Izotek - cz.II - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dermatologia

Notka

Dermatologia Forum dla osób, które interesują się dermatologią lub mają problemy ze skórą. Masz trądzik lub atopowe zapalenie skóry? Dołącz do nas, pomóż sobie i innym.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-08-07, 06:09   #181
Agatha2003
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 186
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez lisnov Pokaż wiadomość
To dużo, nie?
ile brałaś mg codziennie?
40mg, czasem wzięłam 60 mg ale to żeby przyspieszyć kuracje...raczej codziennie bym tak nie brała, no chyba żebym nic nie robiła, nie pracowała tylko leniuchowała w domu
Agatha2003 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-07, 06:31   #182
kalinolistek
Zakorzenienie
 
Avatar kalinolistek
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 9 141
Dot.: Izotek - cz.II

Dziewczyny, nie wiem czy juz o to pytalam ale zauwazylyscie moze zwiekszona podatnosc na tworzenie sie pecherzy na stopach? Wczoraj przeszlam sama siebie - mialam ogromne pecherze typowo pod stopa i na piecie (tej czesci "zdeptanej"). Bol nieziemski i nigdy tak nie mialam. Nie wiem czy to wina obuwia, czy moze wszystkiego po trochu...
__________________
"Nie ma na świecie rzeczy, której należy się bać, za to jest wiele takich, dla których warto dać z siebie wszystko."
Hanni Münzer


kalinolistek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-07, 06:36   #183
Cytrynusia
Rozeznanie
 
Avatar Cytrynusia
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 500
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez kalinolistek Pokaż wiadomość
Dziewczyny, nie wiem czy juz o to pytalam ale zauwazylyscie moze zwiekszona podatnosc na tworzenie sie pecherzy na stopach? Wczoraj przeszlam sama siebie - mialam ogromne pecherze typowo pod stopa i na piecie (tej czesci "zdeptanej"). Bol nieziemski i nigdy tak nie mialam. Nie wiem czy to wina obuwia, czy moze wszystkiego po trochu...
W sumie myśląc logicznie, skóra jest delikatna, wrazliwa wiec i podatna na wszelkie otarcia. Ja chodzę w ranach do krwi od drapania sie. Normalne drapanie ale powstaja rany.
Wiec wlasciwie otarcia stóp to po prostu wina wrazliwej skory.
Cytrynusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-07, 08:25   #184
Felicja
Wtajemniczenie
 
Avatar Felicja
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 199
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Gwiazda ze spalonego teatru na przedmieściu Tak, ja.
No co, zdjecie takie male, niewyrazne i ciemne, ze wygladasz na mulatke Myslalam, ze jestes fanka Omeny Mensah wzdost i figura Patrz zalacznik.
Cytat:
Napisane przez Agatha2003 Pokaż wiadomość
Hej
Dawno mnie tu nie było :P opowiem troche jak u mnie po kuracji Akne skończyłam brać 18 maja, wybrana dawka to 200mg/kg. Cera jako tako jest czyściutka, wyjątkiem są miejsca wokół ust gdzie była bardzo oporna kasza- teraz mam takie podskórne grudki i chyba tak tak już zostanie...od jakiegoś tygodnia zrobiła mi się też w tych miejscach i wokół nosa taka czerwona wysypka, podobna w sumie do takich krosteczek które mają malutkie dzieci...nie wiem może to przez upały, albo też czas na zmiane kremu (Iwostin sensitia do tej pory).
Włosy w końcu mniej wypadają pół roku męki, lamentu... od końca kwietnia do końca czerwca jadłam biotebal, a od lipca przerzuciłam się na Revalid i myśle że to jego zasługa wcierka cece med też jest idealna Myje włosy tak co 4 dni więc jest ok
Nadal balsamuje się po każdej kąpieli (chyba to już nawyk ), usta smaruje od czasu do czasu, oczy też musze zakraplać, pije nadal olej lniany (ale to na większość innych dolegliwości no i dla odporności)
Jeśli macie jakieś pytania, piszcie-odpowiem

Cytat:
Napisane przez kalinolistek Pokaż wiadomość
Felicja - moja dermatolog chce zdjecie testu ciazowego (zabawne, rownie dobrze moglby nasikac moj TZ ). Zawsze robie na tle wynikow krwi, gdzie jest moje nazwisko i data. Coz... Ten test to taki pic na wode ale uczciwie do tego podchodze i wysylam te mejle.
Mi jednak dali kubeczek i test robila pielegniarka.
Cytat:
Napisane przez coco1919 Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny
tak czytam wasze posty i zastanawiam sie dlaczego ja nie mam zadnych objawów jak wy... moze na mnie to wgl nie zadziala...
tylko na samym poczatku 5-7 dzien mialam problemy z suchymi ustami/zajady, ale wyleczylam i teraz wszystko jest normalnie, ogl wygladam jak zwykle czuje sie jak zwykle (co prawda mam mega bolesny okres... pewnie przez izo <jak wszystko > żartuje ). Cóz, moze mnie dopiero czekaja te wszystkie skutki uboczne.. (biore juz 17 dni dawka 20mg)
Niska dawka, wiec pewnie dlatego lagodnie przechodzisz.
Cytat:
Napisane przez Agatha2003 Pokaż wiadomość
40mg, czasem wzięłam 60 mg ale to żeby przyspieszyć kuracje...raczej codziennie bym tak nie brała, no chyba żebym nic nie robiła, nie pracowała tylko leniuchowała w domu
A propos dawki.
Bylam dzis u derm. Dostalam recepte na 100x20mg, ale nastepna wizyta dopiero 30.09, bo duzo pacjentow. Dwoch opakowan nie moga mi dac, jak mnie poinformowali. Wiec gdybym brala 3 tabletki po 20mg, jak dotad, skonczylyby mi sie ok. 15.09. Wiec pytam, co mam zrobic. Kazali mi sobie tak dawkowac, zeby mi tabletek starczylo. Super.
Teraz bralam 60mg, miewam bole plecow, btw. jest lepiej, ale nie pracowalam. Wracam do pracy we wtorek, wiec pewnie mi zmniejszenie dawki wyjdzie na plus.
Cytat:
Napisane przez kalinolistek Pokaż wiadomość
Dziewczyny, nie wiem czy juz o to pytalam ale zauwazylyscie moze zwiekszona podatnosc na tworzenie sie pecherzy na stopach? Wczoraj przeszlam sama siebie - mialam ogromne pecherze typowo pod stopa i na piecie (tej czesci "zdeptanej"). Bol nieziemski i nigdy tak nie mialam. Nie wiem czy to wina obuwia, czy moze wszystkiego po trochu...
Sprobuj ten sztyf przeciw odgniatom, comfeed czy jakos tak.
Cytat:
Napisane przez Cytrynusia Pokaż wiadomość
W sumie myśląc logicznie, skóra jest delikatna, wrazliwa wiec i podatna na wszelkie otarcia. Ja chodzę w ranach do krwi od drapania sie. Normalne drapanie ale powstaja rany.
Wiec wlasciwie otarcia stóp to po prostu wina wrazliwej skory.
Dokladnie.
__________________
Zapuszczam włosy
28cm (04.05.14), 30 (03.06.14) 31,5 (30.06.) 32 (30.07) 33,5 (30.08.), 35 (15.11.), 41 (4.04.15) 45 (29.09), 51 (05.16.)
cel: 31-35-40-45-50-.. osiagniety!

