Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

[kochanie]

Napisane przez bossy

To mi b.miło, że mnie zaprosiłaś
Dziękuję za opinię o fryzurze
hehe i niestety ale zagubiłam się wczoraj w akcji poszłam tam, gdzie była moja koleżanka, dosyć dużo wypiłam i w ogóle jak się potem okazało ona sobie poszła a ja się przetransportowałam gdzie indziej i tam znów piłam, bo poznałam jakiegoś chłopaka, który strasznie chciał mi stawiać drinki no to piłam, a potem mu uciekłam
Generalnie wróciłam chyba ok 4, na totalnym zgodnie no a rano szłam do szkoły.. I właśnie wróciłam.

Było naprawdę fajnie Jak będziesz miała zdjęcia to podeślij mi pls i stronkę do lakierów, to sobie coś wybiorę

No to dobrze, że wróciłaś do domu Ja byłam u siebie ok. 5, spałam do 9, pojechałam po sukienkę... wrociłam do domu o 16, położyłam się na 5 minut... i obudziłam się o 20
Zdjęcia na pewno podeślę, jak będę je mieć... a link to:

transdesign.com z lewej trzeba kliknąć na "polishes" i np. w OPI - cośtam A-Z, to wtedy są wszystkie lakiery z firmy. Aaaa i lakiery OPI zawsze mają takie drapnięcie na butelce - to chodzi o to, żeby mogli je sprzedawać tak tanio, teoretycznie powinny być droższe

[isa666]

Ale okropna pogoda, brrrr... Ale słyszałam, że pod koniec tygodnia może być nawet 30 stopni, więc czekam niecierpliwie na upały. W tym roku wyjątkowo wymarzłam zimą, chcę się wreszcie wygrzać!

Zrobiłam sobie dziś na górnych powiekach kreski jasnobeżowo-złotawą kredką Longlasting Essence. Kupiłam ją chyba ze 2 lata temu i używałam rzadko. Ale chyba się do niej na nowo przekonam i koniecznie muszę dokupić jeszcze jakieś kolory, bo ostatnio wpadłam w jakąś kredkomanię

[kochanie]

Napisane przez isa666

Ale okropna pogoda, brrrr... Ale słyszałam, że pod koniec tygodnia może być nawet 30 stopni, więc czekam niecierpliwie na upały. W tym roku wyjątkowo wymarzłam zimą, chcę się wreszcie wygrzać!

Zrobiłam sobie dziś na górnych powiekach kreski jasnobeżowo-złotawą kredką Longlasting Essence. Kupiłam ją chyba ze 2 lata temu i używałam rzadko. Ale chyba się do niej na nowo przekonam i koniecznie muszę dokupić jeszcze jakieś kolory, bo ostatnio wpadłam w jakąś kredkomanię

Ja nie chcę upałów!!! Przecież dlatego wybraliśmy maj, żeby nie było za gorąco


A jak się trzyma ta kredka? I jak się nakłada?

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

tam, ta da dam

w końcu wrzuciłam 2 zdjęcia w sukience - to z pierwszej przymiarki, mam do niej teraz inne ramiączka, trochę szersze, założę je po ślubie, o rety, to juz tak strasznie nie długo, że zaczynam mieć chwile mini-paniki

[isa666]

kochanie, oj faktycznie na ślub może być kiepska taka pogoda Ale może aż tak gorąco nie będzie i nie w całej Polsce (najcieplej ma być na południu).

Kredki Longlasting mam 2: jasnobrązową i tę beżowo-złotą. Moje powieki się pocą szybko (pod cienie muszę dawać bazę) a przy filtrze to już w ogóle, a te kredki sie trzymają bez bazy i nie rozmazują ani trochę. Nie wędrują w kierunku załamania powieki i nie robią tam kresek Nakładanie też super, kredki są wykręcane i nie trzeba się męczyć z temperowaniem. Np. niedawno kupiona brązowa z Manhattana (do strugania) szybko mi się zaczyna rozmazywać na powiece i nawet po zastruganiu ciężko nią zrobić cienkie kreski. Longlastingami idzie to bez problemów. No i są tanie a jakość na prawdę super


EDIT: kochanie ślicznie wyglądasz w sukni, jak księżniczka elfów
Niech żyją delikatne i zwiewne sunie, a nie napompowane taftowe bezy

[kochanie]

Napisane przez isa666

kochanie, oj faktycznie na ślub może być kiepska taka pogoda Ale może aż tak gorąco nie będzie i nie w całej Polsce (najcieplej ma być na południu).

