Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 część V

[Iclosemyeyes]

Napisane przez laszczmagdalena

Teoretycznie umówiona jestem z doktorem na ktg na czwartek na 8, a potem w poniedziałek 23.11 na oddział, jeżeli nic się nie zadzieje. Ale czuję się coraz gorzej dziś, jakaś taka rozbita ogólnie, więc nie wiem, czy nie zadzwonię do położnej, żeby dziś czy jutro jeszcze do niej na ktg pójść.

Rozumiem, to jak masz możliwość to jasne, że idź wcześniej, może coś tam się dzieje ja tez mam ktg i na czwartek umówione i żałuję, że tak późno, wolałabym wcześniej.

Napisane przez karoseria

Hej dziewczyny! Powodzenia dla wszystkich udajacych sie do doktorow!

Ja dzis ide na badanie krwi itd do jutrzejszego cc :-o To juz jutro :-o

Napisane przez monik46

Witam i ja po ciezkiej nocy, myslalam ze juz sie porod zaczal, takie skurcze mialam do 3 w nocy ze juz mialam sie zbierac do szpitala ale jakos przeszlo to juz taki 2 falszywy alarm. Dziewczyny trzymam kciuki za udane wizyty

Ciekawe czy sprawdzi się powiedzenie, że do 3 razy sztuka a w końcu samo przeszło czy jakoś po kąpieli?

Napisane przez laszczmagdalena

Dziewczyny, takie pytanie mnie naszło jeszcze - czy pododawać opisy porodów na pierwszą stronę? Bo widziałam, że na innych wątkach dziewczyny tak mają, że przy urodzonym maluszku jest link do opisu porodu, o ile rodząca sobie tego życzy.

Fajne by to było tylko trochę dużo z tym roboty, żeby odszukać posty z opisami. Pomoglabym Ci, ale dzisiaj akurat muszę poogarniac w mieszkaniu...

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[fasterka90]

Hej dziewczyny, widzę jakiś przestój porodowy się zrobił.Ale tu planowane cc, tu wizyty,tu szpital, u niektórych jakieś bóle więc czekamy aż się znowu porody posypią jeden za drugim
Dzisiaj w końcu był doradca laktacyjny, mała super sobie radzi i to bez tej nakładki tylko u mnie praktycznie susza. Tz zaraz laktator przyniesie, herbatke już pije, może coś ruszy. Miałam nadzieję że dziś wyjdziemy bo czuję się super ale moja rana po cc ponoć kiepsko wygląda i conajmniej do jutra musze zostać... Ola troszeczkę straciła na wadze ale jakieś 50g wiec tyle co nic.
Okazało się że tz zrobił pępkowe prawie na miarę kac vegas i tez dlatego cały drugi dzień po cc byłam całkiem sama cały dzień, akurat jak najbardziej go potrzebowałam... Zawiódł mnie strasznie, ale nadrabia powoli, jest okropnie zakochany w Olci

[Soul89]

Fasterka dzielna jesteś 😘 ja pokarm zaczęłam mieć gdzieś w niedzielę dopiero, a wieczorem to już wkładki zaczęły przesiąkać, to tylko kwestia czasu i nastawienia, ja po chwili załamania w szpitalu zawzięłam się i na zmianę małego na prawo i lewo dostawiałam.

Dużo zdrówka dla Was 😘

U mnie mąż jeszcze pępkowego nie zrobił, za dużo ma pracy ale daje mu wolną rękę niech idzie poszaleć, bo pomaga mi jak tylko potrafi 😊

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[201802011557]

Napisane przez Iclosemyeyes

Rozumiem, to jak masz możliwość to jasne, że idź wcześniej, może coś tam się dzieje ja tez mam ktg i na czwartek umówione i żałuję, że tak późno, wolałabym wcześniej.



Ciekawe czy sprawdzi się powiedzenie, że do 3 razy sztuka a w końcu samo przeszło czy jakoś po kąpieli?

Fajne by to było tylko trochę dużo z tym roboty, żeby odszukać posty z opisami. Pomoglabym Ci, ale dzisiaj akurat muszę poogarniac w mieszkaniu...

