NADŻERKA - wątek zbiorczy!

[agusia_1988]

mozesz wspolzyc normalnie legalnie po badaniu.ale przed badaniem ja musialam zachowac tygodniowa wstrzemiezliwosc (nie wiem ile bedzie u ciebie), a w gazecie pisalo 3-4 dni( bo stad sie dowiedzialam o cytologi; przypadkowo mi sasiadka podrzucila gazete)

[paula78]

przed cytologia 2-3 dni nie współzyc ,po zrobienu badania mozna.

co do recepty to kiedys kupilam na stara recepte ,miala ponad 2 miesiace ,farmaceuta powiedzial ze lek czyli pigulki sa pełnopłatne i recepta jest wazna znacznie dłużej niz miesiac.
bywalo ze kupowalm pigulki bez robienia odpisu ,pani spojrzala i sprzedala mówiąc ze bede miala nadal do wykorzystania recepte.

[jolus]

Mnie nikt nie powiedzial wczesniej, ze nie moge sie kochac prze badaniem. Dowiedzialam sie od was, za co wielkie dzieki. Mnie tez nic moj ginekolog nie powiedzial, zeby byly przeciwskazania co do kochania sie, ale dowiedzialam sie od innego lekarza. Dlatego tez sie was o to pytam.

[agnieska]

Witam
Kiedyś przeszukiwałam internet by znaleźć wiadomości o nadżerce (i jej usuwaniu), w komentarzu pod jednym z artykułów znalazłam wypowiedź, że po usuwaniu nadżerki nie można się kochać przez miesiąc - czy to prawda czy to wstrętna plotka?

[paula78]

no przez jakis miesiac nie mozna ,ja mialm wymrazana i przez ok. tydzien musialo mi sie wszytsko oczyscic .czy miesiac to nie pamietam.

[agnieska]

rozumiem, że przy solcogynie również nie można?

[jolus]

Powiedzcie mi jeszcze jedną rzecz. Czy jezeli pigułki sa zle dobrane, to msuze je odstawic. Czy po tym jak odstawie to mogę normlanie sie kochac, nie ma zadnego zwiekszonego "ryzyka" zajscia w ciąze? I czy moge normalnie odstawic pigułki i nie brac zadnych wiecej? albo zaczac brac powiedzmy za jakis czas?

[KasiaKatarzynka]

z tego, co wiem [choć mogę się mylić ] zdaża się tak, że po odstawieniu pigułek organizm próbuje 'nadrobić' stracony czas i następuje 'podwójna' owulacja -czyli z jajników 'wypuszczanych' jest więcej niż jedno jajeczko, stąd większa możliwość ciąży mnogiej,

ale wydaje mi się, że to zdaża się tylko przy długotrwałym braniu tabletek

jeśli są źle dobrane - musisz je odstawić, dla własnego dobra,

możesz normalnie odstawic pigułki i nie brać żadnych więcej jeśli nie chcesz, lub zacząć brać za jakiś czas,

i jeszcze raz mówię - nie jestem pewna, bo jak do tej pory unieknełam dodatkowego długotrwałego 'przeciążania' mojego organizmu hormonami [tzn. nie brałam tabletek ze względu na antykoncepcję, miałam chwilową 'przygodę' z nimi, ale ich branie było spowodowane innymi względami, więc nie interesowałam się za bardzo zabezpieczeniem i sprawami z tym związanymi(tzn. zabezpieczeniem jaki dają tabletki)] a to co wiem, to podstawowe, 'skrawki' wiedzy na ich temat i być może są też 'przestarzałe' bo od czasu kiedy nie biorę nie interesowałam się tym za bardzo, ufam innym sposobom

[jolus]

Mam kolejne pytanko. Czy moga wystapić skutki " uboczne" tabletek antykoncepcyjnych w dwa, trzy dni po rozpoczeciu ich brania?

[marti86]

w tak krotkim czasie wchodza w gre (tak mi sie wydaje)plamienia oraz mdlosci lub wymioty!!na inne ewentualnosci chyba za predko ale moge sie mylic!!

[dr W.Kazimierak]

Nie zalecam uprawiania seksu przez 10 dni po takim zabiegu.
W wyjątkowych okolicznościach (mąż - marynarz wpadł akurat po pół roku na 3 dni) - współżycie z użyciem prezerwatywy.

