![]() |
#181 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
Moje są BARF czyli mięso, podroby, kości mięsne w odpowiednich proporcjach plus suplementy. Jak chcesz porozmawiać o psach to mamy specjalny psi wątek, tutaj robimy duży offtop.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#182 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 319
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
Nie będe offtopował ,wspomnę tylko, że niektóre mięsne sklepy oddają ludziom za darmo np. kości dla kundla
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#183 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
Naprawdę offtop, ale muszę. Jakie kości? Psy mogą jeść kości mięsne czyli korpusy z kurczaków, żeberka z mięsem, ogony wołowe. Nie mogę jeść gołych kości, kości wędzonych też nie ani kości zbyt twardych (im większe zwierzę tym kości twardsze) Nie widziałam nigdy, w żadnym mięsnym darmowych kości dla psa.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#184 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 319
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
No może to nie były kości jako takie tylko, bardziej żeberka ale dość duże, ale licho wie jak stare to było, u mnie w Kato się to zdarza często
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#185 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
Wracając do tematu i odrobinę uogólniając. Prawdą jest to, co tu ktoś wspomniał - czym innym brak higieny (tu rózni mają różne progi tolerancji, pamiętam dziewczę, które było wręcz oburzone, ze ktoś może nie prasować majtek i skarpetek), a czym nnym poczucie obrzydzenia - też różne. Czytałam o doświadczeniu, w którym do drinka dodawano ludziom karalucha. Kiedy informowano, że jest sztuczny, większość nie miała oporow. Kiedy mówiono, że prawdziwy, ale na 2 sposoby wydezynfekowany i czysty całkowicie - większość nie wypiła. A wyglądało toto tak samo. Jak z tymi talerzami po psie czy kocie - niektórych to brzydzi, chociaż podstaw zdrowotnych nie ma.
Z tego wszystkiego nasuwa mi się, ze te bakterie, choroby i zarazki to tylko usprawiedliwienie własnych obrzydzeń. Bo przecież oblizana łyżka dla jednych to szczyt "fujostwa" (taki mój neologizm, a cco!), a la innych - normalna rzecz. Dla mnie próbowanie (moje i innych) tym samym sztućcem, zawsze było normalne. Ot - ostatnio na grillu poprosiłam o widelec koleżanki, żeby mięso obrócić, bo nie chciało mi się lecieć do kuchni w danym momencie. Uświadomiono mi tu, że nie dla wszystkich to jest normalne, chociaż dla wszystkich moich znajomych na tym grillu - było. Ktoś może się brzydzić, chociaż mu na pewno nie zaszkodzi. Na drugi raz nie będę o tym mówić - czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal. Ani o tym, że na talerzach, z których korzystali mógł jadać pies czy kot, jak również pić ze szklanki, w której mieli drinka. A o do siersci - cóż, wiedza, że mam psa i kota, ich wybór. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#186 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 319
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
No sierściuchy jak zrzucają sierść to odkurzaczem to ciężko zebrać i trzeba wyszczotkować dywan
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#187 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 382
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
Cytat:
![]() A ja z kolei nie pojmuje chodzenia w butach u kogoś w domu. Jak stopy smierdza komus to niech spray do stop uzyje albo perfumy jakies. Ale na litosc boska. W domu chodze w kapciach, siadam na podloge a ktos ma mi w butach łazic po dywanie? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#188 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 319
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
No mnie też to wkurza szczególnie jak siostra chodzi w butach po domu !
