Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

Napisane przez bernikula

Jakie ładne włosy i jak zdrowo wyglądają.

Ja nie wiem jak wytrwam, bo kurde non stop chodzę w koku, rozpuszczone odpadają i trochę mnie to męczy, bo zawsze na imprezy czy dyskoteki rozpuszczałam włosy, a teraz nie idzie. Wkurza mnie to strasznie. Z drugiej strony szkoda mi tych prawie 5 miesięcy odrostu. No i nie jestem pewna, czy kolor mi się podoba, kiedyś miałam zdecydowanie jaśniejszy blond, teraz mam ciemniejsze

Witaj Nie przejmuj się odrostami, ja zapuszczam naturalne od lutego tego roku, a dopiero teraz, dzięki słońcu, zatarła się u mnie wyraźna linia między farbowanymi a naturalnymi. Jeśli chcesz nosić rozpuszczone, a odrost się odznacza, to upinaj część włosów do tyłu, bardzo dobrze maskuje odrosty (potwierdzone przez otoczenie). Jak Ci pasuje, to możesz też spinać grzywkę do tyłu, ja tego nie czynię, bo mi to wyjątkowo nie pasuje.

Ja upinam dalej, ponieważ te pasma zostały mocno połamane i przez to skrócone przez farbę i chcę je zapuścić do reszty długości.

Wstawiam zdjęcie, aby zobrazować, o co mi chodzi Włosy trochę sztywne od wcierki i przypięte byle jak, bo jeszcze w domu jestem

[201605161428]

Dziewczyny nie przejmujcie sie tak tym odrostem Ja wiem, ze to sie czasem widoczne wydaje, ale tak naprawde malo kto zwraca na to wieksza uwage.

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

Napisane przez TheUnlike

Dziewczyny nie przejmujcie sie tak tym odrostem Ja wiem, ze to sie czasem widoczne wydaje, ale tak naprawde malo kto zwraca na to wieksza uwage.

Też tak sądzę. Moja lokatorka hoduje odrost o wiele bardziej kontrastowy od mojego i naprawdę go nie widzę, póki o nim nie rozmawiamy, a jak już zepnie włosy, to go kompletnie nie dostrzegam

Jednak my mamy i tak łatwą sytuację, a co mają powiedzieć osoby, które wracają z czerni do blondu? I to z tak upartej czerni, która za nic z włosów nie zejdzie?

[I ona]

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;5270983 8]Piękna fryzura, ja marzę o takim upięciu na ślubpięknie wyglądają, musiałaś wyglądać zjawiskowo.[/QUOTE]

Napisane przez kaguya

Idealne włosy!

Napisane przez biedroneczka05

I ONA piekne wlosy i super fryzura

[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5271050 7]Bardzo ładnie błyszczą, nie powiedziałabym, że są farbowane [/QUOTE]

Napisane przez animale

jak sobie przypomnę twoje wygryzione żółte piórka na pierwszej fotce którą wrzuciłaś na wątek to naprawdę jestem w szoku, że udało ci się doprowadzić włosy do takiego świetnego stanu . wyglądają tak zdrowo, gęsto, błyszczą <3 [COLOR="Silver"]

Napisane przez bernikula

Jakie ładne włosy i jak zdrowo wyglądają.

Dziękuje dziewczyny

Animale ooo tak, ja te foty mam na kompie i jak czasem na nie spojrze to aż mnie ciary przechodzą. Były tak okropne, ale widzisz czasem trzeba coś tak spieprzyć żeby cos się w człowieku ruszyło do zmiany. Zmiany, której nie żałuje

bernikula nie poddawaj się, nie myśl tak o włosach, pierwsze miesiące są ciężkie, potem już człowiek się do odrostu przyzwyczaja. To tylko odrost. Na wyjście można ubrac super ciuch, mocniejszy make up i naprawdę te włosy nie będa wygladać źle! Nawet się nie obejrzysz jak przelecą kolejne miesiące i będzie rok.. potem drugi

Mam teraz po wakacjach na głowie troche susz, od ciągłego pobytu w basenie i morzu i codziennemu myciu włosów. Muszę dzisiaj zaaplikowac maskę lub olejowanie

[biedroneczka05]

A to wlasnie ja schodze z czerni ,tylko nie jasny blond raczej taki mysi. A czern wogole zmyc mi sie chce. Po kilku latach farbowania palette ciemny braz,gdzie wychodzila czarna, zostanie chyba na stale poki nie zetne .

