Październikówki 2016 wciąż siedzą jak na szpilkach - pogaduchy cz. 5

[marrticzka]

Napisane przez gosia3103

Myślę że będą dobre, ja mam trochę inne butelki ale jednak dwa lata temu kupowane, a tu w opisie widzę że smoczki closer to nature - czyli to samo co miałam. Myślę, że warto spróbować, możesz też podawać mleko z kubeczka...ale ja dopiero używałam jak młoda miała kilka miesięcy. Mam doidy, nie używamy mogę podrzucić medela ma też jakieś kubeczki specjalne dla niemowląt.

Karolajna na początku niestety będzie bolało, kilka dni, może tydzień. Smaruj po każdym karmieniu i nawet w międzyczasie.

Kurde co za noc...cycek o 23,1,3,4 i od 5 nie śpimy, dopiero przed 7 przestał wyć na chwilę i znowu zaczyna...szum prawie bez przerwy, bo w międzyczasie się przebudzal z płaczem. Łeb mi pęka, nie mam siły dziewczyny:/

Gosia,współczuję okropnie. A nie próbowałaś podać mu na noc butelki?Może najadłby się porządnie i pospal dłużej.

A ja dziś przetestowałam tulika. Już wcześniej próbowałam,ale na "trzeźwo"mała strasznie protestowała. Wieczorem,jak odpadła przy cycku,włożyłam ją w tulika i położyłam spać.Dziś w nocy tylko jedna pobudka o 3.30!!!nie wiem,czy przypadek,czy całować po stopach tego,co to wymyślił😁
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia3103]

Marrticzka, to karmienie mi tak nie przeszkadza jak cała reszta może i bez tego cycka by się obeszło ale mu go daje z nadzieją że to pomoże no i faktycznie jadł i zasypial, aż do tej 5tej. Poza tym 9 na 10 razy on płacze i zaraz puszcza bąki, myślę że trochę tu leży problem.
Co to tulik? Jakiś rodzaj otulacza tak? Mój jest związany przez 3/4 doby a to i tak niewiele zmienia
Ale, ale! Przed 7 wstała córka i musiałam go zostawić w łóżeczku żeby ją ogarnąć. Bez kokona tylko pod kocem, do tego smoczek pieluszka i włączona karuzela. O 7:30 zasnął sam! Trochę popłakiwał i musiałam chodzić pogłaskać i dać smoka ale to i tak cud bo już gdzieś od tygodnia się to nie zdarzyło. A pierwsze dni po szpitalu były właśnie takie piękne że go trochę utuliłam, kładłam i zasypiał sam...

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[ana909]

Napisane przez gosia3103

Myślę że będą dobre, ja mam trochę inne butelki ale jednak dwa lata temu kupowane, a tu w opisie widzę że smoczki closer to nature - czyli to samo co miałam. Myślę, że warto spróbować, możesz też podawać mleko z kubeczka...ale ja dopiero używałam jak młoda miała kilka miesięcy. Mam doidy, nie używamy mogę podrzucić medela ma też jakieś kubeczki specjalne dla niemowląt.

Karolajna na początku niestety będzie bolało, kilka dni, może tydzień. Smaruj po każdym karmieniu i nawet w międzyczasie.

Kurde co za noc...cycek o 23,1,3,4 i od 5 nie śpimy, dopiero przed 7 przestał wyć na chwilę i znowu zaczyna...szum prawie bez przerwy, bo w międzyczasie się przebudzal z płaczem. Łeb mi pęka, nie mam siły dziewczyny:/

Możesz wstawić zdjęcie tego kubka? Mam jakiś od tej butli lovi ale to chyba nie do końca taki jak trzeba. Wczoraj próbowałam użyć zje przy tej histerii się nie dało.
Współczuję nocy, u mnie niezmiennie dwie pobudki, 1:30 i 4 i dopiero teraz 7:30. W nocy jest cyc i od razu śpi no i jak zwykle w nocy jadła bez problemu tak jak i teraz

[KC Karolajna]

Napisane przez morrigan1986

Karolajna, jak wczoraj byłam w klinice to widziałam jakiegoś tatusia zasuwającego na górę z paczką herbatników w dłoni, to nie Twój mąż? Tak marzyłaś o herbatniczkach przed porodem

Hahahahahhaha. Jak łysy i w czerwonej kurtce to on dokarmial mnie bo oprócz rosołu i kisielu pozwolili mi herbatniki )))