Denko 2016
suma: 0/157

Recrea 5%-28.09.

Edytowane przez aniolek-tasmanski
Czas edycji: 2018-02-28 o 16:44
Felicja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-07, 08:30   #185
Cytrynusia
Rozeznanie
 
Avatar Cytrynusia
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 500
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez Felicja Pokaż wiadomość
A propos dawki.
Bylam dzis u derm. Dostalam recepte na 100x20mg, ale nastepna wizyta dopiero 30.09, bo duzo pacjentow. Dwoch opakowan nie moga mi dac, jak mnie poinformowali. Wiec gdybym brala 3 tabletki po 20mg, jak dotad, skonczylyby mi sie ok. 15.09. Wiec pytam, co mam zrobic. Kazali mi sobie tak dawkowac, zeby mi tabletek starczylo. Super.
Teraz bralam 60mg, miewam bole plecow, btw. jest lepiej, ale nie pracowalam. Wracam do pracy we wtorek, wiec pewnie mi zmniejszenie dawki wyjdzie na plus.
Tak mysle i mozesz zrobic tak, ze 2-3 dni brac 40 mg. Ja biorac 60 mg miałam zalecenie, ze jak mocno dokuczają plecy to zejsc do 40 mg.
Cytrynusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-08, 01:23   #186
sylwuszek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 157
Dot.: Izotek - cz.II

Witajcie
ja także jestem nowa (tzn.zarejestrowana już dawno)
Aknenormin biorę już chyba 3 bądź 4 raz (pierwszy dostałam w wieku 10 czy tam 12 lat!!! teraz mam 27 ). Niestety wszystko cały czas wracało (jak się dużo dużo dużo później okazało, mam takie zmiany hormonalne, że izotretynoina tu nie pomoże) ale pomimo tego, rok temu zdecydowałam się ponownie na kurację (po namowach dermatologa). Przez kilka miesięcy było TRAGICZNIE! Dokładnie pół roku. Trądzik się nasilił, nawet moja dermatolog była w szoku, że pomimo brania tabletek jest tak źle. Dopiero jak dostałam hormony się uspokoiło.No ale nieważne, ja nie o tym :P

Widziałam, że dużo osób pisze o wysychających ustach. Mam ten sam problem. Zaczęłam używać regenerum i mi pomaga (o ile używam bardzo często). Czasami też nakładam bepanthen i zostawiam na ustach dopóki nie wsiąknie. O dziwo działa (na chwilę) i poza tym kremów do ust nawilżających. Nic nie pomaga na długo. Wystarczy, że przez godzinę nie posmaruję ust a już mi pękają.Ale przynajmniej przez chwilę działają więc jestem zadowolona :P
Tylko dodatkowo zaczęły mi się robić zajady. Już 4 tydzień nie mogę się ich pozbyć. Używam maści z vitaminą B, dodatkowo regularnie nawilżam i nie znikają nadal. Macie jeszcze jakieś sposoby? Zupełnie nie wiem jak sobie z tym poradzić.
Włosy mi też lecą bardzo. Dostałam sterydy do wcierania ale po zaprzestaniu brania wszystko wraca. Straciłam 70% swoich włosów :/ w ogóle są takie niemiłe w dotyku. Oczywiście szamponów też używam specjalnych na porost/na wzmocnienie.
Naczytałam się dużo, że nawet po odstawieniu tabletek włosy ciężko przywrócić do formy. Nie pamiętam jak to było u mnie kiedyś ale trochę się boję, że rzeczywiście będę dalej łysiała (prócz wypadania porobiły mi się "placki" na skroniach).

No ale moje podstawowe pytanie :P
jak się pozbyć zajadów???
__________________
wymiankowo:

Nowy wszystkowątek:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post36076036






sylwuszek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-08, 01:35   #187
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez Felicja Pokaż wiadomość
No co, zdjecie takie male, niewyrazne i ciemne, ze wygladasz na mulatke Myslalam, ze jestes fanka Omeny Mensah wzdost i figura Patrz zalacznik.
(...).
Ach tak po kilku dniach upału i plażowania (z filtrami of course) kolorytem zaczynam ją przypominać, ale figura wciąż nie ta

Dlaczego nie mogą Ci sprzedać dwóch opakowań? U mnie dermatolog robila tak, że wystawiała mi raz na trzy miesiące trzy recepty z datami co miesiąc i co miesiąc je realizowałam. Na ostatniej wizycie dostałam ostatnie dwa opakowania i jednorazowo je kupiłam bez problemu.

Sylwuszek, dopiero co pisałyśmy o witaminie B2 na zajady, podobno pomaga, kosztuje grosze.
Na włosy mi pomagała Silica, a może tylko przypadkowo się zbiegło przestanie wypadania z braniem tego preparatu, tego nie wiem.

Cztery kuracje Izo..o matko. Jak piszesz pomagają Ci hormony bo problem hormonalny, dlaczego nie chcesz na nich poprzestać tylko kolejny raz dorzucasz Izo?

Edytowane przez laisla
Czas edycji: 2015-08-08 o 01:42
laisla jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-08-08, 14:48   #188
coco1919
Rozeznanie
 
Avatar coco1919
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 516
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez sylwuszek Pokaż wiadomość
Witajcie
ja także jestem nowa (tzn.zarejestrowana już dawno)
Aknenormin biorę już chyba 3 bądź 4 raz (pierwszy dostałam w wieku 10 czy tam 12 lat!!! teraz mam 27 ). Niestety wszystko cały czas wracało (jak się dużo dużo dużo później okazało, mam takie zmiany hormonalne, że izotretynoina tu nie pomoże) ale pomimo tego, rok temu zdecydowałam się ponownie na kurację (po namowach dermatologa). Przez kilka miesięcy było TRAGICZNIE! Dokładnie pół roku. Trądzik się nasilił, nawet moja dermatolog była w szoku, że pomimo brania tabletek jest tak źle. Dopiero jak dostałam hormony się uspokoiło.No ale nieważne, ja nie o tym :P