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5271529 5]Jednak my mamy i tak łatwą sytuację, a co mają powiedzieć osoby, które wracają z czerni do blondu? I to z tak upartej czerni, która za nic z włosów nie zejdzie? [/QUOTE]

Ja kiedyś zapuszczałam naturalki blond z czarnego. Przechodziłam w odroście 11 miesięcy (tyle czasu potrzebowałam żeby odrosła mi grzywka) a potem zafarbowałam na blond minimalnie ruszając odrost. Co mi później strzeliło do głowy na miedzie, bursztyny i brązy to do dzisiaj nie mam pojęcia

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

Napisane przez biedroneczka05

A to wlasnie ja schodze z czerni ,tylko nie jasny blond raczej taki mysi. A czern wogole zmyc mi sie chce. Po kilku latach farbowania palette ciemny braz,gdzie wychodzila czarna, zostanie chyba na stale poki nie zetne .

A próbowałaś może na te farbowane nałożyć maseczkę z witaminy C?
Kupujesz w aptece albo w Rossmannie (tutaj 2,40 zł za sporą ilość tabletek) tabletki z witaminą C, kruszysz je w jakimś młynku lub moździerzem na drobny pył.

Taki proszek dodajesz do maski, dokładnie mieszasz i nakładasz to na farbowane włosy na pół godziny czy godzinę. Niektórzy zamiast maski używają szamponu przeciwłupieżowego, ale uważam, że to zbyt niszczące dl włosów. Podpatrzyłam to na YT. Nie wiem tylko, jak to poradzi sobie z wielokrotnie farbowanymi na czerń włosami, ale warto spróbować. Ja próbowałam na sobie, kiedy zamiast brązu wyszła czerń i spora część farby się zmyła

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Dla zainteresowanych jeden z filmików na yt o tej masce: https://www.youtube.com/watch?v=OQFCxal9SS8

[biedroneczka05]

[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5271839 5]A próbowałaś może na te farbowane nałożyć maseczkę z witaminy C?
Kupujesz w aptece albo w Rossmannie (tutaj 2,40 zł za sporą ilość tabletek) tabletki z witaminą C, kruszysz je w jakimś młynku lub moździerzem na drobny pył.

Taki proszek dodajesz do maski, dokładnie mieszasz i nakładasz to na farbowane włosy na pół godziny czy godzinę. Niektórzy zamiast maski używają szamponu przeciwłupieżowego, ale uważam, że to zbyt niszczące dl włosów. Podpatrzyłam to na YT. Nie wiem tylko, jak to poradzi sobie z wielokrotnie farbowanymi na czerń włosami, ale warto spróbować. Ja próbowałam na sobie, kiedy zamiast brązu wyszła czerń i spora część farby się zmyła

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Dla zainteresowanych jeden z filmików na yt o tej masce: https://www.youtube.com/watch?v=OQFCxal9SS8[/QUOTE]

O wielkie dzieki, nie slyszalam o tym sposobie z witamina c. W weekend mam zamiar wlasnie poswicic czas na zabiegi na moje wlosy. Wiec napewno tego sprobuje.

[201604291140]

Napisane przez TheUnlike

Anty zwykle wysuszaja wlosy u wiekszosci osob.

Pierwsze slysze. I to nie tylko to, ze wysuszaja, a przede wszystkim to, jakoby mialoby sie tak dziac u wiekszosci osob.

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

przycięłam trochę moją długą do brody grzywę na bok metodą z tego filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=G-4rQmE8MJs i jestem bardzo zadowolona pomimo, iż wyszło minimalnie za krótko ale tyle to szybko odrośnie, a każde cięcie zbliża mnie do naturalnych włosów :P

Gdzieś od 1:20 dziewczyna tłumaczy, dlatego te włosy na grzywkę trzeba skręcić. Na pewno ma to coś wspólnego z jej układaniem się, ale chciałabym wiedzieć dokładnie, co. I tutaj prośba do osób dobrze ogarniających angielski, by obejrzały filmik Bo ze mnie to przyszła germanistka jest

[martaakow]

Napisane przez animale

Pierwsze slysze. I to nie tylko to, ze wysuszaja, a przede wszystkim to, jakoby mialoby sie tak dziac u wiekszosci osob.

Ja też pierwsze słyszę, a nim zaczęłam stosować anty, przekopałam internet wzdłuż i wszerz, bo już tak mam. I nigdzie nie spotkałam się z takim stwierdzeniem, mimo że najprzeróżniejsze rzeczy kobiety potrafiły wypisywać.

