Inpiracje & Wariacje -> Nasze Ślubne Kombinacje - PM 2012 cz. VII

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez vesna84

ale Ci fajnie...udanego wypoczynku

Dziękuję Prawdę mówiąc zmęczona jestem okrutnie... fajnie troszkę się wyleżeć i wygrzać stare kości

[Chatka]

Napisane przez Piekielny_Aniolek

Dzięki Zobaczymy jak ten wypoczynek będzie wyglądał... Jedziemy we własnym zakresie ze znajomymi Wszystko fajnie, tylko jakoś to gotowanie mi się nie podoba.. W sumie pierwszy raz jadę na takie wakacje, zawsze było all inclusive a teraz lipa baby do garów!

To nie baby, tylko chłopów gonić do garów! A Wy dziewczyny blade tyłki wygrzewać

Ja też chcę do Chorwacji!
A póki co próbuję się dodzwonić do jakiegoś więźniarskiego szpitala w Zagrzebiu i tyle mojej Chorwacji..

[Madziuniusia]

Świadkowa sie dzisiaj do mnie odezwała. Lol... ta wczorajsza rozmowa była z jej siostrą. Świadkowa powiedziała, że troche się z nią zgadza, że za bardzo sie troche tym jaram, ale jutro jak będzie mogła to ze mną pójdzie i że na pewno bliżej ślubu będzie bardziej się angażować.

[D0tk4]

Napisane przez Madziuniusia

Świadkowa sie dzisiaj do mnie odezwała. Lol... ta wczorajsza rozmowa była z jej siostrą. Świadkowa powiedziała, że troche się z nią zgadza, że za bardzo sie troche tym jaram, ale jutro jak będzie mogła to ze mną pójdzie i że na pewno bliżej ślubu będzie bardziej się angażować.

ha .. ciekawe jak sie bedzie zachowywac, gdy swoj slub bedzie miala do zaplanowania!

[madzia2306]

Napisane przez Madziuniusia

Świadkowa sie dzisiaj do mnie odezwała. Lol... ta wczorajsza rozmowa była z jej siostrą. Świadkowa powiedziała, że troche się z nią zgadza, że za bardzo sie troche tym jaram, ale jutro jak będzie mogła to ze mną pójdzie i że na pewno bliżej ślubu będzie bardziej się angażować.

przeciez to twój ślub i masz prawo sie tym jarac kiedy tylko chcesz... ja mogę śmiało stwierdzic że się tym jaram, sprawia mi radośc szukanie nawet głupich bukietów, myślenie nad tym jaki kolor bukietu chcę miec, jakie obrączki wzór itd.. nie wspomnę o sukni ślubnej... to ona niech sobie da lepiej na wstrzymanie z tymi tekstami..

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez Chatka

To nie baby, tylko chłopów gonić do garów! A Wy dziewczyny blade tyłki wygrzewać

Ja też chcę do Chorwacji!
A póki co próbuję się dodzwonić do jakiegoś więźniarskiego szpitala w Zagrzebiu i tyle mojej Chorwacji..

hehe no co Ty ja tam pojadę o życie żeby wrócić jak czekoladka
Tak serio, już powiedziałam mojemu Tż, że ja sama gotować nie będę choćby nie wiem co! Ustaliliśmy, że każda para gotuje dwa razy więc spoko...
Czemu do szpitala? stało się coś?

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Napisane przez madzia2306

przeciez to twój ślub i masz prawo sie tym jarac kiedy tylko chcesz... ja mogę śmiało stwierdzic że się tym jaram, sprawia mi radośc szukanie nawet głupich bukietów, myślenie nad tym jaki kolor bukietu chcę miec, jakie obrączki wzór itd.. nie wspomnę o sukni ślubnej... to ona niech sobie da lepiej na wstrzymanie z tymi tekstami..

Dokładnie!
To chyba normalne, że każda PM się "jara" swoim ślubem... przecież to jest tylko raz w życiu!

[ksylwia]

Czy mi się wydaje, czy ludzie przeginają?
http://moda.allegro.pl/suknia-slubna...725568084.html

[gosza_m]

Napisane przez ksylwia

Czy mi się wydaje, czy ludzie przeginają?
http://moda.allegro.pl/suknia-slubna...725568084.html

Panna Młoda pewnie i tak uważała, że wygląda skromnie

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez ksylwia

Czy mi się wydaje, czy ludzie przeginają?
http://moda.allegro.pl/suknia-slubna...725568084.html

Jak dla mnie przegięcie...