Widziałam, że dużo osób pisze o wysychających ustach. Mam ten sam problem. Zaczęłam używać regenerum i mi pomaga (o ile używam bardzo często). Czasami też nakładam bepanthen i zostawiam na ustach dopóki nie wsiąknie. O dziwo działa (na chwilę) i poza tym kremów do ust nawilżających. Nic nie pomaga na długo. Wystarczy, że przez godzinę nie posmaruję ust a już mi pękają.Ale przynajmniej przez chwilę działają więc jestem zadowolona :P
Tylko dodatkowo zaczęły mi się robić zajady. Już 4 tydzień nie mogę się ich pozbyć. Używam maści z vitaminą B, dodatkowo regularnie nawilżam i nie znikają nadal. Macie jeszcze jakieś sposoby? Zupełnie nie wiem jak sobie z tym poradzić.
Włosy mi też lecą bardzo. Dostałam sterydy do wcierania ale po zaprzestaniu brania wszystko wraca. Straciłam 70% swoich włosów :/ w ogóle są takie niemiłe w dotyku. Oczywiście szamponów też używam specjalnych na porost/na wzmocnienie.
Naczytałam się dużo, że nawet po odstawieniu tabletek włosy ciężko przywrócić do formy. Nie pamiętam jak to było u mnie kiedyś ale trochę się boję, że rzeczywiście będę dalej łysiała (prócz wypadania porobiły mi się "placki" na skroniach).

No ale moje podstawowe pytanie :P
jak się pozbyć zajadów???
Witaj, tez mialam duzy problem z zajadami, pomogł mi krem z apteki Zinalfat (juz wczesniej tez Wam o nim pisałam ) http://www.apteka-melissa.pl/apteka/...jacy-50-ml.jpg
Jedyny jego minus to cena... okolo 40 zł
__________________
*** Curacne - od 20.07.2015 do 17.08.2016 ***
coco1919 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-08, 15:22   #189
lisnov
Zakorzenienie
 
Avatar lisnov
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 240
Dot.: Izotek - cz.II

Co do ilości leków. Ja kupuję zawsze trzy opakowania na raz. Ale to chyba zalezy od dawkowania. Chyba lekarz moze fikcyjnie wpisać większe dawkowanie na recepcie.

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Cytat:
Napisane przez Agatha2003 Pokaż wiadomość
40mg, czasem wzięłam 60 mg ale to żeby przyspieszyć kuracje...raczej codziennie bym tak nie brała, no chyba żebym nic nie robiła, nie pracowała tylko leniuchowała w domu
Mogę jeszcze o coś spytać?
Ile czasu trwała kuracja?Gdzie ten trądzik oprócz twarzy, że aż tak wysoka dawka na kg?
Ile ważysz?

Wyliczałam sobie, ile potrwa kuracja i wyszło mi, że dopiero nowy rok będzie bez izo

Edytowane przez lisnov
Czas edycji: 2015-08-08 o 14:53
lisnov jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-09, 10:58   #190
shini
Zakorzenienie
 
Avatar shini
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Paradise City
Wiadomości: 5 270
Dot.: Izotek - cz.II

Dziewczyny w piątek byłam sporo poza domem, jaka była temperatura nie muszę chyba wspominać...Przed wyjściem wysmarowałam grubą warstwą odkryte ręce i nogi- mleczkiem do ciała LRP Anthelios XL 50+ Na słońcu przebywałam jedynie chodząc po mieście, czekając na przystanku itd. Wieczorem jak byłam u kumpla zauważyłam coś takiego na rękach. Oglądaliśmy horror więc aż się wystraszyłam, bo po ciemku miałam wrażenie, że mam pooraną jakimiś pazurami rękę Załączam fotkę. Ogółem wypiłam sporo, ale zauważyłam to jak byłam dopiero po piwie czy dwóch czyli standard (więc to chyba nie reakcja na alkohol...). Nie wiem od czego zrobiły mi się takie twarde, dziwne bąble...Miałam przecież filtr, to możliwe, że od słońca? Teraz są mniej wypukłe, ale się łuszczą...
A i muszę się pochwalić obaliłam kilka piw, zjadłam trochę pizzy i kanapkę z kurczakiem z frytkami w Macu o 3 w nocy, nie spałam do 5 rano a potem tylko z 3 godziny i nic Nic nie wyskoczyło, skóra idealna była Jak sobie pomyślę co by mi się stało z twarzą przed Izo po takiej nocy to Potem wyskoczyło mi tylko kilka wielkich, bolących krost na...pośladkach...Nie wiem czemu tam mnie wysypuje regularnie Ale i tak nie mam co narzekać, bo twarz i dekolt są naprawdę w dobrym stanie (nie licząc przebarwień po moich dawnych masakrach), tfu tfu żeby nie zapeszyć Powiedzcie tylko proszę, co myślicie o tej ręce? Na zdjęciach średnio to może widać, ale było okropne i bolało :/
__________________
Wymienie w lutym rozswietlacz Boirjois, ciuchy s/m
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1220876

Edytowane przez aniolek-tasmanski
Czas edycji: 2018-02-28 o 16:44
shini jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-09, 11:22   #191
shini
Zakorzenienie
 
Avatar shini
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Paradise City
Wiadomości: 5 270
Dot.: Izotek - cz.II

A i tak jak pisałam kiedyś zwiększyłam sobie sama dawkę do 40 mg na dzień z 30...Lekarka wypisała mi w czerwcu same opakowania 20 mg, bo tak się bardziej opłacała niż 20 mg i 10 mg i kazała łykać raz dwie tabletki a raz jedną. Ale jej nie posłuchałam Niby ostrzegała mnie, że jest lato i lepiej nie ryzykować, ale obczytałam się na necie i moim zdaniem miałam za małą dawkę. Nie chcę jej zmniejszać, myślicie że powinnam ?
__________________
Wymienie w lutym rozswietlacz Boirjois, ciuchy s/m
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1220876
shini jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-08-09, 12:55   #192
Margoza
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 268
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez shini Pokaż wiadomość
A i tak jak pisałam kiedyś zwiększyłam sobie sama dawkę do 40 mg na dzień z 30...Lekarka wypisała mi w czerwcu same opakowania 20 mg, bo tak się bardziej opłacała niż 20 mg i 10 mg i kazała łykać raz dwie tabletki a raz jedną. Ale jej nie posłuchałam Niby ostrzegała mnie, że jest lato i lepiej nie ryzykować, ale obczytałam się na necie i moim zdaniem miałam za małą dawkę. Nie chcę jej zmniejszać, myślicie że powinnam ?
Jeżeli nie przekraczasz dawki 60mg na dobę i nie występują u Ciebie jakieś straszne skutki uboczne to myślę, że śmiało możesz sama troszkę zmodyfikować dawkowanie Mój lekarz ostatnio nawet mi powiedział, żebym sama wyczuła kiedy uważam, że biorę za małą dawkę, a kiedy np. uznam, że 60 mg jest za mocne (obecnie taką biorę) to żebym cofnęła się na 40 mg a co 3 dzień brała 60 mg i stopniowo znowu zwiększała. Podobno lepiej brać maksymalną dobową dawkę oczywiście w stosunku do masy ciała niż rozkładać kurację w czasie. Ale niektórzy mają bardzo uporczywe skutki uboczne, więc wtedy jest to uzasadnione.
Margoza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-09, 13:34   #193
lisnov
Zakorzenienie
 
