USTOMANIACZKI łączcie się!

[Niebieskooka arystokratka]

Napisane przez MeMyselfAndIOfficial

Melduje się kolejna, nowiutka Ustomaniaczka! Kiedyś ust nie malowałam w ogóle, a teraz dzień bez szminki dniem straconym .

Chwilowo moja miłość to Golden Rose i Makeup Revolution - tanie i dobre

Ja jak wybieram się na jakieś większe wyjście zawsze maluję się szminką, bardzo lubię ten element makijażu, dodaje twarzy wyrazistości. Choć nie bałam się mocniej malować ust dopiero pod koniec studiów

[Corii]

Az dziwne, ze wcześniej tutaj nie trafiłam, jako maniaczka szminek
Co prawda głownie MAC-owych, ale jak dla mnie w zupełnosci zaspokajajacych moej zapotrzebowania

[xPoziomkax]

Napisane przez Corii

Az dziwne, ze wcześniej tutaj nie trafiłam, jako maniaczka szminek
Co prawda głownie MAC-owych, ale jak dla mnie w zupełnosci zaspokajajacych moej zapotrzebowania

Oj to to my wiemy Corii Żeś ty szminkomacomaniaczka

[Corii]

Napisane przez xPoziomkax

Oj to to my wiemy Corii Żeś ty szminkomacomaniaczka

Ale nim na maca trafiło, to miałam duzo szminek innych marek, zarówno średniopółkowców, jak i tych wysokopółkowych i powiem, ze nie wróciłąbym do nich mac to mac

[Hisoka]

no MAC to MAC, ale MAC MAC'owi nierówny

Mam sporo szminek MACa i niektóre strasznie wysuszają mi usta. I to nie tylko matowe :/ Ale inne są świetne :P

[Corii]

Ja nie narzekam na ZADNA szminke maca,lubie każde wykońćzenie no i ani jedna mi nie zaszkodziła przesuszem Co najwyzej niektóre kolory mi nie pasują, mimo ze mi sie podobają wizualnie

[earthpace]

Napisane przez Corii

Az dziwne, ze wcześniej tutaj nie trafiłam, jako maniaczka szminek
Co prawda głownie MAC-owych, ale jak dla mnie w zupełnosci zaspokajajacych moej zapotrzebowania

No właśnie miałam pisać, że w końcu trafiłaś na ojczystą ziemię

Napisane przez Corii

Ja nie narzekam na ZADNA szminke maca,lubie każde wykońćzenie no i ani jedna mi nie zaszkodziła przesuszem Co najwyzej niektóre kolory mi nie pasują, mimo ze mi sie podobają wizualnie

Ja mam jedną taką z MAC, gdzie kolor mi się podoba (dark side) ale szminka normalnie się ust nie trzyma a i kolor jakoś trupio na mnie wygląda (a media jest np. SUPER, niby dosyć podobny). Może jakaś dobra konturówka uratuje te trudną miłość?

[Corii]

Napisane przez earthpace

No właśnie miałam pisać, że w końcu trafiłaś na ojczystą ziemię

Ja mam jedną taką z MAC, gdzie kolor mi się podoba (dark side) ale szminka normalnie się ust nie trzyma a i kolor jakoś trupio na mnie wygląda (a media jest np. SUPER, niby dosyć podobny). Może jakaś dobra konturówka uratuje te trudną miłość?

No bo żadna z Was mnie nie nakierowała, dopiero spojrzałam na podpis Poziomki


Dark Side miałam i kochałam, czułam sie w niej niczym Lady Wader
Fakt, troszkę jest za sliska, ale i tak ją wezmę za B2M , bo mi przypomniałas o milosci mojej

[Niebieskooka arystokratka]

A czy któraś z Was ma może szminkę MAC Impassioned? Ostatnio myślałam nad tym, żeby ją kupić, oglądałam jej zdjęcia, ale dobra dusza powiedziała mi, że ten odcień nie będzie pasował do mojego chłodnego typu urody Pani Zimy. A myślałam, że to kolor zbliżony do Velvet Matte Golden Rose 11, który opisywałam u siebie - to ta druga szminka:
http://www.kosmetycznieimodnie.blogs...vet-matte.html

[earthpace]

