PEPCO co sądzicie?

[Higurashi]

Napisane przez _vixen_

Można tez zabawki marki Grimms kupować zamiast samemu strugać.
http://grimms.pl/najczesciej-zadawane-pytania/

"mają Pieczęć „Made-by-Nature Każdy widoczny na zabawce słój, sęk, odbarwienie to znak jakości, atut nie wada."
"kształt jest asymetryczny, przez co atrakcyjniejszy i naturalniejszy niż identycznie sztancowane, symetryczne klocki. Z tego powodu niektóre z klocków trzeba odwrócić, by idealnie pasowały do siebie"


Nie jestem dzieckiem i może stąd mój brak entuzjazmu, ale mnie by to okrutnie frustrowało

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

No spoko, 2 czy 3 takie zabawki, ale nie jestem fanką tych eko hipsterskich zabawek w takim wydaniu. Jeszcze edukacyjne są ok, ale tu ich domek za 3 stówy
A obok domek drewniany, który dostal mój syn. Niewiele droższy tak naprawdę. Wolę nasz, jak dla mnie nie ma porównania. Załącznik 7715557

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[wika82]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87830638]Szaja, w Kiku też są super legginsy!
Na kolanach drą się tak samo, jak te za 100 zł [/QUOTE]Też się wybiorę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wika82]

Napisane przez Sabrinasab

Nie rozumiem czemu do mnie ten post?

Dotyczył jakości o której wspomniałaś.

Cena - jakość.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez konsternacja

O kurczę, w Kiku mnie jeszcze nigdy nie było niech się uspokoi sytuacja epidemiologiczna to idę zobaczyć co tam jest

Idź, naprawdę mają t-shirty w stałej (całorocznej)sprzedaży doskonałe i BARDZO tanie. Z oxo-text i tak dalej.

Napisane przez Ashya_

No to zagłębie, w szpitalu na 3 oddzialach byly 3 osobne ogniska, na chirurgi, onkologi i kardiologi i wszystko orzywlekli lekarze przez sor nie przewinął się ani 1 przypadek a i z tych oddzialow nawet nie jakos duzo ludzi sie zarazilo, teraz juz spokoj w sumie jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piszesz o Dąbrowie Górniczej? Tam w PAKSie?
Czy Zawiercie? tam masakra.

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87830664]Ale to jest jakaś wojenka między Śląskiem a Małopolską? Myślałam, że na Śląsku nie lubią tylko tych z Sosnowca

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Zdecydowanie dużo mniejsza z Małopolską, niż z Sosnowcem

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;87830698]
a w pepco kupuję (że sie wytłumaczę bieliznę i pieroletki plastyczne do zuzycia. Chociaz... kilka dni temu pierwszy raz kupiłam patelnie. ubrania baaardzo rzadko, moze jakas koszulke raz na rok-dwa. czasami kapcie.



Ale niestety znam jakos zabawek z Pepco, bo teściowa namiętnie tam kupuje - jest tragiczna [/QUOTE]


Tyle, że z różnych okazji (BN, Mikołajki, Dzień Dziecka...) w Pepco można dostać markowe zabawki w rewelacyjnych cenach.

Takie laleczki Enchantimals spore zestawy w necie po 70-80zł, tam były zimą po 40.
Albo takie małpki/inne Fingerlings, 40zł w Pepco, a na necie i stacjonarnie gdzie indziej - prawie stówę.

A w czasach teraz kwarantanny żeby było zgodnie z tematem, ale na serio- kupowałam chrześniakom stare, dobre żołnierzyki szał.

no i naprawdę doceniam, że się nie zamknęli teraz, pisalam - u nas ciągle otwarte, bo jednak w razie awarii różnych to tam większość rzeczy znajdę. Ostatnio nagrywałam filmiki do pracy za pomocą selfiesticka - córka mi końcówkę złapała, poszłam do pepco i bez problemu kupiłam.

[wika82]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87830863]Idź, naprawdę mają t-shirty w stałej (całorocznej)sprzedaży doskonałe i BARDZO tanie. Z oxo-text i tak dalej.



