Czerwcowe Tżtówki - to najgorętsze dziewczyny!

[Kasiaml91]

U mnie też dziś deszczowo i pochmurno. Ja siedzę i ogarniam powoli dokumentację do stypendium

[Wanilka5]

A u mnie śliczna pogoda była
Mojego Tż ex pisała Eda z 2 dni temu do niego trudno woli i tak mnie

[karolinaaa92]

Napisane przez Kasiaml91

U mnie też dziś deszczowo i pochmurno. Ja siedzę i ogarniam powoli dokumentację do stypendium

Wczoraj u mnie cały dzień padało, dzisiaj było już słonecznie, ale zimno.
Dobrze, że mi przypomniałaś o stypendium - tez muszę to ogarnąć.

[Kasiaml91]

U mnie dziś całkiem ładnie było i słonecznie.

Ja od wczoraj siedzę i gram w Simsy 4

[karolinaaa92]

Mnie zostały 2 dni praktyk, ale od środy muszę ruszyć z magisterką. Za 1,5 tygodnia wraca TŻ, więc odpocznę trochę.

[Kasiaml91]

Napisane przez karolinaaa92

Mnie zostały 2 dni praktyk, ale od środy muszę ruszyć z magisterką. Za 1,5 tygodnia wraca TŻ, więc odpocznę trochę.

Nic nie mow, ja musze za miesiac jeden rozdzial pracy oddac, a poza planem i kilkoma ksiazkami nic nie mam

[karolinaaa92]

Napisane przez Kasiaml91

Nic nie mow, ja musze za miesiac jeden rozdzial pracy oddac, a poza planem i kilkoma ksiazkami nic nie mam

Ja sobie założyłam koniec pisania na grudzień. Wiem, ze jak się zawezmę, to ogarnę, ale na razie praktyki.

[Kasiaml91]

Napisane przez karolinaaa92

Ja sobie założyłam koniec pisania na grudzień. Wiem, ze jak się zawezmę, to ogarnę, ale na razie praktyki.

Ja mam nadzieję, że gdzieś do lutego już będę miała napisaną pracę.
Mi się gorzej z tym zabrać, bo dopiero pierwszy raz będę pisać taką pracę.

Masz jakiś określony limit stron czy znaków w pracy? Czy po prostu do wyczerpania tematu?

[karolinaaa92]

Napisane przez Kasiaml91

Ja mam nadzieję, że gdzieś do lutego już będę miała napisaną pracę.
Mi się gorzej z tym zabrać, bo dopiero pierwszy raz będę pisać taką pracę.

Masz jakiś określony limit stron czy znaków w pracy? Czy po prostu do wyczerpania tematu?

Chyba min. muszę mieć 70 stron. Ale chyba jakoś to ogarnę, bo mam 4 rozdziały.
A u Ciebie jak to wygląda?

[Kasiaml91]

U mnie do wyczerpania tematu. Nie ma określonej ilości stron. Ja mam 5 rozdziałów

[karolinaaa92]

Napisane przez Kasiaml91

U mnie do wyczerpania tematu. Nie ma określonej ilości stron. Ja mam 5 rozdziałów

W sumie tak lepiej, bo nie musisz myśleć o limicie. Ważne, żeby dobrze napisać.

[Kasiaml91]

Napisane przez karolinaaa92

W sumie tak lepiej, bo nie musisz myśleć o limicie. Ważne, żeby dobrze napisać.

Tak to o wiele lepiej, gdyż nie na każdy temat da się dużo napisać.

Zwłaszcza jak się pisze z nowej dziedziny

[karolinaaa92]

Napisane przez Kasiaml91

Tak to o wiele lepiej, gdyż nie na każdy temat da się dużo napisać.

Zwłaszcza jak się pisze z nowej dziedziny

A Ty o czym piszesz?

[Kasiaml91]

Napisane przez karolinaaa92

A Ty o czym piszesz?

Kryminalistyczne aspekty katastrof

[karolinaaa92]

Napisane przez Kasiaml91

Kryminalistyczne aspekty katastrof

Ciekawy temat.

[Kasiaml91]

Napisane przez karolinaaa92

Ciekawy temat.

