POZNAŃ - zaginęła Ewa Tylman! część II

[cavva]

Napisane przez nonick77

... mniemam ze to człowiek Rutka vel Obstawa

19:50 na tym filmie
i sobie same odpowiedzcie, czy to on
sprawdziłam, na żadnej innej konferencji tego chłopaka nie było, tylko na tej.

[Majka_95]

Kurdę ta sprawa i mnie przeraża i fascynuje zastanawiając się jak się rozwiąże. Oby tylko szczęśliwie.

Niby faktycznie ten facet występuje tylko na jednej konferencji, ale z drugiej strony podejrzewam, że Rutkowski na pewno namówiłby go na jakieś słowa wypowiedź. Więc no nie wiem, nie wiem.

Ja tam nie wierze w jakieś wątki sensacyjne typu porwali ją, przekazał ją Adam do jakiegoś samochodu.

[morsmordre]

Niech was nie zmyli cisza medialna wokół tematu, my cały czas działamy i się nie poddajemy, co kumatsi napewno szybko rozkminia. Jesteśmy tylko ludźmi i też musimy spać, zjeść i spotkać się z rodziną. Wszystko rozgrywa się teraz gdzieś w tle... Dla osób, które krytykują pewne nasze zachowania mogę dodać tyle: nie napisze - źle, napiszę - "zajmij się szukaniem siostry" wnioski nasuwają się same. Prawda jest taka, że o pewnych rzeczach może już teraz wiedzieć tylko garstka osób i paradoksalnie w epoce pełnej inwigilacji telefonów komórkowych Emotikon unsure Niczego tak nie pragnę wraz z całą rodziną jak odnaleźć swojej siostry, żyję tym dniem i nocą. Proszę o uszanowanie jej godności poprzez szacunek do mojej rodziny i próbę postawienia się na naszym miejscu. - Piotr

Z facebooka.

[lotnica]

A co to za cisza zapanowała na tym fp? żadnych teorii spiskowych nic. Tylko głupie obrazki albo komentarze jednosłówkowe

[cavva]

Jedno co mi w życiu wychodzi dobrze - to obserwacja ludzi.
Sporo wiem na temat mowy ciała, gestów, skurczów, z których na codzień nie zdajemy sobie sprawy. Od razu podkreślam: to co przeczytacie poniżej to moja prywatna opinia. Opieram się wyłącznie na swoim doświadczeniu i wiedzy, nie musicie się z tym zgadzać

https://www.youtube.com/watch?v=_bJ4BHNMzIA

Co mogę powiedzieć o człowieku z nagrania (po lewej od Piotra):
-zdenerwowany, rozbiegany wzrok, niepewny siebie, nerwowe gesty, nieregularny oddech (+wzdychanie), unoszenie brwi, marszczenie czoła, dotykanie głowy, przełykanie śliny, kręcenie się. Co jakiś czas występuje też u niego złość (pytania o dowód, o badania toksykologiczne, pytania o Adama Z i kolegów z pracy Ewy).
Zwróćcie uwagę na to, że pierwsza reakcja, nawet jeśli trwa ułamki sekund - jest prawdą, to co następuje potem to "poza" osoby. Ciekawsze jego reakcje to momenty 3:39(Adam Z.), 3:50(Adam Z. - grymas), 4:00 (wariograf), 4:40 ("czy Ewa żyje?"). Mogę Wam tak rozpisać całą konferencję, ale obawiam się że jestem na to zbyt leniwa

Wszystko to będzie bardziej widoczne, jeśli porównamy jego zachowanie z tym co w tym czasie robi Piotr, brat zaginionej. Siedzi prosto, jest zdeterminowany, chłodny, ma zmarszczone czoło, zdecydowany wzrok. To jest prawdziwa postawa.

Wnioski:
Osoba z filmu stosuje jakąś "pozę". Jest to z jej strony swoista gra, mająca na celu ukrycie prawdziwej reakcji.
Może być związane to ze stresem jakim jest publiczne wystąpienie przed kamerami, ale moim zdaniem jest to coś więcej.
Same zauważyłyście, że nie wygląda na zmartwionego, przybitego człowieka. Dopiero kiedy mówi o tym brat, chłopak spuszcza wzrok i "wchodzi" w tą rolę.
Człowiek na nagraniu próbuje tuszować swoje prawdziwe uczucia w związku ze sprawą.

Co oczywiście nie znaczy, że ma z nią coś wspólnego, ale ewidentnie coś nieudolnie próbuje zataić.

