Nawracające zapalenie dróg moczowych, sex a zapalenie pęcherza

[Martek88]

dzisiaj bylam u lekarza i lakarka powiedziala mi, ze jest na to sczepionka URO-Vaxom ale nie da 100% gwarancji, ze pomoze koszt kolo 100zł

stosowala moze któras ?

jaga_2001 chyba balabym sie z tym denaturatem

[jaga_2001]

Napisane przez freshona

Już widzę minę mojego TŻ jak by mnie zobaczył na takiej "nasiadówce"
Ale skoro skuteczne...
Swoją drogą też słyszałam o wygrzewaniu - ale mam wrażenie, że jak jest ciepło to bakterie się szybciej rozwijają

Niby sie namnazaja, ale mnie tylko wygrzewanie pomaga Termofor miedzy nogi i do lozka

Napisane przez Martek88

dzisiaj bylam u lekarza i lakarka powiedziala mi, ze jest na to sczepionka URO-Vaxom ale nie da 100% gwarancji, ze pomoze koszt kolo 100zł

stosowala moze któras ?

jaga_2001 chyba balabym sie z tym denaturatem

ja tez sie boje. A niedawno moja babcia powiedziala, ze gdy tylko dorwie denaturat to mi ta nasiadowke zrobi Juz wyobrazam sobie, jak gacie przed babcia sciagam...

A co do tej szczepionki, to slyszalam, ze jest ona znacznie drozsza. Musze isc do urologa i do nefrologa. (ostatnio nawet z tym swoim pecherzem znalazlam sie w szpitalu, ale zostalam tam zbyta, dali jedynie skierowani do specjalisty) Pogadam z nimi na temat tej szczepionki, bo mnie tez ona interesi...

[wersta]

Napisane przez Martek88

dzisiaj bylam u lekarza i lakarka powiedziala mi, ze jest na to sczepionka URO-Vaxom ale nie da 100% gwarancji, ze pomoze koszt kolo 100zł

stosowala moze któras ?

pisałam już o tej szczepionce w wątku.
na mnie nie zadziałała. kosztuje ok 120 zł (na mies). trzeba stosować 3 mies.
lekarz od razu powiedział, że szanse są 50/50, że pomoże, no ale spróbowałam. niestety lipa, już po miesiącu miałam zapalenie
teraz łykam vita-butin i na razie spokój. ciekawe jak długo
może Tobie pomoże?

dziewczyny nie podpalcie sobie czegoś przy tej nasiadówce

[Martek88]

Napisane przez wersta

pisałam już o tej szczepionce w wątku.
na mnie nie zadziałała. kosztuje ok 120 zł (na mies). trzeba stosować 3 mies.
lekarz od razu powiedział, że szanse są 50/50, że pomoże, no ale spróbowałam. niestety lipa, już po miesiącu miałam zapalenie
teraz łykam vita-butin i na razie spokój. ciekawe jak długo
może Tobie pomoże?

dziewczyny nie podpalcie sobie czegoś przy tej nasiadówce

Napisane przez jaga_2001

A co do tej szczepionki, to slyszalam, ze jest ona znacznie drozsza. Musze isc do urologa i do nefrologa. (ostatnio nawet z tym swoim pecherzem znalazlam sie w szpitalu, ale zostalam tam zbyta, dali jedynie skierowani do specjalisty) Pogadam z nimi na temat tej szczepionki, bo mnie tez ona interesi...

jak wyprobujesz ta cudowna nasiadówke to zdaj relacje

O szczepionke pytalam w aptece kosztuje 90 zl ale farmaceutka polecala wlasnie ten vita-butin i chyba go kupie bo z ta sczepionka to rzeczywiscie loteria. Niestety w moim przypadku to juz koszmar, który trawa od praktycznie od dziecka kilkanascie lat temu mialam operowane moczowody(reflux) i teraz jestem bardzo podatna na infekcje dróg moczowych, brałam kilka rodz antybiotyków i nie zadziałały! ratuje sie furaginem ..o dziwo jescze na mnie troche działa chociaz juz tyle lat biore ale zaleczyc do konca tego dziadostwa nie moge

[Asienka83]

A ja o dziwo pozbyłam się (przynajmniej do tej pory) zapalenia pęcherza a stosuję tylko dwie rady, których udzielił mi ginekolog, a mianowicie pić duuużo wody mineralnej ok 2 litrów dziennie oraz zawsze, po każdym przytulanku z mężem - siusiu żeby wszystkie bakterie sobie poszły
No i zapalania nie miałam już od około roku Z czego bardzo sie cieszę
Ale wiadomo, każda z nas jest inna i niekoniecznie co skutkuje na jedną z nas będzie skuteczne dla drugiej.

