Od zera ćwiczyć i dietkować zaczynamy , bardzo mocno sie wspieramy :)

[201703240903]

Napisane przez WredoKasiak

Dzień dobry
Melduję się i ja. co prawda, ćwiczeń tyle co nic, ale jestem grzeczna, nie odjadam i nie najadam się jak prosie

Autorka wątku nas opuściła ? ? ? Szkoda, można by było zrobić jakąś tabelkę, która jeszcze bardziej by nas motywowała.
Albo wpędzała w depresję, bo widzę, ze jestem "największa" z towarzystwa

FeelingLost... Tosty francuskie.. brzmi pysznie, nie wiem dlaczego kojarzą mi się z tostami na słodko ?

BuryKotZPiwnicy jedzonko u chińczyka... mniam mniam

Kurczę, tylko ja tutaj jestem taka zarłoczna i wszystko lubię ?

Hehe. Ja jem nieco inaczej, bo u mnie w domu tosty francuskie jadało się z ketchupem.

Dzisiejsze menu

I Tosty francuskie z pomidorem i ketchupem

II Wątróbka smażona z cebulką, ziemniaki, ogórki małosolne

III Mus z pieczonego jabłka i banana z masłem orzechowym, gorzkie kakao z mlekiem 3,2%

2 Hots and spice strips z KFC

IV Zupa krem brokułowa

Miała być z ryżem i pestkami słonecznika, ale doszłam do wniosku, że zupa krem spokojnie wystarczy. Tym bardziej, że wpadły 2 stripsy z KFC.

A co tam u Was?

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Napisane przez WredoKasiak

Nie przepadam za cwiczeniami
Zawsze podziwiałam ludzi, którzy biegają. Ja jeszcze zaspana pełznę na autobus, albo leniwie wstaję w niedzielę, a oni już biegają ! Nie ważne, ze zimno czy gorąco, pada czy nie, im to chyba nie przeszkadza. Nigdy nie mogę się na nich napatrzeć. W duchu sobie powtarzam, że ja też bym chciała mieć w sobie tyle zawzięcia i wytrwałości, żeby regularnie biegać

Kochana, ja do ćwiczeń podchodziłam milion razy. Dopiero w tym roku udało mi się zacząć regularnie ćwiczyć. . Na początku było bardzo ciężko, a już po miesiącu robiłam Turbo Chodakowskiej. Teraz po 2 miesiącach przerwy spokojnie robię Killera.

[WredoKasiak]

Same pyszności.
I już wiem co w poniedziałek będzie na obiad. Wątróbka z cebulką
U mnie dzisiaj:
1. Czarna bułka z pasztecikiem z pieprzem, kilka małych pomidorków, banan i kawka
2. Serek wiejski, chrupkie pieczywo i znowu malutka kawka (myślałam że zasnę )
3. W drodze do domu chrupkie pieczywo i sok pomarańczowy
4. Obiad sos boloński z kuskusem
5... Chyba zjem jajo z pomidorkiem i chrzanem

[201703240903]

Napisane przez WredoKasiak

Same pyszności.
I już wiem co w poniedziałek będzie na obiad. Wątróbka z cebulką
U mnie dzisiaj:
1. Czarna bułka z pasztecikiem z pieprzem, kilka małych pomidorków, banan i kawka
2. Serek wiejski, chrupkie pieczywo i znowu malutka kawka (myślałam że zasnę )
3. W drodze do domu chrupkie pieczywo i sok pomarańczowy
4. Obiad sos boloński z kuskusem
5... Chyba zjem jajo z pomidorkiem i chrzanem

Co to za czarna bułka?

[WredoKasiak]

Czarna, jest każda, która nie jest zwykła biała
Dzisiaj akurat kajzerka z lidla z ziarenkami. Ale zazwyczaj mam małe otrębowe

[Maddis]

Napisane przez WredoKasiak

Nie przepadam za cwiczeniami
Zawsze podziwiałam ludzi, którzy biegają. Ja jeszcze zaspana pełznę na autobus, albo leniwie wstaję w niedzielę, a oni już biegają ! Nie ważne, ze zimno czy gorąco, pada czy nie, im to chyba nie przeszkadza. Nigdy nie mogę się na nich napatrzeć. W duchu sobie powtarzam, że ja też bym chciała mieć w sobie tyle zawzięcia i wytrwałości, żeby regularnie biegać

Bieganie uzależnia Ja po dwóch tygodniach przerwy byłam gotowa iść nawet w deszcz



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[leni6]

Cześć dziewczyny,
od poniedzialku się nie odzywałam, bo nie było się czymś pochwalic, dopiero dziś udało mi się zmusić do ćwiczeń. Niezbyt dlugo i niezbyt intensywnie, bo to moje pierwsze ćwiczenia od miesięcy.

