Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

[mononoke]

Dziewczyno, na wszystko przyjdzie czas! Nie sugeruj się koleżankami, nigdy. Nie warto też iść z pierwszym lepszym do łóżka, ważne jest, byś była pewna, że tego chcesz, by potem niczego nie żałować. Nie martw się tym, że nie masz teraz chłopaka, nic na siłę. Powtarzam, na wszystko przyjdzie czas. I na chłopaka, i na seks. Tymczasem możesz zająć się pożyteczniejszymi rzeczami
(Uch, ale wpadłam w moralizatorski ton )

[6f0bb0e746d6dd564297849b3c339446a28efa5c]

Napisane przez kamcia000001

Ja mam 14 lat. Wątpie czy wogole kiedyś "to" zrobie... W życiu miałam jednego chłopaka (aż 3dni! ) Nigdy się nie całowałam i wogóle... Przez cały ten miesiąc coraz bardziej myśle o takich sprawach... Wiem, że mam dopiero 14 lat, ale mnie to tak ciekawi, chciałabym zobaczyć jak to jest... Moja koleżanka jest o rok starsza. Opowadała mi że już to zrobiła ze swoim chłopakiem, było fajnie i wogóle.. A kiedy ja znajde jakiegoś chłopaka? Normalnie beznadzieja...

gdzie Ty masz rozum? wez sznurek i sie powies, bo w wieku 14 lat jestes dziewica... aha, Ty jestes z XXI w. p.n.e...

[mysza_87]

[1=6f0bb0e746d6dd564297849 b3c339446a28efa5c;3069312]gdzie Ty masz rozum? wez sznurek i sie powies, bo w wieku 14 lat jestes dziewica... aha, Ty jestes z XXI w. p.n.e...[/QUOTE]
Patryk, średnio podoba mi się ten twój post :/ myślę, że drobna korekta by się przydała

[cattt]

[1=6f0bb0e746d6dd564297849 b3c339446a28efa5c;3069312]gdzie Ty masz rozum? wez sznurek i sie powies, bo w wieku 14 lat jestes dziewica... aha, Ty jestes z XXI w. p.n.e...[/QUOTE]
rozumiem,że to ironia
ale mogłaby być trochę w innym tonie

[6f0bb0e746d6dd564297849b3c339446a28efa5c]

znowu na mnie siadly no juz dobrze

[cattt]

[1=6f0bb0e746d6dd564297849 b3c339446a28efa5c;3069841]znowu na mnie siadly no juz dobrze [/QUOTE]
chciałbyś

[la primavera]

hm.. moj pierwszy raz był za granicą, morze śródziemne, pólwysep iberyjski, hm... bajka
a moj pierwszy raz z obecnym TZ odbył się na jego łódce, na jeziorze

[6f0bb0e746d6dd564297849b3c339446a28efa5c]

Napisane przez cattt

chciałbyś

sprzeciw! to nie ma zwiazku ze sprawa

[sylwia18]

Napisane przez cattt

chciałbyś

[Anness]

brak postu

[sanetka]

ja daty nie pamietam zrobilismy to po ok 8 miesiacach bycia ze soba.tyle tylko ze znalismy sie 5 lat(kiedys juz ze soba bylismy,nie wyszlo ale teraz chyba dojrzelismy do zwiazku).dla mnie to byl pierwszy raz,on juz byl doswiadczony.bylo tak nijako,nic nie czulam,nie bolalo,krwi tez nie bylo.dopiero za 3 razem bolalo ale moj TZ stanal na wysokosci zadania,czyli pomyslal wtedy o mnie a nie o sobie i przerwalismy.
teraz jest nam ze soba baaardzo dobrze

[jaga_2001]

Napisane przez Anness

A ja...bardzo niedawno, 20.09.06. Chlopak mial 19lat ja...15 ale nie pouczajcie mnie, kocham go. Jestesmy razem i jest nam ze soba dobrze. Znaliśmy się tylko miesiąc , on nie był prawiczkeim i długo mnie namawiał co do miejsca- baaardzo dziwne i niespotykane. ale to tajemnica ah pocyja klasyczna;p

Nic nie mowilam

[Anness]

wiem, wiem

[jejchlopak]

Nie ma co opowiadac... jedna wielka pomylka.... =\

[kamcia000001]

Hehe gleba troszke ze mnie, a raczej z mojej kolezanki. Założyła mi tutaj konto, napisala tamten post dla gleby i porozsylala klu kolezankom. Na całe szczęście odzyskalam haslo i je natychmiast zmienilam. Uff... troche sie wkurzylam...