Kredki Longlasting mam 2: jasnobrązową i tę beżowo-złotą. Moje powieki się pocą szybko (pod cienie muszę dawać bazę) a przy filtrze to już w ogóle, a te kredki sie trzymają bez bazy i nie rozmazują ani trochę. Nie wędrują w kierunku załamania powieki i nie robią tam kresek Nakładanie też super, kredki są wykręcane i nie trzeba się męczyć z temperowaniem. Np. niedawno kupiona brązowa z Manhattana (do strugania) szybko mi się zaczyna rozmazywać na powiece i nawet po zastruganiu ciężko nią zrobić cienkie kreski. Longlastingami idzie to bez problemów. No i są tanie a jakość na prawdę super

Na razie jestem dobrej myśli choć prognoza mi się nie podoba
Mi też się "pocą" powieki, muszę sprawdzić te kredki

[Hosenka*]

Zapraszam was na moje 2 rozdania na blogu - do rozlosowania kosmetyki Joko i Bell

Kupiłam wczoraj 2 kosmetyki Naturderm w naturze - tonik w sprayu i krem na dzien. Wypróbowałam rano i zapowiadają się fajnie

Kochanie: gdzie są te zdjęcia?

[kochanie]

Napisane przez isa666

EDIT: kochanie ślicznie wyglądasz w sukni, jak księżniczka elfów
Niech żyją delikatne i zwiewne sunie, a nie napompowane taftowe bezy

dzięki, też mi się bezowe sukienki nie podobają

Napisane przez Hosenka*

Kochanie: gdzie są te zdjęcia?

w moim albumie, tu, na wizażu

[isa666]

Napisane przez kochanie

dzięki, też mi się bezowe sukienki nie podobają

Ja ostatnio wymyśliłam, że jeżeli będzie mi dane wyjść za mąż swoją suknię chcę mieć uszytą na kształt abai (abaye to te czarne "suknie", w których chodzą arabki).


Przeglądam sobie właśnie wątek o kosmetykach Kobo i mam chętkę na kilka kosmetyków. Chyba muszę w niedługim czasie zrobić napad na Naturę

[Hosenka*]

Moja wybrana zupełnie różni się od moich wczesniejszych wyobrażeń. Zawsze chciałam mieć prostą, zwiewną suknię, ale w takich wygladam jak w koszuli do spania albo jak dziewczynka do komunii

Kochenie: wysłałam Ci zaproszenie

[kochanie]

Napisane przez Hosenka*

Moja wybrana zupełnie różni się od moich wczesniejszych wyobrażeń. Zawsze chciałam mieć prostą, zwiewną suknię, ale w takich wygladam jak w koszuli do spania albo jak dziewczynka do komunii

Kochenie: wysłałam Ci zaproszenie

przyjęłam
Ja też nie wyglądałam dobrze w tych, które podobały mi się na początku - chyba każdy tak ma, bo w katalogach modelki są tak przerobione w PS, że wyglądają dobrze w każdej sukience

[Hosenka*]

Kochanie: pięknie Ci w niej Ja bym wygladała jak napisałam wcześniej

[kochanie]

Napisane przez Hosenka*

Kochanie: pięknie Ci w niej Ja bym wygladała jak napisałam wcześniej

dziękuję Dobrze, że znalazłaś dobrą sukienkę dla siebie



A mi wyskoczyło uczulenie Mam całą twarz w mini pęcherzykach
Kosmetyczka dała mi krem, żebym się nim smarowała i po nim mam skórę gorszą niż wcześniej. Oczywiście kremu już nie użyję, używam swojego starego YR i piję wapno... Rety, żeby tylko mi to zeszło!
W dodatku coś mnie pogryzło i tak mnie swędzi, że mam ochotę rozdrapać sobie szyję, chyba zwariuję
No to pomarudziłam Idę do sklepu, na wieczorze panieńskim dowiedziałam się jakie jest ulubione ciasto TŻta a że dawno go nie piekłam, to dziś zrobię - bezę z bitą śmietaną i truskawkami

[isa666]

kochanie, do wesela się zagoi

Mi też cera ostatnio trochę wariuje, w ogóle muszę chyba też wrócić do skrobii, bo puder bambusowy nie zapewnia mi odpowiedniego matu na twarzy. Jak jest ciepło to szybko się świecę.

