Mamusie październikowe 2015, część 6 :) !

[mala29lll]

W ogóle jutro mam 3 prenatalne na 10 godzinę. Trochę się boję. Prosze o kciuki
Przyszedł mi kombinezon Ale super i czapeczka do tego jest a nic nie było mowy o czapeczce

[Amelie04]

Ewlina- nie martw się na pewno zdążysz dojechać ja jak sie kapnęlam ze to juz to to zdążylam sobie zjeść, wykąpać sie, dopakować a pozniej polozylam sie myśląc jeszcze ze moze fałszywy alarm ale pojechalismy i w szpitalu jeszcze 12h czekania takze..

Mała jaki kombinezon ?? nie za duzo tych kombinezonów ?

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

a najlepsze było to jak juz zaczęłam pojękiwac z bólu i podpierać się ściany w domu to wpadł moj tata i powiedzial ze moze czyms sie zatrułam

[gosiek0388]

najgorzej to się boję że jeśli będę rodzić sn to że wszystko zacznie się w nocy ( a w nocy wszystko wydaje się takie straszne), bo chyba przeważnie w nocy , nad ranem coś zaczyna się dziać

[krolewna1986]

Napisane przez mala29lll

W ogóle jutro mam 3 prenatalne na 10 godzinę. Trochę się boję. Prosze o kciuki
Przyszedł mi kombinezon Ale super i czapeczka do tego jest a nic nie było mowy o czapeczce

kciuki olbrzymie ja idę w przyszłą środę

poka kombinezon

[mala29lll]

Napisane przez Amelie04

Mała jaki kombinezon ?? nie za duzo tych kombinezonów ? [COLOR="Silver"]

ten http://olx.pl/oferta/kombinezon-kurt...tml#808076d2c7

Nie no ja na zimę tylko mam królika a tak na jesień, wyjście ze szpitala nie miałam nic właśnie

[ewlina]

Napisane przez Amelie04

Ewlina- nie martw się na pewno zdążysz dojechać ja jak sie kapnęlam ze to juz to to zdążylam sobie zjeść, wykąpać sie, dopakować a pozniej polozylam sie myśląc jeszcze ze moze fałszywy alarm ale pojechalismy i w szpitalu jeszcze 12h czekania takze..

No tak ale za nim mój wróci z pracy to też troche potrwa A poza tym wole jakoś nie ryzykować

[Amelie04]

faajny jakby któras chciala zobaczyc wieloryba to zapraszam do klubu.

Napisane przez gosiek0388

najgorzej to się boję że jeśli będę rodzić sn to że wszystko zacznie się w nocy ( a w nocy wszystko wydaje się takie straszne), bo chyba przeważnie w nocy , nad ranem coś zaczyna się dziać

u mnie zaczęlo sie o 21 a skonczylo o 12 w południe

[krolewna1986]

pytanie do oliath: Kochanie możesz mi powiedzieć jaką głębokość ma torba z tego linka: http://allegro.pl/duza-torba-podrozn...424718071.html bo tego wymiaru nie podali idzie się w tą torbę spakować do szpitala? bo jakaś mała mi się wydaje

[Amelie04]

kurcze jeszcze co do porodu to boje sie w fazie parcia, tego ze znowu nie zamkne oczu i "nadymam" policzki. tak robilam i nie dość, ze miałam krwiaka w oku to jeszcze wysypke na buzi. ale nad tym nie ma kontroli i nawet o tym sie nie mysli ....