Piszesz o Dąbrowie Górniczej? Tam w PAKSie?
Czy Zawiercie? tam masakra.



Zdecydowanie dużo mniejsza z Małopolską, niż z Sosnowcem




Tyle, że z różnych okazji (BN, Mikołajki, Dzień Dziecka...) w Pepco można dostać markowe zabawki w rewelacyjnych cenach.

Takie laleczki Enchantimals spore zestawy w necie po 70-80zł, tam były zimą po 40.
Albo takie małpki/inne Fingerlings, 40zł w Pepco, a na necie i stacjonarnie gdzie indziej - prawie stówę.

A w czasach teraz kwarantanny żeby było zgodnie z tematem, ale na serio- kupowałam chrześniakom stare, dobre żołnierzyki szał.

no i naprawdę doceniam, że się nie zamknęli teraz, pisalam - u nas ciągle otwarte, bo jednak w razie awarii różnych to tam większość rzeczy znajdę. Ostatnio nagrywałam filmiki do pracy za pomocą selfiesticka - córka mi końcówkę złapała, poszłam do pepco i bez problemu kupiłam.[/QUOTE]T-shirty dla siebie czy dzieci?
Bo szczerze mówiąc jakość topów basic w sieciówkach jest po prostu tragiczna.

Krew mnie zalewa jak mam płacić po 6 dych za coś, co zaraz będzie szmatą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sabrinasab]

Napisane przez wika82

Dotyczył jakości o której wspomniałaś.

Cena - jakość.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale prawie w każdym poście podkreślałam, że dla mnie cena nie równa się jakości. Ode mnie kończę ten offtop

[wika82]

Napisane przez Sabrinasab

Ale prawie w każdym poście podkreślałam, że dla mnie cena nie równa się jakości. Ode mnie kończę ten offtop

Ale nie pisałam do Ciebie z żadnym zarzutem tylko tytułem przykładu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87830540]Ja tam wolę mieć 4 pary sandałow z ccc za powiedzmy 100 zł para niż 1 za 400-500. Co z tego, że te drugie mogłabym mieć kilka lat? Nie cieszy mnie chodzenie w jednych butach do wszystkiego przez całe lato.


Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Ja odwrotnie. Męczy mnie posiadanie wielu rzeczy np. wielu torebek. Mogę mieć nie więcej niż 3-4. To samo z ciuchami. Butów mogę mieć więcej ale i tak wolę 3 pary droższych i takich jak chcę niż 10 par tanich.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87830688]Może ktoś dba w inny sposób o środowisko, a ciuchy kupuje na jakie go stać i jakie mu pasują? Tu nie ma nigdy wszystko albo nic.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]I jak wywalam śmieci do lasu to spoko, bo ja w inny sposób dbam o środowisko? To niedopuszczalne i tyle, tak samo kupowanie badziewia na tony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87830791]No spoko, 2 czy 3 takie zabawki, ale nie jestem fanką tych eko hipsterskich zabawek w takim wydaniu. Jeszcze edukacyjne są ok, ale tu ich domek za 3 stówy
A obok domek drewniany, który dostal mój syn. Niewiele droższy tak naprawdę. Wolę nasz, jak dla mnie nie ma porównania. Załącznik 7715557

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Mieliśmy ten sam co Wy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez _vixen_

Tak, lokalne produkty. Właśnie widać, jak ludzie je cenią. W takim Pepco tłumy. Ludzie wola kupić bodziaka za 4 zł, który po dwóch praniach wyglada jak szmata, a nie za 40. I tak, ja kupuje te ze 40 zł, bo potem nosi je wiele dzieci po moich. Ale ludzi na to albo nie stać finansowo, albo mentalnie.

Nie wiem. Mam tylko jedną rzecz z Pepco (zwykle nie szukam tam ubrań, nie mój styl) półtora roku i ma się w sumie dobrze.

A to moje ulubione spodnie po domu, więc chodzę w nich bez przerwy. Ale może akurat miałam farta.

