![]() |
#181 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: związek na odległość
Cytat:
![]() ![]() i ta odległość ...ehh tylko nam szkodzi ;/ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#182 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdańsk;)
Wiadomości: 2 050
|
Dot.: związek na odległość
Takie zwiazki maja sens
![]() ![]() Np: Moi rodzice ![]() ![]()
__________________
Nigdy mnie nie kochał!-szepcze.Podły kłamca! Skąd wiesz...? Ktoś mówi Ci, że jest noc, pokazuje księżyc... Po 12 godzinach nazwiesz go kłamcą? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#183 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
|
Dot.: związek na odległość
Wiatr dla płomienia jest jak rozłąka dla miłości: Gasi marne uczucia i rozpala te prawdziwe
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#184 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 034
|
Dot.: związek na odległość
Hmm..próbować zawsze warto.Nie rozumiem,jak można coś odgórnie skreślać?Ja żyje w takim związku już 1,5roku.Dzieli Nas 300km!Ale czym one są w porównaniu do prawdziwej miłości?To wielka próba,tak jak dziewczyny piszą,musisz sama przekonać się czy pozytywnie na Was wpłynie.Ja niedlugo w maju,pisze mature i jade do Niego!!!
![]() A jezeli bedziecie chcieli, to napewno bedziecie mogli spotykać się czesciej.Chciec to zawsze moc! ![]() Mocno 3mam kciuki i nie poddawaj sie! ![]()
__________________
Czujesz jak tu pachnie? Tak wygląda chyba raj.. ![]() 63-61-59-57-55-53-52-50
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#185 |
Zakorzenienie
|
Dot.: związek na odległość
no własnie chodzi o to że od początku mielismy pod górkę
![]() ![]() ![]() ![]() nie chcę zawalić studiów ... i ie chce go stracić ![]() ehhh tragizm sytuacjii i tyle ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#186 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: związek na odległość
A jaki jest Twoj stosunek do wyszukiwarki?
Byl juz taki watek, dziewczyny dziela sie doswiadczeniami i wspieraja sie. Sama jestem w zwiazku na odleglosc, widuje sie z TZ srednio raz na miesiac. Jest ciezko ale da sie przezyc. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#187 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 144
|
Dot.: związek na odległość
Sikoreczko111! Ja i mój TŻ przetrwaliśmy 4 lata rozdzieleni na 2000km.
![]() ![]() Dziś mija już dwa i pół roku jak nie dzieli nas więcej niż pół metra (no...chyba, że on jest w kuchni a ja w łazience... ![]() nie poddawaj się to moja rada. Jeśli czujesz, że go kochasz oczywiście... |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#188 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 22
|
Dot.: związek na odległość
Niestety w tej materii mam bardzo złe doświadczenia. Żaden z moich związków nie przetrwał odległości ( a miałam takie 2). Pierwszy rozleciał się po 1,5 roku, odległość nie była zbyt duża - 250km, starałam się wykorzystywać każdą możliwość żeby się tylko spotkać. Byłam naprawdę zakochana i skłonna do wszelkich poświęceń. Ale niestety nie zdołałam go przy sobie zatrzymać, pojawiła się inna dziewczyna, która BYŁA NA MIEJSCU (nie miałam szans)
![]() Życzę dużo szcześcia i wytrwałości oraz żeby nigdy nie zabrakło wam miłości ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#189 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 034
|
Dot.: związek na odległość
Cytat:
![]() Zycze Ci duzo wytrwalosci,ale w koncu czego nie robi sie w imie milosci..?
__________________
Czujesz jak tu pachnie? Tak wygląda chyba raj.. ![]() 63-61-59-57-55-53-52-50
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#190 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 653
|
Dot.: związek na odległość
Bylam w takim zwiazku prawie rok.Niestety odleglosc zrobila swoje...ja jakos wytrzymywalam w imie milosci
![]() ![]() Wierzylam w taka milosc teraz juz wiem,ze facetom trudno jest wytrzymac taki stan rzeczy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#191 |
Zakorzenienie
|
Dot.: związek na odległość
takich wątków jest już z dziesięć. myślę, że tam dziewczyny ( w tym ja) dokładnie opisały miłość na odległość. ja z uporem maniaka będę mówić, że jak się kocha, to odległość nie ma żadnego znaczenia.
a Ty poczytaj inne wątki.
