Kaszki, zupki wprowadzamy, ze stałymi produktami się zmagamy -mamusie styczniowe 2016

[Dotka90]

Ahnessy, nie martw się, Witek mnie nie gryzie Tzn. czasem mu się zdarzy,ale to wtedy jak juz się najadł i się bawi, a nie zabiorę w porę. Ale nie gryzie ze do krwi czy cos. Generalnie jak Cię dziecko zębami harata przy jedzeniu tzn. ze źle łapie, bo sutek powinno mieć głębiej w buzi.

Mięta, mój woli lewego cyca, ale ja robię tak, że ZAWSZE mu podaję tego prawego jako pierwszego, żeby cokolwiek z niego pociumkał, po ok. 3 minutach wściek i daję lewego.

W ogóle młody ostatnio najada się w 3-5 minut z jednego cyca, niezle tempo.

[malwi89]

Mieta Mlody tez mial kiedys bunt na lewego cyca, ale dostawialam az zjadl z niego, pozniej sie na nowo przekonal, ze lewy nie gryzie

[kinga1701]

Mięta mój w drugim miesiącu miał bunt na jednego. Z tydzień czasu go nie chciał, ale przeszło mu.

[kasia01987]

A mój często się na któregoś obrazal ale to było chwilowe.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[MietaZCytryna]

O to pocieszacie, że jej minie 😊

My się dziś nosimy w chuście na potęgę 😀 po raz pierwszy chyba od miesiąca kangurka zawiązałam, Młoda wniebowzięta. Nawet szalona zaczęłam oglądać filmiki jak pp wiązać 😋

Aaa i ktoś kto wcześniej pytał o Sophie - Jagoda ją kocha od wczoraj 😊

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Dotka90

Wiesz co,ja jej napisałam na PW, że chcę Gryzol taki jak ten (tu wyslalam zdjęcie wypatrzonego u niej Gryzola), tylko chcę zmienić zawieszkę na taką,a koraliki w takim kolorze. Potem jeszcze gadalysmy o kolorach, doradzila jakie wziac i przed nawleczeniem wyslala mi ulozone koraliki do potwierdzenia


Nie wiem jaka pogoda u Was, ale rampers bylby spoko


Witek nadostawał prezentów w ten weekend I to same trafione
- Garnuszek na klocuszek FP - nosek robi szal
- Smiki grzechotka, o taka: http://www.smyk.com/smiki-grzechotka...iemowleca.html meega mu się podoba, ale trzeba mu trzymac poki co, bo jest dość ciężka (6mcy+) i jedyne co z nią sam robi to pakuje do paszczy Ale jak mu obracam to meega mu sie podoba
- Babyono Żaglówka - http://www.babyono.com/zabawka-welur...-zaglowka.html jak się za tą rybkę pociągnie, to żaglówka wydaje dźwięk (pluska) + wibruje - super dowózka, bo Witek ciagnie teraz za wszystko
- zestaw bambusowy: http://www.hityikity.pl/bambusowe-na...eci-biedronka/ (z dinozaurem) - nie otwierałam jeszcze,ale wygląda ładnie

Plus kupa ciuchów of kors

Super prezenty

Napisane przez ahnessy

Dotka super ze imprezka sie wam udała i ze Witek nazbierał udanych prezentów
Kasia najlepszego dla Dorianka, jeszcze miesiac i bedzie pół roczku ale ten czas leci
Ruda moja tez tak ma tylko z karmieniami, kładę ja o tej samej porze a budzi sie co dzień o godzinę wczesniej na karmienie i przez to mi wychodzą dwa podczas nocy

gratki udanych wycieczek, basenów, grillów i innych weekendowych atrakcji

dzieki za kciuki za nasze chrzciny, Karinka juz nie jest poganka
w wiekszosci wszytsko sie udało i jestem padnieta (chrzciny były u moich rodziców) wiec dwa dni totalnej masakry bo najpierw przygotowywanie a pozniej obsługa wszystkiego ale było spoko. Tylko ognisko sie nie udało bo zaczeło padać ale to dobrze bo młoda miała już dość

no i z naszych hitów: 8 min przed mszą kupa (oczywiscie wychodzaca bokiem) zaliczyłyśmy przebieranie w kaplicy a majty poszły do kosza no i podczas mszy jeszcze na mnie ulała ehhh w sumie wczoraj poszły 4 kupy az mi pampków zabrakło, TZ pojechał do sklepu ale na wsi braki i mamy teraz bella happy 2 i na speedzie musze zużyć bo przymaławe

