Polecamy:

**201604261006** · 2015-12-28, 11:05

Cytat:

Napisane przez midusia86

My z TZ mieliśmy dosyć smutne święta. Dzień przed wigilia wyszliśmy od androloga z potwierdzeniem diagnozy kryptozoospermii z niewyjaśnionymi przyczynami z brakiem szans na naturalna ciaze.
Zrobimy jeszcze dodatkowa diagnostykę, ale to raczej program. W zasadzie mamy juz tylko dwie furtki, albo inv albo rezygnacja ze starań.

Nie byłam jeszcze gotowa na takie wieści

Bardzo mi przykro

A in vitro?

midusia86 · 2015-12-28, 16:55

Nigdy wczesniej nie braliśmy pod uwagę, bo ciagle jednak wierzyliśmy, ze uda se coś wymyślić. Teraz musimy chyba troche ochłonąć, zanim zaczniemy podejmować jakiekolwiek sensowne decyzje......

Jeannee · 2015-12-28, 17:11

Cytat:

Napisane przez midusia86

Nigdy wczesniej nie braliśmy pod uwagę, bo ciagle jednak wierzyliśmy, ze uda se coś wymyślić. Teraz musimy chyba troche ochłonąć, zanim zaczniemy podejmować jakiekolwiek sensowne decyzje......

Dajcie sobie czas

najważniejsze jest to że się kochacie. Zawsze możecie sobie kupić pieska, na punkcie którego będziecie mieli fioła... tak jak my :-D

midusia86 · 2015-12-28, 17:18

Wszystko spoko, tylko ze my mamy juz dwa

Jeannee · 2015-12-28, 17:30

Cytat:

Napisane przez midusia86

Wszystko spoko, tylko ze my mamy juz dwa

Faaajnie! Jaka rasa?

midusia86 · 2015-12-28, 18:11

Jeden ( a w zasadzie jedna

) to amstaffka, drugi to schroniskowy malutki kundelek na 3 łapach. Juz jakiś czas temu ustalaliśmy, ze następny to tylko jak pojawi sie w domu jakiś dwunożny, także tego sie trzymamy jak na razie

**201604261006** · 2015-12-28, 18:58

Cytat:

Napisane przez midusia86

Nigdy wczesniej nie braliśmy pod uwagę, bo ciagle jednak wierzyliśmy, ze uda se coś wymyślić. Teraz musimy chyba troche ochłonąć, zanim zaczniemy podejmować jakiekolwiek sensowne decyzje......

macie czas

zawsze tez jest adopcja

Jeannee · 2015-12-28, 19:41

Cytat:

Napisane przez midusia86

Jeden ( a w zasadzie jedna

) to amstaffka, drugi to schroniskowy malutki kundelek na 3 łapach. Juz jakiś czas temu ustalaliśmy, ze następny to tylko jak pojawi sie w domu jakiś dwunożny, także tego sie trzymamy jak na razie

To ładnie z waszej strony

kundel chodzi na 3 lapach i jest w pełni samodzielny? Takie pieski mają w sobie najwięcej miłości

midusia86 · 2015-12-28, 19:44

Cytat:

Napisane przez mysza93

macie czas

zawsze tez jest adopcja

Rozmawialiśmy ostatnio o adopcji i wiemy juz, ze na to tym bardziej nie jesteśmy gotowi...

koniczyna82 · 2015-12-28, 19:45

Midusia przykro mi

znam to uczucie doskonale.

Dziewczyny a ja się dziś totalnie podłamałam. Znowu nowe COŚ. Dopiero co zadzwonił moj ginekolog. Mam się szybko zgłosić bo cytologia wyszła źle. Nie do końca wiem jak źle, z tego co zrozumialam to chyba grupa 3 i komórki dysplastyczne. Pralka mi wirowala jak zadzwonił, żegnałam gości i nie doslyszalam. Wyników on line nie widzę poza info że są zle i że ginekolog zaleca pojawienie się "PILNIE" , gdzie słowo "pilnie"napisano wielkimi literami. Zastanawiam się czy ten stan zapalny pęcherza co wyszedł tydzień po cytologii mógł namieszać...

