Program Rodzina 500 plus

[Ingrid80]

Jakby w KRUSie było tak fatalnie to rolnicy nie broniliby się rekami i nogami przed jego likwidacją :-/

[_czarny_kot]

Napisane przez Ingrid80

Jakby w KRUSie było tak fatalnie to rolnicy nie broniliby się rekami i nogami przed jego likwidacją :-/

W mojej opinii 880zł emerytury to fatalnie.
Nie wiem co tu gloryfikować?

Niezależnie od dochodów rolnika wysokość emerytury pozostaje taka sama.

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5362642 2]A tobie z logicznym myśleniem.
Całkowity koszt pracodawcy to 1750 zł + składki ponad 360 zł.
Zważ, że na rękę od 1750 pracownik otrzymuje coś ponad 1200 zł, czyli ponosi jeszcze koszt ze swojej strony w formie zaliczki na podatek dochodowy. Ile zatem łacznie te wszystkie koszty wynoszą od najniższej brutto. Skoro marematyka jest twoim żywiołem, to oblicz.[/QUOTE]







[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5362640 8]Mam nadzieję, że się 'frajerzy' tyrający na święte krowy w końcu obudzą i upomną o swoje.

Coś bredzisz o jakichś krasnoludkach, nie wiem o co ci chodzi. Pisałam, że składki (z podatkiem) wynoszą niemal tyle samo co wynagrodzenie najniższe na rękę. A jak uzwzględnić jeszcze koszty pracodawcy to nawet je przewyższają. Nie umiem pisać prościej, pokombinuj jeszcze, może cię olśni.[/QUOTE]

Faktycznie 824zł przewyższa 1286 zł.

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

Napisane przez lza_slonca

eeee...wtrącę się doczytaj proszę i sprawdź ile dostają tej emerytury z krusu nim zmieszasz resztę z błotem

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ----------



1200zł składek na zus, nie wspomnę o kosztach księgowej, urzędu skarbowego itp itd i zapier..24godz/dobę/7dni w tyg...bo miastowi to w mleku się kąpią

serio ile razy jestem na wsi u bratowej czy na "wsi" u babcia to kopara w dół mi leci bo siedzą na dupie a mają większą kasę niż ja zapierdzielając po 200godz w miesiącu

To smutne, że zarabiasz mniej niż 880zł.

[Ingrid80]

Ja raczej nie bede mogła liczyć na 880 zł emerytury za te 30 lat jak tak dalej pójdzie a nie płacę preferencyjnej składki w KRUSie tylko zdzieraja ze mnie w Zus :-( Płacę sobie dodatkowo III filar ale też nie mam pojęcia co z tego będzie. ..

[Imperialista]

Napisane przez _czarny_kot

W mojej opinii 880zł emerytury to fatalnie.
Nie wiem co tu gloryfikować?

Biedni chłopi, będą mieli 880 zł emerytury. Tylko kto im broni przejście do ZUS, płacenie wielokrotnie większych składek i posiadanie emerytury zaledwie 2 razy większej.

Dlaczego rolnicy i PSL (PiS będzie to samo robił) broni KRUS jak niepodległości, skoro jest taki słaby? Normalna władza wycięłaby tego raka i gdyby chamy blokowały drogę wjechałaby czołgami w ich sprzęt.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez _czarny_kot

Faktycznie 824zł przewyższa 1286 zł.

Czepiasz się bzdur, a doskonale wiesz o co mi chodziło mówiąc, że niemal przewyższają koszty (składki i podatek) faktyczny zarobek na rękę w najniższej krajowej, no, ale nie - dopieprzyć się, zalecić douczenie kiedy jakby nie patrzeć, jest to czyste zdzierstwo i jawnie niesprawiedliwe traktowanie obywateli tego samego kraju jak to porównać do KRUS, zwolnienia z opłacania składki zdrowotnej dla gospodarstw poniżej 6 ha (jakoś najmniej zarabiający poza rolnictwem z tej składki zwolnieni nie są) i PIT, czyli preferencyjnego traktowania ludzi z sektora rolnego.
Żenujący poziom merytoryki.

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Napisane przez Ingrid80

Ja raczej nie bede mogła liczyć na 880 zł emerytury za te 30 lat jak tak dalej pójdzie a nie płacę preferencyjnej składki w KRUSie tylko zdzieraja ze mnie w Zus :-( Płacę sobie dodatkowo III filar ale też nie mam pojęcia co z tego będzie. ..

