Staramy się o drugie dziecko

[ANTERIA]

Napisane przez groszekpat

Ja jestem mąż przyjechał na weekend z delegacji i nie mialam czasukiedy do lekarza idziesz? Masz jakies pierwsze objawy ciążowe?

Fajnie że jesteś do lekarza idę dopiero 23 lipca ale myślę że wcześniej nie ma sensu. Co do objawów, to mam chyba wszystkie możliwe, na pewno upał je potęguje. Nie mogę patrzeć na jedzenie chociaż non stop bym coś jadła. No ale jak tylko się na coś skuszę to od razu mnie mdłości łapią

[groszekpat]

Miałaś regularne miesiączki? Mi sie okres troche rozregulowal i nie wiem czy nie bede miała problemów ze zajsciem w ciaze

[soniaaa987]

Mnie od 2 dni pobolewa brzuch jakby na miesiączkę, ale planowo mam dostać dopiero za tydzień...zrobiłam wczoraj dwa testy, na jednym wyszły mi 2 kreski, ale jedna bardzo słabo widoczna po czym mój maż pojechał kupić jeszcze jeden, innej firmy i wynik wyszedł negatywny. Co wy o tym myślicie? Na pewno poczekam tydzień i jeszcze raz zrobię test. Kurcze miałam się nie nakręcać, ale to chyba jest silniejsze ode mnie... a bole brzucha jak były tak nadal są.

[ANTERIA]

Napisane przez groszekpat

Miałaś regularne miesiączki? Mi sie okres troche rozregulowal i nie wiem czy nie bede miała problemów ze zajsciem w ciaze

Wcześniej brałam tabletki antykoncepcyjne więc nie miałam normalnych cykli

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Napisane przez soniaaa987

Mnie od 2 dni pobolewa brzuch jakby na miesiączkę, ale planowo mam dostać dopiero za tydzień...zrobiłam wczoraj dwa testy, na jednym wyszły mi 2 kreski, ale jedna bardzo słabo widoczna po czym mój maż pojechał kupić jeszcze jeden, innej firmy i wynik wyszedł negatywny. Co wy o tym myślicie? Na pewno poczekam tydzień i jeszcze raz zrobię test. Kurcze miałam się nie nakręcać, ale to chyba jest silniejsze ode mnie... a bole brzucha jak były tak nadal są.

Myślę że jesteś w ciąży Testy robi się z rana z pierwszego moczu. Mi też w niedziele z rana test wyszedł z słabą drugą kreską, a dzień wcześniej robiłam test w dzień i wyszedł negatywny, w poniedziałek powtórzyłam test jeszcze raz i wyszedł pozytywnie z kreską już ciemniejszą

Ja też odczuwam bóle wszelakiej maści i też mnie to martwi. Ale mąż pociesza mnie że to "Zosia" rośnie

[soniaaa987]

Ja też brałam tabletki, odstawiłam dopiero na początku czerwca, a Ty ANTERIA? Słyszałam kiedyś ze zajście w ciąże zaraz po odstawieniu tabletek daje ryzyko ciąży bliźniaczej mam nadzieje ze to mity

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Myślisz ze poczekać jeszcze tydzień do okresu i dopiero wtedy zrobić test czy powtórzyć jutro rano? ale bym chciała być już w ciąży... imienniczka mojej córeczki jak fajnie

[ANTERIA]

Napisane przez soniaaa987

Ja też brałam tabletki, odstawiłam dopiero na początku czerwca, a Ty ANTERIA? Słyszałam kiedyś ze zajście w ciąże zaraz po odstawieniu tabletek daje ryzyko ciąży bliźniaczej mam nadzieje ze to mity

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Myślisz ze poczekać jeszcze tydzień do okresu i dopiero wtedy zrobić test czy powtórzyć jutro rano? ale bym chciała być już w ciąży... imienniczka mojej córeczki jak fajnie

O ile byli by to chłopiec i dziewczynka mogły by być bliźniaki i tak planujemy troje dzieci więc było by już z głowy


