Wierzymy, że i nam słonko zaświeci i doczekamy ziemskich Dzieci - starania po poronie

[dotuniek]

Napisane przez czarna_mala

Mariola jadę tam do Ciebie, u mnie prószy śnieg i wieje lodowaty wiatr ala:

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

u mnie leje... brzydko, szaro i do

[misiak17]

Napisane przez mariolaw_132

A dzieje sie cos?

Narazie czekam na obchód. Ciekawa jestem czy będą mnie badać wogole bo narobiłaM tu wczoraj niezłego zamieszania przez ten zastrzyk.

[aaaAgus]

Napisane przez czarna_mala

Mariola jadę tam do Ciebie, u mnie prószy śnieg i wieje lodowaty wiatr ala:

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Czarna zapraszam też do siebie bo również świeci piękne słoneczko

[LeNa 2405]

A w UK Słoneczko 🔆 się Przebija 😃

[Brawurka_29]

Dzien dobry slonecznie u nas piekna pogoda dzisiaj.niebo czysciutkie

Misiaczku przykro mi kochana tak wierzylam ze teraz będzie wszystko dobrze

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja! Ja zabrałam! U mnie pięknie za oknem bezchmurne niebo, tylko wieje strasznie

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[czarna_mala]

O nie, tak być nie może, jadę tam do Was

Misiaku o jaki zastrzyk chodzi?

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[misiak17]

Napisane przez czarna_mala

O nie, tak być nie może, jadę tam do Was

Misiaku o jaki zastrzyk chodzi?

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Zastrzyk immunoglobulinY. Byłam rano na wizycie prywatnej u swojego lekarza. I on dał mi skierowanie żebym się zgłosiła do szpitala na zastrzyk bo zabieg raczej nie będzie potrzebny. Ok. Przed 15 byłam na IP. Do lekarza weszłam po 17 i mu mówię jaką jest sytuacja. Zbadał mnie na fotelu i mówi ze zastrzyk musi iść skonsultować. Ok. Czekam. Przyszedł mówi ze mogę dostać zastrzyk jak się poloze na oddział. Ok, mogę się położyć. Po 18 jestem na oddziale. Jakiś lekarz przychodzi i mówi ze po co ten zastrzyk, że nie wiadomo czy to w ogole była ciąża, ze 20 lat temu to kobieta by pomyślała ze @ jej się spóźniA. Aż się tam poplakalam i powiedziałam ze ja się na tym nie znam i ze to oni powinni wiedzieć czy ten zastrzyk muszę mieć podany. No dobra to on to skonsultujE. Do 20 czekałam na decyzję czy zostaje. W końcu zostałam i zastrzyk dostałam.

[Zmienna kobieta]

Misiaku przykro mi bardzo

Ale dziewuchy mnie zestresowałyście! Ja jak zwykle w biegu i patrzę a tu w subskrypcjach nie ma nowych powiadomień i myślę sobie co jest grane. I dopiero Was szukam, a tu nowy wątek

U mnie piękne słoneczko ale wiatr wieje i bardzo zimno jest. A ja się chciałam już dzis ładnie po wiosennemu ubrać

We wtorek jadę na badanie kariotypów, a wizytę u pani genetyk mam dopiero pod koniec kwietnia. Wszystko tak długo trwa...

W pracy dostałam propozycję przejścia z pół etatu na cały, więc juz całkiem nie będę miała czasu do Was zajrzeć 4 dni w tygodniu po 12 godz, od 6 rano do 18tej, więc po robocie jestem już skonana i myślę tylko o pójściu spać I to tyle co u mnie.
Zaraz Was nadrobię

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Napisane przez misiak17

Zastrzyk immunoglobulinY. Byłam rano na wizycie prywatnej u swojego lekarza. I on dał mi skierowanie żebym się zgłosiła do szpitala na zastrzyk bo zabieg raczej nie będzie potrzebny. Ok. Przed 15 byłam na IP. Do lekarza weszłam po 17 i mu mówię jaką jest sytuacja. Zbadał mnie na fotelu i mówi ze zastrzyk musi iść skonsultować. Ok. Czekam. Przyszedł mówi ze mogę dostać zastrzyk jak się poloze na oddział. Ok, mogę się położyć. Po 18 jestem na oddziale. Jakiś lekarz przychodzi i mówi ze po co ten zastrzyk, że nie wiadomo czy to w ogole była ciąża, ze 20 lat temu to kobieta by pomyślała ze @ jej się spóźniA. Aż się tam poplakalam i powiedziałam ze ja się na tym nie znam i ze to oni powinni wiedzieć czy ten zastrzyk muszę mieć podany. No dobra to on to skonsultujE. Do 20 czekałam na decyzję czy zostaje. W końcu zostałam i zastrzyk dostałam.