__________________
Dyskretnej troski trzeba mi.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#192 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 600
|
Dot.: związek na odległość
a mi zwiazek na odleglosc nie przeszkadza, mieszkamy daleko od siebie i nie jest aż tak źle ,jeszcze troche i bedziemy 2 lata razem
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#193 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 386
|
Dot.: związek na odległość
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#194 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Łysa Góra!
Wiadomości: 2 485
|
Dot.: związek na odległość
ja z moim TŻ na odległosc byłam rok! Czasami on przyjeżdzał na większe święta, czasem ja do niego na jakieś dluższe wakacje, było cieżko, ale warto było.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#195 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 343
|
Dot.: związek na odległość
Ja bylam w takiej sytuacji poznalam faceta ratownika
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#196 |
Zadomowienie
|
Dot.: związek na odległość
Byłam niedawno w takim związku. Niestety nie udało nam się przetrwać, może dlatego, że krótko byliśmy ze sobą przed tym rozstaniem. Ja niestety potrzebuję mężczyzny blisko, nie potrafię kochać na odległość, stopniowo przestaję czuć tę więź.
Broń Boże nie chcę generalizować. Na pewno istnieją związki, które próbę czasu i odległość potrafią przezyciężyć- niestety nie było nam dane do nich należeć. Droga na pewno jest wyboista i kręta, ale życzę Wam powodzenia i wytrwałości
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#197 |
Zakorzenienie
|
Dot.: związek na odległość
własnie droga jest wyboista i kręta ...
w moim przypadku wlasnie się chyba całkowicie przerwała ![]() choć może nie całkowicie ... ale ja nie potrafię traktować kogoś kto był dla mnie bardzo wyjątkowy ... jak kolegę,... ![]() chyba najwyższy czas zapomnieć... albo zrobić żeby nie bolało ...tylko jak ? najgorsze jest to że nie mam mu tego za złe , wiedzialam na co się dezyduję , wiedziałam że kiedys pojadę na studia i wiedziałam że moze byc mi ciężko .. a jednak wtedy nie myslało sie co bedzie potem ...miało myć dobrze , a jednak ... szczerze jakoś to wszystko do mnie ie dociera , że tylko przez odległosć ... a może AŻ przez nią ![]() jak ja mam sie teraz w stosunku do niego zachowywać ...?? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#198 |
Zadomowienie
|
Dot.: związek na odległość
według mojego doswiadczenia związki na odległość nie mają szans.
Jak się zachowywac zeby nie bolało?? trudne do wykonania niestety. Jezeli kiedykolwiek tobie zależało na nim lub jemu na tobie to zawsze boli - niestety miłość nigdy nie przechodzi bezboleśnie. Ale tez czas goi rany - z czasem zapomnisz i on zapomni. Łatwo powiedzieć trudniej wykonać - wiem ale tez nikt nie obiecywał że życie i związki będą łatwe..
__________________
Uciekaja wszystkie mysli zle - z kazdym dniem .... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#199 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: North east
Wiadomości: 3 651
|
Dot.: związek na odległość
zaufajcie mi że jeżeli się ludzie kokchają to przetrwają nawet odległość. ja z moim TŻ przetrwałam dwa lata 500 kilometrowej rozłąki. Dzisiaj jesteśmy razem już narzeczonymi, i wszystko wskazuje na to że bedziemy już ze sobą na zawsze
życze duuuuuużo cierpliwości kochającym na odległość i wytrwałości oraz wiary i zaufania do drugiego człowieka. ![]() ![]()
__________________
Jestem jak Marmite: albo się mnie kocha albo nienawidzi ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#200 |
BAN stały
|
Dot.: związek na odległość
Ach te zwiazki...na odleglosc czy blisko...kazdy trudny, klopotliwy. tak zle i tak nie dobrze.