Avatar lisnov
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 240
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez Margoza Pokaż wiadomość
Podobno lepiej brać maksymalną dobową dawkę oczywiście w stosunku do masy ciała niż rozkładać kurację w czasie. Ale niektórzy mają bardzo uporczywe skutki uboczne, więc wtedy jest to uzasadnione.
Jaka jest maksymalna dobowa dawka?
Ja biorę codziennie 60mg. Był czas, że próbowałam zwiększyć i zaczęłam brać co trzeci dzień 80mg. Ale wystarczyły dwie dawki i zwiększyły mi się skutki uboczne. I psychicznie nie wyrobiłam - może nawet wmówiłam sobie te większe skutki uboczne. Wolę jednak powoli dobrnąć na tych 60mg. A że za dużo ważę i to się będzie ciągnęło to trudno. Po upałach będzie dobrze. Myślę, że od jesieni nawet nie będę czuła, że biorę ten lek.
P.S. Najchętniej bym zeżarła całą dawkę na raz Ale to by było kilkaset tabletek... nie wspominając o tym, że ładną cerą bym się cieszyła na tamtym świecie.
lisnov jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-09, 14:05   #194
Margoza
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 268
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez lisnov Pokaż wiadomość
Jaka jest maksymalna dobowa dawka?
Ja biorę codziennie 60mg. Był czas, że próbowałam zwiększyć i zaczęłam brać co trzeci dzień 80mg. Ale wystarczyły dwie dawki i zwiększyły mi się skutki uboczne. I psychicznie nie wyrobiłam - może nawet wmówiłam sobie te większe skutki uboczne. Wolę jednak powoli dobrnąć na tych 60mg. A że za dużo ważę i to się będzie ciągnęło to trudno. Po upałach będzie dobrze. Myślę, że od jesieni nawet nie będę czuła, że biorę ten lek.
P.S. Najchętniej bym zeżarła całą dawkę na raz Ale to by było kilkaset tabletek... nie wspominając o tym, że ładną cerą bym się cieszyła na tamtym świecie.
Ja ważę 60 kg i mi lekarz powiedział, że 60 mg to dla mnie dawka maksymalna.
Margoza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-09, 15:00   #195
Felicja
Wtajemniczenie
 
Avatar Felicja
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 199
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez lisnov Pokaż wiadomość
Co do ilości leków. Ja kupuję zawsze trzy opakowania na raz. Ale to chyba zalezy od dawkowania. Chyba lekarz moze fikcyjnie wpisać większe dawkowanie na recepcie.[COLOR="Silver"]
:
W Norwegii sa elektroniczne recepty" Maksymalnie moga przepisac 100tabl" razy 20mg"
Cytat:
Napisane przez shini Pokaż wiadomość
Dziewczyny w piątek byłam sporo poza domem, jaka była temperatura nie muszę chyba wspominać...Przed wyjściem wysmarowałam grubą warstwą odkryte ręce i nogi- mleczkiem do ciała LRP Anthelios XL 50+ Na słońcu przebywałam jedynie chodząc po mieście, czekając na przystanku itd. Wieczorem jak byłam u kumpla zauważyłam coś takiego na rękach. Oglądaliśmy horror więc aż się wystraszyłam, bo po ciemku miałam wrażenie, że mam pooraną jakimiś pazurami rękę Załączam fotkę. Ogółem wypiłam sporo, ale zauważyłam to jak byłam dopiero po piwie czy dwóch czyli standard (więc to chyba nie reakcja na alkohol...). Nie wiem od czego zrobiły mi się takie twarde, dziwne bąble...Miałam przecież filtr, to możliwe, że od słońca? Teraz są mniej wypukłe, ale się łuszczą...
A i muszę się pochwalić obaliłam kilka piw, zjadłam trochę pizzy i kanapkę z kurczakiem z frytkami w Macu o 3 w nocy, nie spałam do 5 rano a potem tylko z 3 godziny i nic Nic nie wyskoczyło, skóra idealna była Jak sobie pomyślę co by mi się stało z twarzą przed Izo po takiej nocy to Potem wyskoczyło mi tylko kilka wielkich, bolących krost na...pośladkach...Nie wiem czemu tam mnie wysypuje regularnie Ale i tak nie mam co narzekać, bo twarz i dekolt są naprawdę w dobrym stanie (nie licząc przebarwień po moich dawnych masakrach), tfu tfu żeby nie zapeszyć Powiedzcie tylko proszę, co myślicie o tej ręce? Na zdjęciach średnio to może widać, ale było okropne i bolało :/
Wyglada jak poparzenie.
Cytat:
Napisane przez Margoza Pokaż wiadomość
Jeżeli nie przekraczasz dawki 60mg na dobę i nie występują u Ciebie jakieś straszne skutki uboczne to myślę, że śmiało możesz sama troszkę zmodyfikować dawkowanie Mój lekarz ostatnio nawet mi powiedział, żebym sama wyczuła kiedy uważam, że biorę za małą dawkę, a kiedy np. uznam, że 60 mg jest za mocne (obecnie taką biorę) to żebym cofnęła się na 40 mg a co 3 dzień brała 60 mg i stopniowo znowu zwiększała. Podobno lepiej brać maksymalną dobową dawkę oczywiście w stosunku do masy ciała niż rozkładać kurację w czasie. Ale niektórzy mają bardzo uporczywe skutki uboczne, więc wtedy jest to uzasadnione.
jak sie wyczuwa, ze dawka jest za mala?
Cytat:
Napisane przez lisnov Pokaż wiadomość
Jaka jest maksymalna dobowa dawka?
Ja biorę codziennie 60mg. Był czas, że próbowałam zwiększyć i zaczęłam brać co trzeci dzień 80mg. Ale wystarczyły dwie dawki i zwiększyły mi się skutki uboczne. I psychicznie nie wyrobiłam - może nawet wmówiłam sobie te większe skutki uboczne. Wolę jednak powoli dobrnąć na tych 60mg. A że za dużo ważę i to się będzie ciągnęło to trudno. Po upałach będzie dobrze. Myślę, że od jesieni nawet nie będę czuła, że biorę ten lek.
P.S. Najchętniej bym zeżarła całą dawkę na raz Ale to by było kilkaset tabletek... nie wspominając o tym, że ładną cerą bym się cieszyła na tamtym świecie.
1mg na kg masy ciala.
Cytat:
Napisane przez Margoza Pokaż wiadomość
Ja ważę 60 kg i mi lekarz powiedział, że 60 mg to dla mnie dawka maksymalna.
Jak i u mnie.
__________________
Zapuszczam włosy
28cm (04.05.14), 30 (03.06.14) 31,5 (30.06.) 32 (30.07) 33,5 (30.08.), 35 (15.11.), 41 (4.04.15) 45 (29.09), 51 (05.16.)
cel: 31-35-40-45-50-.. osiagniety!