Mi test wyszedł 10 dni po owulacji, ale wiem że nie każdej wyjdzie, nawet jeżeli jest ciąża, ja bym radziła poczekać do @, no chyba że nie szkoda ci kasy na testy

[groszekpat]

Kup wczesny test ciążowy. Pokaze po 6 dniach od zaplodnieniami tydzień przed okresem wyszla slaba druga kreseczka jak staraliśmy się o patryka

[inezz6]

Sonia- testy mają różną czułość, stąd pewnie różnica w wyniku, tym bardziej ze trochę przed okresem jesteś 😊 także po cichu gratuluję, bo w ta stronę test rzadko się myli 😊 najlepiej zrób sobie beta hcg z krwi. Jeśli się potwierdzi to idziecie jak burza!

Ja tez mam mały sukces- bylam dziś na badaniach i tsh mi spadło z 4,0 na 2,5 😊 mogłoby jeszcze troche spaść, ale dobrze jest. Idę w sobotę do lekarki, zobaczymy co powie 😊

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Aa i po tabletkach jest tak, ze w pierwszych cyklach łatwo w ciążę zajść, bo organizm wraca do normalności i płodność jest większa 😊 a o bliźniakach to słyszałam, ze często po leczeniu hormonalnym, ale nie kojarzę, żeby po takich klasycznych anty tabsach. Bierze je tyle kobiet, ze to chyba byłaby epidemia bliźniaków. 😃

[soniaaa987]

Poczekam jeszcze z tym testem tyle na ile mi cierpliwość pozwoli chociaż jestem prawie pewna ze to ciążą dzisiaj w nocy Zośka obudziła się na mleko, szybko wstałam, ale musiałam najpierw do łazienki biec bo mnie takie mdłości złapały, a rano się obudziłam jak gdyby nigdy nic no i pojawił się biały, jednolity śluz Z córeczka poszło nam tak samo szybko, w pierwszym cyklu..

[ANTERIA]

Coś wątek zamiera chyba Wczoraj cały dzień spędziłam z teściową i tak jakoś się zeszło że nie napisałam.


soniaaa987 - też myślę że to ciąża, moje gratulacje i witaj w kolubie podwójnych mam


Dziewczyny mam już serdecznie dość. Dziecko moje chyba mnie nie lubi już sama nie wiem jak mam do niego podchodzić, u teściowej zaśnie w pięć minut, u Tż-ta może nie zaśnie od razu ale nie wierci się i nie drze tak jak u mnie. U mnie to tragedia. Jak tylko wezmę go na ręce i usiądę z nim to już wrzask wiercenie się i do puki mam siłę go trzymać to wytrzymuję ale zaraz później odkładam go znowu do zabawy, za pięć min znowu próba bo widzę że padnięty i śpiący. Nie wiem, czy on wyczuwa już że nie jesteśmy sami?? czy specjalnie chce dać mi w kość wiem tylko że długo już tak nie wytrzymam, niedługo brzuch zacznie mi rosnąć, mdłości i wymioty już mi nie dają normalnie żyć a jeszcze to dodatkowo Poradźcie mi coś bo nie mam już pomysłu

[groszekpat]

Wez połóż dziecko do łóżeczka i bron boże nie usypiaj na ręce. Powiedz ze czas spać i daj buziaka na dobranoc i wyjdź z pokoju zostawiając otwarte dzwi i zaświeć lampkę. Na pewno z poczatku bedzie mocno plakac. Odczekaj pare minut i wejdź daj buzi i poloz dziecko spowrotem nie odzywając sie i tak do skutku. Musisz być wytrwala. Moze to trwać nawet 2 tygodnie ale nie zniechęcaj sie i będzie samo zasypiac

[ANTERIA]

Napisane przez groszekpat

Wez połóż dziecko do łóżeczka i bron boże nie usypiaj na ręce. Powiedz ze czas spać i daj buziaka na dobranoc i wyjdź z pokoju zostawiając otwarte dzwi i zaświeć lampkę. Na pewno z poczatku bedzie mocno plakac. Odczekaj pare minut i wejdź daj buzi i poloz dziecko spowrotem nie odzywając sie i tak do skutku. Musisz być wytrwala. Moze to trwać nawet 2 tygodnie ale nie zniechęcaj sie i będzie samo zasypiac