Ostatnie cyto robiłam w lipcu 2014, była grupa 2 bez żadnych zaleceń. W maju 2016 jak zaczełam pojawiać się u nowego gina z powodu ciąży stwierdzil że nie trzeba mi robi jeszcze cytologii skoro poprzednia byla nie cały rok temu. Mimo ciąży, niepokoiłam sie tym trochę. Potem wyszło jak wyszło, w lipcu szpital, w sierpniu byłam na kontroli miesiąc po u mojego gina - nadal nie zrobił mi cytologii i cały czas trochę mnie to nieepokoiło.w końcu sama zapisałam się na cyto i wyszło takie coś. Tego tylko mi jeszcze brakowała żeby po czerniaku, diagnozie niepłodności, poczęciu mimo że niby nie było na to szans, ciąży z trisomią, terminacji ciąży, powrocie na oddział z powodu powikłań i tygodniu antybiotyków w kroplówce , potwierdzeniu diagnozy że nie wykrywa się ani jednej sztuki plemnika o prawidłowej budowie u męża teraz u mnie wyszedł jakiś rak szyjki macicy

Nie mam siły

midusia86 · 2015-12-28, 19:49

Cytat:

Napisane przez Jeannee

To ładnie z waszej strony

kundel chodzi na 3 lapach i jest w pełni samodzielny? Takie pieski mają w sobie najwięcej miłości

Kundlas biega szybciej niż astka

jest mega przytulanek, a jego psia wdzięczność przyprawia nieraz aż o łezkę w oku

to taki młodszy braciszek/ synuś/ podopieczny naszej astki. To ona oswajali go przez pierwsze tygodnie pobytu u nas, kiedy do ludzi jeszcze w ogóle nie podchodził.
Był to takie prezent od nas dla nas pod choinkę 3 lata temu. I mam wciąż nadzieje, ze to nie koniec prezentów od życia

️

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Boże....... Koniczyna

Jeannee · 2015-12-28, 19:54

Cytat:

Napisane przez koniczyna82

Midusia przykro mi

znam to uczucie doskonale.

Dziewczyny a ja się dziś totalnie podłamałam. Znowu nowe COŚ. Dopiero co zadzwonił moj ginekolog. Mam się szybko zgłosić bo cytologia wyszła źle. Nie do końca wiem jak źle, z tego co zrozumialam to chyba grupa 3 i komórki dysplastyczne. Pralka mi wirowala jak zadzwonił, żegnałam gości i nie doslyszalam. Wyników on line nie widzę poza info że są zle i że ginekolog zaleca pojawienie się "PILNIE" , gdzie słowo "pilnie"napisano wielkimi literami. Zastanawiam się czy ten stan zapalny pęcherza co wyszedł tydzień po cytologii mógł namieszać...

Ostatnie cyto robiłam w lipcu 2014, była grupa 2 bez żadnych zaleceń. W maju 2016 jak zaczełam pojawiać się u nowego gina z powodu ciąży stwierdzil że nie trzeba mi robi jeszcze cytologii skoro poprzednia byla nie cały rok temu. Mimo ciąży, niepokoiłam sie tym trochę. Potem wyszło jak wyszło, w lipcu szpital, w sierpniu byłam na kontroli miesiąc po u mojego gina - nadal nie zrobił mi cytologii i cały czas trochę mnie to nieepokoiło.w końcu sama zapisałam się na cyto i wyszło takie coś. Tego tylko mi jeszcze brakowała żeby po czerniaku, diagnozie niepłodności, poczęciu mimo że niby nie było na to szans, ciąży z trisomią, terminacji ciąży, powrocie na oddział z powodu powikłań i tygodniu antybiotyków w kroplówce , potwierdzeniu diagnozy że nie wykrywa się ani jednej sztuki plemnika o prawidłowej budowie u męża teraz u mnie wyszedł jakiś rak szyjki macicy

Nie mam siły

Kochana, nie ma się co martwić na zapas tylko iść do lekarza i dowiedzieć się o co dokładnie chodzi.... !

**201604261006** · 2015-12-28, 20:01

Cytat:

Napisane przez midusia86

Rozmawialiśmy ostatnio o adopcji i wiemy juz, ze na to tym bardziej nie jesteśmy gotowi...