Dziękuję, na hejty nie odpowiadam

[valerianella]

Napisane przez Elfir

Widać, że Adam kłamał, bo na ul. Garbary go nie było po zdarzeniu.

Nie wiem jak on tam dokładnie szedł, ale Kazimierza Wielkiego przecina ul. Garbary. Jeśli na skrzyżowaniu zobaczył taką tabliczkę i się wtedy "ocknął" (są tam tabliczki, sprawdzałam), to mógł zakodować, że był na "Garbarach". Na ulicy Garbary tak, ale nie w dzielnicy Grabary, bo ta część miasta, to już Rybaki (albo Piaski - zależnie od tego, czy ktoś uznaje w ogóle Piaski czy nie)

[morsmordre]

Ten chłopak z konferencji to Adam O?

[cavva]

Napisane przez morsmordre

Ten chłopak z konferencji to Adam O?

uważam, że tak.
na początku nawet pojawił się jakiś artykuł, że razem współpracują nad zaginięciem Ewy, gdzie wymieniono ich obu z imienia i nazwiska.

[mango bzik]

Napisane przez cavva

uważam, że tak.
na początku nawet pojawił się jakiś artykuł, że razem współpracują nad zaginięciem Ewy, gdzie wymieniono ich obu z imienia i nazwiska.

około 19:30 (dla leniuszków) rozmowa na temat chłopaka, wygląda jakby go nie było w ich gronie
-mamy z nim kontakt...

[cavva]

Napisane przez mango bzik

około 19:30 (dla leniuszków) rozmowa na temat chłopaka, wygląda jakby go nie było w ich gronie
-mamy z nim kontakt...

Dodaj do tego reakcję pana po lewej

[kasienka129]

Napisane przez cavva

Jedno co mi w życiu wychodzi dobrze - to obserwacja ludzi.
Sporo wiem na temat mowy ciała, gestów, skurczów, z których na codzień nie zdajemy sobie sprawy. Od razu podkreślam: to co przeczytacie poniżej to moja prywatna opinia. Opieram się wyłącznie na swoim doświadczeniu i wiedzy, nie musicie się z tym zgadzać

https://www.youtube.com/watch?v=_bJ4BHNMzIA

Co mogę powiedzieć o człowieku z nagrania (po lewej od Piotra):
-zdenerwowany, rozbiegany wzrok, niepewny siebie, nerwowe gesty, nieregularny oddech (+wzdychanie), unoszenie brwi, marszczenie czoła, dotykanie głowy, przełykanie śliny, kręcenie się. Co jakiś czas występuje też u niego złość (pytania o dowód, o badania toksykologiczne, pytania o Adama Z i kolegów z pracy Ewy).
Zwróćcie uwagę na to, że pierwsza reakcja, nawet jeśli trwa ułamki sekund - jest prawdą, to co następuje potem to "poza" osoby. Ciekawsze jego reakcje to momenty 3:39(Adam Z.), 3:50(Adam Z. - grymas), 4:00 (wariograf), 4:40 ("czy Ewa żyje?"). Mogę Wam tak rozpisać całą konferencję, ale obawiam się że jestem na to zbyt leniwa

Wszystko to będzie bardziej widoczne, jeśli porównamy jego zachowanie z tym co w tym czasie robi Piotr, brat zaginionej. Siedzi prosto, jest zdeterminowany, chłodny, ma zmarszczone czoło, zdecydowany wzrok. To jest prawdziwa postawa.

Wnioski:
Osoba z filmu stosuje jakąś "pozę". Jest to z jej strony swoista gra, mająca na celu ukrycie prawdziwej reakcji.
Może być związane to ze stresem jakim jest publiczne wystąpienie przed kamerami, ale moim zdaniem jest to coś więcej.
Same zauważyłyście, że nie wygląda na zmartwionego, przybitego człowieka. Dopiero kiedy mówi o tym brat, chłopak spuszcza wzrok i "wchodzi" w tą rolę.
Człowiek na nagraniu próbuje tuszować swoje prawdziwe uczucia w związku ze sprawą.

Co oczywiście nie znaczy, że ma z nią coś wspólnego, ale ewidentnie coś nieudolnie próbuje zataić.

Dziękuję, na hejty nie odpowiadam

ja mialam takie wrazenie " o rany, dlugo jeszcze? skoncz juz, nudzi mi sie... co za wspaniala mowa, zaraz zasne...."