Ogólnie temat bardzo ciekawy. Jednak komuś, kto w tym nie siedzi zapewne ciężko zrozumieć o czym to może być

[karolinaaa92]

Napisane przez Kasiaml91

Ogólnie temat bardzo ciekawy. Jednak komuś, kto w tym nie siedzi zapewne ciężko zrozumieć o czym to może być

No wiadomo, że trzeba się zagłębić w temat, żeby ogarniać.

[Kasiaml91]

Napisane przez karolinaaa92

No wiadomo, że trzeba się zagłębić w temat, żeby ogarniać.

To prawda

[karolinaaa92]

Wypełniam dokumenty na praktyki - tyle drzew zginęło.

[Kasiaml91]

U mnie był tylko dziennik praktyk

[karolinaaa92]

Napisane przez Kasiaml91

U mnie był tylko dziennik praktyk

Też mam i to właśnie do niego wypełniam papierki - mam chyba z 200 stron, każda pisana ręcznie...

[Stella275]

Wpadłam się pochwalić, że jestem już magistrem

[Kasiaml91]

Napisane przez karolinaaa92

Też mam i to właśnie do niego wypełniam papierki - mam chyba z 200 stron, każda pisana ręcznie...

To u mnie byl formatu zezzytu zwyklego i mial kilkanascie stron. Ja zapelnilam tylko 3 - po jednej na kazdy tydzien.

Napisane przez Stella275

Wpadłam się pochwalić, że jestem już magistrem

Super, gratulacje

[karolinaaa92]

Napisane przez Stella275

Wpadłam się pochwalić, że jestem już magistrem

Gratuluję!

Napisane przez Kasiaml91

To u mnie byl formatu zezzytu zwyklego i mial kilkanascie stron. Ja zapelnilam tylko 3 - po jednej na kazdy tydzien.

Zazdro. Ja mam ok. 90 lekcji obserwowanych, każda opisana oddzielnie i dokładnie (ogniwa: wstępne/właściwe/końcowe + cele, środki i inne pierdółki). Do tego dochodzą papierki z praktyk pedagogiczno-psychologicznych + konspekty. Aaaa... i jeszcze karta samooceny x2, opinia od opiekuna szkolnego x2, studium przypadku x2...

[Kasiaml91]

Napisane przez karolinaaa92

Gratuluję!


Zazdro. Ja mam ok. 90 lekcji obserwowanych, każda opisana oddzielnie i dokładnie (ogniwa: wstępne/właściwe/końcowe + cele, środki i inne pierdółki). Do tego dochodzą papierki z praktyk pedagogiczno-psychologicznych + konspekty. Aaaa... i jeszcze karta samooceny x2, opinia od opiekuna szkolnego x2, studium przypadku x2...

To ja u siebie tylko co tydzień opisywałam co robiłam na praktykach, podzieliłam sobie na konkretne dni.
Moja opinia o praktykach czy opiekuna była nieobowiązkowa.

Jak dałam do podpisu dziennik praktyk mojemu opiekunowi na praktykach to sam z siebie napisał mi opinię

[Wanilka5]

Napisane przez Stella275

Wpadłam się pochwalić, że jestem już magistrem

Gratulacje; )

[karolinaaa92]

Napisane przez Kasiaml91

To ja u siebie tylko co tydzień opisywałam co robiłam na praktykach, podzieliłam sobie na konkretne dni.
Moja opinia o praktykach czy opiekuna była nieobowiązkowa.

Jak dałam do podpisu dziennik praktyk mojemu opiekunowi na praktykach to sam z siebie napisał mi opinię

Czyli to pewnie tez zależy do kierunku i od uczelni.

[Kasiaml91]

Napisane przez karolinaaa92

Czyli to pewnie tez zależy do kierunku i od uczelni.

Zapewne

[Stella275]

Jakie plany na dzisiaj? Ja się biorę za czyszczenie pokoju z notatek po studiach, za 5 lat trochę się tego nazbierało

[Kasiaml91]

Ja to nie mam planów.
Notatki z ubiegłego roku mam już dawno pochowane do segregatora. Może posprzątam w pokoju