Mamusie Czerwcowe 2015, część V :)!

[masija]

Napisane przez mycha_818

Wygląda pysznie

Ja tak samo, raz dziennie po wieczornym myciu, tylko brzuch i cycuszki

A ile już wypiłaś?

Jedną

[mycha_818]

Napisane przez masija

Jedną

To ja bym się nie zastanawiała. Codziennie piję dwie, a jak jest jakaś rodzinna uroczystość (czyjeś urodziny czy imieniny) to wypijam 3

[tassia]

Napisane przez myboyismine

a po porodzie ile zostało???

boje sie że po zostanie mi i tak dużo noo ale cóż... trzeba będzie wziać sie jeszcze bardziej za siebie

Ja przytylam 14 a po porodzie zostało ok 3 (oczywiście jakieś 10 dni po porodzie a nie zaraz po)

[kejtiCe]

Napisane przez abz

Półpasiec to się chyba długo wylęga, jak ospa nie?

To jest ten sam wirus co ospa czytałam wczoraj w necie, że bardzo zakaźna choroba.

Napisane przez Domincia_1987

A nam wczoraj na spotkaniu położna mówiła, że jak w brzuszku długo jest spokój to można spróbować pokruszyć 3 kostki lodu i zjeść, wtedy maluszek zostanie podrażniony i powinien zacząć się ruszać

Pokazywała też, że noworodki dobrze jest układac w takim gniazdku np z cebuszki - szczerze to pierwszy raz słyszałam, zawsze myślałam, że tylko i wyłącznie na płasko

o, dzięki za radę, bo wczoraj już mi różne myśli po głowie chodziły..

Napisane przez szuuu

O fuck, moja babcia to miała, strasznie cierpiała

nie widziałam jeszcze mojej teściówki, trzymam się od niej z daleka
przynajmniej teraz mam powód, HAHA

[masija]

Napisane przez mycha_818

To ja bym się nie zastanawiała. Codziennie piję dwie, a jak jest jakaś rodzinna uroczystość (czyjeś urodziny czy imieniny) to wypijam 3

To sobie zrobię

A ogólnie to kawy w ciąży nie można dlaczego?
Bo wypłukuje żelazo?

[alkamor]

Napisane przez szuuu

Napisałam, wreszcie poszłam do wc, siadam, dzwonek. Kurier. Uff. Idę znowu do wc. Siadam. Dzwonek, drugi kurier. ☠☠☠☠a, czy tu normalnie nie można iść do toalety

bo masz małe mieszkanie i czatują kiedy do WC idziesz

Napisane przez abz

Ale nadwagi nie ma? Wierz mi, ze lepiej w tę stronę niż mieć wybrednego niejadka :/

No męża chrześniak taki niejadek ... masakra on potrafi makaron z margaryną samą jeść albo chleb z ketchupem

Napisane przez masija

dziewcyzny, mogę jeszcze jedną kawę rozpuszczalną wypić? Z dużą ilością mleka??

Napisane przez kejtiCe

nie widziałam jeszcze mojej teściówki, trzymam się od niej z daleka
przynajmniej teraz mam powód, HAHA

Każdy powód jest dobry swoją drogą niektórzy naprawdę ciężko półpaśca przechodzą

A co do mojego żarłoka to nadwagi nie ma żeby nie było, że mam jakiegoś tłustego obżartusa chyba najbardziej aktualne

[201710041131]

Napisane przez kejtiCe

nie widziałam jeszcze mojej teściówki, trzymam się od niej z daleka
przynajmniej teraz mam powód, HAHA

Napisane przez alkamor

bo masz małe mieszkanie i czatują kiedy do WC idziesz

A może to sąsiedzi wzywają kurierów na ratunek, bo wszystko słychać

[alkamor]

Napisane przez szuuu

A może to sąsiedzi wzywają kurierów na ratunek, bo wszystko słychać

aaaż takk szuuu to gdzie Ty się stołujesz

[201710041131]