[Pasztetnik]

Napisane przez krolewna1986

Moi znajomi kupili ostatnio matę edukacyjną, która uwaga! Kosztowała... Ponad 1000zł :O myślałam ze padnę jak to zobaczyłam, nic specjalnego :/ No ale oni musza miec wszystko z "wyższej" półki

Ło matko, wariaci chyba

Napisane przez mala29lll

Można w domu odwiedzic i przy okazji synowej ugotować, pranie zrobić, poodkurzać, pomyć podłogi i mogą iść do domu

O, o tak!
Ja sie wycieczek nie spodziewam bo nie ma kogo, rodzenstwa nie mam, meża siostra za granicą, a moi rodzice 100km stąd, jedynie teściowa mieszka w tym samym mieście to pewnie będzie jęczec, ze chce przyjsc
Wgl znając moją migernowo apatyczną teściową, to jeśli jej kiedykolwiek w przyszłości dziecko zostawimy, to nie wiem kto się kim bardziej będzie zajmowal, ona dzieckiem czy dziecko nią

Napisane przez mala29lll

W ogóle jutro mam 3 prenatalne na 10 godzinę. Trochę się boję. Prosze o kciuki
Przyszedł mi kombinezon Ale super i czapeczka do tego jest a nic nie było mowy o czapeczce

Napisane przez gosiek0388

najgorzej to się boję że jeśli będę rodzić sn to że wszystko zacznie się w nocy ( a w nocy wszystko wydaje się takie straszne), bo chyba przeważnie w nocy , nad ranem coś zaczyna się dziać

Ja bym wlasnie chciala zacząc w nocy, tak najlepiej obudzic sie o 2:00 pojechac do szpitala - cisza, spokoj, brak korków, a urodzic tak przed południem, zeby potem odpoczac, wyslac męża do domu a po poludniu juz by mogl wpasc na odwiedziny - to jest moje pobożne życzenie

Napisane przez Amelie04

kurcze jeszcze co do porodu to boje sie w fazie parcia, tego ze znowu nie zamkne oczu i "nadymam" policzki. tak robilam i nie dość, ze miałam krwiaka w oku to jeszcze wysypke na buzi. ale nad tym nie ma kontroli i nawet o tym sie nie mysli ....

Na SR położne bardzo cisnęły na to, zeby pamietac o zamknietych oczach i nabieraniu powietrza do przepony, nawet mężowie otrzymali od nich misje, że przy porodzie mają za zadanie pilnować zamkniętych oczu i wklęsłych policzków

Co do pieluszek, to póki co mam paczke "0" i paczke "1", wiecej na razie nie kupuje bo nie wiadomo jaka duża doopka sie urodzi, no chyba że zabezpiecze sie jeszcze paczka "2" bo w sumie i tak sie przydadza.

[blindness_94]

To ja tez chyba kupie tylko paczkę 1 do szpitala. Jak bedziemy wracać do domu, to jakoś wytłumaczę tztowi jakie ma kupić :P.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Oliath]

Napisane przez niud

Nie wiem czy Ci to pomoże ale mnie na SR powiedzieli, że na początku co dziecko je to robi kupkę i dziennie będzie schodzić około 10-12 pieluszek więc na 1 tydzień trzeba mieć około 100 pieluszek
Tyle mniej więcej mam.

Wg mnie aż tyle to niekoniecznie, ale na pewno się nie zmarnują

Napisane przez Amelie04

ma juz któras gotową torbę do szpitala ?

Ja, tylko Kubusia ubranka i laktator dopakować do jego torby i swoje na wyjście plus to, co w ostatniej chwili - szczotkę do włosów, dokumenty, etc.

Napisane przez mala29lll

W ogóle jutro mam 3 prenatalne na 10 godzinę. Trochę się boję. Prosze o kciuki

Napisane przez Amelie04

Ewlina- nie martw się na pewno zdążysz dojechać ja jak sie kapnęlam ze to juz to to zdążylam sobie zjeść, wykąpać sie, dopakować a pozniej polozylam sie myśląc jeszcze ze moze fałszywy alarm ale pojechalismy i w szpitalu jeszcze 12h czekania takze..