To super że daliście niepełnosprawnemu piesowi dom

Rozumiem

Cytat:

Napisane przez koniczyna82

[
Nie mam siły

bardzo mi przykro. Oby się okazało że to przez zapalenie pęcherza

Jeannee · 2015-12-28, 21:08

Cytat:

Napisane przez midusia86

Kundlas biega szybciej niż astka

jest mega przytulanek, a jego psia wdzięczność przyprawia nieraz aż o łezkę w oku

to taki młodszy braciszek/ synuś/ podopieczny naszej astki. To ona oswajali go przez pierwsze tygodnie pobytu u nas, kiedy do ludzi jeszcze w ogóle nie podchodził.
Był to takie prezent od nas dla nas pod choinkę 3 lata temu. I mam wciąż nadzieje, ze to nie koniec prezentów od życia

️

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Boże....... Koniczyna

Suuuuper

Jeannee · 2015-12-30, 07:25

Mysza jak tam, kiedy się spodziewasz @?

**201604261006** · 2015-12-30, 09:28

Cytat:

Napisane przez Jeannee

Mysza jak tam, kiedy się spodziewasz @?

Tak naprawdę nie wiem

Wg 2 ostatnich cykli, które trwały 24dni to juz powinien być

ale wg wcześniejszych to kiedy przyjdzie wtedy będzie

Ovufriend mi wyznaczył owulacje, ale bardzo dziwnie

Jeannee · 2015-12-30, 09:53

Cytat:

Napisane przez mysza93

Tak naprawdę nie wiem

Wg 2 ostatnich cykli, które trwały 24dni to juz powinien być

ale wg wcześniejszych to kiedy przyjdzie wtedy będzie

Ovufriend mi wyznaczył owulacje, ale bardzo dziwnie

A nie chcesz testu zrobić?

może będzie niespodzianka jeszcze w starym roku

**201604261006** · 2015-12-30, 13:31

Cytat:

Napisane przez Jeannee

A nie chcesz testu zrobić?

może będzie niespodzianka jeszcze w starym roku

Myślałam o tym

Ale wydaje mi się że nic tam nie ma. Mało co się kochaliśmy, temp mam niską

No nie ma możliwości raczej

Jeannee · 2015-12-30, 20:41

Cytat:

Napisane przez mysza93

Myślałam o tym

Ale wydaje mi się że nic tam nie ma. Mało co się kochaliśmy, temp mam niską

No nie ma możliwości raczej

Aha... ale wiesz jak to jest, dopóki nie ma @ wszystko jest możliwe

W ogóle jakiś smutny ten wątek... myślałam że choć jednej z nas się uda w 2015r zajść w ciążę :-(

**201604261006** · 2015-12-30, 21:34

Cytat:

Napisane przez Jeannee

Aha... ale wiesz jak to jest, dopóki nie ma @ wszystko jest możliwe

W ogóle jakiś smutny ten wątek... myślałam że choć jednej z nas się uda w 2015r zajść w ciążę :-(

Oczywiście że tak

Mam nadzieje że ten nowy rok, 2016 okaże się dla nas lepszym rokiem

Jeannee · 2015-12-31, 07:31

Cytat:

Napisane przez mysza93

Oczywiście że tak

Mam nadzieje że ten nowy rok, 2016 okaże się dla nas lepszym rokiem

Dokładnie!

Miłej zabawy sylwestrowej (ja zamierzam się upić :-D) i szczęśliwego Nowego roku! :-*

**201604261006** · 2015-12-31, 10:27

Ja również będę pić

Miłej zabawy

No i oby nasze marzenie spełniło się w nowym roku

Jeannee · 2015-12-31, 11:31

Cytat:

Napisane przez mysza93

Ja również będę pić

Miłej zabawy

No i oby nasze marzenie spełniło się w nowym roku

Ooo tak

czym sie będziesz spijac? :-P

**201604261006** · 2015-12-31, 14:52

Ja będę pić wódeczkę

no i o północy obowiązkowy szampan. Bedzie nas 8 osób, ale tylko 2 dziewczyny

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

A Ty?

Jeannee · 2016-01-01, 09:20

Cytat:

Napisane przez mysza93

Ja będę pić wódeczkę

no i o północy obowiązkowy szampan. Bedzie nas 8 osób, ale tylko 2 dziewczyny

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

A Ty?

Ja się raczylam desperadosami i szampanem

**201604261006** · 2016-01-02, 14:10

Ja wczoraj się słabo czułam

Zepsuł nam się wczoraj drugi laptop i zostaliśmy uziemieni.

