Mamusie grudniowe na II trymestr gotowe :) 2016

[itstoolatex3]

Napisane przez xjustyniaaax

Dziewczyny nie poznałam płci
Opisze Wam wszystko jak wróce do domu bo bylam na obiedzie a teraz w ramach smutku poszlam na lody i jeszcze pojde na frytki a co !

Pestke mam nadzieje ze Ty przyjajmniej sie dowiedzialas

szkoda, że sie nie udało

[mademoiselle_m]

Napisane przez xjustyniaaax

Dziewczyny nie poznałam płci
Opisze Wam wszystko jak wróce do domu bo bylam na obiedzie a teraz w ramach smutku poszlam na lody i jeszcze pojde na frytki a co !

Pestke mam nadzieje ze Ty przyjajmniej sie dowiedzialas

dzidzia jest widać wstydliwa albo tajemnicza
nie przejmuj się nastepnym razem już będzie wiadomo

[kamisha]

Napisane przez xjustyniaaax

Dziewczyny nie poznałam płci
Opisze Wam wszystko jak wróce do domu bo bylam na obiedzie a teraz w ramach smutku poszlam na lody i jeszcze pojde na frytki a co !

Pestke mam nadzieje ze Ty przyjajmniej sie dowiedzialas

oj szkoda

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[Blondi2989]

Napisane przez mademoiselle_m

Jeśli chodzi o jedzenie, to ja na początku ciąży miałam jadłowstręt i bardzo mało jadłam , teraz też szału nie ma (choć bywają takie wieczory jak wczoraj że wciagnę 2 talerze bigosu ). Jeden z lekarzy zapytany kiedyś o to, powiedział mi, że nie mam się martwić bo dzidzia swoje sobie weźmie z mojego organizmu i jej krzywdy nei zrobię.

Niby tak, ale jak wczoraj TŻ zrobił ze mną wywiad co jadłam, to menu mam jak dla trzylatka

[PaniMigdalek]

Napisane przez Blondi2989

Nieee Ale ja generalnie za dzieciakami nie przepadam - tzn cudze mnie nie rozczulają, nie mam potrzeby brać na ręcę itp.
Ale wiem, że swoje będę uwielbiać

Prenatalne połówkowe wybrałabym na Twoim miejscu.

A ja odliczam dni do wizyty i zwolnienia. Niestety bardzo się martwię, bo kiepsko się odżywiam Tzn chodzi o to, że małe porcje. Ja jestem chuderlakiem i nigdy nie jadłam dużo, a przez ostatnie kilka tygodni mdłości i wymiotów mam wrażenie, że mój żołądek się mocno skurczył Z piciem też u mnie kiepsko zawsze było, teraz staram się zmuszać, ale i tak myślę, że powinnam więcej Chcę pojechać do rodziców na kilka dni, muszą mnie podtuczyć...

Nie martw się, potem i tak nadrobisz z jedzeniem Teraz nie robisz dziecku krzywdy, bo weźmie z Twojego organizmu tyle ile trzeba, a ile potrzeba takiej małej dzidzi?

Napisane przez xjustyniaaax

Dziewczyny nie poznałam płci
Opisze Wam wszystko jak wróce do domu bo bylam na obiedzie a teraz w ramach smutku poszlam na lody i jeszcze pojde na frytki a co !

Ojoj, jak wrócisz to opowiedz jak tam było. Smacznego!

[mademoiselle_m]

Dziś 2 prawie, że obce osoby zagaiły mnie o ciąże, więc już przestaje sobie wmawiać, że nie widać jej tak bardzo. Wrzuciłam fotke do klubu choc w sumie to i tak standardowo nie wiem czy ja tam w ogóle widać

[itstoolatex3]

Napisane przez mademoiselle_m

Dziś 2 prawie, że obce osoby zagaiły mnie o ciąże, więc już przestaje sobie wmawiać, że nie widać jej tak bardzo. Wrzuciłam fotke do klubu choc w sumie to i tak standardowo nie wiem czy ja tam w ogóle widać

fotke widać, a brzuszek masz już piękny, okrągły

[xjustyniaaax]

A więc Kochane !