Spokojniutko będzie czas na kąpiel, dopakowanie, dojazd męża z pracy, dojazd do szpitala, a i tak przyjedziecie za wcześnie

Nawet jeśli odejdą wody - bodajże w ciągu 4 h należy się sprężyć w takim wypadku, bo kładą pod ktg, ale bez paniki

Z Lilo czop mi odszedł rano, bóle mocniejsze pojawiły się późnym popołudniem, pojechaliśmy około 21 kiedy były co 3 albo 4 minuty, i to było idealnie akurat w sam raz

Zastanawiam się, jak to będzie tym razem, jak się zacznie, jak szybko będzie szło kompletnie nie wiem czego się spodziewać - paradoks jakiś

Napisane przez krolewna1986

pytanie do oliath: Kochanie możesz mi powiedzieć jaką głębokość ma torba z tego linka: http://allegro.pl/duza-torba-podrozn...424718071.html bo tego wymiaru nie podali idzie się w tą torbę spakować do szpitala? bo jakaś mała mi się wydaje

Taka średnia, ale pakowna, już sprawdzam... 33 cm

[vikicullen]

Ja to bym chciała tak z tydzień wcześniej już iść do szpitala na cesarkę, ale u nas to przeważnie w terminie każą przyjść. Spytam się go, bo co to za różnica tydzień wcześniej a mi już tak ciezko jest. Chociaż ostatnio wspominał coś ze od 36, 37tyg.będę przychodzić co tydzień i będziemy czekać na skurcze, a jeżeli nie pojawią się do 40tc to wtedy skieruje mnie do szpitala.

[niud]

Napisane przez mala29lll

No tez wolę do domu. W ogóle ja nie jestem za wycieczkami do noworodka:/ Dziecko i tak przestraszone, kobieta zmęczona i zarazy przynoszą. Jeszcze przeszkadzają innym. Można w domu odwiedzic i przy okazji synowej ugotować, pranie zrobić, poodkurzać, pomyć podłogi i mogą iść do domu


żeby to choć ładne było

Facet dzwonił do Klupisia i mogą odebrać ode mnie łóżeczko, obejrzeć i wymienić całe, ale to potrwa ze 2-3 tygodnie. Facet zaproponował też, że może wysłać od siebie ze stanu inne łóżeczko i się podzielimy kosztem przesyłki ale wyśle w ciagu 24 h.
NApisałam mu że jak może obejrzec dokłądnie łóżeczko i będzie bez wad to możemy się podzielić kosztem przesyłki i niech wysyła szybciorem, a jak nie to wolę od Klupsia bezpośrednio.
Grrrr....

To zależy jaki ten koszt wysyłki,ale to jednak chyba lepsza opcja. Decydując się na opcje z reklamacja Klupsia będziesz się tylko stresować a te 2-3 tygodnie mogą się tylko przedłużyć

Napisane przez vikicullen

Ja jedynek pampersow wogole nie uzywalam, odrazu dwójki, jedynki to bardziej dla wcześniaków są.

A co do zabawek to dla mnie głupota jest kupowanie niemowleciu drogich zabawek, one nawet nie pobawia się nimi. Dla Michala zdarza mi się kupić coś droższego no ale on ma 4,5 roku, takze ładnie bawi się i doceni

Przecież jedynki są do 5kg - ja naprawdę bardzo mocno wierzę że się zmieszcze w 4 kg Dla wcześniaków są 0.

Napisane przez gosiek0388

Nie było mnie od wczorajszego wieczora a tu tyle stron nawaliłyście i jeszcze nowy wątek

Byłam w poradni na wizycie , wszystko w jak najlepszym porządku , mała sporo nadrobiła bo w 13 dni - 532g i waży 1806g
Miałam dziś pierwsze KTG (myślałam że zejde na zawał bo pielęgniarka nie mogła małej znajść tętna, chyba z 5 min jeżdziła mi po brzuchu, po czym się kapnęła że maszyna od KTG jest "zciszona" , wydawało mi się że jest z lewej strony brzucha a jednak jest z prawej i tak nisko więc chyba leży w poprzek ale oczywiście dalej pośladkowo , ale lekarka powiedziała żeby się nie martwić bo ma duuuużo czasu na odwrócenie się, i oczywiście musiałam być swiadkiem tego jak laska poszła przede mną na wizyte i coś było nie tak z dzieckiem , bo wyszła jedna lekarka z nią i poszły na oddział , ona cała popłakana, roztrzęsiona, masakra. no to teraz pocytuje:


co roku przychodzi ich coraz więcej najpierw przyjmowaliśmy 3 osoby a teraz 7 , mamy już stałych, zawsze dzwonią i pytają się czy ich przyjmiemy
wolałabym żeby dowiedzieli się już po wszystkim


ja dlatego zamierzam rodzić 30 km od domu żeby pielgrzymki nie chodziły do mnieala:
full wypas , tron nie z tej ziemi

wogóle ta niunia cudna sama w sobie a co dopiero w dresiku




Po taką cholere by bakterii przynieść maleństwu

Gratuluję przyrostu córci - super że podgoniła.

Napisane przez mala29lll

W ogóle jutro mam 3 prenatalne na 10 godzinę. Trochę się boję. Prosze o kciuki
Przyszedł mi kombinezon Ale super i czapeczka do tego jest a nic nie było mowy o czapeczce

Kciuki - Nic się nie bój

Napisane przez Pasztetnik

Ło matko, wariaci chyba


O, o tak! :
Ja sie wycieczek nie spodziewam bo nie ma kogo, rodzenstwa nie mam, meża siostra za granicą, a moi rodzice 100km stąd, jedynie teściowa mieszka w tym samym mieście to pewnie będzie jęczec, ze chce przyjsc
Wgl znając moją migernowo apatyczną teściową, to jeśli jej kiedykolwiek w przyszłości dziecko zostawimy, to nie wiem kto się kim bardziej będzie zajmowal, ona dzieckiem czy dziecko nią






Ja bym wlasnie chciala zacząc w nocy, tak najlepiej obudzic sie o 2:00 pojechac do szpitala - cisza, spokoj, brak korków, a urodzic tak przed południem, zeby potem odpoczac, wyslac męża do domu a po poludniu juz by mogl wpasc na odwiedziny - to jest moje pobożne życzenie rosi:



Na SR położne bardzo cisnęły na to, zeby pamietac o zamknietych oczach i nabieraniu powietrza do przepony, nawet mężowie otrzymali od nich misje, że przy porodzie mają za zadanie pilnować zamkniętych oczu i wklęsłych policzków

Noc to z jednej strony dobra opcja - z drugiej nam mówili że jak się już zacznie to 5-6 h jeszcze i tak w domu - to już chyba bym wolała z rana żeby się wyspać. Porę i tak wybiorą nasze latorośle

[AgatkaSz]

Napisane przez Pasztetnik

Chyba od poniedzialku, u mnie bylo ich pełno i przeróżne rodzaje, samych sówek chyba z 10 odmian

Nam na SR połozne radzily, ze podczas pobytu w szpitalu mamy byc "egoistkami" czyli jak sie da to spac, odpoczywac bo pierwsze doby beda wykanczajace, a wszelkie odwiedziny (poza tatusiem) najlepiej miec w doopce, przyjdzie na to czas juz po wyjsciu

No i ja teraz bede taka egoistka nie chce nikogo oprocz Tz , wiem jak mi to przeszkadzalo i juz nie popelnie tego bledu. Nie i koniec nooo chyba ze urodze przed 2 pazdziernika to bedzie duuuupa bo Tz nie bedzie pewnie chociaz mowi ze moze go puszcza z 2dni wczesniej :P

Napisane przez mala29lll

W ogóle jutro mam 3 prenatalne na 10 godzinę. Trochę się boję. Prosze o kciuki
Przyszedł mi kombinezon Ale super i czapeczka do tego jest a nic nie było mowy o czapeczce

Kciuki



My w drodze zaraz postój na kfc


Co do pieluch to ja uzywalam jedynek napewno z miesiac
Moja urodzila sie 3060 i 54 cm wiec taka normalna

[vikicullen]

[QUOTE=niud;52470196]
Przecież jedynki są do 5kg - ja naprawdę bardzo mocno wierzę że się zmieszcze w 4 kg Dla wcześniaków są 0

Możliwe ale ja odrazu uzywalam dwójki i były ok, moja koleżanka która poznałam w szpitalu tez odrazu dwójki a syn się jej urodził 3kg.

