Przygrzało mamie słoneczko i płacze "Już nie będziesz panienką córeczko!"-PM2016 cz32

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Na ostatnim weselu PM zatańczyli "bujanego walca" z uśmiechem na ustach i do tego kilka efektowniejszych figur, a na koniec młody wręczył żonie wielki bukiet róż - wyglądało to bosko

[lenka990]

Nam się akurat podobają fajne tradycyjne układy i raczej nauczymy się kawałka walca( do walca Shzostakowicza). Pewnie już nigdy w życiu nie będziemy mieli okazji potańczyć tak klasycznie, więc czemu nie?
No chyba, że nam nie będzie kompletnie szło

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Sophie24

Też myślałam o jakimś "szlaczku" na paznokciach, albo jakimś nienachalnym brokacie Ale to wtedy może tylko na wybranych paznokciach


Wiedziałam, czerwień jest taka moja Chyba dziś pomaluje na czerwono swoje paznokcie


My umiemy po swojemu pląsać. Nie umiemy żadnych tang ani walców, szkoda, bo chciałabym do jednej piosenki zatańczyć no ale jak się wyuczymy to będzie źle to wyglądać Może sobie ją puścimy w innym czasie, coś będę kombinować

No tez na wszystkich bym nie robiła tylko na wybranych

Cos takiego - ale jak mowię nie na wszystkich


http://4.bp.blogspot.com/-vo7Mm8ZbHy...ail+art-01.jpg
http://cdn.sellbe.com/shop-20506/pro...210/405223.jpg

http://1.bp.blogspot.com/-Wnb-cqlTlT...mer%2BSale.png

[Sophie24]

Napisane przez rintintin

Sophie24 sprawdź sobie jeszcze Mechalinki. Tam tuz przy morzu jest taka jakby altanka idealna na cywilny a po drugiej stronie deptaku restauracja. Nie wiem czy planujecie wesele całonocne ale ostatnio jak tam byliśmy to na pietrze była impreza zamknięta, wiec może male wesele tam organizują. Klimatyczne miejsce, ale dla nas za mała sala.

Wysłane z mojego QUANTUM_1010M przy użyciu Tapatalka

My chcemy ślub kościelny w plenerze. Cywilny to robią nawet tam przy tej sali
Dzięki, też sobie zerknę co tam robią Choć coś nie mogę ich strony znaleźć:/

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Co do tańca tez układu nie chcemy myślimy o naukach ale bardziej by tak ogarnac taniec ogólnie bo oboje mamy dwie lewe nogi, układów nie chcemy tylko proste kroki i kilka obrotów i tyle

[lenka990]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;51941772]Co do tańca tez układu nie chcemy myślimy o naukach ale bardziej by tak ogarnac taniec ogólnie bo oboje mamy dwie lewe nogi, układów nie chcemy tylko proste kroki i kilka obrotów i tyle [/QUOTE]

Też przy okazji poznania kilku kroków do walca myśimy aby ogarnąć też coś jeszcze co by wstydun nie było

[Sophie24]

Napisane przez CrayOn

Takie wyuczone tańce były modne x lat temu mojego Miśka brat tańczył walca i wszyscy byli zachwyceni , no ale to 9lat wstecz

No tak, kiedyś to robiło furorę

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;51941665]Na ostatnim weselu PM zatańczyli "bujanego walca" z uśmiechem na ustach i do tego kilka efektowniejszych figur, a na koniec młody wręczył żonie wielki bukiet róż - wyglądało to bosko[/QUOTE]
Spróbujemy się pobujać do tego walca ale nie wiem co to wyjdzie:P

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;51941742]No tez na wszystkich bym nie robiła tylko na wybranych

Cos takiego - ale jak mowię nie na wszystkich


http://4.bp.blogspot.com/-vo7Mm8ZbHy...ail+art-01.jpg
http://cdn.sellbe.com/shop-20506/pro...210/405223.jpg

http://1.bp.blogspot.com/-Wnb-cqlTlT...mer%2BSale.png[/QUOTE]
Ostatni najbardziej mi się podoba


