Bardzo wam dziękuję

[paulina119a]

Napisane przez ~Olya~

DZIEWCZYNKA

i pytanie nr 2:

czy Wam tez tak pucnie brzuch?? ja mam d pewnego czasu taki ucisk... obolały, twardy jak kamień... czasami nawet rano sie budzę i mam już twardy brzuch.
teraz tak siedzę i zastanawiam się ile ta moja skóra jest w stanie jeszcze wytrzymać?
skurczów żadnyc nie czuję... chociaz lekarz powiedział, że to jest związane ze skurczami i że powinnam mniej pracować...
ale ja potrafię kilka godzin za biurkiem przesiedzieć... wiec fizycznie się nie przemęczam

macie tez tak??

Napisane przez eclariss

meleczka
no ja właśnie też e.coli tylko u mnie to był atak, że trzeba było do szpitala miałam gorączkę i silne bóle nerki..a u Ciebie jak to wygląda kto Ci daje antybiotyk gin?
Jesz np profilaktycznie furaginę czy coś? I właśnie powiedz mi wszystkie zasady jakie znasz by to omijać choć trochę.

Napisane przez Futbolowa

Ja już po wizycie. Trochę mało optymistycznej Szyjka się skraca, więc czekają mnie częstsze wizyty, morfologia jeszcze gorsza niż była [ach, anemia!], a na dodatek dostałam skierowanie na tę paskudną glukozę

Z plusów - ciśnienie wzrosło mi do 100/60, co daje mój życiowy rekord + udało mi się trochę przybrać na wadze [w sumie 3kg w stosunku do wagi początkowej].

Poczyniłam też pierwsze zakupy Poduszkę do karmienia/spania, podkłady na łóżko, koszule do porodu i do karmienia, podkłady higieniczne. Od czegoś trzeba było zacząć

Napisane przez Kiara_kier

JAK to możliwe, że mam 10- stron do nadrobienia?!
dziewczyny zlitujcie się jestem u mamy, bo przyjechałam do lekarzy i na badania. Dziś byłam cały dzień poza domem (nie polecam mojej matki jako kierowcy To są dopiero wstrząsy... flaki mi chyba do góry nogami poprzewracało), jestem padnięta strasznie, do tego łeb mi pęka.


Jestem po krzywek cukrowej
na czczo - 73
po 2h od podania glukozy 75. - 112
Dzwoniłam jeszcze dla upewnienia się do gin i powiedział, że bardzo ładnie
juhuu w końcu coś w tej mojej ciąży jest OKEJ
Jutro jeszcze wyniki cytomegalii, a po powrocie robię żelazo, bo... dziś zabrakło na nie mojej krwi tzn. nie chciała już lecieć :P


Byłam dziś też u okulisty. Wada jest jak była (-2,5), a widzenie jest gorsze z powodu ciąży. Powiedział, że moglibyśmy mi podnieść do -2,75, ale bezpieczniej nie robić tego, bo po ciąży może się wyrównać (w ciąży zaburzenia widzenia mogą być, szczególnie w II połowie) i lepiej mieć okulary o ciut mniejszej dioptrii niż rozleniwiać oczy za dużą. Wypisał mi też zaświadczenie o braku przeciwwskazań okulistycznych do porodu sn


Ponadrabiam Was trochę jak coś zjem ale.. błagam, zlitujcie się!

Cieszę się z dobrych wieści u gina
poza tym dobrze wiedziec z tym okulistą. ja tez zauwazyłam u siebie pogorszenie wzroku. Lecz skoro to normlne to nie ma co panikować

Napisane przez czekoladka21

mam jeden komplet z bawelny satynowej Andropolu wlasnie i jest super, teraz nie wiem czy kupic zwykla bawelne czy satynowa bo w zimie moze chlodzic z kory ani z flaneli nie chce bo sie szulkuje


dam znac
tez mialam sloneczniki na slubie

My śpimy pod satyną bawełnianą cały rok i nie jest nam chłodno.
Podejrzewam, że chłodna może być ta satyna śliska... ale nie daję reki uciąć bo nie posiadam takiej pościeli

[paulina119a]

Napisane przez ~Olya~

DZIEWCZYNKA

i pytanie nr 2:

czy Wam tez tak pucnie brzuch?? ja mam d pewnego czasu taki ucisk... obolały, twardy jak kamień... czasami nawet rano sie budzę i mam już twardy brzuch.
teraz tak siedzę i zastanawiam się ile ta moja skóra jest w stanie jeszcze wytrzymać?
skurczów żadnyc nie czuję... chociaz lekarz powiedział, że to jest związane ze skurczami i że powinnam mniej pracować...
ale ja potrafię kilka godzin za biurkiem przesiedzieć... wiec fizycznie się nie przemęczam

macie tez tak??