Denko 2016
suma: 0/157

Recrea 5%-28.09.
Felicja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-09, 18:08   #196
shini
Zakorzenienie
 
Avatar shini
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Paradise City
Wiadomości: 5 270
Dot.: Izotek - cz.II

Ale jak mnie mogło poparzyć przy filtrze 50+ ?
__________________
Wymienie w lutym rozswietlacz Boirjois, ciuchy s/m
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1220876
shini jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-09, 20:25   #197
slow_motion
Raczkowanie
 
Avatar slow_motion
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 280
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez shini Pokaż wiadomość
Ale jak mnie mogło poparzyć przy filtrze 50+ ?
Filtr działa tylko przez jakiś czas - niektóre 2h, nie wiem, czy wszystkie, więc teoretycznie jest to możliwe przy palącym słońcu i skórze bardzo wrażliwej na działanie promieni słonecznych.

A co do dawki - tak jak pisała Felicja, maksimum to 1mg/kg wagi. Ja biorę od samego początku 40 mg przy wadze 55kg i ostatnio - odpukać - praktycznie przestało mi cokolwiek dolegać. Lekarz planuje jesienią zwiększyć dawkę, dotąd się wzbraniałam, ale może zaryzykuję, bo chciałabym to szybko skonczyć.
__________________
Did you say it? "I love you. I don't ever want to live without you. You changed my life." Did you say it? Make a plan. Set a goal. Work toward it, but every now and then, look around. Drink it in 'cause this is it. It might all be gone tomorrow.
slow_motion jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-09, 21:55   #198
Felicja
Wtajemniczenie
 
Avatar Felicja
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 199
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez shini Pokaż wiadomość
Ale jak mnie mogło poparzyć przy filtrze 50+ ?
Cytat:
Napisane przez slow_motion Pokaż wiadomość
Filtr działa tylko przez jakiś czas - niektóre 2h, nie wiem, czy wszystkie, więc teoretycznie jest to możliwe przy palącym słońcu i skórze bardzo wrażliwej na działanie promieni słonecznych.

A co do dawki - tak jak pisała Felicja, maksimum to 1mg/kg wagi. Ja biorę od samego początku 40 mg przy wadze 55kg i ostatnio - odpukać - praktycznie przestało mi cokolwiek dolegać. Lekarz planuje jesienią zwiększyć dawkę, dotąd się wzbraniałam, ale może zaryzykuję, bo chciałabym to szybko skonczyć.
Z rak latwo sie krem sciera, pot robi tez swoje (czasem mimo wodoodpornego filtra)... Posmaruj to jakims alantanem albo czyms lagodzacym, chlodzacym i nastepnym razem zaloz moze jakas bluzke koszulowa z dlugim rekawem, chocby to cieniusienkie bylo... Albo moze schowaj rece pod jakas chusta...
__________________
Zapuszczam włosy
28cm (04.05.14), 30 (03.06.14) 31,5 (30.06.) 32 (30.07) 33,5 (30.08.), 35 (15.11.), 41 (4.04.15) 45 (29.09), 51 (05.16.)
cel: 31-35-40-45-50-.. osiagniety!

Denko 2016
suma: 0/157

Recrea 5%-28.09.
Felicja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 01:43   #199
sylwuszek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 157
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
dopiero co pisałyśmy o witaminie B2 na zajady, podobno pomaga, kosztuje grosze.
a ja pisałam, że właśnie witamina B2 mi nie pomaga od 4 tygodni dlatego też pytałam o inny specyfik

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Cztery kuracje Izo..o matko. Jak piszesz pomagają Ci hormony bo problem hormonalny, dlaczego nie chcesz na nich poprzestać tylko kolejny raz dorzucasz Izo?
Nie chce się za bardzo rozwlekać na ten temat bo trzeba by było sporo opisać ale m.in. lekarka mnie po prostu namówiła mówiąc, że sterydy i hormony to swoją drogą a ta kuracja też jest potrzebna.Mówiła, że dawno temu brałam i może na tamten moment po prostu nie pomogły, może nie było pełnej dawki.Pomyślałam, że rzeczywiście - jestem dużo starsza. Ostatnia kuracja była 6-7 lat temu, może teraz będzie inaczej.Warto spróbować. To samo powiedział mój nowy ginekolog-endokrynolog (z którego jestem mega niezadowolona i zmieniam kobietę na kogoś innego. Ja rozumiem, że dla niej mój problem to nie problem bo kobiety które nie mogą zajść w ciążę mają gorzej ale cholera, przychodzę, płacę to oczekuję pomocy a nie lekceważenia- też się czasem z takim podejściem lekarzy spotykaliście?).
Zresztą sama zobacz jak ja wyglądałam (załączam zdjęcia)
Zdjęcia są po ponad PÓŁ ROKU brania aknenorminu. Czyli wygląd bez zmian (a nawet gorszy)Można było się załamać i łapałam się wszystkiego bo wyglądając tak chciało mi się tylko w łeb strzelić.To były także bardzo bolesne krosty. Czasami jak tylko dotknęłam to strasznie bolało. Wzięłabym wtedy chyba wszystko jeśli była tylko szansa poprawy bo nawet mój stan psychiczny był w opłakanym stanie. Może nie do końca przez trądzik ale w jakimś stopniu na pewno.

Zresztą nie jestem jedyna, Wy też miałyście z tym problem więc chyba rozumiecie o czym piszę

* dla porównania jak bardzo się zmieniło, mogę wstawić jutro zdjęcie obecnego stanu mojej twarzy

Cytat:
Napisane przez coco1919 Pokaż wiadomość
Witaj, tez mialam duzy problem z zajadami, pomogł mi krem z apteki Zinalfat (juz wczesniej tez Wam o nim pisałam ) http://www.apteka-melissa.pl/apteka/...jacy-50-ml.jpg
Jedyny jego minus to cena... okolo 40 zł
Dzięki! Spróbuję
__________________
wymiankowo:

Nowy wszystkowątek:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post36076036







Edytowane przez aniolek-tasmanski
Czas edycji: 2018-02-28 o 16:44
sylwuszek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-08-10, 01:58   #200
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Izotek - cz.II

Sylwuszek, pisałaś o używaniu maści z witaminą B (chyba, że coś pominęłam), my pisałyśmy o tabletkach z witaminą B2
Kurcze, jeśli po pół roku brania Izo tak to wygląda to serio zastanawiałabym się czy jest sens podejmować kolejną próbę. Ale skoro lekarka widzi w tym logikę i przekonała Ciebie aby znowu podjąć próbę to pozostaje trzymać kciuki W ogóle współczuję takiej skomplikowanej sytuacji i takich kosztów przy kilku podejściach do Izo..
Jeśli pytasz o podejście lekarzy to spotkałam się z całym wachlarzem zachowań lekarzy różnych specjalizacji, od lekceważenia i traktowania pacjenta jak bankomatu po empatyczne i profesjonalne podejście rownież u lekarzy przyjmujących na nfz, nie ma reguł jak dla mnie. Moja ostatnia dermatolog była super, okulistka także, tylko na wizytę trzeba było do niej czekać ponad pół roku, a prywatnie koszt wizyty to 170 zł, tak wiec trochę przegięcie jednak.