Chleb upieczony. Ciekawe czy wyszedł bo jak go wczoraj robiłam to M. mnie zagadywał i mogłam coś pomylić

[tetrikk]

Napisane przez taedio

Serio? Hmm zawsze myślałam że bukovina są najlepsze bo najwięcej o nich słyszałam

Dobry marketing tak działa

Napisane przez Sophie24

Kiedyś to nikt się tak o powroty gości nie martwił (przynajmniej nie u nas) a teraz nastał czas gdzie koniecznie trzeba się martwić jak każda ciotka i kuzynka wróci. Czasem mam wrażenie, że ludzie to są niezorganizowani w ogóle:P
My raz jechaliśmy na wesele i ślub 100km i nikt się w sumie nie pytał jak wracamy I nie uważaliśmy, że to było dziwne Gdzie byśmy nie jechali zawsze załatwiamy sobie opcję dojazdu/powrotu itd. Dla nas to oczywiste. Ale jak teraz sama organizuje wesele to mam wrażenie, że muszę się martwić o takie rzeczy Presja społeczeństwa

Ja się nie zgodzę. Zawsze jak jechałam gdzieś dalej na wesele to miałam zapewniony nocleg. Czy to było 10 lat temu, czy 2 lata temu, a nocleg lepszy czy gorszy, ale zawsze był. Uważam, że tak powinno być, żeby goście mogli na pewno przyjechać i dobrze się bawić. Nie chciałabym ciągnąć z TŻ zapałek kto będzie prowadził po weselu, bo to nie o to chodzi. A załatwić jakiegoś znajomego, żeby o 3 w nocy wstawał też mi się nie widzi ;/
Nie chciałabym, żeby na moje wesele ktoś nie przyjechał, bo go nie stać na nocleg albo nie ma jak załatwić sobie transportu.

[candy111]

jeszcze 6 godzin w pracy i idę do domu

[tetrikk]

A co do pierwszego tańca to mi się najbardziej podoba ten:
https://www.youtube.com/watch?v=hiIYpXh44VU

Nie jest taki smętny i od razu zaprasza gości do zabawy
Chyba go już nawet kiedyś wrzucałam.

[sunny0]

Napisane przez lenka990

A tak przy okazji moja sala ma nowy kolor do dekoracji ( można wybrać z kilkunastu) Takie słoneczny żółty/cytrynowy I wygląda to całkiem, całkiem ( załącznik)

Bardzo ładny Byłby idealny na ślub w okolicach Wielkanocy

Napisane przez aardbei77

Cześć
W końcu mogę to powiedzieć: dwa lata do ślubu
Zdałam ostatni egzamin - tym razem nie walczę we wrześniu
Wszystko ładnie, wszystko piękne, szkoda tylko, że od dziś jestem bezrobotna

Też mnie denerwuje mój brak pracy, chciałabym coś znaleźć Co prawda po ostatniej rozmowie miałam propozycję, ale to za daleko, nie wyrobiłabym z dojazdami

Napisane przez CrayOn

W ogóle dwa dni temu rozmawialiśmy z M. (znowu) że mogliśmy się na inną salę zdecydować szybciej byłabym panią H. A poza tym chyba nasza wizja trochę odbiega od wystroju sali choć może takie kontrasty będą fajne
A TU pierwszy taniec "KSIENŻNICZKOWEJ" Pary oczywiście na sali, którą zarezerwowaliśmy i teraz sobie myślę, ze nie jest taka fajna jak mi się wydawało

Bardzo ładna sala, moim zdaniem np. ta suknia w ogóle ie jest księżniczkowata Ale pierwszy taniec mi się nie podoba, jak dla mnie strasznie sztucznie to wygląda Jeszcze obroty ok, ale te kroki

Napisane przez Sophie24

Hej Katar mi dziś bardziej dokucza:/
W ogóle jestem dziwna ale wszyscy chodzą rozebrani a ja wyszłam tylko na krótki rękawek i moim zdaniem zimno:/ Wiatr jest nie fajny.