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#189 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
Ja psie miski myję w zmywarce razem z resztą naczyń i nie wiem czy to też obrzydliwość, czy nie
![]() I nie mam osobnych gąbek do wszystkiego. Tylko kuchenną i łazienkową. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#190 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 319
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
moim zdaniem najlepiej nauczyć psa żeby sam dopominał się o jedzenie np własnie rzucając miską, wtedy dostaje i je wszystko do zera a i miska czysta
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#191 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 2 096
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#192 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 522
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#193 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
Ano. Zimą sól lub piach.. A niech tak gospodarz ma raczkujace dziecko, no świetnie..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#194 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
Ja myślę, że największym problemem w typowym polskim mieszkaniu jest brak podziału na sferę prywatną i gościnną tak aby gość nie miał wstępu do miejsc w których śpimy i myjemy się. Chodzenie w butach jest obrzydliwe ale ich ściąganie a tym bardziej oczekiwanie tego od gości to buractwo. Najlepiej gości przyjmować w knajpie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#195 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
jesli chodzi o psy, to mnie najbardziej brzydzi calowanie sie z tym zwierzeciem.
Poza tym rzadko mam sytuacje, ze ktos dla mnie gotuje a ja siedze obok w kuchni i to ogladam. Takze nie mam jakis swoich typow w temacie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#196 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 529
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
Cytat:
co do butów to mi chodzenie w butach przeszkadza tylko w zimie/na wiosnę/w czasie deszczu kiedy te buty często są mokre albo nanosi się na nich pełno piachu, a w lecie gorsze według mnie od tego ze ktoś nie ściagnie w miarę czystego buta jest to że ktoś chodzi mi w bosej spoconej stopie lub śmierdzących skarpetkach |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#197 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 382
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
Co do podziału na strefe spania i mycia sie.
U mnie nikt nie ma wstepu podczas gosciny do sypialni. A pomieszczenia jak ubikacja i toaleta osobno to raczej podział występujący w blokach. My majac dom jednorodzinny mamy ubikacje i lazienke razem, w jednym pomieszczeniu. Grunt to miec porzadek i się nie wstydzic jak ktos tam wchodzi. Chodzenie w butach jest obrzydliwe, a bez nich tym bardziej? To lepiej kapcie dla gosci kupic. Ale moment, co jak gosc sie brzydzi takiego kapcia? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#198 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
Wniosek: najlepiej nikogo nie zapraszać
![]() U mnie moi rodzice mają własne kapcie, a obce osoby chodzą w skarpetkach. Nigdy nikt nie miał z tym problemu, a ja nie czułam żadnych podejrzanych zapaszków. No ale u mnie nie odbywają się przyjęcia w sukniach, więc jak ktoś przychodzi w dżinsach, to skarpetki pasują do całości outfitu ![]() /jak ja chodzę w odwiedziny, to moi znajomi mają podobne zwyczaje Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Czas edycji: 2015-04-30 o 08:22 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#199 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
Nieeee, czy nikt już nie pamięta zażartej dyskusji na temat zdejmowania butów przez gości, która ciągnęła się przez kilkadziesiąt stron w jednym wątku?
![]() ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() [1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;51219983]Wizyta w kuchni właśnie przypomniała mi co jeszcze mnie brzydzi: robienie sobie herbaty z raz już użytej torebki, takiej już starej i zaschniętej, bleee. ![]() A, to ja robię. Tzn. zawsze z jednej torebki zrobię dwa herbaty, ale zwykle łapie to jeden dzień, więc też ta torebka nie schnie tydzień ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#200 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Sroga północ
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
Przypomniało mi się jak dawno temu w gimnazjum chodziłam na stołówkę. Starałam się zawsze być albo szybciej albo na jakimś okienku na obiedzie, bo długo jem. Widziałam wtedy jak kucharki palą papierosy gotując wielkie kotły ziemniaków i pety rzucają pod nogi do odpływów w kafelkach.
No i standardowo obrzydza mnie oblizywanie łyżki i wpychanie jej znowu do sosu czy zupy. Też mam w kuchni mydło w płynie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#201 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
O co chodzi z tą łyżka? Za każdym razem jak probujesz sos to bierzesz nowa?