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

Samo przeszlo o 3 nad ranem zaczely slabnac i w koncu zasnelam, no ciekawe ja juz bym wolala zeby sie zaczelo raz a konkretnie, bo tak nie wiem co robic i czekam, jak sie naprawde zacznie to zebym za dlugo nie czekala

[beautifuldream]

Witam się i ja U mnie wczorajszy ból przeszedł, tzn. może nie do końca, bo przeniósł się bardziej do centralnej części podbrzusza, ale dzisiaj jest zupełnie inny, bo daje mi się poruszać. Mały wierci się jak zwykle, więc nie będę alarmowała lekarza, tym bardziej, że wizytę mam jutro. Wg. mojego odczucia boli mnie jakby kość we wzgórku łonowym (tak ta lokalizacja nazywa się wg gogle ) Pewnie wszystko się rozchodzi przed porodem, stąd ten ból

[Kasiula8708]

Hejka to znowu ja niestety kwitne w szpitalu,miala usg i mala juz dobrze ulozona takze cc nie.bedzie,ale dzis juz nic dzialac nie beda jutro mam miec proby,a tak nie chcialam lezec w szpitalu sa ze mna jeszcze na sali 2dziewczyny po tp,jedna miala probe niedawno zrobiona i wstepnie powiedzieli jej ze na czeartek porod a druga tak jak ja proby jutro,masakra jakas jak mi tu przyjdzie tyle lezec,do tego glodna jestem jak cholera mam nadzieje ze jednak mala sie zdecyduje i w nocy zechce wyjsc i wcale taka mala nie jest bo teraz z usg wyszlo 3900

[poznanianka1990]

Napisane przez Kasiula8708

Hejka to znowu ja niestety kwitne w szpitalu,miala usg i mala juz dobrze ulozona takze cc nie.bedzie,ale dzis juz nic dzialac nie beda jutro mam miec proby,a tak nie chcialam lezec w szpitalu sa ze mna jeszcze na sali 2dziewczyny po tp,jedna miala probe niedawno zrobiona i wstepnie powiedzieli jej ze na czeartek porod a druga tak jak ja proby jutro,masakra jakas jak mi tu przyjdzie tyle lezec,do tego glodna jestem jak cholera mam nadzieje ze jednak mala sie zdecyduje i w nocy zechce wyjsc i wcale taka mala nie jest bo teraz z usg wyszlo 3900

Trzymam kciuki, by mała zechciała jednak sama wyjść

[201802011557]

Napisane przez Kasiula8708

Hejka to znowu ja niestety kwitne w szpitalu,miala usg i mala juz dobrze ulozona takze cc nie.bedzie,ale dzis juz nic dzialac nie beda jutro mam miec proby,a tak nie chcialam lezec w szpitalu sa ze mna jeszcze na sali 2dziewczyny po tp,jedna miala probe niedawno zrobiona i wstepnie powiedzieli jej ze na czeartek porod a druga tak jak ja proby jutro,masakra jakas jak mi tu przyjdzie tyle lezec,do tego glodna jestem jak cholera mam nadzieje ze jednak mala sie zdecyduje i w nocy zechce wyjsc i wcale taka mala nie jest bo teraz z usg wyszlo 3900

No ladna waga malej. To juz Jutro Moze Bedziesz j'a tulic, trzymam kciuki aby szybko poszlo

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Napisane przez beautifuldream

Witam się i ja U mnie wczorajszy ból przeszedł, tzn. może nie do końca, bo przeniósł się bardziej do centralnej części podbrzusza, ale dzisiaj jest zupełnie inny, bo daje mi się poruszać. Mały wierci się jak zwykle, więc nie będę alarmowała lekarza, tym bardziej, że wizytę mam jutro. Wg. mojego odczucia boli mnie jakby kość we wzgórku łonowym (tak ta lokalizacja nazywa się wg gogle ) Pewnie wszystko się rozchodzi przed porodem, stąd ten ból

Mnie gdzies juz od Ponad tygodnia boli ta kosc,tak dziwnie jak bym tam sie uderzyla

