Rocznik '94 Reunion, część XIV

[meeow]

Napisane przez minthema

Wiem wiem.
Ale i tak chujnia, bo spoilery mnie dopadły. Ja mam jakiś magnes na spoilery. Na fp top model wrzucają zdjęcia, na głównej tvnplayer napisali o Michale, no super TVN, brawo
Je***e w d***e spoilery kur**

miałam to samo w odcinku, w którym wykopali Michaela... wchodzę na fb, a tam wali po oczach już nawet fp serialowe tak nie spoilerują...

[minthema]

Napisane przez meeow

miałam to samo w odcinku, w którym wykopali Michaela... wchodzę na fb, a tam wali po oczach już nawet fp serialowe tak nie spoilerują...

No nie licząc Pretty Little Liars... Ci zaspoilerowali kilka godzin (o ile nie od razu!) po emisji w hameryce tajemnicę, sens i główny wątek serialu który ciągnął się przez 5 lat, brawo

Obejrzałam Masterchefa. Boże jak dobrze że ten buc w końcu odpadł. A po tym odcinku to już w ogóle odetchnęłam z ulgą, beznadziejny facet, nienawidzę takich typów. Ja kibicuję pani Janince i Damianowi <3 Pani Janinka mi trochę moją babcię przypomina (ze sposobu bycia), a że moją babunię kocham najmocniej na świecie więc Janinka mogłaby CHOCIAŻ do finału dojść

[meeow]

Napisane przez minthema

Obejrzałam Masterchefa. Boże jak dobrze że ten buc w końcu odpadł. A po tym odcinku to już w ogóle odetchnęłam z ulgą, beznadziejny facet, nienawidzę takich typów. Ja kibicuję pani Janince i Damianowi <3 Pani Janinka mi trochę moją babcię przypomina (ze sposobu bycia), a że moją babunię kocham najmocniej na świecie więc Janinka mogłaby CHOCIAŻ do finału dojść

mnie to zdziwiło, że nie kazali mu oddać fartucha w połowie programu... to co on tam wyprawiał, ja tylko siedziałam i chowałam twarz w dłoniach i byłam taka zażenowana jego zachowaniem i wypowiedziami. jakbym mogła to bym zrobiła strusia, tylko głową raczej bym się do sąsiadki przebiła
też kibicuję Damianowi, chciałabym żeby w końcu jakiś facet wygrał Ludwika też mi się podoba, konkretna babka. Adam jest zaskoczeniem, bo tutaj niby śmieszki i ciągle ten bażant wraca na tapetę, jakieś rymowanki i ciągła beka, a jak przychodzi co do czego to go chwalą i okazuje się najlepszy. a co do Janiny... mam wrażenie, że ciężko jej będzie... bo póki co to jest lajt, dostała rybę do przyrządzenia, więc to nie było takie trudne, z ravioli podołała, ale obawiam się, że może się wykoleić na owocach morza albo jakimś oriencie... ale kto wie, może wszystkich zaskoczy


borze, wyłazi ze mnie stres właśnie... taki ból głowy mnie uderzył, że aż mi słabo

[minthema]

Napisane przez meeow

mnie to zdziwiło, że nie kazali mu oddać fartucha w połowie programu... to co on tam wyprawiał, ja tylko siedziałam i chowałam twarz w dłoniach i byłam taka zażenowana jego zachowaniem i wypowiedziami. jakbym mogła to bym zrobiła strusia, tylko głową raczej bym się do sąsiadki przebiła
też kibicuję Damianowi, chciałabym żeby w końcu jakiś facet wygrał Ludwika też mi się podoba, konkretna babka. Adam jest zaskoczeniem, bo tutaj niby śmieszki i ciągle ten bażant wraca na tapetę, jakieś rymowanki i ciągła beka, a jak przychodzi co do czego to go chwalą i okazuje się najlepszy. a co do Janiny... mam wrażenie, że ciężko jej będzie... bo póki co to jest lajt, dostała rybę do przyrządzenia, więc to nie było takie trudne, z ravioli podołała, ale obawiam się, że może się wykoleić na owocach morza albo jakimś oriencie... ale kto wie, może wszystkich zaskoczy


borze, wyłazi ze mnie stres właśnie... taki ból głowy mnie uderzył, że aż mi słabo