Edytowane przez laisla
Czas edycji: 2015-08-10 o 02:07
laisla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 14:27   #201
sylwuszek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 157
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Sylwuszek, pisałaś o używaniu maści z witaminą B (chyba, że coś pominęłam), my pisałyśmy o tabletkach z witaminą B2
no chyba, że tak tylko ja właśnie unikam brania jakichkolwiek więcej tabletek dlatego inwestuję w maści. Widzę jednak, że nie mam wyboru. Dzisiaj wybiorę się do apteki dzięki dziewczyny
Zastanowię się po prostu czy z tych tabletek proszku nie zrobić i nie wymieszać z kremem. Słyszałam też o takiej formie. Albo kupię tą maść za 40zł :P choć trochę drogo ale pewnie wydajna jest więc starczy na dłużej

Po ponad pół roku tak to wyglądało. teraz jest o niebo lepiej (minął już rok odkąd biorę)
Także wtedy byłam zawiedziona, sfrustrowana i stwierdziłam, że odstawiam bo przecież i tak to nic nie daje. Mam kochaną Panią doktor, która siedziała ze mną w gabinecie 30 min (przewidziany czas na pacjenta to 15min) i mnie pocieszała,tłumaczyła a ja wyłam do księżyca bo psychicznie wysiadałam -.-
Nie mogłam na siebie patrzeć i nie wiedziałam już co robić. Co robić jak nic nie pomaga :/

Jeśli chodzi o lekarzy to wiem, że nie ma reguły ale np. w moim przypadku na nfz dostałam więcej wsparcia, pomocy niż u prywatnych lekarzy u których zostawiałam mnóstwo pieniędzy -.- (ale też nie zawsze, przeważnie tak było bo teraz chodzę prywatnie i jestem zadowolona)
__________________
wymiankowo:

Nowy wszystkowątek:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post36076036







Edytowane przez aniolek-tasmanski
Czas edycji: 2018-02-28 o 16:44
sylwuszek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 15:50   #202
meliska55
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 21
Dot.: Izotek - cz.II

Witam Was dziewczyny.
Szukam wsparcia,jestem w trakcie drugiej kuracji.
Podczas pierwszej byłam leczona Aknenorminem 40 mg/dobę.
Trądzik po roku powrócił,więc zdecydowałam się na drugą
tym razem poszłam na NFZ i dostałam Curacne 40mg/dobę.
Obecnie jestem pod koniec drugiego miesiąca zażywania leku (został mi jeden blister do końca),i tu pojawia się moje pytanie pryszcze cały czas wyskakują,wprawdzie nie są już tak bolące jak przed kuracją,ale jednak są.Czasami mam ochotę rzucić te leczenie w cholerę.Ze skutków ubocznych to oczywiście występuje u mnie suchość twarzy,włosy myję raz na tydzień(nie wylatują mi,zauważyłam mnóstwo baby hair,często nie mogę ich doprowadzić do ładu),uszu,na początku leciała mi krew z nosa i bolały mnie stawy,pojawił się u mnie również bardzo bolesny okres,który doprowadził do omdlenia.Nie mam natomiast suchości ust.Za miesiąc zaczynam studia,a te pryszcze nie dają mi żyć,czasami chce mi się płakać,ciągle wyskakują kolejne.Moja twarz nie jest w fatalnym stanie,nie posiadam przebarwień ani blizn,tylko pryszcze,najbardziej dokuczają mi policzki i linia żuchwy.Dekolt,plecy i czoło są czyściutkie.Niedługą zacznę trzeci miesiąc i nie wiem co robić.Wpadłam również w obsesję,naczytałam się w internecie,że nabiał i hormony zawarte w mięsie sprzyjają powstawaniu trądziku.Zrezygnowałam więc z tego,piję dużo wody,jem praktycznie same owoce,warzywa i jajka,zrezygnowałam z glutenu.Moje życie czasami przypomina egzystencję.Suplementuję się cynkiem,z ziół piję czystek i ostropest,zażywał również olej lniany i kokosowy.

Edytowane przez meliska55
Czas edycji: 2015-08-10 o 16:14
meliska55 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 16:10   #203
Agatha2003
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 186
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez lisnov Pokaż wiadomość
Co do ilości leków. Ja kupuję zawsze trzy opakowania na raz. Ale to chyba zalezy od dawkowania. Chyba lekarz moze fikcyjnie wpisać większe dawkowanie na recepcie.

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------


Mogę jeszcze o coś spytać?
Ile czasu trwała kuracja?Gdzie ten trądzik oprócz twarzy, że aż tak wysoka dawka na kg?
Ile ważysz?

Wyliczałam sobie, ile potrwa kuracja i wyszło mi, że dopiero nowy rok będzie bez izo
Powinnaś mnie pamiętać z forum :P
kuracja trwała od 10 lipca do 18 maja, wybrałam 200mg/kg przy wadze 60 kg. Trądzik był w zasadzie na całej twarzy, plecach oraz na dekolcie.
Agatha2003 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 17:45   #204
lisnov
Zakorzenienie
 
Avatar lisnov
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 240
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez Agatha2003 Pokaż wiadomość
Powinnaś mnie pamiętać z forum :P
kuracja trwała od 10 lipca do 18 maja, wybrałam 200mg/kg przy wadze 60 kg. Trądzik był w zasadzie na całej twarzy, plecach oraz na dekolcie.
Z jakiego forum? Mam demencję starczą
lisnov jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 17:56   #205
slow_motion
Raczkowanie
 