Przejrzałam z nudów strony z ciuchami H&M, Re i Stradivariusa. Jeśli mi się uda w tym tygodniu wyskoczyć na zakupy i będą te rzeczy, które mi się spodobały na zdjęciach, to chyba ogłoszę bankructwo

[kochanie]

Napisane przez isa666

kochanie, do wesela się zagoi

No, tak się mówi, ciekawe czy tym razem się sprawdzi


Karolina po długim czasie oczekiwania na odpowiedź w sprawie Twojego Miami Beet dostałam dwie odpowiedzi - wysłałam wiadomość do działu "claims" i właściwie do każdego, którego maila znalazłam No i jedni mi odpisali, żeby zachować lakier, oni wyślą prawidłowy... a dziś jeszcze "claims" napisali, że oddadzą pieniądze Mam nadzieję, że to nie czcze obietnice i spełnią obie ale zobaczymy, bo niestety szybkość ich reakcji jest oszałamiająca

I w ogóle to mam dziwną sytuację na allegro - dziewczyna twierdzi, że zapłaciła mi tydzień temu, przesłała potwierdzenie... a tam moje dane poza numerem konta Napisałam jej to, mam nadzieję, że wpłaci mi pieniądze tym razem na moje konto... I ciekawa jestem komu je przelała i czy je odzyska...

[rzyrafka]

Napisane przez kochanie

I strasznie fajnie, że przyszłaś, bardzo mi było miło! szkoda, że reszta nałogowych nie mogła być, mam nadzieję, że kiedyś to nadrobimy

Gdyby wiedziała to może by była
Nie no żartuję, za mało się znamy

Napisane przez emememsik

O jakim klubie mówisz?

Przepraszam, że ostatnio tak rzadko się odzywam, ale mało mam czasu na siedzenie na wizażu. Podczytuję was jednak.
Wiecie co... Ludzie się ze mnie śmiali jak cieszyłam się, że 2010 się kończy, bo u mnie nieparzyste lata są jakoś lepsze. Wszystko lepiej się układa. No i co? Znów się to sprawdziło. Wszystko idzie świetnie.

O Fabryce

Cieszę się, że jesteś w takim stanie, ja nadal nie

Napisane przez isa666

U mnie w słońcu upał, ale coś się zaczyna chmurzyć. Co prawda wieje wiaterek, ale nie jest zimny.
Opaliłam się trochę na dekolcie, plecach i ramionach. Jedynie nogi wciąż dość blade a twarz biała Bo na twarzy miałam Avenkę SPF 50 a na ciele mleczko Bikini Bielenda SPF 20 (nazwa mleczko jest myląca, to gęsty balsam i ciężko wychodzi z tego twardego opakowania ).

Czyżby sknocili skład? Niefajnie

Napisane przez bossy

hehe i niestety ale zagubiłam się wczoraj w akcji poszłam tam, gdzie była moja koleżanka, dosyć dużo wypiłam i w ogóle jak się potem okazało ona sobie poszła a ja się przetransportowałam gdzie indziej i tam znów piłam, bo poznałam jakiegoś chłopaka, który strasznie chciał mi stawiać drinki no to piłam, a potem mu uciekłam
Generalnie wróciłam chyba ok 4, na totalnym zgodnie no a rano szłam do szkoły.. I właśnie wróciłam.