[mango bzik]

Napisane przez kasienka129

ja mialam takie wrazenie " o rany, dlugo jeszcze? skoncz juz, nudzi mi sie... co za wspaniala mowa, zaraz zasne...."

ja też, człowiek nie jest emocjonalnie związany z sytuacją
moim zdaniem to jakiś współpracownik, nie chłopak Ewy
to by było ekstremalnie dziwne, gdyby chłopak Ewy pojawił się na konferencji incognito.

[valerianella]

Napisane przez mango bzik

ja też, człowiek nie jest emocjonalnie związany z sytuacją
moim zdaniem to jakiś współpracownik, nie chłopak Ewy
to by było ekstremalnie dziwne, gdyby chłopak Ewy pojawił się na konferencji incognito.

Nie wiem, co to za człowiek, ale wygląd jakby go to wszystko mało obchodziło. Odpływa gdzieś myślami, po czym orientuje się, że to może głupio wyglądać i wtedy patrzy na mówiącego (Rutka). Robię tak samo Gdyby to był chłopak Ewy, to byłoby naprawdę niespotykane zachowanie. Ale chyba nie jest.

[martynka89]

Napisane przez No air

W ogóle temat zaginięć mnie przeraża od najmłodszych lat. Pamiętam, że gdy miałam jakieś 7-8 lat, był to rok chyba 1998 na jesieni, w podobnym czasie, w różnych miejscach Polski zaginęło kilka dziewczynek w podobnym wieku co ja. :/ Oczywiście moi rodzice śledzili różne telexpresy, gdzie się te informacje pojawiały a ja z nimi i trzęsłam się ze strachu. Przez pewien czas bałam się w ógóle sama chodzić. Nie mogłam pojąć jak to jest, że ja chcę tylko wrócić ze szkoły do domu, a ktoś mnie zabiera, że nie widzę mamy i taty, co się dzieje z tymi dziećmi, czeka na nie puste łóżko z misiem, nie wiadomo gdzie są, co się z nimi dzieje, co robią, jak tęsknią. Brrr aż mnie znowu ciarki przechodzą. I nadal tego nie rozumiem. To musi być koszmar dla rodziny.

Az mnie zmrozilo. Pamietam jak mialam cos 8/9 lat, byla zima, sniegu sporo I wybralam sie do kuzynostwa pobawic sie na sniegu. Mieszkali jakies 300m od mojego domu. Srodek dnia, na ulicy ani zywej duszy (wioska). Szlam poboczem I zatrzymalo sie auto, dwoch mlodych facetow, zapytali gdzie soltys mieszka a ja powiedzialam, ze nie wiem I przyspieszylam. Oni powoli za mna jechali wiec zaczelam biec, wparowalam na podworko do kuzynostwa I zaczelam walic w drzwi. Koles jeszcze raz do mnie zawolal, czy nie wiem gdzie mieszka soltys, ciotka drzwi otworzyla I szybko odjechali. Bylam tym bardziej przerazona, ze skoro chcieli wiedziec gdzie mieszka soltys, to dlaczego ciotki nie zapytali, przeciez widzieli, ze dorosla osoba mi drzwi otworzyla, wiec by im udzielila informacji.

[tobiaszowa]

Teraz to niektóre z Was zachowują się jak Ci z fejsa, albo gorzej...analiza człowieka na podstawie gestów. To forum też czyta mnóstwo osób,zaraz ktoś podłapie i Polskę obiegnie informacja jak wygląda Adam O. oczywiście bez informacji ,że to zdanie jeden z dziewczyn z forum
Po drugie, mina i sposob zachowania w 19:50 powtarza sie w calym filmie. Nie raz, nie dwa zwraca glowe w strone osoby pytajacej...

Po trzecie, nie poddalby sie badaniu wariografem ale siedzialby sobie na konferencji z Rutkowskim

A po czwarte, wiekszosc swiata juz wie jak wyglada siostra Adama O.,rodzenstwo jest zazwyczaj podobne,takze...szczerze watpie

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

i przykre jest jak niektore sa głodne sensacji. Najlepiej jakby sie okazalo,ze to jej facet i pokladalby sie tam, plakal jak dziecko, blagal o informacje..wtedy by nie byl dziwny, podejrzany.