Napisane przez Corii

No bo żadna z Was mnie nie nakierowała, dopiero spojrzałam na podpis Poziomki


Dark Side miałam i kochałam, czułam sie w niej niczym Lady Wader
Fakt, troszkę jest za sliska, ale i tak ją wezmę za B2M , bo mi przypomniałas o milosci mojej

A wynalazłaś jakiś patent jak ją trzymać w ryzach? W końcu robi się jasno i widzę się czasami za dnia, muszę z nią pokombinować

Napisane przez Niebieskooka arystokratka

A czy któraś z Was ma może szminkę MAC Impassioned? Ostatnio myślałam nad tym, żeby ją kupić, oglądałam jej zdjęcia, ale dobra dusza powiedziała mi, że ten odcień nie będzie pasował do mojego chłodnego typu urody Pani Zimy. A myślałam, że to kolor zbliżony do Velvet Matte Golden Rose 11, który opisywałam u siebie - to ta druga szminka:
http://www.kosmetycznieimodnie.blogs...vet-matte.html

Zależy jaką zimą jesteś.. Jeśli to Ty na tych zdjęciach to wyglądasz mi na czystą zimę czyli z domieszką wiosny więc impassioned powinna być OK

[Niebieskooka arystokratka]

Napisane przez earthpace

Zależy jaką zimą jesteś.. Jeśli to Ty na tych zdjęciach to wyglądasz mi na czystą zimę czyli z domieszką wiosny więc impassioned powinna być OK

Dziękuję Ci za odpowiedź Na wszelki wypadek jednak pójdę do Douglasa i sprawdzę czy to, aby na pewno to. Ale już dawno żaden odcień szminki nie wpadł mi tak w oko jak ten.

[earthpace]

Napisane przez Niebieskooka arystokratka

Dziękuję Ci za odpowiedź Na wszelki wypadek jednak pójdę do Douglasa i sprawdzę czy to, aby na pewno to. Ale już dawno żaden odcień szminki nie wpadł mi tak w oko jak ten.

Wydaje mi się, że nie będzie idealna (w sensie nawet bez makijażu - wow, super, cukiereczki) ale powinna być harmonijna. Impassioned to wiosenna szminka ale czystym zimom powinna pasować też kwestia Twoich indywidualnych preferencji.. ja jestem również czystą zimą i też mam śniadą karnację i np. źle się czuje w MAC Chatterbox (jest to szminka która jest ponoć fantastyczna dla czystych zim ), bo wydaje mi się, że ten róż tak zażółca twarz i robi się bardzo kolorowo

[Niebieskooka arystokratka]

Napisane przez earthpace

Wydaje mi się, że nie będzie idealna (w sensie nawet bez makijażu - wow, super, cukiereczki) ale powinna być harmonijna. Impassioned to wiosenna szminka ale czystym zimom powinna pasować też kwestia Twoich indywidualnych preferencji.. ja jestem również czystą zimą i też mam śniadą karnację i np. źle się czuje w MAC Chatterbox (jest to szminka która jest ponoć fantastyczna dla czystych zim ), bo wydaje mi się, że ten róż tak zażółca twarz i robi się bardzo kolorowo

Ładny, odcień, z tego co widzę to właśnie dla Zim. Szukam czegoś mocniejszego jednak. Ale a propos cukierków to podoba mi się słynna MAC Candy Yum Yum, ale mam wątpliwości czy będzie pasować, coś mi się nie zgadza w tym kolorze. Jednak jak zobaczyłam ten wpis to coraz mocniej mnie ona kusi:
http://verqaa.blogspot.com/2014/08/s...zamiennik.html

[earthpace]

Napisane przez Niebieskooka arystokratka

Ładny, odcień, z tego co widzę to właśnie dla Zim. Szukam czegoś mocniejszego jednak. Ale a propos cukierków to podoba mi się słynna MAC Candy Yum Yum, ale mam wątpliwości czy będzie pasować, coś mi się nie zgadza w tym kolorze. Jednak jak zobaczyłam ten wpis to coraz mocniej mnie ona kusi:
http://verqaa.blogspot.com/2014/08/s...zamiennik.html

