Waga do zrzucenia w dziesiątkach! Część III

[marssii]

Napisane przez grenka

Hej Marssii co tam u Ciebie ?

Hej trzymam się, wszystko wróciło maksymalnie do normy poza tym, że wczoraj musieliśmy uśpić moją kochaną labradorkę

Wracam na własciwe tory to i do tabelki będę się meldować. Dawno nie wchodziłam na wagę, a nie żałuję sobie jedzenia, więc aż się boję

[nadiaaa171]

Jestem jestem Dostałam dzis @
A waga średniawo 95 ale weekend miałam imprezowy

[nadalka]

Nadia, weekend jak co weekrnd chyba nie?

Marsi, fajnie že już jesteś, współuczuję

[nadiaaa171]

Napisane przez nadalka

Nadia, weekend jak co weekrnd chyba nie?

Marsi, fajnie že już jesteś, współuczuję

No chyba
Ciagle sie znajomi schodza i tak wychodzi W sobote piłam wódke akurat nie piwo , ale pojadłam czipsów i popcorn o 3 nad ranem , no i wychodzi

[nadalka]

Napisane przez nadiaaa171

No chyba
Ciagle sie znajomi schodza i tak wychodzi W sobote piłam wódke akurat nie piwo , ale pojadłam czipsów i popcorn o 3 nad ranem , no i wychodzi

Oj nadia, wiesz że dla Ciebie 95 kg to za mały bodziec żeby schudnąć?
Ile musisz ważyć żeby się obudzić? 120?130?

[nadiaaa171]

Napisane przez nadalka

Oj nadia, wiesz że dla Ciebie 95 kg to za mały bodziec żeby schudnąć?
Ile musisz ważyć żeby się obudzić? 120?130?

95 wystarczy Juz miałam 93
A dzis przejrzałam zdjecia z 70 kilo i kur..wa zaje..biscie wygladalam

[ewi781]

Marsi
Nadia ja twierdzę tak jak Nadalka że jeszcze się nie obudziłas jak będziesz miała ponad 100 to wezmiesz się w garść

[nadiaaa171]

Napisane przez ewi781

Marsi
Nadia ja twierdzę tak jak Nadalka że jeszcze się nie obudziłas jak będziesz miała ponad 100 to wezmiesz się w garść

Ewi miałam juz 103 i zeszłam do 93

[sysiajaw]

Nadalka no waga leci ale nic dziwnego, skoro ledwo pijesz wodę coo dopiero jedzenie. Ale oby tak dalej leciała , ja walcze z wzrostem po weekendzie... ech no i @ jeszcze nieodpuszcza

[miskina]

O, cieszę się, że tu trafiłam. Potrzebuję wsparcia, bo moja waga też do zrzucenia w dziesiątkach. Początkowo, nawet nie wiem, ale pewnie w granicach 95 kg

[nadiaaa171]

Napisane przez miskina

O, cieszę się, że tu trafiłam. Potrzebuję wsparcia, bo moja waga też do zrzucenia w dziesiątkach. Początkowo, nawet nie wiem, ale pewnie w granicach 95 kg

Witamy
A wzrost? Napisz cos o sobie? Wiek? Stan cywilny

[izunia19l]

jestem z siebie dumna. Kolejny dzień pięknie zaliczony.

4 wafle ryżowe z pasta z lososia, banan, pomarańcz i 1/2 grahamki

Na jutro już menu przewidziane.
O 7 rano grahamka z pasta jajeczna, później będę w pracy do 22 i na ten czas mam przygotowany pomarańcz 2 kiwi i obfity obiad który podzielę na dwie porcję ( makaron ten taki pełnoziarnisty kolorowy z mięsem wieprzowym, warzywami po meksykańska i to w sosie chilli) pojutrze zostaje w domu wiec glodowka i zjem bardzo mało. W pracy jedynie mogę sobie pozwolić na więcej.. zauważyłam że jak nie jem przed snem z 8 h to od razu brzuch się robi płaski a rano jak się budzę to pierwsze się rzucam na jedzenie 😆

---------- Dopisano o 01:35 ---------- Poprzedni post napisano o 01:34 ----------

Nadalka fsjnie ze juz jesteś z nami. Ale jestem ciekawa trgo całego przebiegu.Ciesze się ze wszystko przeszłas bez komplikacji. Teraz będziesz na forum nr 1 bo każda ciekawa

---------- Dopisano o 01:36 ---------- Poprzedni post napisano o 01:35 ----------

ani się nie obejrzę a dobijesz do mojej wagi..masakra musze się trzymać w ryzach..Jezu nawet te 10 kg by mnie juz wybawilo ..

[raficzyca]

Iza, a Ty dlaczego tak późno w nocy jeszcze buszujesz?
Ja wczoraj też zdrowy dzień, rano trochę twarożku, jajko sadzone z łyżką buraków i trzy małe kluski śląskie a potem mały koktajl z truskawek i maślanki bez cukru. I siłownia, łącznie 45 minut i 450 kcal spalone.
Dzisiaj nie wiem co zjem, mam w pracy serek wiejski i taki mały lidlowy koktajl owocowy, moje wielkie odkrycie- ma 250 ml i około 120 kcal a składa się z samych owoców bez cukru,syci na długo i zastępuje słodycze.
witamy nową koleżankę, napisz coś więcej o sobie!
Nadia, ja Cię rozumiem, bo mnie też gubią łikendy,w tygodniu się trzymam i ćwicze, a w piatek i sobotę zawsze ktoś wpadnie albo my idziemy do kogoś czy na miasto i zawsze jakiś niezdrowy syf wpadnie, no i %.
Miłego dnia Dziewuszki!

[kulisko]

Hej wszystkim
Od kilku dni przeglądam Wasz wątek i chyba czas w końcu się odezwać.
Wiek: 19
Waga: 104.8
Wzrost: 168 cm
No i brak woreczka żółciowego Od małego byłam takim pączkiem. W pierwszej klasie liceum wzięłam się za siebie i z 94 kilo schudłam do 73. Wszystko fajnie, super. Niestety w drugiej klasie liceum znaleźli u mnie kamień na woreczku żółciowym i postanowiłam go usunąć metodą laparoskopową, bo bóle brzucha były nie do zniesienia. Niestety mój metabolizm od zawsze był do dupy więc bez woreczka żółciowego to istna masakra. Mam nadzieje, że uda mi się coś zrobić, bo mam dość bycia dosłownie kulką

Aktualnie od prawie dwóch tygodni wypijam dziennie minimum 1,5 litra wody, a kiedy idzie dobrze to potrafię wpompować w siebie 3 litry i co chwilę biegam do łazienki. Zdarza mi się jeszcze podkraść dwa łyki coli od TŻ, ale przynajmniej to nie są już całe butelki. Od dwóch tygodni staram się nie jeść słodyczy, niestety w piątek miałam napad na paczkę z chipsami Na szczęście teraz się pilnuje, uf.
Ostatnią upiekłam ciasto bananowe i zjadłam kilka kawałków, ale pocieszam się tym, że głównym składnikiem tego ciasta były banany

[nadalka]

Miskinia, kulisko witajcie

Iza, super, że Ci idzie, obyś dała radę jak najdłużej

[sysiajaw]

Cześć dziewczynki witam świeżynki mi zostało 0,3 kg po weekendzie, do piątku może spadnie. Izunia to nieźle dajesz radę, ja 8h przed spaniem bym nie wytrzymała, u mnie najlepiej jaj jem 3 max 4h przed spaniem, no i ostatnio picie u mnie leży, więc muszę się zmobilizować żeby pić więcej bo od razu wtedy waga leci

[izunia19l]

Czemu tak późno buszuje? a bo ja jestem taki człowieczek nocny i najlepiej mi się żyje nocą 😂zawsze tak miałam ze uczyłam się w nocy, sprzatalam w nocy czy gotowałam. Jak mam dzień wolny to śpię długo i później koczuje do 4 nad ranem a wstaje o 7 to czasem to jest hardkor ☺

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Nadalka jak teraz kolejny raz odpuszcze to już jestem spisana na straty.
Najbardziej się boje 2-4 grudzień bo jadę do domu a wiadomo jak tam jest.

[nadalka]

Iza , może do tego czasu dasz radę przywyknąć do diety i w domu nie będzie Cię już tak kusić

Wiecie ile mam na wadze? 105.4

[sysiajaw]

Nadalka za tydzień pewnie zobaczysz 9 z przodu

[nadiaaa171]

Nadalka wooowww !!!! :brawo :

[izunia19l]

Nadalka ale waga spada. Woww !

[nadalka]

Chciałabym się nie ważyć, ale nie mogę się powstrzymać :/

Dziś wypiłam 2 szklanki wody, na wpół leżąco wchodzi całkiem dobrze.

[gpaltrow]

nadalka, nie dziwię się, ja bym chyba co chwilę wchodziła

ja dzisiaj kontynuacja złej passy. za dużo makaronu na obiad i czekolada, także d.pa. muszę się wziąć w garść, bo mój realny cel na ten moment to do końca roku -10kg od początku odchudzania. jestem na półmetku...

[nadalka]

Gpaltrow, jeszcze 5 kg, dasz radę

[grenka]

Ja dziś zły dzień tz mnie wkurzył wczoraj , mały w dzień nawet ok ale w nocy meczy go kaszel i niewiele przez to śpimy , dziś tez stwierdziłam ze z nogi lepiej i poszłam na spacer i teraz żałuje bo noga napieprza ze ho !!!! Zrobiłam 8 km no i przesadziłam
gpaltrow obyś miała na przyjazd taka pogodę jak dziś było zimno ale pięknie słonecznie ImageUploadedByWizaz Forum1448388456.595410.jpgImageUploadedByWizaz Forum1448388472.004993.jpgImageUploadedByWizaz Forum1448388482.922496.jpgImageUploadedByWizaz Forum1448388498.425756.jpgImageUploadedByWizaz Forum1448388509.309964.jpguImageUploadedByWizaz Forum1448388550.214105.jpg
Nie wiem czy jeździsz na łyżwach ale jeśli tak to teraz przy głównej ulicy rozłożyli lodowisko i można poszaleć karuzele i kiermasz swiąteczny jest naprawdę klimatycznie

[gpaltrow]

Napisane przez nadalka

Gpaltrow, jeszcze 5 kg, dasz radę

dzięki
mam nadzieję, że się uda, bo ze mną to różnie bywa

grenka- jeny, jak pięknie uwielbiam łyżwy, ale zawsze sobie tyłek na nich obijam, więc nie wiem czy to dobry pomysł na trzecim zdjęciu, to jest ta główna stacja pociągów?

[grenka]

Tak to główna stacja waverly station

[izunia19l]

żyjecie ?

[sysiajaw]

Izunia a ty co w nocy buszujesz ? Ja pożegnałam dzisiaj nadwyżkę z weekendu, teraz byle do piątku i może będzie jakiś spadek

[nadalka]

Ale mi się dziś nic nie chce :/
Jeszcze @ dostałam bo nie mogłam wziąć tabletki w piątek, a do końca opakowania jeszcze trochę zostało .