[Martek88]

mi urolog powiedział, ze po "przytulanku" nalezy umyc sie, wypic duuuzo wody mineralnej albo herbatke moczopedna + profilaktycznie tabletka furaginu albo urosept na ziółkach

[jaga_2001]

Napisane przez Martek88

mi urolog powiedział, ze po "przytulanku" nalezy umyc sie, wypic duuuzo wody mineralnej albo herbatke moczopedna + profilaktycznie tabletka furaginu albo urosept na ziółkach

mnie jeszcze wenerolog powiedzial, zebym "po" wysmarowala sie "Clotrimazolum"

[freshona]

Taaaa, tylko że moje zapalenia często biorą się po prostu z osłabienia organizmu, a nie przytulania - choć na pewno czasem też. Wystarczy, że jestem przeziębiona i już mnie to dziadostwo łapie.

Jaga - no ja też byłam na to w szpitalu. Ordynator pytał się czy nosze ciepłe gatki i czy jestem panną hehe (dobrze wiem o co mu chodziło, ale nie mógł zapytać wprost? )
W szpitalu zrobili mi cystoskopię, która wykazała, że wszystko OK, żadnych polipów ani innych takich w pęcherzu nie ma. Na odchodne dostałam no -spa, nolicin i furagin. I tyle.
Od czasu szpitala miałam spokój 2 lata. A od jesieni mam problemy średnio 1 w miesiącu

[Martek88]

Napisane przez freshona

Taaaa, tylko że moje zapalenia często biorą się po prostu z osłabienia organizmu, a nie przytulania - choć na pewno czasem też. Wystarczy, że jestem przeziębiona i już mnie to dziadostwo łapie.

mam tak samo nawet przy katarze

[mimbi]

Napisane przez Martek88

dzisiaj bylam u lekarza i lakarka powiedziala mi, ze jest na to sczepionka URO-Vaxom ale nie da 100% gwarancji, ze pomoze koszt kolo 100zł

stosowala moze któras ?

Ja stosowalam. Niestety nie dziala, a tez wiazalam z tym lekiem duze nadzieje.

[iena]

ja też miałam często zapalenie dróg moczowych od czasu jak zaczełam współżyć z moim chłopakiem, ale pomogło mi picie herbatki Urosan i tabletki Ginjal albo Urinal. Kiedyś nosiłam stingi ale teraz ich nie lubie wole zwyczajne majtki. Ważne jest żeby nie pić zimnych napoi bo pęcherz też to czuje. Nie brałam żadnych antybiotyków. Zawsze mam pod ręką Urinal lub Ginjal i czasem połykam profilaktycznie Uważam że branie antybiotyków nie jest dobre bo niszczy wszystkie dobre bakterie. Po antybiotykach znowu można coś złapać bo nie mamy odporności. Raz miałam anybiotyk na grzybice pomógł ale teraz nie jestem pewna czy znowu jej nie mam . Nie swędzi i nie piecze to znaczy że chyba jest ok.

[freshona]

Napisane przez iena

Uważam że branie antybiotyków nie jest dobre bo niszczy wszystkie dobre bakterie. Po antybiotykach znowu można coś złapać bo nie mamy odporności. Raz miałam anybiotyk na grzybice pomógł ale teraz nie jestem pewna czy znowu jej nie mam

Kochana, czasem jednak bez antybiotyku ani rusz - po prostu bywa, że środki typu urinal, urosept, fitolizyna itp. nie pomagają. Przy zapaleniu pęcherza antybiotyk jest konieczny chociażby wtedy, gdy w moczu pojawia się krew

[emurulez77]

Wazne by po antybiotykach odbudowac flore bakteryjna...

[jaga_2001]

Napisane przez freshona

Kochana, czasem jednak bez antybiotyku ani rusz - po prostu bywa, że środki typu urinal, urosept, fitolizyna itp. nie pomagają. Przy zapaleniu pęcherza antybiotyk jest konieczny chociażby wtedy, gdy w moczu pojawia się krew

to prawda, ale np. ja majac krew w moczu nie moglam sie wyleczyc antybiotykeim. Tylko urinal mi pomogl...