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

[Megula91]

U mnie dzisiaj przebojowa noc

Mala zrobiła taka kupę, że b tła cala do przebrania obudziła się o 1, potem 4 (tutaj walczyła ze spaniem 1.5h) i teraz jeszcze śpi a ja szybko wsuwam śniadanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ana909]

Moja grzecznie pojadla, jak nigdy miałam cycki dość pełne po nocy (wieczorem po mm zrobiłam rundę 7-5-3 na obu cyckach i chyba pomogło) i teraz leży na huśtawce 1476945301942.jpg

[marrticzka]

Napisane przez gosia3103

Marrticzka, to karmienie mi tak nie przeszkadza jak cała reszta może i bez tego cycka by się obeszło ale mu go daje z nadzieją że to pomoże no i faktycznie jadł i zasypial, aż do tej 5tej. Poza tym 9 na 10 razy on płacze i zaraz puszcza bąki, myślę że trochę tu leży problem.
Co to tulik? Jakiś rodzaj otulacza tak? Mój jest związany przez 3/4 doby a to i tak niewiele zmienia
Ale, ale! Przed 7 wstała córka i musiałam go zostawić w łóżeczku żeby ją ogarnąć. Bez kokona tylko pod kocem, do tego smoczek pieluszka i włączona karuzela. O 7:30 zasnął sam! Trochę popłakiwał i musiałam chodzić pogłaskać i dać smoka ale to i tak cud bo już gdzieś od tygodnia się to nie zdarzyło. A pierwsze dni po szpitalu były właśnie takie piękne że go trochę utuliłam, kładłam i zasypiał sam...

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Tulik to taki otulacz na zamek. Wygląda w nim jak gąsienica w kokonie😁 W dzień strasznie się buntuje,nie lubi być skrępowana. Może twój brzdac też ma gdzieś teorie 4 trymestru?😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[withi_as]

Hej Dziewczyny : )
Mam mini sukces, przespałam 9h bez ani jednego wstawania - dawno nie miałam tak owocnej nocy


Piszecie o tym tuliku - sama zastanawiałam się nad tym otulaczem Woombie, ale stwierdziłam że poczekam aż Mała się urodzi i zobaczę czy w ogóle lubi być tak otulana, w końcu to dość spory wydatek

[morrigan1986]

Po wczorajszych eskapadach padłam o 21, ale ciągle się budziłam przez straszaki. O 13 znowu mam ktg.

[Dominika6]

Napisane przez morrigan1986

Karolajna, jak wczoraj byłam w klinice to widziałam jakiegoś tatusia zasuwającego na górę z paczką herbatników w dłoni, to nie Twój mąż? Tak marzyłaś o herbatniczkach przed porodem

Pokaz mi co niesiesz, a powiem Ci czyim mężem jestes hahahaha.

Withi mozesz na początek spróbować w większa pieluchę zapakować bobaska, a jak sie sprawdzi to wtedy kupić otulacz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[withi_as]

Napisane przez Dominika6

Pokaz mi co niesiesz, a powiem Ci czyim mężem jestes hahahaha.

Withi mozesz na początek spróbować w większa pieluchę zapakować bobaska, a jak sie sprawdzi to wtedy kupić otulacz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tak właśnie planuję
Mam taki otulaczek z Motherhood, jak Mała polubi to wtedy najwyżej zainwestuję w Woombie. Podobają mi się w nich dzieci, wyglądają jak takie mini gąsieniczki

[bzyczek]

Dzień dobry! U mnie kiepska noc, od 22 do 1 miałam skurcze ale nie rozkrecaly się tylko słably jak chodziłam wiec nie robiłam sobie nadziei. W końcu udało mi się usnac by później co 1h wstawać na siku. A o 6.30 obudził mnie tż żeby mu pomóc bo młody wstał i tak się obsral ze plecy, wszystko zafajdane i do wanny trzeba go było wsadzić i ogarnąć bo sam nie dałby rady. Także juz miałam po spaniu. Teraz co i rusz męczą mnie jakieś skurcze, mam jakiś kiepski nastrój bo dziś termin i aplikacja dziś mi podpowiada: "prawdopodobnie już urodzilas" . Haha bardzo śmieszne

[Dominika6]

Napisane przez megilla

Dominika, fajnie, że u Ciebie już widać postępy!
Pochwal się, co kupiłaś

Z tego co na bank zostaje to szpilki. Kupiłam jeszcze kozaczki i botki ale mam chwile zeby sie zastanowić czy zostają czy moze znajdę cos lepszego przez najbliższe 2tygodnie

IMG_6373.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[stokrotka24]

Bzyczek oby się rozkręciło dzisiaj



Dziewczyny z szyciem krocza po jakim czasie szwy się wam rozpuściły i przestało boleć? Ja miałam jeden szef ale widzę że mi puścił i boję się że długo będzie się goić.