Tia, ja ostatnio tak z imprezy wyszłam, ze nikt nie wiedział czy i gdzie i o której poszłam- poza osobą z którą wyszłam Najlepsze, ze potem u niego była mała imprezka dalej, ja rano się budzę zadowolona, ze nic nie wywinęłam tym razem, a w odpowiedzi dostaję opis tej imprezki i opad szczeny, ze coś w ogóle się działo

Napisane przez kochanie

[/COLOR]tam, ta da dam

Na tym zdjęciu, gdzie się oglądasz to super!

Napisane przez isa666

Ja ostatnio wymyśliłam, że jeżeli będzie mi dane wyjść za mąż swoją suknię chcę mieć uszytą na kształt abai (abaye to te czarne "suknie", w których chodzą arabki).

Mi zaprojektuje koleżanka, ta co mi uciekła do Rzeszowa. Ma sporo czasu w każdym razie

Napisane przez kochanie

W dodatku coś mnie pogryzło i tak mnie swędzi, że mam ochotę rozdrapać sobie szyję, chyba zwariuję

Ja wcvzoraj zarobiłam pierwszego kłuja od komara w tym roku, a nawet dwa od razu

Napisane przez isa666

Przejrzałam z nudów strony z ciuchami H&M, Re i Stradivariusa. Jeśli mi się uda w tym tygodniu wyskoczyć na zakupy i będą te rzeczy, które mi się spodobały na zdjęciach, to chyba ogłoszę bankructwo

A ja nadal nie poszłam do żadnych sklepów. Ale jutro muszę koniecznie jakieś staniki pooglądać i pomierzyć, bo mam jeden iw dodatku usztywniany, a ostatnio bunt przeżywam przeci takim

Napisane przez kochanie

I w ogóle to mam dziwną sytuację na allegro - dziewczyna twierdzi, że zapłaciła mi tydzień temu, przesłała potwierdzenie... a tam moje dane poza numerem konta Napisałam jej to, mam nadzieję, że wpłaci mi pieniądze tym razem na moje konto... I ciekawa jestem komu je przelała i czy je odzyska...

Ja tak kiedyś zapłąciłam innemu sprzedawcy niż powinnam, odkryłam to na drugi dzień, na szczęście robiłam wcześniej u niego zakupy już i był uczciwy więc oddał.

Polazłam na targi I oczywiście skończyło się to totalnym olaniem odwyku, a jak
Z rzeczy koniecznych i niezbędnych to wzięłam 2 pilniki CM, maskę Bielendy i 3 małe słoiczki masek Jadwigi do cery tłustej, a z rzeczy totalnie zabronionych to kosmetyki najbardziej zabronione czyli lakiery 3x CM, Orly Space Cadet i Essie Limited Addiction- ale to chyba była wtopa za karę, bo na kartce oraz moim plastikowym wzorniczku wygląda IDENTYCZNIE jak Bell GW 407 Chciałam koniecznie OPI show must go on, ale nie było, a szkoda, bo cała ta kolekcja i brokaty i część alicjowej były na przecenie za 16 zł Więc się na OPI obraziłam- ja nie wiem, odkąd pierwsyz raz na targach byłam i kupiłam granatową Yoga-tę to nie mogę nic z Opi sobie znaleźć Jeszcze beżyk Santantonio mi się podobał z teksańskiej, ale to może akurat będzie wpromocji na jesiennych I jeszcze 3 kolorki z Orly bym chciała (halley's comet, galaxy girl i meet me under the mistletoe ) i była taka piekna zieleń z tej firmy CM, bardzo podobna do właśnie wyhaczonego najnowszego Essie Da Bush http://1.bp.blogspot.com/-E1CEAeqAxT...600/dabush.jpg i teraz sobie pluję w brodę czemu go nie wzięłam też.

Także z mojego limitu 5 kosmetyków z czego 3 szaleństw mam już 7 szaleństw a to dopiero połowa maja. Całe szczęście, że pieniądze się skończyły

Oczywiście pracy mgr nie tknęłam przez weekend, bo po co Jedyny plus tego weekendu, ze poznałam nowe towarzystwo i miałam odwyk alkoholowy, bo autem byłam na grillu za miastem z koleżanką u jej znajomych. I w ogóle śmiesznie jak dla mnie było, bo nikt nie palił- jeszcze mi się to chyba nie zdarzyło na żadnej imprezce Ale ludzie bardzo fajni i bardzo miło. A chata pod samą skałą i jeszcze z kawałkiem lasu, cudnie! Szkoda, ze w nocy już padało.

