Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II - Strona 70 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-11-30, 19:01   #2071
cosmetix
Makeup challenge winner
 
Avatar cosmetix
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca
Wiadomości: 6 730
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez Farmakopea Pokaż wiadomość
Ej, Brajanek i Nikola istnieją. Ja myślałam, że Wy sobie jaja robicie, a ta mamuśka "gdzie-moja-paczka-rumiane-buzie-takie-smutne" dzieci tak nazwala.
Oznaczeni na zdjeciu: Brajanek z Nikolą.
Nie wierzę.
Cytat:
Napisane przez Farmakopea Pokaż wiadomość
Ja zyje w alternatywnej rzeczywistości. Na wsi mlekiem i miodem płynącej. Serio.
Nie no, to nie jest tak, ze nie wiedziałam, ze istnieja takie rzeczy. Wiedziałam, ale to taki poziom świadomości jak wiedza o istnieniu pulsarów- wiem, ze są, ale jakos do tej pory nie miałam stycznosci. Cos na granicy abstrakcji.
Najśmieszniejsze, ze wcale nie jestem z bogatego domu. Lolz, moje otoczenie to mokry sen marksa- wszyscy tak do bólu średni.
Podobno Nikola to najczęstsze imię dziecka podawane do rejestrów w MOPS. Takie imiona pewnie odzwierciedlają aspiracje tych ludzi, aby ich dziecko było kimś lepszym od nich. A że mają bardzo zawężone horyzonty do postaci serialowych, aktorów i piosenkarzy z TV, to i wynik tego jest, jaki jest. Imiona tradycyjne kojarzą im się ze środowiskiem, z którego wyrośli i którym pogardzają. Kiedyś były Isaury, teraz są Nikole.
Samo imię ma ciekawą etymologię. Jest to współcześnie sprowadzony do języka polskiego żeński odpowiednik imienia Mikołaj. Pochodzi od greckiego słowa nikolaos – zwycięstwo.
__________________
Art is never finished, only abandoned.
Leonardo da Vinci

Edytowane przez cosmetix
Czas edycji: 2014-11-30 o 19:25
cosmetix jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 19:45   #2072
GgochaA
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Pani Edyta (37 l.) wraz ze swoim mężem, panem Piotrem (42 l.) wychowują ośmioro dzieci: Monika (14 l.), Szymon (12 l.), Oskar (12 l.), Damian (10 l.), Oliwia (8 l.), Zuzia (7 l.), Marta (6 l.) i Iza (3 l.). Wraz z nimi mieszka babcia dzieci, pani Bogumiła (65 l.).
Rodzina jest w trudnej sytuacji finansowej. Nasiliła się ona, kiedy dzieci przyszły na świat, jedno po drugim. Pan Piotr ma zaawansowaną cukrzycę. Z tego względu ciężko jest mu znaleźć pracę. Z uwagi na konieczność prowadzenia domu, zajmowania się dziećmi i chorym mężem, pani Edyta nie może jeszcze podjąć się pracy. Rodzina utrzymuję się jedynie z zasiłków i renty pana Piotra, co po odliczeniu kosztów mieszkania i leków daję ok. 215 zł na osobę. Warunki mieszkaniowe są tragiczne. Rodzina, która liczy 11 osób mieszka na jednym pokoju. Babcia śpi w kuchni, w której znajduję się łóżko przeznaczone dla niej.
Utrzymanie uczących się dzieci jest bardzo trudne, jednak to właśnie one są największa motywacją do życia dla pani Edyty. Stara się, aby miały jak najlepiej.
Rodzina potrzebuje głównie środków czystości. Bardzo przydałyby im się meble (nie są to duże wymiary ok.2,5mx4m). Stare niestety odmawiają posłuszeństwa, gdyż szafki wypadają z zawiasów, a gdzieniegdzie utrzymuje je taśma klejąca. Będą wdzięczni za każdą okazaną im pomoc.
GgochaA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 19:50   #2073
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez GgochaA Pokaż wiadomość
Pani Edyta (37 l.) wraz ze swoim mężem, panem Piotrem (42 l.) wychowują ośmioro dzieci: Monika (14 l.), Szymon (12 l.), Oskar (12 l.), Damian (10 l.), Oliwia (8 l.), Zuzia (7 l.), Marta (6 l.) i Iza (3 l.). Wraz z nimi mieszka babcia dzieci, pani Bogumiła (65 l.).
Rodzina jest w trudnej sytuacji finansowej. Nasiliła się ona, kiedy dzieci przyszły na świat, jedno po drugim. Pan Piotr ma zaawansowaną cukrzycę. Z tego względu ciężko jest mu znaleźć pracę. Z uwagi na konieczność prowadzenia domu, zajmowania się dziećmi i chorym mężem, pani Edyta nie może jeszcze podjąć się pracy. Rodzina utrzymuję się jedynie z zasiłków i renty pana Piotra, co po odliczeniu kosztów mieszkania i leków daję ok. 215 zł na osobę. Warunki mieszkaniowe są tragiczne. Rodzina, która liczy 11 osób mieszka na jednym pokoju. Babcia śpi w kuchni, w której znajduję się łóżko przeznaczone dla niej.
Utrzymanie uczących się dzieci jest bardzo trudne, jednak to właśnie one są największa motywacją do życia dla pani Edyty. Stara się, aby miały jak najlepiej.
Rodzina potrzebuje głównie środków czystości. Bardzo przydałyby im się meble (nie są to duże wymiary ok.2,5mx4m). Stare niestety odmawiają posłuszeństwa, gdyż szafki wypadają z zawiasów, a gdzieniegdzie utrzymuje je taśma klejąca. Będą wdzięczni za każdą okazaną im pomoc.