Ja dziś w sukience i dlatego uwielbiam taką pogodę Nie trzeba nic zestawiać, zakładam jeden ciuch i z głowy

Napisane przez kashia001

Witam się w nowym wątku

Ja nadal siedzę u babci coś się źle czuje eh, lekarz jest dopiero jest na 7 lipca PRYWATNY masakra

Do internisty takie terminy? Czy to jakiś specjalista?

[izk_a]

wypieliłam pół ogródka i mimo rękawiczek moje paznokcie płaczą

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez tetrikk

Ja się nie zgodzę. Zawsze jak jechałam gdzieś dalej na wesele to miałam zapewniony nocleg. Czy to było 10 lat temu, czy 2 lata temu, a nocleg lepszy czy gorszy, ale zawsze był. Uważam, że tak powinno być, żeby goście mogli na pewno przyjechać i dobrze się bawić. Nie chciałabym ciągnąć z TŻ zapałek kto będzie prowadził po weselu, bo to nie o to chodzi. A załatwić jakiegoś znajomego, żeby o 3 w nocy wstawał też mi się nie widzi ;/
Nie chciałabym, żeby na moje wesele ktoś nie przyjechał, bo go nie stać na nocleg albo nie ma jak załatwić sobie transportu.

Ja się nie zgadzam, bo tu znowu wychodzą chyba "tradycje", bo u nas ani teraz ani 10 lat temu nikt nawet nie pomyślałby o opłaceniu noclegów czy transportu gościom.

[sunny0]

Napisane przez zambeza

ale lipa. Pewnie bede miala pol roku przerwy od studiow. Przez te poprawki nie mialam jak szukac praktyk a za miesiac musze juz miec podpisany kontrakt. A wyjezdzam w sobote na trzy tygodnie wiec powodzenia

Może jakoś się uda? Nie możesz przedłużyć sobie terminu tych praktyk?
[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;51941665]Na ostatnim weselu PM zatańczyli "bujanego walca" z uśmiechem na ustach i do tego kilka efektowniejszych figur, a na koniec młody wręczył żonie wielki bukiet róż - wyglądało to bosko[/QUOTE]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;51941772]Co do tańca tez układu nie chcemy myślimy o naukach ale bardziej by tak ogarnac taniec ogólnie bo oboje mamy dwie lewe nogi, układów nie chcemy tylko proste kroki i kilka obrotów i tyle [/QUOTE]
My tak samo, ja umiem tańczyć tylko z TŻem Z innymi strasznie mi się tańczy, bo zawsze ciągnie mnie, żeby prowadzić, to takie głupie Więc musimy coś ogarnąć

Napisane przez tetrikk

A co do pierwszego tańca to mi się najbardziej podoba ten:
https://www.youtube.com/watch?v=hiIYpXh44VU

Nie jest taki smętny i od razu zaprasza gości do zabawy
Chyba go już nawet kiedyś wrzucałam.

O matko, nie wyobrażam sobie, żebyśmy tak zatańczyli z TŻem

Napisane przez izk_a

wypieliłam pół ogródka i mimo rękawiczek moje paznokcie płaczą

Przeczytałam wypiłam

[CrayOn]

Napisane przez tetrikk

A co do pierwszego tańca to mi się najbardziej podoba ten:
https://www.youtube.com/watch?v=hiIYpXh44VU

Nie jest taki smętny i od razu zaprasza gości do zabawy
Chyba go już nawet kiedyś wrzucałam.

trochę nie do rytmu, ale uroczo i suknia świetna!