Ogólnie wizyta udana
- badanie ogólne, ważenie, ciśnienie
- nie muszę już brać luteiny uff
- niestety mam dalej bakterie w moczu więc dostałam antybiotyk...
- glukoza wyszła mi poniżej normy nie mam pojęcia jakim cudem...

No a teraz najważniejsze...
Dziś spalił im się aparat do usg... wszystkie prenatalne odwołane... mieli taki staryyy zastępczy to tylko sprawdziła czy jest ok, posłuchałam chwilę serduszka
Zdjęcia nie dostałam pierwszy raz ale pewnie nic na nim nie byłoby widać. No więc na takim sprzęcie o płci nie było mowy...

Za 3 tygodnie mam wizyte normalną a za 5 tygodni 2 prenatalne i wtedy już będę wiedzieć na 100%... może się uda za 3 tygodnie.

Kupiłam w pepco 3 bodziaki po 5.99zł super zrobię jutro fotkę
I kolejną sukienkę maxi w lidlu

z emocji zapomniałam zapytać o celibat ...i zapisać się na kolejną wizytę

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Pestka a co z Tobą???

[itstoolatex3]

Napisane przez xjustyniaaax

A więc Kochane !

Ogólnie wizyta udana
- badanie ogólne, ważenie, ciśnienie
- nie muszę już brać luteiny uff
- niestety mam dalej bakterie w moczu więc dostałam antybiotyk...
- glukoza wyszła mi poniżej normy nie mam pojęcia jakim cudem...

No a teraz najważniejsze...
Dziś spalił im się aparat do usg... wszystkie prenatalne odwołane... mieli taki staryyy zastępczy to tylko sprawdziła czy jest ok, posłuchałam chwilę serduszka
Zdjęcia nie dostałam pierwszy raz ale pewnie nic na nim nie byłoby widać. No więc na takim sprzęcie o płci nie było mowy...

Za 3 tygodnie mam wizyte normalną a za 5 tygodni 2 prenatalne i wtedy już będę wiedzieć na 100%... może się uda za 3 tygodnie.

Kupiłam w pepco 3 bodziaki po 5.99zł super zrobię jutro fotkę
I kolejną sukienkę maxi w lidlu

z emocji zapomniałam zapytać o celibat ...i zapisać się na kolejną wizytę

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Pestka a co z Tobą???

Takie buty Najważniejsze, że kruszynka zdrowa i wszystko jest ok W takim razie za 3 tygodnie już na pewno dowiesz się kto się w Tobie ukrywa

[xjustyniaaax]

Byłam też w 2 sklepach pooglądać wózki ale niestety nie było ani pajero, ani rico nano ani bebetto... nic ciekawego no... jeden mi się nawet spodobał maxi cosi i wsioo

[PaniMigdalek]

Justyniaa ale pech z tym sprzętem :P
Ale za.to nastepnym razem będzie widac dobrze


Sie rozpisalyscie na pare stron w 1 dzien a teraz cisza

[monika0185]

Napisane przez Blondi2989

Nieee Ale ja generalnie za dzieciakami nie przepadam - tzn cudze mnie nie rozczulają, nie mam potrzeby brać na ręcę itp.
Ale wiem, że swoje będę uwielbiać

Prenatalne połówkowe wybrałabym na Twoim miejscu.

A ja odliczam dni do wizyty i zwolnienia. Niestety bardzo się martwię, bo kiepsko się odżywiam Tzn chodzi o to, że małe porcje. Ja jestem chuderlakiem i nigdy nie jadłam dużo, a przez ostatnie kilka tygodni mdłości i wymiotów mam wrażenie, że mój żołądek się mocno skurczył Z piciem też u mnie kiepsko zawsze było, teraz staram się zmuszać, ale i tak myślę, że powinnam więcej Chcę pojechać do rodziców na kilka dni, muszą mnie podtuczyć...