[Pomadka]

[1=6f0bb0e746d6dd564297849 b3c339446a28efa5c;3069312]gdzie Ty masz rozum? wez sznurek i sie powies, bo w wieku 14 lat jestes dziewica... aha, Ty jestes z XXI w. p.n.e...[/QUOTE]Za tę wypowiedź dostajesz ode mnie 1 pkt karny!

Nie pisze się nikomu o śmierci nawet żartem!
I proszę się 10 razy zastanowić zanim znowu klepniesz post o sznurze...

Napisane przez kamcia000001

Ja mam 14 lat. Wątpie czy wogole kiedyś "to" zrobie... W życiu miałam jednego chłopaka (aż 3dni! ) Nigdy się nie całowałam i wogóle... Przez cały ten miesiąc coraz bardziej myśle o takich sprawach... Wiem, że mam dopiero 14 lat, ale mnie to tak ciekawi, chciałabym zobaczyć jak to jest... Moja koleżanka jest o rok starsza. Opowadała mi że już to zrobiła ze swoim chłopakiem, było fajnie i wogóle.. A kiedy ja znajde jakiegoś chłopaka? Normalnie beznadzieja...

Masz dopiero 14 lat i nie ma co panikować. Przyjdzie pora i na Ciebie, a kolezankami i ich życiem NIE ma co się sugerować!

[Candiiia]

a mój pierwszy raz był króciutki. Znaczy samo zbliżenie,bo sama gra wstępna trwała kilka godzin ( no ja nie wiem co my robiliśmy przez ten czas... tak to szybko zlecialo) ale za drugim razem sobie odbiliśmy ... było idealnie,sami w domu,ciemno ( bo prądu nie było jeszcze ),kilka godzinek kochaliśmy sie przy rozpalonym kominku ... ahhh wspomnienia
Kamcia,znajdziesz odpowiedniego faceta kiedyś i poczujesz ze to ten moment. Nie warto sie spieszyc... a juz napewno nie sugerowac sie kolaznkami - miec troche oleju w głowie. Seks w tym wieku to nic pozytywnygo, w 99,9% dobrze bys nie wspominała [ choc teraz to hormony mówią co innego,hę? ]

[herbatniczek]

8.10.2006 Miałam 18 lat, on 25. Po 3 miesiącach znajomości. Spontaniczne, zupełnie niezaplanowane, na niewygodnej kanapie, w niewygodnej pozycji i bolało cholernie... Właściwie to sama nie wiem czy żałuję, że to się stało, czy nie. Wiem tylko, że w tamtej chwili niczego w życiu nie byłam bardziej pewna, jak tego, że chcę to zrobić właśnie z nim... Chociaż... Czasami zastanawiam się jakby to było, gdybyśmy poczekali z tym jeszcze trochę... Jak na razie jesteśmy wciąż razem...

[Przezlosliwa]

Napisane przez Anness

A ja...bardzo niedawno, 20.09.06. Chlopak mial 19lat ja...15 ale nie pouczajcie mnie, kocham go. Jestesmy razem i jest nam ze soba dobrze. Znaliśmy się tylko miesiąc , on nie był prawiczkeim i długo mnie namawiał co do miejsca- baaardzo dziwne i niespotykane. ale to tajemnica ah pocyja klasyczna;p

Ja uważam, że nie powinno się oceniać według wieku (chociaż też nie raz miałabym ochotę komuś napisać - "tak wcześnie? "). Bardziej zaskakuje mnie jednak hmm ... staż związku - nazwijmy to tak. Jeśli kochasz kogoś po miesiącu, to po prostu nie wiesz co to miłość.

[bess]

Napisane przez Anness

Znaliśmy się tylko miesiąc ,p

tp faktycznie dlugo cie namawial Z niecierpliwoscia czekam na twoj wpis w Prawdopodobienstwo,czy moge być itd

[Przezlosliwa]

Najśmieszniejsze jest to, że często dziewczyny po swoim pierwszym razie czują się już takie dorosłe ... przecież to jest tylko i wyłacznie dowód na to, że do dorosłości im jeszcze daleko, ojjj daleko.