Musisz być bardzo zakompleksioną osobą, że próbujesz się dowartościować kupnem bodziaka za 40zł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Napisane przez Linka25

I jak wywalam śmieci do lasu to spoko, bo ja w inny sposób dbam o środowisko? To niedopuszczalne i tyle, tak samo kupowanie badziewia na tony.

Mam nadzieję więc, że jesteś weganką.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Co to jest bodziak?

Pepco - ani mnie ziębi, ani grzeje. Pierdół i kurzozbieraczy nie lubię, ale niektórzy tak, więc prezent można tam komuś kupić. Mam od nich talerze, podkładki pod talerze - ładne, na święta BN kupiłam. Niestety mają bardzo słaby wybór okularów przeciwsłonecznych (a czasami przydają się taki byle jakie, "do zgubienia" na działce) i mają za to u mnie spory minus.

[wika82]

Napisane przez Linka25

Ja odwrotnie. Męczy mnie posiadanie wielu rzeczy np. wielu torebek. Mogę mieć nie więcej niż 3-4. To samo z ciuchami. Butów mogę mieć więcej ale i tak wolę 3 pary droższych i takich jak chcę niż 10 par tanich.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też bez skrupułów kupuję dla siebie dobre jakościowo buty, czy ubrania służbowe, weekendowe już różnie.

Ale ja nie niszczę tak rzeczy jak dzieci i nie wyrastam z nich.

Moi mają bardzo dobre jakościowo buty, ale już legginsy czy kiedyś bodziaki kupowałam i kupuję w Lidlu itp., bo to się zwyczajnie niszczy, ulewa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Ellen_Ripley

Co to jest bodziak?

Jakieś paskudztwo językowe. Pewnie body dla bombelka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wika82]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87830863]Idź, naprawdę mają t-shirty w stałej (całorocznej)sprzedaży doskonałe i BARDZO tanie. Z oxo-text i tak dalej.



Piszesz o Dąbrowie Górniczej? Tam w PAKSie?
Czy Zawiercie? tam masakra.



Zdecydowanie dużo mniejsza z Małopolską, niż z Sosnowcem




Tyle, że z różnych okazji (BN, Mikołajki, Dzień Dziecka...) w Pepco można dostać markowe zabawki w rewelacyjnych cenach.

Takie laleczki Enchantimals spore zestawy w necie po 70-80zł, tam były zimą po 40.
Albo takie małpki/inne Fingerlings, 40zł w Pepco, a na necie i stacjonarnie gdzie indziej - prawie stówę.

A w czasach teraz kwarantanny żeby było zgodnie z tematem, ale na serio- kupowałam chrześniakom stare, dobre żołnierzyki szał.

no i naprawdę doceniam, że się nie zamknęli teraz, pisalam - u nas ciągle otwarte, bo jednak w razie awarii różnych to tam większość rzeczy znajdę. Ostatnio nagrywałam filmiki do pracy za pomocą selfiesticka - córka mi końcówkę złapała, poszłam do pepco i bez problemu kupiłam.[/QUOTE]A ja Ci bardzo dziękuję za ten cynk o małpkach fingerlings, bo tym sposobem miała świetne zestawy prezentowe dla dwóch bratanica męża w szalonej kwocie łącznie 130 zł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

No Linka to mam nadzieję, że naprawdę nie masz sobie nic do zarzucenia w takim razie i jesteś weganką, zero waste, kosmetyki wyłącznie cruelty free, nietestowane i co tam jeszcze tylko istnieje.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[Linka25]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87831159]No Linka to mam nadzieję, że naprawdę nie masz sobie nic do zarzucenia w takim razie i jesteś weganką, zero waste, kosmetyki wyłącznie cruelty free, nietestowane i co tam jeszcze tylko istnieje.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]To nie tak, że nic do zarzucenia. Ale tak: wyrzucanie śmieci do lasu, palenie kaloszem w piecu, kupowanie mnóstwa niekoniecznych rzeczy słabej jakości, jedzenie mięsa (zwłaszcza wolowiny), to jedne z głównych grzechów ekologicznych w moim pojeciu.
I tak, less waste jest mi bliskie, wdrażamy różne rozwiązania np. wielopieluchuję dziecko. A ideałów nie ma, ale podkreślę jeszcze raz: kupowanie nadmiaru rzeczy jest gdzieś na górze listy szkodliwych rzeczy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Linka25