To też wiosenny kolor Mam wrażenie, że zimom o ciemniejszej karnacji jednak bardziej służą czerwienie niż róże, ale to też wiele kwestia tego co mamy w głowie i chcemy zobaczyć w lustrze masz niebieskie oczy więc te róże IMO wyglądają na Tobie dużo fajniej niż ja się (jasnozielone oczy) widzę w różach. Najlepiej jak się rozeznasz w Dougim daj znać jak przymiarki

[Corii]

Napisane przez Niebieskooka arystokratka

A czy któraś z Was ma może szminkę MAC Impassioned? Ostatnio myślałam nad tym, żeby ją kupić, oglądałam jej zdjęcia, ale dobra dusza powiedziała mi, że ten odcień nie będzie pasował do mojego chłodnego typu urody Pani Zimy. A myślałam, że to kolor zbliżony do Velvet Matte Golden Rose 11, który opisywałam u siebie - to ta druga szminka:
http://www.kosmetycznieimodnie.blogs...vet-matte.html

Miałam ją i zbyłam, niezbyt pasował do mojej ciepłej zołtej jasnej cery.
Genralnie wniosek u mnie taki zobserwcji, ze najpiekniej ta smzinak wygladała u Dziewczynz ciemna cera.

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez earthpace

A wynalazłaś jakiś patent jak ją trzymać w ryzach? W końcu robi się jasno i widzę się czasami za dnia, muszę z nią pokombinować

Ja z nią nie miałam jakis problemów, to ze sliska jest nie przeszkadzało mi. Prawie zawsze używam szminek z konturówka wiec moze dlatego.

[Niebieskooka arystokratka]

Napisane przez earthpace

To też wiosenny kolor Mam wrażenie, że zimom o ciemniejszej karnacji jednak bardziej służą czerwienie niż róże, ale to też wiele kwestia tego co mamy w głowie i chcemy zobaczyć w lustrze masz niebieskie oczy więc te róże IMO wyglądają na Tobie dużo fajniej niż ja się (jasnozielone oczy) widzę w różach. Najlepiej jak się rozeznasz w Dougim daj znać jak przymiarki

Tak, w sobotę się wybieram na dłuższe szperanie
To znaczy teraz w zimie mam cerę jasną i pasują mi bardziej róże, ale jak będzie więcej słońca to stosunkowo łatwo się opalam i coś co określam jako "czerwony odcień różu" istotnie wygląda lepiej.

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Napisane przez Corii

Miałam ją i zbyłam, niezbyt pasował do mojej ciepłej zołtej jasnej cery.
Genralnie wniosek u mnie taki zobserwcji, ze najpiekniej ta smzinak wygladała u Dziewczynz ciemna cera.[COLOR="Silver"]

Zobaczę w sobotę. Odcień jest według mnie naprawdę piękny, ale budzi we mnie sporo wątpliwości.

[xxxescapismxxx]

Ja wczoraj umalowalam sie golden rose matte 13 (?) fuksja ładnie schodzi, potem z fuksji zrobily sie delikatnie rozowe usta bez zadnych obramowanych ust uwielbiam ją

[Corii]

Napisane przez Niebieskooka arystokratka

Zobaczę w sobotę. Odcień jest według mnie naprawdę piękny, ale budzi we mnie sporo wątpliwości.

No bo ona ma taka tonacje ze naprawde trzeba potetsować. Za to podobna nieco do niej, ale bardziej chyba rózowa - Red Balloon jest dla mnie idealna

[earthpace]

Napisane przez Corii

No bo ona ma taka tonacje ze naprawde trzeba potetsować. Za to podobna nieco do niej, ale bardziej chyba rózowa - Red Balloon jest dla mnie idealna

..ale nie na zimowy typ urody.. może być już za dużo różowych tonów chociaz w sumie swatche są jakieś niedokładne.

[Corii]

Napisane przez earthpace

..ale nie na zimowy typ urody.. może być już za dużo różowych tonów chociaz w sumie swatche są jakieś niedokładne.

Ja nie dziele na zimowe letnie i inne tony bo to bez sensu, nieraz sie przekonałam ze nie funkcjonuje, po prostu tetsuje i wybieram te które mi pasują. I czesto sie zaskakuje, bo niby nie powinna pasowac, a pasuje i odwrotnie. Roznie to bywa.