Te dzieci to tez im chyba z tych szafek wypadają, jedne po drugim.
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 19:56   #2074
GgochaA
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Od pół roku pani Katarzyna jest w separacji z mężem, ma problem z alkoholem i nie interesuje się sytuacją rodziny. Ponadto wszystkie musi opłacać rachunki, a wiec ze wszystkim musi radzić sobie sama.

MISTRZ MOWY POLSKIEJ.
GgochaA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 20:02   #2075
201607121236
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 665
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez GgochaA Pokaż wiadomość
Pani Edyta (37 l.) wraz ze swoim mężem, panem Piotrem (42 l.) wychowują ośmioro dzieci: Monika (14 l.), Szymon (12 l.), Oskar (12 l.), Damian (10 l.), Oliwia (8 l.), Zuzia (7 l.), Marta (6 l.) i Iza (3 l.). Wraz z nimi mieszka babcia dzieci, pani Bogumiła (65 l.).
Rodzina jest w trudnej sytuacji finansowej. Nasiliła się ona, kiedy dzieci przyszły na świat, jedno po drugim. Pan Piotr ma zaawansowaną cukrzycę. Z tego względu ciężko jest mu znaleźć pracę. Z uwagi na konieczność prowadzenia domu, zajmowania się dziećmi i chorym mężem, pani Edyta nie może jeszcze podjąć się pracy. Rodzina utrzymuję się jedynie z zasiłków i renty pana Piotra, co po odliczeniu kosztów mieszkania i leków daję ok. 215 zł na osobę. Warunki mieszkaniowe są tragiczne. Rodzina, która liczy 11 osób mieszka na jednym pokoju. Babcia śpi w kuchni, w której znajduję się łóżko przeznaczone dla niej.
Utrzymanie uczących się dzieci jest bardzo trudne, jednak to właśnie one są największa motywacją do życia dla pani Edyty. Stara się, aby miały jak najlepiej.
Rodzina potrzebuje głównie środków czystości. Bardzo przydałyby im się meble (nie są to duże wymiary ok.2,5mx4m). Stare niestety odmawiają posłuszeństwa, gdyż szafki wypadają z zawiasów, a gdzieniegdzie utrzymuje je taśma klejąca. Będą wdzięczni za każdą okazaną im pomoc.
Jak widać choroba męża ani trudne warunki mieszkaniowe nie są przeszkodą w płodzeniu kolejnych rumianych pociech
obrzydliwe to jest.
201607121236 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 20:15   #2076
201801191006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

ktoś napisał o tym, że żadna z rodzin nie prosi o żadną pracę.
odpowiedź wolontariusza/lidera:
Cytat:
Niestety, nasz projekt nie zajmuje się bezpośrednią pomocą w załatwianiu ludziom lepszej pracy. Właściwie nie znam żadnej polskiej organizacji, która miałaby taki cel. Może więc warto pomyśleć nad własną fundacją, która połączyłaby fajnych pracodawców z ludźmi, którzy do poprawy swojej sytuacji potrzebują również spełnienia w pracy?
201801191006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 20:37   #2077
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez loloo Pokaż wiadomość
ktoś napisał o tym, że żadna z rodzin nie prosi o żadną pracę.
odpowiedź wolontariusza/lidera:


Ładne odwracanie kota ogonem.
Oczywiście SzPprcy nie daje, więc zapewne nie umieszcza info na temat pracy i prośby o pracę w opisach.

Zgadzam się tym, że jak nie wiedzą jak się za organiowanie pracy komus zabrać- to lepiej niech tego nie robią (ponoćpotrafią szukać potrzebujących- a wiadomo jak im to NIE wychodzi).