[jagata]

A Wam napiszę, że jakoś bardzo się nie jaram całym tym ślubem. Tak naprawdę to nie chce mi się szukać sukien oglądać bukietów itp. Ostatnio znajoma zaczęła się wypytywać czy mam suknię wybraną, obrączki i inne rzeczy a ja odpowiadałam, że nie, nie i nie i jakoś się tym nie przejęłam. Mam chwilowe anty-ślubne nastawienie i czekam aż mi przejdzie

A w ogóle zazdraszczam Wam wyjazdów w cieplejsze miejsca Europy. My niestety w tym roku nie możemy pozwolić sobie na dłuższy zagraniczny wyjazd (brak paszportów i finansów) i padło, że urlop spędzimy nad Bałtykiem. Niestety dopiero we wrześniu, gdyż mój TŻ nie może sobie pozwolić na urlop w sierpniu bo może stracić projekt, na którym bardzo mu zależy.
Może stąd moje anty nastawienie do wszystkiego... brak słońca swoje robi...

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Napisane przez ksylwia

Czy mi się wydaje, czy ludzie przeginają?
http://moda.allegro.pl/suknia-slubna...725568084.html

oj, oj, aż zabolało....

[D0tk4]

Napisane przez gosza_m

Panna Młoda pewnie i tak uważała, że wygląda skromnie

Ja tam sadze, ze jeszcze tragicznej tragedii nie ma :P

Napisane przez jagata

A w ogóle zazdraszczam Wam wyjazdów w cieplejsze miejsca Europy. My niestety w tym roku nie możemy pozwolić sobie na dłuższy zagraniczny wyjazd (brak paszportów i finansów) i padło, że urlop spędzimy nad Bałtykiem. Niestety dopiero we wrześniu, gdyż mój TŻ nie może sobie pozwolić na urlop w sierpniu bo może stracić projekt, na którym bardzo mu zależy.

Ja ostatnio slyszalam, ze wakacje w PL i zagranica sa juz porownywalne cenowo. Moze warto popatrzec na jakies last minute, czy cos? A paszporty nie sa potrzebne wszedzie Po wiekszosci Europy polatacie na dowodach

[ksylwia]

Jagata ja też spokojnie do tego wszystkiego podchodzę. Mamy na chwilę obecną tylko salę. W połowie sierpnia poszukamy kościoła, a sukienki oglądam na wizażu, a nóż popadnę na tą MOJĄ

Wizja obrączek - białe złoto, nie łączone, proste
Sukienki - piękna, ale prosta
Buty - z całymi migdałowymi noskami i na 4-5 cm żebym nie była wyższa od TŻ
Bukiet - zastanowie się nad nim jak już będę miała suknię
Fotograf - znajomy
Kamerzysty - nie chcemy
Zespół - rockowy

Obecnie bardziej moje myśli zaprząta wyjazd na zlot w Giżycku ) ok 1000km na mojej kochanej. A w dodatku zostaniemy pewnie z tydzien i pozwiedzamy okolice )
Reszta to dla mnie pierdoły by je z wyprzedzeniem większym planować

[madzia2306]

Napisane przez ksylwia

Jagata ja też spokojnie do tego wszystkiego podchodzę. Mamy na chwilę obecną tylko salę. W połowie sierpnia poszukamy kościoła, a sukienki oglądam na wizażu, a nóż popadnę na tą MOJĄ

Wizja obrączek - białe złoto, nie łączone, proste
Sukienki - piękna, ale prosta
Buty - z całymi migdałowymi noskami i na 4-5 cm żebym nie była wyższa od TŻ
Bukiet - zastanowie się nad nim jak już będę miała suknię
Fotograf - znajomy
Kamerzysty - nie chcemy
Zespół - rockowy

Reszta to dla mnie pierdoły by je z wyprzedzeniem większym planować

póki co my mamy tak :
salę
zespół
kamerzystę
fotograf- znajomy
kościół tzn godzina i termin zaklepany
nauki od września
obrączki chcemy z żółtego złota ale w miarę proste nie matowe
buty-jeszcze zobaczę chociaż gościu i tak zrobi mi takie jakie chcę ale napewno na niskim obcasie cobym się nie zabiła i nie była wyższa od tżta
suknia szczerze mówiąc to nie wiem jaką chcę to zależy jaka mi się spodoba

[malwus20]

Napisane przez ksylwia

Czy mi się wydaje, czy ludzie przeginają?
http://moda.allegro.pl/suknia-slubna...725568084.html