miałam nadzieje ze po takim dniu bedzie spac i spac i spac a o 7 rano juz pobudka

i szczerze nie nawidze takich imprez, zawsze pisałam ze moja tesciowa jest ok i sie nie wtraca a wczoraj myslałam ze ja kurde goraco na polu, co z tego ze wietrzyk był to chyba w upale przyjemnie a ta co chwile łaziła za mną a ubierz czapkę a ubierz spodenki, gdzie skarpetki - ludzie ile razy mozna powatzrac ze Karinka nie lubi jak jej goraco, prawie wyszłam z siebie

Super że już po chrzcinach, współczuję akcji z kupą i wkurzajacej teściowej

Napisane przez Dotka90

A wlasnie co do kup to ostatnio czytalam ze jak dziecko kp to jednak jest mit z tym ze moze nei robic kupy przez x dni. Ze jesli nie robi to oznacza niedobor magnezu i cynku u matki. Slyszalyscie o czyms takim?

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Ahnessy no u nas dziasla byly twarde i wyszly zebole dolne jedynki wyszly praktycznie bezobjawowo ale gorne ponoc sa gorsze.

Też to ostatnio gdzieś czytałam ale nie wiem czy to może być prawda

Mój robi zazwyczaj 1-2 dziennie, ale zdarzają się i 4 czasem jest jeden dzień bez kupy ale bardzo rzadko

Napisane przez hariett

Dotka ile prezentów! Super

Ja miałam weekend internetowych zakupów. idzie do mnie doidy, bambusowa pieluszka, kilkanaście paczek z ali

No i wracamy z poradni! Ciemię zrośnięte, w tygodniu muszę iść na badania krwimałego (d3, fosfor, wapń) i później wbijać się na interpretację wyników i ustalanie co dalej. tyle że na pobranie krwi młody ma być 4 h po jedzeniu, a je co 2

Z tymi kupami to imo bzdura... Ja mam na 100% jakieś niedobory a kupsko kilka razy dziennie

za badania



Mój woli prawego cyca ale lewym też nie gardzi więc nie pomogę


Byliśmy na warsztatach które okazały się konsultacja indywidualną bo miały być jeszcze 2 osoby i nie przyszły no więc byłam sama z instruktorka super dziewczyna prowadziła, pp mi się spodobał, na lalce wychodzilo mi super ale co z tego jak Konradek nie dał się zamotac ani razu nie wiem co się stało, bo miał dobry humor od rana, sala była w piwnicy więc było chłodno, karmilam go 2 razy więc głodny nie był, kupę też zrobił w międzyczasie (i musiałam calego przebierać bo wyszło na plecy ). Z różnych pozycji go próbowałam wiązać i nic nie pomogło, za każdym razem pisk i płacz aż mi serce pekalo...
No ale nic, ja już wiązać umiem więc będziemy próbować jeszcze w domu, może miał zły dzień do motania dziś. W razie czego też mi doradczyni powiedziała co robić żeby go powoli przyzwyczaić do bycia w tobolku

Ale ogólnie nie żałuję bo miło spędziłam czas i pogadałam sobie z miłą dziewczyna zaprosiła mnie na pikniki chustowe które organizuje więc kiedyś skorzystam chętnie

[hariett]

Ruda z tym cieknięciem to cuekawa sprawa jest bo u mnie więcej produkuje prawy, a przecieka lewy

[kinga1701]

Do łóżeczka 140x70 ochraniacz jaki macie, to chyba musi być ten 180 cm?

[ruda3d]

Na fb wielokrotnie powraca temat karmienia piersią, ale muszę i tu chyba z siebie spuścić frustrację....
Już mnie to kp tak wkurza... Mała rzuca się na cycka, je dosłownie 5 min po czym odwraca się i gapi na wszystko dookoła. Czasem lyknie co chwilę 2 łyki i znowu kontempluje pokój... jak odłożę to za godzinę glodna - bo PRZECIEŻ SIĘ NIE NAJADŁA...
Albo drugi scenariusz - je i przysypia, budzi się i znowu głodna. To kp teraz jest straszne, wcześniej wrzaski, teraz ta dekoncentracja. Czekam z utęsknieniem kiedy to się skończy, a z drugiej strony szkoda mi przechodzić na mm, bo to dla niej zdrowsze.
Z tego co czytam, część z Was też ma podobne problemy... niech one już jedzą te kotlety ;-)