Nic z tego nie będzie, przecież ta instytucja po prostu zbankrutuje. Przejdziemy na model chiński - dzieci będą nas utrzymywały na stare lata. Bezdzietnym radzę modlić się o zgon tuż przed wejściem w tzw. wiek emerytalny albo po japońsku - popełnić sepuku.

[GgochaA]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5362801 5]


Nic z tego nie będzie, przecież ta instytucja po prostu zbankrutuje. Przejdziemy na model chiński - dzieci będą nas utrzymywały na stare lata. Bezdzietnym radzę modlić się o zgon tuż przed wejściem w tzw. wiek emerytalny albo po japońsku - popełnić sepuku.[/QUOTE]

Albo mniej drastycznie-odkładać pieniądze.

[lza_slonca]

Napisane przez _czarny_kot

W mojej opinii 880zł emerytury to fatalnie.
Nie wiem co tu gloryfikować?

Niezależnie od dochodów rolnika wysokość emerytury pozostaje taka sama.

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------



Faktycznie 824zł przewyższa 1286 zł.

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------



To smutne, że zarabiasz mniej niż 880zł.

weź się upewnij za co żyją rolnicy a nie stoisz za nimi murem. Czemu to zusowscy emeryci płaczą, że nie mają na leki i jedzenie, a tamci chałupy remontują?

[Tutli]

Napisane przez GgochaA

Albo mniej drastycznie-odkładać pieniądze.

Biorąc pod uwagę, że większość Polaków nie posiada żadnych oszczędności, bo zwyczajnie nie ma z czego ich posiadać, to jednak dzieci/sepuku wydają się bardziej prawdopodobnym rozwiązaniem

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez _czarny_kot

W mojej opinii 880zł emerytury to fatalnie.

No popatrz, a dla większości ludzi mających realne wyobrażenie o tym, co stanie się z ZUSem za kilkadziesiąt lat to kwota szałowa, niezależnie od zarobków. Nie wiem, gdzie Ty żyjesz, jeśli omijają Cię komunikaty m.in. NIK, że w ZUSie może zabraknąć pieniędzy na emerytury. A to są informacje z ostatnich lat, więc jakim cudem żyjesz w przeświadczeniu, że emerytura 880 zł. za lat 30-40 będzie "fatalna"?! Realia są takie, że niezależnie od naszych składek nie dostaniemy nic. Jak dla mnie (a ja akurat z matmy jestem niezła) 880 zł.>>0 zł. Po prostu nie ma alternatywnego scenariusza w modelu opartym na zastępowalności pokoleń, jeśli podstawowy warunek przestał działać.
W roczniku 1950 dzietność wynosiła 3,7, teraz ok. 1,3, ale jasne - można marzyć o wysokich emeryturach, w końcu każdy ma prawo do marzeń, tylko czasem jednak głupio przedstawiać je, jakby były faktami

[GrumpyCat]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Moj tz by chcial wykazywac pelny dochod ale wlasnie jego szef kombunuje jak kon pod gore aby jak najwiecej zaoszczedzic na pracowniku.

I dlatego wykorzystujecie państwo, bo mając kombinowane dochody "NALEŻY" wam się pomoc A gdybyście wykazali faktyczny dochód to ani złotówki zasiłku byście nie dostali. A ty jeszcze śmiesz na forum pytać czy ci cofną zasiłek jak wyciągniesz łapy po 500zł na dziecko (które też wam się nie należy!!!!!!!!!!!!)

[stesia]

Napisane przez Stobejczyk

Nie mogę, kolejny wątek i znowu kłótnia. Dziewczyny. przecież wszyscy wiemy, że dla tych 500 zł nie będzie chętnych na rodzenie dzieci. Stabilność finansowa, mieszkanie = więcej dzieci. I tyle w temacie, chyba nie zaprzeczycie.

wydaje mi się że jednak te 500 zł zachęci co niektórych do robienia sobie kolejnych pocieszek, nie chodzi mi tutaj o rozsądne osoby tylko o tych dla których kolejne dziecko = większy zasiłek i po co pracować jak można zrobić sobie kolejne i dostanie się 500 więcej, już widzę co to będzie jak po zmianie rządu zniknie ten dodatek ale będzie pewna grupa społeczna narzekać że państwo ich na biedę skazuje

[o_Khaleesi_o]

Po "pińcet złoty" na dzieciaka mają ale na podwyższenie pensji minimalnej to ni ma.