[earthpace]

Napisane przez Corii

Ja nie dziele na zimowe letnie i inne tony bo to bez sensu, nieraz sie przekonałam ze nie funkcjonuje, po prostu tetsuje i wybieram te które mi pasują. I czesto sie zaskakuje, bo niby nie powinna pasowac, a pasuje i odwrotnie. Roznie to bywa.

Ja m/w już widzę co jest za ciepłe na mnie a co zbyt zgaszone, ale swatch'e nie są dokładne więc pewnie, że najlepiej na żywo

[Corii]

Napisane przez earthpace

Ja m/w już widzę co jest za ciepłe na mnie a co zbyt zgaszone, ale swatch'e nie są dokładne więc pewnie, że najlepiej na żywo

U mnie to nie działa, jedyne kolory w których naprawde mi źle i nie mam co testowac, to bardzo jasne nudziaki typu creme de nude oraz pomarańcze typowe, reszta sie nadaje - w zalesnosci od odcieni.

[kicia555]

Napisane przez Niebieskooka arystokratka

A czy któraś z Was ma może szminkę MAC Impassioned? Ostatnio myślałam nad tym, żeby ją kupić, oglądałam jej zdjęcia, ale dobra dusza powiedziała mi, że ten odcień nie będzie pasował do mojego chłodnego typu urody Pani Zimy. A myślałam, że to kolor zbliżony do Velvet Matte Golden Rose 11, który opisywałam u siebie - to ta druga szminka:
http://www.kosmetycznieimodnie.blogs...vet-matte.html

dla mnie Impassioned jest genialna, ładnie odświeża cerę i cały makijaż, świetnie się w niej czuję

[Niebieskooka arystokratka]

Napisane przez Corii

Ja nie dziele na zimowe letnie i inne tony bo to bez sensu, nieraz sie przekonałam ze nie funkcjonuje, po prostu tetsuje i wybieram te które mi pasują. I czesto sie zaskakuje, bo niby nie powinna pasowac, a pasuje i odwrotnie. Roznie to bywa.

Ja właśnie dzielę. Może akurat szminek najmniej to dotyczy, ale np. dziś piszę na swoim blogu o jednym z róży do policzków, którego używam zimą kiedy moja cera jest blada, a latem kiedy bardzo się opalę już by kompletnie nie pasował.

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Napisane przez kicia555

dla mnie Impassioned jest genialna, ładnie odświeża cerę i cały makijaż, świetnie się w niej czuję

Nie mogę się doczekać soboty kiedy sprawdzę jak ja będę wyglądała w tej szmince

[Corii]

Napisane przez Niebieskooka arystokratka

Ja właśnie dzielę. Może akurat szminek najmniej to dotyczy, ale np. dziś piszę na swoim blogu o jednym z róży do policzków, którego używam zimą kiedy moja cera jest blada, a latem kiedy bardzo się opalę już by kompletnie nie pasował.

To u mnie tez nie działa, bo nie opalam sie ani nie łapę słonca i przez cały rok mam ten sam kolor cery.

[kicia555]

Napisane przez Niebieskooka arystokratka

Nie mogę się doczekać soboty kiedy sprawdzę jak ja będę wyglądała w tej szmince

udanych testów

[earthpace]

A ja mam impas szminkowy ;-) żadna mi się nie podoba a nie przepadam za kupowaniem podobnych odcieni.. i jak tu dalej żyć chociaż taką krwistą czerwień chętnie bym przygarnęła albo coś w okolicach Revlon Cherries in the snow (chyba wycofanej..) albo Lancome Rouge in Love 379N (mam w domu próbkę i trochę wysusza usta, ale kolor super)

[Corii]

U mnie impasu szminkowego chyba nigdy nie ma, bo zawsze znajde kolejną, która sie jaram tak, jak teraz Miley

[Niebieskooka arystokratka]

Ja jeszcze oprócz szminek z MACa chciałabym w najbliższym czasie kupić jakiś błyszczyk powiększający usta i myślałam o tym z Diora. Macie z nim jakieś doświadczenia?

[Corii]

Napisane przez Niebieskooka arystokratka

Ja jeszcze oprócz szminek z MACa chciałabym w najbliższym czasie kupić jakiś błyszczyk powiększający usta i myślałam o tym z Diora. Macie z nim jakieś doświadczenia?

Mam Diorowy Lip Maximizer już któres opakowanie i polecam, naprawde daje efekt pełniejszych ust.