To nie tak, że nic do zarzucenia. Ale tak: wyrzucanie śmieci do lasu, palenie kaloszem w piecu, kupowanie mnóstwa niekoniecznych rzeczy słabej jakości, jedzenie mięsa (zwłaszcza wolowiny), to jedne z głównych grzechów ekologicznych w moim pojeciu.
I tak, less waste jest mi bliskie, wdrażamy różne rozwiązania np. wielopieluchuję dziecko. A ideałów nie ma, ale podkreślę jeszcze raz: kupowanie nadmiaru rzeczy jest gdzieś na górze listy szkodliwych rzeczy.

No właśnie. Nadmiaru.


To, że ktoś kupuje taniej nie znaczy, że kupuje tego więcej.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Limonka2738

No właśnie. Nadmiaru.


To, że ktoś kupuje taniej nie znaczy, że kupuje tego więcej.

Ano właśnie.
Ja nie kojarzę żebym jakiejakieś ubranko z pepco ( dostałam trochę dla młodej od tesciowej głównie i jak miała te 0-3 lata to sama się czasem skusilam) wyrzuciła z powodu zniszczenia ze względu na jakość. Ewentualnie jakieś wywalildm ( ale niezaleznie od firmy) bo się strasznie zapłaciło.
Ciekawa jestem czy jakbym sobie kupowała jakaś droższa i teoretycznteoretycznie lepsza jakościowo bieliznę to bym ja rzadziej wymieniał. ( kupuje głównie w Pepco i lidlu bawełniane gacie, jakieś koronkowe Triumphy itp. rzadko uzywam).
Ale moze mi przy okazji ktoś polecic jakieś dobre jakościowo bawełniane majtki?

[5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;87832183]Ano właśnie.
Ja nie kojarzę żebym jakiejakieś ubranko z pepco ( dostałam trochę dla młodej od tesciowej głównie i jak miała te 0-3 lata to sama się czasem skusilam) wyrzuciła z powodu zniszczenia ze względu na jakość. Ewentualnie jakieś wywalildm ( ale niezaleznie od firmy) bo się strasznie zapłaciło.
Ciekawa jestem czy jakbym sobie kupowała jakaś droższa i teoretycznteoretycznie lepsza jakościowo bieliznę to bym ja rzadziej wymieniał. ( kupuje głównie w Pepco i lidlu bawełniane gacie, jakieś koronkowe Triumphy itp. rzadko uzywam).
Ale moze mi przy okazji ktoś polecic jakieś dobre jakościowo bawełniane majtki?[/QUOTE]

Esotiq! I jeszcze kiedyś były fajne z F&F z Tesco, ale Tesco chyba już się wycofało z Polski?

[Limonka2738]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;87832183]Ano właśnie.
Ja nie kojarzę żebym jakiejakieś ubranko z pepco ( dostałam trochę dla młodej od tesciowej głównie i jak miała te 0-3 lata to sama się czasem skusilam) wyrzuciła z powodu zniszczenia ze względu na jakość. Ewentualnie jakieś wywalildm ( ale niezaleznie od firmy) bo się strasznie zapłaciło.
Ciekawa jestem czy jakbym sobie kupowała jakaś droższa i teoretycznteoretycznie lepsza jakościowo bieliznę to bym ja rzadziej wymieniał. ( kupuje głównie w Pepco i lidlu bawełniane gacie, jakieś koronkowe Triumphy itp. rzadko uzywam).
Ale moze mi przy okazji ktoś polecic jakieś dobre jakościowo bawełniane majtki?[/QUOTE]


Ja jakieś 3 lata temu kupiłam 21 par czarnych bawełnianych bokserek w Kiku i mam wszystkie, wyglądają super, jak nówki. (Schudłam sporo i w końcu miałam dość spadających majtek z tyłka, więc leciało hurtowo. Wcześniej miałam hurtowo 5-packi z M&S, one też były super, ale mi zamknęli całą sieć w Polsce.)