Koleżanka wczoraj wywaliła się na lodzie i rozcięła brodę, trzeba było do szpitala jechać. Chcieli jej szyć, ale poprosiła żeby nie bo studniówkę ma za tydzień. I w końcu jakieś plastry jej założył.
Głupkom nam się zachciało na jeziorze ślizgać

Ale dziś kupiliśmy już laptopa

Ciężko mi się przyzwyczaić bo ma Win8 ale jakoś damy radę

Mamy nowy rok! Jakieś postanowienia?

Jeannee · 2016-01-02, 21:04

Mysza, u Ciebie znowu pechowo widzę... :'(

Widzę też, że zostalysmy same na wątku :-(

Postanowienia muszę dopiero zrobić

a Ty?

**201604261006** · 2016-01-02, 21:16

A szkoda, szkoda że dziewczyny uciekły

Ja chyba żadnych nie robię. I tak nie dotrzymam

koniczyna82 · 2016-01-02, 22:25

Ja was czytam

tyle że...wiecie, studniówkę to ja miałam 15 lat temu

... Nie wiem nawet co mam o tym napisać, chyba jestem za stara na to choć na codzień starość nie przychodzi mi do głowy. Ja nie mam tak, że czuję się staro, wręcz przeciwnie, uwielbiam czas w którym jestem. Ale jak myślę o czasach mojej studniówki to myślę o tamtej sobie jak o kawałku dzieciństwa.

U mnie trochę nie ciekawie. Na jakiś czas muszę starania przerwać. Mam wynik cytologii, jest do dupy, najwyższy stopień zagrożenia w grupie 3, stan przedrakowy

byłam na badaniu z oglàdaniem szyjki przez wziernik w powiększeniu i diagnosta potwierdza cytologię. Muszę iść do szpitala na biopsię i jeśli histopatologia się potwierdzi to potem na zabieg wycięcia kawałka szyjki, a lekarz powiedział że potwierdzi się raczej na pewno.

midusia86 · 2016-01-02, 23:38

Koniczyna, przykro mi. Oby na strachu sie obyło. Mam nadzieje, ze szybko uda sie powrócić do starań.
Ja na nowy rok nie robię juz żadnych postanowień. Najważniejszego planu na 2015 nie uda sie raczej zrealizować i w tym. Nowy rok najprawdopodobniej zacznę od znany pracy, ale wciąż sie jeszcze zastanawiam. Potem najprawdopodobniej wymyślę pierdylion nowych wyzwań, żeby tylko nie myślec o tym, na co wpływu i tak nie mam

2015-12-28, 16:55	#182
midusia86 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: kk Wiadomości: 4 863	Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy! Nigdy wczesniej nie braliśmy pod uwagę, bo ciagle jednak wierzyliśmy, ze uda se coś wymyślić. Teraz musimy chyba troche ochłonąć, zanim zaczniemy podejmować jakiekolwiek sensowne decyzje...... __________________ *You are so much stronger than you think*

2015-12-28, 17:18	#184
midusia86 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: kk Wiadomości: 4 863	Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy! Wszystko spoko, tylko ze my mamy juz dwa __________________ *You are so much stronger than you think*

2015-12-28, 18:11	#186
midusia86 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: kk Wiadomości: 4 863	Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy! Jeden ( a w zasadzie jedna ) to amstaffka, drugi to schroniskowy malutki kundelek na 3 łapach. Juz jakiś czas temu ustalaliśmy, ze następny to tylko jak pojawi sie w domu jakiś dwunożny, także tego sie trzymamy jak na razie __________________ *You are so much stronger than you think*

2015-12-28, 19:45	#190
koniczyna82 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 646	Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy! Midusia przykro mi znam to uczucie doskonale. Dziewczyny a ja się dziś totalnie podłamałam. Znowu nowe COŚ. Dopiero co zadzwonił moj ginekolog. Mam się szybko zgłosić bo cytologia wyszła źle. Nie do końca wiem jak źle, z tego co zrozumialam to chyba grupa 3 i komórki dysplastyczne. Pralka mi wirowala jak zadzwonił, żegnałam gości i nie doslyszalam. Wyników on line nie widzę poza info że są zle i że ginekolog zaleca pojawienie się "PILNIE" , gdzie słowo "pilnie"napisano wielkimi literami. Zastanawiam się czy ten stan zapalny pęcherza co wyszedł tydzień po cytologii mógł namieszać... Ostatnie cyto robiłam w lipcu 2014, była grupa 2 bez żadnych zaleceń. W maju 2016 jak zaczełam pojawiać się u nowego gina z powodu ciąży stwierdzil że nie trzeba mi robi jeszcze cytologii skoro poprzednia byla nie cały rok temu. Mimo ciąży, niepokoiłam sie tym trochę. Potem wyszło jak wyszło, w lipcu szpital, w sierpniu byłam na kontroli miesiąc po u mojego gina - nadal nie zrobił mi cytologii i cały czas trochę mnie to nieepokoiło.w końcu sama zapisałam się na cyto i wyszło takie coś. Tego tylko mi jeszcze brakowała żeby po czerniaku, diagnozie niepłodności, poczęciu mimo że niby nie było na to szans, ciąży z trisomią, terminacji ciąży, powrocie na oddział z powodu powikłań i tygodniu antybiotyków w kroplówce , potwierdzeniu diagnozy że nie wykrywa się ani jednej sztuki plemnika o prawidłowej budowie u męża teraz u mnie wyszedł jakiś rak szyjki macicy Nie mam siły