[niud]

Jakby się okazało że urodze wielkoluda to którejś z Was wyślę moje 1

[Amelie04]

Napisane przez niud

To zależy jaki ten koszt wysyłki,ale to jednak chyba lepsza opcja. Decydując się na opcje z reklamacja Klupsia będziesz się tylko stresować a te 2-3 tygodnie mogą się tylko przedłużyć

Przecież jedynki są do 5kg - ja naprawdę bardzo mocno wierzę że się zmieszcze w 4 kg Dla wcześniaków są 0.

ja bym sie tak tymi kg na opakowaniu nie sugerowala. 3 niby są do 9kg a nie sądze, zeby ktores 9kilogramowe dziecko jeszcze chodzilo w 3 :P jak dla mnie 1 sa na pierwsze 3 tygodnie. 2 sa niewiele w sumie wieksze od 1

[ewlina]

Napisane przez Oliath

Zastanawiam się, jak to będzie tym razem, jak się zacznie, jak szybko będzie szło kompletnie nie wiem czego się spodziewać - paradoks jakiś

Jak to jak?? Nie zdarzysz napisać, że się zaczeło a Kubuś będzie już z wam Ale oczywiscie bezpiecznie i w szpitalu

[malinowa4]

mala -naprawdę ładny ten kombinezon

gosiek - super że wizyta udana i dzidzia szybko urosła! ale bym chciała żeby mój tak nadgonił

aaaale mnie dziś nosi żeby coś robić zrobiłam co się dało ale już plecy bolą wrr nie lubię leżeć w łóżku bezczynnie jak wiem że mogłabym coś zrobić

[ktosiula]

Napisane przez rita_k

ja też mam biały środek, i też myślałam o pieluszcze do środka bo tam niby na aukcjach były jakieś prześcieradła do wózka, ale z gumką to i tak nie miałabym jak tego wsadzić. bo u mnie środek to jedna całość.

Ja mam też śpiworek do wózka. Pościeli na pewno nie planuje. Teraz mam dylematy co do ochraniaczy do łóżeczka. Macie takie na całe łóżeczko czy na pół?

Na początek ochraniacz jest zbędny. Dla syna miałam na połowę później, ale chyba cały byłby lepszy. W każdym razie nie dokupywałam już innego i się obeszło.

Napisane przez toskaKrk

Uwaga mamy przedszkolaków ważna sprawa - jakie kapcie do przedszkola kupujecie/polecacie???
Nie mam szczęścia do zakupu tej części przedszkolakowego wyposażenia, nie umiem trafić wygodnych i dobrze trzymających nóżkę, a młody sobie zażyczył dzisiaj kupić nowe i nie wiem czego szukać.

Nie jestem mamą przedszkolaka ale mam dla Mikołaja taki model z firmy Renbut: http://www.tuputupu.pl/renbut-kapcie...ka-granat.html
Chodził po domu w zimę w nich i teraz mu kupię takie do żłobka. Tylko nie wiem jak to u starszego dziecka czy nie lepiej żeby paluchy były zakryte. Mój ma 1,5 roku. Befado są też bardzo podobne i w wielu sklepach obuwniczych i dziecięcych są.
Jeszcze doczytałam, że Twój ma podbicie wysokie, u nas to samo i dlatego kupuję ten model bo można oba paseczki regulować i nie ciśnie nic.