Noc nie bardzo u nas bo 3 kupy, problem ze złapaniem piersi jeszcze jest. Jutro będzie położna to może coś zaradzi

[Ewula88]

hej melduje się w dwupaku. Z rana uskuteczniłam ostatnie S czyli wykorzystałam męża i nic się nie dzieje, ani jednego skurczu nie mam, nawet bóle na okres minęły. Także nie robię już nic i odpoczywam, bo te sposoby na mnie nie działają. Od tych akrobacji porannych tylko mi coś w biodrze strzeliło :/ także tego

Napisane przez morrigan1986

Po wczorajszych eskapadach padłam o 21, ale ciągle się budziłam przez straszaki. O 13 znowu mam ktg.

Ty przynajmniej masz straszaki, ja nic

Miraya KTG mam dziś po 16 ale nie wiem po co tam idę. Skurczy nie zanotuje, jedynie tętno...

[Dominika6]

Napisane przez Ewula88

hej melduje się w dwupaku. Z rana uskuteczniłam ostatnie S czyli wykorzystałam męża i nic się nie dzieje, ani jednego skurczu nie mam, nawet bóle na okres minęły. Także nie robię już nic i odpoczywam, bo te sposoby na mnie nie działają. Od tych akrobacji porannych tylko mi coś w biodrze strzeliło :/ także tego









Ty przynajmniej masz straszaki, ja nic



Miraya KTG mam dziś po 16 ale nie wiem po co tam idę. Skurczy nie zanotuje, jedynie tętno...

Ewula mi sie juz nawet bzykać nie chce czuje sie jak mały, paralityczny słoń i jest mi mega niewygodnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[marrticzka]

Kurcze,zauważyłyście,że tempo przybywania postów na wątku spada wprost proporcjonalnie do wzrostu liczby rozpakowanych mam??😁
Oj czasochłonne te nasze pociechy😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dominika6]

Napisane przez marrticzka

Kurcze,zauważyłyście,że tempo przybywania postów na wątku spada wprost proporcjonalnie do wzrostu liczby rozpakowanych mam??
Oj czasochłonne te nasze pociechy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale spójrzmy na to z drugiej strony - istnieje szansa, ze wszystkie sie rozpakujemy w tym wątku


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ewula88]

Napisane przez Dominika6

Ewula mi sie juz nawet bzykać nie chce czuje sie jak mały, paralityczny słoń i jest mi mega niewygodnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dominika mi też się nie chciało zbytnio ale przynajmniej wiem, że spróbowałam wszystkiego aby wygonić lokatora i mam czyste sumienie:P

Tylko się zmęczyłam przy tym i nagimnastykowałam :/ bezsensu

[Fasolka10]

Ewula hihihi mnie też wieczorem biodro bolało a rano się zaczęło

[Megula91]

Ewula to czy masz straszaki czy nie o niczym nie świadczy 😊 ja nie miałam ich w ogóle 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pearl126]

Mi tez juz nawet seksu nie chce sie uprawiać - ile mozna
Ale staram sie relaksować i przy tym masować brodawki. Jak nie wywołają akcji to przynajmniej zahartowane bedą
Juz powoli nastawiam sie na środe i wywoływanie.

Tak sobie myśle tez, jaka różnica jest miedzy testem z oxy, a podaniem kroplówki? Test chyba trwa króciutko i pózniej obserwacja, a juz kroplówka z oksy to męczysz sie aż urodzisz?

[Ewula88]

Napisane przez pearl126

Mi tez juz nawet seksu nie chce sie uprawiać - ile mozna
Ale staram sie relaksować i przy tym masować brodawki. Jak nie wywołają akcji to przynajmniej zahartowane bedą
Juz powoli nastawiam sie na środe i wywoływanie.

Tak sobie myśle tez, jaka różnica jest miedzy testem z oxy, a podaniem kroplówki? Test chyba trwa króciutko i pózniej obserwacja, a juz kroplówka z oksy to męczysz sie aż urodzisz?