[kasia01987]

Ruda...znasz moje zdanie na temat kp. Do pół roku i nara widocznie później juz takie dobre nie jest skoro szanowne WHO do tylu zaleca:p

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[Ewusia_marchew]

Napisane przez hariett

Ruda z tym cieknięciem to cuekawa sprawa jest bo u mnie więcej produkuje prawy, a przecieka lewy

U mnie tak samo

Napisane przez kasia01987

Ruda...znasz moje zdanie na temat kp. Do pół roku i nara widocznie później juz takie dobre nie jest skoro szanowne WHO do tylu zaleca:p

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

WHO zaleca do 0,5 roku wyłączne karmienie piersią, bez rozszerzania diety, a ogólnie kp jak najdłużej bo jest dobre cały czas

Ale jakby mnie denerwowalo to bym pewnie też rzuciła lub ograniczyła, ale mnie nie denerwuje więc nie mamy nad czym gdybac

[Dotka90]

Kasia WHO zaleca do pol roku WYLACZNE ksrmienie piersia pozniej tez zalecaja (do 2 rz chyba nawet?) Ale im chodzi o to zeby do pol roku nie dawac nic innego niz kp lub mm

Ruda a gdzie karmisz? Moze za duzo bodzcow? Probowalas pieluszje na gliwe jej dawac? Karmic w sypialni bez zadnego radia itp? Witek tez ostatnio je b.krotko. a po godzinie serio glodna jest? Bo w sumie ja jakbym Witkowi co pol godziny cycka dawala to on by co pol godziny jadl chyba ze no jakos rozpoznajesz ze glodna no to co innego.

[kasia01987]

Do dwóch lat??? Kurr patologia przecież to już duże dziecko! Zresztą jaki sens jak juz wszystko będzie jadło nie wyobrażam sobie tak długo być uwazana. My już w październiku sobie robimy urlop bez dziecka tacy jesteśmy wyrodni

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Tak czy siak podziwiam ze chcecie tak długo. Może gdyby nie mój trudny egzemplarz byłoby inaczej tymczasem jest jak jest a ja mam tego od 5 miesięcy dość- ps mowia ze laktacja zależy w dużej mierze od nastawienia- bujda bo z moim nastawieniem tygodnia nie powinnam karmic

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[86ewula]

Ruda u nas to samo ,mały zawsze jadł szybko i łapczywie ale po 5 minutach potrafi i 3-4h wytrzymać w dzień. .. w nocy niestety to nadrabia. .. też czekam aż nauczy się pić np. Z bilonu i idziemy na Mm

Choć prawdopodobnie tylko tak gadam a będę karmić rok

[Casaa]

Napisane przez kasia01987

ps mowia ze laktacja zależy w dużej mierze od nastawienia- bujda bo z moim nastawieniem tygodnia nie powinnam karmic

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

O to to to samo mezowi ostatnio mowilam 😉 ja moze dotrwam do konca sierpnia choc malz planuje urlopna 2 polowe wiec nie wiem czy jednak szybciej nie zakonczyc co by sobie jakiegos drinka walnac wreszcie

[Ewusia_marchew]

Napisane przez kasia01987

Do dwóch lat??? Kurr patologia przecież to już duże dziecko! Zresztą jaki sens jak juz wszystko będzie jadło nie wyobrażam sobie tak długo być uwazana. My już w październiku sobie robimy urlop bez dziecka tacy jesteśmy wyrodni

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Tak czy siak podziwiam ze chcecie tak długo. Może gdyby nie mój trudny egzemplarz byłoby inaczej tymczasem jest jak jest a ja mam tego od 5 miesięcy dość- ps mowia ze laktacja zależy w dużej mierze od nastawienia- bujda bo z moim nastawieniem tygodnia nie powinnam karmic

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Jak dziecko już większość rzeczy je to cyc jest tylko dodatkiem, ze 2 razy dziennie się daje


No nie ma co gadać, każdy robi jak uważa i jak lubi ja lubię kp (mimo że moje dziecko też proste w obsłudze nie jest ) i chce mi się ryczeć na samą myśl że będę musiała go kiedyś odstawić


A tak a propos to miał się teraz TŻ zajmować Malym ale zasnął mi przy cycu więc siedzę i patrzę na niego, no i taki mam wieczór

[magda1706]

Ja mam podobne podejście jak Ewusia do kp lubię i nie chce rezygnować. Nie czuję się uwiazana. Być może dlatego że mm bez problemu wcina.