[GrumpyCat]

Napisane przez o_Khaleesi_o

Po "pińcet złoty" na dzieciaka mają ale na podwyższenie pensji minimalnej to ni ma.

Tak to jest, jak się zaczyna "naprawianie" państwa od d.upy strony.

[Imperialista]

Napisane przez o_Khaleesi_o

Po "pińcet złoty" na dzieciaka mają ale na podwyższenie pensji minimalnej to ni ma.

Tak jakby wysoka pensja minimalna była czymś pozytywnym.

[o_Khaleesi_o]

Napisane przez Imperialista

Tak jakby wysoka pensja minimalna była czymś pozytywnym.

A co tam niech kasjerki, sprzedawcy i inni na niskich stanowiskach, którzy są niezbedni w naszym codziennym zyciu zarabiają 1200zł ! Super ! To jest bardzo pozytywna kwota

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez o_Khaleesi_o

A co tam niech kasjerki, sprzedawcy i inni na niskich stanowiskach, którzy są niezbedni w naszym codziennym zyciu zarabiają 1200zł ! Super ! To jest bardzo pozytywna kwota

Nie płacę minimalną trzeba podwyższyć, tylko zmniejszyć koszty zatrudnienia pracownika. Podwyższenie da nam tyle, że albo prym będą wiodły umowy śmieciowe, albo samozatrudnienie, albo zatrudnianie na niepełny etat+reszta pensji pod stołem.

[o_Khaleesi_o]

Napisane przez kawa_zmlekiem

Nie płacę minimalną trzeba podwyższyć, tylko zmniejszyć koszty zatrudnienia pracownika. Podwyższenie da nam tyle, że albo prym będą wiodły umowy śmieciowe, albo samozatrudnienie, albo zatrudnianie na niepełny etat+reszta pensji pod stołem.

Jak to zrobia to już mnie to nie interesuje. Podejrzewam, że jak się zmniejszą koszty zatrudnienia to i tak pracodawca wykorzysta to, że ma pełne prawo zapłacić 1286zł.

umowy śmieciowe i tak są na porządku dziennym

[Imperialista]

Napisane przez o_Khaleesi_o

A co tam niech kasjerki, sprzedawcy i inni na niskich stanowiskach, którzy są niezbedni w naszym codziennym zyciu zarabiają 1200zł ! Super ! To jest bardzo pozytywna kwota

A co tam, niech osoby niezbędne w naszym życiu codziennym pracują na czarno albo są bezrobotne tylko dlatego, że ich praca jest niewiele warta! Skoro ich praca jest niskopłatna niech będą na zasiłkach!

[201605090949]

Idiotyczny pomysł. Jak chcą wspierać wzrost demograficzny to już lepiej by nie usuwali projektu zapłodnienia in vitro. W tym roku dzięki IVF urodziło się ok. 2000 dzieci i w tym roku mieliśmy w końcu wyż demograficzny, około 1000 na plusie, ale był. Nie trudno zauważyć (prawdopodobnie) dlaczego.

[_Supernova_]

W wiekszosci krajow cywilizowanych zasiłek rodzinny jest wzglednie normalna kwota,za ktora mozna dziecku cos kupic.W Pl to 106zl,czyli 3 paczki pampersow,czyli nic.500 zl na dziecko juz moznaby cos zakupic.

[ajah]

Napisane przez _Supernova_

W wiekszosci krajow cywilizowanych zasiłek rodzinny jest wzglednie normalna kwota,za ktora mozna dziecku cos kupic.W Pl to 106zl,czyli 3 paczki pampersow,czyli nic.500 zl na dziecko juz moznaby cos zakupic.

Trzy paczki pampersów to jest nic ?

[Mijanou]

No, ludziki, przygotujcie się na podwyżki, jeśli rzeczywiście PiS opodatkuje wszystkie sieciówki, w tym najtańsze. Jeśli ktoś ma kredyt w banku a PiS opodatkuje banki to też może nie być wesoło.

Nie mam pojęcia, co to za wielcy ekonomiści podejmują te decyzje. Przecież wiadomo, że za to wszystko zapłacą konsumenci. My. I to podwójnie: nie dość, że nasze podatki pójdą się [autocezura] na czyjeś dzieci (głównie niepracującej szlachty, bo nikt normalny nie zafunduje sobie bejbika za 500 zł na miesiąc), to jeszcze będziemy płacić więcej za zwykła spożywkę (wiadomo, że sieci typu owadziego i inne lidly podniosą ceny, by wyjść na swoje).