O to to, jak ja bym była tam w tej kuchni to bym mu chyba przypie*doliła patelnią. Kuźwa menager od siedmiu boleści, ciągnie spokojnie spokojnie, wy pracujcie a ja wam na rączki popatrzę, taki szef ze mnie.
Też mnie zaskoczył Adam. Ale mimo wszystko go nie lubię. Niby miły a wydaje się być fałszywy. Jak miał wybrać zadanie dla wszystkich to zawsze wybierał najtrudniejsze. Ale bym się śmiała jakby mu na przekór to najcięższe kazali robić. Tak jak z tą Kaśką było, co chciała siebie obronić, kapitan wielce
Też się tego boję, jak będą chcieli żeby się smakiem wykazali czy coś.. Ale wierzę i tak

[Frutti]

Ja nawet nie lajkuję ani jednego fp, a i tak ktoś coś polubi, albo wyskakuje sponsorowany news no dzięki

[minthema]

Ja lajkuję bo jak nie ma emisji to wrzucają jakieś ciekawe newsiki... Myślałam żeby odlajkować i po emisji zalajkować znowu ale pewnie zapomne

[meeow]

Napisane przez minthema

O to to, jak ja bym była tam w tej kuchni to bym mu chyba przypie*doliła patelnią. Kuźwa menager od siedmiu boleści, ciągnie spokojnie spokojnie, wy pracujcie a ja wam na rączki popatrzę, taki szef ze mnie.
Też mnie zaskoczył Adam. Ale mimo wszystko go nie lubię. Niby miły a wydaje się być fałszywy. Jak miał wybrać zadanie dla wszystkich to zawsze wybierał najtrudniejsze. Ale bym się śmiała jakby mu na przekór to najcięższe kazali robić. Tak jak z tą Kaśką było, co chciała siebie obronić, kapitan wielce
Też się tego boję, jak będą chcieli żeby się smakiem wykazali czy coś.. Ale wierzę i tak

ja to samo zaje.bisty szef... już widzę go jako kapitana tonącego statku, pierwszy by spie*dalał
kurczę, w sumie ja bym się nie cackała z wybieraniem czegoś prostego, gdybym miała na 150% pewność, że nie będę musiała przechodzić przez to samo zadanie... i nie uważam tego za fałszywość, tylko po prostu naturalną eliminację... swoją drogą te desery to dziwne dali... szarlotka, wuzetka a obok tego eklery... wiadomo, że ostatnie najtrudniejsze, ale mogli dać zamiast szarlotki coś bardziej wymyślnego. a Kaśka to w ogóle bez komentarza, denerwuje mnie ta kobieta... to ratowanie własnej dupy, jakieś podteksty do gościa, z którym gotowała, że może jest lepsza od jego żony (łohoho, no takie to śmieszne było Kaśka, ale się uśmiał... NIE.) i w ostatnim odcinku 'mamy gotować dla gimbusów? przecież oni sami nie wiedzą co chcieliby zjeść!' oby poleciała

Napisane przez Frutti

Ja nawet nie lajkuję ani jednego fp, a i tak ktoś coś polubi, albo wyskakuje sponsorowany news no dzięki

fakt, lajki znajomych też potrafią popsuć oglądanie jakiegoś programu/serialu zdarzyło mi się to raz, z GOT. a innym razem AMC strzeliło sobie samobója pokazując postać i dając dopisek R.I.P., w komentarzach shitstorm od ludzi z UK, Australii i innych zakątków świata, gdzie jeszcze oficjalnej emisji odcinka nie było... siedziałam wtedy jak rasowy hejter, czytałam komentarze i wpieprzałam chipsy, co jakiś czas wybuchając śmiechem

[thePhantom]

Napisane przez meeow

obejrzałam najnowszy odcinek Tap Madl... CO ZA FAKAP!!!!!!!
spoiler na biało: nie wierzę... laska idzie do programu, gdzie CO EDYCJĘ są castingi za granicą i nie umie słowa po angielsku, no co za kurna wstyd i żal! Natalia kolejny raz pokazała, jak pięknie gra na uczuciach innych osób. chodzić nie umie, wiecznie zgarbiona, marudna, łajzowata... a Sokołowska znowu, że trzeba dać jej szansę. i ją dostaje od Piróga. moim zdaniem zmarnował szansę dla kogoś innego... co za beznadzieja.... witki mi opadły.
ale tak poza tym to sytuacja z Samuelem i Karoliną śmieszna, beka na panelu i Dżoana cudnie wyglądała na castingu dziewczyn na panelu miała świetną fryzurę