[Iclosemyeyes]

Napisane przez Kasiula8708

Hejka to znowu ja niestety kwitne w szpitalu,miala usg i mala juz dobrze ulozona takze cc nie.bedzie,ale dzis juz nic dzialac nie beda jutro mam miec proby,a tak nie chcialam lezec w szpitalu sa ze mna jeszcze na sali 2dziewczyny po tp,jedna miala probe niedawno zrobiona i wstepnie powiedzieli jej ze na czeartek porod a druga tak jak ja proby jutro,masakra jakas jak mi tu przyjdzie tyle lezec,do tego glodna jestem jak cholera mam nadzieje ze jednak mala sie zdecyduje i w nocy zechce wyjsc i wcale taka mala nie jest bo teraz z usg wyszlo 3900

kurczę nie rozumiem takiego trzymania w szpitalu skoro nic się złego nie dzieje i nic nie będą nawet robić czym w takim razie motywowali zostawienie Cię na oddziale? W każdym razie jaka ulga, że się Twoja "kruszynka" () obróciła a te próby (rozumiem że chodzi o oksytocynę?) to jak wyglądają?

[Poziomkowa89]

Cynamon u nas ze spaniem dokładnie to samo.w dzień śpi w lozeczku ale w nocy jest nieodkladalny ;-) dziś to już w ogóle w czwórkę spalismy :-P

[malinka103]

Napisane przez Kasiula8708

Hejka to znowu ja niestety kwitne w szpitalu,miala usg i mala juz dobrze ulozona takze cc nie.bedzie,ale dzis juz nic dzialac nie beda jutro mam miec proby,a tak nie chcialam lezec w szpitalu sa ze mna jeszcze na sali 2dziewczyny po tp,jedna miala probe niedawno zrobiona i wstepnie powiedzieli jej ze na czeartek porod a druga tak jak ja proby jutro,masakra jakas jak mi tu przyjdzie tyle lezec,do tego glodna jestem jak cholera mam nadzieje ze jednak mala sie zdecyduje i w nocy zechce wyjsc i wcale taka mala nie jest bo teraz z usg wyszlo 3900

To tylko cieszyc sie ze mala sie obrocila to ja trzymam jeszcze kciuki za niunie i za swojego małego zeby sie zaczelo cos dziac :p ja to mam nadzieje ze jutro jak pojde to zaczna cos dzialac i nie bede musiala siedziec w tym szpitalu nie wiadomo ile.

Bosz dzis kazdy dzwoni i mnie tylko denerwuja. Pierdziele juz nie odbieram od nikogo. :banghead:

[beautifuldream]

Napisane przez monik46

No ladna waga malej. To juz Jutro Moze Bedziesz j'a tulic, trzymam kciuki aby szybko poszlo

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------



Mnie gdzies juz od Ponad tygodnia boli ta kosc,tak dziwnie jak bym tam sie uderzyla

Dokładnie tak samo to odczuwam.

[Poziomkowa89]

Fasterka dla mnie Też druga doba była najcięższa. Przykro ze tz cie wtedy nie wspierał :-( mój filip więcej stracił na wadze, dziś polozna go ważyła i ma teraz tyle co przy urodzeniu, a dziś kończy 2 tyg.

[cynamon_]

fotka Klaudii z dzisiaj♥

[Amelia16]

Kasiula kciuki!!! Bądź dzielna ale waga, naprawdę spore te nasze wątkowe maluchy!!!
Laszczmagdalena też miałam taki moment, że aż za bardzo wsłuchiwałam się w siebie i doszukiwałam się oznak porodu teraz trochę wyluzowałam, w ciągu 2 tygodni napewno coś się zadzieje, a kiedy to już nieważne...
Beautiful cieszę się, że po nocce trochę lepiej się czujesz może faktycznie ciało już szykuje się do nadchodzącego porodu i zaczyna się rozciągać
Cynamon jaki piękny okruszek .... Też już bym chciała mieć Małą przy sobie, cud

[wonderka]

Ja czekam dziś na jakieś skurcze, bóle.... Cokolwiek. I nic. Denerwuje mnie to. Ciekawe co lekarka mi powie dzisiaj.

[Amelia16]

U mnie oczywiście cisza nic nowego. Chociaż moja Mała drugi dzień już ma lejzi dej i trochę się martwię czy ta zmniejszona aktywność to normalne ... Miałam iść dziś na wizytę, ale Tż na służbie, ruchy czuję, nic się nie dzieje, więc zaczekam do środy i pojedziemy razem.
Chciałam się też pochwalić, że moja starsza córeczka ma dziś równo 1,5 roku! myślałam, że może będzie między dziewczynkami równa różnica, ale oczywiście klops

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Wonderka powodzenia na wizycie dzisiaj, właśnie

[wonderka]

Amelia ponoć normalne im bliżej rozwiązania ale obserwować trzeba. Moja dziś chyba swoimi rączkami się bawi bo czuję coś niżej a nie jak zawsze, machające wokół żeber stopki.

[Amelia16]

No właśnie, chyba któraś z dziewczyn wspominała o tzw. "ciszy przed burzą", że maluszki mogą się wyciszać i zbierać siły przed tym ważnym momentem... Może to to? No nie wiem, nie nastawiam się na nic, tak jak pisałam w okolicach 37 tc fisiowałam, czekałam z przejęciem na jakikolwiek sygnał a teraz już mi obojętne, mogę nawet przenosić... Najważniejsze, że rzadziej bo rzadziej, ale chociaż czuję ruchy

[Kasiula8708]

Napisane przez Iclosemyeyes

kurczę nie rozumiem takiego trzymania w szpitalu skoro nic się złego nie dzieje i nic nie będą nawet robić czym w takim razie motywowali zostawienie Cię na oddziale? W każdym razie jaka ulga, że się Twoja "kruszynka" () obróciła a te próby (rozumiem że chodzi o oksytocynę?) to jak wyglądają?

Nio kruszynka robi psikusy na koncu a zostawili bo jutro beda mi proby robic smisa chyba,nie dopytalam juz doktorka,ale dziewczyna obok miala robione i podpieli ja pod ktg i co minute wstrzykiwali jakis roztwor i w miare jak sie skurcze pisaly to mogli stwierdzic kiedy porod i jej na czwartek powiedzieli,takze musze czekac

Napisane przez malinka103

To tylko cieszyc sie ze mala sie obrocila to ja trzymam jeszcze kciuki za niunie i za swojego małego zeby sie zaczelo cos dziac :p ja to mam nadzieje ze jutro jak pojde to zaczna cos dzialac i nie bede musiala siedziec w tym szpitalu nie wiadomo ile.

Bosz dzis kazdy dzwoni i mnie tylko denerwuja. Pierdziele juz nie odbieram od nikogo. :banghead:

Ja tez mam non stop smsy i tele,niektorych juz nie odbieram tylko kazalam mezowi oddzwaniac

[wonderka]

Umalowalam się, posprzątalam i oglądam Przyjaciół Troszkę mi lepiej. Dziewczyny w dwupaku ja ciągle nie mam siary ani nic. Cycki suche jak pustynia. Normalne to?

[wizaz_p_l]

Hej, byłam dziś na ktg i na szczęście zapis dobrze wyszedł, nie musiałam zostawać w szpitalu do terminu jeszcze niecałe 3 tygodnie, więc za długo trochę. Aaa... rano powitałam Mr Czopa, ale bez krwi

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Napisane przez wonderka

Umalowalam się, posprzątalam i oglądam Przyjaciół Troszkę mi lepiej. Dziewczyny w dwupaku ja ciągle nie mam siary ani nic. Cycki suche jak pustynia. Normalne to?

Ja też nie mam tylkokasia (tak mi się wydaje) kiedyś pisała, że przy Oliwce też nie miała do porodu, a później karmiła jakoś ponad rok
PS* Mam nadzieję, że nie pomyliłam osoby i faktów

[Poziomkowa89]

Mówiłam dziś położnej o bólu brzucha i mówi że to chyba wyrostek :-( mam iść z tym do doktora...

