|
|
#181 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 11
|
Dot.: rozstanie z facetem- czy ktoras tez to przezywa?
WITAJCIE KOCHANE
.MAMA TERAZ CZAS TYLKO DLA SIEBIE I POSTARAM SIE NA MAXA TO WYKORZYSTAĆ.NIE NIE MOWIE ZE NIE ŁAPIĄ MNIE DOŁY I ZAŁAMANIA-ŁAPIA ITO JAK CHOLERA ALE STARAM SIE BYĆ SILNA.NIE PISZE NIE DZWONIE/NIEMA SENSU!!!NIEMOZNA KOGOŚ ZMUSIC DO MIŁOŚCI.DZIEKUJE WAM ZA WSZYSTKO CO DLAMNIE ZROBIŁYSCIE NADAL BEDE Z UWAGĄ ŚLEDZIC PRZEBIEG TEJ STRONKI A MOŻE KIEDYS JA KOMUS BĘDE MOGŁA COŚ PORADZIC.TRZYMAJCIE SIE CIEPLUTKO.MIŁEGO DNIA WAM ŻYCZE NA DZOENDOBRY |
|
|
|
#182 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 83
|
Dot.: rozstanie z facetem- czy ktoras tez to przezywa?
Te mądre słowa wybitnego amerykańskiego profesora psychologii Roberta J. Sternberga powinny zawsze nam przypominać o słuszności naszych decyzji :"każda para tworzy niepowtarzalny związek na swój własny sposób, są jednak takie zachowania, słowa, gesty, które powinny skłonić każdą kobietę do refleksji: czy to prawdziwa miłość? Nie warto godzić się na byle jakie uczucie, skoro ktoś może nas pokochać mądrze, szczerze, bezgranicznie, do utraty tchu. Czy tak właśnie jesteśmy kochane? gdy on zawsze ma rację..." ...
|
|
|
|
#183 |
|
Raczkowanie
|
Jowisiu, to co napisałaś oddaje też w dużej mierze stan mojego serca.
Czuję się taka opuszczona. Ale czasami to ogarnia mnie złość, że zostawił mnie samą, że wszystko, co razem przeżyliśmy przekreślił jednym pociągnięciem. Kurczę,a przecież byliśmy kiedyś szczęśliwi i to z nim chciałam być już do końca życia, na zawsze! Ja też jeszcze nie funkcjonuję normalnie i przeżywam to w sobie, bo od rozstania minał dopiero miesiąc. Nie odzywam się do niego, bo po co? Co nowego mogłabym powiedzieć albo co nowego mogłabym uslyszeć? A kiedyś wierzyłam, że wszystko może się udać pod warunkiem, że obie strony tego chcą i caly czas uczą się bycia ze sobą. Jowisiu, również słyszę głosy, że na zranioną miłość najlepsza jest nowa miłość. Nie wiem... Na razie kocham tylko jego. Ale z drugiej strony zdaję sobie sprawę, ze nie mogę żyć tym co bylo, a skupić się na tym, co teraz jest i co będzie. Więc chcę czekać na nowe uczucie. I nie odtracę go, jeśli się pojawi. I też wierzę, że tam gdzieś jest facet przeznaczony specjalnie dla mnie. Camillo, te słowa są prawdziwe, bo tak sobie myślę, że może gdybym zwracała baczniejszą uwagę na pewne rzeczy, zamiast szukać usprawiedliwień, to szybciej znałabym odpowiedź na zasadnicze kwestie w moim związku. Ale tak jak pisze Jowisia- nic nie dzieje się bez przyczyny w naszym życiu. Mądrzejsze, bogatsze w nowe doświadczenia stworzymy szczęśliwe życie z tym Jedynym.
__________________
Kiedy jestem z Tobą Wiatr użycza mi swych westchnień Gdy jestem przy Tobie- to czuję, że jestem When I'm in your arms, nothing seems to matter! |
|
|
|
#184 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 11
|
Dot.: rozstanie z facetem- czy ktoras tez to przezywa?