[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5272026 4]przycięłam trochę moją długą do brody grzywę na bok metodą z tego filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=G-4rQmE8MJs i jestem bardzo zadowolona pomimo, iż wyszło minimalnie za krótko ale tyle to szybko odrośnie, a każde cięcie zbliża mnie do naturalnych włosów :P

Gdzieś od 1:20 dziewczyna tłumaczy, dlatego te włosy na grzywkę trzeba skręcić. Na pewno ma to coś wspólnego z jej układaniem się, ale chciałabym wiedzieć dokładnie, co. I tutaj prośba do osób dobrze ogarniających angielski, by obejrzały filmik Bo ze mnie to przyszła germanistka jest [/QUOTE]

Ona je skręca, bo jest praworęczna i łatwiej jej ciąć od prawej do lewej niż od lewej do prawej, wyginając rękę i przekręcając dłoń. W 1:24 pokazuje, jaki łuk prawdopodobnie by jej się zrobił, gdyby cięła od lewej do prawej.

[201605161428]

Animale a ja sporo czytalam i. gadalam z kolezankami, ze bardzo im sie przetluszczanie uspokoilo na anty

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

Napisane przez martaakow

Ona je skręca, bo jest praworęczna i łatwiej jej ciąć od prawej do lewej niż od lewej do prawej, wyginając rękę i przekręcając dłoń. W 1:24 pokazuje, jaki łuk prawdopodobnie by jej się zrobił, gdyby cięła od lewej do prawej.

Dziękuję Myślałam, że skręca grzywkę, bo zmienia to w jakiś sposób cięcie czy coś

U mnie anty zmniejszyły trochę przetłuszczanie twarzy, ale nie włosów. Obecnie anty nie biorę.
Dopiero teraz zauważyłam, że oprócz grzywki to mogę myć włosy co 2 dni, a nie codziennie Więc może hormony mi się uspokoiły czy coś :P

[201604291140]

Napisane przez TheUnlike

Animale a ja sporo czytalam i. gadalam z kolezankami, ze bardzo im sie przetluszczanie uspokoilo na anty

jest znaczna różnica między wysuszaniem włosów, a normalizacją wydzielania sebum. a już szczególnie grupa poglądowa kilku koleżanek nie odpowiada za większość osób które biorą anty .


btw, przyszła do mnie amla, wcale nie śmierdzi, taki sobie średnio pachnący kosmetyk, ale bez żadnych silnych duszących zapachów. vatika kokosowa dla mnie była nie do wytrzymania, a to jest całkiem ok

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Napisane przez martaakow

Ja też pierwsze słyszę, a nim zaczęłam stosować anty, przekopałam internet wzdłuż i wszerz, bo już tak mam. I nigdzie nie spotkałam się z takim stwierdzeniem, mimo że najprzeróżniejsze rzeczy kobiety potrafiły wypisywać.

hehehe, wszystkie złe rzeczy które zdarzają im się w życiu to skutek uboczny anty . boli głowa - anty, utyła - anty, głodna - anty, smutna - anty, nie chce się - anty

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

ja miałam okazję przetestować Heenaarę i Bhringraj. Jak dla mnie, zwłaszcza ten drugi, wydzielają zapach kostki toaletowej

ale najbardziej cuchnącą włosową rzeczą był olej sezamowy ten tu -> http://www.aptekagemini.pl/olej-sezamowy-250ml.html

nawet nie wiem, do czego przyrównać ten smród był to mój pierwszy olej, jaki zakupiłam na włosy

a ja właśnie się zastanawiałam nad kupnem Vatiki

[Efkakam]

Ale jaja! Ja też swego czasu kupiłam olej sezamowy, ale z Ol Vita (butelka z pipetką) i pachniał super, miał przyjemny sezamowy zapach

PS. Ale jak sobie pomyślę to chyba wszystko zależy od firmy. Ja np. bardzo lubię oliwę z oliwek dodawaną do sałatek, ale jak kiedyś kupiłam oliwę biedronkową (ten w stałej ofercie, w ciemnej butelce) to waliła jakąś rafinerią Ta oliwa ma tak dziwny posmak, że według mnie zadaje się tylko i wyłącznie do gotowania makaronu i ewentualnie jakiegoś smażenia :/

[martaakow]

Napisane przez animale

jest znaczna różnica między wysuszaniem włosów, a normalizacją wydzielania sebum. a już szczególnie grupa poglądowa kilku koleżanek nie odpowiada za większość osób które biorą anty .


btw, przyszła do mnie amla, wcale nie śmierdzi, taki sobie średnio pachnący kosmetyk, ale bez żadnych silnych duszących zapachów. vatika kokosowa dla mnie była nie do wytrzymania, a to jest całkiem ok