Upajam się konwaliami

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:55 ----------

I jeszcze chciałam ponarzekać na błyszczyk MACa ten co wygrałam- jakiś taki nijaki i brzydko się na ustach układa- wchodzi w bruzdy. I szybki znika- w ciągu 2 tygodni na zmianę z innym zużyłam już połowę. Ale przynajmniej kolor ma fajny i się nie zepsuje jak te oriflame co wywaliłam

[isa666]

Napisane przez rzyrafka

Także z mojego limitu 5 kosmetyków z czego 3 szaleństw mam już 7 szaleństw a to dopiero połowa maja. Całe szczęście, że pieniądze się skończyły

Oj nieładnie, nieładnie

rzyrafko nie wiem jak to mleczko Bielendy wcześniej wyglądało w sensie składu i konsystencji, ale to jest teraz balsam. Gęsty, kremowy i ciężko wyłażący z tej twardej tubki. Coś ta Bielenda często mylnie nazywa konsystencję swoich kosmetyków, chyba muszą zmienić speca od nazw

Od rana piekielnie boli mnie głowa Zatoki znów dały o sobie znać i ledwo jestem w stanie patrzeć na monitor, mam wrażenie, że całe czoło ciąży mi na oczy.
Muszę potem jechać na miasto służbowo a wracając skoczę szybko do Rossmanna, ale tylko po tampony, bo mi się skończyły.

[kochanie]

Napisane przez rzyrafka

Gdyby wiedziała to może by była
Nie no żartuję, za mało się znamy
[...]
Na tym zdjęciu, gdzie się oglądasz to super!
[...]
Także z mojego limitu 5 kosmetyków z czego 3 szaleństw mam już 7 szaleństw a to dopiero połowa maja. Całe szczęście, że pieniądze się skończyły

Wiesz, kiedy jest wieczór dowiedziałam się chyba w środę, a w piątek był, więc nawet mi do głowy nie przyszło, że ktoś spoza Warszawy przyjedzie Bo tak bym Wam wszystkim napisała, a jakże To jeszcze powiem, że w moim albumie jest zaproszenie na ślub, jakby któraś z Was była akurat w Warszawie... to błoby super!

Dzięki

Ja uważam, że to jedno wielkie szaleństwo a nie kilka małych!


Lecę do pracy, znowu nie będę wcześniej

[iceflower]

A ja byłam w sobotę na weselu i było strasznie fajnie poza tym, że te paski do sukienek bez ramiączek są kompletnie bez sensu i kiecka mi całą noc spadała (chyba będę musiała doszyć jej ramiączka ), bo zostawały na skórze po kilku minutach.

No i nasłuchałam się przy stole niepochlebnych komentarzy na temat dziewczyny w sukience w kolorze białym, więc na czerwcowy ślub na 100% muszę coś kupić, bo moje ecru też mogłoby się spotkać z taką reakcją.


Idę dzisiaj do promotora zapytać, czy pozwoli mi wywalić cały jeden rozdział z mojej pracy, obawiam się, że może mu się to nie spodobać, tak więc trzymajcie kciuki.

[emememsik]

Napisane przez rzyrafka

O Fabryce

No nie gadaj, myślałam, że dobrze im się powodzi.

[bossy]

Przyszły buty. Są śliczne. I okrutnie wygodne

[sleepy]

Napisane przez kochanie

A mnie ten puder nie kusi w ogóle Za to dzisiaj się spotkałam z madziarrą na chwilę pod naturą... i jak się rozstałyśmy to tam weszłam... i wyszłam z błotem do włosów Bielendy brązowym różem Catrice, który przecież w ogóle mnie nie ruszał wcześniej No ale nieważne, już nic nie kupuję

Miziałaś się już tym różem? Mnie one trochę ruszają ale nie mam mozliwości obejrzenia ich na żywo.