Pearl idziesz w środę 26go do szpitala? Ja też właśnie biorę pod uwagę wywołanie.

[pearl126]

Napisane przez Ewula88

Pearl idziesz w środę 26go do szpitala? Ja też właśnie biorę pod uwagę wywołanie.

Tak, jestem umówiona z moim ginem na środe w szpitalu. Mam byc na czczo, stwierdził,ze od razu podamy kroplówkę.

[Ewula88]

Napisane przez pearl126

Tak, jestem umówiona z moim ginem na środe w szpitalu. Mam byc na czczo, stwierdził,ze od razu podamy kroplówkę.

to przynajmniej wiesz co Cię czeka, mi lekarka kazała iść 26go ale zastanawiam się czy nie przyjechać 27go, mi na pewno w dniu przyjęcia nic nie zrobią żałuję, że mój lekarz nie pracuje w szpitalu w którym rodzę, bo czułabym się bezpieczniej :/ przez całą ciąże myślałam, że lekarz nie musi pracować w szpitalu ale widocznie jak się jest przeterminowanym to wtedy lekarz jest ważny.

Marta, Lunus jak u Was?

[bzyczek]

Właśnie odszedł mi czop podbarwiony krwią... może się jednak coś rozkręca ???

[słonik]

Nierozpakowanym życzę dużo spokoju i wytrwałości - jeszcze troszkę i będziecie tulić maluszki

Mam koszulę do karmienia z IF, taką jak w załączniku i jest to najlepsza książeczka kontrastowa dla Majeczki ever Jak ją karmię i ma otwarte oczy to tak słodko wodzi wzrokiem po tych wzorkach, że się napatrzeć nie mogę

[pearl126]

Napisane przez Ewula88

to przynajmniej wiesz co Cię czeka, mi lekarka kazała iść 26go ale zastanawiam się czy nie przyjechać 27go, mi na pewno w dniu przyjęcia nic nie zrobią żałuję, że mój lekarz nie pracuje w szpitalu w którym rodzę, bo czułabym się bezpieczniej :/ przez całą ciąże myślałam, że lekarz nie musi pracować w szpitalu ale widocznie jak się jest przeterminowanym to wtedy lekarz jest ważny.



Marta, Lunus jak u Was?

Właśnie. Ja tylko dlatego decyduje sie na wywołanie. Inaczej tak szybko nie zjawilabym sie w szpitalu. U mnie bedzie to dopiero pierwszy dzien przed tp, wiec gdyby nie lekarz pewnie bujalabym sie jeszcze do listopada. Kazdy mi mowil, nie patrz na lekarza i tak poród odbiera położna. A tak przyda sie choć w tej sytuacji. Choć i tak troche sie boje,ze zrobi mnie w jajo i zostanę na obserwacji. Chcę od razu kroplówkę, albo dom.

Napisane przez bzyczek

Właśnie odszedł mi czop podbarwiony krwią... może się jednak coś rozkręca ???

Chyba jednak tak! trzymam kciuki!

[gosia3103]

Dziewczyny kupiłam na próbę muszle laktacyjne. Przy karmieniu z jednej piersi, czyli u mnie jakieś 5 minut, z drugiej zebrało 40 ml mleka! Myślę, że mogą też dobrze wpływać na podkręcenie laktacji, bo pierś jest 'luzno' a nie przyciśnięta stanikiem. Zobaczymy ile się przez dzień uzbiera. Kupiłam najtańsze akuku za chyba 15 zł w Gemini.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[Roosko]

Dzień dobry dziewczyny Gratulacje dla świeżo upieczonych mam i dużo cierpliwości dla oczekujących. Sama pamiętam jak odliczałam godziny.. i choć nie oddam mojego malucha za nic w świecie to tęsknię za tymi chwilami tylko we dwoje z mężem.

Po porodzie wszystko się zmienia. Nie na gorsze oczywiście, ale jest inaczej. I czasem trudno się do tego przyzwyczaić.

Moja mała od kilku dni pięknie śpi. Nie mam z nią problemu. Karmienie przed północą, koło 3 i koło 7.

Co do rany po naszyciu... mówią, że szwy rozpuszczaja się 2-3 tyg. U mnie do teraz jest problem z siadaniem-boli jak cholera. Ale zaczęłam wietrzyc i robić okłady z kory dębu. Liczę, że pomoże.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz