Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[asmenaa]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Brawo

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Do początku 1-ego grzeszki na weselu, a potem znowu postaram się być grzeczna. W zasadzie SB staje się moim stylem życia powoli. Tylko jak już będę zadowolona z wagi, to od czasu do czasu zjem kurczaka ze skórą, słodycze, czy pizzę (domową, na cienkim cieście). Nie chcę wracać do dawnych zachowań, bo za ciężko pracowałam by osiągnąć fajną sylwetkę, żeby potem w tydzień wrócić do starej wagi dzięki efektowi jojo.

[adrijah]

Ja jeszcze trochę grzeszę. Wyjadamy to, czego nie można długo przechowywać, a nie nadaje się na 1 fazę albo obie (owoce, słodkie jogurty, tłuste sery, ziemniaki itd.). No i jutro przychodzi do nas koleżanka, której historii na trzeźwo nie da się przetrwać niedawno u nas pomieszkiwała przez tydzień i sporo się działo. Mówię Wam, te seriale typu "Dlaczego ja", "Trudne sprawy" itp. to mogą być historie oparte na faktach, dzięki niej już w każdą najdziwniejszą opowieść jestem w stanie uwierzyć

[mrofka]

Napisane przez adrijah

Ja jeszcze trochę grzeszę. Wyjadamy to, czego nie można długo przechowywać, a nie nadaje się na 1 fazę albo obie (owoce, słodkie jogurty, tłuste sery, ziemniaki itd.).

Ja to samo! Wyżeram wszystko co kompletnie się nie nadaje na pierwszą fazę. Makaron, ziemniaki, owoce, ser... ale dzisiaj już kupiłam komplet 5 pojemniczków w Biedronce za całe 6,99 i będę nosić 5 porcji do pracy

Ja muszę dbać o regularność posiłków, bo to jest masakra... potrafię mieć 3 spotkania w pracy pod rząd, coś jeszcze robić między nimi i wychodzi na to że jem śniadanie o 9.00 a następny posiłek jest o 16.00 :/

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Trzymam kciuki za Wasze początki z sb
Ja też na początku wyżarłam większość z lodówki (przed I fazą)
Regularność w jedzeniu przyszła około miesiąca po rozpoczęciu diety. Jem co 3-4 godziny, nie czuję głodu w ciągu dnia. W pracy jadam 2 (8h), lub 3 posiłki (12h zmiana). Zaczynam powoli jeść białkowe kolacje.
Znalazłam rower dla siebie, będzie nowa porcja ruchu DDD

[kala2505]

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;52081897]W zasadzie SB staje się moim stylem życia powoli. Tylko jak już będę zadowolona z wagi, to od czasu do czasu zjem kurczaka ze skórą, słodycze, czy pizzę (domową, na cienkim cieście). Nie chcę wracać do dawnych zachowań, bo za ciężko pracowałam by osiągnąć fajną sylwetkę, żeby potem w tydzień wrócić do starej wagi dzięki efektowi jojo.[/QUOTE]


I dokładnie o to chodzi !
Najlepsze podejście !
Tez mam takie i będę walczyć ze sobą już codziennie aby SB było dietą na całe życie !

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

A ja wczoraj robiłam pierwszy raz w życiu trening typowo siłowy - na siłowni a dziś od rana cardio - miało być bieganie ale padało więc zrobiłam killera

Na śniadanko zjadłam sobie babeczkę z kubeczka - to będzie dobry dzięń !!!
Teraz byle do 16

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Ja chora, boli mnie gardło i mięśnie (głównie pleców). Więc odpada siłownia w tym tygodniu

[kala2505]

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;52090344]Ja chora, boli mnie gardło i mięśnie (głównie pleców). Więc odpada siłownia w tym tygodniu [/QUOTE]


Ojjj to zdrowiej

[Farisss]

Hej,

postanowiłam dołączyć do was, bo znoooowu muszę wrócić do zdrowych nawyków, a kilka lat temu udało mi się to z dietą SB. Zaczynam od I fazy, "ale, ale" - zawsze jakieś ale, haha Mam owoce w lodówce, więc żeby ich nie marnować pozwalam sobie na 1 owoc po treningu (zaczęłam biegać). Na razie moje początki są tragiczne, ze względu na to, że mam 2 prace, no ale powolutku daję radę. Muszę zgubić około 10kg tłuszczu i zbudować 4-5kg mięśni (ale to potem będzie siłownia dopiero). Tak więc... trzymajcie kciuki!