Sunny niby jo, ale jakoś całokształt tej Młodej Panny księżniczką mi sięskojarzył

Uff skoro mówicie, że sala okej to już nie będę fisiować

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez tetrikk

A co do pierwszego tańca to mi się najbardziej podoba ten:
https://www.youtube.com/watch?v=hiIYpXh44VU

Nie jest taki smętny i od razu zaprasza gości do zabawy
Chyba go już nawet kiedyś wrzucałam.

mi sie rozne takie nie podobaja wlasnie, tzn podoba u kogos, ja nie chcialabym tego na swoim weselu.

Duzo zalezy od calego wesela, nie do kazdego taki taniec pasuje, suknia dluga by zawadzala, wszystko musi grac itd

[izk_a]

Napisane przez sunny0

Przeczytałam wypiłam

[Katiaskaa]

Napisane przez tetrikk

A co do pierwszego tańca to mi się najbardziej podoba ten:
https://www.youtube.com/watch?v=hiIYpXh44VU

Nie jest taki smętny i od razu zaprasza gości do zabawy
Chyba go już nawet kiedyś wrzucałam.

Niby fajny, ale widać, że Pan Młody ma dryg i się bardzo dobrze bawi. Nie kązdy facet taki jest.

[magda1706]

Napisane przez Sophie24

My sobie coś tam spokojnego weźmiemy i potuptamy trochę O ile w ogóle zrobimy pierwszy taniec

My na pierwszy taniec chcemy zatańczyć ze wszystkimi poloneza Nie będzie typowego naszego tupania na środku kiedy wszyscy się na nas gapią.
Przetańczymy poloneza wszyscy razem i przynajmniej wszyscy zatańczą

[kashia001]

Napisane przez sunny0

Do internisty takie terminy? Czy to jakiś specjalista?

do kardiologa

[tetrikk]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;51941955]Ja się nie zgadzam, bo tu znowu wychodzą chyba "tradycje", bo u nas ani teraz ani 10 lat temu nikt nawet nie pomyślałby o opłaceniu noclegów czy transportu gościom.[/QUOTE]

To nie tradycje, bo taka sytuacja miała miejsce u rodziny z obu stron (zupełnie różne części Polski).

Napisane przez CrayOn

trochę nie do rytmu, ale uroczo i suknia świetna!

Wiem, PMka trochę nie nadążą ale i tak mi się podoba, brałabym układ razem z sukienką My z TŻ myślę, że dalibyśmy radę, oboje stwierdziliśmy, że nie chcemy zatańczyć tradycyjnego walca, tylko właśnie coś szybszego.

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;51942041]mi sie rozne takie nie podobaja wlasnie, tzn podoba u kogos, ja nie chcialabym tego na swoim weselu.

Duzo zalezy od calego wesela, nie do kazdego taki taniec pasuje, suknia dluga by zawadzala, wszystko musi grac itd
[/QUOTE]

Zgadzam się, bo jak kupię długą, elegancką suknię to będę musiała wymyślić plan "B"

[Sophie24]

Napisane przez tetrikk

Dobry marketing tak działa



Ja się nie zgodzę. Zawsze jak jechałam gdzieś dalej na wesele to miałam zapewniony nocleg. Czy to było 10 lat temu, czy 2 lata temu, a nocleg lepszy czy gorszy, ale zawsze był. Uważam, że tak powinno być, żeby goście mogli na pewno przyjechać i dobrze się bawić. Nie chciałabym ciągnąć z TŻ zapałek kto będzie prowadził po weselu, bo to nie o to chodzi. A załatwić jakiegoś znajomego, żeby o 3 w nocy wstawał też mi się nie widzi ;/
Nie chciałabym, żeby na moje wesele ktoś nie przyjechał, bo go nie stać na nocleg albo nie ma jak załatwić sobie transportu.