[Aangelek]

kiedy ja mialam wymrazana nadzerke pani ginekolog radzila mi poczekac do kolejnej miesiaczki.czyli cos ok miesiaca.ale ja na wszelki wypadek przeczekalam 2 miesiace bez

[agnieska]

dziękuję za odpowiedź moja pani ginekolog stwierdziła, że nie muszę się ogrniczać prócz dnia, w którym nadżerka była smarowana solcogynem...
męża marynarza nie mam, na szczęście

[Ray]

skoro sie rozpisalam tu to napisze tez o nadzerce.. otorz jakies pare mieisecy temu okazalo sie ze mam nadzerke co do jednego lekarze sa pewni bo bylam u 3 ze to duza nadzerka ale co do leczenia to co lekarz to inna wersja...i prawde mowiac to ja jestem skolowana nie wiem czy im chodzi aby o wyciagniecie ode mnie pieniedzy czy o wyleczenie...
pierwszy lekarz....
wyslal mnie na cytologie.. wynik okazal sie II stan zapalny.. pan stwierdzil ze aby co jakis czas mam na kontrole przychodzic.. nic mi nie jest.. zadnych lekow nic...
drugi lekarz...
pani nawet mnie nie zbadala...pokazalam jej wyniki cytologii i co powiedzil wczesniejszy lekarz.. a ona aby rzucila haslo koagulacja.. pytam sie co to ejst itp bo przeciez nie jestem lekarzem oswiadczyla usuniecie nadzerki za okolo 250 zl.. to jej odpowiedz byla na moja nadzerke
trzeci lekarz..
poszlam juz prywatnie podobno dom renomowanej przychodni..
lekarka mnie co prawda dobrze zbadala bo jeszcze zaden lekarz mi chyba nawet piersi nie badal i nie wypytal tyle... powiedziala ze owszem duza jest ale nie widzi sensu usuwania jej chyba ze w ostatecznosci... przepisala mi leki dopochwowe w celu zlikwidowania stanu zapalnego.. biore je juz okolo miesiac bo to az 3 opakowania plus bakterie na odbudowe flory..
zbliza mi sie u niej wizyta kontrolna.. i prosze mi powiedziec co ja ma myslec???
bo jestem skolowana.. nie wiem czy mam chodzic na jakeis zabiegi jakimis preparatami (obilo mi sie o uszy chyba zabiegi solne) czy usunac raz a dobrze??? nie wiem co jest lepsze w wersji duzej nadzerki jak to okreslaja lekarze...
cena nie gra dla mnie roli juz stwierdzilam ze zdrowie jest wazniejsze ale juz nie wiem komu wierzyc?? moze lekarz sie wypowie jak to ejst z usunieciem nadzerki?? na jakiej zasadzie dzialaja np takie zabiegi solne a na jakiej taka koagulacja.. jestem bardzo ciekawa

[dr W.Kazimierak]

O nadżerkach trochę pisałem na forum. I o tym, że jestem generalnie za ich leczeniem. Proszę poszukać w forum.
Co do "metody solnej" to może chodzi o Solcogyn??
Metoda chemiczna, nie w każdym przypadku odpowiednia, nie zawsze w pełni skuteczna. Metodą lepszą od koagulacji (wypalania) jest krioterapia (zamrożenie)

[silijenka]

Cześć!! Tak się składa, że akurat dzisiaj byłam u lekarza, mam podobny problem do Ciebie. Spora nadżerka i stan zapalny, miałam robioną cytologię i okazało się że mam II grupę, tak jak Ty. Rozmawiałam z lekarzem i on mi to wszystko wreszcie wytłumaczył, poprzedni lekarz zalecił mi zamrażanie, ale ja jeszcze chciałam się upewnić, bo też słyszałam , że u młodych kobiet nadżerki nie powinno się usuwać... Okazało się, że jeśli kobieta ma małą nadzerkę to można ja zostawić, ponieważ po porodzie ona sama zniknie i jest kompletnie niegroźna, czasem się stosuje globułki dopochwowe. Ja mam "dość sporą " nadżerkę i stany zapalne, w tym wypadku powinnam usunąć nadżerkę przez zamrożenie, jest ono bezbolesne i nie uszkadza szyjki macicy w przeciwieństwie do wypalanki, której się już prawie nie stosuje, a przede wszystkim nie jest wskazane wypalanie nadżerki młodym kobietom, które jeszcze nie rodziły. Lekarz powiedział mi też, że nie ma żadnej gwarancji na to,że nadżerka nie powróci, zawsze jest jakieś ryzyko, ale jego zdaniem krioterapia jest najbezpieczniejszą i najlepszą metoda na jej usunięcie i ja się już zdecydowałam. Pozdrowienia...