Za to z dieta było nieźle, co prawda zjadłam przez te 4 dni pół tabliczki gorzkiej czekolady, i wykończylam stojące w lodówce masło orzechowe, ale żadnych "typowych" słodyczy nie jadłam, jak na mnie to sukces. Jutro rano się ważymy ?

[Maddis]

Napisane przez leni6

Cześć dziewczyny,
od poniedzialku się nie odzywałam, bo nie było się czymś pochwalic, dopiero dziś udało mi się zmusić do ćwiczeń. Niezbyt dlugo i niezbyt intensywnie, bo to moje pierwsze ćwiczenia od miesięcy.

Za to z dieta było nieźle, co prawda zjadłam przez te 4 dni pół tabliczki gorzkiej czekolady, i wykończylam stojące w lodówce masło orzechowe, ale żadnych "typowych" słodyczy nie jadłam, jak na mnie to sukces. Jutro rano się ważymy ?

Przecież czekolada gorzka jest zdrowa, to nic strasznego, że zjadłas

Tak, jutro się ważymy, chociaż ja z uwagi, że w ten weekend mam studia i nie będę miała rano czasu się ważyć, wiec zwazylam się wcześniej i jest 53,6 kg, czyli 0,2 więcej
Też się nie mam czym w tym tygodniu pochwalić. Od poniedziałku mam trochę problemy ze zdrowiem, praktycznie dwa dni przelezalam i nie w głowie mi teraz dietowanie, w dodatku we wtorki byłam w maku, dziś byłam u pewnie jutro też pójdę, bo nie mam gzie czekać na pociąg, także tego... Ćwiczenia na jakiś czas odstawiam. Zdrowie wazniejsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Maddis

Przecież czekolada gorzka jest zdrowa, to nic strasznego, że zjadłas

Tak, jutro się ważymy, chociaż ja z uwagi, że w ten weekend mam studia i nie będę miała rano czasu się ważyć, wiec zwazylam się wcześniej i jest 53,6 kg, czyli 0,2 więcej
Też się nie mam czym w tym tygodniu pochwalić. Od poniedziałku mam trochę problemy ze zdrowiem, praktycznie dwa dni przelezalam i nie w głowie mi teraz dietowanie, w dodatku we wtorki byłam w maku, dziś byłam u pewnie jutro też pójdę, bo nie mam gzie czekać na pociąg, także tego... Ćwiczenia na jakiś czas odstawiam. Zdrowie wazniejsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale mac zdrowy nie jest
Muszę przyznac ze przez ostatnie 3 lata bylam w macu moze z 3 razy albo w podrozy w innych krajach i zamawialam kawe albo lody. Teraz nie wyobrażam sobie zjesc tam fast-fooda. Automatycznie mi sie mysli ze to plastikowe żarcie.
Ale kiedys kiedys... Jadalam czesto. To chyba uzaleznia.

Czesc Wam
U mnie 62 kg. Czyli hmm. Tylko 0.4 mniej :/

[Maddis]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Ale mac zdrowy nie jest
Muszę przyznac ze przez ostatnie 3 lata bylam w macu moze z 3 razy albo w podrozy w innych krajach i zamawialam kawe albo lody. Teraz nie wyobrażam sobie zjesc tam fast-fooda. Automatycznie mi sie mysli ze to plastikowe żarcie.
Ale kiedys kiedys... Jadalam czesto. To chyba uzaleznia.

Czesc Wam
U mnie 62 kg. Czyli hmm. Tylko 0.4 mniej :/

No niestety nie jest Ja się śmieje, jaką to ironia. Przyszły dietetyk po wykładach idzie do maca ale co zrobić, jak on centralnie jest na drodze między uczelnia, a dworcem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kama 93]

U mnie 85,9 kg 😜

Pytanie do dziewczyn pracujących. Co bierzecie ze sobą do jedzenia? Kanapki a może przygotowujecie coś w pojemniczkach?