My też często mieliśmy zapewniony nocleg czy transport ale jeśli tego nie było to nie uważaliśmy, że to źle albo, że to powód by nie przyjechać czy coś. Dla chcącego nic trudnego i załatwić można wszystko Mi by nie przyszło nawet do głowy odmawiać przyjścia na wesele bo muszę gdzieś dojechać a potem sama wrócić. Nie mamy samochodu a nigdy nie uważaliśmy, że nie mamy jak wrócić
Zawsze żyłam w przekonaniu, że Młodym w dniu wesela trzeba problemów odjąć a nie ich dodawać. Akurat wiem, że moja rodzina tak właśnie podchodzi, nie mają postawy roszczeniowej, że im się należy nocleg bo mają daleko. Musiałam ich ostatnio przekonywać, że mamy miejsce w domu i nie muszą spać w samochodzie a oni się kłócili, że to na pewno problem i nie Wygrałam całe szczęście
Co do kasy - u nas każdy ją ciuła ale z powodu jej braku nikt przyjścia na wesele nie odmówi. Nikt nie odmawia przyjścia na wesele
Pewnie, że grzeczniej jest martwić się o gości w trakcie i po weselu ale przykro by mi było gdyby ktoś nie przyszedł na wesele bo mu nie zapewniłam noclegu czy dojazdu do domu. Nie uważam, że to jest najważniejsze.

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez tetrikk

To nie tradycje, bo taka sytuacja miała miejsce u rodziny z obu stron (zupełnie różne części Polski).

U mnie też w różnych częściach Polski i z opłacaniem spotkałam się tylko na wizażu

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez magda1706

My na pierwszy taniec chcemy zatańczyć ze wszystkimi poloneza Nie będzie typowego naszego tupania na środku kiedy wszyscy się na nas gapią.
Przetańczymy poloneza wszyscy razem i przynajmniej wszyscy zatańczą

mama mi mowila ze jesli nie chce typowego tanca i sie cykam to to jest wyjscie, ale znajac zycie bym cos pochrzanila wiec wole nie

[tetrikk]

Napisane przez Sophie24

My też często mieliśmy zapewniony nocleg czy transport ale jeśli tego nie było to nie uważaliśmy, że to źle albo, że to powód by nie przyjechać czy coś. Dla chcącego nic trudnego i załatwić można wszystko Mi by nie przyszło nawet do głowy odmawiać przyjścia na wesele bo muszę gdzieś dojechać a potem sama wrócić. Nie mamy samochodu a nigdy nie uważaliśmy, że nie mamy jak wrócić
Zawsze żyłam w przekonaniu, że Młodym w dniu wesela trzeba problemów odjąć a nie ich dodawać. Akurat wiem, że moja rodzina tak właśnie podchodzi, nie mają postawy roszczeniowej, że im się należy nocleg bo mają daleko. Musiałam ich ostatnio przekonywać, że mamy miejsce w domu i nie muszą spać w samochodzie a oni się kłócili, że to na pewno problem i nie Wygrałam całe szczęście
Co do kasy - u nas każdy ją ciuła ale z powodu jej braku nikt przyjścia na wesele nie odmówi. Nikt nie odmawia przyjścia na wesele
Pewnie, że grzeczniej jest martwić się o gości w trakcie i po weselu ale przykro by mi było gdyby ktoś nie przyszedł na wesele bo mu nie zapewniłam noclegu czy dojazdu do domu. Nie uważam, że to jest najważniejsze.

Ja też bym nie odmówiła przyjścia na wesele, jednak część mojej rodziny ma 300, czy 400km do przejechania. To już jest duży wydatek, a przecież jeszcze trzeba coś włożyć w kopertę, kupić kreację itd. Myślę, że z racji tego, że moja rodzina jest rozsiana po całej Polsce to po prostu czuję się w obowiązku zapłacić im za nocleg, skoro przyjeżdżają na moje wesele aż 400 km.