[asienka22]

Nadzerka!!!!!!moj horror.Rok temu mialam ja wykryta wtedy byla jeszcze malutka bo wielkosci 1 grosza,lekarka stwierdzila ze wogole zaluje ze mi o niej powiedziala,bo teraz bede chodzic i sie martwic,dosyalam czopeczki cudowne mialam cytologiw II grupa ale jakies niejasnosci tak zwana dyskarioza ale lekarka machnela reka na to,wkurzylam sie ciagle zapalenia mnie doprowadzaly do szalu,czopki za czopkami,poszlam do drugiego lekarza stwierdzil ze tez ta dyskarioza to nic takiego i kolejne czopki,dalej nic o usuwaniu tej cholernicy,wkoncu poszlam do 3 lekarza prywatnie i on zalecil mi kwas solcygen,bo po co sie meczyc z tymi stanami zapalnymi bo taka prawda ze nadzerka zmienia sluz z kwasnego na zasadowy a to sprzyja rozwojowi bakterii czego juz mam serdecznie dosc,cytologia dalej jakies niejasnosci wiec nie czekam tylko lece po ten kwas i usuwam ta france nie czekajcie tylko usuncie ja jesli macie stany zapalne bo takie stany zapalne tez nie sa zdrowe!!!!!!

[jagoda-diablica]

Na poczatku grudnia maiłam robiony zabieg kolagulacji. Pani ginekolog zabroniła mi brac kąpieli, uzywac tamponów oraz współżyć aż do odwołania!! Czym grozi zlamanie tych zasad????

[paula78]

Napisane przez jagoda-diablica

Na poczatku grudnia maiłam robiony zabieg kolagulacji. Pani ginekolog zabroniła mi brac kąpieli, uzywac tamponów oraz współżyć aż do odwołania!! Czym grozi zlamanie tych zasad????

co za bzdurne wytumaczenie pacjentce "az do odwolania".

ja wrocilam do zycia (sex) po calkowitym wgojeni ,trwal to ok.mesiaca-tak tez powiedzial lekarz.

[dr W.Kazimierak]

Jeżeli zabieg był na początku grudnia, to wszystko prawie się zagoiło.
Można się traktować jako osobę zdrową.

[jagoda-diablica]

bardzo dziekuje za odpowiedz, podnioslo mnie to na duchu!! choc i iak musze chodzic co tydzien na zmiane opatrunku... ale moze sie to niedlugo skonczy!

[Artenka]

Hej, ja też miałam problem z nadżerką, podobno też była dosyć duża (że aż się pan doktor zmartwił i smutną minę zrobił), z tymże na cytologii mi wyszło I, ale nic nie mówił o żadnym wymrażaniu ani tym bardziej wypalaniu!!!! Wyleczył mi ją farmakologicznie, z użyciem jakiegoś specyfiku sprowadzanego ze Szwecji czy Szwajcarii, nazwy nie pamiętam. Byłam w sumie trzy razy z tym problemem i zabieg polegał na smarowaniu takim przezroczystym płynem tej nadżerki, po 1 razie znikło 3/4, po 2gim został maleńki ślad więc na wszelki wypadek był trzeci raz. I tyle! Nadżerki nie ma!) A kosztowało to ok. 50 zl za każdy raz (więc wcale nie tak drogo)
Dlatego być może wymrażanie nie jest konieczne
Poprawcie mnie, jeśli się mylę

[Sanderek]

Ja miałam wypalaną nadżerkę, około 4 lat temu i narzekać na tą metodę nie moge. Ale nie wątpie też w skuteczność zamrażania czy leczenia farmakologicznego.

Wydaje mi się, ze o metodzie leczenia najlepiej powinnien zadecydować lekarz, który widzi i jest w stanie ocenić w jakim stadium jest owa nadżerka.

Ale polecam skonsultowanie problemu z jeszcze inny lekarzem, nie polegać na opinii tylko jednago specjalisty.

[muszka66]

a ja musialam odczekac 6 tyg po zabiegu. moja kolezanka tez. a widze, ze u was to szybciej "przebieglo"

[IIGGAA]

Ja po wymrożeniu nadżerki nie mogłam współżyć tydzień. Więc dziwi mnie że aż miesiąc nie można, może to zależy od metody i od wielkości? Nie wiem.

[*chocolate*]

Ponad dwa lata temu ginekolog poinformował mnie o nadżerce, ktora natychmiast została leczona z powodu dużych upławow, pieczenia i swędzenia. Gdy chciałam poddać się zabiegowi usunięcia nadżerki lekarze (bo siegnęłam porad u kilku) twierdzili, że da sie ją wyleczyć lekami... Przez dwa lata brałam rożnego rodzaju leki, globułki, maści i płyny, leki z gabinetow lekarzy (na specyfiki wydałam ok.350zł). Upławy nie mijały... Na przedostatniej wizycie pani doktor dała 95% satysfakcje na zniknięcie nadżerki smarując ją jakimś specyfikiem... Po tym zabiegu upławy nie minęły do tej pory! Mam dosyć bezsensownego brania lekow, ktore i tak nie pomagają, chciałabym sie jej pozbyc raz na zawsze! Czy to prawda, że kobietom, ktore nie rodziły nie powinno się jej usuwac?! Słyszałam juz tysiące teorii i nadal nie wiem, w ktorą wierzyć! A przeciez nadzerka jest sprawą nowotworową i nie powinno sie z nią długo życ!? Jedno zaprzecza drugiemu... A jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

[Sanderek]

Ja nie jestem spejalista, ale gdy te wszystkie leki farmakologiczne nie pomagaja może faktycznie warto porozmawiać z lekarzem o innej formie usunięcia nadżerki. Ja osobiście maiłam wypalaną i narzekać na tą metodę nie będe, bo do dzis jestem zadowolona (bylo to 4 lata temu), nadżerka była i w parę chwil zniknęla, i nie ma do dzis. Istnieje przecież również zamrażanie. To jaką metodą pozbędziesz sie nadżerki powinnien zadecydowac specjalista.
Ja również słyszałam różne opinie na temat usówania, że np prowadzi do niepłodności, ale znam sporo kobiet, które miały nadżerkę wypalaną i sa teraz szcześliwymi mamami, nie miały nawet problemów z zajściem w ciążę. Może jest to uzależnione od że to tak nazwę jakości wykonania. Nie wiem...

P.S. Na forum, pojawił sie juz parę wątków na ten temat, moze one jakos Ci pomogą. Skorzystaj z wyszukiwarki.

Pozdrawiam
Sanderek

[Sanderek]

Napisane przez IIGGAA

Ja po wymrożeniu nadżerki nie mogłam współżyć tydzień. Więc dziwi mnie że aż miesiąc nie można, może to zależy od metody i od wielkości? Nie wiem.

JA miałam wypalana nadżerkę i lekarz stwierdził, że mogę współżyć już po tygodniu, ale lepiej będzie gdy poczekam do nastepnej miesiączki, i dopiero po niej zdecyduje się na współżycie (czyli miesiąc przerwy, bo zabieg wypalania robi sie tuz po miesiączce). Rana która powstaje podczas zabiegu powinna się lepiej zagoić, aby nie wystapiły żadne inne dolegliwości.

[Lexie]

Z tego co wiem pan doktor pisał tu już o nadżerkach i jest ZA ich usuwaniem.

[londo]

Z tego co ja się orientuję to trzeba się powstrzymywać miesiąc. To żeby wszystko się wygoiło i nic nie paprało. Koleżanka miała robiony ten zabieg i mimo powstrzymywania się miała jakieś krwawienia. Tak więc lepiej poczekać trochę niż się później męczyć i mieć jakieś problemy.