Napisane przez emememsik

Przepraszam, że ostatnio tak rzadko się odzywam, ale mało mam czasu na siedzenie na wizażu. Podczytuję was jednak.
Wiecie co... Ludzie się ze mnie śmiali jak cieszyłam się, że 2010 się kończy, bo u mnie nieparzyste lata są jakoś lepsze. Wszystko lepiej się układa. No i co? Znów się to sprawdziło. Wszystko idzie świetnie.

Super, że się wszystko układa

Napisane przez isa666

mleczko Bikini Bielenda SPF 20 (nazwa mleczko jest myląca, to gęsty balsam i ciężko wychodzi z tego twardego opakowania ).


Dziewczyny używające pudru Got2B - czy Wam też się po użyciu strasznie elektryzują włosy? Bo jak ja zaczynam trzeć żeby nadać im objętość to aż "strzelają"

Dzięki za opinię o mleczku, jeśli jest gęsty to odpada. Chciałabym mleczko/emulsję o konsystencji nowego mleczka Garniera(tego z mango)

A mi ten puder nie wpływa na elektryzowanie włosów, ale ja nie trę jakos bardzo tylko lekko ugniotę pare razy i jest ok. I przed wysuszeniem używam pianki, to może dlatego.

Napisane przez kochanie

tam, ta da dam

w końcu wrzuciłam 2 zdjęcia w sukience - to z pierwszej przymiarki, mam do niej teraz inne ramiączka, trochę szersze, założę je po ślubie, o rety, to juz tak strasznie nie długo, że zaczynam mieć chwile mini-paniki

Świetnie wyglądasz
Ja bym tylko zrezygnowała z ramiączek.
I nie panikuj, pij wapno i piękniej

Napisane przez rzyrafka

Upajam się konwaliami

Ja też. Jeszcze w pełni nie rozkwitły ale pachnie nimi cały pokój


Będąc ostatnio w SP widziałam nowe pudry Loreala tylko nie było testerów więc nie mogłam pomacać. Poluję też na koktajlowe lakiery Virtuał ale nigdzie ich nie ma. I podoba mi się też nowa seria Delii, szczególnie pomarańczowe i koralowe odcienie.

[Organzza]

Napisane przez isa666

Ale okropna pogoda, brrrr... Ale słyszałam, że pod koniec tygodnia może być nawet 30 stopni, więc czekam niecierpliwie na upały. W tym roku wyjątkowo wymarzłam zimą, chcę się wreszcie wygrzać!

oby było tak ciepło! dziś rano jak wychodziłam było tylko 5 st. :/

Napisane przez rzyrafka

Polazłam na targi I oczywiście skończyło się to totalnym olaniem odwyku, a jak
Z rzeczy koniecznych i niezbędnych to wzięłam 2 pilniki CM, maskę Bielendy i 3 małe słoiczki masek Jadwigi do cery tłustej, a z rzeczy totalnie zabronionych to kosmetyki najbardziej zabronione czyli lakiery 3x CM, Orly Space Cadet i Essie Limited Addiction- ale to chyba była wtopa za karę, bo na kartce oraz moim plastikowym wzorniczku wygląda IDENTYCZNIE jak Bell GW 407

świetne nabytki!

Napisane przez sleepy

Będąc ostatnio w SP widziałam nowe pudry Loreala tylko nie było testerów więc nie mogłam pomacać. Poluję też na koktajlowe lakiery Virtuał ale nigdzie ich nie ma. I podoba mi się też nowa seria Delii, szczególnie pomarańczowe i koralowe odcienie.

sa już te brązery? mnie zaciekawił jak tylko pojawił się na KWC
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...cy.html&next=1

i skoro pasuje Ci konsystencja balsamów Garnier, to może sięgnij po ichniejszy filtr? są dobre, mają te same co LRP, bo to wszystko L'Oreal


Kochanie, cieszę sie, że wieczór panieński się udał

mój weekend średnio minął, wczoraj dowiedziałam się o śmierci cioci i mam fatalny nastrój, wczoraj tak płakałam, że dziś wstałam z okropnie spuchniętymi oczami, na szczęście powoli mija.. kolejna osoba w mojej rodzinie ze strony taty, która umiera w okolicach 50.. gdzie zawsze myślałam, że to półmetek, a nie koniec życia..