Z dziećmi jest jak z bąkami, wytrzymuje się tylko z własnymi 😉

Co do wagi, ja jestem raczej z tych z tu i tam po trochu 😉 w sensie mieszczę się w wadze normalnej patrząc na wskaźnik bmi ale przez mdłości i wymioty też mi się żołądek zmniejszył. Pytałam gina o to czy to nie jest źle, że jeszcze nie przytyłam to kazał się nie martwić. Zobaczymy co mi powie w piatek jak zobaczy, że dalej nic 😛 Ale staram się pić sporo wody. I ostatnio Mąż mi kupuje Bobofruty. Są pyszne i zdrowe! Polecam 😊

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Napisane przez xjustyniaaax

Dziewczyny nie poznałam płci
Opisze Wam wszystko jak wróce do domu bo bylam na obiedzie a teraz w ramach smutku poszlam na lody i jeszcze pojde na frytki a co !

Pestke mam nadzieje ze Ty przyjajmniej sie dowiedzialas

Ooooo czyżby maluch wstydliwy?

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Napisane przez xjustyniaaax

A więc Kochane !

Ogólnie wizyta udana
- badanie ogólne, ważenie, ciśnienie
- nie muszę już brać luteiny uff
- niestety mam dalej bakterie w moczu więc dostałam antybiotyk...
- glukoza wyszła mi poniżej normy nie mam pojęcia jakim cudem...

No a teraz najważniejsze...
Dziś spalił im się aparat do usg... wszystkie prenatalne odwołane... mieli taki staryyy zastępczy to tylko sprawdziła czy jest ok, posłuchałam chwilę serduszka
Zdjęcia nie dostałam pierwszy raz ale pewnie nic na nim nie byłoby widać. No więc na takim sprzęcie o płci nie było mowy...

Za 3 tygodnie mam wizyte normalną a za 5 tygodni 2 prenatalne i wtedy już będę wiedzieć na 100%... może się uda za 3 tygodnie.

Kupiłam w pepco 3 bodziaki po 5.99zł super zrobię jutro fotkę
I kolejną sukienkę maxi w lidlu

z emocji zapomniałam zapytać o celibat ...i zapisać się na kolejną wizytę

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Pestka a co z Tobą???

Cieszę się, że wszystko dobrze! Ale z tym usg niezła klapa. Może kupią nowszy i lepszy 😉

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Papapaya dzięki Twojemu zdjęciu maluszka w klubie jeszcze bardziej dostrzegam u mnie dziewczynę 😊 jeszcze trochę i będę ekspertem hehe

[xjustyniaaax]

Sprzęt na szczęście na gwarancji bo był nowy gin powiedziała że jak nie naprawią to dostaną nowy

[monika0185]

Napisane przez xjustyniaaax

Sprzęt na szczęście na gwarancji bo był nowy gin powiedziała że jak nie naprawią to dostaną nowy

Dobrze, że komuś pochwy nie przypalili 😨

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

Ależ się dzisiaj zasiedziałam! 😨 dobranoc! 😆

[Emosz]

Hej, ale się ładnie u nas zrobiło, ja dziś od rana na nogach, właśnie czekam na badania krwi a w brzuchu już burczy

[papaPapaya]

Napisane przez itstoolatex3

Ja zauważyłam, że odkąd jestem w ciąży to zupełnie inaczej patrzę na małe dzieci na ulicy czy w sklepach. Zobaczę takie malucha i od razu mnie ogarnia takie ogromne uczucie miłości, też tak macie?

Taak, ale nadal nie mam ochoty brac cudzego dziecka na rece. Po prostu jak widze rodzinke z dzickiem to sie usmiecham sama do siebie bo ja niedlugo tez juz bede miala taka rodzinke

Napisane przez iwona335

Doradzcie mi co zrobic
Pojsc prywatnie do innego gina na usg czy doplacic 100zl wiecej i isc na prenatalne polowkowe?
Chodze do gina na nfz wiec mam usg jakie mam no i nie widze robaczka za czesto
..

A nie mozna tego i tego? Pojsc teraz prywatnie i na polowkowe?

Jakbym miala wybierac to chyba polowkowe bym wziela

Napisane przez Blondi2989

A ja odliczam dni do wizyty i zwolnienia. Niestety bardzo się martwię, bo kiepsko się odżywiam Tzn chodzi o to, że małe porcje. Ja jestem chuderlakiem i nigdy nie jadłam dużo, a przez ostatnie kilka tygodni mdłości i wymiotów mam wrażenie, że mój żołądek się mocno skurczył Z piciem też u mnie kiepsko zawsze było, teraz staram się zmuszać, ale i tak myślę, że powinnam więcej Chcę pojechać do rodziców na kilka dni, muszą mnie podtuczyć...