[MietaZCytryna]

Ja też lubię kp mimo że Młoda robi czasami cyrki i dziwne jazdy, to nie myślę rezygnować. I, o dziwo, nawet mi na imprezach nie szkoda, że się nie napiję. Chociaż jak mamy ciężki dzień, to marzę o butelce wina 😜
Rozpływam się za każdym razem jak ona tak paszczę rozdziawia i wymachuje łapkami z radością jak widzi, że się rozbieram i będzie cyc 😍 albo te uśmiechy jak się oderwie też są słodkie 😍

Ewusia_marchew, to fajne warsztaty miałaś teraz tylko Konradka przekonać do plecaka 😊

My już po kąpieli i się karmimy, liczę na szybki sen, bo chcemy Grę o tron nową obejrzeć 😎

Mamy już w ogóle wyniki morfologii, u mnie wzorowo (za to hormony tarczycowe kiepsko &#128529, u Młodej nie za dobrze aż się boję co pediatra powie, bo jak trochę pogooglowałam, to się przeraziłam 😯

Czarna, jak wizyta mamusi? Chyba się nie ciałami chwaliłaś

[mojakaren]

Napisane przez magda1706

Włączyl mu się skrzek i pisk

u nas to samo od paru dni, głowa pęka

Dotka e to sie Witek obłowił żaglówka super!

kasia własnie jak obczaisz czy jest jakaś wieksza różnica między tymi garnuszkami to daj znać bo wyglądają niemal identycznie

Napisane przez magda1706

Wymieniłam właśnie moje kółka na natibaby sturdust

ahnessy rozumiem Cię, my po chrzcinach 2 dni dochodziliśmy do siebie ze zmęczenia choć niby w knajpie były, ale goście kilka dni w domy masakra.
hehe i piątka z kupą u nas na sali też wyszło bokiem tragedia była

Napisane przez Ewusia_marchew

Ale ogólnie nie żałuję bo miło spędziłam czas i pogadałam sobie z miłą dziewczyna zaprosiła mnie na pikniki chustowe które organizuje więc kiedyś skorzystam chętnie

ale super! zazdroszcze, że nauczyłaś się pp!!!

Dziewczyny, moja babcia opowiadała, że widziała wczoraj rodzinkę wychodzili z koscioła, ojciec prowadził dziecko za rekę, a matka pchała wózek z maluszkiem. I idiotka zamiast pójść na podjazd dla wózków to zaczęła spychać ten wózek ze schodów, nagle to dziecko wypadło, po prostu wykoziołkowało na beton!!!!! Babcia myslała, że to lalka, ale nagle rozległ się taki przeraźliwy płacz, Jezu nie mgę tego ogarnąć rozumem. Nie wiem co było dalej, czy wzywali karetkę bo moja babcia nie dała rady na to patrzeć, ej mam ciary i łzy w oczach jak pomyślę o tym biednym dzieciaczku

[kasia01987]

Napisane przez MietaZCytryna

Ja też lubię kp mimo że Młoda robi czasami cyrki i dziwne jazdy, to nie myślę rezygnować. I, o dziwo, nawet mi na imprezach nie szkoda, że się nie napiję. Chociaż jak mamy ciężki dzień, to marzę o butelce wina 😜
Rozpływam się za każdym razem jak ona tak paszczę rozdziawia i wymachuje łapkami z radością jak widzi, że się rozbieram i będzie cyc 😍 albo te uśmiechy jak się oderwie też są słodkie 😍

Ewusia_marchew, to fajne warsztaty miałaś teraz tylko Konradka przekonać do plecaka 😊

My już po kąpieli i się karmimy, liczę na szybki sen, bo chcemy Grę o tron nową obejrzeć 😎

Mamy już w ogóle wyniki morfologii, u mnie wzorowo (za to hormony tarczycowe kiepsko &#128529, u Młodej nie za dobrze aż się boję co pediatra powie, bo jak trochę pogooglowałam, to się przeraziłam 😯

Czarna, jak wizyta mamusi? Chyba się nie ciałami chwaliłaś

Nic nie googluj! Bo tylko sobie niepotrzebnie nawkrecasz. Kiedy wizyta?