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#202 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51228329]Wniosek: najlepiej nikogo nie zapraszać
![]() U mnie moi rodzice mają własne kapcie, a obce osoby chodzą w skarpetkach. Nigdy nikt nie miał z tym problemu, a ja nie czułam żadnych podejrzanych zapaszków. No ale u mnie nie odbywają się przyjęcia w sukniach, więc jak ktoś przychodzi w dżinsach, to skarpetki pasują do całości outfitu ![]() /jak ja chodzę w odwiedziny, to moi znajomi mają podobne zwyczaje[/QUOTE] W środowisku w którym się obracam jest tak samo. ![]() (Wyłączając może Święta czy jakieś uroczyste imieniny/urodziny gdzie ludzie przychodzą faktycznie odstrojeni, ale to jest raptem parę razy w roku) Dopiero z Wizażu dowiedziałam się że jestem burakiem bo śmigam po cudzych mieszkaniach w skarpetkach i vice versa. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#203 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 382
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#204 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
Wiec z używasz 6 łyżek do probowania sosu gdy gotujesz dla rodziny? Sanepid w domu? Aha..... Powinnaś tez mieć wtedy spełnione inne zalecenia i przepisy dla gastronomii, masz?
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#205 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 529
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
przypomniało mi się jeszcze jedno, jako osoba niepaląca nie lubię jak ktoś pali w pomieszczeniu w którym przygotowuje się jedzenie i w którym się je, jeśli u takiej osoby nie jadam to spoko ale jeśli akurat u kogoś jestem i wiem że będę coś jeść to przeszkadza mi jak najpierw w tym samym pomieszczeniu ktoś pali, albo widzę na stole popiół który spadł z papierosa, a już palenie przy jedzeniu uważam za totalne buractwo i nieszanowanie innych, pamiętam pierwsze wesele na jakim byłam z TŻ, na sali nie było zakazu palenia a że większość rodzinki paliła to bardzo często ktoś przy stole popalał, dla mnie osoby która nie jest do dymu papierosowego przyzwyczajona była to tragedia
---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ---------- szczerze to wątpię że w restauracjach aż tak tego przestrzegają na codzień, przecież sanepid tam nie siedzi non stop |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#206 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#207 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
Ja za każdym razem próbuję nową łyżką bo co mam zrobić z taką łobślinioną. Chociaż, ja w sumie nie próbuję przy gotowaniu. Wyjdzie jakie wyjdzie i tak nie znam się na doprawianiu a do tego można se ryjka poparzyć. Mój konkubent gotuje dla smaku, ja dla napchania bebecha
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#208 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 382
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
Cytat:
Bo jesli ja nie chce jesc dania ze slina obcych to dlaczego ktos ma jesc danie z moja slina? Cytat:
Oczywiscie nigdy nie wiadomo jak to bywa gdy nikt nie patrzy ale myślę ze w szanujacych sie restauracjach powinno to byc przestrzegane. Moja ciotka z kolei magister zywienia uczy w technikum gastronomicznym. Tez nie wyobraza sobie by uzywac jednego sztucca kilka razy. Jako nauczyciel musi wpajac uczacym sie kucharzom dobrych nawykow. U niej na zajeciach nie ma opcji by ktos uzyl tej samej łyżki ktora probowal 2 raz. A co do tego ze komus szkoda wody... Mi nie szkoda, za mnie zmywarka myje wiec wody zuzyje tyle co zawsze. Ale nie potrafilabym komus obcemu w talerzu podac mojej sliny, tak samo jakbym wolala czyjejs sliny nie jesc. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#209 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
Trafiłam raz na program kuchenne rewolucje i tam Gessler też próbowała łyżką i z powrotem ją wkładała do gara. Nie oglądam tego regularnie więc nie wiem czy zawsze tak robi w tym programie, ale ciekawe co na to sanepid, już nie wspomnę o jej bujnej czuprynie w kuchni.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#210 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Brak higieny podczas gotowania?
Cytat:
Swoją ślinę się przecież notorycznie zjada ![]() Oczywiście, jak ktoś chce, to może każdy składnik obiadu jeść innym widelcem, na zdrowie, ja tam się dziwię tylko. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:53.