Pamiętam jednak, że na fb był wpis darczyńcy, ktory zaoferował komus pracę. Współpraca szybko się skończyła, zreygnowala osoba w potrzebie.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-11-30, 20:56   #2078
whoa
Wtajemniczenie
 
Avatar whoa
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 106
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez cosmetix Pokaż wiadomość
Podobno Nikola to najczęstsze imię dziecka podawane do rejestrów w MOPS. Takie imiona pewnie odzwierciedlają aspiracje tych ludzi, aby ich dziecko było kimś lepszym od nich. A że mają bardzo zawężone horyzonty do postaci serialowych, aktorów i piosenkarzy z TV, to i wynik tego jest, jaki jest. Imiona tradycyjne kojarzą im się ze środowiskiem, z którego wyrośli i którym pogardzają. Kiedyś były Isaury, teraz są Nikole.
Samo imię ma ciekawą etymologię. Jest to współcześnie sprowadzony do języka polskiego żeński odpowiednik imienia Mikołaj. Pochodzi od greckiego słowa nikolaos – zwycięstwo.
Nie zaprzeczam temu co napisałaś, ale też nie jestem pewna czy faktycznie stoi za tym jakaś głębsza refleksja, czy może to raczej moda na zasadzie "kowalscy mają brajanka, a my co gorsi żeby dać małemu Paweł albo Piotrek?".
__________________


whoa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 21:26   #2079
k1ngun1a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 32
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Witam
Utworzyłam tu konto żeby wam uświadomić że nie wszystko jest takie proste i jasne jak myślicie.
Nie chcę tu nikogo obrażać, czy cokolwiek innego. Po prostu chcę wam opisać moją sytuację
Jestem matką 3 dzieci i mam 24 lata (wow pewnie teraz jest zaskoczenie) wychowuję moich synów wraz z mężem który jest ojcem tylko najmłodszego szkraba. Każde z moich dzieci ma innego ojca (teraz w myślach pewnie pani lekkich obyczajów). I jeszcze zakwalifikowałam się do SZP. Po raz pierwszy w życiu. Wcześniej nawet nie wiedziałam co to jest.
Jako dziecko wychowywała mnie babcia w rodzinie zastępczej ponieważ moja matka kilka tygodni po porodzie zostawiła mnie w domu i uciekła (pewnie przerosło ją macierzyństwo bo miała 15 lat) W ramach wyjaśnień nie puszczał się w tym wieku tylko została zgwałcona.
w domu miałam rygor za wszystko byłam bita. I nie były to klapsy tylko żywe rany na plecach i udach. W wieku 17 lat uciekłam z domu i trafiłam do domu dziecka. Tam zaszłam w ciąże z moim pierwszym synem i z nim trafiłam do domu samotnej matki. Gdy syn miał 8 miesięcy dostałam mieszkanie i żyła mi się naprawdę dobrze. Mały w żłobku ja w pracy i wtedy poznałam pana X. Nie chciałam mieć dzieci ale po 2 latach związku biorąc tabletki anty zaszłam w ciąże... niechcianą ale postanowiłam urodzić to dziecko. Gdy pan X dowiedział się że jestem w ciąży powiedział że to na pewno nie jego dziecko i odwrócił się od nas. Badania DNA oczywiście wykazały że to jego i wtedy chciał do nas wrócić. Ale przez piekło jakie mi zgotował w ciąży bałam się do niego wrócić. I tak mi minęły kolejne 2 lata na samotnym wychowywaniu dzieci. @ chłopców. Przez cały ten czas nie licząc macierzyńskiego pracowałam a dzieci były w żłobku i przedszkolu. Później znalazłam naprawdę dobrą pracę więc nigdy nam na nic nie brakowało. Nie musiałam odkładać na nowy telewizor czy laptopa. Po prostu jak chciałam to po 10 z wypłaty kupiłam co chciałam i starczało na życie bez problemu. Na dzieci nie miałam alimentów do 2011 roku bo nie były mi potrzebne byłam w stanie ich sama utrzymać. Sprawę o alimenty wniosłam po namowie koleżanki która twierdziła że ojciec powinien choć trochę poczuwać się do utrzymania dzieci. W nowej pracy poznałam mojego obecnego męża. Po 2 latach związku zapragnęłam mieć córkę. Było nas na nią stać ponieważ moje zarobki były naprawdę wysokie.
I zaszłam w ciążę. Wszystko pięknie. Pracowałam do rozwiązania. Dzień przed porodem jeszcze do 18 byłam w pracy. Wróciłam do domu i zaczęły się silne skurcze. Niestety to był dopiero 6 miesiąc i tak o wadze 1 kg urodził się mój najmłodszy syn. 3 miesiące w szpitalu, 2 operacje na sercu i 1 na oczka. Przeżyłam coś strasznego. Ale jeśli chodzi o finanse to nic się nie zmieniło przez rok miałam zasiłek macierzyński w wysokości wypłaty. Mój mąż pracował za najniższa krajową. Ale po roku zasiłek się skończył. dokładnie w lipcu tego roku. Na wychowawczy który wynosi 400 zł przekracza nam dochód ponieważ biorą pod uwagę dochody z tamtego roku. Nie jestem zarejestrowana w PUP bo nie mogę podjąć pracy Ze względu na najmłodszego syna. Nie mogą go przyjąć do żłobka ze względu na stał opiekę specjalistów której potrzebuje. Ale Rozwija się prawidłowo więc też nie dostanę żadnego zasiłku pielęgnacyjnego na niego. Teraz utrzymujemy się tylko z pensji męża i alimentów na dwójkę dzieci. Do szlachetnej paczki zakwalifikowała mnie Pani która jest moim pracownikiem socjalnym do 25 roku życia.
Nie prosiłam się o taką sytuację od ukończenia 18 roku życia pracowałam na to żeby się utrzymać a nie żeby podatnicy mnie utrzymywali.
Na stronie SZP była tylko informacja o tym że mam 3 dzieci, każde z innym i że ja nie pracuje. Dochody i to wszystko. Nikt nie znał mojej prawdziwej sytuacji. I wy nie znacie sytuacji tych ludzi więc nie oceniajcie pochopnie.