Nic na sile! Skoro twoj organizm nie wysyla ci sygnalow ze musisz wiecej jesc, to znaczy ze jest ok chyba ze chodzisz caly czas glodna a nie jestes w stanie nic przelknac, to wtedy do lekarza!

Napisane przez xjustyniaaax

Dziewczyny nie poznałam płci
Opisze Wam wszystko jak wróce do domu bo bylam na obiedzie a teraz w ramach smutku poszlam na lody i jeszcze pojde na frytki a co !

Pestke mam nadzieje ze Ty przyjajmniej sie dowiedzialas

Oooch nieeee ;(

Napisane przez xjustyniaaax

A więc Kochane !

Ogólnie wizyta udana
- badanie ogólne, ważenie, ciśnienie
- nie muszę już brać luteiny uff
- niestety mam dalej bakterie w moczu więc dostałam antybiotyk...
- glukoza wyszła mi poniżej normy nie mam pojęcia jakim cudem...

No a teraz najważniejsze...
Dziś spalił im się aparat do usg... wszystkie prenatalne odwołane... mieli taki staryyy zastępczy to tylko sprawdziła czy jest ok, posłuchałam chwilę serduszka
Zdjęcia nie dostałam pierwszy raz ale pewnie nic na nim nie byłoby widać. No więc na takim sprzęcie o płci nie było mowy...

Za 3 tygodnie mam wizyte normalną a za 5 tygodni 2 prenatalne i wtedy już będę wiedzieć na 100%... może się uda za 3 tygodnie.

Kupiłam w pepco 3 bodziaki po 5.99zł super zrobię jutro fotkę
I kolejną sukienkę maxi w lidlu

Ja mam 4 sukienki maxi z lidla
Fajnie ze z dzidzia wszystko ok
Ale mialas pecha z tym sprzetem usg

Napisane przez monika0185

Dobrze, że komuś pochwy nie przypalili 😨

Napisane przez Emosz

Hej, ale się ładnie u nas zrobiło, ja dziś od rana na nogach, właśnie czekam na badania krwi a w brzuchu już burczy

A ja dzis pierwszy raz sie wyspalam i spalam do 8 a nie do 6:30 to chyba dlatego ze zjadlam kanapke na noc i nie obydzil mnie rano glod


Wczoraj posiedzialam u babci, poszylam TZowi kilka ciuszkow i na kolacje zjadlam malego kebaba
A reszte dnia sie objadalam czeresniami i malinami.

A teraz wstaje, jem sniadanie i idziemy na odpust na wate cukrowa a TZ po kapiszonowca. Cos czuje ze przez kilka dni bede jego celem B-) chyba sama kupie sobie spluwe zeby nie byc jak co roku ofiara!

[kamisha]

Napisane przez xjustyniaaax

A więc Kochane !

Ogólnie wizyta udana
- badanie ogólne, ważenie, ciśnienie
- nie muszę już brać luteiny uff
- niestety mam dalej bakterie w moczu więc dostałam antybiotyk...
- glukoza wyszła mi poniżej normy nie mam pojęcia jakim cudem...

No a teraz najważniejsze...
Dziś spalił im się aparat do usg... wszystkie prenatalne odwołane... mieli taki staryyy zastępczy to tylko sprawdziła czy jest ok, posłuchałam chwilę serduszka
Zdjęcia nie dostałam pierwszy raz ale pewnie nic na nim nie byłoby widać. No więc na takim sprzęcie o płci nie było mowy...

Za 3 tygodnie mam wizyte normalną a za 5 tygodni 2 prenatalne i wtedy już będę wiedzieć na 100%... może się uda za 3 tygodnie.