Napisane przez jagata

A Wam napiszę, że jakoś bardzo się nie jaram całym tym ślubem. Tak naprawdę to nie chce mi się szukać sukien oglądać bukietów itp. Ostatnio znajoma zaczęła się wypytywać czy mam suknię wybraną, obrączki i inne rzeczy a ja odpowiadałam, że nie, nie i nie i jakoś się tym nie przejęłam. Mam chwilowe anty-ślubne nastawienie i czekam aż mi przejdzie

Rozumiem Twoje nastawienie ale mi sie zwyczajnie robi przykro jak widzę że ludziom sie nie podoba to że się jaram własnym ślubem i weselem. Ciekawi mnie tylko jedno, co owe dziewczyny których dziwi mój entuzjazm zrobią jak same będą się szykować na swój ślub.

[ksylwia]

Dziewczyny, własnie mnie naszło. Mieszkacie ze swoimi Tż'tami? Przyznajecie się księdzu?

[madzia2306]

Napisane przez ksylwia

Dziewczyny, własnie mnie naszło. Mieszkacie ze swoimi Tż'tami? Przyznajecie się księdzu?

moja siostra się przyznała księdzu że mieszka z narzeczonym i ksiądz przez to kazał im odbyc tylko jedną spowiedź i to powiedział nasz emerytowany proboszcz człowiek starej daty sama się zdziwiłam że tak zareagował...

[fablous]

Napisane przez Piekielny_Aniolek

Szykujemy się z moim Tż na wyjazd do Chorwacji - hurra w końcu odpocznę

A gdzie jedziecie, w jakie miejsce? Bo my też jedziemy ze znajomymi do Chorwacji na własną rękę

Napisane przez ksylwia

Czy mi się wydaje, czy ludzie przeginają?
http://moda.allegro.pl/suknia-slubna...725568084.html

są gusta i guściki

Napisane przez ksylwia

Jagata ja też spokojnie do tego wszystkiego podchodzę. Mamy na chwilę obecną tylko salę. W połowie sierpnia poszukamy kościoła, a sukienki oglądam na wizażu, a nóż popadnę na tą MOJĄ

Wizja obrączek - białe złoto, nie łączone, proste
Sukienki - piękna, ale prosta
Buty - z całymi migdałowymi noskami i na 4-5 cm żebym nie była wyższa od TŻ
Bukiet - zastanowie się nad nim jak już będę miała suknię
Fotograf - znajomy
Kamerzysty - nie chcemy
Zespół - rockowy

Reszta to dla mnie pierdoły by je z wyprzedzeniem większym planować

O rany, a myślałam, że tylko ja z takim dystansem do tego podchodzę. Dla mnie mimo wszystko na duuużo rzeczy jest jeszcze za wcześnie i nawet nie zaprzątam sobie nimi głowy. Nie mam jeszcze sukni, obrączek, koncepcji na dodatki.. Ale wiem, że spokojnie ze wszystkim zdążę
Jedynie momentami, kiedy widzę jak daleko już większość z was jest z przygotowaniami to zastanawiam się czy to normalne że nie "jaram się" moim ślubem aż tak bardzo

[ksylwia]

No to wyrozumiały był i nie nawracał ich na siłę. Nie kazał się wyprowadzac i innych szopek nie urządzał. Ja słyszałam takie historie, że ...

[fablous]

Napisane przez ksylwia

Dziewczyny, własnie mnie naszło. Mieszkacie ze swoimi Tż'tami? Przyznajecie się księdzu?

My nie mieszkamy razem.

[madzia2306]

Napisane przez ksylwia

No to wyrozumiały był i nie nawracał ich na siłę. Nie kazał się wyprowadzac i innych szopek nie urządzał. Ja słyszałam takie historie, że ...

to właściwie sam ksiądz się spytał czy mieszkają razem, oboje powiedzieli że tak na co ksiądz że pewnie współżyją więc niech odbędą tylko jedną spowiedź

[D0tk4]

Napisane przez ksylwia

Dziewczyny, własnie mnie naszło. Mieszkacie ze swoimi Tż'tami? Przyznajecie się księdzu?