Napisane przez Amelia16

U mnie oczywiście cisza nic nowego. Chociaż moja Mała drugi dzień już ma lejzi dej i trochę się martwię czy ta zmniejszona aktywność to normalne ... Miałam iść dziś na wizytę, ale Tż na służbie, ruchy czuję, nic się nie dzieje, więc zaczekam do środy i pojedziemy razem.
Chciałam się też pochwalić, że moja starsza córeczka ma dziś równo 1,5 roku! myślałam, że może będzie między dziewczynkami równa różnica, ale oczywiście klops

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Wonderka powodzenia na wizycie dzisiaj, właśnie

Może do północy zdążysz fajnie by było równo półtora roku

Napisane przez wonderka

Umalowalam się, posprzątalam i oglądam Przyjaciół Troszkę mi lepiej. Dziewczyny w dwupaku ja ciągle nie mam siary ani nic. Cycki suche jak pustynia. Normalne to?

Ja tez nie miałam a karmienie idzie super.

[wonderka]

Dzięki za info. Bo już głupieje na końcówce.

[201802011557]

Napisane przez wonderka

Umalowalam się, posprzątalam i oglądam Przyjaciół Troszkę mi lepiej. Dziewczyny w dwupaku ja ciągle nie mam siary ani nic. Cycki suche jak pustynia. Normalne to?

I ja nie mam, nic ani kropelka mi nie wyciekla.

[beautifuldream]

A mi się leje gdzieś od 18tygodnia, to pewnie nie będę miała wcale pokarmu, znając ironię losu

[201802011557]

Napisane przez Poziomkowa89

Mówiłam dziś położnej o bólu brzucha i mówi że to chyba wyrostek :-( mam iść z tym do doktora...










Ja tez nie miałam a karmienie idzie super.

No Lepiej to sprawdzic jak nie przestalo bolec.

[Iclosemyeyes]

Dziewczyny a jaki to jest ból jak się spojenie rozchodzi? Mnie właśnie teraz tak ciągnęło w kroku tak z przodu jak szybkim marszem lecialam przez miasto i nie wiem czy to to

Napisane przez Amelia16

Chciałam się też pochwalić, że moja starsza córeczka ma dziś równo 1,5 roku! myślałam, że może będzie między dziewczynkami równa różnica, ale oczywiście klops

O to nie wiedziałam ze taka niewielka różnica będzie między Twoimi dziewczynkami a obilo mi się o uszy, ze trzeba rok po cc odczekać ze staraniami?

Napisane przez Kasiula8708

Nio kruszynka robi psikusy na koncu a zostawili bo jutro beda mi proby robic smisa chyba,nie dopytalam juz doktorka,ale dziewczyna obok miala robione i podpieli ja pod ktg i co minute wstrzykiwali jakis roztwor i w miare jak sie skurcze pisaly to mogli stwierdzic kiedy porod i jej na czwartek powiedzieli,takze musze czekac

A to chyba jakiś inny test, nie słyszałam o nim wcześniej to oby wynik był jak najbardziej optymistyczny

Napisane przez wonderka

Umalowalam się, posprzątalam i oglądam Przyjaciół Troszkę mi lepiej. Dziewczyny w dwupaku ja ciągle nie mam siary ani nic. Cycki suche jak pustynia. Normalne to?

Mnie też od razu lepiej jak się umaluje

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[poznanianka1990]

Napisane przez wonderka

Umalowalam się, posprzątalam i oglądam Przyjaciół Troszkę mi lepiej. Dziewczyny w dwupaku ja ciągle nie mam siary ani nic. Cycki suche jak pustynia. Normalne to?

Mi w szpitalu jeden dzień wyciekło, a tak przez całą ciążę nic. A tteraz mam dużo pokarmu, także nie masz się czym martwić

[wonderka]

Iclosemyeyes ja ból na spojeniu czuje jakby ktoś mnie tam ugniatal taki drewnianym do Mieszania ciasta. Taka kulka na trzonku.