Jedna się tylko rozpruła, ale sobie przycięłam, zaszyłam i jest dalej spoko.


A kosztowały dychę za 3-pack, więc absolutna taniocha.


Staniki kupuję droższe, no bo tani dobry stanik ciężko dostać, a mi się nie chce szukać.

[Lumimi]

Napisane przez _vixen_

Tak, lokalne produkty. Właśnie widać, jak ludzie je cenią. W takim Pepco tłumy. Ludzie wola kupić bodziaka za 4 zł, który po dwóch praniach wyglada jak szmata, a nie za 40. I tak, ja kupuje te ze 40 zł, bo potem nosi je wiele dzieci po moich. Ale ludzi na to albo nie stać finansowo, albo mentalnie.

Na dzieciach się jakoś specjalnie nie znam, ale wydaje mi się że dziecko tak szybko rośnie że bez sensu kupować droższe. Mam wywalac kasę żeby potem komuś to oddawać? Poza tym wydaje mi się że bodziak za 4zl brudzi się tak samo jak za 40zl

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

[Lumimi]

Napisane przez Linka25

To nie tak, że nic do zarzucenia. Ale tak: wyrzucanie śmieci do lasu, palenie kaloszem w piecu, kupowanie mnóstwa niekoniecznych rzeczy słabej jakości, jedzenie mięsa (zwłaszcza wolowiny), to jedne z głównych grzechów ekologicznych w moim pojeciu.
I tak, less waste jest mi bliskie, wdrażamy różne rozwiązania np. wielopieluchuję dziecko. A ideałów nie ma, ale podkreślę jeszcze raz: kupowanie nadmiaru rzeczy jest gdzieś na górze listy szkodliwych rzeczy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Każdy ma coś do zarzucenia i nie ma co wartościowac grzeszkow. Według Ciebie jest to nie dopuszczalne, ale ktoś inny może powiedzieć że Ty robisz coś niedopuszczalnego i co?

Wyrzucanie śmieci do lasu i palenie śmieciami jest zakazane. Kupowanie 'badziewia " nie.

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;87832183]Ano właśnie.

Ja nie kojarzę żebym jakiejakieś ubranko z pepco ( dostałam trochę dla młodej od tesciowej głównie i jak miała te 0-3 lata to sama się czasem skusilam) wyrzuciła z powodu zniszczenia ze względu na jakość. Ewentualnie jakieś wywalildm ( ale niezaleznie od firmy) bo się strasznie zapłaciło.

Ciekawa jestem czy jakbym sobie kupowała jakaś droższa i teoretycznteoretycznie lepsza jakościowo bieliznę to bym ja rzadziej wymieniał. ( kupuje głównie w Pepco i lidlu bawełniane gacie, jakieś koronkowe Triumphy itp. rzadko uzywam).

Ale moze mi przy okazji ktoś polecic jakieś dobre jakościowo bawełniane majtki?[/QUOTE]Ja mam z esotiq od jakis pół roku i są super

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

[Pani_Robot]

Napisane przez Lumimi

Wyrzucanie śmieci do lasu i palenie śmieciami jest zakazane. Kupowanie 'badziewia " nie.

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

Wycinanie lasów i tym samym zaburzanie ekosystemu też zakazane nie jest, a zaprowadziło nas w ciekawe czasy.

Jeśli ktoś kupuje badziewie i trzyma je przez następne 50 lat jako dekoracje, to nie wydaje się to szkodliwe, jednak zazwyczaj łatwiej nam wyrzucać to, co było tanie. Poza tym takiego pepco-aliexpress nie spieniężysz, antyki już tak i pójdą w świat dalej cieszyć czyjeś oko.

To, że nikt nie jest bez winy, to akurat żadne przyzwolenie

A w temacie - Pepco ma jak dla mnie idealne skarpetki. Nie kurczą się, nie dziurawią i co najważniejsze nie parcieją im gumki.