Napisane przez Malpka

ja korzystałam z rożka też mam miękki i lubiałam bo wygodniej mi było karmić takiego maluszka jak był zawinięty w rożek łatwiej się w rękach trzymało, no i u mnie lubili spać w tym rożku. A później rozkładałam na płasko i na tym sobie leżeli [IMG]file:///C:\Users\Norb\AppData\Loc al\Temp\msohtmlclip1\01\c lip_image001.gif[/IMG]

A mnie zupełnie odwrotnie, musiałam wyjąć z rożka, żeby karmić Wygodniej mi było bez W rożku mały spał przez 2 tygodnie, później jako kołderka do wózka albo podłożyć jak gdzieś go kładłam albo jak przeszliśmy na spacerówkę bo już się nie mieścił w gondoli ale jeszcze jeździł na zupełnie płasko to podkładałam na spód. Generalnie przydaje się.

Napisane przez mala29lll

Bo wszędzie odają minky[IMG]file:///C:\Users\Norb\AppData\Loc al\Temp\msohtmlclip1\01\c lip_image002.gif[/IMG]


No właśnie prać te ochraniacze[IMG]file:///C:\Users\Norb\AppData\Loc al\Temp\msohtmlclip1\01\c lip_image003.gif[/IMG] JA chciałam wstawić pranie a nie mam octu:/Mąż poszeł na drzemkę. Tylko nie wiem czym się zmęczył odkąd wstał o 10[IMG]file:///C:\Users\Norb\AppData\Loc al\Temp\msohtmlclip1\01\c lip_image004.gif[/IMG]

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

A po co są te tasiemki w kazdym chyba kocyku minky?

Jak takie małe kolorowe to, żeby dziecko zainteresować. Żeby Wam czasem nie przyszło do głowy od jakiegoś pluszaka odcinać metkę, to najlepsza zabawa dla kilkumiesięcznego bobasa!!!!

Napisane przez Daisy 85

Może Twoje będą jakościowo lepsze, ale jakbym miała drugą szansę to bym ochraniacza nie prała, no chyba, że moja pralka tak strasznie miętoli albo spróbuj na delikatne wirowanie...
poczekaj jak Malinowa i Pasztetnik wyprasują swoje i podzielą się spostrzeżeniami

Ochraniacz to tak max 400 obrotów wirowanie albo i mniej, a prasować tak tylko, żeby nie dociskać żelazka i nie spłaszczać,. a raczej samą parą. Ja tak robiłam. Gorzej jak bawełna beznadziejna i się jej nie da wyprasować....

Napisane przez Malpka

jak że moje dziecko woli zupy postanowiłam zrobić krupnik, ale okazało sie ze nie mam ziemniaków a teraz jeszcze te drzwi robią więc nie pójdę więc chwilowo zupa wyłączona no i leczo z cukini jeszcze mam w planach

Trzeba było zrobić z kaszą lub ryżem. Często robię, nie zawsze z ziemniakami.

Napisane przez Pasztetnik

Nam na SR połozne radzily, ze podczas pobytu w szpitalu mamy byc "egoistkami" czyli jak sie da to spac, odpoczywac bo pierwsze doby beda wykanczajace, a wszelkie odwiedziny (poza tatusiem) najlepiej miec w doopce, przyjdzie na to czas juz po wyjsciu

I dobrze mówiły

Napisane przez ewlina

To ja też z wami musiałam być Położna powiedziała spać, a nie wpatrywać się jakie cudo stworzyliście Bo wq domu juz jak same będziecie to nie odpoczniecie

Tylko ciężko jest się nie wpatrywać w to cudo! Serio, serio! Poza tym emocje są duże. Ja urodziłam o północy, o 2 byłam na sali a do rana i tak nie mogłam zasnąć z tych emocji

Napisane przez blindness_94

Mam jeszcze jedno pytanie z serii głupich i takich, które wykazują, jak duża jest moja niewiedza w temacie wyprawki dziecięcej - ile paczek pampersów kupujecie i na jaki rozmiar? Bo ja myślałam, żeby kupić dwie paczki 1 na sam początek - jedna do szpitala, druga do domu. Ale sama nie wiem, czy z tych 1 za szybko nie wyrośnie?