Kupiłam w pepco 3 bodziaki po 5.99zł super zrobię jutro fotkę
I kolejną sukienkę maxi w lidlu

z emocji zapomniałam zapytać o celibat ...i zapisać się na kolejną wizytę

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Pestka a co z Tobą???

najwazniejsze ze z malenstwem wszystko dobrze

kurde o moczu mi przypomnialas jutro pojade zrobic zeby na pon miec

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[papaPapaya]

Napisane przez iwona335

Doradzcie mi co zrobic
Pojsc prywatnie do innego gina na usg czy doplacic 100zl wiecej i isc na prenatalne polowkowe?
Chodze do gina na nfz wiec mam usg jakie mam no i nie widze robaczka za czesto
..

A nie mozna tego i tego? Pojsc teraz prywatnie i na polowkowe?

Jakbym miala wybierac to chyba polowkowe bym wziela

Napisane przez Blondi2989

A ja odliczam dni do wizyty i zwolnienia. Niestety bardzo się martwię, bo kiepsko się odżywiam Tzn chodzi o to, że małe porcje. Ja jestem chuderlakiem i nigdy nie jadłam dużo, a przez ostatnie kilka tygodni mdłości i wymiotów mam wrażenie, że mój żołądek się mocno skurczył Z piciem też u mnie kiepsko zawsze było, teraz staram się zmuszać, ale i tak myślę, że powinnam więcej Chcę pojechać do rodziców na kilka dni, muszą mnie podtuczyć...

Nic na sile! Skoro twoj organizm nie wysyla ci sygnalow ze musisz wiecej jesc, to znaczy ze jest ok chyba ze chodzisz caly czas glodna a nie jestes w stanie nic przelknac, to wtedy do lekarza!

Napisane przez xjustyniaaax

Dziewczyny nie poznałam płci
Opisze Wam wszystko jak wróce do domu bo bylam na obiedzie a teraz w ramach smutku poszlam na lody i jeszcze pojde na frytki a co !

Pestke mam nadzieje ze Ty przyjajmniej sie dowiedzialas

Oooch nieeee ;(

Napisane przez xjustyniaaax

A więc Kochane !

Ogólnie wizyta udana
- badanie ogólne, ważenie, ciśnienie
- nie muszę już brać luteiny uff
- niestety mam dalej bakterie w moczu więc dostałam antybiotyk...
- glukoza wyszła mi poniżej normy nie mam pojęcia jakim cudem...

No a teraz najważniejsze...
Dziś spalił im się aparat do usg...
Kupiłam w pepco 3 bodziaki po 5.99zł super zrobię jutro fotkę
I kolejną sukienkę maxi w lidlu

Ja mam 4 sukienki maxi z lidla
Fajnie ze z dzidzia wszystko ok
Ale mialas pecha z tym sprzetem usg

Napisane przez monika0185

Dobrze, że komuś pochwy nie przypalili 😨

Napisane przez Emosz

Hej, ale się ładnie u nas zrobiło, ja dziś od rana na nogach, właśnie czekam na badania krwi a w brzuchu już burczy

A ja dzis pierwszy raz sie wyspalam i spalam do 8 a nie do 6:30 to chyba dlatego ze zjadlam kanapke na noc i nie obydzil mnie rano glod


Wczoraj posiedzialam u babci, poszylam TZowi kilka ciuszkow i na kolacje zjadlam malego kebaba
A reszte dnia sie objadalam czeresniami i malinami.

A teraz wstaje, jem sniadanie i idziemy na odpust na wate cukrowa a TZ po kapiszonowca. Cos czuje ze przez kilka dni bede jego celem B-) chyba sama kupie sobie spluwe zeby nie byc jak co roku ofiara!

[monika0185]

Napisane przez papaPapaya

Taak, ale nadal nie mam ochoty brac cudzego dziecka na rece. Po prostu jak widze rodzinke z dzickiem to sie usmiecham sama do siebie bo ja niedlugo tez juz bede miala taka rodzinke






A nie mozna tego i tego? Pojsc teraz prywatnie i na polowkowe?

Jakbym miala wybierac to chyba polowkowe bym wziela





Nic na sile! Skoro twoj organizm nie wysyla ci sygnalow ze musisz wiecej jesc, to znaczy ze jest ok chyba ze chodzisz caly czas glodna a nie jestes w stanie nic przelknac, to wtedy do lekarza!