A jeśli chodzi o te szczególne upominki. Przyszła do mnie Pani na wywiad i pyta mojego syna o czym marzy a on na to że o tablecie. Mi się włos na głowie zjeżył. Ale on jako dziecko po pierwsze nie wie ile to kosztuje a po drugie widzi że koledzy mają więc jego marzeniem też jest mieć mimo to że ma w domu PS3, komputer w swoim pokoju swój własny tv w pokoju. Kupiłam to jak jeszcze pracowałam i mogła sobie na to pozwolić. Moja sytuacja pogorszyła się dopiero gdy w serpniu tego roku okazało sie że nie mogę wrócić do pracy bo nie przyjmą małego do żłobka. i dostałam ostatni zasiłek macieżyński.

Muszę przeboleć do września przyszłego roku bo najmłodszy wtedy pójdzie do przedszkola i będę mogła powrócić na rynek pracy.
k1ngun1a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 21:37   #2080
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez k1ngun1a Pokaż wiadomość
Witam
Utworzyłam tu konto żeby wam uświadomić że nie wszystko jest takie proste i jasne jak myślicie.
Nie chcę tu nikogo obrażać, czy cokolwiek innego. Po prostu chcę wam opisać moją sytuację
Jestem matką 3 dzieci i mam 24 lata (wow pewnie teraz jest zaskoczenie) wychowuję moich synów wraz z mężem który jest ojcem tylko najmłodszego szkraba. Każde z moich dzieci ma innego ojca (teraz w myślach pewnie pani lekkich obyczajów). I jeszcze zakwalifikowałam się do SZP. Po raz pierwszy w życiu. Wcześniej nawet nie wiedziałam co to jest.
Jako dziecko wychowywała mnie babcia w rodzinie zastępczej ponieważ moja matka kilka tygodni po porodzie zostawiła mnie w domu i uciekła (pewnie przerosło ją macierzyństwo bo miała 15 lat) W ramach wyjaśnień nie puszczał się w tym wieku tylko została zgwałcona.
w domu miałam rygor za wszystko byłam bita. I nie były to klapsy tylko żywe rany na plecach i udach. W wieku 17 lat uciekłam z domu i trafiłam do domu dziecka. Tam zaszłam w ciąże z moim pierwszym synem i z nim trafiłam do domu samotnej matki. Gdy syn miał 8 miesięcy dostałam mieszkanie i żyła mi się naprawdę dobrze. Mały w żłobku ja w pracy i wtedy poznałam pana X. Nie chciałam mieć dzieci ale po 2 latach związku biorąc tabletki anty zaszłam w ciąże... niechcianą ale postanowiłam urodzić to dziecko. Gdy pan X dowiedział się że jestem w ciąży powiedział że to na pewno nie jego dziecko i odwrócił się od nas. Badania DNA oczywiście wykazały że to jego i wtedy chciał do nas wrócić. Ale przez piekło jakie mi zgotował w ciąży bałam się do niego wrócić. I tak mi minęły kolejne 2 lata na samotnym wychowywaniu dzieci. @ chłopców. Przez cały ten czas nie licząc macierzyńskiego pracowałam a dzieci były w żłobku i przedszkolu. Później znalazłam naprawdę dobrą pracę więc nigdy nam na nic nie brakowało. Nie musiałam odkładać na nowy telewizor czy laptopa. Po prostu jak chciałam to po 10 z wypłaty kupiłam co chciałam i starczało na życie bez problemu. Na dzieci nie miałam alimentów do 2011 roku bo nie były mi potrzebne byłam w stanie ich sama utrzymać. Sprawę o alimenty wniosłam po namowie koleżanki która twierdziła że ojciec powinien choć trochę poczuwać się do utrzymania dzieci. W nowej pracy poznałam mojego obecnego męża. Po 2 latach związku zapragnęłam mieć córkę. Było nas na nią stać ponieważ moje zarobki były naprawdę wysokie.
I zaszłam w ciążę. Wszystko pięknie. Pracowałam do rozwiązania. Dzień przed porodem jeszcze do 18 byłam w pracy. Wróciłam do domu i zaczęły się silne skurcze. Niestety to był dopiero 6 miesiąc i tak o wadze 1 kg urodził się mój najmłodszy syn. 3 miesiące w szpitalu, 2 operacje na sercu i 1 na oczka. Przeżyłam coś strasznego. Ale jeśli chodzi o finanse to nic się nie zmieniło przez rok miałam zasiłek macierzyński w wysokości wypłaty. Mój mąż pracował za najniższa krajową. Ale po roku zasiłek się skończył. dokładnie w lipcu tego roku. Na wychowawczy który wynosi 400 zł przekracza nam dochód ponieważ biorą pod uwagę dochody z tamtego roku. Nie jestem zarejestrowana w PUP bo nie mogę podjąć pracy Ze względu na najmłodszego syna. Nie mogą go przyjąć do żłobka ze względu na stał opiekę specjalistów której potrzebuje. Ale Rozwija się prawidłowo więc też nie dostanę żadnego zasiłku pielęgnacyjnego na niego. Teraz utrzymujemy się tylko z pensji męża i alimentów na dwójkę dzieci. Do szlachetnej paczki zakwalifikowała mnie Pani która jest moim pracownikiem socjalnym do 25 roku życia.
Nie prosiłam się o taką sytuację od ukończenia 18 roku życia pracowałam na to żeby się utrzymać a nie żeby podatnicy mnie utrzymywali.
Na stronie SZP była tylko informacja o tym że mam 3 dzieci, każde z innym i że ja nie pracuje. Dochody i to wszystko. Nikt nie znał mojej prawdziwej sytuacji. I wy nie znacie sytuacji tych ludzi więc nie oceniajcie pochopnie.

