Wpadki i inne przypadki (część II)

[cienwiatru]

Napisane przez meryy82

cienwiatru i srebna na pozytywne testy jeszcze macie szanse,

Milka będzie dobrze
kalinko nigdy nie mów nigdy

Chciałabym wam przesłać dobre fluidki, ale na razie mogły by być trefne ; ( zajść w ciążę, później utrzymanie ; ((((( może gdybym tego ludka nie widziała na usg, jak pływa tam sobie, bijące serduszko. Muszę walczyć o niego

meryy82 odpoczywaj i nie denerwuj się, krwiak się wchłonie, a twój dzidziuś będzie rósł, jak gdyby nigdy nic...

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Napisane przez MilkaJestem

Jestem po badaniu, zaczęłam krwawić w ogóle i powiedziała położna ze na bank jakieś zapalenie jest a wynik cytologii za 3 tyg... Jezu jak bolało strasznie spięta byłam a pózniej to grzebanie i to dwa razy bo tez na chlamydie wrr....

[kallina_2014]

Ja tez pobierania cytologii nigdy praktycznie nie czuję, nie jest to miłe uczucie ale na pewno nie boli także najlepiej zmień lekarza. A na wynik czekam zawsze około tygodnia.

[cienwiatru]

Napisane przez MilkaJestem

aaa Merry nawet nie chce mi sie tego zglaszac... a wysylaja po wizycie ankiety zeby ocenic, ale to nie byla wizyta tylko same badania wiec nie wysla a ja juz bym tam napisala co o tym mysle

ja co prawda też czekam na wynik około 3 tygodni, ale dziewczyny mają w jednym rację - to nie powinno boleć...może być odczuwany lekki dyskomfort (chociaż ja w zasadzie nic nie czuję), ale nie żeby tak bolało czy:

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

[QUOTE=MilkaJestem;5027196 9]a Wy dziewczyny ile czekalyscie na wyniki badan z krwi - te ktore robily toksoplazmoze np? i ile na cytologiE?

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------


---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------


ja na cytologię czekam około 3 tygodni, napisałam już wyżej, sorki za powtarzanie się. a jak byłam w ciąży to na toksoplazmozę i inne takie czekałam około trzech dni, jak dobrze pamiętam?

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Napisane przez srebrna_smuga

Walcz kochana i nie stresuj się, uda się wszystko



Biedna Przeżyłaś i już po strachu. Oby było ok i jak będzie zapalenie to szybciutko się go pozbyć trzeba

Wkleje wam mój mały wykres, nie jest robiony od początku i żałuje teraz bo miałabym pełny obraz. Pamiętam poprzednie pomiary i zawsze przed okresem po owulacji miałam wysokie tempki. W dniu @ spadała.

No a teraz porównałam ten co mam z innymi dziewczynami i równo skok tempki wychodzi mi w tych samych dniach co dziewczynom, którym się udało. Hm...zobaczymy co z tego będzie. Owu pokazuje mi też, że będę miała okres później a ja policzyłam, że 20 luty?

Do tego wszystkiego wychodzi, że po tym skoku dziewczyny robią dopiero test 7 dnia. A ja dzisiaj po skoku mam dopiero 5 dzień. Może to dlatego test jeszcze nie wychodzi?

Nie znam się na tym kompletnie...ale jeśli faktycznie źle liczyłaś, to rozumiem, że test zrobiłaś dużo za wcześnie?

[srebrna_smuga]

Merry ja wiem, że się wkręciłam xD ale tak jest gdy zbliża się do @. To już tylko parę dni.


Milka

cienwiatru możliwe, że owu mi się przesunęła, no zobaczymy

[Gosiurek]

Milka ja też nie znoszę cytologii, mnie boli zawsze, niezależnie od lekarze który to wykonuje. Natomiast nigdy nie zdarzyło mi się krwawić/plamić więc nieźle musiała Ci tam gmerać

Ja się kończę, po południu dostałam takiego bólu żołądka z mdłościami że aż się spociłam. Przeleżałam godzinę i puściło, ale nie tak do końca. Czuje że jakbym coś zjadła to byłby haft roku.
Oczywiście test zrobiłam, oczywiście negatywny. Temperatura spadła więc wygląda na to że szlag trafił cały monitoring

[MilkaJestem]

Gosik no to wyobrażasz sobie co przeżywałam głupia pinda

[Gosiurek]

Niepojęte, to Twoja stała lekarka, czy z przypadku?

[Nicole`_]

Milka, ja toxo miałam bardzo szybko w luxmedzie. Z badaniami krwi następnego dnia było także czas oczekiwania zerowy

Za to byłam na cytologii pierwszy raz w luxmedzie i też było nieprzyjemnie! Kompletnie się tego nie spodziewałam, bo nie raz miałam cytologię i nigdy mnie to nie bolało... ja nie wiem czy tak wszyscy tacy niedelikatni czy jak? Ale wkurzyło mnie to ostro...