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Kama 93

U mnie 85,9 kg ��

Pytanie do dziewczyn pracujących. Co bierzecie ze sobą do jedzenia? Kanapki a może przygotowujecie coś w pojemniczkach?

ja do szkoly zabieram maslanke naturalna (mega sycaca), batonik alá bauty kokosowy, ale bioeko (na oleju kokosowym), gdybym miala tam byc 3 godziny dluzej to dodalabym kanapke i owoc.

[milagros89]

Hej dziewczyny. U mnie leń. Dwa dni nie ćwiczyłam ale dzisiaj to nadrobię. Z racji tego że się nie ważę podam moje wyniki na zgubionych centymetrach.
Talia: - 1.5cm
Brzuch: - 2cm
Biodra: - 1cm
Udo: - 0.5cm
Łydka: - 1cm

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[katiennn]

hejka

jak Wam poszło sobotnie ważenie?

u mnie 74.6 coś tam niby drgnęło, ale niewiele

Napisane przez milagros89

Hej dziewczyny. U mnie leń. Dwa dni nie ćwiczyłam ale dzisiaj to nadrobię. Z racji tego że się nie ważę podam moje wyniki na zgubionych centymetrach.
Talia: - 1.5cm
Brzuch: - 2cm
Biodra: - 1cm
Udo: - 0.5cm
Łydka: - 1cm

te spadki centymetrowe to zaledwie w tydzień? pięknie

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Czesc Wam
U mnie 62 kg. Czyli hmm. Tylko 0.4 mniej :/

przynajmniej jest okrągła liczba

Napisane przez Kama 93

U mnie 85,9 kg ��

jak to się ma do zeszłego tygodnia?

[milagros89]

Napisane przez katiennn

hejka

jak Wam poszło sobotnie ważenie?

u mnie 74.6 coś tam niby drgnęło, ale niewiele

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------



te spadki centymetrowe to zaledwie w tydzień? pięknie

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------



przynajmniej jest okrągła liczba



jak to się ma do zeszłego tygodnia?

Sama się zdziwiłam. Oby tak dalej

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[katiennn]

Napisane przez Maddis

Przecież czekolada gorzka jest zdrowa, to nic strasznego, że zjadłas

Tak, jutro się ważymy, chociaż ja z uwagi, że w ten weekend mam studia i nie będę miała rano czasu się ważyć, wiec zwazylam się wcześniej i jest 53,6 kg, czyli 0,2 więcej
Też się nie mam czym w tym tygodniu pochwalić. Od poniedziałku mam trochę problemy ze zdrowiem, praktycznie dwa dni przelezalam i nie w głowie mi teraz dietowanie, w dodatku we wtorki byłam w maku, dziś byłam u pewnie jutro też pójdę, bo nie mam gzie czekać na pociąg, także tego... Ćwiczenia na jakiś czas odstawiam. Zdrowie wazniejsze.

racja

ja też lubię Maka choć najbardziej to lody wołowiny nie lubię, także kanapki odpadają, ale lubię te ich małe kurczaczki t.zn. nuggetsy

oby w przyszłym tygodniu było lepiej zdrówka

Napisane przez milagros89

Sama się zdziwiłam. Oby tak dalej

oby

[Maddis]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

ja do szkoly zabieram maslanke naturalna (mega sycaca), batonik alá bauty kokosowy, ale bioeko (na oleju kokosowym), gdybym miala tam byc 3 godziny dluzej to dodalabym kanapke i owoc.

Sama robisz te batiniki? Ostatnio właśnie widziałam w tv przepis i miałam sobie nawet do szkoły zrobić, ale w tym tygodniu się nie udało.