dobrze, że chociaż w Masterchefie odpowiednia osoba wyleciała, bo już totalnie bym się załamała


i muszę to napisać - przepiękna pogoda wczoraj była, słońce, cieplutko i taką jesień kocham, aż odrobinę odżyłam dzisiaj mnie czeka trochę stresu, ale... dam radę

ja nie oglądałam, bo Tż mi nie pozwolił, ale jak wróciłam do domu wczoraj to moja zbulwersowana mama mi wszystko powiedziała, bo obie tej mimozy nienawidzimy
u nas tez piękna pogoda, we Wro wczoraj też była, ale miałam pech za pechem co za miasto, żeby dwa numery takie same tramwaju w inne miejsce jechaly?! oczwiscie wsiadlam do zlego, wylądowalam na zadupiu 10 min przed rozmową kwalifikacyjną ale ladnie zadzwonilam i przeprosilam, ze sie zgubilam i sie spoznie pare min, wiec ogolnie babki mowily, ze zaplusowalam tym, ze uprzedzilam je, bo wiekszosc ludzi przed spoznieniem tak nie robi a potem co? wsiadam do pociagu ( najpierw Wroclaw-Poznan, potem Pzn-Frankfurt ) , bilety kupione, zadowolona.. a w torebce nie ma legitymacji, zostala w domu nawiasem mówiąc jeżdżę tylko IC, wiec mega oszczędzam za legitce, ale nie tym razem na szczescie w relacji Wro-Poznan musialam tylko doplacic do bilety, a do Frankfurt (ten drozszy) babka mi odpuscila

Napisane przez meeow

miałam to samo w odcinku, w którym wykopali Michaela... wchodzę na fb, a tam wali po oczach już nawet fp serialowe tak nie spoilerują...

dlatego ja mam na to sposób! wywalilam calkiem stary FB, bo mnie dobijaly wszystkich oswiadczyny i dzieci, zalozylam nowy, i od razu jak kogos dodaje do znajomych odznaczam obserwowanie mam czysty FB, przejrzysty, i tylko moja grupe ze studiow folołuje

Napisane przez meeow

mnie to zdziwiło, że nie kazali mu oddać fartucha w połowie programu... to co on tam wyprawiał, ja tylko siedziałam i chowałam twarz w dłoniach i byłam taka zażenowana jego zachowaniem i wypowiedziami. jakbym mogła to bym zrobiła strusia, tylko głową raczej bym się do sąsiadki przebiła
też kibicuję Damianowi, chciałabym żeby w końcu jakiś facet wygrał Ludwika też mi się podoba, konkretna babka. Adam jest zaskoczeniem, bo tutaj niby śmieszki i ciągle ten bażant wraca na tapetę, jakieś rymowanki i ciągła beka, a jak przychodzi co do czego to go chwalą i okazuje się najlepszy. a co do Janiny... mam wrażenie, że ciężko jej będzie... bo póki co to jest lajt, dostała rybę do przyrządzenia, więc to nie było takie trudne, z ravioli podołała, ale obawiam się, że może się wykoleić na owocach morza albo jakimś oriencie... ale kto wie, może wszystkich zaskoczy


borze, wyłazi ze mnie stres właśnie... taki ból głowy mnie uderzył, że aż mi słabo

jezu ogladalam Master Szefa i tez sie z mamą wkurzalysmy na tego pacana

a co za stres ?

[meeow]

Napisane przez thePhantom

u nas tez piękna pogoda, we Wro wczoraj też była, ale miałam pech za pechem co za miasto, żeby dwa numery takie same tramwaju w inne miejsce jechaly?! oczwiscie wsiadlam do zlego, wylądowalam na zadupiu 10 min przed rozmową kwalifikacyjną ale ladnie zadzwonilam i przeprosilam, ze sie zgubilam i sie spoznie pare min, wiec ogolnie babki mowily, ze zaplusowalam tym, ze uprzedzilam je, bo wiekszosc ludzi przed spoznieniem tak nie robi a potem co? wsiadam do pociagu ( najpierw Wroclaw-Poznan, potem Pzn-Frankfurt ) , bilety kupione, zadowolona.. a w torebce nie ma legitymacji, zostala w domu nawiasem mówiąc jeżdżę tylko IC, wiec mega oszczędzam za legitce, ale nie tym razem na szczescie w relacji Wro-Poznan musialam tylko doplacic do bilety, a do Frankfurt (ten drozszy) babka mi odpuscila


dlatego ja mam na to sposób! wywalilam calkiem stary FB, bo mnie dobijaly wszystkich oswiadczyny i dzieci, zalozylam nowy, i od razu jak kogos dodaje do znajomych odznaczam obserwowanie mam czysty FB, przejrzysty, i tylko moja grupe ze studiow folołuje


a co za stres ?

najważniejsze, że znalazłaś wyjście z sytuacji. a jak wrażenia po rozmowie, będzie coś z tego?


średnio mi się uśmiecha zakładanie nowego, chociaż pewnie przy tym zrobiłabym spory przesiew ludzi, ale nie chciałoby mi się np. tłumaczyć ludziom po co mi nowe konto (zawsze można walnąć ściemę z zapomnianym hasłem ale ja z tych ludzi co fb 24/7 w telefonie i na laptopie, więc tak średnio). ale u mnie też wylew oświadczyn, ślubów i dzieci, o co kurna chodzi ale ogólnie jak mam kogoś w znajomych i nie utrzymuję kontaktów to bez sentymentu wywalam, tak samo jakieś bez sensu fp, które lajkowałam ileś lat temu


moja bratanica miała wczoraj operację, ale już po, powoli dochodzi do siebie, więc trochę ze mnie zeszło napięcie

[thePhantom]

ja tam mialam z 700 znajomych i 21748375 polajkowanych stron, nie chcialo mi sie tego czyscic, wiec wywalilam w pisdu

2 ostatnie dni w tym niemieckim kołchozie przede mną!

a co z nowa praca.. wole nie zapeszac, czekam do konca tygodnia jeszcze

[201606011622]

Hej, dawno mnie tu nie było. Chorujemy oboje z Mężem, synowi wyszedł pierwszy zabek, idzie kolejny, dom wariatów.... w dodatku ja ciągle jeżdżę do gin, wiecznie coś się dzieje odkąd urodziłam.... ehh...
Dostaliśmy niedawno zdjecia, strasznie poważni byliśmy w kościele, chyba przez stres, ale ogólnie podobają mi się.. w weekend za tydzień w końcu plener

Co do fb, M się złości, bo mu wyskakują jakieś zdjecia obcych dla niego osób, co jego znajomi polubili. Ja np tak nie mam, nie wiem co on tam namodzil

[201606011622]

Kilka zdjęć

[Frutti]

Napisane przez ola_la_7676

Kilka zdjęć

Piękna panna młoda Fajnie wyglądaliście

[201606011622]

Na luzie chodzilam od rana a w kosciele tak mnie stres zezarl że na większości mam grobowa minę, dla Was te w miarę wybralam.

[minthema]

Napisane przez thePhantom

ja tam mialam z 700 znajomych i 21748375 polajkowanych stron, nie chcialo mi sie tego czyscic, wiec wywalilam w pisdu

a co z nowa praca.. wole nie zapeszac, czekam do konca tygodnia jeszcze

No ja się właśnie zastanawiałam jakiś czas temu co się stało, że z fejsa zniknęłaś

To

Napisane przez ola_la_7676

Co do fb, M się złości, bo mu wyskakują jakieś zdjecia obcych dla niego osób, co jego znajomi polubili. Ja np tak nie mam, nie wiem co on tam namodzil

Nic nie namodził, to normalne na fejsie, że pokazuje Ci się co lajkują Twoi znajomi

Napisane przez ola_la_7676

Kilka zdjęć

Ładnie wyglądaliście



Boże obejrzeliśmy Top Model wczoraj.. Dlaczego Michał... Dlaczego zrobiłeś taką głupotę W końcu odpadła a ten zmarnował swój głos, nie wierzę, że to nie była ustawka...

[201606011622]

Napisane przez minthema

No ja się właśnie zastanawiałam jakiś czas temu co się stało, że z fejsa zniknęłaś

To

Nic nie namodził, to normalne na fejsie, że pokazuje Ci się co lajkują Twoi znajomi

Ładnie wyglądaliście



Boże obejrzeliśmy Top Model wczoraj.. Dlaczego Michał... Dlaczego zrobiłeś taką głupotę W końcu odpadła a ten zmarnował swój głos, nie wierzę, że to nie była ustawka...

Ale jemu całą tablica się obcymi zawala a mi nie.

[meeow]

Napisane przez thePhantom

ja tam mialam z 700 znajomych i 21748375 polajkowanych stron, nie chcialo mi sie tego czyscic, wiec wywalilam w pisdu

a co z nowa praca.. wole nie zapeszac, czekam do konca tygodnia jeszcze

ja może za jakiś czas dojdę do podobnych wniosków, póki co jak widzę jakieś gówniane fp, które lajkowałam to wywalam

to trzymamy kciuki

Napisane przez minthema

Boże obejrzeliśmy Top Model wczoraj.. Dlaczego Michał... Dlaczego zrobiłeś taką głupotę W końcu odpadła a ten zmarnował swój głos, nie wierzę, że to nie była ustawka...

chyba od początku zaplanowana akcja, to było tak słabeeeee...
dobrze, że chociaż w Masterchefie idzie po naszej myśli

[thePhantom]

Napisane przez ola_la_7676

Kilka zdjęć

ojejcia, ślicznie wyglądałaś, bardzo klasycznie, tak jak uwielbiam

ja dziś siedzę i nak*rwiam ciasta na jutro do pracy, na odchodne

i uwaga uwaga.. dostałam pracę!

[meeow]

Napisane przez thePhantom

ja dziś siedzę i nak*rwiam ciasta na jutro do pracy, na odchodne

i uwaga uwaga.. dostałam pracę!

co dobrego pieczesz?

gratulacjeee i powodzenia na nowym

[201606011622]

Napisane przez thePhantom

ojejcia, ślicznie wyglądałaś, bardzo klasycznie, tak jak uwielbiam

ja dziś siedzę i nak*rwiam ciasta na jutro do pracy, na odchodne

i uwaga uwaga.. dostałam pracę!

Dziękuję, tak chcialam, a już wgl o typowej bezie nie było mowy. Szukalam prostej i eleganckiej sukni

Gratulacje, jaka to praca?

[thePhantom]

Napisane przez meeow

co dobrego pieczesz?

gratulacjeee i powodzenia na nowym

ciasto rafaello w sumie bez pieczenia, i mega czekoladowe ciacho takie wilgotne i jeszcze przekąski, robie 3 tortille i na takie paski troche jak suszi pokroje z nadzieniem twarozkowo-paprykowym, twarozkowo-łososiowym i guacamole wyżerkaaaaa!

Napisane przez ola_la_7676

Dziękuję, tak chcialam, a już wgl o typowej bezie nie było mowy. Szukalam prostej i eleganckiej sukni

Gratulacje, jaka to praca?

nie wiem jeszcze na czym dokladnie bedzie polegac, ale w filii szwajcarskiego banku

[Frutti]

Gratuluję roboty! Tyy, to kiedy jakieś piwko we Wro?

Ja za to się dzisiaj zapisałam z koleżanką na pole dance, zobaczymy jak to będzie i czy się spodoba

[meeow]

Napisane przez thePhantom

ciasto rafaello w sumie bez pieczenia, i mega czekoladowe ciacho takie wilgotne i jeszcze przekąski, robie 3 tortille i na takie paski troche jak suszi pokroje z nadzieniem twarozkowo-paprykowym, twarozkowo-łososiowym i guacamole wyżerkaaaaa!

żarłabym wszystko!
dzisiaj wcinałam sos pomidorowy z cukinią i makaronem, jutro wjeżdża brokuł, którego nie jadłam nie wiem ile i ślinka mi cieknie na samą myśl a Oliwia gada mi ciągle o pizzy, gdyby nie to, że weekend rozjazdowy to bym sobie zrobiła... nic straconego - za tydzień się zmobilizuję

Napisane przez Frutti

Ja za to się dzisiaj zapisałam z koleżanką na pole dance, zobaczymy jak to będzie i czy się spodoba

jak dobrze pamiętam, to jedna z dziewczyn, która się tutaj kiedyś udzielała chodziła na rurkę i chwaliła daj znać jak wrażenia

[minthema]

Napisane przez meeow

ja może za jakiś czas dojdę do podobnych wniosków, póki co jak widzę jakieś gówniane fp, które lajkowałam to wywalam

chyba od początku zaplanowana akcja, to było tak słabeeeee...
dobrze, że chociaż w Masterchefie idzie po naszej myśli

Ja też mnóstwo fp wywaliłam, głównie takie które się kiedyś lajkowało bo nazwa "tak to do mnie pasuje" a potem się sprzedali i wrzucali jakieś durne zdjęcia i odnośniki. Duuużo już poleciało ale właśnie z tych co mnie wkurzały na bieżąco.

Oby do końca

Napisane przez thePhantom

ja dziś siedzę i nak*rwiam ciasta na jutro do pracy, na odchodne

i uwaga uwaga.. dostałam pracę!

Ja jutro będę nak.urwiać Sernik czekoladowy z musem z białej czekolady i ciasto marchewkowe

Gratki!

Napisane przez thePhantom

ciasto rafaello w sumie bez pieczenia, i mega czekoladowe ciacho takie wilgotne i jeszcze przekąski, robie 3 tortille i na takie paski troche jak suszi pokroje z nadzieniem twarozkowo-paprykowym, twarozkowo-łososiowym i guacamole wyżerkaaaaa!


nie wiem jeszcze na czym dokladnie bedzie polegac, ale w filii szwajcarskiego banku

Uwielbiam takie zawijasy z tortilli! Kocham Zrobiłam rok temu na sylwestra i jak w tym roku też spędzimy go samotnie razem z M to też zrobię bo czasami nachodzi mnie na nie straszna ochota Ja moje zrobiłam z serkiem jakimś tam, już nie pamiętam ale był smakowy jakiś, mix sałat, zielony ogórek i w mojej części był tuńczyk, w części dla M - szynka Twarożkowo-łososiowy i guacamole będzie pyszny

Napisane przez meeow

jak dobrze pamiętam, to jedna z dziewczyn, która się tutaj kiedyś udzielała chodziła na rurkę i chwaliła daj znać jak wrażenia

Jedna z dziewczyn? Nie pamiętasz już Marty?

[meeow]

Napisane przez minthema

Ja też mnóstwo fp wywaliłam, głównie takie które się kiedyś lajkowało bo nazwa "tak to do mnie pasuje" a potem się sprzedali i wrzucali jakieś durne zdjęcia i odnośniki. Duuużo już poleciało ale właśnie z tych co mnie wkurzały na bieżąco.


Jedna z dziewczyn? Nie pamiętasz już Marty?

o toto... a potem siedzę, przeglądam aktualności i się zastanawiam co to za gówno i kiedy to polajkowałam teraz patrzę co dostaje łapę


pamiętam, mam dobrą pamięć do osób ogólnie i często gęsto pamiętam dziewczyny, które tutaj z nami pisały. ostatnio znalazłam na innym wątku wizażankę, która pisała z nami przed maturami ale co do Marty, ona chyba całkiem przepadła z internetów, bo sobie właśnie postalkowałam

[Frutti]

Też coś mi świtało, ale trochę mi się już o niektórych pozapominało

[meeow]

Napisane przez Frutti

Też coś mi świtało, ale trochę mi się już o niektórych pozapominało

sporo dziewczyn poznikało w dziwnych okolicznościach


jutro czeka mnie poranne wstawanie, żeby oblecieć cmentarze... ale mam nadzieję, że dzięki temu ominiemy korki chociaż trochę i nie będziemy skazani na wystawanie przy grobach razem z rodziną, którą widziałam 2-3 razy w życiu
dzisiaj dzień nadrabiania seriali... mam 5 odcinków do nadrobienia

[Frutti]

A weź, mi koleżanka dała wszystkie sezony Gossip Girl i sobie oglądam drugi raz

Te cmentarze jutro... Czyli kto ma większe znicze, lepszy stroik, no i oczywiście rewia mody, bo jak na cmentarz to tylko w nowych butach i płaszczu, żeby inni widzieli

[Inspire]

Nawet nie wiecie, jak bardzo się cieszę, że omija mnie ten cały cmentarzowy cyrk

[meeow]

to jakiś dramat jest... i jeszcze te rodzinne spotkania nad grobami, załatwianie jakiś porachunków, itp. ale ogólnie to ludzie wtedy łażą, jak chcą i nie patrzą, czy wchodzą Ci na głowę, tylko jak ten czołg prują przed siebie.
liczę na dobrą pogodę, bo pamiętam, że były takie lata, że tego dnia potrafiło być naprawdę paskudnie, wręcz zamarzałam i marzyłam o tym, żeby jak najszybciej wrócić do domu wieczorem jest w porządku, od razu inny klimat