U nas na naukach przedmalzenskich byly 3 pary z dziecmi (!!) z tym jedna z blizniakami. Bez kitu, to juz lekka przesada, zeby sobie jakies niani nie zalatwic. No ale, jak to zobaczylismy, to stwierdzilismy, ze nie ma co krecic i powiedzielismy prawde. Poza tym, gdy kartka chodzila i ludzie sie wpisywali, to wszystkie pary adres zamieszkania wpisywaly ten sam I bylo ok. Choc w sumie robilismy to na Wyspach, wiec moze i ksiadz z lepszym podejsciem, bardziej zyciowym byl

[melod_y]

My nie mieszkamy razem wiec jakoś Nas ominie ten "problemik"

Dzisiaj na imieniny TŻ robię mu pyszną lasagne Trzymajcie kciuki aby wyszła i żeby mu smakowała

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Napisane przez ksylwia

Jagata ja też spokojnie do tego wszystkiego podchodzę. Mamy na chwilę obecną tylko salę. W połowie sierpnia poszukamy kościoła, a sukienki oglądam na wizażu, a nóż popadnę na tą MOJĄ

Wizja obrączek - białe złoto, nie łączone, proste
Sukienki - piękna, ale prosta
Buty - z całymi migdałowymi noskami i na 4-5 cm żebym nie była wyższa od TŻ
Bukiet - zastanowie się nad nim jak już będę miała suknię
Fotograf - znajomy
Kamerzysty - nie chcemy
Zespół - rockowy

ja na razie też na luzie podchodzę . Ale powiem że ostatnio dostałam stresa co do kosmetyczki i fryzjera bo jako tako nie chodze do nich i nie mam pojęcia gdzie szukać i się boję czy na dobrą trafię.. No i co najgorsze nie wiem kiedy się za to brać bo mieszkam na wsi wiec tutaj nie ma nikogo komu bym zaufała.

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Napisane przez madzia2306

to właściwie sam ksiądz się spytał czy mieszkają razem, oboje powiedzieli że tak na co ksiądz że pewnie współżyją więc niech odbędą tylko jedną spowiedź

to ile tych spowiedzi należy odbyć?

[madzia2306]

Napisane przez melod_y

My nie mieszkamy razem wiec jakoś Nas ominie ten "problemik"

Dzisiaj na imieniny TŻ robię mu pyszną lasagne Trzymajcie kciuki aby wyszła i żeby mu smakowała

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------




ja na razie też na luzie podchodzę . Ale powiem że ostatnio dostałam stresa co do kosmetyczki i fryzjera bo jako tako nie chodze do nich i nie mam pojęcia gdzie szukać i się boję czy na dobrą trafię.. No i co najgorsze nie wiem kiedy się za to brać bo mieszkam na wsi wiec tutaj nie ma nikogo komu bym zaufała.

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------



to ile tych spowiedzi należy odbyć?

na jednej stronce pisze że narzeczeni są zobowiązani do conajmniej dwóch spowiedzi
"Narzeczeni są zobowiązani do przynajmniej dwóch spowiedzi przez zawarciem Sakramentu Małżeństwa. Pierwsza powinna odbyć się w bliskim czasie zgłoszenia zapowiedzi. Druga natomiast bezpośrednio przed ślubem np. dzień lub dwa przed ślubem."

[melod_y]

Napisane przez madzia2306

na jednej stronce pisze że narzeczeni są zobowiązani do conajmniej dwóch spowiedzi
"Narzeczeni są zobowiązani do przynajmniej dwóch spowiedzi przez zawarciem Sakramentu Małżeństwa. Pierwsza powinna odbyć się w bliskim czasie zgłoszenia zapowiedzi. Druga natomiast bezpośrednio przed ślubem np. dzień lub dwa przed ślubem."

Dzięki madzia
Nie wiem czy u nas w parafii nie ma jeszcze takiego obowiązku dla PM aby 9 razy byli na pierwszych piątkach.. Coś mi się obiło o uszy...
W sumie ciekawe jak TŻ będzie na nie uczęszczać jak On w pracy będzie

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez jagata

A w ogóle zazdraszczam Wam wyjazdów w cieplejsze miejsca Europy. My niestety w tym roku nie możemy pozwolić sobie na dłuższy zagraniczny wyjazd (brak paszportów i finansów) i padło, że urlop spędzimy nad Bałtykiem. Niestety dopiero we wrześniu, gdyż mój TŻ nie może sobie pozwolić na urlop w sierpniu bo może stracić projekt, na którym bardzo mu zależy.
Może stąd moje anty nastawienie do wszystkiego... brak słońca swoje robi...[COLOR="Silver"]

Wiesz, moja kuzynka ma biuro podróży, dała mi fajne oferty na wakacje np taka Turcja (10 dni, all inclusive) jakoś 2000 za 2 osoby.. więc moim zdaniem więcej wydasz tutaj w PL aniżeli za granicą... no i ta pogoda w kratkę

[Chatka]

Napisane przez Madziuniusia

Świadkowa sie dzisiaj do mnie odezwała. Lol... ta wczorajsza rozmowa była z jej siostrą. Świadkowa powiedziała, że troche się z nią zgadza, że za bardzo sie troche tym jaram, ale jutro jak będzie mogła to ze mną pójdzie i że na pewno bliżej ślubu będzie bardziej się angażować.