Tak tylko że jak tylko go położę to on od razu wstaje i krzyczy, nie chce leżeć ani przez chwilę

[soniaaa987]

Napisane przez ANTERIA

Coś wątek zamiera chyba Wczoraj cały dzień spędziłam z teściową i tak jakoś się zeszło że nie napisałam.


soniaaa987 - też myślę że to ciąża, moje gratulacje i witaj w kolubie podwójnych mam


Dziewczyny mam już serdecznie dość. Dziecko moje chyba mnie nie lubi już sama nie wiem jak mam do niego podchodzić, u teściowej zaśnie w pięć minut, u Tż-ta może nie zaśnie od razu ale nie wierci się i nie drze tak jak u mnie. U mnie to tragedia. Jak tylko wezmę go na ręce i usiądę z nim to już wrzask wiercenie się i do puki mam siłę go trzymać to wytrzymuję ale zaraz później odkładam go znowu do zabawy, za pięć min znowu próba bo widzę że padnięty i śpiący. Nie wiem, czy on wyczuwa już że nie jesteśmy sami?? czy specjalnie chce dać mi w kość wiem tylko że długo już tak nie wytrzymam, niedługo brzuch zacznie mi rosnąć, mdłości i wymioty już mi nie dają normalnie żyć a jeszcze to dodatkowo Poradźcie mi coś bo nie mam już pomysłu

Wydaje mi się, że mały znalazł sobie na Ciebie sposób wie, ze jak się powierci, pokrzyczy to będzie mógł wrócić do zabawy... musiałabyś być bardziej konsekwentna i nie popuszczać, mały musi zrozumieć ze jak mama powie to tak musi być i koniec :P fajne podejście do nauki zasypiania miała GROSZEK sama tak nauczyłam zasypiać moja córeczkę, tylko trzeba być cierpliwym i nie denerwować się, bo dziecko wszystko czuje, jak to mój mąż zawsze mówi "immer mit der Ruhe" na pewno przy drugim dziecku byłoby Ci łatwiej gdyby mały sam zasypiał


Za gratulacje jeszcze nie dziękuje musi się najpierw potwierdzić


wpiszecie mnie na liste??? :P

[ANTERIA]

Napisane przez soniaaa987

wpiszecie mnie na liste??? :P

Pewnie. Podaj tylko swoje dane

[soniaaa987]

Sonia lat 22 , córka Zosia 2 latka

[groszekpat]

Mój syn tez wstawal i plakal a ja go spokojnie odkladalam spowrotem. Nieraz 2 godziny to trwalo. Wszystko jest wykonalne tylko to kwestia wytrzymałości rodzica

[ANTERIA]

Napisane przez groszekpat

Mój syn tez wstawal i plakal a ja go spokojnie odkladalam spowrotem. Nieraz 2 godziny to trwalo. Wszystko jest wykonalne tylko to kwestia wytrzymałości rodzica

Tylko że obecnie jestem na takim etapie że płaczę razem z nim. No nic trzeba będzie spróbować oby się udało

[groszekpat]

Uwierz mi tez plakalam bedzie dobrze tylko pamiętaj o konsekwencji.

[groszekpat]

Sonia jak objawy ciążowe? Ile jeszcze dni do okresu?

[soniaaa987]

Napisane przez groszekpat

Sonia jak objawy ciążowe? Ile jeszcze dni do okresu?

Do okresu zostały jeszcze 3 dni, jak na razie to wszystkie objawy ucichły był bolący brzuch przez parę dni, były mdłości, ale tylko jednego dnia, także sama nie wiem co o tym myśleć. Zastanawiam się już, czy ja sobie tej ciąży powoli nie wmawiam :P zrobiłam dzisiaj rano test i drugiej kreski to tylko taki cień widać , z drugiej str, kiedy zaszłam w ciąże z moja córeczką test zrobiony tydzień po dniu kiedy miałam dostać @ był tez niewyraźny... ehhh... poczekamy, zobaczymy

[ANTERIA]