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[magda1706]

Mojakaren nie mogę sobie tego wyobrazić.. Masakra

[Ewusia_marchew]

Napisane przez MietaZCytryna

Ja też lubię kp mimo że Młoda robi czasami cyrki i dziwne jazdy, to nie myślę rezygnować. I, o dziwo, nawet mi na imprezach nie szkoda, że się nie napiję. Chociaż jak mamy ciężki dzień, to marzę o butelce wina 😜
Rozpływam się za każdym razem jak ona tak paszczę rozdziawia i wymachuje łapkami z radością jak widzi, że się rozbieram i będzie cyc 😍 albo te uśmiechy jak się oderwie też są słodkie 😍

Ewusia_marchew, to fajne warsztaty miałaś teraz tylko Konradka przekonać do plecaka 😊

My już po kąpieli i się karmimy, liczę na szybki sen, bo chcemy Grę o tron nową obejrzeć 😎

Mamy już w ogóle wyniki morfologii, u mnie wzorowo (za to hormony tarczycowe kiepsko &#128529, u Młodej nie za dobrze aż się boję co pediatra powie, bo jak trochę pogooglowałam, to się przeraziłam 😯

Czarna, jak wizyta mamusi? Chyba się nie ciałami chwaliłaś

Nie googluj wyników bo niepotrzebnie się stresujesz
Oby było wszystko ok

Mam nadzieję że Konradek się przekona do pp

My też dziś jak dobrze pójdzie będziemy GoT oglądać

Napisane przez mojakaren

u nas to samo od paru dni, głowa pęka

Dotka e to sie Witek obłowił żaglówka super!

kasia własnie jak obczaisz czy jest jakaś wieksza różnica między tymi garnuszkami to daj znać bo wyglądają niemal identycznie





ahnessy rozumiem Cię, my po chrzcinach 2 dni dochodziliśmy do siebie ze zmęczenia choć niby w knajpie były, ale goście kilka dni w domy masakra.
hehe i piątka z kupą u nas na sali też wyszło bokiem tragedia była



ale super! zazdroszcze, że nauczyłaś się pp!!!

Dziewczyny, moja babcia opowiadała, że widziała wczoraj rodzinkę wychodzili z koscioła, ojciec prowadził dziecko za rekę, a matka pchała wózek z maluszkiem. I idiotka zamiast pójść na podjazd dla wózków to zaczęła spychać ten wózek ze schodów, nagle to dziecko wypadło, po prostu wykoziołkowało na beton!!!!! Babcia myslała, że to lalka, ale nagle rozległ się taki przeraźliwy płacz, Jezu nie mgę tego ogarnąć rozumem. Nie wiem co było dalej, czy wzywali karetkę bo moja babcia nie dała rady na to patrzeć, ej mam ciary i łzy w oczach jak pomyślę o tym biednym dzieciaczku

A Ty próbowalas kiedyś pp? Bo ja się bałam strasznie ale teraz po warsztatach wydaje mi się że to nie takie trudne, przynajmniej na lalce

Straszna sytuacja z tym dzieckiem...

[Dotka90]

Kasia, ano duże dziecko i ja bym takiego dużego dziecka nie karmiła (chyba ) ,natomiast daleka jestem od mówienia, że to patologia, bo każdy robi jak uważa Ja chcę do roku, aczkolwiek ostatnio myslalam, ze jak wroce do pracy, to moze zostawie jeszcze wieczornego cyca, bo to będzie dla Witka takie poczucie bezpieczeństwa i moze latwiej bedzie mu sie pogodzić ze żłobkiem.

Ja nie wiem czy mam trudny egzemplarz, czy nie,nie chcę go etykietkować, choć pewnie nadaje się pod high need baby. Cóż, po prostu jakoś dzień za dniem sobie radzimy i tyle, wyjścia nie ma, nie?

Magda, ja też nie czuję się uwiązana,mimo że Witek nie dostaje mm i butlę ostatnio dostał chyba w lutym jakoś.

Mięta,ja po sobotniej imprezie czułam się jak na kacu,mimo że nie piłam

Nie czytaj internetów!

Karen cooooooo?!??!?! Jezu, biedny maluszek...

[MietaZCytryna]

Napisane przez kasia01987

Nic nie googluj! Bo tylko sobie niepotrzebnie nawkrecasz. Kiedy wizyta?