Avatar slow_motion
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 280
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez meliska55 Pokaż wiadomość
Witam Was dziewczyny.
Szukam wsparcia,jestem w trakcie drugiej kuracji.
Podczas pierwszej byłam leczona Aknenorminem 40 mg/dobę.
Trądzik po roku powrócił,więc zdecydowałam się na drugą
tym razem poszłam na NFZ i dostałam Curacne 40mg/dobę.
Obecnie jestem pod koniec drugiego miesiąca zażywania leku (został mi jeden blister do końca),i tu pojawia się moje pytanie pryszcze cały czas wyskakują,wprawdzie nie są już tak bolące jak przed kuracją,ale jednak są.Czasami mam ochotę rzucić te leczenie w cholerę.Ze skutków ubocznych to oczywiście występuje u mnie suchość twarzy,włosy myję raz na tydzień(nie wylatują mi,zauważyłam mnóstwo baby hair,często nie mogę ich doprowadzić do ładu),uszu,na początku leciała mi krew z nosa i bolały mnie stawy,pojawił się u mnie również bardzo bolesny okres,który doprowadził do omdlenia.Nie mam natomiast suchości ust.Za miesiąc zaczynam studia,a te pryszcze nie dają mi żyć,czasami chce mi się płakać,ciągle wyskakują kolejne.Moja twarz nie jest w fatalnym stanie,nie posiadam przebarwień ani blizn,tylko pryszcze,najbardziej dokuczają mi policzki i linia żuchwy.Dekolt,plecy i czoło są czyściutkie.Niedługą zacznę trzeci miesiąc i nie wiem co robić.Wpadłam również w obsesję,naczytałam się w internecie,że nabiał i hormony zawarte w mięsie sprzyjają powstawaniu trądziku.Zrezygnowałam więc z tego,piję dużo wody,jem praktycznie same owoce,warzywa i jajka,zrezygnowałam z glutenu.Moje życie czasami przypomina egzystencję.Suplementuję się cynkiem,z ziół piję czystek i ostropest,zażywał również olej lniany i kokosowy.
Hej Ja też biorę Curacne, 40mg/dobę. Mój trądzik to przede wszystkim policzki, maaaasa wyprysków, po których zostają blizny i przede wszystkim przebarwienia. Po 10 dniach zaczął się wysyp - lekarz ostrzegał, że na początku stan skóry może się pogorszyć, ale wydawało mi się to abstrakcją, bo jakim cudem może być gorzej? Niestety, było. Doskonale Cię rozumiem, bo wstydziłam się wychodzić z domu, a tu przypadło to jeszcze na czas chodzenia na rozmowy kwalifikacyjne. A wiadomo, ropnych cyst nie da się ukryć pod makijażem, i tak je widać. Mój wysyp trwał do końca lipca, czyli dwa miesiące. Od dwóch tygodni widać wyraźną poprawę, cera się wyciszyła, owszem, nadal pojawiają się pryszcze, ale nie takie, jak dotąd i jest ich kilka, a nie całe skupiska. Tak więc głowa do góry i cierpliwości, będzie dobrze!
Co do wpadania w paranoję - ja gluten ograniczyłam już przed rozpoczęciem kuracji, bo myślałam, że to jego wina, to samo z mlekiem. Teraz jednak powoli wracam do "normalnej" diety. Nie jem też drobiu, bo mam wrażenie, że z tymi hormonami to prawda - dziwnym zbiegiem okoliczności po każdym zjedzeniu kurczaka mam na brodzie niemiłe niespodzianki, ani czerwonego mięsa, bo mi szkodzi. Nie ma co wariować, najważniejsze to odżywiać się teraz zdrowo, bo wątroba jest obciążona i dostarczać organizmowi wszystkich niezbędnych składników. Polecam Ci ryby, obniżają poziom złego cholesterolu, a to teraz bardzo ważne. Sama pilnuję też jedzenia jogurtów naturalnych, bo mam problemy przy wypróżnianiu. Wiadomo, że zdrowa dieta zawsze jest wskazana, czy podczas kuracji, czy bez niej, ale mój lekarz mówi, że takie rzeczy jak słodycze czy pikantne potrawy nie powinny teraz szkodzić na cerę, bo izo robi swoje. Głowa do góry!
__________________
Did you say it? "I love you. I don't ever want to live without you. You changed my life." Did you say it? Make a plan. Set a goal. Work toward it, but every now and then, look around. Drink it in 'cause this is it. It might all be gone tomorrow.
slow_motion jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 18:43   #206
meliska55
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 21
Dot.: Izotek - cz.II

slow_motion
dziękuje,często wchodziłam na forum poczytać wasze wypowiedzi i podnieść się na duchu.Czasami czuję się tak totalnie bezradna w stosunku do mojego trądziku,mam wrażenie,że moje życie bez niego byłoby o wiele lepsze.Przez niego "wyobcowałam" się trochę i nie wiem czy kiedykolwiek będę już w pełni pewna siebie.Moja walka z trądzikiem ciągnie się od podstawówki,lecz wtedy za bardzo się tym nie przejmowałam.Ciągłe wizyty u dermatologów i miliony maści oraz mnóstwo pieniędzy wydanych na leki.Najgorsze były wizyty u lekarzy i stwierdzenie od pani dermatolog,że "taka już Twoja uroda".Pocieszam się tym,że musi być gorzej,żeby potem było lepiej i w końcu wysyp ustąpi.Mój trądzik nie jest bardzo silny lecz dosyć uciążliwy,ponieważ jeden pryszcz zniknie i pojawia się następny i tak w kółko.
meliska55 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 19:32   #207
shini
Zakorzenienie
 
Avatar shini
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Paradise City
Wiadomości: 5 270
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez meliska55 Pokaż wiadomość
Witam Was dziewczyny.
Szukam wsparcia,jestem w trakcie drugiej kuracji.
Podczas pierwszej byłam leczona Aknenorminem 40 mg/dobę.
Trądzik po roku powrócił,więc zdecydowałam się na drugą
tym razem poszłam na NFZ i dostałam Curacne 40mg/dobę.
Obecnie jestem pod koniec drugiego miesiąca zażywania leku (został mi jeden blister do końca),i tu pojawia się moje pytanie pryszcze cały czas wyskakują,wprawdzie nie są już tak bolące jak przed kuracją,ale jednak są.Czasami mam ochotę rzucić te leczenie w cholerę.Ze skutków ubocznych to oczywiście występuje u mnie suchość twarzy,włosy myję raz na tydzień(nie wylatują mi,zauważyłam mnóstwo baby hair,często nie mogę ich doprowadzić do ładu),uszu,na początku leciała mi krew z nosa i bolały mnie stawy,pojawił się u mnie również bardzo bolesny okres,który doprowadził do omdlenia.Nie mam natomiast suchości ust.Za miesiąc zaczynam studia,a te pryszcze nie dają mi żyć,czasami chce mi się płakać,ciągle wyskakują kolejne.Moja twarz nie jest w fatalnym stanie,nie posiadam przebarwień ani blizn,tylko pryszcze,najbardziej dokuczają mi policzki i linia żuchwy.Dekolt,plecy i czoło są czyściutkie.Niedługą zacznę trzeci miesiąc i nie wiem co robić.Wpadłam również w obsesję,naczytałam się w internecie,że nabiał i hormony zawarte w mięsie sprzyjają powstawaniu trądziku.Zrezygnowałam więc z tego,piję dużo wody,jem praktycznie same owoce,warzywa i jajka,zrezygnowałam z glutenu.Moje życie czasami przypomina egzystencję.Suplementuję się cynkiem,z ziół piję czystek i ostropest,zażywał również olej lniany i kokosowy.
Umiejscowienie wskazywałoby na trądzik hormonalny, tym bardziej, że inne obszary są czyste, rozumiem, że badałaś hormony i to nie one?
__________________
Wymienie w lutym rozswietlacz Boirjois, ciuchy s/m
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1220876
shini jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 19:41   #208
meliska55
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 21
Dot.: Izotek - cz.II