[kala2505]

Napisane przez Farisss

Hej,

postanowiłam dołączyć do was, bo znoooowu muszę wrócić do zdrowych nawyków, a kilka lat temu udało mi się to z dietą SB. Zaczynam od I fazy, "ale, ale" - zawsze jakieś ale, haha Mam owoce w lodówce, więc żeby ich nie marnować pozwalam sobie na 1 owoc po treningu (zaczęłam biegać). Na razie moje początki są tragiczne, ze względu na to, że mam 2 prace, no ale powolutku daję radę. Muszę zgubić około 10kg tłuszczu i zbudować 4-5kg mięśni (ale to potem będzie siłownia dopiero). Tak więc... trzymajcie kciuki!

Hej kochana !
No właśnie zawsze te ale :P skąd ja to znam
W każdym razie witaj !
Z jednej strony I faza to zakaz węgli i owoców i takie jej główne założenie ale z drugiej strony bardzo dobrze Cie rozumiem bo teraz owoce i w ogole :-D wiec przyjmijmy że to faza pomiędzy I i II hehe

Ile biegasz ? W jakie dni? I same jednostajne biegi czy też interwaly jakieś ?

[Farisss]

Te kilka lat temu też I fazę robiłam w wakacje i dałam radę - ale wtedy nie ćwiczyłam. Potem trochę się naczytałam itd i z jednej strony ketoza ok, ale jak się ćwiczy to węgle/cukier odrobinę jest potrzebne, więc żeby sobie krzywdy nie zrobić - 1 owoc po bieganiu. Biegam kiedy mam czas, teraz głównie wieczorami, wiem że powinno się co 2-3 dni, ale z racji pracy nie dam rady, więc czasem jest to dzień po dniu. Na razie interwałów nie, bo chcę się wprawić w takim zwykłym bieganiu

[kala2505]

Napisane przez Farisss

Te kilka lat temu też I fazę robiłam w wakacje i dałam radę - ale wtedy nie ćwiczyłam. Potem trochę się naczytałam itd i z jednej strony ketoza ok, ale jak się ćwiczy to węgle/cukier odrobinę jest potrzebne, więc żeby sobie krzywdy nie zrobić - 1 owoc po bieganiu. Biegam kiedy mam czas, teraz głównie wieczorami, wiem że powinno się co 2-3 dni, ale z racji pracy nie dam rady, więc czasem jest to dzień po dniu. Na razie interwałów nie, bo chcę się wprawić w takim zwykłym bieganiu

Jeśli chodzi o mnie to spoko bo jak się ćwiczy to trzeba dostarczać węgle....
Po za tym po ćwiczeniach bezpośrednio masz to okienko żywieniowe wiec na owoc i białko idealnie <3 🙌
Jeśli zaczynasz biegać to co 2-3 dni to na początek zupełnie wystarczy.... potem możesz sobie zwiększać intensywność lub ilość treningów

który masz dzis dzień diety? Juz zaczęłas? :3
Poka jadlospis

[Farisss]

Myślę, że 2-3 owoce w ciągu tygodnia mi nie zaszkodzą
Dieta to po prostu głównie wyrzucenie węglowodanów i słodyczy, więc po prostu jest okrojony i tyle...

Przykładowy jadłospis:
I: 3 jajka (sadzone, jajecznica, na miękko - zależy na co mam ochotę), pomidor, szczypiorem, łyżeczka masła, czasem jakieś plastry wędliny
II: serek wiejski / twarożek + pomidor / ogórek
III: tatar mięso + 4 ogórki + mała cebula czerwona + żółtko + łyżka oleju / filet z kurczaka (pieczony albo duszony) + fasolka szparagowa albo kalafior / ryba pieczona + warzywa / filet z kurczaka w kawałeczkach smażony z warzywami na patelnię
IV: ryba wędzona / jajka / białko
Czasem na przekąskę wrzucę sobie seler + hummus albo guacamole. Lubię też pesto z bazylii ale nie wiem z czym je jeść skoro na razie makaron odpada - może macie jakiś pomysł ? Pamiętam też, że można zrobić sobie spaghetti na "makaronie" z porów albo czegoś takiego.

Czystą dietę trzymam 2 dzień i na pewno mam mniej wzdęty brzuch i czuję się lżejsza

Dodatkowo piję czerwoną herbatę bo lubię ten błotnisty smak

[kala2505]

Napisane przez Farisss

Myślę, że 2-3 owoce w ciągu tygodnia mi nie zaszkodzą
Dieta to po prostu głównie wyrzucenie węglowodanów i słodyczy, więc po prostu jest okrojony i tyle...

Przykładowy jadłospis:
I: 3 jajka (sadzone, jajecznica, na miękko - zależy na co mam ochotę), pomidor, szczypiorem, łyżeczka masła, czasem jakieś plastry wędliny
II: serek wiejski / twarożek + pomidor / ogórek
III: tatar mięso + 4 ogórki + mała cebula czerwona + żółtko + łyżka oleju / filet z kurczaka (pieczony albo duszony) + fasolka szparagowa albo kalafior / ryba pieczona + warzywa / filet z kurczaka w kawałeczkach smażony z warzywami na patelnię
IV: ryba wędzona / jajka / białko
Czasem na przekąskę wrzucę sobie seler + hummus albo guacamole. Lubię też pesto z bazylii ale nie wiem z czym je jeść skoro na razie makaron odpada - może macie jakiś pomysł ? Pamiętam też, że można zrobić sobie spaghetti na "makaronie" z porów albo czegoś takiego.