[201606270916]

Przeczytałam te dzisiejsza wiadomość z facebooka i nie wiem jak ja rozumieć. To jakiś żal ze niby tak namierzaja telefony a nie pomaga to nijak w ustaleniu położenia Ewy i Adama Z. z nocy zauginiecia? Czy ze teraz nie chcą podawać co dzieje się dalej, że to informacje dla najbliższych, ale boją się że ktoś postronny jakoś wydobedzie je podestepem? Serio nie rozumiem.

[lotnica]

Napisane przez tobiaszowa

A po czwarte, wiekszosc swiata juz wie jak wyglada siostra Adama O.,rodzenstwo jest zazwyczaj podobne,takze...szczerze watpie

No ale podobny jest do Ewy O.

[marianna144]

Napisane przez Krolowa Julianna

Przeczytałam te dzisiejsza wiadomość z facebooka i nie wiem jak ja rozumieć. To jakiś żal ze niby tak namierzaja telefony a nie pomaga to nijak w ustaleniu położenia Ewy i Adama Z. z nocy zauginiecia? Czy ze teraz nie chcą podawać co dzieje się dalej, że to informacje dla najbliższych, ale boją się że ktoś postronny jakoś wydobedzie je podestepem? Serio nie rozumiem.

predzej chyba chodzi o to ze boja sie podsłuchu:-D pewnie maja jakies nowe info ale na tym etapie sledztwa lepiej zeby to nie wydostało sie dalej.

a tak swoja droga wyłaczonego tel nie da sie namierzyc bo sie nigdzie nie loguje.Takze ten Ewy rozbił sie bardzo niefortunnie.

[Elfir]

Napisane przez valerianella

Nie wiem jak on tam dokładnie szedł, ale Kazimierza Wielkiego przecina ul. Garbary.:

Logowania telef. świadczą, że szedł Wartostradą do królowej Jadwigi. Przynajmniej takie wersje czytałam.

[valerianella]

Napisane przez Elfir

Logowania telef. świadczą, że szedł Wartostradą do królowej Jadwigi. Przynajmniej takie wersje czytałam.

A to nie słyszałam, byłam pewna, że na początku była mowa o ul. Kazimierza. Ale Wartostradą? Przecież tam chyba raczej ciemno i niezbyt przyjemnie.

Ale zaraz... Nie zarejestrowała go kamera z tego sklepu na mostowej, jak wracał sam? Nie byłoby go na nagraniu, gdyby szedł Wartostradą. No chyba, że się wrócił jeszcze.

[201605051004]

KOMUNIKAT DO FANÓW - PROSZĘ O UDOSTĘPNIANIE POSTU !
Poszukiwania Ewy Tyman przy wykorzystaniu Waszej pomocy. Jeżeli ktokolwiek z Was chce się zaangażować w poszukiwania Ewy przy/na Warcie w Poznaniu zapraszam w najbliższą sobotę (12.12.2015r) o godz. 9.00.
Wspólnie według planu przeszukamy okolice z lądu i wody.
Pan RUTKOWSKI na swoim facebooku zamiescil:

Zapraszam również wszystkich, którzy dysponują łodziami/pontonami motorowymi wraz z patentem sternika oraz osoby związane są klubem płetwonurków, które mają doświadczenie jak i stosowne uprawnienia.
POMÓŻCIE RODZINIE EWY !
Zgłaszajcie swoją gotowość do akcji poszukiwawczej koordynatorowi Biura Rutkowski - Piotrowi Szatkowskiemu pod nr. tel. 507 444 899 oraz na moim profilu pod tym postem.
Zbiórka:
Sobota godz. 9.00 na parkingu przy moście Św. Rocha.
Liczy się pomoc każdej osoby...
Widzimy się na miejscu !

[Kucias]

Z jednej strony brzmi to "dobrze", z drugiej, widzę masę kłopotów w takiej akcji...

[colorblue]

Napisane przez KanapkowyDetektyw

KOMUNIKAT DO FANÓW - PROSZĘ O UDOSTĘPNIANIE POSTU !
Poszukiwania Ewy Tyman przy wykorzystaniu Waszej pomocy. Jeżeli ktokolwiek z Was chce się zaangażować w poszukiwania Ewy przy/na Warcie w Poznaniu zapraszam w najbliższą sobotę (12.12.2015r) o godz. 9.00.
Wspólnie według planu przeszukamy okolice z lądu i wody.
Pan RUTKOWSKI na swoim facebooku zamiescil:

Zapraszam również wszystkich, którzy dysponują łodziami/pontonami motorowymi wraz z patentem sternika oraz osoby związane są klubem płetwonurków, które mają doświadczenie jak i stosowne uprawnienia.
POMÓŻCIE RODZINIE EWY !
Zgłaszajcie swoją gotowość do akcji poszukiwawczej koordynatorowi Biura Rutkowski - Piotrowi Szatkowskiemu pod nr. tel. 507 444 899 oraz na moim profilu pod tym postem.
Zbiórka:
Sobota godz. 9.00 na parkingu przy moście Św. Rocha.
Liczy się pomoc każdej osoby...
Widzimy się na miejscu !