Srebrna, ja już kiedyś pisałam.... mi w dzień @ test nie wyszedł... nawet cienia cienia nie było, dopiero 2 dni po spodziewanej czyli w 16dpo. Głowa do góry, serio

[MilkaJestem]

Nie nie, w luxmedzie cytologii nie robi lekarz tylko polozna...
Mam juz wyniki tokso i cytomegalii, chyba w porządku sa? ImageUploadedByWizaz Forum1424118252.125930.jpg

[MilkaJestem]

Nicolę miło ze piszesz... Wiesz te położne miały godzinne opóznienie bo jakiś nagły przypadek zagrożonej ciąży miały i karetkę wzywały i kolejka sie zrobiła a ja byłam pierwsza i tak na odwal sie To zrobiła... Nie poczekała aż sie rozluZnie tylko harat na chama wcisnela... A te patycZki którymi tam gmerala całe czerwone z krwi byly

[Gosiurek]

Wygląda na to że nie przechorowałaś tokso, czyli w razie ciąży musisz bardzo uważać. Masz na cmv przeciwciała IgG?

[Nicole`_]

Napisane przez MilkaJestem

Nie nie, w luxmedzie cytologii nie robi lekarz tylko polozna...
Mam juz wyniki tokso i cytomegalii, chyba w porządku sa? Załącznik 5917321

U mnie robił lekarz... i to na zlecenie położnej. Może się tak wściekł, że musi zrobić i dlatego był taki niedelikatny?

Nie chorowałaś na toxo i nie chorujesz teraz - identycznie jak i ja... Cyto nie masz i to najważniejsze.

Napisane przez MilkaJestem

Nicolę miło ze piszesz... Wiesz te położne miały godzinne opóznienie bo jakiś nagły przypadek zagrożonej ciąży miały i karetkę wzywały i kolejka sie zrobiła a ja byłam pierwsza i tak na odwal sie To zrobiła... Nie poczekała aż sie rozluZnie tylko harat na chama wcisnela... A te patycZki którymi tam gmerala całe czerwone z krwi byly

Jak patyczki czerwone od krwi to cytologia nie wyjdzie i będzie do poprawy Będzie wynik niejednoznaczny.. wiem, bo mnie kiedyś ginekolog zaciął wziernikiem metalowym (miałam nadżerkę i o nią zahaczył) i też się dostała krew i niestety... do poprawy wynik.

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Napisane przez Gosiurek

Wygląda na to że nie przechorowałaś tokso, czyli w razie ciąży musisz bardzo uważać. Masz na cmv przeciwciała IgG?

Nie robi się IgM, bo nie ma to znaczenia. Nawet jeśli ktoś chorował to akurat na cytomegalię może zachorować ponownie U mnie też IgG tylko było sprawdzane.. na to cholerstwo nie nabiera się odporności..

[MilkaJestem]

Ech czyli to nie do końca takie dobre wyniki jesli nie przechodziłam tokso, Hmmmm... Ech Nicolę nawet nie strasz bo mam serdecznie dość tego badania !!! Ale mi traumę zafundowała baba no niech ją szlag!!! No to cmv to tylko takie jak tam jest miałam zlecone, czekam na prolaktyne jeszcze a napisali mi z infolinii ze na cytologię i wymaz do 14 dni sie czeka a nie 3 tyg jak ta położna mowila

[MilkaJestem]

O mam i prolaktyne co taki wynik oznacza? W górnej granicy normy? a po obciążeniu nie ma juz norm?ImageUploadedByWizaz Forum1424119470.575446.jpg

[Gosiurek]

Napisane przez Nicole`_

Nie robi się IgM, bo nie ma to znaczenia. Nawet jeśli ktoś chorował to akurat na cytomegalię może zachorować ponownie U mnie też IgG tylko było sprawdzane.. na to cholerstwo nie nabiera się odporności..

Mądre głowy piszą, że obecność IgG ma znaczenie przy ochronie płodu przed pierwotnym zakażeniem.
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowi...azy_38414.html

http://ciaza.mp.pl/lista/show.html?id=76085

[Nicole`_]

Napisane przez MilkaJestem

Ech czyli to nie do końca takie dobre wyniki jesli nie przechodziłam tokso, Hmmmm... Ech Nicolę nawet nie strasz bo mam serdecznie dość tego badania !!! Ale mi traumę zafundowała baba no niech ją szlag!!! No to cmv to tylko takie jak tam jest miałam zlecone, czekam na prolaktyne jeszcze a napisali mi z infolinii ze na cytologię i wymaz do 14 dni sie czeka a nie 3 tyg jak ta położna mowila

No ja byłam trochę rozczarowana, że toxo nie przechodziłam Ale generalnie, skoro tyle lat toxo nie miałam to mała szansa, że złapię skoro unikam teraz surowizny i innych takich...

Nawet nie wiedziałam, że na wyniki cytologii tak długo się czeka

Mi też cmv tak zlecili... jest okej.

Nie chciałam straszyć, ale u mnie tak było niestety

Co do prolaktyny to nie wiem, ale wydaje mi się, że póki jest w normie to jest okej. Nie jest nawet na granicy więc spokojnie

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Napisane przez Gosiurek

Mądre głowy piszą, że obecność IgG ma znaczenie przy ochronie płodu przed pierwotnym zakażeniem.
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowi...azy_38414.html

http://ciaza.mp.pl/lista/show.html?id=76085

Lekarz tłumaczył mi, że przed cmv niestety nie ma jak się obronić i trzeba na bieżąco monitorować czy się w ciąży nie zachoruje. I niestety powiedział, że nie jest jak w przypadku toxo gdy się je przejdzie...

Ja tam piszę tyle ile wiem od lekarza. W sumie to i lepiej, że będzie zlecał na bieżąco badania niż miałby się zasugerować, że jestem odporna i olać temat.

[MilkaJestem]

"Przyjmuje się, że co najmniej 10-krotny wzrost prolaktyny po obciążeniu pozwala na rozpoznanie hiperprolaktynemii czynnościowej. Hiperprolaktynemia czynnościowa powoduje niewydolność ciałka żółtego i niepękanie pęcherzyków Graffa. W efekcie nie dochodzi do uwolnienia komórki jajowej zdolnej do zapłodnienia."

ech to chyba jednak nie za dobre te wyniki sa

[srebrna_smuga]

Kochane!!!

[meryy82]

Napisane przez cienwiatru

meryy82 odpoczywaj i nie denerwuj się, krwiak się wchłonie, a twój dzidziuś będzie rósł, jak gdyby nigdy nic...

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------


rzytul:

Odpoczywam, piję meliskę by się nie denerwować, choć to trudne jak ciągle na wkładce plamki ; (

Napisane przez srebrna_smuga

Merry ja wiem, że się wkręciłam xD ale tak jest gdy zbliża się do @. To już tylko parę dni.


Milka rzytul:

cienwiatru możliwe, że owu mi się przesunęła, no zobaczymy

Wiem że to czekanie lekkiego świrka z człowieka robi

Napisane przez Gosiurek

Milka ja też nie znoszę cytologii, mnie boli zawsze, niezależnie od lekarze który to wykonuje. Natomiast nigdy nie zdarzyło mi się krwawić/plamić więc nieźle musiała Ci tam gmerać

Ja się kończę, po południu dostałam takiego bólu żołądka z mdłościami że aż się spociłam. Przeleżałam godzinę i puściło, ale nie tak do końca. Czuje że jakbym coś zjadła to byłby haft roku.
Oczywiście test zrobiłam, oczywiście negatywny. Temperatura spadła więc wygląda na to że szlag trafił cały monitoring

:/ mam nadzieję, że to nie grypa.
A ile dni do testowania?

Napisane przez srebrna_smuga

Kochane!!!

Nie widzę na tablecie

Czy tam jest coś o czym myślę i można się cieszyć?

[srebrna_smuga]

Merry jesli razem z Tż nie jestesmy wariaci to tak!! A wczoraj tamten test 25 wyszedl ale cien cienia po 30min ktore wyparlam z glowy bo nie wierzylam

[Nicole`_]

Napisane przez srebrna_smuga

Kochane!!!

WIEDZIAŁAM!!!

Gratulacje!

[mycha_818]

Napisane przez srebrna_smuga

Kochane!!!

Wielkie gratulacje!!!

[meryy82]

Napisane przez srebrna_smuga

Merry jesli razem z Tż nie jestesmy wariaci to tak!! A wczoraj tamten test 25 wyszedl ale cien cienia po 30min ktore wyparlam z glowy bo nie wierzylam

Jupi )))))))))) Gratuluję!

Spokojnej i książkowej ciąży!

[MilkaJestem]

Gratuluje )

[srebrna_smuga]

DZIEKUJE slicznie

Tak sie boje zeby wszystko bylo dobrze.

Jestem trzy dni przed tfu tfu planowana @. Poczekam jeszcze 48h i zrobie test jeszcze raz zobaczyć czy sciemnieje. W czwartek pojde na bete


No i zalapalam sie na pazdziernik tak jak chciałam! co prawda na sam koniec koniuszka ale tak jak chcialam

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

I musze powiedziec, ze jestem tym przypadkiem któremu test owulacyjny wyszedl pozytywny tydzien przed testem ciazowym. Kreski byly jednakowo grube i ciemne

[velika]

aaaaale się cieszę gratulacje

[srebrna_smuga]

Napisane przez velika

aaaaale się cieszę gratulacje

Dziękuję

[monic167]

Napisane przez srebrna_smuga

Kochane!!!

srebrna- gratulacje,jak podczytywałam wątek to czułam że coś było na rzeczy

[MilkaJestem]

oki otworzylam po raz drugi oczy, musialam odespac wczorajszy dzien


pije kawe, patrze za okno, a tam w domu na przeciwko bawia sie malutkie dzieciaczki z takim owczarem dlugowlosym jak moj, tylko starszym, i sie rozmarzylam

a za chwile przypomnialam sobie o wynikach prl i szlag trafil dobry humor

[Opiumalfa]

Smuga - wielkie gratulacje!!!!! ktory to cykl staran?