Czystą dietę trzymam 2 dzień i na pewno mam mniej wzdęty brzuch i czuję się lżejsza

Dodatkowo piję czerwoną herbatę bo lubię ten błotnisty smak

Bardzo ładny jadłospis

Pesto pasuje do łososia wędzonego z patelni i brokuł do tego
Mega !

A ja mam dziś ostatnią przymiarkę sukni ślubnej

[adrijah]

Napisane przez Farisss

Myślę, że 2-3 owoce w ciągu tygodnia mi nie zaszkodzą
Dieta to po prostu głównie wyrzucenie węglowodanów i słodyczy, więc po prostu jest okrojony i tyle...

Przykładowy jadłospis:
I: 3 jajka (sadzone, jajecznica, na miękko - zależy na co mam ochotę), pomidor, szczypiorem, łyżeczka masła, czasem jakieś plastry wędliny
II: serek wiejski / twarożek + pomidor / ogórek
III: tatar mięso + 4 ogórki + mała cebula czerwona + żółtko + łyżka oleju / filet z kurczaka (pieczony albo duszony) + fasolka szparagowa albo kalafior / ryba pieczona + warzywa / filet z kurczaka w kawałeczkach smażony z warzywami na patelnię
IV: ryba wędzona / jajka / białko
Czasem na przekąskę wrzucę sobie seler + hummus albo guacamole. Lubię też pesto z bazylii ale nie wiem z czym je jeść skoro na razie makaron odpada - może macie jakiś pomysł ? Pamiętam też, że można zrobić sobie spaghetti na "makaronie" z porów albo czegoś takiego.

Czystą dietę trzymam 2 dzień i na pewno mam mniej wzdęty brzuch i czuję się lżejsza

Dodatkowo piję czerwoną herbatę bo lubię ten błotnisty smak

makaron z pora to może nie koniecznie farfocle Ci się zrobią zamiast makaronu ale z cukinii jak najbardziej i zdecydowanie pesto pasuje do ryb ale do kurczaka też. Ja czasem robię kurczakowe "caprese", czyli pierś kurczaka lekko podsmażona z obu stron z solą i pieprzem, posmarowana pesto, na niej plastry pomidora i mozzarella light i piekę pod przykryciem (jeśli pod folią, to tak, żeby nie dotykała sera). Pyszne

[kala2505]

Smaka na pesto mi zrobilyscie <3

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Mam opuchnięte i zaropiałe migdałki, więc żywię się maślanką i owocami. Ledwo przełykam ślinę :/ Porcja owoców może i będzie za duża, ale dużo witamin i cukrów przyda mi się na wzmocnienie.

[kala2505]

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;52105174]Mam opuchnięte i zaropiałe migdałki, więc żywię się maślanką i owocami. Ledwo przełykam ślinę :/ Porcja owoców może i będzie za duża, ale dużo witamin i cukrów przyda mi się na wzmocnienie.[/QUOTE]

Ojojjjjj
Bidulo
Teraz zdrowie najważniejsze

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

A ja dziś uskuteczniłam od rana trening z piłką lekarską - w sumie 50min wyszło
Bardzo fajny
Piłkę ostatnio znalazłam u mamy w domu okurzona leżała A dziś jak na siłownię nie mogę iść z powodu braku czasu to sprawuje się idalnie

Jutro bieganko i może jakieś interwały

[baletka74]

Witam, można się do Was dołączyć?

[kala2505]

Napisane przez baletka74

Witam, można się do Was dołączyć?

No pewnie

Super że jesteś opowiedz coś o sobie

[baletka74]

Dziękuje Coś o sobie- mam 4o na karku , na diecie od zawsze, mam 171cm wzrostu , 66kg . Chciałabym ważyć 60-62kg więc nie mam dużo ale męcze sie z tymi kilkoma kg od kilku msc. Więc postanowiłam SB. Byłam na niej kilka lat temu i fajnie schudłam. Na SB jestem od poniedziałku- dziś 5 dzień - daje rade ale wiem że wsparcie innych jest bardzo ważne, dlatego postanowiłam dołaczyć. Jest jeszcze ktoś na 1 fazie?