Ja u siebie zauważyłam od kilku dni że miewam twardy brzuszek. Taki jakby wzdęty choć to nie są wzdęcia
Przedtem twadniał mi brzuszek jak sie przeforsowałam
lecz teraz bywa, ze juz rano wstaję z twardym. Myślę, że ma na to wpływ fakt iż nie moge sobie miejsca znaleźć... ani wygodnie usiąść ani wygodnie poleżeć... lipa !

Napisane przez eclariss

meleczka
no ja właśnie też e.coli tylko u mnie to był atak, że trzeba było do szpitala miałam gorączkę i silne bóle nerki..a u Ciebie jak to wygląda kto Ci daje antybiotyk gin?
Jesz np profilaktycznie furaginę czy coś? I właśnie powiedz mi wszystkie zasady jakie znasz by to omijać choć trochę.

Powodzenia i szybkiego zażegnania infekcji !!!

Napisane przez Futbolowa

Ja już po wizycie. Trochę mało optymistycznej Szyjka się skraca, więc czekają mnie częstsze wizyty, morfologia jeszcze gorsza niż była [ach, anemia!], a na dodatek dostałam skierowanie na tę paskudną glukozę

Z plusów - ciśnienie wzrosło mi do 100/60, co daje mój życiowy rekord + udało mi się trochę przybrać na wadze [w sumie 3kg w stosunku do wagi początkowej].

Poczyniłam też pierwsze zakupy Poduszkę do karmienia/spania, podkłady na łóżko, koszule do porodu i do karmienia, podkłady higieniczne. Od czegoś trzeba było zacząć

Kochana głowa do góry. Na łóżeczko i leżymy ile wlezie !

Napisane przez Kiara_kier

JAK to możliwe, że mam 10- stron do nadrobienia?!
dziewczyny zlitujcie się jestem u mamy, bo przyjechałam do lekarzy i na badania. Dziś byłam cały dzień poza domem (nie polecam mojej matki jako kierowcy To są dopiero wstrząsy... flaki mi chyba do góry nogami poprzewracało), jestem padnięta strasznie, do tego łeb mi pęka.


Jestem po krzywek cukrowej
na czczo - 73
po 2h od podania glukozy 75. - 112
Dzwoniłam jeszcze dla upewnienia się do gin i powiedział, że bardzo ładnie
juhuu w końcu coś w tej mojej ciąży jest OKEJ
Jutro jeszcze wyniki cytomegalii, a po powrocie robię żelazo, bo... dziś zabrakło na nie mojej krwi tzn. nie chciała już lecieć :P


Byłam dziś też u okulisty. Wada jest jak była (-2,5), a widzenie jest gorsze z powodu ciąży. Powiedział, że moglibyśmy mi podnieść do -2,75, ale bezpieczniej nie robić tego, bo po ciąży może się wyrównać (w ciąży zaburzenia widzenia mogą być, szczególnie w II połowie) i lepiej mieć okulary o ciut mniejszej dioptrii niż rozleniwiać oczy za dużą. Wypisał mi też zaświadczenie o braku przeciwwskazań okulistycznych do porodu sn


Ponadrabiam Was trochę jak coś zjem ale.. błagam, zlitujcie się!

Cieszę się z dobrych wieści u gina
poza tym dobrze wiedziec z tym okulistą. ja tez zauwazyłam u siebie pogorszenie wzroku. Lecz skoro to normlne to nie ma co panikować

Napisane przez czekoladka21

mam jeden komplet z bawelny satynowej Andropolu wlasnie i jest super, teraz nie wiem czy kupic zwykla bawelne czy satynowa bo w zimie moze chlodzic z kory ani z flaneli nie chce bo sie szulkuje


dam znac
tez mialam sloneczniki na slubie

My śpimy pod satyną bawełnianą cały rok i nie jest nam chłodno.
Podejrzewam, że chłodna może być ta satyna śliska... ale nie daję reki uciąć bo nie posiadam takiej pościeli


O Matulu !!!! Co tu się porobiło ??????
Przepraszam za ten bałagan ! Ja edytowalam post a tu mi wskakiwała każda edycja jako osobny post....
Nie wiem jak to teraz uporządkować....

[fiorella22]

polecam worki próżniowe! Ciągle z nich korzystam muszę sobie dokupić, bo jak będziemy wracać do Fr to się popakuje trochę rzeczy i więcej miejsca w aucie będzie. Zawsze kupowalam na all i nie mialam z nimi problemu ale dobrze wiedzieć, ze są w Pepco.

Justana, My precious dzieki za wyjasnienie. Juz będę wiedziała jak foty wstawiać

[anuszka21]

Paulina ja miałam 20.02 to ty tez kończysz sprawdź sobie w necie albo zrób suwaczek. Mój gin tak właśnie liczy.

[ela_86]

Napisane przez Futbolowa

To mi daje trochę do myślenia. Bo ja na jednym skierowaniu mam morfologię i tę krzywą. Powinno się to w ogóle robić za jednym zamachem? Jak mi tyle krwi pobiorą, chyba tam zejdę


Dzięki!


Staram się - już właściwie nie wychodzę z domu, dużo leżę i siedzę, Marcin robi za mnie większość rzeczy...

Od siebie polecam 'Język niemowląt', autorka jest bardzo cenioną specjalistką od maluchów: http://www.kreatywa.net/2012/09/jezy...inda-blau.html

A jeżeli interesują Was kwestie rozwojowe, uważam, że 'Jak kreatywnie wspierać rozwój dziecka' jest absolutnie najfajniejszą książką, jaką znam: http://www.kreatywa.net/2012/02/jak-...j-dziecka.html

Właśnie rzecz w tym, że mój lekarz niewiele mówi. Z leków zalecił mi jedynie magnez i no-spę, może więc dlatego nie robi nic już z moją anemią, cobym zbyt wiele nie brała. Diety mam pilnować i staram się jak mogę, ale i tak nie jadam mięsa zbyt często

Muszę to sobie odnotować, nawet jak teraz jest za późno, to ja z anemią męczę się od dziesięciu lat i nic mi dotąd nie pomogło.

A na NFZ nie da rady? Ja też robiłam jakieś przeciwciała, chociaż mamy 'plusy', widocznie więcej lekarzy wpada teraz na takie pomysły

Kupiłam L/XL i liczę na to, że będą dobre


Mam nadzieję

O rety Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze

Staram się, a jakże Chociaż jutro mama ambitny plan zrobienia zimowych zapasów - przywieźliśmy ostatnio parę kilo jeżyn i mirabelek, więc wypadałoby wreszcie konfitury i kompoty porobić


Zaopatrzyłam się nareszcie w wygodny, miękki stanik, szorty, sindbadki 3/4 i ciążowe dresy. Alleluja, bo już nie było w czym chodzić

Z zabawnych sytuacji: rozbroił mnie koleżka obsługujący przymierzalnię w TK Maxx. Szłam mierzyć stanik - obejrzał go ze wszystkich stron, wręczył mi tabliczkę [że jedną rzecz wzięłam] i mówi do małża: 'pan jako gość? Miłego oglądania'. Kurczę Załapałam dopiero po chwili i tak walnęłam śmiechem, że chyba wszyscy wokół słyszeli

I jeszcze coś miłego - sterczałam dziś w kolejce w ING i młoda dziewczyna przepuściła mnie w kolejce. Jakiś pan po 50-ce stojący za nią trochę się oburzył, ale dziewczyna mu odpyskowała, że 'chyba widzi, że ciężarna stoi'

Futbolowa na takie badania to akurat ilosc krwi malutka. I nie chodzi o pobranie krwi tylko Wypicie takiej ilosci glukozy jest obciazeniem.organizm musi sie napracowac zeby to przerobic. Same objawy po mówią same za siebie

---------- Dopisano o 05:02 ---------- Poprzedni post napisano o 04:52 ----------

Napisane przez silesianna

Moze chodzi o konflikt w grupach glownych?

Ty masz AB, a moze maz ma 0?
Ja nie do konca ogarniam, kiedy wystepuje konflikt w grupach glownych. Na pewno wtedy, kiedy grupy glowne rodzicow sa rozne; organizm matki moze wytworzyc przeciwciala antyA lub antyB. Ale na chlopski rozum to by bylo wtedy mozliwe, jakby matka miala 0. A mkze istnieja tez przeciwciala anty0? Nie wiem...

Nie ma antyO. Grupa O nie ma antygenow powierzchniowych a ma przeciwciala A i B. Dlatego 0- to uniwersalny dawca ale biorca juz nie. On musi dostac tylko taka krew bo ma wszystkie przeciwciala. Wiec jesli facet ma 0 a matka A lub B a dziecko dostanie 0 to moze bedzie jakis problem.

Ale ja tez nie do konca ogarniam te grupy...

---------- Dopisano o 05:15 ---------- Poprzedni post napisano o 05:02 ----------

Inaczej, nie w ta strone, jak matka ma 0 a ojciec A lub B i dziecko odziedziczy po ojcu to chyba wtedy bo u matki beda przeciwciala A i B....


Eh
Niech sie lekarze martwia
Jak kaza zrobic to ja bym zrobila. Zeby potem problemów nie bylo.
Ktos pytal, mozna zrobic same przeciwciala ale to chyba niewiele taniej niz razem z grupa....

---------- Dopisano o 05:19 ---------- Poprzedni post napisano o 05:15 ----------

Kasia niezla historia.... kurde to jest najgorsze, jedziesz starasz sie uwazasz a co z tego jsk jakis baran sie trafi. Dobrze ze nic im sie nue stalo sle strachu pewno dużo. ...


A ja sie obudzilam w ciuchach..... usypialam Johnego i tak zostalam... przebralam sie w pizame dopiero. ..


Lola gratki zakupow na bazarach fajne rzeczy i jakosc świetna jsk u Polakow sie kupuję. Dzieciece ciuszki sa tez fajne

---------- Dopisano o 05:21 ---------- Poprzedni post napisano o 05:19 ----------

Paulinka konczymy 25 a zaczynamy 26

---------- Dopisano o 05:22 ---------- Poprzedni post napisano o 05:21 ----------

Dzis jest 25 tydzien i 1 dzien

[Frau Gizela]

Cześć i czołem!

I ja się tutaj melduję nim zacznę nadrabiać ostatnie cztery dni

nogi mi spuchły, spać od czwartej trzydzieści nie umiem, bo obudził mnie sen o kradzieży w SCC

Zrobiłam cztery słoiki patisonów, osiem słoików ogórków, siedem, a właściwie szesnaście słoików z sokiem malinowym. Padam na twarz, a gdzie tam koniec owoców i płodów ziemi

Dzieć bez imienia tańczy, pranie się pierze, bo trzeba dziecia z imieniem przygotować do wyjazdu w góry z babcią. Im bliżej, tym bardziej się denerwuję. W poniedziałek M jedzie. Planuję dać im tak pożyć do czwartku, a potem do nich dojadę przynajmniej do końca weekendu. Zobaczymy, jak M. będzie funkcjonowała. No a potem po powrocie to zaraz przedszkole i już też ledwo ledwo oddycham na samą myśl. Chyba zaczynam bardziej przeżywać niż ona. Najbardziej mnie jakoś przytłacza, że już sobie nie będziemy mogły pozwolić na to, by pojechać sobie gdzieś tam, do kogoś tam, bo jest przedszkole i dzieć musi tam iść, a nie jechać na przykład na wieś z mamą na kilka dni...

No i czuć już jesień w powietrzu. Czuć
Jesień idzie, nie ma na to rady!

[Keithlyn]

Napisane przez anuszka21

Paulina ja miałam 20.02 to ty tez kończysz sprawdź sobie w necie albo zrób suwaczek. Mój gin tak właśnie liczy.

To tak jak ja idziemy łeb w łeb

[tiera]

begie13 właśnie już drugi raz muszę robić, co już jest dla mnie jakąś paranoją, tym bardziej że oboje mamy 0rh+. Zrobię te przecwiciała no bo jak zleciła to się będzie czepiać że nie ma.

Koszul chyba nie kupię, no może jedną- i tak normalnie m/l- czyli praktycznie jak na teraz. Brzuch jeszcze urośnie ale po porodzie trochę sflaczeje więc się będzie mieścił.

Muszę w końcu rozejrzeć się za jakimś fotelikiem do samochodu. Chciałam z bazą,ale uświadomiliście mnie, że w moim aucie to nie przejdzie. Dobrze, że jesteście bo bym wydała kupę kasy.

[Kostka09]

Kasiu - przykry przypadek współczuję stresu kurcze ludzie jeżdza jak wariaci...

Futbolowa - krwi Ci całej nie pobiorą spokojnie dasz radę to glukoza obciąża organizm nie pobieranie krwi

Napisane przez Indra83

Ja mam grupę wbitą do legitymacji krwiodawcy i wystarczy

u mnie tez wystarczyło

Kiara - ciesze sie, ze krzywa wyszła dobrze może to początek samych optymistycznych wieści w Twojej ciąży

Indra - jaka pogoda nad morzem?

od wczoraj probóje Was nadrobić i powli mi sie udaje bo siedze od 7 wpracy,
dzisiaj mam wizyte u gina, po wszystkich Waszych informacjach o skracających sie szyjkach mam strasznego stresa, że też to usłyszę

i na śląsku zimno...

[sloneczko_1201]

Witam się w 30 tc
Dzisiaj wizyta na 15 i stres jest o dalej z tą szyjką, mam nadzieję, że gorzej nie będzie. I ciekawe ile moja "kruszynka" już waży?

Pozamawiałam rzeczy z allegro i gemini i przez to święto dopiero zaczną dochodzić od poniedziałku, nie lubię tyle czekać.

Kostka powodzenia napewno wszystko jest ok

[Kostka09]

Napisane przez sloneczko_1201

Witam się w 30 tc
Dzisiaj wizyta na 15 i stres jest o dalej z tą szyjką, mam nadzieję, że gorzej nie będzie. I ciekawe ile moja "kruszynka" już waży?

trzymam kciuki za Ciebie

[manieczka1]

Hej!
Za wszzystkie wizytujace dzisiaj trzymam kciuki
Rosalie super, ze z mala wszystko dobrze
Ja od wczoraj mam jakis wisielczy humor...przez ta naprawe samochodu. Ehhhh. Ogolnie jakos smutno mi sie wczoraj zrobilo, poplakalam sie do poduszki i poszlam spac. Dzis musze ogarnac mieszkanko, poprasowac, bo jutro mamy gosci.
Milego dnia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[unheeded]

Napisane przez Indra83

Ja mam grupę wbitą do legitymacji krwiodawcy i wystarczy

Oooj, nie wiem - jak byłam w RCKiK to mi powiedziano, że na dokumencie z grupą krwi musi być stempel serologa (chyba tak się to zwie), więc książeczka odpada (chyba, że masz jakąś inną niż ja) ale dostałam od razu na miejscu zaświadczenie z odpowiednimi podpisami

Napisane przez eclariss

Chyba jutro pójdę sobie kupić coś moczopędnego z żurawiną taki suplement myślicie, że na własną rękę bez wiedzy gin mogę..pogorszyć sobie tym nie pogorszę.

Ja brałam Żuravit i Urosept z zalecenia gina, także myślę, że spokojnie któryś z nich możesz nabyć.

Napisane przez Futbolowa

To mi daje trochę do myślenia. Bo ja na jednym skierowaniu mam morfologię i tę krzywą. Powinno się to w ogóle robić za jednym zamachem? Jak mi tyle krwi pobiorą, chyba tam zejdę

Ja też miałam morfologię i cukier za jednym zamachem, i chyba coś tam jeszcze było, bo w sumie 4 probówki ze mnie spuścili, ale takie malutkie - nie ma się czego bać

[Indra83]

Cześć, dziś w krynicy pada deszcz, do tej pory mieliśmy super pogodę, oby przestało , mię musi być jakoś bardzo ładnie

Ja mam w legitymacji krwiodawcy, papierowej taką naklejke z grupa krwi A(Rh +) i poprzednio wystarczyło, teraz ginekolog tez tylko z niej spisała.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kostka09]

Napisane przez unheeded

Oooj, nie wiem - jak byłam w RCKiK to mi powiedziano, że na dokumencie z grupą krwi musi być stempel serologa (chyba tak się to zwie), więc książeczka odpada (chyba, że masz jakąś inną niż ja) ale dostałam od razu na miejscu zaświadczenie z odpowiednimi podpisami
)

u mnie nic więcej nie chcieli - mam taką czerwoną książeczkę

[Zanet84]

Napisane przez Futbolowa

To mi daje trochę do myślenia. Bo ja na jednym skierowaniu mam morfologię i tę krzywą. Powinno się to w ogóle robić za jednym zamachem? Jak mi tyle krwi pobiorą, chyba tam zejdę

ja miałam badania z jednej próbki krwi (krzywa cukrowa, morfo, toxo, crp)

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Napisane przez silesianna

Moze chodzi o konflikt w grupach glownych?

Ty masz AB, a moze maz ma 0?
Ja nie do konca ogarniam, kiedy wystepuje konflikt w grupach glownych. Na pewno wtedy, kiedy grupy glowne rodzicow sa rozne; organizm matki moze wytworzyc przeciwciala antyA lub antyB. Ale na chlopski rozum to by bylo wtedy mozliwe, jakby matka miala 0. A mkze istnieja tez przeciwciala anty0? Nie wiem...

u mnie tak jest, że ja mam AB a mąż 0, ale nikt nic nie mówił o konflikcie...choć w sumie nie pamiętam czy lekarz pytał o grupę krwi męża

[Kasia427]

Dzień dobry!

Nie wiem jak u Indry, ale u nas leje totalnie, całą noc lało, aż się obudziłam tak waliło o szyby..
Spać nie mogłam od 2.00- 4.30... oglądałam tv... no tak się zestresowałam tym wypadkiem... nic się nie stało, a człowiek się zastanawia, a co gdyby się coś stało :/ no, ale nic, dziś humor lepszy, trzeba się cieszyć, a nie smucić bez powodu...

manieczka nie smutaj
sloneczko trzymam kciuki za wizytę!!!
kostka za Ciebie też zaciśnięte
Frau Gizela ja też czuję już jesień! Uwielbiam jesień! Ależ narobiłaś słoiczków, ale na zimę będzie jak znalazł Fajnie, że córcia jedzie z babcią w góry! A ty się nie martw, bo mała pewnie szczęśliwa!

Kurcze, wiecie co, ja tak się bałam, nawet jeszcze się nie cieszę, bo to jeszcze różnie może być, ale do tej pory nawet troszeczkę nic mi nie spuchło! Stopy przez całe lato miałam chudziutkie, pierścionki mogę nosić normalnie, w szoku jestem, bo w pierwszej ciąży puchły mi nogi masakrycznie... nie powiedziane jeszcze, że w październiku nie spuchnę jak bania
Nic, posprzątam po śniadaniu i usiądę powtórzyć materiał...

Miłego Dnia!

[Indra83]

Kasiu, u mnie teraz przestało padać, mam nadzieję, że będą takie przerwy, żebyśmy mogli wyjść
Mi też nic nie puchnie, śmiesznie wyglądam, bo stopy i dłonie mam chude, a okolice biodrowo-brzuszne takie okrągłe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zanet84]

Napisane przez sloneczko_1201

Witam się w 30 tc
Dzisiaj wizyta na 15 i stres jest o dalej z tą szyjką, mam nadzieję, że gorzej nie będzie. I ciekawe ile moja "kruszynka" już waży?

Pozamawiałam rzeczy z allegro i gemini i przez to święto dopiero zaczną dochodzić od poniedziałku, nie lubię tyle czekać.

Kostka powodzenia napewno wszystko jest ok

jej już 30 tc ?
powodzenia na wizycie i samych dobrych wieści

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Napisane przez manieczka1

Hej!
Za wszzystkie wizytujace dzisiaj trzymam kciuki
Rosalie super, ze z mala wszystko dobrze
Ja od wczoraj mam jakis wisielczy humor...przez ta naprawe samochodu. Ehhhh. Ogolnie jakos smutno mi sie wczoraj zrobilo, poplakalam sie do poduszki i poszlam spac. Dzis musze ogarnac mieszkanko, poprasowac, bo jutro mamy gosci.
Milego dnia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja wczoraj tez miałam kiepski humor, jakiś taki depresyjny, płaczliwy....nic mi się nie chciało, nawet z mężem gadać, więc popołudnie spędziliśmy osobno i w milczeniu...

mam nadzieję dziś będzie lepiej

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

u mnie dzisiaj zimno, wietrznie....tak prawie jesiennie.... pogoda i nastrój na leżenie pod kocykiem

[Kasia427]

Olya, Beata Marcina, agatkaa1, melleczka, edzka1104, futbolowa, keithlyn, ela dopisać Wam płeć do listy?? Bo tylko Was brakuje chyba, że nie chcecie...