[stotek]

Jakie te majtki z Esotiq macie?
Bo mam pełno majtek do kompletów k są super, ale to jednak koronki. A szukam zwykłych, czarnych (koniecznie) bawełnianych fig, no i kupione 3 sztuki w Pepco popruly się po 5 praniach i tyle je miałam, a wygodne były niesamowicie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lumimi]

Napisane przez Pani_Robot

Wycinanie lasów i tym samym zaburzanie ekosystemu też zakazane nie jest, a zaprowadziło nas w ciekawe czasy.

Jeśli ktoś kupuje badziewie i trzyma je przez następne 50 lat jako dekoracje, to nie wydaje się to szkodliwe, jednak zazwyczaj łatwiej nam wyrzucać to, co było tanie. Poza tym takiego pepco-aliexpress nie spieniężysz, antyki już tak i pójdą w świat dalej cieszyć czyjeś oko.

To, że nikt nie jest bez winy, to akurat żadne przyzwolenie

A w temacie - Pepco ma jak dla mnie idealne skarpetki. Nie kurczą się, nie dziurawią i co najważniejsze nie parcieją im gumki.

W ciekawe czasy zaprowadza nas wiele rzeczy. Ja np nigdy nie leciałam samolotem, które są bardzo szkodliwe dla środowiska. Czy więc jak kupię sobie jakiś badziew będę bardziej winna zatruciu środowiska niż jakaś Zosia co lata samolotem co miesiąc?
Prawda jest taka że każdy popełnia jakieś grzechy dla środowiska. Nie ma ludzi idealnych. Trzeba ludzi uświadamiać, a nie atakować. Jeden je szynkę, drugi lata co chwilę samolotem, a drugi kupuje "badziew ". Nie bądźmy hipokrytami co przulatuja na konferencję o ochronie środowiska prywatnymi samolotami.

Zresztą ciekawa jestem jak zmieniło się powietrze odkąd samoloty stoją Myślę że bardzo na plus.
Zresztą wystarczy sobie poszukać jak zmieniła się Wenecja po jakimś miesiącu epidemii korony.



Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Napisane przez stotek

Jakie te majtki z Esotiq macie?
Bo mam pełno majtek do kompletów k są super, ale to jednak koronki. A szukam zwykłych, czarnych (koniecznie) bawełnianych fig, no i kupione 3 sztuki w Pepco popruly się po 5 praniach i tyle je miałam, a wygodne były niesamowicie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam trzypak z wyprzedaży za 25zl. Tam są trzy różne gacie.

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

[KiLaNeCzKa]

Napisane przez stotek

Jakie te majtki z Esotiq macie?
Bo mam pełno majtek do kompletów k są super, ale to jednak koronki. A szukam zwykłych, czarnych (koniecznie) bawełnianych fig, no i kupione 3 sztuki w Pepco popruly się po 5 praniach i tyle je miałam, a wygodne były niesamowicie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja czarne figi (wersja zimowa) i stringi (wersja letnia ) kupuję w trzypaku z reserved. Mam kilka takich "zestawów" i bardzo je lubię z resztą dziś odebrałam kolejny, ale w jasnych kolorach.
W esotiq kuoowałam kilka lat temu i byłam średnio zadowolona. Niby fason trzymają do tej pory, ale kolory wyblakły w praniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Robot]

Napisane przez Lumimi

W ciekawe czasy zaprowadza nas wiele rzeczy. Ja np nigdy nie leciałam samolotem, które są bardzo szkodliwe dla środowiska. Czy więc jak kupię sobie jakiś badziew będę bardziej winna zatruciu środowiska niż jakaś Zosia co lata samolotem co miesiąc?
Prawda jest taka że każdy popełnia jakieś grzechy dla środowiska. Nie ma ludzi idealnych. Trzeba ludzi uświadamiać, a nie atakować. Jeden je szynkę, drugi lata co chwilę samolotem, a drugi kupuje "badziew ". Nie bądźmy hipokrytami co przulatuja na konferencję o ochronie środowiska prywatnymi samolotami.

Zresztą ciekawa jestem jak zmieniło się powietrze odkąd samoloty stoją Myślę że bardzo na plus.
Zresztą wystarczy sobie poszukać jak zmieniła się Wenecja po jakimś miesiącu epidemii korony.