[Estella]

Kochanie pięknie Ci w tej sukience do kościoła prawie na pewno zawitam

Sleepy róże Catrice http://polishmakeupbag.blogspot.com/...h-catrice.html
A L'Oreal też mi wpadł w oko, zwłaszcza wersja z koralem

Ninko strasznie mi przykro, mściskam mocno, trzymaj się.

[Hosenka*]

Napisane przez Organzza

oby było tak ciepło! dziś rano jak wychodziłam było tylko 5 st. :/
świetne nabytki!

sa już te brązery? mnie zaciekawił jak tylko pojawił się na KWC
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...cy.html&next=1

i skoro pasuje Ci konsystencja balsamów Garnier, to może sięgnij po ichniejszy filtr? są dobre, mają te same co LRP, bo to wszystko L'Oreal


Kochanie, cieszę sie, że wieczór panieński się udał

mój weekend średnio minął, wczoraj dowiedziałam się o śmierci cioci i mam fatalny nastrój, wczoraj tak płakałam, że dziś wstałam z okropnie spuchniętymi oczami, na szczęście powoli mija.. kolejna osoba w mojej rodzinie ze strony taty, która umiera w okolicach 50.. gdzie zawsze myślałam, że to półmetek, a nie koniec życia..

Ja sie ostatnio dowiedziałam o chorobie rocznej córeczki mojej kuzynki (na jej chrzcinach byłam pod koniec tamtego roku) - ma zapalenie mózgu na tle opryszczki Ostatnio była w stanie krytycznym, mogła umrzeć


Myślę o wybielaniu zębów przed ślubem I o wymianie jedynki (wybiłam jako małe dziecko). Koszt mnie lekko poraził

[isa666]

Ninuś ściskam mocno
Hosenko straszne, już takie małe dzieci chore


A mnie służbowo dziś zawiało w kierunku Kazimierza toteż zajrzałam w przelocie do Natury Obmacałam lakiery Catrice, jedynie podobały mi się te miętowo-morskie, ale jednak za bardzo wpadają w zieleń jak dla mnie i nie kupiłam. Z Kobo podobają mi się błyszczyki, chyba kiedyś sobie jakiś kupię, ale póki co smarowideł do ust mam wystarczającą ilość.

Kupiłam za to 3 kredki Essence:
- Sun Club (wodoodporną) Blue Lagoon (taki ciemny turkus, metaliczny)
- Longlasting Cool Down (metaliczno-niebieska, niestety dopiero na przystanku jak ją wyciągnęłam do pomaziania po ręce okazało się, że jest złamana Muszę ostrożne malować żeby mi ten kredkowy środek nie wypadał)
- Longlasting Touch of Glam (ciemny fiolet, też lekko metaliczna, ale najmniej ze wszytkich 3 kredek).

[kochanie]

Napisane przez iceflower

Idę dzisiaj do promotora zapytać, czy pozwoli mi wywalić cały jeden rozdział z mojej pracy, obawiam się, że może mu się to nie spodobać, tak więc trzymajcie kciuki.

jak poszło?

Napisane przez bossy

Przyszły buty. Są śliczne. I okrutnie wygodne

No to trzeba brać kredyt na następne pary?

Napisane przez sleepy

Miziałaś się już tym różem? Mnie one trochę ruszają ale nie mam mozliwości obejrzenia ich na żywo.
[...]
Świetnie wyglądasz
Ja bym tylko zrezygnowała z ramiączek.
I nie panikuj, pij wapno i piękniej

Malowałam się nim już, bardzo mi się podoba, tylko ja jestem strasznie jasna Jak mi się uda za miesiąc przyjechać do Białego i jeszcze go nie będziesz mieć to Ci mogę przywieźć do pomacania A w Białym w ogóle nie ma Catrice czy tylko testerów?

dziękuję Ja ramiączka chcę mieć do tańca, bo widziałam kilka panien mlodych w sukniach bez ramiączek i sukienki zawsze się przekręcają albo lekko opadają, wygląda to marnie i chcę uniknąć ciągłego poprawiania sukienki... Są doczepiane, więc do kościoła ich nie będę miała i doczepię później

Napisane przez Organzza

Kochanie, cieszę sie, że wieczór panieński się udał

mój weekend średnio minął, wczoraj dowiedziałam się o śmierci cioci i mam fatalny nastrój, wczoraj tak płakałam, że dziś wstałam z okropnie spuchniętymi oczami, na szczęście powoli mija.. kolejna osoba w mojej rodzinie ze strony taty, która umiera w okolicach 50.. gdzie zawsze myślałam, że to półmetek, a nie koniec życia..