mialam chlopaka kiedys ktory mnie nawiedzal 3x dziennie...przeszkadzalo mi to bardzo, bo nawet mialam trudne sprawdziany to przychodzil mimo ze go prosilam aby tego nie robil w danym dniu... teraz moj TZ mieszka jakies 1700 km ode mnie. Nie usmiecha mi sie to, ale wiem ze jesli kogos sie kocha to wszystko sie przetrwa. Najgorsze sa dni kiedy sie widzimy i zaraz on musi leciec do siebie... czego sie nie robi ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#201 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: związek na odległość
Nie dałabym rady.
Wakacje spędziłam na Wyspach - 2 miesiące męczarni, przepłakanych godzin, straszliwa tęsknota za nim, chodzenie spać o 20.00, żeby czas szybciej zleciał, liczenie dni do powrotu, depresje, załamania nastrojów, kontakt jedynie przez SMSy i mejle. Nigdy więcej. Mam nadzieję. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#202 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: związek na odległość
Był już taki temat http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=98237
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#203 |
Zakorzenienie
|
Dot.: związek na odległość
Atka, już podawałam ten wątek na redakcyjnym do połączenia.
i po raz kolejny widzę Twoją historie i bardzo się dziwę, że przy takiej odległości widujecie się tylko w weekendy. przecież to godzina drogi autobusem najwyżej. jak z jednego końca warszawy na drugi.. ![]()
__________________
Dyskretnej troski trzeba mi.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#204 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: związek na odległość
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#205 |
Zakorzenienie
|
Dot.: związek na odległość
hej ... muszę się Wam pożalić ... jakoś wogóle nic już nie wiem, co robić a czego nie ;/
![]() otóż teoretycznie doszliśmy do porozumienia że lepiej bedzie dla nas obojga żeby zwiazek się zakończył ...(tzn. On doszedł bardziej , ja jednak yslałam że jest szansa żeby to przetrfło ... ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#206 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: domek^^
Wiadomości: 58
|
Dot.: Czy miłośc na odlełośc ma prawo przetrwać?
Ja jestem ze swoim facetem juz ponad rok i dzieli nas 200km
![]() Czasem jest ciezko, bo tesknota robi swoje, ale nie poddajemy sie ![]() ![]() Milosc wszytsko zwyciezy, nawet wielka odleglosc ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#207 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 118
|
Dot.: Czy miłośc na odlełośc ma prawo przetrwać?
czytam sobie ten watek bo wlasnie mam dola ze moje Kochanie jest jakies 700km ode mnie, i lezki mi sie w oczkach pojawiaja, bo choc rozum mowi ze taki zwiazek jak najbardziej moze sie udac (patrz kilkanascie postow :P ) to jednak przychodza chwile zwatpienia, hustaweczki, humorki czy jakkolwiek to nazwac, czy to ma sens...
poznalismy sie w wakacje, 8000km od Polski (viva Work&Travel), praktycznie od razu gdy sie poznalismy stalismy sie para, po miesiacu wprowadzil sie do mnie, stalismy sie praktycznie nierozlaczni (nie liczac tych kilku godzin pracy), wtedy tez padly te 2 najwazniejsze slowa... no i od poczatku wiedzielismy ze po wakacjach kazde z nas wroci na "swoj" koniec Polski... od czasu powrotu do domu minely 4 dluuugie tygodnie chwilami jest bardzo ciezko, brak slow by to wyrazic... czasem jest znosnie, zwlaszcza ze mam teraz spore zamieszanie na uczelni i zalegla sesje :P chcemy byc razem, choc to bedzie bardzo trudny zwiazek, bo nie tylko odleglosc jest problemem, ale przede wszystkim pieniadze, no i czas chyba najbardziej boli w tym wszystkim brak bliskosci... bylismy ponad 3 miesiace "na odleglosc reki", teraz nie jest to mozliwe i planowanie... nie nastepnego popoludnia czy nawet weekendu spedzonego razem, ale nadchodzacych ferii, wakacji... a ja tak bardzo bym chciala znow uslyszec rano "co Ci zrobic na sniadanie" zamiast przeczytac smsa "znow obudzilem sie i nie bylo Cie przy mnie..." ...