A jeśli chodzi o te szczególne upominki. Przyszła do mnie Pani na wywiad i pyta mojego syna o czym marzy a on na to że o tablecie. Mi się włos na głowie zjeżył. Ale on jako dziecko po pierwsze nie wie ile to kosztuje a po drugie widzi że koledzy mają więc jego marzeniem też jest mieć mimo to że ma w domu PS3, komputer w swoim pokoju swój własny tv w pokoju. Kupiłam to jak jeszcze pracowałam i mogła sobie na to pozwolić. Moja sytuacja pogorszyła się dopiero gdy w serpniu tego roku okazało sie że nie mogę wrócić do pracy bo nie przyjmą małego do żłobka. i dostałam ostatni zasiłek macieżyński.

Muszę przeboleć do września przyszłego roku bo najmłodszy wtedy pójdzie do przedszkola i będę mogła powrócić na rynek pracy.
Współczuję choroby najmłodszego dziecka.
Mam jednak pytanie – dlaczego po urlopie macierzyńskim nie wróciłaś do pracy, skoro zarabiałaś bardzo dobrze? Nie byłoby sensowniej, gdyby z pracy zrezygnował mąż, który zarabia znacznie mniej?
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 21:41   #2081
201801191006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

dużo zdrowia dla syna

ale dlaczego nie miałaś żadnych oszczędności skoro wypłata była taka wysoka? wszystko poszło na PS i osobny telewizor dla dziecka?
201801191006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 21:50   #2082
winter76
RENTGEN RZĄDZI!
 
Avatar winter76
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Niu Jork, Niu Jork!
Wiadomości: 28 418
GG do winter76
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez cosmetix Pokaż wiadomość
Podobno Nikola to najczęstsze imię dziecka podawane do rejestrów w MOPS. Takie imiona pewnie odzwierciedlają aspiracje tych ludzi, aby ich dziecko było kimś lepszym od nich. A że mają bardzo zawężone horyzonty do postaci serialowych, aktorów i piosenkarzy z TV, to i wynik tego jest, jaki jest. Imiona tradycyjne kojarzą im się ze środowiskiem, z którego wyrośli i którym pogardzają. Kiedyś były Isaury, teraz są Nikole.
Samo imię ma ciekawą etymologię. Jest to współcześnie sprowadzony do języka polskiego żeński odpowiednik imienia Mikołaj. Pochodzi od greckiego słowa nikolaos – zwycięstwo.
Do tego masz kilka odmian- Nicola, Nicol, Nikola, Nikol
__________________
Jestę hejterę, snobę, trollę i wizażystkom

Jeżeli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można....
Bądź uprzejmy, zachowuj się profesjonalnie, ale zawsze miej w głowie plan zabójstwa każdej napotkanej osoby
winter76 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 21:56   #2083
blair witch
Zakorzenienie
 
Avatar blair witch
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 533
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez GgochaA Pokaż wiadomość
Od pół roku pani Katarzyna jest w separacji z mężem, ma problem z alkoholem i nie interesuje się sytuacją rodziny. Ponadto wszystkie musi opłacać rachunki, a wiec ze wszystkim musi radzić sobie sama.

MISTRZ MOWY POLSKIEJ.
Chyba zajęcia z języka polskiego też by się tym wolo przydały

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Współczuję choroby najmłodszego dziecka.
Mam jednak pytanie – dlaczego po urlopie macierzyńskim nie wróciłaś do pracy, skoro zarabiałaś bardzo dobrze? Nie byłoby sensowniej, gdyby z pracy zrezygnował mąż, który zarabia znacznie mniej?
Napisała dziewczyna że małego nie przyjęli do żłobka. Choć faktycznie lepiej finansowo by wyszli gdyby ona pracowała, skoro zarabiała więcej...