Napisane przez groszekpat

Mój syn tez wstawal i plakal a ja go spokojnie odkladalam spowrotem. Nieraz 2 godziny to trwalo. Wszystko jest wykonalne tylko to kwestia wytrzymałości rodzica

Dzięki za rady, próbuję. Wczoraj zaczęłam i po dwóch godz usypiania w południe... po prostu puściłam go do dalszej zabawy no ale za to już przed dziewiątą zasną prawie bez mojej pomocy sam w łóżeczku nie jest to może jakiś duży sukces, bo musiałam go chwilkę polulać zanim go odłożyłam. Ale mimo wszystko gdy go odkładałam nie spał jeszcze, wstawał jeszcze trzy razy i po trzecim moim położeniu go się ułożył do snu, jeszcze chwilkę pojęczał, pogadał do siebie, no ale w końcu zasną ja w tym czasie odpoczęłam trochę


U mnie teoretycznie już powinna @ być, no ale temp jest wysoka, stale rośnie i trzy testy pokazały ciążę więc chyba już wątpliwości nie mam. Zresztą objawy nie dają mi spać i dzisiaj śniła mi się okropna wizyta lekarska. Na szczęście to był tylko sen

[groszekpat]

Sonia trzymam kciuki żebyś nie dostala okresu anteria maly sukces juz Masz za sobą dzisiaj postaraj sie dluzej powstrzymywac

[inezz6]

Anteria- ja podziwiam, bo o ile dobrze zrozumiałam to usypiasz na rękach? U nas na rękach to Franek maks 5 sekund wytrzyma i wyrywa się do zabawek.. Nawet jak jest mega śpiący... Z zasypianiem nie pomogę bo u nas jest problem od zawsze.. Chciałabym go nauczyć zasypiać w łóżeczku, ale u nas kończy się to takim płaczem, ze nie potrafi się uspokoić.. Trzeba czekać aż będzie mocno zmęczony i tyle.

Sonia-no kreska nieważne czy słaba, ważne że jest 😊

Ja powoli pakuję się, bo wyjeżdżamy z małym w góry 😊 póki jeszcze mam urlop to trzeba korzystać...

[groszekpat]

Od wczoraj wieje tu pustkami

[soniaaa987]

Chyba dlatego, że weekend mamy zrobilam wczoraj test, wynik negatywny, ale przez caly dzien temperatura w pochwie utrzymuje sie 37,4...dzisiaj rano bylo 37,2. Jutro powinna przyjsc @, wiec mam troche stresu :p

[ANTERIA]

Napisane przez soniaaa987

Chyba dlatego, że weekend mamy zrobilam wczoraj test, wynik negatywny, ale przez caly dzien temperatura w pochwie utrzymuje sie 37,4...dzisiaj rano bylo 37,2. Jutro powinna przyjsc @, wiec mam troche stresu :p

Poczekaj jeszcze parę dni, jeżeli temp dalej będzie wysoka i będzie po terminie @ to może dopiero wtedy wyjdzie test pozytywny. Mogłaś mieć owu później i temu testy jeszcze nie wychodzą.

[groszekpat]

Dziewczyny mam pytanko. Owulacja wypada mi za tydzień w czwartek a mąż wraca tylko na weekend z delegacji. Czy jest szansa zajscia w ciaze ze stosunkiem 4 dni przed owulacja?

[stefan89]

Haloooo
Wracam po weselu do żywych i do was

Anteria gratulacjeee!!!!! Ale początek wątku. Dobrze to wróży

Groszek ja z Hania zaszłam w ciąże, gdzie stosunek był 4 dńi przed owulacja . Ty nie pytaj, tylko działaj! A jak maź wraca tylko na weekend, to i tak wypadałoby żebyś go ladńie przywitała

Sonia trzymam kciuki za II

Co do usypiania, to ja wyluzowalam i jest lepiej stwierdziłam, ze przecież to małe dziecko jest, potrzebuje żebym była i śpiewała jak usypia - proszę bardzo. Kiedyś nie będzie chciała lulaniem, przytulania, śpiewania. A teraz ma 15 miesięcy i potrzebuje po prostu mamy, wiec nie widzę powodu, żebym zostawiał ja sama płacząca w łóżeczku. Boje się, ze jak tak zrobię, to łóżko i pora spania zamiast kojarzyć jej się miło, z wyciszeniem, bajka i spaniem, to będzie się bała, ze mama pójdzie. Wiec dałam na luz i teraz to usypianie sprawia przyjemność i mi i mojemu dziecku

[ANTERIA]

Napisane przez stefan89

Haloooo
Wracam po weselu do żywych i do was

Anteria gratulacjeee!!!!! Ale początek wątku. Dobrze to wróży

Groszek ja z Hania zaszłam w ciąże, gdzie stosunek był 4 dńi przed owulacja . Ty nie pytaj, tylko działaj! A jak maź wraca tylko na weekend, to i tak wypadałoby żebyś go ladńie przywitała

Sonia trzymam kciuki za II

Co do usypiania, to ja wyluzowalam i jest lepiej stwierdziłam, ze przecież to małe dziecko jest, potrzebuje żebym była i śpiewała jak usypia - proszę bardzo. Kiedyś nie będzie chciała lulaniem, przytulania, śpiewania. A teraz ma 15 miesięcy i potrzebuje po prostu mamy, wiec nie widzę powodu, żebym zostawiał ja sama płacząca w łóżeczku. Boje się, ze jak tak zrobię, to łóżko i pora spania zamiast kojarzyć jej się miło, z wyciszeniem, bajka i spaniem, to będzie się bała, ze mama pójdzie. Wiec dałam na luz i teraz to usypianie sprawia przyjemność i mi i mojemu dziecku

Dziękuję za gratulacje


Co do usypiania. No cóż z moim Radkiem jest inaczej, z nim w ostatnim czasie usypianie w ogóle się dobrze nie kojarzy. Czy usypia na rękach czy w łóżeczku i tak jest jeden wielki krzyk. Bo on mimo zmęczenia chce się bawić tylko właśnie zamiast się normalnie bawić to chodzi krzyczy i non stop się przewraca. Jakbym nie była w ciąży pewnie dalej lulałabym go tak jak do tej pory. Niestety nie dam rady tak dłużej. Od początku nie czuję się najlepiej i od wczoraj boli mnie dość mocno brzuch, muszę się oszczędzać.

Wiadomo ciężko patrzeć jak dziecko płacze, ale myślę że lepiej uczyć go teraz, bo później jak przyjdzie kolejne dziecko to nie dałabym sobie rady. Nie sądzę żeby noworodek czy niemowlę słodko spało albo grzecznie leżało gdy Radek drze się wniebogłosy.

Na szczęście idzie to usypianie nam coraz lepiej. Coraz krócej krzyczy (bo mój syn nie płacze on krzyczy) fakt czasami biorę go jeszcze na ręce żeby go uspokoić, ale mam nadzieję że już niedługo po prostu będzie usypiał sam.


Tak teraz męka z usypianiem później będę musiała go przestawiać na spanie w innym pokoju bo nie zmieścimy się razem w sypialni. W ogóle się zastanawiamy czy remontu nie robić. Mamy mieszkanie z trzema pokojami, z tym że jeden pokój jest osobno tzn. Trzeba przechodzić do niego przez klatkę schodową, i się zastanawiamy czy nie przebić tam drzwi od kuchni. Dużo by było przy tym roboty i dość kosztowne by to było bo wiąże się z wymianą mebli kuchennych, ale Raduś miałby swój pokoik dziecięcy.

[soniaaa987]

Dziewczyny potrzebuje porady otóż dzisiaj rano zauważyłam, ze przy naciśnięciu lewego sutka pojawiają się wyciekające kropelki siary. Nie byłoby to trochę za wcześnie, gdyby się okazało, ze to jednak ciąża? Kiedy byłam w ciąży z Zosia musiałam już w połowie 5 miesiąca używać wkładek laktacyjnych bo miałam plamy na bluzkach ale nie pamiętam żeby siara pojawila się tak wcześnie... temperatura dalej się utrzymuje, wcześnie rano było 37,1 a w ciągu dnia wzrosla do 37,6