Po pierwsze już widzę jak policja, która się tam kręci ochoczo dopuszcza ich do tej akcji. Po drugie jakoś ciężko mi uwierzyć, że zgłoszą się z radością ochotnicy płetwonurkowie chcący wyłowić ewentualne zwłoki.... Brrrrr :banghead:

[mairi]

Napisane przez marianna144

predzej chyba chodzi o to ze boja sie podsłuchu:-D pewnie maja jakies nowe info ale na tym etapie sledztwa lepiej zeby to nie wydostało sie dalej.



a tak swoja droga wyłaczonego tel nie da sie namierzyc bo sie nigdzie nie loguje.Takze ten Ewy rozbił sie bardzo niefortunnie.

Tak się tylko wtrącę tel, nawet wyłączony, dopóki ma czynną baterię dalej można namierzyć. Lepiej, może działać w drugą stronę jako nadajnik, więc można kogoś podsłuchać

[Kucias]

A co jeśli telefon wcale się nie rozwalił, a bateria wypadła podczas upadku i nie została włożona najzwyczajniej?

[mairi]

Napisane przez Kucias

A co jeśli telefon wcale się nie rozwalił, a bateria wypadła podczas upadku i nie została włożona najzwyczajniej?

To już nic się nie da...

[phony]

Napisane przez colorblue

Po pierwsze już widzę jak policja, która się tam kręci ochoczo dopuszcza ich do tej akcji. Po drugie jakoś ciężko mi uwierzyć, że zgłoszą się z radością ochotnicy płetwonurkowie chcący wyłowić ewentualne zwłoki.... Brrrrr :banghead:

po trzecie....nie wierze w koordynacje. Od razu przed oczami pojawila mi sie wizja plywajacych bez ladu i skladu po Warcie gimbusow. No ale jesli ma to pomoc to niech sie zbiera grupa

[Japitu]

To już wiemy jaką akcje Kwadrat szykuje na sobotę WTF? Teraz czekamy na reakcje "zaskoczonej" policji. Jeśli taką akcją jakimś cudem znają zwłoki, to zapewne profesjonalnie je zabezpieczą i od razu wszystko udokumentują - filmiki i fotki trafią do sieci.

[phony]

Napisane przez Japitu

To już wiemy jaką akcje Kwadrat szykuje na sobotę WTF? Teraz czekamy na reakcje "zaskoczonej" policji. Jeśli taką akcją jakimś cudem znają zwłoki, to zapewne profesjonalnie je zabezpieczą i od razu wszystko udokumentują - filmiki i fotki trafią do sieci.

Jeśliby znaleźli ciało Ewy to chociaż by rodzina miała szanse pogodzić się jakoś z ta sytuacją....a tak to jedna wielka niewiadoma, ciężko dopuścić do siebie myśl o tym, że córka nie żyje, a z drugiej strony pewnie jeszcze ciężej jest myśleć, że ktoś ją gdzieś przetrzymuje i robi jej nie wiadomo co

No i Rutkowski i policja wyraźnie już się nastawiły na szukanie ciała, chyba niezbyt wierzą w to, że Ewa może być żywa, nie po takim czasie.

[asiulkaa]

Napisane przez KanapkowyDetektyw

Zapraszam również wszystkich, którzy dysponują łodziami/pontonami motorowymi wraz z patentem sternika oraz osoby związane są klubem płetwonurków, które mają doświadczenie jak i stosowne uprawnienia.
POMÓŻCIE RODZINIE EWY !

Już widzę ten bałagan, ciekawa jestem co policja na to.
Zastanawia mnie co uznają za stosowne uprawnienia, bo osób w wyższymi uprawnieniami nurkowymi wcale tak wielu nie ma. Już widzę "egipskich" nurków których za chwilę będziemy musieli również szukać jako potencjalnych topielców, bo nurkowanie w rzece to nie jest takie hop-siup.