Również współczuję choroby małego.


Ciekawi mnie za to dlaczego na litość boską wolontariusz który tworzy opis rodziny nie potrafi między epopejami jak Paulo Coelho napisać że matka nie może wrócić do pracy ponieważ dziecka nie przyjęli do żłobka. I że problemy finansowe są od sierpnia a nie od urodzenia dziecka. Od razu by opis wyglądał inaczej.
__________________
blair witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 21:58   #2084
k1ngun1a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 32
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Miałam oszczędności które poszły na szczepionki dla syna szczepionka nazywa sie synagis. Mozecie sprawdzić ile kosztuje w necie. Za 5 dawek zapłaciliśmy prawie 25 tyś. A z pracy zrezygnowalam ja poniezwaz ja studiuje w weekendy
k1ngun1a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 22:00   #2085
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

I mając tak trudną sytuację, studiujesz zaocznie i płacisz za studia, zamiast iść do pracy?
Mąż nie może znaleźć żadnej innej pracy niż za 1240zł?
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 22:01   #2086
201607111042
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 889
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez k1ngun1a Pokaż wiadomość
Witam
Utworzyłam tu konto żeby wam uświadomić że nie wszystko jest takie proste i jasne jak myślicie.
Nie chcę tu nikogo obrażać, czy cokolwiek innego. Po prostu chcę wam opisać moją sytuację
Jestem matką 3 dzieci i mam 24 lata (wow pewnie teraz jest zaskoczenie) wychowuję moich synów wraz z mężem który jest ojcem tylko najmłodszego szkraba. Każde z moich dzieci ma innego ojca (teraz w myślach pewnie pani lekkich obyczajów). I jeszcze zakwalifikowałam się do SZP. Po raz pierwszy w życiu. Wcześniej nawet nie wiedziałam co to jest.
Jako dziecko wychowywała mnie babcia w rodzinie zastępczej ponieważ moja matka kilka tygodni po porodzie zostawiła mnie w domu i uciekła (pewnie przerosło ją macierzyństwo bo miała 15 lat) W ramach wyjaśnień nie puszczał się w tym wieku tylko została zgwałcona.
w domu miałam rygor za wszystko byłam bita. I nie były to klapsy tylko żywe rany na plecach i udach. W wieku 17 lat uciekłam z domu i trafiłam do domu dziecka. Tam zaszłam w ciąże z moim pierwszym synem i z nim trafiłam do domu samotnej matki. Gdy syn miał 8 miesięcy dostałam mieszkanie i żyła mi się naprawdę dobrze. Mały w żłobku ja w pracy i wtedy poznałam pana X. Nie chciałam mieć dzieci ale po 2 latach związku biorąc tabletki anty zaszłam w ciąże... niechcianą ale postanowiłam urodzić to dziecko. Gdy pan X dowiedział się że jestem w ciąży powiedział że to na pewno nie jego dziecko i odwrócił się od nas. Badania DNA oczywiście wykazały że to jego i wtedy chciał do nas wrócić. Ale przez piekło jakie mi zgotował w ciąży bałam się do niego wrócić. I tak mi minęły kolejne 2 lata na samotnym wychowywaniu dzieci. @ chłopców. Przez cały ten czas nie licząc macierzyńskiego pracowałam a dzieci były w żłobku i przedszkolu. Później znalazłam naprawdę dobrą pracę więc nigdy nam na nic nie brakowało. Nie musiałam odkładać na nowy telewizor czy laptopa. Po prostu jak chciałam to po 10 z wypłaty kupiłam co chciałam i starczało na życie bez problemu. Na dzieci nie miałam alimentów do 2011 roku bo nie były mi potrzebne byłam w stanie ich sama utrzymać. Sprawę o alimenty wniosłam po namowie koleżanki która twierdziła że ojciec powinien choć trochę poczuwać się do utrzymania dzieci. W nowej pracy poznałam mojego obecnego męża. Po 2 latach związku zapragnęłam mieć córkę. Było nas na nią stać ponieważ moje zarobki były naprawdę wysokie.
I zaszłam w ciążę. Wszystko pięknie. Pracowałam do rozwiązania. Dzień przed porodem jeszcze do 18 byłam w pracy. Wróciłam do domu i zaczęły się silne skurcze. Niestety to był dopiero 6 miesiąc i tak o wadze 1 kg urodził się mój najmłodszy syn. 3 miesiące w szpitalu, 2 operacje na sercu i 1 na oczka. Przeżyłam coś strasznego. Ale jeśli chodzi o finanse to nic się nie zmieniło przez rok miałam zasiłek macierzyński w wysokości wypłaty. Mój mąż pracował za najniższa krajową. Ale po roku zasiłek się skończył. dokładnie w lipcu tego roku. Na wychowawczy który wynosi 400 zł przekracza nam dochód ponieważ biorą pod uwagę dochody z tamtego roku. Nie jestem zarejestrowana w PUP bo nie mogę podjąć pracy Ze względu na najmłodszego syna. Nie mogą go przyjąć do żłobka ze względu na stał opiekę specjalistów której potrzebuje. Ale Rozwija się prawidłowo więc też nie dostanę żadnego zasiłku pielęgnacyjnego na niego. Teraz utrzymujemy się tylko z pensji męża i alimentów na dwójkę dzieci. Do szlachetnej paczki zakwalifikowała mnie Pani która jest moim pracownikiem socjalnym do 25 roku życia.
Nie prosiłam się o taką sytuację od ukończenia 18 roku życia pracowałam na to żeby się utrzymać a nie żeby podatnicy mnie utrzymywali.
Na stronie SZP była tylko informacja o tym że mam 3 dzieci, każde z innym i że ja nie pracuje. Dochody i to wszystko. Nikt nie znał mojej prawdziwej sytuacji. I wy nie znacie sytuacji tych ludzi więc nie oceniajcie pochopnie.