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Umówioną mamy za tydzień we wtorek, ale będę próbowała jutro dzwonić i się wcześniej wcisnąć.
Już mnie też tż opierniczył, że się nakręcam 🙄

Mojakaren, jakaś masakra, aż mi się coś w środku ścisnęło jak pomyślałam o tym

[ruda3d]

Dotka, właśnie karmię w salonie co prawda, ale sama jestem, nic nie gra - ani radio ani tv, cisza, spokój. Czasem wystarczy jakiś dziwny dźwięk, np domofon, i koniec jedzenia. Telefon też wyciszam... wieczorem to już w ogóle nic prawie nie robimy, zero tv. Jeszcze miesiąc, półtora temu oglądałam seriale w czasie karmienia. Teraz nic. A po czym widzę że glodna? No marudzi i nic nie działa, to albo glodna albo zmęczona, więc profilaktycznie cyc idzie.

I ja też miałam takie nastawienie, że jak się uda to ok, jak nie to trudno. W sumie udało się i chętnie jeszcze bym kontynuowana może bo też akceptuje mm w butli i nie jestem jakoś mega uwiązana. Ale... no właśnie te cyrki.... niechby zjadła porządnie przez 10-15 min i się może rozglądać ile wlezie....

Karen, okropna ta historia. Ale ja rodzicom też z wózka wypadłam, podobno mój TŻ też. Także zdarza się i nie zawsze musi się coś dziecku stać, ale bardzo szkoda dzieciaka.

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Mięta, mi też teraz nie szkoda alko, ale za jakiś czas zrobię sobie dzień dziecka i wypije wieczorem kieliszek wina. Po karmieniu wieczornym do nocnego mam co najmniej 5h, w razie W mm pójdzie.
I na urlop jeszcze cyc będzie wygodny. Chyba.

[magda1706]

Dotka ja tylko gdybam ale młody dostaje butle tylko jak ja jadę na uczelnie albo tak jak na ślubie że będzie dostawał butle. Ale gdyby nie chciał.butli to bym kombinowala inaczej. Zresztą zawsze wychodzimy z Bartkiem i nie ma problemów

[Dotka90]

Ruda to sprobuj moze pielyszje na glowe jej narzucic. Witek tez sie nieraz tak rozglada. Albo ciumka po czym odrywa sie tylko po to zeby popatrzwc na mnie i sie usmiechnac, znowu je i znowu sie odrywa, nieraz mu mleko cieknie po brodzie a ten paszcze zaciesza

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Magda no ja na tak dlugo nie wychodze, dlatego bez butli no i Witek ogolnie butli odmawia, mimo ze z moim mlekiem teraz mamy doidy wiec chociaz ten plus bo tak to 'w razie wu' bylaby lipa :/

[ruda3d]

Na mnie też się patrzy, ale najgorsze jest jak się tak totalnie do tyłu na plecy wykreca i patrzy w tył. Właśnie ona nie jest jakimś trudnym egzemplarzem, może raczej ja nie mam cierpliwości. I taki też ma etap rozwojowy. Chociaż często siedzę cierpliwie z tym cycem wywalonym a ona się rozgląda. No ale jak jesteśmy w terenie to jest z tym trudniej...

Czasem po prostu sama nie wiem czego chcę

[kasia01987]

DotkA patologia to źle określenie zgadza się. Rozumiem na śniadanko u kolacje kulturalnie dać dziecku ale sorry 2 czy 3 letnie dziecko wiszące na cycku w parku w środku dnia to już jest trochę nie na miejscu albo samo się obsługujące przy znajomych - sorry ale nie toleruje takiego czegoś

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Jedno jest pewne i tego Wam życzę aby cycuchy miały mleko tak długo jak tego chcecie i co najważniejsze żeby młodzież ich nie odrzucila a to niestety często się zdarza

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[kogielmogiel]

Hej dziewczyny!
Ruda współczuję problemów z karmieniem. U nas jak zaczyna sie rozpraszac albo zloscic to jej spiewam i o dziwo dziala, patrzy na mnie wzrokiem: ratunku, moja matka oszlala, ale je wtedy bez problemu
Ahnessy super ze chrzciny udane, teraz tylko trzeba dojść do siebie ale podziwiam za przygotowanie takiej imprezy w domu.
Mieta nie stresuj sie i nie czytaj glopot. Google bol glowy od razu interpretuje jako raka mózgu pewnie witaminy dostaniecie na podciagniecie wyników.
Karen az mnie dreszcze przeszły na myśl o tym dziecku

My w sobote wyrwalismy sie jednak na ta imprezę, tesciowa zostala z mala. Zrobila jej niezla przeprawe ale dały radę.