Gdyby była taka potrzeba to załatwiłabym też busa, czy samochód, żeby nikt nie musiał sobie odmawiać alkoholu

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Sophie, z racji ze mam te lakiery juz, to o ile nie ma zadnych restrykcji co do wysylki lakierow w PL to moge ci je wyslac jak bede w PL wrzesien-pazdziernik stad nie wysle bo celny wywala lakiery, wiem bo juz tak nie raz bylo nie wiem czemu

[sunny0]

Napisane przez Sophie24

My też często mieliśmy zapewniony nocleg czy transport ale jeśli tego nie było to nie uważaliśmy, że to źle albo, że to powód by nie przyjechać czy coś. Dla chcącego nic trudnego i załatwić można wszystko Mi by nie przyszło nawet do głowy odmawiać przyjścia na wesele bo muszę gdzieś dojechać a potem sama wrócić. Nie mamy samochodu a nigdy nie uważaliśmy, że nie mamy jak wrócić
Zawsze żyłam w przekonaniu, że Młodym w dniu wesela trzeba problemów odjąć a nie ich dodawać. Akurat wiem, że moja rodzina tak właśnie podchodzi, nie mają postawy roszczeniowej, że im się należy nocleg bo mają daleko. Musiałam ich ostatnio przekonywać, że mamy miejsce w domu i nie muszą spać w samochodzie a oni się kłócili, że to na pewno problem i nie Wygrałam całe szczęście
Co do kasy - u nas każdy ją ciuła ale z powodu jej braku nikt przyjścia na wesele nie odmówi. Nikt nie odmawia przyjścia na wesele
Pewnie, że grzeczniej jest martwić się o gości w trakcie i po weselu ale przykro by mi było gdyby ktoś nie przyszedł na wesele bo mu nie zapewniłam noclegu czy dojazdu do domu. Nie uważam, że to jest najważniejsze.

Zgadzam się Ja jako gość zawsze sama martwiłam się o swój transport (chociaż to nie znaczy, że młodzi go nie zapewniali), nie miałabym pretensji, gdyby nie było transportu czy noclegu Jako PMka natomiast będę myśleć o tym i postaram się, żeby każdemu było wygodnie

[magda1706]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;51942162]mama mi mowila ze jesli nie chce typowego tanca i sie cykam to to jest wyjscie, ale znajac zycie bym cos pochrzanila wiec wole nie
[/QUOTE]

Prowadzić nas będą wodzireje - jak poprowadzili 1000 osób na rynku w Sandomierzu to poprowadzą 150 osób na jednej sali

[zambeza]

Napisane przez sunny0

Może jakoś się uda? Nie możesz przedłużyć sobie terminu tych praktyk?

no wlasnie nie, to jest odgorny nakaz, wszyscy musza sie zmiescic w tych terminach. Najwyzej bede szukac pracy na te pol roku wiec nie bedzie to zmarnowany czas, najgorzej ze jesli bede naprawde miala te pol roku do tylu to bede miala obrone ze 3 tygodnie przed slubem

[Sophie24]

Napisane przez tetrikk

A co do pierwszego tańca to mi się najbardziej podoba ten:
https://www.youtube.com/watch?v=hiIYpXh44VU

Nie jest taki smętny i od razu zaprasza gości do zabawy
Chyba go już nawet kiedyś wrzucałam.

Świetne choć też mi się podoba ten, w podobnym tonie:
https://www.youtube.com/watch?v=frvSP2caCeo
Co prawda robi się w końcu trochę nudno bo ciągle jest to samo
Ale i tak też super im wyszło

Napisane przez magda1706

My na pierwszy taniec chcemy zatańczyć ze wszystkimi poloneza Nie będzie typowego naszego tupania na środku kiedy wszyscy się na nas gapią.
Przetańczymy poloneza wszyscy razem i przynajmniej wszyscy zatańczą

Też o tym myślałam Ale na razie nie wiem, zobaczymy