A jeśli chodzi o te szczególne upominki. Przyszła do mnie Pani na wywiad i pyta mojego syna o czym marzy a on na to że o tablecie. Mi się włos na głowie zjeżył. Ale on jako dziecko po pierwsze nie wie ile to kosztuje a po drugie widzi że koledzy mają więc jego marzeniem też jest mieć mimo to że ma w domu PS3, komputer w swoim pokoju swój własny tv w pokoju. Kupiłam to jak jeszcze pracowałam i mogła sobie na to pozwolić. Moja sytuacja pogorszyła się dopiero gdy w serpniu tego roku okazało sie że nie mogę wrócić do pracy bo nie przyjmą małego do żłobka. i dostałam ostatni zasiłek macieżyński.

Muszę przeboleć do września przyszłego roku bo najmłodszy wtedy pójdzie do przedszkola i będę mogła powrócić na rynek pracy.
Ale ja nie rozumiem jednego - nie masz żadnych oszczędności? Naprawdę żadnych, mimo że dobrze zarabiałaś? Poza tym, jeśli masz w domu różne drogie sprzęty i brakuje Ci na podstawowe rzeczy, to nie wiem... moi rodzice jak wpadli w długi to sprzedali telewizor, komputer zostawili bo był nam potrzebny do szkoły ale gdybyśmy mieli dwa, to też by sprzedali. Ja ludzi potrzebujących widzę tak: nie mają na podstawowe potrzeby i nie mają jak ich sobie zapewnić, a nie że brak na podstawowe rzeczy, ale w domu kilka telewizorów i komputerów.

To prawda, że inaczej się patrzy na ludzi których się zna a inaczej się ocenia po opisie z SZp, ale jak czytam o małżeństwie które ma problemy finansowe od 5 lat i w tym czasie fundnęło sobie piątkę dzieci, to nie ma bata żebym ich nie uznała za bezmyślnych dzieciorobów. No niestety dla mnie to patologia.
201607111042 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 22:01   #2087
blair witch
Zakorzenienie
 
Avatar blair witch
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 533
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez k1ngun1a Pokaż wiadomość
Miałam oszczędności które poszły na szczepionki dla syna szczepionka nazywa sie synagis. Mozecie sprawdzić ile kosztuje w necie. Za 5 dawek zapłaciliśmy prawie 25 tyś. A z pracy zrezygnowalam ja poniezwaz ja studiuje w weekendy
Ale praca jest w tygodniu, więc tutaj nie powinno problemu być. Serio przemyślcie czy nie lepiej żebyś Ty wróciła do pracy a facet zrezygnował, skoro z jego pensją nie starcza
__________________
blair witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 22:03   #2088
GgochaA
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Pierdu pierdu. Przyjmij do wiadomości że i tak miałas lepiej niż przeciętny człowiek, bo przeciętny człowiek nie ma tak że "mieszkanie dostaje", a zanim spłodzi choćby jedno dziecko zastanowi się pięć razy.
Facetó dobierałaś przypadkowo - nie wyobrażam sobie pójść do łózka z kimś kto w razie ciązy kwestionuje swoje ojcostwo, a to była już twoja DRUGA ciąża - czyli pierwsza niczego Cię nie nauczyła.

Jedyne czego współczuję to choroby dziecka. Cała reszta to jakieś brednie. No i też pytam - dlaczego przy tak świetnych zarobkach nie odkłądałaś nic na czarną godzinę? Myślałaś że dobra passa trwa wiecznie? Wszystko przebimbałaś na PS3 i inne?

Może jestem dziwnie wychowana, może mam staroświeckie poglądy - ale na Twoim miejscu w tej sytuacji posprzedawałabym te gry, plasyation, sprzęty, zamiast wyciągać łapę. Ale to ja.