Badałam hormony i wszystko jest w normie.Dostałam również skierowanie do ginekologa na badanie policystycznych jajników i wszystko jest w porządku.Też myślałam,że to hormony,moja dermatolog zrobiła mi badania pod tym kątem i nie wykazało nic niepokojącego.Wcześniej nie miałam zbytnich problemów z żuchwą tylko takie podskórne zaskórniki,dopiero po Curacne zaczęło mi to wszystko wyrzucać na wierzch.Ginekolog przed kuracją Curacne przepisała mi antykoncepcję i stwierdziła bez badania,że to hormony i kazała faszerować mi się tabletkami,powiedziała,że antykoncepcja uspokoi moje hormony i z pewnością będzie dobrze,lecz było jeszcze gorzej,mój organizm źle zareagował na te tabletki i musiałam je odstawić,a trądzik wcale nie zniknął ani nie zmalał w najmniejszym stopniu.Najlepsze jest to,że już wcześniej prosiłam przeróżnych dermatologów i ginekologów o skierowanie na przebadanie hormonów,lecz za każdym razem słyszałam,że oni nie mogą mnie skierować i tylko endokrynolog wyda mi skierowanie.W końcu jednak trafiłam na przemiłą panią,która pierwsze co zleciła mi hormony,ponieważ ona stwierdziła,że nie będzie się bawić w Curacne jeżeli problem może tkwić gdzie indziej.

Edytowane przez meliska55
Czas edycji: 2015-08-10 o 19:48
meliska55 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 19:56   #209
Asiaaa95
Raczkowanie
 
Avatar Asiaaa95
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 216
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez Agatha2003 Pokaż wiadomość
Hej
Dawno mnie tu nie było :P opowiem troche jak u mnie po kuracji Akne skończyłam brać 18 maja, wybrana dawka to 200mg/kg. Cera jako tako jest czyściutka, wyjątkiem są miejsca wokół ust gdzie była bardzo oporna kasza- teraz mam takie podskórne grudki i chyba tak tak już zostanie...od jakiegoś tygodnia zrobiła mi się też w tych miejscach i wokół nosa taka czerwona wysypka, podobna w sumie do takich krosteczek które mają malutkie dzieci...nie wiem może to przez upały, albo też czas na zmiane kremu (Iwostin sensitia do tej pory).
Włosy w końcu mniej wypadają pół roku męki, lamentu... od końca kwietnia do końca czerwca jadłam biotebal, a od lipca przerzuciłam się na Revalid i myśle że to jego zasługa wcierka cece med też jest idealna Myje włosy tak co 4 dni więc jest ok
Nadal balsamuje się po każdej kąpieli (chyba to już nawyk ), usta smaruje od czasu do czasu, oczy też musze zakraplać, pije nadal olej lniany (ale to na większość innych dolegliwości no i dla odporności)
Jeśli macie jakieś pytania, piszcie-odpowiem
To i ja się zamelduję, bo bardzo dawno mnie nie było. Aknenormin skończyłam brać 14 czerwca, czyli za 4 dni miną dwa miesiące od odstawienia. No i (nie zapeszając) buzia jest czysta, nie przetluszcza się praktycznie w ogóle, a mam bardzo "potliwą" prace. Włosy mogę nadal myć co 5-6 dni, aczkolwiek nadal wypadają tak samo mocno... To już prawie 3 miesiące takiego pogromu w ilości wypadajacych włosów... Mam nadzieje, ze tak jak u Ciebie, do pół roku, czyli teraz do trzech miesięcy w końcu się to unormuje, bo ja piernicze... Cały czas łykam Solgar i Biotebal. Solgaru mam jeszcze na około 1,5 miesiąca, Biotebal na miesiąc z małym hakiem. Jak to pozjadam i nie będzie w dalszym ciagu poprawy to nie wiem czy kupię kolejne opakowania, może przerzuce się na Revalid skoro chwalisz, albo na Inneov. Są tam jakieś baby hairy, ale żadnych efektów poza tym.
Ale z twarzy jestem zadowolona, nie wyobrażam sobie juz żeby jakikolwiek koszmar związany z tradzikiem miał wrócić. Mam nadzieje, ze juz tak na zawsze, tylko kurde te włosy do cholery!
Asiaaa95 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 21:05   #210
Felicja
Wtajemniczenie
 
Avatar Felicja
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 199
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez meliska55 Pokaż wiadomość
slow_motion
dziękuje,często wchodziłam na forum poczytać wasze wypowiedzi i podnieść się na duchu.Czasami czuję się tak totalnie bezradna w stosunku do mojego trądziku,mam wrażenie,że moje życie bez niego byłoby o wiele lepsze.Przez niego "wyobcowałam" się trochę i nie wiem czy kiedykolwiek będę już w pełni pewna siebie.Moja walka z trądzikiem ciągnie się od podstawówki,lecz wtedy za bardzo się tym nie przejmowałam.Ciągłe wizyty u dermatologów i miliony maści oraz mnóstwo pieniędzy wydanych na leki.Najgorsze były wizyty u lekarzy i stwierdzenie od pani dermatolog,że "taka już Twoja uroda".Pocieszam się tym,że musi być gorzej,żeby potem było lepiej i w końcu wysyp ustąpi.Mój trądzik nie jest bardzo silny lecz dosyć uciążliwy,ponieważ jeden pryszcz zniknie i pojawia się następny i tak w kółko.
Znam to skads... pryszcze mam od podstawowki aobecnie mam 31 lat. nie wpadaj w paranoje z glutenem itd, nie ma naukowych dowodow na wplyw diety na tradzik.
__________________
Zapuszczam włosy
28cm (04.05.14), 30 (03.06.14) 31,5 (30.06.) 32 (30.07) 33,5 (30.08.), 35 (15.11.), 41 (4.04.15) 45 (29.09), 51 (05.16.)
cel: 31-35-40-45-50-.. osiagniety!

Denko 2016
suma: 0/157

Recrea 5%-28.09.
Felicja jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Dermatologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 3 (0 użytkowników i 3 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-01-27 19:31:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:35.