Czyli macie konflikt serologiczny tak? I po to ten zastrzyk? Leżałam kiedyś z dziewczyną, która też musiała się wykłócić, żeby jej podali, bo lekarze olali.
A niemiłymi lub obcesowymi lekarzami nie ma co się przejmować, chcoiaż też pamiętam ile się naryczałam w szpitalu, kiedy lekarz pytał skąd wiem, że byłam w ciąży. Ja na to, że dr X na podstawie usg stwierdził. Na co on mi odparł, że dr X to może sobie te usg wsadzić w d... Dopiero póżniej dowiedziałm się, że ci lekarze byli w konflikcie. Ale to nie jest powód do wyżywania się na pacjentach.

[Brawurka_29]

Gryziu wyslalam Ci Pw

Kto chętny na kakao ?

[czarna_mala]

Napisane przez misiak17

Zastrzyk immunoglobulinY. Byłam rano na wizycie prywatnej u swojego lekarza. I on dał mi skierowanie żebym się zgłosiła do szpitala na zastrzyk bo zabieg raczej nie będzie potrzebny. Ok. Przed 15 byłam na IP. Do lekarza weszłam po 17 i mu mówię jaką jest sytuacja. Zbadał mnie na fotelu i mówi ze zastrzyk musi iść skonsultować. Ok. Czekam. Przyszedł mówi ze mogę dostać zastrzyk jak się poloze na oddział. Ok, mogę się położyć. Po 18 jestem na oddziale. Jakiś lekarz przychodzi i mówi ze po co ten zastrzyk, że nie wiadomo czy to w ogole była ciąża, ze 20 lat temu to kobieta by pomyślała ze @ jej się spóźniA. Aż się tam poplakalam i powiedziałam ze ja się na tym nie znam i ze to oni powinni wiedzieć czy ten zastrzyk muszę mieć podany. No dobra to on to skonsultujE. Do 20 czekałam na decyzję czy zostaje. W końcu zostałam i zastrzyk dostałam.

Ale jestem budyń, przecież pisałaś o tym zastrzyku
No niestety lekarze potrafią namieszać w głowie i to nieźle

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Napisane przez Brawurka_29

Kto chętny na kakao ?

Ja dziękuję wypiłam właśnie herbatkę i zjadłam sałatkę z łososiem w oleju z puszki


Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Brawurka_29]

A dasz przepis na salatke ?

[czarna_mala]

Napisane przez Brawurka_29

A dasz przepis na salatke ?

Pewnie:
- puszka łososia w oleju (w oryginalnym przepisie jest tuńczyk )
- pół torebki ugotowanego białego ryżu
- 4-5 ogórków korniszonych
- pół dużej papryki czerwonej
- pół puszki kukurydzy
- 2-3 jajka ugotowane na twardo
- szczypiorek wg uznania (w oryginalnym przepisie jest natka pietruszki, ale ja jej nie jadam dlatego dałam szczypiorek )
- łyżka majonezu
- sól, pieprz do smaku

Wrzucić łososia, ryż, kukurydzę do miski. Skroić drobno ogórki, paprykę, jajka i szczypiorek i też wrzucić do miski, dodać majonez, sól pieprz do smaku i wymieszać smacznego

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Brawurka_29]

Mniam . dziękuję

[czarna_mala]

Napisane przez Brawurka_29

Mniam . dziękuję

Proszę

Łososia odsączyłam z tego oleju a papryka każda będzie dobra, ale z czerwoną sałatka będzie bardziej kolorowa

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Słonko 😎



Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Brawurka_29]

No a zamiast majonezu co proponujesz?

[czarna_mala]

Napisane przez Brawurka_29

No a zamiast majonezu co proponujesz?