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------


hehehe, wszystkie złe rzeczy które zdarzają im się w życiu to skutek uboczny anty . boli głowa - anty, utyła - anty, głodna - anty, smutna - anty, nie chce się - anty

To zależy co, kto lubi. Pamiętam, jak był szał na Kallosa Latte i czytałam zachwyty nad jego zapachem, a dla mnie był okropny, duszący, sztuczny i ledwo do zniesienia.
A z anty to prawda, chociaż sama też zauważyłam parę zmian, mimo że sceptycznie do tego podchodziłam po tym, co się naczytałam. Przez pierwsze 2 tygodnie mniej więcej byłam okropnie drażliwa i wręcz płaczliwa, ale mi przeszło. Urósł mi biust i przytyłam ze 2 kg, co faktycznie zwalam na anty, bo moja waga była nie do ruszenia, choćbym na tony jadła pizze i burgery po nocach. I trochę mniej niespodzianek mam na twarzy, ale też nie jest to to, co czytałam, że nagle z bardzo problematycznej cery można mieć nieskazitelną, bo dalej mi się przetłuszcza, czasem coś wyskoczy, ale mniej niż wcześniej.

Muszę iść do fryzjera, moje końcówki przy twarzy są tragiczne, ale nie wiem co zrobić. Strasznie szkoda mi długości, ale nie wiem, czy nie skończy się na ścięciu ok. 7-8 cm, bo nie mogę wiecznie ścinać przy twarzy więcej niż z tyłu, bo brzydko to będzie zaraz wyglądać.
Już się w sumie zdecydowałam na fryzjera. I może z nim obgadam jakąś farbę, bo zastanawiam się nad pofarbowaniem samych farbowanych, bez odrostu, żeby je choć trochę zapigmentować i zrównać kolorystycznie. Ale najpierw muszę wybadać teren Bo jak zacznie coś kręcić, wymyślać, jakieś wizje niezgodne z moimi przedstawiać, to się na pewno nie zdecyduję.

[I ona]

Napisane przez martaakow

Muszę iść do fryzjera, moje końcówki przy twarzy są tragiczne, ale nie wiem co zrobić. Strasznie szkoda mi długości, ale nie wiem, czy nie skończy się na ścięciu ok. 7-8 cm, bo nie mogę wiecznie ścinać przy twarzy więcej niż z tyłu, bo brzydko to będzie zaraz wyglądać.
Już się w sumie zdecydowałam na fryzjera. I może z nim obgadam jakąś farbę, bo zastanawiam się nad pofarbowaniem samych farbowanych, bez odrostu, żeby je choć trochę zapigmentować i zrównać kolorystycznie. Ale najpierw muszę wybadać teren Bo jak zacznie coś kręcić, wymyślać, jakieś wizje niezgodne z moimi przedstawiać, to się na pewno nie zdecyduję.

Może spróbuj sama pofarbować farbowańce szamponetką zmywalną Nawet jak wjedziesz na odrost to się zmyje
Ja to chyba będę teraz wszystkim to polecać

[martaakow]

Napisane przez I ona

Może spróbuj sama pofarbować farbowańce szamponetką zmywalną Nawet jak wjedziesz na odrost to się zmyje
Ja to chyba będę teraz wszystkim to polecać

Tylko że mnie nie chodzi o zrównanie koloru na jakąś konkretną okazję, tylko "na zawsze" - na jak najdłużej. Więc szamponetka na kilka myć mnie nie urządza, tym bardziej że nawet trwała farba mi się błyskawicznie wymywa, bo mam niedopigmentowane włosy.

[I ona]

Napisane przez martaakow

Tylko że mnie nie chodzi o zrównanie koloru na jakąś konkretną okazję, tylko "na zawsze" - na jak najdłużej. Więc szamponetka na kilka myć mnie nie urządza, tym bardziej że nawet trwała farba mi się błyskawicznie wymywa, bo mam niedopigmentowane włosy.

a jak długi masz już odrost? Ile msc nie farbujesz? Przypomnij

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

Ja czyniłam samodzielnie dwa podejścia do zrównania koloru farbą. i wyszło mi pięknie, kolor się zlał idealnie... Szkoda, że pożegnałam się z nim po 4 myciach Dałam sobie z tym spokój i zapuszczam Średnio się w takich jasnych farbowanych czuję, a na dodatek słońce też je mocno rozjaśniło, ale nie będę już ich maltretować

próbowałam też balsamów Venita, ale również się niemal od razu zmywały. Za to kiedyś na naturalnych ich balsam trzymał mi się 2 tygodnie przy codziennym myciu, kolor był bardzo ładny i ładnie się stopniowo wypłukiwał