[Olunia90]

Napisane przez Przezlosliwa

Ja uważam, że nie powinno się oceniać według wieku (chociaż też nie raz miałabym ochotę komuś napisać - "tak wcześnie? "). Bardziej zaskakuje mnie jednak hmm ... staż związku - nazwijmy to tak. Jeśli kochasz kogoś po miesiącu, to po prostu nie wiesz co to miłość.

Mądrze gadasz .

[pink69]

Zgadzam się z Przezłośliwą.Nie,żebym Ci źle życzyła,ale coś mi mówi że niedługo gorzko zapłaczesz...Skoro chłopak nie potrafił zrozumieć,że jesteś za młoda i Cię tak intensywnie namawiał,to niezbyt dobra partia chyba.

[Malinezja]

Ja swój pierwszy raz przeżyłam w te wakacje... nad morzem
Miałam ( i ciągle mam) 19 lat a on 21 , było to pod wpływem chwili, impulsu. Po prostu podczas wędrówki z kumpelą (z którąpojechałam nad morze) z klubu do klubu zaczepił mnie na plaży jakiś chłopak... Chwile porozmawialiśmy, przedstawił mi swoich znajomych i postanowiliśmy że chwile posiedzimy na plaży i razem pójdziemy na impreze.
Impreza była bardzo udana, jednak w pewnym momencie mój współtowarzysz zaproponował żebyśmy wyszli na chwile na dwór... była ciepła letnia noc. Jak było dalej nie trudno się domyśleć: taxi, mieliśmy jechać do mnie, ale tak wybrzydzałam więc skończyło się na ... tak tak... na plaży ... aah bardzo miło to wspominam. Nic mnie nie bolało, może dlatego że pieszczoty dość zaawansowane miałam już za sobą z innym partnerem (ale nie stricte stosunek). Po całym zbliżeniu wróciliśmy do klubu, który był już zamknięty ( troche nam zeszło). Wróciliśmy na plaży gdzie odnaleźli się po kolei wszyscy znajomi
Więcej tego chłopaka nie widziałam jednak mam jedno nasze wspóle zdjęcie... Wyjechał spowrotem za granice... Jednak utrzymujemy kontakt smsowy i na gg ... na początku nie mogłam przestać o nim myśleć... wydawał mi się idealny i właściwie myśle że jeśli dane byłoby nam więcej czasu, albo on mieszkałby w Polsce a najlepie jw tym samym mieście co ja to bylibyśmy razem. A tak ... mi już przeszło bo dawno go nie widziałam, pozatym miłość na odległość to nie dla mnie.
Chociaż na święta przyjechał do Gdańska do rodziców... więc kto wie, może jak będzie czas to się spotkamy na powtórke znad morza Szkoda że ja z południa jestem...

[Ashlee_]

moj pierwszy raz .. beznadziejny. nie ten facet, nie ten czas, nie to miejsce.

[CIOPCIA]

powiedzcie jak to było w waszym przypadku z tym pierwszym razem...?w jakich okolicznosciach...?gdzie. ..?i czy był fajnie tak jak sobie tego wymazyłyscie...?czy kochanie sie sprawia wam przyjemnosc...?

[klaudiaa]

Po pierwsze, wątek na forum seks, a nie na plotkowe.

Po drugie, wyszukiwarka. Jest już taki wątek.
Wyszukanie go zajęło mi jakąś minutę.

[cypressangel]

Napisane przez klaudiaa

Po pierwsze, wątek na forum seks, a nie na plotkowe.

Po drugie, wyszukiwarka. Jest już taki wątek.
Wyszukanie go zajęło mi jakąś minutę.

Dokładnie!!! To samo chciałam napisać

[Poranna rosa]

Witaj Mój pierwszy raz ah... wspaniale przezycie z osoba, ktora na prawde bardzo kocham I to bylo bardzo niedawno bo w sylwestra Nie mialam planow typu swieczki i roze (chociaz swieczki zabralismy, gorzej z zapalniczka, bo zapomnialam) hehehe... Byl bardzo delikatny, wiec bolalo tylko troche, nie obylo sie bez krwi i bez placzu Tej samej nocy kochalismy sie kilka razy, nie ukrywam, ze bardzo mi sie to spodobalo Pierwszy raz kochalismy sie w hotelu, hm nie zaluje

[asia_z]

wyszukiwarka naprawde nie gryzie...