NEYSA.mi też jest tak bardzo cieżko jak tobie ale niemozemy sie poddawać,jesteśmy kobietami ktore nie zasługuja na takich frajerów!!Mogli nas miec cale dla siebie i tylko dla siebie,jak niechcieli i odtracili to ich sprawa.Niejesteśmy lalkami którym można urwać głowke lub raczke,mamy swoje uczucia i swoja godność.SZANUJMY SIE!!!!Ja też tak bardzo cierpie,niemoge spac ,jeść nic mi nie wychodzi,ludzie w sklepie mnie wkur...ą ale co mam zrobić,musze głupawo sie uśmichać i udawać że wszystko jest ok.Wiem ze musi upłynąć dużo czasu zanim serce przestanie tak bardzo boleć i krwawić ale przetrzymamy to.My mieliśmy sie pobrać mieć dziecko , zaczeliśmy remontować nasz domek,zaręczylśmy sie I POCO TO WSZYSTKO POCO!!!!!!!!!!
Dlamnie życie straciło zupełnie sens ale niemoge sie poddawać.Mysle że jest gdzieś przeznaczona połowa dlmnie i sama mnie znajdzie,pokocha tak jak jak nato zasługuje!!
|
|
|
|
#185 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: rozstanie z facetem- czy ktoras tez to przezywa?
Dziewczyny kochane!
Olejcie ich sikiem prostym! Nie warto przez nich cierpieć! Uwierzcie w to, że teraz świat bez nich jest piękniejszy! Robicie to co chcecie! Ja dziś idę na imprezę! Na reszcie sama! Mogę sobie flirtować z każdym facetem i nikt nie będzie się na mnie krzywo patrzył i obrażał ![]() Korzystajcie z wolności jak się da!! Camillo święta racja
__________________
|
|
|
|
#186 | ||
|
Zadomowienie
|
Cytat:
Ta wczorajsza nasza rozmowa mi też dała do myslenia, przeczytałam ja kilka razy i... jestem PEWNA(!) że już niedługo się ktoś znajdzie ktoś dobry dla nas, dla nas wszystkich porzuconych, porzucających, skrzywdzonych... dla nas, które zasłużyłyśmy sobie na szczęście, zasłużyłyśmy tym cierpieniem, tym złym nas traktowaniem... każda z nas przypisze sobie co innego, ale każda z nas w jakiś sposób cierpiała, cierpi i niestety będzie cierpieć... otwórzymy się tylko na innych, troszeczkę, nie całą sobą, troszeczkę by zobaczyć że dobrzy ludzie i wartościowi też na tym świecie są... a gdy już ich zobaczymy wtedy będziemy mogły sie otworzyć bardziej i wreszcie zaufać...I co ważne, do czego z Jowisią doszłysmy wczoraj to nie oddawanie całej siebie facetowi, musimy mieć swój mały światek, swoje hobby, swoich przyjaciół, gdy facet czuje że ma nas na wyłączność, na każde skinienie wtedy sie nudzi i... wiadomo... a tak być nie może, moja kolezanka miała wczoraj opis: " Szczęście mężczyzny brzmi: ja chcę, szczęście kobiety: on chce..." Tak być nie może... niech oni też zobaczą że mogą nas stracić, niech pozdobywają nas przez cały czas nie tylko na początku związku.. faceci to przecież zdobywcy.... Dziewczyny więcej wiary w siebie!! I miejscie swoje własne zainteresowania! Sprawiajcie sobie małe przyjemności dla siebie a wtedy inni zobaczą wasze szczęście z powodu tych drobiazgów i prezentów dla samych siebie... Ściskam Was Jowiśka Ty wiesz Cytat:
Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2006-02-12 o 20:50 Powód: Post pod postem. |
||
|
|
|
#187 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: rozstanie z facetem- czy ktoras tez to przezywa?
A ja wam jeszcze powiem jedno zdanie, ktore gdzies wyczytalam, i ktore powinnyscie mowic sobie za kazdym razem, kiedy robi wam sie smutno po rozstaniu sie z facetem, oraz dla tych, ktora ciagle tkwia w toksycznych zwiazkach:
"Bedac z niewlasciwym mezczyzna, przed nosem moze uciec ci wlasie TEN WLASCIWY..." Kaja ![]() I zmieniam podpis (ktory nawiazuje do mojego awatarka) na :
__________________
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#188 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: gdzieś pomiędzy wierszami.
Wiadomości: 1 475
|
Dot.: rozstanie z facetem- czy ktoras tez to przezywa?