Ja zużywałam średnio 10 na dzień na samym początku. Miałam 2 duże opakowania po ok 70 sztuk to mi starczyło na 2 tygodnie, później już 2. Teraz kupiłam 4 opakowania po 43 sztuki, później na pewno już większy rozmiar. W sumie to żałuję, że kupiłam 4 a nie 3, ale mam kilka koleżanek które rodzą po mnie to może im dam. Syn się urodził 3390g i 54 cm.

Napisane przez mala29lll

Facet dzwonił do Klupisia i mogą odebrać ode mnie łóżeczko, obejrzeć i wymienić całe, ale to potrwa ze 2-3 tygodnie. Facet zaproponował też, że może wysłać od siebie ze stanu inne łóżeczko i się podzielimy kosztem przesyłki ale wyśle w ciagu 24 h.
NApisałam mu że jak może obejrzec dokłądnie łóżeczko i będzie bez wad to możemy się podzielić kosztem przesyłki i niech wysyła szybciorem, a jak nie to wolę od Klupsia bezpośrednio.
Grrrr....

Ja bym brała 2 opcję ale nie czaję czemu Ci każe płacić połowę kosztów. Ale już bym się zgodziła, żeby mieć z głowy.

Napisane przez mala29lll

W ogóle jutro mam 3 prenatalne na 10 godzinę. Trochę się boję. Prosze o kciuki
Przyszedł mi kombinezon Ale super i czapeczka do tego jest a nic nie było mowy o czapeczce

KCIUKI, KCIUKI!

Napisane przez mala29lll

ten http://olx.pl/oferta/kombinezon-kurt...tml#808076d2c7

Nie no ja na zimę tylko mam królika a tak na jesień, wyjście ze szpitala nie miałam nic właśnie

Baaaardzo ładny Taki dziewczęcy cud miód!

Napisane przez Amelie04

kurcze jeszcze co do porodu to boje sie w fazie parcia, tego ze znowu nie zamkne oczu i "nadymam" policzki. tak robilam i nie dość, ze miałam krwiaka w oku to jeszcze wysypke na buzi. ale nad tym nie ma kontroli i nawet o tym sie nie mysli ....

Mój mąż ciągle mi przypominał jak parłam, że oczy zamknięte i mimo zamkniętych oczu miałam wylewy plus wybroczyny na szyi. Wybroczyny zeszły szybko a krwiaki na oczach po 6 tygodniach. Żle wyglądałam. Myślę, ze to efekt braku skurczy partych i natura nie podpowiedziała jak przeć.

Napisane przez Oliath

Spokojniutko będzie czas na kąpiel, dopakowanie, dojazd męża z pracy, dojazd do szpitala, a i tak przyjedziecie za wcześnie

Nawet jeśli odejdą wody - bodajże w ciągu 4 h należy się sprężyć w takim wypadku, bo kładą pod ktg, ale bez paniki

Z Lilo czop mi odszedł rano, bóle mocniejsze pojawiły się późnym popołudniem, pojechaliśmy około 21 kiedy były co 3 albo 4 minuty, i to było idealnie akurat w sam raz

Zastanawiam się, jak to będzie tym razem, jak się zacznie, jak szybko będzie szło kompletnie nie wiem czego się spodziewać - paradoks jakiś

Taka średnia, ale pakowna, już sprawdzam... 33 cm

Teraz też bym chciała tak na spokojnie do szpitala jechać. Tzn ja byłam na wywołaniu więc to inna sprawa ale nie chcialabym całego porodu spędzić w szpitalu tylko własnie trafić tam jak już skurcze będą często, żeby szybko urodzić

[gosiek0388]

jak np pojedzie się wcześnie to cały czas np 10 h jest się na sali porodowej , czy te lżejsze skurcze jest się na normalnej sali a potem się idzie na porodówkę?? grażkę trzeba do sn na 0 wypitolić