Napisane przez alkamor

aaaż takk szuuu to gdzie Ty się stołujesz

Idę od Was, bo znowu cały dzień nic nie zrobię (oprócz tego co już zobiłam, bo w końcu doszłam do tego wc), ciągle zagadujecie

[kejtiCe]

Napisane przez alkamor

Każdy powód jest dobry swoją drogą niektórzy naprawdę ciężko półpaśca przechodzą

A co do mojego żarłoka to nadwagi nie ma żeby nie było, że mam jakiegoś tłustego obżartusa chyba najbardziej aktualne

no czytałam też, że ogólnie ciężko z tego się wyleczyć

nie jest grubaskiem moja siostrzenica też lubi sobie pojeść dużo - najbardziej na kolację, wtedy to jej wszystko smażone smakuje ale też nie jest jakaś spasiona, nogi to ma jak sarenka

a mój Tż.. ile on potrafi zjeść!!!

Napisane przez szuuu

A może to sąsiedzi wzywają kurierów na ratunek, bo wszystko słychać

Albo takie cienkie ściany, że zapach też się ulatnia

[alkamor]

A ja jak zjem lody idę naleśniki smażyć bo jak te dwa głodomory wrócą

[abz]

Napisane przez alkamor

A co do mojego żarłoka to nadwagi nie ma żeby nie było, że mam jakiegoś tłustego obżartusa chyba najbardziej aktualne

Tak pytałam, bo znam rodziców, których dzieci jednak były trochę "zatuczone" i potem przychodził czas, że musieli im jedzenie ograniczać i pilnować a to przykre, myślę sobie, własnemu dziecku jedzenia odmawiać potem. jeszcze pół biedy jak rodzice reagują, ale są tacy co jak dziecko ma 8-10 lat i jest zwyczajnie tłuste to mówią: wyciągnie się. Taaa, jak ma 2 latka to pewnie tak, ale im dłużej, tym gorzej. A potem takie dziecko do rodziców ma pretensje, ze jest grube.

Mama mi dziś podrzuciła do pracy owoce więc zamiast herbaty i ciastka, pochłonę dziś owoce

[alkamor]

Napisane przez abz

Tak pytałam, bo znam rodziców, których dzieci jednak były trochę "zatuczone" i potem przychodził czas, że musieli im jedzenie ograniczać i pilnować a to przykre, myślę sobie, własnemu dziecku jedzenia odmawiać potem. jeszcze pół biedy jak rodzice reagują, ale są tacy co jak dziecko ma 8-10 lat i jest zwyczajnie tłuste to mówią: wyciągnie się. Taaa, jak ma 2 latka to pewnie tak, ale im dłużej, tym gorzej. A potem takie dziecko do rodziców ma pretensje, ze jest grube.

Mama mi dziś podrzuciła do pracy owoce więc zamiast herbaty i ciastka, pochłonę dziś owoce

Nie no jasne...ale wydaje mi się, że jest OK No ale nawet u Kuby w grupie są dwie takie delikatnie mówiąc "większe" dziewczynki...a ta jedna to ... łooo matko

[kejtiCe]

Napisane przez abz

Tak pytałam, bo znam rodziców, których dzieci jednak były trochę "zatuczone" i potem przychodził czas, że musieli im jedzenie ograniczać i pilnować a to przykre, myślę sobie, własnemu dziecku jedzenia odmawiać potem. jeszcze pół biedy jak rodzice reagują, ale są tacy co jak dziecko ma 8-10 lat i jest zwyczajnie tłuste to mówią: wyciągnie się. Taaa, jak ma 2 latka to pewnie tak, ale im dłużej, tym gorzej. A potem takie dziecko do rodziców ma pretensje, ze jest grube.

Mama mi dziś podrzuciła do pracy owoce więc zamiast herbaty i ciastka, pochłonę dziś owoce

Mam znajomą, której córka jest na diecie. I o ile jest to dobre rozwiązanie, gdy 11 letnia dziewczynka ma za dużo kilogramów, to wmawianie jej, że jest gruba nie jest ok. Ta dziewczynka ma samoocenę na poziomie 0..