2015-12-30, 07:25	#195
Jeannee Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-08 Wiadomości: 5 107	Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy! Mysza jak tam, kiedy się spodziewasz @? __________________ Razem

2015-12-31, 10:27	#202
201604261006 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 18 633	Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy! Ja również będę pić Miłej zabawy No i oby nasze marzenie spełniło się w nowym roku

2015-12-31, 14:52	#204
201604261006 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 18 633	Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy! Ja będę pić wódeczkę no i o północy obowiązkowy szampan. Bedzie nas 8 osób, ale tylko 2 dziewczyny ---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ---------- A Ty?

2016-01-02, 14:10	#206
201604261006 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 18 633	Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy! Ja wczoraj się słabo czułam Zepsuł nam się wczoraj drugi laptop i zostaliśmy uziemieni. Koleżanka wczoraj wywaliła się na lodzie i rozcięła brodę, trzeba było do szpitala jechać. Chcieli jej szyć, ale poprosiła żeby nie bo studniówkę ma za tydzień. I w końcu jakieś plastry jej założył. Głupkom nam się zachciało na jeziorze ślizgać Ale dziś kupiliśmy już laptopa Ciężko mi się przyzwyczaić bo ma Win8 ale jakoś damy radę Mamy nowy rok! Jakieś postanowienia?

2016-01-02, 21:04	#207
Jeannee Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-08 Wiadomości: 5 107	Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy! Mysza, u Ciebie znowu pechowo widzę... :'( Widzę też, że zostalysmy same na wątku :-( Postanowienia muszę dopiero zrobić a Ty? __________________ Razem

2016-01-02, 21:16	#208
201604261006 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 18 633	Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy! A szkoda, szkoda że dziewczyny uciekły Ja chyba żadnych nie robię. I tak nie dotrzymam

2016-01-02, 22:25	#209
koniczyna82 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 646	Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy! Ja was czytam tyle że...wiecie, studniówkę to ja miałam 15 lat temu ... Nie wiem nawet co mam o tym napisać, chyba jestem za stara na to choć na codzień starość nie przychodzi mi do głowy. Ja nie mam tak, że czuję się staro, wręcz przeciwnie, uwielbiam czas w którym jestem. Ale jak myślę o czasach mojej studniówki to myślę o tamtej sobie jak o kawałku dzieciństwa. U mnie trochę nie ciekawie. Na jakiś czas muszę starania przerwać. Mam wynik cytologii, jest do dupy, najwyższy stopień zagrożenia w grupie 3, stan przedrakowy byłam na badaniu z oglàdaniem szyjki przez wziernik w powiększeniu i diagnosta potwierdza cytologię. Muszę iść do szpitala na biopsię i jeśli histopatologia się potwierdzi to potem na zabieg wycięcia kawałka szyjki, a lekarz powiedział że potwierdzi się raczej na pewno.

2016-01-02, 23:38	#210
midusia86 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: kk Wiadomości: 4 863	Dot.: Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy! Koniczyna, przykro mi. Oby na strachu sie obyło. Mam nadzieje, ze szybko uda sie powrócić do starań. Ja na nowy rok nie robię juz żadnych postanowień. Najważniejszego planu na 2015 nie uda sie raczej zrealizować i w tym. Nowy rok najprawdopodobniej zacznę od znany pracy, ale wciąż sie jeszcze zastanawiam. Potem najprawdopodobniej wymyślę pierdylion nowych wyzwań, żeby tylko nie myślec o tym, na co wpływu i tak nie mam __________________ *You are so much stronger than you think*

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)