[Oliath]

Napisane przez gosiek0388

jak np pojedzie się wcześnie to cały czas np 10 h jest się na sali porodowej , czy te lżejsze skurcze jest się na normalnej sali a potem się idzie na porodówkę?? grażkę trzeba do sn na 0 wypitolić

No wiesz, Gosia, zależy - ja nie mam akurat doświadczenia, bo 2 x jechałam jak wody odeszły już i non stop na porodówce na fotelu pod ktg mi kazali leżeć - bo bez wód już - a trzeci raz prawie nie zdążyłam - ale wiem że dziewczyny spacerowały sobie np., brały prysznic etc. - a niektóre z lżejszymi szły na normalną salę jeśli wolno się rozkręcało, ale raczej rzadko - jeśli już to były odprawiane z IP do domu jeszcze na moment

Nie musisz na zero, ja akurat zawsze i tak tak mam, ale nie musisz koniecznie, byle przystrzyc, bo higieniczniej i dla położnych wygoda

[gosiek0388]

aha kumam na jeżyka , bez czuprynki
a mi np bratowa mówiła że jej jako tako wody nie pluchnęły ani nie sączyły się tylko mówiła że często chodziła sikać.. możliwe jest to by nie postrzec że wody odchodzą, też no wiem że nie zawsze odejdą

[Oliath]

Napisane przez gosiek0388

aha kumam na jeżyka , bez czuprynki
a mi np bratowa mówiła że jej jako tako wody nie pluchnęły ani nie sączyły się tylko mówiła że często chodziła sikać.. możliwe jest to by nie postrzec że wody odchodzą, też no wiem że nie zawsze odejdą

Niemożliwe, chyba że tylko się sączą

Jak pęknie pęcherz płodowy, to chlusta tak, że kilka razy mokra jesteś jak obsikana zwykła podpaska nie da rady ni hu-hu . Trochę tych wód jest
Jeśli się sączy, to możesz mieć wątpliwości, ale chyba są testery w aptekach do sprawdzania jakby co

[gosiek0388]

hehe to trzeba w razie W na porodówkę w pielusze (podkładzie)jechać:brzyda l:-PRZERAŻA MNIE TEN PORÓDJa chyba prędzej zejde z nerwów

[ktosiula]

Napisane przez gosiek0388

jak np pojedzie się wcześnie to cały czas np 10 h jest się na sali porodowej , czy te lżejsze skurcze jest się na normalnej sali a potem się idzie na porodówkę?? grażkę trzeba do sn na 0 wypitolić

Ja mialam tak jak zawsze z paseczkiem na środku I trochę już mi odrosło wkoło bo goliłam jak szłam do szpitala a w 4 dniu miałam wywoływany poród. Ja byłam cały czas już na sali porodowej albo na korytarzu przed sobie chodziłam z kroplówką, ale u mnie było wywoływanie to może inaczej jest. Zależy wszystko na jakim etapie będziesz jak przyjedziesz i czy będą mieli wolne sale czy ktoś będzie rodził itd

[Oliath]

Jesuuu jak mnie w prawym boku na samym dole ścisło to myślałam, że się nie wyprostuję trochę puściło że mogę odetchnąć, ale nadal boli

[mariolaw_132]

witam w nowej czesci

Ale znowu do nadrobienia

[AgatkaSz]

Jakos ciasno w tym samochodzie sie robi albo ja taka duza
Inga zasnela to mam cisze bo ciagle trzeba ja zabawiac i siedzialam taka skrzywiona
Dzisiaj jedziemy ze szawgierka i ona prowadzi i jedziemy jedziemy jedziemy czasami krzycze na Tz ze jedzie za szybko ale ona za wolno hehe.
Nel mi sie kreci w brzuchu i pod zebra wciska jakas czesc ciala az musze sie prostowac.
Czuje ze powinnam juz szykowac wszystko na przybycie kolejnej córci