[flybird]

Napisane przez iena

Uważam że branie antybiotyków nie jest dobre bo niszczy wszystkie dobre bakterie. Po antybiotykach znowu można coś złapać bo nie mamy odporności. Raz miałam anybiotyk na grzybice pomógł ale teraz nie jestem pewna czy znowu jej nie mam . Nie swędzi i nie piecze to znaczy że chyba jest ok.

jak nie swedzi i nie piecze, to też myślę, ze jest ok, ale jak chcesz sie upewnić, to zawsze możesz zrobic posiew tylko mam nadzieje, że partnera też leczyłaś, bo inaczej możecie się w kółko zarażać!

a swoja drogą, to jaki jest antybiotyk oprócz słabej nystatyny i natamycyny na grzybka? bo wiekszość leków na grzybice, to leki azolowe, ale nie sa one antybiotykami. mniejsza z tym. zgadzam się, że wszystkie antybiotyki wybijają jak leci wszystkie bakterie i nie wybierają czy to dobra bakteria czy zła :/ ale czasami nie ma siły i po prostu trzeba wziąc antybiotyk, wyjścia nie ma i koniec i wtedy koniecznie trzeba pamietac o uzupełnianiu flory bakteryjnej! i to się tyczy i łykania probiotyków przy leczeniu anginy czy innych chorób jak i uzupełniania flory bakteryjnej przy grzybicach, infekcji bakteryjnej i zapalenia pęcherza.

ps. i mimo wszystko twierdze, że urinal jest bardzo dobry i warto próbować najpierw tym

[iena]

freshono zgadzam się z tym, że czasem antybiotyk może być niezbędny.
Najlepiej byłoby nie doprowadzać do zakażeń ale teraz takie czasy, że jesteśmy mało odporni. To wszystko stres i środowisko :/

Na grzybka jadłam jeden Flucofast 150mg i jeden dla chłopaka a potem Laktovaginal

[na ulotce jest napisane- lek przeciw grzybiczy (fluconazolum)]

[Dziewczonka]

Dziewczyny mam wielki problem. Ja nie mam objawów jak większość z Was: częstomocz, parcie na pęcherz itd., a mimo to od kilku miesięcy borykam się z zapaleniem dróg moczowych wystepujących u mnie prawie bezobjawowo, a mianowicie co jakieś dwa tygodnie mam wysoką gorączke, dreszcze, bóle mięśni i brzucha. Po zrobieniu wszystkich badań okazało się że w moim układzie moczowym zadomowiła się bakteria e.coli. W czasie gdy przyjmuje antybiotyki czuję się dobrze, ale gdy tylko kończę kurację wszystko wraca. Nie wiem juz jak sobie z tym radzić, za kilka miesięcy chciałabym sie starac o dziudziusia w takiej sytuacji to nie mozliwe. Może któraś z Was miała podobne problemy i udało jej się je pokonac. Pomóżcie

[Kiya]

chyba dopadło mnie zapalenie (ból podbrzusza,trudności w siusianiu) poszłam do apteki i poprosiłam o jakiś lek zaznaczyłam pani farmaceutce że biore pigułki anty (yasminelle) dała mi URO UP w ulotce nic nie pisze o interakcjach ale troche sie obawiam,słusznie?
tutaj skład Uro up http://www.apteka.gda.pl/uro-up-30-tabl-p-2170.html
znalazłam jeszcze w apteczce Furagin można go brać przyjmując anty?

[wersta]

Napisane przez Kiya

chyba dopadło mnie zapalenie (ból podbrzusza,trudności w siusianiu) poszłam do apteki i poprosiłam o jakiś lek zaznaczyłam pani farmaceutce że biore pigułki anty (yasminelle) dała mi URO UP w ulotce nic nie pisze o interakcjach ale troche sie obawiam,słusznie?
tutaj skład Uro up http://www.apteka.gda.pl/uro-up-30-tabl-p-2170.html
znalazłam jeszcze w apteczce Furagin można go brać przyjmując anty?

można

[freshona]

Napisane przez Kiya

chyba dopadło mnie zapalenie (ból podbrzusza,trudności w siusianiu) poszłam do apteki i poprosiłam o jakiś lek zaznaczyłam pani farmaceutce że biore pigułki anty (yasminelle) dała mi URO UP w ulotce nic nie pisze o interakcjach ale troche sie obawiam,słusznie?
tutaj skład Uro up http://www.apteka.gda.pl/uro-up-30-tabl-p-2170.html
znalazłam jeszcze w apteczce Furagin można go brać przyjmując anty?

Można, można. Działanie tabletek anty osłabiają przede wszystkim bardzo silne leki - głównie antybiotyki. Jak już dziewczyny pisały - polecam żurawinkę w każdej postaci! Działa, a ja obywam się bez innych preparatów

[basia_81]

Mnie też tydzień temu dopadło zapalenie pęcherza ale troszke dziwne.W pierwszy dzień jak siusialam to pod koniec bylo troche krwi ale to przeszło juz następnego dnia.Poza tym żadnego bólu brzucha ani nic po nerach nie czułam.Nawet w sumie nie potrzebowałam ciągle chodzić do toalety ale jak poszłam to pod koniec strasznie szczypało i jeszcze jakiś czas potem odczuwałam pieczenie.Do tego doszło swędzenie..brrr..piłam dużo wody z cytryną,soku żurawinowego i jakiś tam lek Cystopurin(mieszkam w Anglii farmaceuta mi doradził-lek oczywiscie na bazie żurawin ) i narazie odpukać jest ok, a zewnętrznie Clotrimazolem się smarowałam.Rany tyle płynów co ja dziennie wypijam teraz to mniej więcej w tydzień tyle piłam.No i kupiłam jeszcze tabletki z wyciągiem z żurawin..profilaktyka MO BYĆ!
A co do Furaginu przy tabletkach anty to wyczytałam że można brać i jest ok.