Oooch nieeee ;(







Ja mam 4 sukienki maxi z lidla
Fajnie ze z dzidzia wszystko ok
Ale mialas pecha z tym sprzetem usg















A ja dzis pierwszy raz sie wyspalam i spalam do 8 a nie do 6:30 to chyba dlatego ze zjadlam kanapke na noc i nie obydzil mnie rano glod


Wczoraj posiedzialam u babci, poszylam TZowi kilka ciuszkow i na kolacje zjadlam malego kebaba
A reszte dnia sie objadalam czeresniami i malinami.

A teraz wstaje, jem sniadanie i idziemy na odpust na wate cukrowa a TZ po kapiszonowca. Cos czuje ze przez kilka dni bede jego celem B-) chyba sama kupie sobie spluwe zeby nie byc jak co roku ofiara!

Ja zawsze się trzymałam z daleka od małych dzieci. Jak np w pracy przychodzili z dziećmi to ja z rezerwą Nigdy nie leciałam jak te wszystkie baby na promocję Ale głowy sobie nie dam uciąć czy mi się to nie zmieni hehe

Dzisiaj pospałam do 8:30. I w nocy wyskoczyła mi paskudna opryszczka nad wargą pewnie mnie zawiało kiedy wietrzyliśmy mieszkanie po tych upałach.

[Velvet Wave]

Dzień dobry

xjustyniaaax Ale numer z tym sprzętem Najważniejsze, że dzidzia jest zdrowa, dowiesz się następnym razem
Ja odliczam dni do poniedziałku i mam nadzieję, że się dowiem co tam słychać między nogami W poniedziałek wizyta a w środę obrona, zapowiada się ciekawy tydzień wrażeń

Napisane przez monika0185

Ja zawsze się trzymałam z daleka od małych dzieci. Jak np w pracy przychodzili z dziećmi to ja z rezerwą

A ja właśnie na odwrót Jak ktoś z mojej rodziny miał takie maluchy to ja byłam do nich pierwsza A potem zaczęłam pracować z dziećmi i mi przeszło Wszyscy obstawiali, że mi się własnych dzieci odechce, ja czasami po ciężkim dniu, gdy byłam maksymalnie wypompowana nawet zaczęłam czasami w to wierzyć Ale na szczęście to przeszło jak widać

[snufey]

Dziewczyny, macie jakieś sprawdzone strony/książki (ale nie fora) na których fajnie jest wszystko opisane głównie pod kątem diety w ciąży?

Staram się wprowadzić regularne i wartościowe posiłki do mojej diety, ale nie bardzo mi to wychodzi, bo zdrowych rzeczy nie dam rady przełknąć




Wiecie co... normalnie żenada.
Zadzwonił do mnie szef i powiedział, że mam złożyć wypowiedzenie, jeśli mam zamiar brać kolejne zwolnienia. Świetnie, bo jak się sama zwolnię, to nie przysługuje mi żaden zasiłek z powodu utraty pracy A już myślałam, że jednak uda się to załatwić normalnie i pozwolą mi doczekać do końca umowy, ale jak widać....

[kamisha]

ale żenada masakra..
co za ludzie...

[snufey]

Napisane przez kamisha

ale żenada masakra..
co za ludzie...

Brak słów na takich ludzi.
Płacę składki zdrowotne (i to nie małe), a nie mogę być na zwolnieniu, bo sobie szef nie życzy
Ale nie pozostaje mi nic innego jak się zwolnić. Jedno dobre, że nie będę musiała już im tych zwolnień donosić.

[kamisha]

Napisane przez snufey

Brak słów na takich ludzi.
Płacę składki zdrowotne (i to nie małe), a nie mogę być na zwolnieniu, bo sobie szef nie życzy
Ale nie pozostaje mi nic innego jak się zwolnić. Jedno dobre, że nie będę musiała już im tych zwolnień donosić.

no własnie jeszcze człowiek płaci składki ..

ale jak się zwolnisz to jkaś kasa Ci sie do porodu nalezy?

[snufey]

Napisane przez kamisha

no własnie jeszcze człowiek płaci składki ..

ale jak się zwolnisz to jkaś kasa Ci sie do porodu nalezy?

