Warszawa - spotkanie w lutym

[mech]

Szkoda, że nie mamy możliwości jakiejś teleportacji Zebrałybyśmy się, objadły czekoladą i pizzą, popiły jakimś śmiesznym drinkiem, a na koniec dostały zbiorowej głupawki I zaraz by było lepiej Przynajmniej troszeczkę...

[Ami]

Napisane przez mech

Szkoda, że nie mamy możliwości jakiejś teleportacji Zebrałybyśmy się, objadły czekoladą i pizzą, popiły jakimś śmiesznym drinkiem, a na koniec dostały zbiorowej głupawki I zaraz by było lepiej Przynajmniej troszeczkę...

Oj, nie zaszkodziłoby, oj nie. Ale pomyślcie, do spotkania już tylko 5 dni.

[mech]

Napisane przez nekome

czuje sie od Was odcieta

Nekome od nas nie tak łatwo się odciąć! Chocbyś chciała, wytropimy i doprowadzimy do stada...zbłąkaną chomi...eeee...owieczkę
Ja też w piątek nie będę na wawskim sabacie...

[et-ka]

ech, a ja się przyłączę do nastroju siakośtakiego niefajnego.
i tak pomyślałam, że może kino byłoby dobrym sposobem na rozweselenie.
wiecie, że w kinie Luna w poniedziałki bilety kosztują tylko 5 zl? fakt, faktem..puszczają tam stare filmy, ale nie wszystkie stare filmy widziałyście, nie?
może Wy też sie kiedyś skusicie na ich ofertę

( i żeby nie było, że ja kino reklamuję, bo nic z tego nie mam.tak tylko mi sie pomyślało, że fajny pomysł..o.. )

[Ami]

Napisane przez et-ka

ech, a ja się przyłączę do nastroju siakośtakiego niefajnego.
i tak pomyślałam, że może kino byłoby dobrym sposobem na rozweselenie.
wiecie, że w kinie Luna w poniedziałki bilety kosztują tylko 5 zl? fakt, faktem..puszczają tam stare filmy, ale nie wszystkie stare filmy widziałyście, nie?
może Wy też sie kiedyś skusicie na ich ofertę

( i żeby nie było, że ja kino reklamuję, bo nic z tego nie mam.tak tylko mi sie pomyślało, że fajny pomysł..o.. )

Jestem za! Jestem za! Jakie Ty masz mądre pomysły, Oluś.

[Ines1985]

Ja tez jestem za!

Nekome, kiedy do nas wrocisz?

[Ami]

Napisane przez Ines1985

Ja tez jestem za!

Nekome, kiedy do nas wrocisz?

Właśnie, kiedy? Zamiast czuć się odcięta, wsiadaj w pociąg i przyjeżdżaj. My też się czujemy odcięte od Ciebie.

[Lexie]

Napisane przez nekome

czuje sie od Was odcieta

Nekome skarbie
Nie czuj się odcięta, bo zacznę ci smsy pisać i będę zamęczać

Kino?? Jakie kino??

[pluszynka]

ja się wypisuję z listy pocieszających, i wpisuję na listę potrzebujących pociechy ...... bardzo, za świeże i za bardzo boli by napisać, ale i tak wiadomo, kto krzywdzi najbardziej

[Mirianka]

Napisane przez Ami

Nawet na początku możesz. A co się niedobrego stanęło? Wygląda na to, że wizażanki warszawianki mają dziś zbiorowego doła.

czyli nie tylko ja dziś miałam doła jak stodoła?? koszmar jakiś

[Lexie]

Napisane przez pluszynka

ja się wypisuję z listy pocieszających, i wpisuję na listę potrzebujących pociechy ...... bardzo, za świeże i za bardzo boli by napisać, ale i tak wiadomo, kto krzywdzi najbardziej

Kotku, chociaż wirtulanie cię przytulę...

[Ami]

Napisane przez Mirianka

czyli nie tylko ja dziś miałam doła jak stodoła?? koszmar jakiś

Nietylko Ty. Ja też. I robi się coraz większy. Niedługo osiągnie rozmiary rowu marjańskiego.

[Mirianka]

Napisane przez Ami

Nietylko Ty. Ja też. I robi się coraz większy. Niedługo osiągnie rozmiary rowu marjańskiego.

Ami ja miałam wrazenie ze sie do niczego nie nadaję,ze jestem jak jakiś hmm złom..(nie za delikatne to określenie ale pasuje jak ulał)i ze uch,najlepiej byłoby zniknąćale już mi lepiej,mam nadzieję ze Tobie tez jutro będzie
a co do przyjaciółek,ja tez jak Rachela się nadziałam parę razy,ale jakoś tak z samym TZ nie mogę..

[tygrysiatko18]

Napisane przez Ami

Właśnie, kiedy? Zamiast czuć się odcięta, wsiadaj w pociąg i przyjeżdżaj. My też się czujemy odcięte od Ciebie.

wroci jak na to pozwole Ami stawiasz Nekome z ciezkiej sytuacji bo ma do wyboru albo byc blizej was albo blizej mnie, hmm ciekawe co wybierze? ale zebyscie sie nie czuly odciete, to zaprosze Ja do siebie, sam poloze sie zdrzemnac i przypadkiem zostawie komputer wlaczony i wcale nie bede Jej namawial na ta drzemke, co?

[Lexie]

Napisane przez tygrysiatko18

wroci jak na to pozwole Ami stawiasz Nekome z ciezkiej sytuacji bo ma do wyboru albo byc blizej was albo blizej mnie, hmm ciekawe co wybierze? ale zebyscie sie nie czuly odciete, to zaprosze Ja do siebie, sam poloze sie zdrzemnac i przypadkiem zostawie komputer wlaczony i wcale nie bede Jej namawial na ta drzemke, co?

Niech przywiezie Ciebie do nas ze sobą.


Ines, Ami, Mirianka, Pluszynka... Dziewczyny, co się dzieje, co...?
Skąd ten podły nastrój u wszystkich na raz?

Trzymajcie się.

[et-ka]

ciesze się, że kino się spodobało. ja niestety się wypisuję, bo poniedziałek jest dniem tylko dla TŻta, ale może rzeczywiście sie skusicie

ale ferie mam długie i nie mam np. co robić w przyszły poniedziałek ;P

[tygrysiatko18]

Napisane przez lexie

Niech przywiezie Ciebie do nas ze sobą.

poki co jest to nie mozliwe ale pod koniec lutego chetnie sie wybiore do warszawki


dziewczyny zycie jest zbyt krotkie zeby tracic czas na dolowanie sie trzeba isc przed siebie i nie dac sie zlemu humorowi

[Lexie]

Kotki, to co, idziemy do kina?
Bo ja koleżankę, którą ściągnęłam na wizaż, zamierzam intensywnie namawiać

Et-ka, nie musiałaś chyba usuwać linka, to nie reklama przecież
Tu mamy repertuar poniedziałkowy http://www.kinoluna.pl/4poni.html

Na co byśmy mogły wszystkie się zgodzić?

[rachela]

Napisane przez mech

Szkoda, że nie mamy możliwości jakiejś teleportacji Zebrałybyśmy się, objadły czekoladą i pizzą, popiły jakimś śmiesznym drinkiem, a na koniec dostały zbiorowej głupawki I zaraz by było lepiej Przynajmniej troszeczkę...

Mniaaaam. Takie pyszności, a ja jestem na diecie... (która szczerze mówiąc polega tylko i wyłącznie na tym, że wszystkim mówię, że jestem na diecie )
A jeśli chodzi o drinki, to ja dzisiaj byłam w fajnym pubie przy placu Politechniki i z menu na chama zerżnęłam składy i przepisy na kilkanaście drinków

[et-ka]

Napisane przez lexie

Et-ka, nie musiałaś chyba usuwać linka, to nie reklama przecież Tu mamy repertuar poniedziałkowy http://www.kinoluna.pl/4poni.html

nom, najpierw zamieściłam, a później pomyślałam, że może będzie to jako reklama uznane, bo tak Was zachęcam do tego kina. ale to z dobroci serce bo 5 zł to nie 15

[Lexie]

Reklama by to była tylko wtedy, gdybyś miała z tego jakieś korzyści finansowe
Więc bez obaw

[Lexie]

Napisane przez rachela

Mniaaaam. Takie pyszności, a ja jestem na diecie... (która szczerze mówiąc polega tylko i wyłącznie na tym, że wszystkim mówię, że jestem na diecie )
A jeśli chodzi o drinki, to ja dzisiaj byłam w fajnym pubie przy placu Politechniki i z menu na chama zerżnęłam składy i przepisy na kilkanaście drinków

Ach, to stąd ten opis na gg

[et-ka]

ojtam, ja straszna panikara jestem. straszna
niektórzy mówią nawet, że ja chora jestem, jak nie mam powodu do zmartwień. to sobie wymyśliłam, że może to jako reklama będzie podciągnięte i macie

[rachela]

Napisane przez lexie

Ach, to stąd ten opis na gg

No ba Sesja się skończyła.
Każdy szanujący się student w obliczu takiej tragedii zaczyna pić


P.S. Czytałyście?
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=96583
Jestem w szoku.

[Lexie]

Napisane przez rachela

P.S. Czytałyście?
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=96583
Jestem w szoku.

Czytałam, ale już nie mam siły się wypowiadać. Nawet w szoku nie jestem... Po prostu jestem tym już zmęczona.

[Lexie]

Dziewczyny, ustalmy coś jutro z tym kinem

I przy okazji - Basiu, wiem, że zaglądasz do tego wątku, ODEZWIJ SIĘ w nim, to pierwszy kontakt z tymi strasznymi wizażankami, z którymi strach się spotkać, będziesz miała za sobą
Obiecuję, że jeśli będą niemiłe (w co absolutnie nie wierzę ) będę Cię bronić

[Ines1985]

Mój wczorajszy dół spowodowany byl niewyspaniem. Dlatego jak dzis o 6 zadzwonil budzik to postanowilam sobie zrobic wagary. I tak nie lubie niemieckiego .
No, dzis humor bedzie znacznie lepszy!

[Ami]

Czytałyśmy. Ja nawet nieopatrznie się odezwałam. Już mi nerwy puściły. Ale teraz zamilknę. Mimo że post Marigold19 znów mnie o palpitację serca przyprawił.
I tak się zastanawiam czemu wszyscy akurat się naszej Ines czepiają? Nie rozumiem.

A mój dół z dnia na dzień się pogarsza. Może dzisiejszy wieczór w operze coś temu zaradzi...

[Ines1985]

Napisane przez Ami

Czytałyśmy. Ja nawet nieopatrznie się odezwałam. Już mi nerwy puściły. Ale teraz zamilknę. Mimo że post Marigold19 znów mnie o palpitację serca przyprawił.
I tak się zastanawiam czemu wszyscy akurat się naszej Ines czepiają? Nie rozumiem.

A mój dół z dnia na dzień się pogarsza. Może dzisiejszy wieczór w operze coś temu zaradzi...

Ami, nie przejmuj sie
W ogóle nie zwracaj na to uwagi.
Zawsze znajda sie ludzie ktorzy "lepiej" wiedza jakie jestesmy czy co myslimy.
Jest to tym bardziej zalosne ze sa to osoby, ktore nigdy z nami nie rozmawialy.
Dlatego ja mam w nosie opinie obcych mi osób. I tak pewnych rzeczy nie zrozumieja wiec szkoda czasu i nerwow na tlumaczenie im tego.

Nie przejmuj sie i baw sie dzis dobrze w operze

A ja ide do szkoly

[Różowy Strachulec]

Przeczytałam właśnie tamten wątek i cieszę się że się powtrzymałam od wypowiedzenia się. O co ta cała afera? Ja już nic z tego co się dzieje nie rozumiem.