Nie zrozumiałaś... To, że ktoś lata trzy razy w roku na Maritius nie jest dla innego ktosia żadnym przyzwoleniem do skupowania badziewia, czy jedzenia codziennie steków, ani na odwrót. To tłumaczenie winnego. Somsiad wyrzucił śmieci w lesie, więc ja nie posprzątam po psie i rzucę chusteczkę w krzaki, no przecież to mniejsze zło!

[Linka25]

Napisane przez stotek

Jakie te majtki z Esotiq macie?
Bo mam pełno majtek do kompletów k są super, ale to jednak koronki. A szukam zwykłych, czarnych (koniecznie) bawełnianych fig, no i kupione 3 sztuki w Pepco popruly się po 5 praniach i tyle je miałam, a wygodne były niesamowicie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z Zalando (marki Zalando) służą mi już bardzo długo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lumimi]

Napisane przez Pani_Robot

Nie zrozumiałaś... To, że ktoś lata trzy razy w roku na Maritius nie jest dla innego ktosia żadnym przyzwoleniem do skupowania badziewia, czy jedzenia codziennie steków, ani na odwrót. To tłumaczenie winnego. Somsiad wyrzucił śmieci w lesie, więc ja nie posprzątam po psie i rzucę chusteczkę w krzaki, no przecież to mniejsze zło!

Ale jak ktoś lata trzy razy do roku to niech nie poucza innych że mają dbać o środowisko. Tylko niech najpierw zacznie od sobie. To nie jest tak że tylko kupowanie badziewia niszczy środowisko.


Jeden stwierdzi nie kupuj badziewia bo niszczysz tym środowisko!
Drugi nie lataj samolotem bo niszczysz tym środowisko!

Kto ma rację? Oboje. Ale czy racja tego pierwszego jest większa od drugiego? Nie. Jeden dba tak. Drugi dba tak. A nie że wybierze się jedna rzecz i uważa że jak się tego nie robi to się dba o środowisko. Tylko że w między czasie robi się inne szkodliwe rzeczy.

Ja po prostu nie wierzę że wszyscy ci co tak osadzaja nie robią absolutnie nic co szkodzi środowisku.

Owszem trzeba ludzi uświadamiać, ale nie osądzać. Tylko jak ktoś kto np lata co chwilę samolotem oskarżył by mnie że niszcze środowisko bo kupuje wg niego badziewie to bym go chyba wysmiala. Po prostu nie lubię hipokrytow

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

[Pani_Robot]

Napisane przez Lumimi

Ale jak ktoś lata trzy razy do roku to niech nie poucza innych że mają dbać o środowisko. Tylko niech najpierw zacznie od sobie. To nie jest tak że tylko kupowanie badziewia niszczy środowisko.


Jeden stwierdzi nie kupuj badziewia bo niszczysz tym środowisko!
Drugi nie lataj samolotem bo niszczysz tym środowisko!

Kto ma rację? Oboje. Ale czy racja tego pierwszego jest większa od drugiego? Nie. Jeden dba tak. Drugi dba tak. A nie że wybierze się jedna rzecz i uważa że jak się tego nie robi to się dba o środowisko. Tylko że w między czasie robi się inne szkodliwe rzeczy.

Ja po prostu nie wierzę że wszyscy ci co tak osadzaja nie robią absolutnie nic co szkodzi środowisku.

Owszem trzeba ludzi uświadamiać, ale nie osądzać. Tylko jak ktoś kto np lata co chwilę samolotem oskarżył by mnie że niszcze środowisko bo kupuje wg niego badziewie to bym go chyba wysmiala. Po prostu nie lubię hipokrytow

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

I nie przewidziałaś w tym całym swoim czarno-białym obrazie świata, że ktoś może nie latać samolotem i nie kupować badziewia?
Wszyscy osądzamy, tak jesteśmy zbudowani. Ty też właśnie dobitnie osądzasz, więc nie wyskakiwałabym tak z tą hipokryzją przed nawias