Cytat:
|
|
|
|
|
#189 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: rozstanie z facetem- czy ktoras tez to przezywa?
Cytat:
A cytat sobie zapisze i wywieszę w widocznym miejscu
|
|
|
|
|
#190 |
|
Raczkowanie
|
Dziewczyny, a ja czuję, że chyba odżywam i wraca mi dobre samopoczucie.
Już się nie mazgaję. Nie ma po kim. Było minęło. Nie mam zamiaru teraz chodzić z nosem na kwintę przez pół życia, tylko dlatego że jakiś gość mnie zostawił. Wobec tego następny proszę! I tak jak Cassandra i Froggie pisały, przyjemnie jest skupiać się tylko na sobie i korzystać z wolności, jaką rad nie rad dostałam. Zaczynam dostrzegać chyba powoli facetów dookoła, bo jeden wydaje się fajny...P.S. Kochany Beliczku i Mężu_Beliczka, bardzo Wam dziękuję.
__________________
Kiedy jestem z Tobą Wiatr użycza mi swych westchnień Gdy jestem przy Tobie- to czuję, że jestem When I'm in your arms, nothing seems to matter! Edytowane przez neysa Czas edycji: 2006-02-11 o 18:20 |
|
|
|
#191 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: rozstanie z facetem- czy ktoras tez to przezywa?
Cytat:
I teraz łamię sobie głowę i serducho czym/kim innym
__________________
|
|
|
|
|
#192 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 261
|
Dot.: rozstanie z facetem- czy ktoras tez to przezywa?
wlasnie rzucil mnie chlopak. Jestem zalamana, zrozpaczona, zawiedziona, samotna. Nie wiem co mam robic....chcialabym nie istniec, chialabym zeby mnie nie bylo....to jakis koszmar, niech mnie szybko ktos obudzi!!!!!!ja nie dam sobie rady....
__________________
PRZYJACIELA mam, co pociesza mnie, gdy o JEGO ramię oprę się... |
|
|
|
#193 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: rozstanie z facetem- czy ktoras tez to przezywa?
Stokrotko, to smutne.
Ale trzymaj się dzielnie i głowa do góry! To, co przeżywasz jest naturalną reakcją na całe to wydarzenie. My wszystkie w tym wątku tez tak miałyśmy (lub mamy). Najgorsze są pierwsze dni, pierwszy tydzień, miesiąc. Z czasem ból przejdzie. Niemniej jednak pozwól sobie na smutek i żal, by oczyścić swoje serce. Przeczytaj wcześniejsze nasze posty, a znajdziesz tam wiele cennych rad. Niejednej zrozpaczonej i porzuconej przyniosły one pocieszenie i przyniosły nadzieję.
__________________
Kiedy jestem z Tobą Wiatr użycza mi swych westchnień Gdy jestem przy Tobie- to czuję, że jestem When I'm in your arms, nothing seems to matter! |
|
|
|
#194 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: rozstanie z facetem- czy ktoras tez to przezywa?
Cytat:
|
|
|
|
|
#195 |
|
Raczkowanie
|
Kajasiu, to nie takie trudne wbrew pozorom.
Myślę, że właśnie dobrze by mi zrobiła randka z nowym facetem i jeden jakoś zaczyna mnie kręcić. To pewnie jest na tej zasadzie, o ktorej pisały dziewczyny, że na bylą miłość najlepsza jest nowa miłość. I jeśli pójdę teraz na randkę, to daje sobie na luz. Co będzie to będzie. Miłość przyjdzie sama. Wcześniej to ja jej szukałam, wydawało się nawet że już ją mam i..rozpadło się z hukiem. Teraz bez pośpiechu, na luzie, z uśmiechem na ustach.
__________________
Kiedy jestem z Tobą Wiatr użycza mi swych westchnień Gdy jestem przy Tobie- to czuję, że jestem When I'm in your arms, nothing seems to matter! Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2006-02-12 o 20:53 Powód: Post pod postem+dubel. |
|
|
|
#196 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 261
|
Dot.: rozstanie z facetem- czy ktoras tez to przezywa?
czuje puistke, nicosc, jest mi niedobrze i nie moge jesc....nagle wsszystko stracilo sens...co ja teraz sama zrobie??? nie mam nikogo
a te wszystkie plany....
__________________
PRZYJACIELA mam, co pociesza mnie, gdy o JEGO ramię oprę się... |
|
|
|
#197 | ||
|
Zadomowienie
|
Cytat:
![]() Cytat:
Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2006-10-05 o 21:33 Powód: Post pod postem. Istnieje EDYCJA proszę z niej korzystać! |
||
|
|
|
#198 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: rozstanie z facetem- czy ktoras tez to przezywa?
Cytat:
![]() Ps. Dzis napisalam, choc jeszcze nie wyslalam, list od mojego eksia, taki na walentynki. Podziekowalam mu za wszystko, wyjasnilam co czulam, co czuje, okazalam wdziecznosc za caly wspolny spedzony czas, wybaczylam bolesne chwile, tak bardzo bolesne, lecz wiem, ze tylko wybaczajac mozna pojsc dalej z otwartym sercem, bez nienawisci. Zyczylam rowniez, zeby znalazl sobie kogos, kto jest jemu przeznaczony bo zasluguje na to, tak samo jak ja zasluguje. I wiesz, mam w dupie jego reakcje, wogole nie zalezy mi na odpowiedzi, ale jest mi jakos teraz tak lezej. Zamykam ten rozdzial, chyba powoli domykam go na dobre i zakladam klodke. I co najwazniejsze, nie czuje juz zlosci, wscieklosci, zranienia. Nie sadzilam, ze kiedys bede mogla mu wybaczyc. Musial minac prawie rok... TO wszystko mija. Czuje wdziecznosc, madrosc, szczescie, nadzieje. Trzymaj sie moja mala*
__________________
|
|
|
|
|
#199 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 261
|
Dot.: rozstanie z facetem- czy ktoras tez to przezywa?
Cytat:
__________________
PRZYJACIELA mam, co pociesza mnie, gdy o JEGO ramię oprę się... |
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#200 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: rozstanie z facetem- czy ktoras tez to przezywa?
Stokrotko, wcale taka nie jestes! Żadnych głupich myśli! Skończyło się coś, na czym bardzo Ci zależało i przupuszczam, że ta decyzja o rozstaniu nie była wspólna, ale była jego oświadczeniem. U mnie też tak było. I wtedy czułam się jak w przepaści bez dna. Z jednej strony gorączkowo jeszcze myslałam, co zrobić, by zmienił zdanie, a z drugiej miałam przeczucie, że nic już nie wróci.
To były okropne chwile, cały czas płakałam, nie spałam, nie jadłam, wypatrywałam go w oknie, itp. Wcale nie udawałam siłaczki, czułam się jak małe bezbronne zwierzątko. Sporo na ten temat rozmawiałam z bliskimi mi ludźmi, pytałam, próbowałam sobie to wszystko poukładać w głowie. I teraz wiem, że to w czym tkwiłam nie było takie dobre. Ale ja zakochana po uszy pewnych rzeczy wtedy nie dostrzegałam, a nawet gdy związek zaczynał się sypać (i widziałam to), to ja go na siłę reanimowałam. I podejrzewam też, że może mój związek umarł już wsześniej niż się rozstaliśmy. Ja nie miałam odwagi by odejść,a on może nie miał jeszcze odwagi mnie zostawić. Więc chyba dobrze, że tak się stało, choć na pewno jest szkoda, że nie wyszło. Dziś już jestem spokojniejsza, pogodzona z tym, co zaszło. I nawet myśl o nim stała mi się jakaś dalsza, jakby to było rok temu, a nie miesiąc. Teraz robię miejsce na nowe wydarzenia w moich sprawach sercowych. I jak już wcześniej pisałam- na horyzoncie przypadkiem pojawił się pewien ekscytujący mężczyzna, któremu chyba nie dam rady się oprzeć...
__________________
Kiedy jestem z Tobą Wiatr użycza mi swych westchnień Gdy jestem przy Tobie- to czuję, że jestem When I'm in your arms, nothing seems to matter! |
|
|
|
#201 | ||
|
Zadomowienie
|
Cytat:
Jowi ja taki list napisałam bardzo szybko i tez mi pomógł, ale czekałam na odpowiedź łudziłam się że napisze cokolwiek... widzisz nie jestem taka silna jak się wydaje... sama mam wzloty i bolesne upadki... Mam nadzieje że zamkniesz ten etap w swoim życiu, pora już na to, zasługujesz na dużo szczęścia i dostaniesz je od kogoś kto pokocha Cię bezgranicznie, trzymam za Ciebie kciuki Cytat:
I trzymaj sie dzielnie!! Za jakiś czas to minie, musimy dać czasowi czas..."] Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2006-02-12 o 20:56 Powód: Post pod postem. |
||
|
|
|
#202 | ||
|
Wtajemniczenie
|
Cytat:
![]() Wiem, ze teraz akurat wszystko znow boli, ale to normalne. Teraz jest czas na przezywanie zaloby, na placz, zlosc, zal... Nie mozesz przed tym uciec, musisz przez to przejsc. ALe to wszystko minie, nawte najgorsze i najbardziej bolesne momenty, kiedys beda tylko wspomnieniem, a ty znajdzies zkogos, kto naprawde jest ci pisany, przeznaczony, przy kim bedzies znaprawde szczesliwa, i wtedy zapomnisz o wszystkim co kiedys bolalo. Trzymaj sie, jestesm z toba, jakby co bede na gg. ![]() Cytat:
__________________
Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2006-02-12 o 20:57 Powód: Post pod postem. |
||
|
|
|
#203 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: rozstanie z facetem- czy ktoras tez to przezywa?
Cytat:
Neysa Tobiueteż dziekuję, Ty wiesz za co |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#204 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: rozstanie z facetem- czy ktoras tez to przezywa?
Ja też zaliczyłam doła
(przez pewną osobę).Czuję się podle, okropnie i nic mi się nie chce. Żyć mi się nie chce ![]() Dowiedziałam się, że nie zasługuję na to żeby być szczęśliwą, że nie mogę marzyć i jeszcze kilku innych przykrych rzeczy ![]()
__________________
|
|
|
|
#205 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: rozstanie z facetem- czy ktoras tez to przezywa?
Froogie wiesz że to nieprawda?? Każdy zaśługuje na szczęście!! A marzyc też morze wręcz powinien każdy!! Nie przejmuj się wredna osobą bo z tego wynika że onanie ejst szczęśliwa skoro mówi tak do innych
|
|
|
|
#207 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: rozstanie z facetem- czy ktoras tez to przezywa?
Cytat:
Nie smuc się sa tacy którzy sa ci przychylni i znimi utzryuj kontakt! |
|
|
|
|
#208 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: rozstanie z facetem- czy ktoras tez to przezywa?
Cytat:
Właśnie w tym tkwi problem nie mam już nikogo, tylko swoje pluszowe żabki
__________________
|
|
|
|
|
#209 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: rozstanie z facetem- czy ktoras tez to przezywa?
Cytat:
|
|
|
|
|
#210 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: rozstanie z facetem- czy ktoras tez to przezywa?
Całe szczęście dziewczyny, że jest noc, co przynosi zapomnienie
![]() Dziś obudziłam się w rewelacyjnym nastroju i mam zamiar być szczęśliwa, i niech inni sobie zadroszczą ![]() Buziaki dla Was
__________________
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:25.



.MAMA TERAZ CZAS TYLKO DLA SIEBIE I POSTARAM SIE NA MAXA TO WYKORZYSTAĆ.NIE NIE MOWIE ZE NIE ŁAPIĄ MNIE DOŁY I ZAŁAMANIA-ŁAPIA ITO JAK CHOLERA ALE STARAM SIE BYĆ SILNA.NIE PISZE NIE DZWONIE/NIEMA SENSU!!!NIEMOZNA KOGOŚ ZMUSIC DO MIŁOŚCI.DZIEKUJE WAM ZA WSZYSTKO CO DLAMNIE ZROBIŁYSCIE


Dlamnie życie straciło zupełnie sens ale niemoge sie poddawać.Mysle że jest gdzieś przeznaczona połowa dlmnie i sama mnie znajdzie,pokocha tak jak jak nato zasługuje!!
flejksy
Fakt, ksiazka jest fantastyczna, duzo mi pomogla, byla moimi prywatnymi wizytami u psychologa w domowym zaciszu, i wracam do niej co jakis czas, bo to jest niekonczonca sie praca nad wlasna osoba.