Hm, no to zobaczymy, jak to będzie dalej. 3mam kciuki, żeby się ułożyło.

Napisane przez Piekielny_Aniolek

hehe no co Ty ja tam pojadę o życie żeby wrócić jak czekoladka
Tak serio, już powiedziałam mojemu Tż, że ja sama gotować nie będę choćby nie wiem co! Ustaliliśmy, że każda para gotuje dwa razy więc spoko...
Czemu do szpitala? stało się coś?

No i bardzo dobrze, taki podział jest najlepszy, bo każdy ma wyznaczone zadanie do spełnienia i nikt się nie przemęcza. W końcu wakacje są od odpoczynku
Nie nie, nic się nie stało, po prostu taką mam pracę, że dzwonię do szpitali, przychodni i aptek w Chorwacji i potwierdzam adresy i osoby

Napisane przez ksylwia

Czy mi się wydaje, czy ludzie przeginają?
http://moda.allegro.pl/suknia-slubna...725568084.html

oo, kokardka na noc poślubną jej się przyczepiła do sukni! Że też nikt jej uwagi nie zwrócił...

Napisane przez ksylwia

Dziewczyny, własnie mnie naszło. Mieszkacie ze swoimi Tż'tami? Przyznajecie się księdzu?

Mieszkamy. Sama jeszcze nie wiem, co powiemy, chyba się nie przyznamy, bo w sumie to nie księdza sprawa.

Napisane przez melod_y

Dzisiaj na imieniny TŻ robię mu pyszną lasagne Trzymajcie kciuki aby wyszła i żeby mu smakowała

to ile tych spowiedzi należy odbyć?

Teoretycznie 2, jedna chyba miesiąc przed, a druga dzień przed, czy coś takiego.

Lasagne na pewno wyjdzie super

[evoonia86]

Napisane przez Piekielny_Aniolek

Kurcze troszkę mnie nie było a tu już nowy wątek
Co do moich przygotowań, wybrałam właśnie fryzurkę i mniej więcej kwiaty z jakich chcę mieć bukiet - a poza tym nic
Szykujemy się z moim Tż na wyjazd do Chorwacji - hurra w końcu odpocznę

wrzć fotki swoich koncepcji udanego wyjazdu my chyba jednak nigdzie w tym roku nei pojedziemy.

Napisane przez ksylwia

Dziewczyny, własnie mnie naszło. Mieszkacie ze swoimi Tż'tami? Przyznajecie się księdzu?

my mieszkamy razem. Tż jest zdania,że powinniśmy się przyznać. ja też jestem za tym, żeby powiedzieć prawdę. a jak będzie w ostateczności to zobaczymy

Napisane przez D0tk4

U nas na naukach przedmalzenskich byly 3 pary z dziecmi (!!) z tym jedna z blizniakami. Bez kitu, to juz lekka przesada, zeby sobie jakies niani nie zalatwic. No ale, jak to zobaczylismy, to stwierdzilismy, ze nie ma co krecic i powiedzielismy prawde. Poza tym, gdy kartka chodzila i ludzie sie wpisywali, to wszystkie pary adres zamieszkania wpisywaly ten sam I bylo ok. Choc w sumie robilismy to na Wyspach, wiec moze i ksiadz z lepszym podejsciem, bardziej zyciowym byl

u nas była parka z dzieckiem i parka w ciąży. sporo par też wpisywało ten sam adres zamieszkania i nikt nie mial żadnych pretensji. w ogóle to ten nasz ksiądz prowadzący był bardzo spoko i miał świadomość tego, że część z nas mieszka razem. tylko ciekawe czy ten mój proboszcz też będzie taki wyrozumiały

[Gorska_Kozica]

Witajcie Lachoniki w ten jakże piękny listopadowy dzień
Wczoraj do Was nie zajrzałam - przegrałyście z TŻecikiem
Obejrzeliśmy film Niepokonani (tytuł oryginalny The Way Back) - kto to tłumaczy Polecam!