---------- Dopisano o 06:50 ---------- Poprzedni post napisano o 06:45 ----------

Napisane przez _Supernova_

W wiekszosci krajow cywilizowanych zasiłek rodzinny jest wzglednie normalna kwota,za ktora mozna dziecku cos kupic.W Pl to 106zl,czyli 3 paczki pampersow,czyli nic.500 zl na dziecko juz moznaby cos zakupic.

W większości krajów naprawdę cywilizowanych, rodzice sami pracują na swoje dzieci a nie liczą na niebotyczne zasiłki i mityczne "państwo", które ma zadbać o potrzeby materialne ich dzieci. Anglia już zrobiła z tym porządek i nie jest już rajem "darmoszki". Podejrzewam, że przy obecnej fali imigrantów Szwecja i Niemcy też zrewidują swoje rozdawnictwo.

[Ingrid80]

Dokładnie. Zaczyna mnie wkurzać to zacieranie łapek na myśl o wpadajacych 5 stówach. Jezeli ktoś potrzebuje zapomogi na dzieci to znaczy ze go na nie nie stać :-[

[marsi11]

hej,

widzę.że dyskusja wrze
jak matka trójki dzieci mogę się☠wypowiedzieć- zarabiamy przyzwoicie, na nic nie brakuje ale nie ukrywam.że te 500 zl na drugie i trzecie cieszy mnie
absolutnie nie rozwiązuje problemów, ale umowmy się,że gdyby każdy na dziecko dostał 1000 czy więcej to zawsze będzie malo

a tak to przynajmniej mam częściowo opłacone czesne w przedszkolu

osobiście wolałabym mieć darmowe szczepienia i przedszkola ale nie będę gardzić pieniędzmi, przy tak dużej rodzinie skala wydatków jest kosmiczna i doceniam to,że otrzymam dodatek na dzieci

nie będę się☠gniewać na pieniądze i też nie zamierzam podliczać patalogii bo co mnie to

[201605090949]

Napisane przez _Supernova_

W wiekszosci krajow cywilizowanych zasiłek rodzinny jest wzglednie normalna kwota,za ktora mozna dziecku cos kupic.W Pl to 106zl,czyli 3 paczki pampersow,czyli nic.500 zl na dziecko juz moznaby cos zakupic.

Jeśli kogoś na dzieci nie stać, to nie powinien się rozmnażać. To jest zwyczajnie nieodpowiedzialne. Chcemy takich właśnie rodziców i rodzin w społeczeństwie? Najpierw należy się zabezpieczyć finansowo, a dopiero potem robić dzieci, a nie robić dzieci z nadzieją, że ''jakoś to będzie'', ''państwo da''.

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Napisane przez marsi11

osobiście wolałabym mieć darmowe szczepienia i przedszkola

No i to jest właściwe rozwiązanie, a nie rozdawanie 500 zł na dziecko.

[marsi11]

Napisane przez ZaleszczotekKsiazkowy

Jeśli kogoś na dzieci nie stać, to nie powinien się rozmnażać. To jest zwyczajnie nieodpowiedzialne. Chcemy takich właśnie rodziców i rodzin w społeczeństwie? Najpierw należy się zabezpieczyć finansowo, a dopiero potem robić dzieci, a nie robić dzieci z nadzieją, że ''jakoś to będzie'', ''państwo da''.

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------



No i to jest właściwe rozwiązanie, a nie rozdawanie 500 zł na dziecko.

i tak i nie
na zachodzie są darmowe szczepienia, doplaty do przedszkoli i dodatek na KAZDE dziecko w wysokości 200-250 euro, można?

myślę,że te 500 zł to jest jakiś☠krok, może za kilka lat będzie tak jak mówię
raczej ciężko sobie wyobrazić,że w następnych wyborach jak nie będzie pis rządzić, nowa władza zabierze wszystkim rodzicom dodatek
moim zdaniem to krok do przodu

[_vixen_]