[kala2505]

Napisane przez baletka74

Dziękuje Coś o sobie- mam 4o na karku , na diecie od zawsze, mam 171cm wzrostu , 66kg . Chciałabym ważyć 60-62kg więc nie mam dużo ale męcze sie z tymi kilkoma kg od kilku msc. Więc postanowiłam SB. Byłam na niej kilka lat temu i fajnie schudłam. Na SB jestem od poniedziałku- dziś 5 dzień - daje rade ale wiem że wsparcie innych jest bardzo ważne, dlatego postanowiłam dołaczyć. Jest jeszcze ktoś na 1 fazie?

Ktoś tu chyba był Też jakaś nasza świeżynka
Waga do wzrostu powiedziałabym idealna :P
Sama ważę 68,7kg przy wzroście 170cm i się dobrze czuję już Fakt że ćwiczę to ciałko też inne
Ale 66kg to dla mnie idealna waga

W każdym razie SB jest bardzo zdrową dietą, a raczej stylem życia już
I to jest fajne
Także fajnie że jesteś
Jak masz jakieś fajne przepisy to dawaj !

Ja mam w planach pizzę fasolową w weekend chyba
A od 2 dni pożeram serniczek z truskawkami
Mniam !

Wczoraj tez przywieźliśmy od dziadków caaaaałe wiadro czereśni

[baletka74]

Właśnie jak się cwiczy to ciało inaczej wygląda ja jestem leń ćwiczeniowy więc dobrze wyglądam przy ok 62kg jak mam powyżej 65 to zaczynam się odchudzać Teraz obudziłam się troche za póżno Przepiśow jakiś takich ekstra to nie mam zawsze podkradam z Waszego wątku, taka ze mnie złodziejka Dziś na obiad będzie zupa-krem z soczewicy.

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Kala a Ty która faza , 3?
Ale mi się nie chce stac przy garach

[kala2505]

Napisane przez baletka74

Kala a Ty która faza , 3?
Ale mi się nie chce stac przy garach

To zależy
Nie no żart Ogólnie to druga ale w weekendy płynę ostatnio - bo to wesele to imieniny miałam
Ale generalnie II faza i walcze dalej o mój cel - 65kg
Wiem że do wesela nie dam rady, ale trudno - najważniejsze że mi ze sobą dobrze i mam nadzieję że nie odpuszczę po weselu
Ten cel 65kg to mam już chyba 3 rok

[Farisss]

Napisane przez adrijah

makaron z pora to może nie koniecznie farfocle Ci się zrobią zamiast makaronu ale z cukinii jak najbardziej i zdecydowanie pesto pasuje do ryb ale do kurczaka też. Ja czasem robię kurczakowe "caprese", czyli pierś kurczaka lekko podsmażona z obu stron z solą i pieprzem, posmarowana pesto, na niej plastry pomidora i mozzarella light i piekę pod przykryciem (jeśli pod folią, to tak, żeby nie dotykała sera). Pyszne

No ja właśnie pesto i ryby to niekoniecznie... ale to 'caprese' mnie zainteresowało i sobie chyba na jutro zrobię Tylko muszę podjechać do sklepu na zakupy, po pesto i jakieś ryby.
Jecie tylko łososia? Przyznam, że lubię, ale znacznie bardziej wolę białe ryby - jakiś biały dorsz albo coś podobnego. Jak dla mnie znacznie smaczniejsze.

Komponuje sobie jadłospis na jutro i kupiłabym sobie jakiś sok warzywny - macie jakieś sprawdzone - pomidorowe/marchewkowe - które nie mają cukru w składzie i innych dziwnych rzeczy ? Niestety, moja sokowirówka została w domu i sobie sama nie zrobię, wiec mogłabym sobie coś kupić.
O, często wspomagam się też wodą brzozową - jak mam ochotę na jakieś 'piciu', żeby nie kupować żadnych spritów czy innych to wtedy sobie pozwalam na brzozową wodę

[kala2505]

Napisane przez Farisss

Komponuje sobie jadłospis na jutro i kupiłabym sobie jakiś sok warzywny - macie jakieś sprawdzone - pomidorowe/marchewkowe - które nie mają cukru w składzie i innych dziwnych rzeczy ? Niestety, moja sokowirówka została w domu i sobie sama nie zrobię, wiec mogłabym sobie coś kupić.
O, często wspomagam się też wodą brzozową - jak mam ochotę na jakieś 'piciu', żeby nie kupować żadnych spritów czy innych to wtedy sobie pozwalam na brzozową wodę

Pomidorowy na SB raczej tylko - z kupnych przynajmniej bo reszta ma marchew i buraki i często jabłka...
Więc nie można

A woda brzozowa nie ma cukru czasem ?

[adrijah]

Słuchajcie, na I fazie można jeść ciecierzycę. Czy to oznacza, że można też używać mąki z niej? bo besan to tylko prażona i zmielona ciecierzyca

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[adrijah]

60g, ale z puszki, ugotowanej. Jak to się ma do niegotowanej, tylko uprażonej? Tego nie wie nawet przewodnik