[TinaNeko]

Napisane przez abz

Tak pytałam, bo znam rodziców, których dzieci jednak były trochę "zatuczone" i potem przychodził czas, że musieli im jedzenie ograniczać i pilnować a to przykre, myślę sobie, własnemu dziecku jedzenia odmawiać potem. jeszcze pół biedy jak rodzice reagują, ale są tacy co jak dziecko ma 8-10 lat i jest zwyczajnie tłuste to mówią: wyciągnie się. Taaa, jak ma 2 latka to pewnie tak, ale im dłużej, tym gorzej. A potem takie dziecko do rodziców ma pretensje, ze jest grube.

Mama mi dziś podrzuciła do pracy owoce więc zamiast herbaty i ciastka, pochłonę dziś owoce

Na poczatku jak dziecko jest tłusciutkie to nie szkodzi bardzo bo wyciagnie. ale czym straszy tym coraz gorzej. Wiecei co ale mam kochana matke... Jak jej powiedziałam ze mam miec pessar zakładany i potem mam isc na zastrzyki na rowiniecie płuc to tylko powiedziała aha i zaczeła swoje paplac aka ona to chora i ze potrzebuje kase na leki

[masija]

Napisane przez TinaNeko

Na poczatku jak dziecko jest tłusciutkie to nie szkodzi bardzo bo wyciagnie. ale czym straszy tym coraz gorzej. Wiecei co ale mam kochana matke... Jak jej powiedziałam ze mam miec pessar zakładany i potem mam isc na zastrzyki na rowiniecie płuc to tylko powiedziała aha i zaczeła swoje paplac aka ona to chora i ze potrzebuje kase na leki

Nie ma co.. miło :/

[alkamor]

Napisane przez kejtiCe

Mam znajomą, której córka jest na diecie. I o ile jest to dobre rozwiązanie, gdy 11 letnia dziewczynka ma za dużo kilogramów, to wmawianie jej, że jest gruba nie jest ok. Ta dziewczynka ma samoocenę na poziomie 0..

no raczej pewnie w dość nieudolny sposób próbowali przetłumaczyć dlaczego ma być na diecie ale jak widać mało subtelnie

Napisane przez TinaNeko

Na poczatku jak dziecko jest tłusciutkie to nie szkodzi bardzo bo wyciagnie. ale czym straszy tym coraz gorzej. Wiecei co ale mam kochana matke... Jak jej powiedziałam ze mam miec pessar zakładany i potem mam isc na zastrzyki na rowiniecie płuc to tylko powiedziała aha i zaczeła swoje paplac aka ona to chora i ze potrzebuje kase na leki

[siacha_ck]

Napisane przez alkamor

bo masz małe mieszkanie i czatują kiedy do WC idziesz



No męża chrześniak taki niejadek ... masakra on potrafi makaron z margaryną samą jeść albo chleb z ketchupem






Każdy powód jest dobry swoją drogą niektórzy naprawdę ciężko półpaśca przechodzą

A co do mojego żarłoka to nadwagi nie ma żeby nie było, że mam jakiegoś tłustego obżartusa chyba najbardziej aktualne

W życiu bym nie powiedziała, że potrafi tyle zjeść.

Napisane przez TinaNeko

Na poczatku jak dziecko jest tłusciutkie to nie szkodzi bardzo bo wyciagnie. ale czym straszy tym coraz gorzej. Wiecei co ale mam kochana matke... Jak jej powiedziałam ze mam miec pessar zakładany i potem mam isc na zastrzyki na rowiniecie płuc to tylko powiedziała aha i zaczeła swoje paplac aka ona to chora i ze potrzebuje kase na leki

U nas dzisiaj obiad na słodko. Wiki zażyczyła sobie pierogi z truskawkami a dla nas Tż-et robi makaron z serem i cynamonem.

Muszę w tym tygodniu zaszczepić swoją sunie i iść ją zarejestrować. Nie wiem czy przeżyję przyszły piątek. Idę rano po talon na darmową sterylizację. Od 7.45 zaczynają wydawać a ponoć ludzie już od 5 czekają

[k a j a]

Napisane przez szuuu

mój też tak szaleje dzikus jeden

To biust na pewno

U mnie pogoda średnia, nie pada ale szaro...

Ja w jej wieku robiłam to samo, aż wstyd mamie było ze mną chodzić...

To te Kuby tak mają! Nigdy nie udało mi się jeszcze nagotować nic na dwa dni! Choćbym cały gar zrobiła to to jest jeszcze tego samego dnia zeżarte... A potem siłownia i stękanie



Ja też miałam jajówkę ze szczypiorem, Tż mi zrobił

W szpitalu do którego idę robić krzywą nie chcą skierowania

O fuck, moja babcia to miała, strasznie cierpiała

U mnie jak kot mi wskoczy na kolana, Konrad dostaje wścieklizny i chce go wykopać chyba

Tak, takie jak moje i takie same ale z długim, nic innego nie widziałam



Te obok nie są z pepco, ale od razu mamie wysyłałam, to za jednym zdjęciem robiłam

Byłam dziś rano w Tesco, jeszcze jakieś resztki z wyprzedaży były to 5 ciuszków kupiliśmy




W ogóle to czego dowiedziałam się o jednym z naszych gdańskich szpitali PONOWNIE... Wiecie co, cieszę się, że chcę rodzić w chyba najmniej popularnym szpitalu w Gd... Bo dzięki temu nie ma dużo opinii i się nie denerwuję... Zaraz wam napiszę, tylko muszę do wc

Mam pajaca w te kotwiczki

Napisane przez mycha_818

Ja chciałbym nie przekroczyć 60 kg, ci oznacza, że musiałabym przytyć max.12 kg. Mam nadzieję że uda mi się ta sztuka ;-)

Alkamor faktycznie niezły żarłok z Twojego syna. To już lepiej go ubierać niż żywić ;-)

O boziu to jaka Ty chudzina!!

Napisane przez szuuu

Napisałam, wreszcie poszłam do wc, siadam, dzwonek. Kurier. Uff. Idę znowu do wc. Siadam. Dzwonek, drugi kurier. ☠☠☠☠a, czy tu normalnie nie można iść do toalety

Ale mam nakładkę na przewijak i coś jeszcze, nie mogę się dobrać tak zaklejone


Nie mam jeszcze, modlę się by ich nie mieć

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

OMG!

Bo oni słyszą kiedy idziesz do kibla


Bonyyy wikutuje zaraz z tą częścią ciała pod żebrami.. nie moge oddychać, siedzieć.. Jakby ktoś mi z kopa w żebra przywalił, Jak to stamtąd wypędzić?

[abz]

Napisane przez alkamor

Nie no jasne...ale wydaje mi się, że jest OK No ale nawet u Kuby w grupie są dwie takie delikatnie mówiąc "większe" dziewczynki...a ta jedna to ... łooo matko

Nie no żeby nie było, twój absolutnie wygląda normalnie

Napisane przez kejtiCe

Mam znajomą, której córka jest na diecie. I o ile jest to dobre rozwiązanie, gdy 11 letnia dziewczynka ma za dużo kilogramów, to wmawianie jej, że jest gruba nie jest ok. Ta dziewczynka ma samoocenę na poziomie 0..

Kwestia jak się dziecku sytuację przedstawi, bo zdołować bardzo łatwo. Dlatego mówię, że lepiej nie doprowadzić do takiej sytuacji żeby musieć dietę wprowadzac

Napisane przez TinaNeko

Na poczatku jak dziecko jest tłusciutkie to nie szkodzi bardzo bo wyciagnie. ale czym straszy tym coraz gorzej. Wiecei co ale mam kochana matke... Jak jej powiedziałam ze mam miec pessar zakładany i potem mam isc na zastrzyki na rowiniecie płuc to tylko powiedziała aha i zaczeła swoje paplac aka ona to chora i ze potrzebuje kase na leki

[alkamor]

Napisane przez k a j a

Bonyyy wikutuje zaraz z tą częścią ciała pod żebrami.. nie moge oddychać, siedzieć.. Jakby ktoś mi z kopa w żebra przywalił, Jak to stamtąd wypędzić?

Może popukaj i się wkurzy

[poldzik]

dziewczyny ile wy piszecie!!!!

ale uff, nadrobilam!

witajcie.

dzisiaj po poludniu mam wizyte, nie wiem czy gin zrobi mi tez usg w koncu polowkowe bylo tydzien temu, moze lepiej malemu tak czesto nie przeszkadzac ale jakby zrobil to mam nadzieje, ze potwierdzi sisiola

ja tez sie boje 6 z przodu na wadze! od paru dni sie nie wazylam, kto wie, moze juz stuknela? (ostatnio bylo 58) jutro sie zwaze!

alkamor moze to takie bardzo aktywne dziecko jest? ze duzo spala i przez to tyle je?

tina

kejti to prawda co piszesz. ja sama widze po sobie, ze chociaz nigdy nie bylam gruba (w okresie dojrzewania malam pare kilo nadwagi) to jednak widok mojej mamy wiecznie na diecie i wiecznie dazacej do jakiegos "idealu" (a tez gruba nie byla) niezle zryl mi psyche...

masija ja wiem, ze z kawa w ciazy trzeba uwazac, bo podnosi tetno nie tylko tobie ale tez i maluchowi w brzuchu, a to stres. no i, ze mineraly i witaminy wyplukuje to tez inna sprawa. ja pije jedna dziennie, czasem dwie. slabsza niz przedtem (ja to maniak kawowy jestem) ale bez mleka bo mleka nie pijam.

ja smaruje brzuch i biust i boczki codziennie (raz lub dwa razy), reszte jak mi sie przypomni. uzywam na zmiane oleju z migdalow, masla karitè i... kremu dla dzieci ochronnego bambino (bardzo go lubie, od lat uzywam do twarzy, mam niezle zapasy w domu a wlasnie sie zorientowalam, ze maja waznosc do maja/czerwca wiec trzeba wykonczyc).

u nas do krzywej trzeba miec na bank skierowanie bo nie wszystkim robia. ja raczej nie bede robic (i dobrze ominie mnie blee blee).

[Domincia_1987]

Napisane przez TinaNeko

Na poczatku jak dziecko jest tłusciutkie to nie szkodzi bardzo bo wyciagnie. ale czym straszy tym coraz gorzej. Wiecei co ale mam kochana matke... Jak jej powiedziałam ze mam miec pessar zakładany i potem mam isc na zastrzyki na rowiniecie płuc to tylko powiedziała aha i zaczeła swoje paplac aka ona to chora i ze potrzebuje kase na leki

Napisane przez kejtiCe

Mam znajomą, której córka jest na diecie. I o ile jest to dobre rozwiązanie, gdy 11 letnia dziewczynka ma za dużo kilogramów, to wmawianie jej, że jest gruba nie jest ok. Ta dziewczynka ma samoocenę na poziomie 0..

Biedne są takie dzieci moim zdaniem i nie chodzi mi tu stricte o tuszę ale o nabytą samoocene, bo uważam, że rodzice mogą wraz z dzickiem zmienić nawyki zywieniowe i pokazać mu, że zdrowy tryb życia może być miły i przyjemny

[kejtiCe]

Napisane przez alkamor

no raczej pewnie w dość nieudolny sposób próbowali przetłumaczyć dlaczego ma być na diecie ale jak widać mało subtelnie

no bardzo dosadnie dają jej do zrozumienia, że musi schudnąć nawet do dietetyka z nią chodzą
ojciec tej dziewczynki jeździ na rowerze, ale jej ze sobą nie zabierze, bo "Zosia jeździ za wolno"

Napisane przez abz

Nie no żeby nie było, twój absolutnie wygląda normalnie


Kwestia jak się dziecku sytuację przedstawi, bo zdołować bardzo łatwo. Dlatego mówię, że lepiej nie doprowadzić do takiej sytuacji żeby musieć dietę wprowadzac

no właśnie, ale tu też różnie bywa.. mojego kuzyna żona od początku zabraniała swojej córce słodyczy - do tego stopnia, że mała chowała się w szafie i zjadała czekoladę.
bardzo łatwo przekroczyć te granice - albo dajesz za dużo, albo kategorycznie zabraniasz

Napisane przez poldzik

dziewczyny ile wy piszecie!!!!

ale uff, nadrobilam!

witajcie.

dzisiaj po poludniu mam wizyte, nie wiem czy gin zrobi mi tez usg w koncu polowkowe bylo tydzien temu, moze lepiej malemu tak czesto nie przeszkadzac ale jakby zrobil to mam nadzieje, ze potwierdzi sisiola

ja tez sie boje 6 z przodu na wadze! od paru dni sie nie wazylam, kto wie, moze juz stuknela? (ostatnio bylo 58) jutro sie zwaze!

alkamor moze to takie bardzo aktywne dziecko jest? ze duzo spala i przez to tyle je?

tina

kejti to prawda co piszesz. ja sama widze po sobie, ze chociaz nigdy nie bylam gruba (w okresie dojrzewania malam pare kilo nadwagi) to jednak widok mojej mamy wiecznie na diecie i wiecznie dazacej do jakiegos "idealu" (a tez gruba nie byla) niezle zryl mi psyche...

masija ja wiem, ze z kawa w ciazy trzeba uwazac, bo podnosi tetno nie tylko tobie ale tez i maluchowi w brzuchu, a to stres. no i, ze mineraly i witaminy wyplukuje to tez inna sprawa. ja pije jedna dziennie, czasem dwie. slabsza niz przedtem (ja to maniak kawowy jestem) ale bez mleka bo mleka nie pijam.

ja smaruje brzuch i biust i boczki codziennie (raz lub dwa razy), reszte jak mi sie przypomni. uzywam na zmiane oleju z migdalow, masla karitè i... kremu dla dzieci ochronnego bambino (bardzo go lubie, od lat uzywam do twarzy, mam niezle zapasy w domu a wlasnie sie zorientowalam, ze maja waznosc do maja/czerwca wiec trzeba wykonczyc).

u nas do krzywej trzeba miec na bank skierowanie bo nie wszystkim robia. ja raczej nie bede robic (i dobrze ominie mnie blee blee).

bardzo łatwo jest takie dziecko urazić. ja ogólnie jestem bardzo wrażliwa i uczuciowa, więc na mnie jakakolwiek krytyka działała tak, że byłam bliska załamania i jak byłam nastolatką to nienawidziłam swojego ciała, swojego wzrostu, swoich stóp o rozmiarze 41


krzywa nie była taka zła, ale nie chciałabym powtarzać tego badania








Dostałam meila, że dzisiaj powinien przyjść ochraniacz na łóżeczko

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Napisane przez Domincia_1987

Biedne są takie dzieci moim zdaniem i nie chodzi mi tu stricte o tuszę ale o nabytą samoocene, bo uważam, że rodzice mogą wraz z dzickiem zmienić nawyki zywieniowe i pokazać mu, że zdrowy tryb życia może być miły i przyjemny

najgorzej właśnie jest żyć sobie swoim życiem, jeść na obiad frytki i codziennie wieczorem piwko, a dziecku dawać tylko warzywa i wodę
dzieci mają bardzo dobrą przemianę materii, więc jej odchudzanie na pewno nie trwałoby długo, o ile zostałoby przeprowadzone konsekwentnie i w przede wszystkim w pozytywnym nastawieniu

[Cos_]

Napisane przez kejtiCe

no bardzo dosadnie dają jej do zrozumienia, że musi schudnąć nawet do dietetyka z nią chodzą
ojciec tej dziewczynki jeździ na rowerze, ale jej ze sobą nie zabierze, bo "Zosia jeździ za wolno"


no właśnie, ale tu też różnie bywa.. mojego kuzyna żona od początku zabraniała swojej córce słodyczy - do tego stopnia, że mała chowała się w szafie i zjadała czekoladę.
bardzo łatwo przekroczyć te granice - albo dajesz za dużo, albo kategorycznie zabraniasz


bardzo łatwo jest takie dziecko urazić. ja ogólnie jestem bardzo wrażliwa i uczuciowa, więc na mnie jakakolwiek krytyka działała tak, że byłam bliska załamania i jak byłam nastolatką to nienawidziłam swojego ciała, swojego wzrostu, swoich stóp o rozmiarze 41


krzywa nie była taka zła, ale nie chciałabym powtarzać tego badania








Dostałam meila, że dzisiaj powinien przyjść ochraniacz na łóżeczko

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------


najgorzej właśnie jest żyć sobie swoim życiem, jeść na obiad frytki i codziennie wieczorem piwko, a dziecku dawać tylko warzywa i wodę
dzieci mają bardzo dobrą przemianę materii, więc jej odchudzanie na pewno nie trwałoby długo, o ile zostałoby przeprowadzone konsekwentnie i w przede wszystkim w pozytywnym nastawieniu

Jutro jadę na krzywą mam nadzieję,że przeżyję ;/

[201710041131]

To czemu ja nie słyszę ani nie czuję? Może moi sąsiedzi nie chodzą do wc?

Z tą tuszą to tak jest. Mój Tż ma za złe rodzicom i dziadkom, że go tuczyli. Teraz ponosi tego konsekswencje. Ale jego rodzina raczej nie przejmowała się nigdy swoją tuszą i swoim stanem zdrowia, bo dalej tego nie robią. Tż powiedział, że nie zrobi takiej krzywdy swojemu dziecku...

kejti przyponisz jaki zamawiałaś?

[k a j a]

Napisane przez alkamor

Może popukaj i się wkurzy

Pukam, głaszcze, naciskam.. i jak siedzi tak siedział.. Może się zaklinował ?


Co do smarowania.. smaruje się jak mi się przypomni

[201710041131]

Kaja jak to przeczytałam co napisałaś to tylko egzorcyzmy mi przyszły na myśl

Jak to stamtąd wypędzić?

[mycha_818]

Napisane przez masija

To sobie zrobię

A ogólnie to kawy w ciąży nie można dlaczego?
Bo wypłukuje żelazo?

Widzę, że poldzik w dalszych postach wyjaśniła dlaczego nie można, ale jak dla mnie za dużo jest tych ograniczeń i wydaje mi się, że trzeba podchodzić do tego z głową. Biorę witaminki, jem kilka pełnowartościowych posiłków dziennie, jem warzywa i owoce, nie palę papierosów i nie piję alkoholu... więc fakt, że raz na kilka tygodni zjem fast fooda albo dwa razy dziennie wypiję słabą kawę z mlekiem, nie wpłynie znacząco na rozwój mojego maleństwa.

Napisane przez alkamor

Nie no jasne...ale wydaje mi się, że jest OK No ale nawet u Kuby w grupie są dwie takie delikatnie mówiąc "większe" dziewczynki...a ta jedna to ... łooo matko

Kuba jest zdecydowanie w porządku

Napisane przez kejtiCe

Mam znajomą, której córka jest na diecie. I o ile jest to dobre rozwiązanie, gdy 11 letnia dziewczynka ma za dużo kilogramów, to wmawianie jej, że jest gruba nie jest ok. Ta dziewczynka ma samoocenę na poziomie 0..

To jest straszne... Ludzie sobie nie zdają chyba sprawy jak poważne i daleko idące konsekwencje może spowodować takie ich postępowanie....

Napisane przez TinaNeko

Na poczatku jak dziecko jest tłusciutkie to nie szkodzi bardzo bo wyciagnie. ale czym straszy tym coraz gorzej. Wiecei co ale mam kochana matke... Jak jej powiedziałam ze mam miec pessar zakładany i potem mam isc na zastrzyki na rowiniecie płuc to tylko powiedziała aha i zaczeła swoje paplac aka ona to chora i ze potrzebuje kase na leki

Przykre

[k a j a]

Napisane przez szuuu

Kaja jak to przeczytałam co napisałaś to tylko egzorcyzmy mi przyszły na myśl