Napisane przez marsi11

hej,

widzę.że dyskusja wrze
jak matka trójki dzieci mogę się☠wypowiedzieć- zarabiamy przyzwoicie, na nic nie brakuje ale nie ukrywam.że te 500 zl na drugie i trzecie cieszy mnie
absolutnie nie rozwiązuje problemów, ale umowmy się,że gdyby każdy na dziecko dostał 1000 czy więcej to zawsze będzie malo

a tak to przynajmniej mam częściowo opłacone czesne w przedszkolu

osobiście wolałabym mieć darmowe szczepienia i przedszkola ale nie będę gardzić pieniędzmi, przy tak dużej rodzinie skala wydatków jest kosmiczna i doceniam to,że otrzymam dodatek na dzieci

nie będę się☠gniewać na pieniądze i też nie zamierzam podliczać patalogii bo co mnie to

To jest oczywiste, że każdemu się przyda dodatkowe 500 czy 1000 zł. Ale z kosmosu się te pieniądze nie wezmą i jak dla mnie to jest zwyczajnie niemoralne, żeby dobrze sytuowane rodziny dostawały te pieniądze, a rodzice ciężko chorych dzieci będą nadal klepać biedę.

Za te 1000 zł, które być może otrzymasz na dzieci (bo szczerze wątpię, że w takim kształcie to przejdzie, pewnie będą jakieś wymogi do spełnienia), rodzice dziecka chorego mogliby wydać na rehabilitację/opiekunkę/jakieś akcesoria medyczne.

Uważam że zdrowym ludziom nie należą się żadne dodatki z tytułu posiadania potomstwa. Jak ktoś chce mieć trójkę dzieci, to niech będzie odpowiedzialny i sam na nie zarobi. Pomoc od państwa należy się naprawdę potrzebującym, chorym, niepełnosprawnym, tym, co chwilowo utracili pracę, żeby mieli z czego żyć w czasie jej szukania - i wtedy pomoc powinna być na godziwym poziomie, a nie jakieś chore rozdawnictwo, każdemu nędzny ochłap.

[marsi11]

vixen zgadzam sie z Toba ale mowimy o dwoch roznych rzeczach
co innego ponoc dla niepelnospraenych a co onnego polityka rodzinna

dlacz3go na zachodzie ponaganie wszystkim rodzinom nie jest patologia a u nas z tehi sie tobi wielkie halo?
moze dlatego ze przez wiele lat w pl polityka rodzinna nie istniala ale zmiany sa potrzebne



Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez marsi11

nie będę się☠gniewać na pieniądze i też nie zamierzam podliczać patalogii bo co mnie to

A mnie to. Wczoraj słyszałam, jak jakiś żul pod Tesco się chwalił innemu żulowi, że jemu dotacja z mopsu pokrywa cały koszt mieszkania. Oczywiście ledwo się trzymał na nogach, a to taki stały bywalec tego miejsca. I na takich idzie w większości 1/3 wypłaty każdego pracującego człowieka i na takich (między innymi oczywiście) pójdzie też te 500 zł, właśnie z mojej i Twojej kieszeni. Leżałam w szpitalu z babką, która mi opowiadała o rodzinie, która ma tyle chorób poalkoholowych, że dostają taką rentę na to, że zwyczajnie im się nie opłaca iść do pracy.

[_vixen_]

Napisane przez marsi11

myślę,że te 500 zł to jest jakiś☠krok, może za kilka lat będzie tak jak mówię
raczej ciężko sobie wyobrazić,że w następnych wyborach jak nie będzie pis rządzić, nowa władza zabierze wszystkim rodzicom dodatek
moim zdaniem to krok do przodu

Chyba krok w przepaść.

Krokiem do przodu to byłyby nowe przedszkola, dobre szkoły, żeby nie było tylu dzieci w jednej grupie, lepszy dostęp do lekarzy pierwszego kontaktu z chorym dzieckiem, poprawa warunków w szpitalach na oddziałach dziecięcych, szybsze terminy wizyt u specjalistów itd itp.

Po paru latach takich "dodatków" to może ten kraj nieszczęsny zbankrutuje i się wtedy z automatu wszelkie takie dobrodziejstwa skończą.

Nie wiem, jak trzeba być krótkowzrocznym, żeby tego nie widzieć.

Widać absurdalny pomysł 500 zł, dla każdego racjonalnie liczącego człowieka absurdalny, w naszym społeczeństwie trafił na bardzo podatny grunt. Może jakby zamiast 2 lekcji religii w tygodniu ludzi podstaw ekonomii by uczyć, to wtedy na takie głupoty by się nie łapali.

[Ingrid80]

Bogate kraje mogą sobie pozwolić i na wspieranie chorych i niepełnosprawnych jak również na dodatki rodzinne. Mu nie jesteśmy tak bogatym krajem .