__________________
"All I ever wanted, All I ever needed is here - in my arms…" ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#208 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Italy
Wiadomości: 108
|
Dot.: Czy miłośc na odlełośc ma prawo przetrwać?
Ja rowniez bylam w takim zwiazku na odleglosc i niestety sadze ze niestety nielicznym sie udaje i niektorym jezeli sie udalo to niestety nie obylo sie bez zdrady. Wydaje mi sie ze tylko prawdziwa milosc przetrwa.
Obecnie rowniez jestem w zwiazku w ktorym ukochany niestety mieszka bardzo daleko , ale tym razem ja sie przeprowadzilam i mieszkamy razem. ![]() Zycze powodzenia wszystkim zakochanym ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#209 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy miłośc na odlełośc ma prawo przetrwać?
Ja właśnie wchodze w taki etap związku...
Jesteśmy z TŻtem już ponad 2 lata razem, ale teraz on wyjechał na studia, a ja niestety zostałam. Dzieli nas tylko i aż 120 km. Widujemy się co tydzień. Ale przez poprzednie dwa lata miałam Go codziennie. Zawsze, kiedy chciałam. Blisko. Wiem, ze wytrzymamy. Bo to, co nas czeka za dwa lata, warte jest takiego poswięcenia. I nawet jeśli w następnym roku bedzie gorzej, to i ja i on, nadal bedziemy na siebie czekać. Bo za dobrze nam razem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#210 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Trzecia Planeta od Słońca
Wiadomości: 30
|
Dot.: Czy miłośc na odlełośc ma prawo przetrwać?
A ja właśnie mam dylemat dotyczący miłości na odległośc.
Znam pewną osóbkę już spory okres czasu, poznaliśmy się przez Internet no i spotkaliśmy się już kilka razy. Nie czułam żadnego rozczarowania, czy zawodu za pierwszym razem. Nie było niepewności, czy braku tematów do rozmów. Zachowywaliśmy się tak, jakbyśmy się znali od lat. Dogadujemy się raz lepiej, raz gorzej, czasami bez słów. Jedno za drugim by w ogień poszło. Przez wakacje, lub po prostu wtedy, gdy czas nam obojgu pozwoli, potrafimy rozmawiac ze sobą codziennie na gg, czy też widziec się w kamerkach. Jest kimś komu mogę o wszystkim powiedziec. No i co najważniejsze.. dobrze mi przy nim, nawet jeśli nie widujemy się za często. Ufam mu bezgranicznie. Aż w końcu bezwstydnie się w nim zakochałam ![]() Ostatnimi czasy zbieram siły, aby mu powiedziec co tak naprawdę do niego czuję, ale właśnie przeraża mnie ta odległosc. Może nie jest znowu jakaś przeraźliwie duża, bo tylko 3 godziny z minutami jechania pociągiem. Jednak on w ten sposób nie pozwala mi do siebie przyjechac, ale to z powodu tego, że drogę powrotną bym pewnie zmuszona była pokonac w nocy, a on się za bardzo o mnie martwi ![]() Jednak jakby nie było, jestem uparciuchem i tak się do niego wybiorę, nie ma bata ![]() ![]() A tak czytając wasze wypowiedzi to stwierdzam, że może jednak jest jakaś szansa. Muszę tylko zebrac siły, bo nie ma co dłużej czekac.
__________________
Buka siedziała na plaży i czekała. Muminek wyszedł naprzeciw niej bez lampy, stanął przy łódce i spojrzał na nią. Nic nie mógł dla niej zrobic. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:21.