[Kiya]

dzięki dziewczyny
obyło sie bez leków,dzis czuje sie dobrze a dolegliwości minęły,nie wiem co to wczoraj było ale na szczęscie przeszło

[wersta]

Napisane przez Kiya

dzięki dziewczyny
obyło sie bez leków,dzis czuje sie dobrze a dolegliwości minęły,nie wiem co to wczoraj było ale na szczęscie przeszło

połykaj żurawinę jeszcze przez ok. 5 dni

[lorelei]

Mnie też dzisiaj wzięło, ale zaraz wypiłam 2 litry soku żurawinowego i po 3 godzinach wszystko poleciało - no wiecie gdzie .

[Sandrunia Niepoń]

Napisane przez jaga_2001

heh, ja w aptece int. opakowanie 100 tabletek znalazlam cenie ponad 50 zl a 30 sztuk to cena ok 20 zl
ALe te opakowanie 100 lepiej sie oplaca od urinalu, bo opakowanie 60 tab kosztuje prawie 40 zl. Tak wiec vita-butin lepiej sie oplaca kupic

Dzis kupiłam sobie opakowanie URINAL,więc 60 tabletek kosztuje 42 zł.
Będe brała tak jak pisała Jagusia Nasza 1 szt dziennie.
Drugim razem kupię vita-butin,bo widzę że wychodzi taniej

[madzia.a]

Już kilka razy w tym roku mialam lekkie zapelenie dróg moczowych, które objawialo się niedlugo po stosunku. Objawy (ból przy oddawaniu moczu, uczucie ciąglej pelnosci pęcherza) zwykle przechodzily po kilku dniach brania Urospetu. Chcialam się zapytać jaka może być przyczyna? Dodam, że nie kochamy się z mężem często (zawsze używamy prezerwatyw), ale bardzo zależy mi aby uniknąć takich sytuacji! Tylko nie wiem jak!

[sky1980]

mialam ten sam problem,na forum jest duzo watkow na ten temat i wypowiedzi ktore naprawde pomagaja. Uzyj wyszukiwarki powodzenia

[Madeleine85]

Mnie niestety też dotyczy ten problem. Zlota zasada: zawsze tuż po współżyciu oddać mocz.

[jaga_2001]

tez mam ten sam problem, ktory dotyka mnie tez zawsze po stosunku. Niestety zlota metoda wysiusiania sie po lub przed stosunkiem na mnie nie dziala a jedyne leki jakie mi pomagaja (jak na razie, ale patrze, ze i na to sie uodparniam) to zurawina.
Taka widac nasza uroda, delikatne jestesmy..

Watek lacze.

[n_i_n_k_a]

http://www.naturalnamedycyna.pl/inde...=154&Itemid=59

Tu jest moim zdaniem doskonały artykuł i zawiera wiele skutecznych i sprawdzonych metod. Podobnie jak Marzenax jestem zwolenniczką medycyny naturalnej i zdecydowanie popieram jej pogląd co do żurawiny. Ta roślinka wg badań amerykańskich ma działanie porównywalne w niektórych przypadkach do antybiotyku a nie szkodi i nie powoduje dysbiozy, która zazwyczaj nasila się w wyniku stosowania antybiotykoterapii. Dysbioza powoduje, że zbyt bardzo namnażają się szkodliwe bakterie i stan zapalny się nasila i tak w kółko. Koniecznym uzupełnieniem jest w przypadku zapaleń dróg moczowych zastosowanie probiotylu. Może byc Beneflora lub Probacti4 albo Fisioflor - coś, co ma dużo bakterii w dawce.

http://www.naturalnamedycyna.pl/inde...=154&Itemid=59

Tu jest doskonały artykuł na ten temat z ciekawymi poradami naturalnymi. Podobnie jak jedna z Marzenax polecam gorąco żurawinę - ma w wielu przypadkach działanie podobne do antybiotyku a nie szkodzi. Jak się bierze antybiotyki to truje się nie tylko złe bakterie ale także dobre i wpadamy w błędne koło choroby. Trzeba koniecznie wziąć też jakiś probiotyk z dużą ilościa bakterii np. Fisioflor, czy Beneflorę albo Probacti$

sorki - powiesił mi się komp i nie zauważyłam, że poprzedni post się wysłał