[I ona]

Ja sobie rzuciłam szamponetkę dzień przed wyjazdem na wakacje. Cieszyłam się że na fociach z wyjazdu będę mieć jednolite piękne włosy, ale już pierwszego dnia pobytu wieczorem nie miałam jej ani grama Głupotą było rzucanie szamponetki na wyjazd w którym bede cały dzień leżeć w basenie i morzu No ale nie pomyślałam

[201605161428]

Hahaha I ona to sie zalatwilas Ja mam taki problem, ze sama grzywke myje codziennie wiec sila rzeczy dwa razy szybciej mi sie wyplukuje niz reszta wlosow :p

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

Jak jeszcze farbowałam włosy, to farba na grzywce trzymała się dłużej i kolor pozostawał bardziej wyrazisty Sądzę, że to dlatego, że grzywka jest najczęściej podcinana, a zatem jest raczej najzdrowszą częścią fryzury

Inna sprawa, że szeroko pojęte włosy przy twarzy są podatne na zniszczenia, co potwierdza wiele osób. Nie mam pojęcia, co je może niszczyć. Być może kontakt z kosmetykami, których na co dzień używamy, czyli żele do twarzy, toniki, zwłaszcza te alkoholowe... Choć ja toników nie używam, a twarz przemywam wyłącznie mleczkiem

[martaakow]

Napisane przez I ona

a jak długi masz już odrost? Ile msc nie farbujesz? Przypomnij

Nie farbuję prawie 7 miesięcy. Mam jakieś 8-9 cm odrostu, więc szkoda mi ufarbować całość, a to jest taki odrost, że sama go raczej nie ominę.

[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5272702 7]Ja czyniłam samodzielnie dwa podejścia do zrównania koloru farbą. i wyszło mi pięknie, kolor się zlał idealnie... Szkoda, że pożegnałam się z nim po 4 myciach Dałam sobie z tym spokój i zapuszczam Średnio się w takich jasnych farbowanych czuję, a na dodatek słońce też je mocno rozjaśniło, ale nie będę już ich maltretować [/QUOTE]

Ja przed zapuszczaniem kilka razy farbowałam, żeby zbliżyć kolor do naturalnych, ale też się bardzo szybko zmywał. Dlatego teraz chciałam przed farbowaniem zrobić pigmentację.

[weegirl]

[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5272702 7]Ja czyniłam samodzielnie dwa podejścia do zrównania koloru farbą. i wyszło mi pięknie, kolor się zlał idealnie... Szkoda, że pożegnałam się z nim po 4 myciach Dałam sobie z tym spokój i zapuszczam Średnio się w takich jasnych farbowanych czuję, a na dodatek słońce też je mocno rozjaśniło, ale nie będę już ich maltretować
[/QUOTE]

Napisane przez martaakow

Ja przed zapuszczaniem kilka razy farbowałam, żeby zbliżyć kolor do naturalnych, ale też się bardzo szybko zmywał. Dlatego teraz chciałam przed farbowaniem zrobić pigmentację.

Też się zastanawiam nad pigmentacją, ale ciągle się waham... boję się, że kolor wyjdzie za ciemny i mi się nie wymyje, a wolę mieć długość nieco jaśniejszą od odrostów, niż ciemniejszą. Mnie się bardzo podoba efekt u Natalii z blondhaircare, ale jej wyjściowy farbowany blond był ciemniejszy od mojego. Ale na razie nie jest źle, ostatnia mieszanka farb ładnie się wypłukuje i na razie nie ma tragedii

[CptCook]

Odkryłam wczoraj nowy sposób na loki . Wmasowałam w końcówki niebieską nawilżającą ampułkę z rossmana (rival de loop??) i dziś mam na głowie barana . No i końcówki nie są aż takim siankiem.

[201607040946]

Trochę Was zaniedbalam, ale swietowalam wczoraj urodziny, a dzis lekki kacyk...

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez kaguya

Trochę Was zaniedbalam, ale swietowalam wczoraj urodziny, a dzis lekki kacyk...

Spóźnione wszystkiego najlepszego!
A na kaca polecam piwo. Poważnie!

[biedroneczka05]

Napisane przez kaguya

Trochę Was zaniedbalam, ale swietowalam wczoraj urodziny, a dzis lekki kacyk...

Najlepszego