Indra u nas teraz się przejaśnia, widzę, że nawet gdzieś słońce przebija ...

[manieczka1]

U nas też dziś brzydka pogoda, słońca zero.
Sloneczko przeoczyłam, że 30 tc już u Ciebje ale to leci

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Kasia kiedy poprawka?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[esti87]

witajcie,wpadam dzis tylko na chwilke..zapraszam wszystkie na Biala Pavlova,tak na 15.00 zdazycie dojechac?oprocz tego lody i dobra ale niezdrowa pizza..wiecej nie zdaze przygotowac bo wlasnie zbieram sie by z tesciowa pojechac na zmiane opatrunku..trochu sie nie wyspalam bo rodzinka i tz o 24 niespodzianke przygotowali.byl szampan dla dzieci i zimne ognie..ahh...miloo..

Magdula..ja kupilam tydz temu te same chustki pod szyje i nie bylo obnizki..

Kiara..super,ze jakies dobre wiesci

Rosalie..a widzisz..z tymi maluchami nic nie wiadomo..ciesze sie ze taka ruchliwa mala

Futbolowa..odpoczywaj kochana..juz niedlugo..

Sloneczko i innym/powodzenia na wizytach..

tak wiec kochane po poludniu party party..bez was nie zdmuchne swieczek

[czekoladka21]

Napisane przez happywoman

Są dwa rozmiary. Mniejszy i większy. W ten większy wchodzi naprawdę sporo, tylko trzeba dobrze poupychać. Z Allegro nie próbowałam, chociaż cena atrakcyjna, ale podobno z jakością gorzej. Ja te w Pepco kupiłam kiedyś i służą mi już bardzo długo. Nic, a nic powietrze nie wchodzi z powrotem.

Napisane przez fiorella22

polecam worki próżniowe! Ciągle z nich korzystam muszę sobie dokupić, bo jak będziemy wracać do Fr to się popakuje trochę rzeczy i więcej miejsca w aucie będzie. Zawsze kupowalam na all i nie mialam z nimi problemu ale dobrze wiedzieć, ze są w Pepco.

Justana, My precious dzieki za wyjasnienie. Juz będę wiedziała jak foty wstawiać

Napisane przez Kostka09

od wczoraj probóje Was nadrobić i powli mi sie udaje bo siedze od 7 wpracy,
dzisiaj mam wizyte u gina, po wszystkich Waszych informacjach o skracających sie szyjkach mam strasznego stresa, że też to usłyszę

i na śląsku zimno...

trzymam kciuki

Napisane przez sloneczko_1201

Witam się w 30 tc
Dzisiaj wizyta na 15 i stres jest o dalej z tą szyjką, mam nadzieję, że gorzej nie będzie. I ciekawe ile moja "kruszynka" już waży?

Pozamawiałam rzeczy z allegro i gemini i przez to święto dopiero zaczną dochodzić od poniedziałku, nie lubię tyle czekać.

Kostka powodzenia napewno wszystko jest ok

daj znac po wizycie


Zjadlam sniadanko bo bylam na pobraniu krwi , po drode do sklepu po buleczki i juz mi sie w glowie krecilo z glodu. Na 10 ide do fryzjera

W przyszlym tygodniu musze pojechac z corka kupic jej kapcie do przedszkola i inne ☠☠☠☠☠☠☠ki, no czuc jesien w powietrzu A jeszcze nie dosc tego ze 1 wrzesnia rozpoczecie roku szkolnego to ja mam wizyte u gina......

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

Napisane przez esti87

tak wiec kochane po poludniu party party..bez was nie zdmuchne swieczek

kochana to ty masz dzisiaj urodziny???zdawalo mi sie ze pisalas o rocznicy slubu....
w takim razie Sto lat i spelnienia marzen


my mamy rocznice w sobote ale malz niestety w pracy.....mowi ze bedzie mial wolny poniedzialek albo wtorek to sobie odbijemy, marzy mi sie pojscie do kina tak rodzinnie z corcia, bo potem to niewiadoo kiedy sie wybierzemy