Z tego co się orientuję, to żaden zasiłek mi nie przysługuje do porodu

Nawet gdybym doczekała do końca umowy lub gdyby szef mnie sam zwolnił, to nie mam przepracowanego roku, więc zasiłek z tytułu utraty pracy mi nie przysługuje.

Teść ma się dowiedzieć co i jak u osoby, która z prawem jest obeznana, ale z tego co już sama się dowiedziałam, to raczej szansy nie mam na nic.

Ale zobaczymy, nadziei nie tracę, mąż pracuje, więc nie powinno być aż tak źle

[motylek85]

Napisane przez snufey

Brak słów na takich ludzi.
Płacę składki zdrowotne (i to nie małe), a nie mogę być na zwolnieniu, bo sobie szef nie życzy
Ale nie pozostaje mi nic innego jak się zwolnić. Jedno dobre, że nie będę musiała już im tych zwolnień donosić.

czekaj, czekaj, a to nie jest tak, że oni nie mogą cię zwolnić do dnia porodu a potem automatycznie przechodzisz na macierzyński i też jesteś chroniona? Kochana, nie daj się tak od razu zbyć! jak trzeba to sięgnij porady prawnika. Ja bym nie poddała się tak łatwo. No co za tupet ma ten szef


justynia super, że z dzidzią wszystko ok szkoda tego usg pewnie czujesz niedosyt informacji przez to, zwłaszcza jeśli chodzi o płeć ale skoro za 3 tygodnie kolejna wizyta to może coś się uda podejrzeć

[kamisha]

Napisane przez snufey

Z tego co się orientuję, to żaden zasiłek mi nie przysługuje do porodu

Nawet gdybym doczekała do końca umowy lub gdyby szef mnie sam zwolnił, to nie mam przepracowanego roku, więc zasiłek z tytułu utraty pracy mi nie przysługuje.

Teść ma się dowiedzieć co i jak u osoby, która z prawem jest obeznana, ale z tego co już sama się dowiedziałam, to raczej szansy nie mam na nic.

Ale zobaczymy, nadziei nie tracę, mąż pracuje, więc nie powinno być aż tak źle

dobrze pamietam ze w Polsce nie mieszkasz nie?

szkoda kurcze
no ale jak mąż pracuje to jeszcze nie tak źle.

[snufey]

Napisane przez motylek85

czekaj, czekaj, a to nie jest tak, że oni nie mogą cię zwolnić do dnia porodu a potem automatycznie przechodzisz na macierzyński i też jesteś chroniona? Kochana, nie daj się tak od razu zbyć! jak trzeba to sięgnij porady prawnika. Ja bym nie poddała się tak łatwo. No co za tupet ma ten szef


justynia super, że z dzidzią wszystko ok szkoda tego usg pewnie czujesz niedosyt informacji przez to, zwłaszcza jeśli chodzi o płeć ale skoro za 3 tygodnie kolejna wizyta to może coś się uda podejrzeć

To niestety Niemcy, nie Polska
Oni mają taki system obronny przed imigrantami, aby nie zajmowali miejsc pracy.

Mój mąż liczy, że na wizycie 11 lipca będzie mógł zobaczyć maluszka, bo jak mu opowiadałam, jakie fikołki tam wyczyniał, to zazdrosny był strasznie i mówił, że koniecznie na własne oczy musi zobaczyć

[itstoolatex3]

Napisane przez monika0185

Dobrze, że komuś pochwy nie przypalili 😨

Ała

Dwa dni były chłodniejsze, a od dziś znowu zaczynają się upały, ja się chyba roztopię do końca tygodnia
A w sobotę jedziemy na dni Myślenic posłuchać na żywo Margaret mój mąż podekscytowany tym wydarzeniem, jak nie wiem

[kamisha]

Napisane przez snufey

To niestety Niemcy, nie Polska
Oni mają taki system obronny przed imigrantami, aby nie zajmowali miejsc pracy.

Mój mąż liczy, że na wizycie 11 lipca będzie mógł zobaczyć maluszka, bo jak mu opowiadałam, jakie fikołki tam wyczyniał, to zazdrosny był strasznie i mówił, że koniecznie na własne oczy musi zobaczyć

no właśnie o Niemczech myślałam..
szkoda kurcze

mój Tż też chce w poniedziałek zobaczyć