Wszamię jakiś obiadek i będę czytać co mnie ominęło

Napisane przez Magdzia0108

Tak wyskakując poza temat ślubny, któraś z PMek jest zapaloną fanką gór. Miała nawet bloga prowadzonego. Bo chodzi mi o to, jak dojść na Giewont będąc w Zakopanem? Nie chodziłam szlakami sama - zawsze wycieczką lub z rodzicami więc sama się boję. Czy nawet początkująca może się wybrać w taką podróż?

Magdzia po pierwsze się nie bój Wystarczy trzeźwe myślenie, rozwaga i zaplanowanie wycieczki.
Podaję Ci opcje wejścia na Giewont:
1. Jedziesz busem do Kuźnic. Wchodzisz na szlak niebieski Dreptasz sobie około 1h 30 min. do Schroniska Na Kondratowej Hali. Następnie ok 1h 20 min. do Przełęczy Kondrackiej. Tutaj szlak niebiski spotyka się z żółtym. Zostajesz dalej na niebieskim i z Przełęczy na Giewont maszerujesz ok 30 min. Taki jest szacowany czas przejść.

2. Idziesz Doliną Strążyską szlakiem czerwonym ok. 40 min do Polany Strążyskiej. Tutaj szlak czerwony łączy si,ę z czarnym. Po ok. 50-60 min. docierasz do Przełęczy w Grzybowcu. Szlaki rozdzielają się. Idziesz dalej czerwonym ok 1h 30 min i dochodzisz do szlaku niebieskiego skąd na Giewont już tylko kilka minut.

Do podanych czasów dodaj sobie zapas w zależności od tego jak Ci się będzie szło
Dla wygodniejszego trzymania łańcuchów polecam założyć rękawiczki rowerowe

Polecam Ci też wyjście bardzo wcześnie rano, żeby zdążyć przed stadem ludzi, chociaż nie wiem, czy to jest wykonalne. Mam wrażenie, że w wakacje Giewont jest oblepiony ludźmi, co spowodowało, że nie cierpię tej góry

Jako alternatywę proponuję Ci odbić na Kondrackiej Przełęczy zamiast na Giewont żółtym szlakiem na Kondracką Kopę (jeden ze szczytów Czerwonych wierchów).

Wybór należy do Ciebie
Polecam Ci laminowaną mapę wydawnictwa ExpressMap. Mapa jest dokładna i jestem pewna, że na Giewoncie się nie skończy
Udanej wycieczki i pogody! Hej!


Chatko chętnie bym przygarnęła takie niebieskie buciki, ale też na obcasiku 5 cm Śliczne są.

[D0tk4]

Napisane przez melod_y

Nie wiem czy u nas w parafii nie ma jeszcze takiego obowiązku dla PM aby 9 razy byli na pierwszych piątkach.. Coś mi się obiło o uszy...
W sumie ciekawe jak TŻ będzie na nie uczęszczać jak On w pracy będzie

Pierwsze piatki to na pewno przed bierzmowaniem trzeba zrobic, ale zeby przed slubem? W sumie pierwsze slysze ..

Napisane przez evoonia86

u nas była parka z dzieckiem i parka w ciąży. sporo par też wpisywało ten sam adres zamieszkania i nikt nie mial żadnych pretensji. w ogóle to ten nasz ksiądz prowadzący był bardzo spoko i miał świadomość tego, że część z nas mieszka razem. tylko ciekawe czy ten mój proboszcz też będzie taki wyrozumiały

Ale skoro macie juz nauki zrobione to dlaczego obawiasz sie proboszcza? Myslisz, ze bedzie pytal czy mieszkacie razem i Wam, co, odmowi? Ja w sumie sie nad tym nie zastanawialam, ale nie chce mi sie w to wierzyc



Do dziewczyn, ktorych TZ lub one same beda braly sluby w nie swoich parafiach. Czy juz zalatwialyscie te wszystkie potrzednie papiery? Bo sama nie wiem ile czasu na to przeznaczyc .. Ksiadz da to TZowi tak od reki?

[Chatka]

Napisane przez D0tk4

Do dziewczyn, ktorych TZ lub one same beda braly sluby w nie swoich parafiach. Czy juz zalatwialyscie te wszystkie potrzednie papiery? Bo sama nie wiem ile czasu na to przeznaczyc .. Ksiadz da to TZowi tak od reki?

Z tego, co wiem, to wcześniej, niż 3 miesiące przed i tak nic się nie załatwi, bo tyle są ważne papiery. Także to niestety jedna z tych spraw, których wcześniej nie da się załatwić...