Niepróbowałam szczerze mówiąc z czymś innym

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[dotuniek]

Napisane przez Brawurka_29

Gryziu wyslalam Ci Pw

Kto chętny na kakao ?

ja... od tak dawna za mną chodzi, taką mam na nie ochotę

Napisane przez Brawurka_29

No a zamiast majonezu co proponujesz?

mój mąż się śmieje, że ja robię jogurt o smaku majonezu bo dodaję do naturalnego troszkę majonezu, tak tylko żeby złamać jego smak - może tak spróbuj

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Napisane przez misiak17

Zastrzyk immunoglobulinY. Byłam rano na wizycie prywatnej u swojego lekarza. I on dał mi skierowanie żebym się zgłosiła do szpitala na zastrzyk bo zabieg raczej nie będzie potrzebny. Ok. Przed 15 byłam na IP. Do lekarza weszłam po 17 i mu mówię jaką jest sytuacja. Zbadał mnie na fotelu i mówi ze zastrzyk musi iść skonsultować. Ok. Czekam. Przyszedł mówi ze mogę dostać zastrzyk jak się poloze na oddział. Ok, mogę się położyć. Po 18 jestem na oddziale. Jakiś lekarz przychodzi i mówi ze po co ten zastrzyk, że nie wiadomo czy to w ogole była ciąża, ze 20 lat temu to kobieta by pomyślała ze @ jej się spóźniA. Aż się tam poplakalam i powiedziałam ze ja się na tym nie znam i ze to oni powinni wiedzieć czy ten zastrzyk muszę mieć podany. No dobra to on to skonsultujE. Do 20 czekałam na decyzję czy zostaje. W końcu zostałam i zastrzyk dostałam.

kurna przeraża mnie to, że trzeba być mądrzejszym od lekarzy i ciągle i wszystko im udowadniać. współczuję tej przeprawy z lekarzami

[Brawurka_29]

Spróbuję tak

[201704210903]

misiak przykro mi

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Talantea]

Ja za to mam piękne słonko i ciepło . juz dawno nie było

[party_girl7]

A u mnie też zimno, 4 stopnie i pochmurno :/ brrr! a wczoraj było tak cieplutko, jak marzenie. Po tym ciepłym tygodniu popralam juz cześć kurtek zimowych przed schowaniem do szafy, ale chyba je jeszcze trochę ponosze.

[czarna_mala]

Bry
Wstaję i jadę do Diagnostyki

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[LeNa 2405]

A ja szykuje się do pracy rany po 2tygodniach okrutnie mi się nie chce

[dotuniek]

Napisane przez czarna_mala

Bry
Wstaję i jadę do Diagnostyki

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Powodzenia, nie lubię tego badania po obciążeniu!

[mariolaw_132]

Ja tez juz jem sniadania.
Chyba od tygodnia nie mialam mdlosci a dzisiaj na dzien dobry

[czarna_mala]

Napisane przez dotuniek

Powodzenia, nie lubię tego badania po obciążeniu!

Właśnie to wypiłam, ja lubię słodkie ale to jest okropne

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[party_girl7]

Napisane przez mariolaw_132

Ja tez juz jem sniadania.
Chyba od tygodnia nie mialam mdlosci a dzisiaj na dzien dobry

Trzymam kciuki za dzisiejsza wizytę!

Napisane przez czarna_mala

Właśnie to wypiłam, ja lubię słodkie ale to jest okropne

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Słyszałam że to bardzo trudne badanie, aż się boje czy to zniose, bo ja herbatę czy kawę pije bez cukru a już z dwiema łyżeczkami jest mi tak słodko ze szok, a co dopiero wypić glukozę :/

[czarna_mala]

Napisane przez party_girl7

Słyszałam że to bardzo trudne badanie, aż się boje czy to zniose, bo ja herbatę czy kawę pije bez cukru a już z dwiema łyżeczkami jest mi tak słodko ze szok, a co dopiero wypić glukozę :/

Nie dobrze mi po tym, a zwymiotować nie mogę bo badanie będzie nieważne

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[party_girl7]

Napisane przez czarna_mala

Nie dobrze mi po tym, a zwymiotować nie mogę bo badanie będzie nieważne

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

No właśnie to jest najgorsze, podobno niektórzy wciskają pół cytryny do tego ale nie zawsze w lab się zgadzają.