Strasznie współczuję, też tak zawsze myslałam, a zwłaszcza, że moi rodzice są w tym wieku to mi się zawsze wydaje, że to tacy młodzi ludzie...

Napisane przez Estella

Kochanie pięknie Ci w tej sukience do kościoła prawie na pewno zawitam

dzięki Bardzo fajnie byłoby Cię zobaczyć Ha! A ja mam Twój lakier, bardzo mi się podoba, moja mama nawet powiedziała, że super (a nie lubi niebieskich), może oddam Ci w sobotę po kościele?

Napisane przez Hosenka*

Myślę o wybielaniu zębów przed ślubem I o wymianie jedynki (wybiłam jako małe dziecko). Koszt mnie lekko poraził

Ja wybielałam paskami crest, dla mnie efekt nie jest widoczny, ale kilka osób zauważyło, więc tyle mi wystarczy, zwłaszcza, że koszt był dużo mniejszy niż u specjalisty A Ty chcesz wybielać w domu, czy u "dentysty"?

Napisane przez isa666

Kupiłam za to 3 kredki Essence:
- Sun Club (wodoodporną) Blue Lagoon (taki ciemny turkus, metaliczny)
- Longlasting Cool Down (metaliczno-niebieska, niestety dopiero na przystanku jak ją wyciągnęłam do pomaziania po ręce okazało się, że jest złamana Muszę ostrożne malować żeby mi ten kredkowy środek nie wypadał)
- Longlasting Touch of Glam (ciemny fiolet, też lekko metaliczna, ale najmniej ze wszytkich 3 kredek).

widzę, że rzeczywiście masz kredkową manię

[Hosenka*]

Kochanie: u dentysty

[isa666]

kochanie, miałam wziąć jeszcze różową, ale się powstrzymałam Choć w sumie: cieniami się nie maziam, bo mi się nie chce a i rano czasu mam mało, więc szybko kredkami mogę sobie makijaż strzelić i zakup kilku nowych kolorów był konieczny

[kochanie]

Napisane przez Hosenka*

Kochanie: u dentysty

A można wiedzieć, ile to wtedy kosztuje? Mi już niepotrzebne, ale tak z ciekawości pytam

Napisane przez isa666

kochanie, miałam wziąć jeszcze różową, ale się powstrzymałam Choć w sumie: cieniami się nie maziam, bo mi się nie chce a i rano czasu mam mało, więc szybko kredkami mogę sobie makijaż strzelić i zakup kilku nowych kolorów był konieczny

No własnie ja rano ostatnio ledwo mam czas na sam puder i tusz... nic więcej nie daję rady, dlatego też się zastanawiam nad jakąś trwałą kredką. ostatnio widziałam aqualinery MUFE, są niesamowicie trwałe (na ręce kreski trzymaly mi się prawie 2 doby, a myłam je często), ale kosztują 99 zło więc póki co się wstrzymam

[Estella]

Napisane przez kochanie

dzięki Bardzo fajnie byłoby Cię zobaczyć Ha! A ja mam Twój lakier, bardzo mi się podoba, moja mama nawet powiedziała, że super (a nie lubi niebieskich), może oddam Ci w sobotę po kościele?

nie udało mi się wpaść na panieński, bo w sobotę rano jechałam na działkę na panieńsko-kawalerski; lakier mogę odebrać, ale nie wiem czy w tym zamieszaniu i nerwach będziesz pamiętać, nie ma pośpiechu odcień rzeczywiście jest strasznie fajny, nie spodziewałam się, że tak mi się spodoba