Napisane przez milagros89

Hej dziewczyny. U mnie leń. Dwa dni nie ćwiczyłam ale dzisiaj to nadrobię. Z racji tego że się nie ważę podam moje wyniki na zgubionych centymetrach.
Talia: - 1.5cm
Brzuch: - 2cm
Biodra: - 1cm
Udo: - 0.5cm
Łydka: - 1cm

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Brawo Super wyniki

Napisane przez katiennn

racja

ja też lubię Maka choć najbardziej to lody wołowiny nie lubię, także kanapki odpadają, ale lubię te ich małe kurczaczki t.zn. nuggetsy

oby w przyszłym tygodniu było lepiej zdrówka



oby

Dzięki
Też lubię od czasu do czasu, ale teraz już mi nawet za dużo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Maddis

Sama robisz te batiniki? Ostatnio właśnie widziałam w tv przepis i miałam sobie nawet do szkoły zrobić, ale w tym tygodniu się nie udało.

Brawo Super wyniki

Dzięki
Też lubię od czasu do czasu, ale teraz już mi nawet za dużo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie.... Kupuje sa polane gorzka czekolada. Firma Alnatura, ale nie wiem cxy w Polsce dostępne. Moze w rossmannie?

[katiennn]

BuryKocie a Ty gdzie mieszkasz? i co tam robisz? Norwegia?

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez katiennn

BuryKocie a Ty gdzie mieszkasz? i co tam robisz? Norwegia?

Nie. Niemcy.
Zyje obecnie chodze do szkoły językowej

[katiennn]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Nie. Niemcy.
Zyje obecnie chodze do szkoły językowej

aha to tak jak siostra mojego TŻ

dawno temu wyjechałaś? jak Ci się tam podoba?

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez katiennn

aha to tak jak siostra mojego TŻ

dawno temu wyjechałaś? jak Ci się tam podoba?

Z 2 lata temu. Hmm. Blokada jezykowa robi swoje, ale juz sie przelamuje. Pozatym jest spoko :
ale chce mieszkac bliżej polskiej granicy

[katiennn]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Z 2 lata temu. Hmm. Blokada jezykowa robi swoje, ale juz sie przelamuje. Pozatym jest spoko :
ale chce mieszkac bliżej polskiej granicy

a czemu wyemigrowałaś? jeśli mogę spytać z TŻ tam jesteś?

[leni6]

U mnie 68.5 kg, o 0,2 mniej niż we wtorek, kiedy się pierwszy raz ważyłam, w granicy błędu pomiaru, ale dobrze ze spadek a nie wzrost.

Ja w pracy jem dwa posiłki, na śniadanie zabieram najczęściej serek wiejski i pieczywo, na obiad biorę w pojemniku coś ugotowanego w domu. Gotuje zwykle na dwa dni, więc raz w tygodniu kupuje gotowca (pierogi z serem zwykle) lub idę do bufetu.

Plan na ten tydzień to więcej ćwiczeń i więcej świeżych warzyw w diecie (zrobiłam właśnie zakupy na bazarku).

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez katiennn

a czemu wyemigrowałaś? jeśli mogę spytać z TŻ tam jesteś?

Meza poznałam a on tu juz mieszkal kilka lat. Wiec w zasadzie nie planowałam emigracji. Samo tak wyszlo.

[0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6]

Cześć

Mogę do Was dołączyć?

[BuryKotZPiwnicy]

[1=0d1f34119766eee4653101d 15d3559db3eb5311a_5de8488 3b0bb6;66412566]Cześć

Mogę do Was dołączyć? [/QUOTE]
Witaj opowiadaj jak to u Ciebie wygląda

[0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Witaj opowiadaj jak to u Ciebie wygląda

Cześć


U mnie wygląda to źle. Mam na wadze 87 kg
Nigdy nie miałam takiej wagi. Kiedyś schudłam, ale niestety po kilku latach wszystko wróciło. Dzisiaj weszłam na wagę i uświadomiłam sobie, że nie może tak dłużej być. Jestem młodą osobą, mam 24 lata i źle się czuję w swoim ciele. Chciałabym schudnąć zdrowo do 65-66 kg. Miałam kiedyś właśnie wagę 66 kg i dobrze się wtedy czułam. Mam aż 166 cm wzrostu, więc wyglądam jak mała kuleczka Figura gruszki, więc wszystko idzie mi w uda

Zrobiłam dzisiaj porządki w lodówce i mam zamiar jutro iść na zakupy Biorę się ostro za siebie, bo nie chcę spędzić Nowy Rok z tak wielką wagą Nie daję sobie terminu na schudnięcie, chcę aby było zdrowo. Mam jednak nadzieję, że sylwestra przywitam z 7 z przodu

Potrzebuję motywacji, a nic tak nie motywuje jak wspólna walka z kimś, kto również chce schudnąć

[BuryKotZPiwnicy]

[1=0d1f34119766eee4653101d 15d3559db3eb5311a_5de8488 3b0bb6;66412886]Cześć


U mnie wygląda to źle. Mam na wadze 87 kg
Nigdy nie miałam takiej wagi. Kiedyś schudłam, ale niestety po kilku latach wszystko wróciło. Dzisiaj weszłam na wagę i uświadomiłam sobie, że nie może tak dłużej być. Jestem młodą osobą, mam 24 lata i źle się czuję w swoim ciele. Chciałabym schudnąć zdrowo do 65-66 kg. Miałam kiedyś właśnie wagę 66 kg i dobrze się wtedy czułam. Mam aż 166 cm wzrostu, więc wyglądam jak mała kuleczka Figura gruszki, więc wszystko idzie mi w uda

Zrobiłam dzisiaj porządki w lodówce i mam zamiar jutro iść na zakupy Biorę się ostro za siebie, bo nie chcę spędzić Nowy Rok z tak wielką wagą Nie daję sobie terminu na schudnięcie, chcę aby było zdrowo. Mam jednak nadzieję, że sylwestra przywitam z 7 z przodu

Potrzebuję motywacji, a nic tak nie motywuje jak wspólna walka z kimś, kto również chce schudnąć [/QUOTE]
nie martw się. Wszystko jest do zrobienia musisz w to ciagle wierzyc i pamietac ze wszystko zależy od Twojego nastawienia i priorytetow. masz juz jakis plan?

[0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

nie martw się. Wszystko jest do zrobienia musisz w to ciagle wierzyc i pamietac ze wszystko zależy od Twojego nastawienia i priorytetow. masz juz jakis plan?

Wiem, mam nadzieję, że to moja ostateczna walka z kg
Chcę to zrobić dla siebie i dla mojego zdrowia.

Mój plan to zdrowa dieta i ćwiczenia.
Koniec z białym pieczywem, bo czasami zdarza mi się takie pieczywo zjeść. Muszę jeść więcej warzyw i owoców, białka, kurczak tylko przygotowany na parze. Zero smażonego i zero słodyczy. Muszę zacząć ćwiczyć i jeść regularnie.

Mam nadzieję, że z Wami będę miała motywację

[Kama 93]

Napisane przez katiennn

jak to się ma do zeszłego tygodnia?

Nie wważyłam się w zeszłym tygodniu 😜 ale gdy zaczynał się wątek to było 87 kg. Raczej nie schudłam 2 kg. Pewnie dlatego taka różnica że wtedy ważyłam się wieczorem najedzona 😜 a dzisiaj z samego rana na czczo.

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

[1=0d1f34119766eee4653101d 15d3559db3eb5311a_5de8488 3b0bb6;66412886]Cześć








U mnie wygląda to źle. Mam na wadze 87 kg


Nigdy nie miałam takiej wagi. Kiedyś schudłam, ale niestety po kilku latach wszystko wróciło. Dzisiaj weszłam na wagę i uświadomiłam sobie, że nie może tak dłużej być. Jestem młodą osobą, mam 24 lata i źle się czuję w swoim ciele. Chciałabym schudnąć zdrowo do 65-66 kg. Miałam kiedyś właśnie wagę 66 kg i dobrze się wtedy czułam. Mam aż 166 cm wzrostu, więc wyglądam jak mała kuleczka Figura gruszki, więc wszystko idzie mi w uda





Zrobiłam dzisiaj porządki w lodówce i mam zamiar jutro iść na zakupy Biorę się ostro za siebie, bo nie chcę spędzić Nowy Rok z tak wielką wagą Nie daję sobie terminu na schudnięcie, chcę aby było zdrowo. Mam jednak nadzieję, że sylwestra przywitam z 7 z przodu





Potrzebuję motywacji, a nic tak nie motywuje jak wspólna walka z kimś, kto również chce schudnąć [/QUOTE]



Hej 😊 jesteśmy w podobnym wieku ja mam 23 lata i waga też prawie ta sama