Wiesz, angażuję się w różne formy pomocy itd chociaż sama nie ociekam gotówką. Teraz mam kilka wydatków więc żeby dorobić w tej właśnie chwili wystawiam aukcje na allegro i sprzedaję wszystko co mi się nawinie a czego już nie potrzebuję. I coś mnie trafia, dosłownie, jak przychodzi osoba która bezmyślnie napłodziła dzieci, dobrą pensję przehulała na bajery i gadżety i z dumą oświadcza że się zakwalifikowała. Gratuluję, ale uważam że Twoja sytuacja jest wynikiem wyłącznie Twoich wyborów. Głównie złych. Ale powodzenia, co mi tam.
GgochaA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 22:04   #2089
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

k1ngun1a życzę zdrowia dla małego


Dziewczyny, ale nie bardzo rozumiem po co to rozliczanie i właściwie pytania na zasadzie przesłuchania: a gdzie oszczędności, a czemu studiujesz?

Jak człowiek nie pracuje- źle, jak nie szuka prac- le, jak się nie doszkala- jeszcze gorzej, bo mu się zachciało niewiadomo czego niby.
Macie przykład ludzi, którzy mieli ustabilizaowane życie, płacili podatki ( z ktorych kasę dostawały rodziny wielodzietne i jadące na zasiłkach) i teraz w kryzysie są rozliczane w tym watku.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-30, 22:05   #2090
winter76
RENTGEN RZĄDZI!
 
Avatar winter76
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Niu Jork, Niu Jork!
Wiadomości: 28 418
GG do winter76
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez k1ngun1a Pokaż wiadomość
Miałam oszczędności które poszły na szczepionki dla syna szczepionka nazywa sie synagis. Mozecie sprawdzić ile kosztuje w necie. Za 5 dawek zapłaciliśmy prawie 25 tyś. A z pracy zrezygnowalam ja poniezwaz ja studiuje w weekendy
Aha, wolisz studiować i żyć na granicy ubóstwa, niż zawiesić naukę, pójść do pracy
i żyć normalniej?
__________________
Jestę hejterę, snobę, trollę i wizażystkom

Jeżeli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można....
Bądź uprzejmy, zachowuj się profesjonalnie, ale zawsze miej w głowie plan zabójstwa każdej napotkanej osoby
winter76 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 22:07   #2091
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez k1ngun1a Pokaż wiadomość
A z pracy zrezygnowalam ja poniezwaz ja studiuje w weekendy
Rozważałaś opcję wzięcia dziekanki? Myślałaś o wróceniu do pracy i zostawieniu dziecka pod opieką ojca albo wynajętego opiekuna?
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 22:09   #2092
201801191006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

pewnie nie mam serca, ale współczuję tylko choroby syna, bo to jest niezależne od nas.
reszty nie kupuję.
201801191006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 22:11   #2093
201607111042
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 889
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
k1ngun1a życzę zdrowia dla małego


Dziewczyny, ale nie bardzo rozumiem po co to rozliczanie i właściwie pytania na zasadzie przesłuchania: a gdzie oszczędności, a czemu studiujesz?

Jak człowiek nie pracuje- źle, jak nie szuka prac- le, jak się nie doszkala- jeszcze gorzej, bo mu się zachciało niewiadomo czego niby.
Macie przykład ludzi, którzy mieli ustabilizaowane życie, płacili podatki ( z ktorych kasę dostawały rodziny wielodzietne i jadące na zasiłkach) i teraz w kryzysie są rozliczane w tym watku.
No ale dla mnie postępowanie k1ngun1a jest dziwne. To tak jakby milioner stracił majątek i chciał dalej żyć na poziomie, na który go nie stać i wyciągał rękę po pomoc. Studia nawet rozumiem, ale to że (z tego co zrozumiałam) ma w domu kilka telewizorów, komputerów i inne drogie sprzęty i zamiast to posprzedawać, woli prosic o pomoc... tego nie rozumiem. Ja gdybym miała kupę kasy, to też bym pokupowała jakies duperele bo taka moja natura, ale jakby dobrą pracę szlag trafił, to cóż... zbędne luksusy trzeba by było sprzedać na rzecz innych wydatków. No dla mnie to logiczne.
201607111042 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 22:11   #2094
GgochaA
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
k1ngun1a życzę zdrowia dla małego


Dziewczyny, ale nie bardzo rozumiem po co to rozliczanie i właściwie pytania na zasadzie przesłuchania: a gdzie oszczędności, a czemu studiujesz?

Jak człowiek nie pracuje- źle, jak nie szuka prac- le, jak się nie doszkala- jeszcze gorzej, bo mu się zachciało niewiadomo czego niby.
Macie przykład ludzi, którzy mieli ustabilizaowane życie, płacili podatki ( z ktorych kasę dostawały rodziny wielodzietne i jadące na zasiłkach) i teraz w kryzysie są rozliczane w tym watku.
Sory ale dla mnie 3 dzieci każde z nieodpowiedzialnym facetem, nieodkładanie w tej sytuacji kasy przy dobrej pracy, która jak mniemam nie wynikała z super umiejętności tylko była przypadkiem (gdyby było inaczej trwałaby dalej i nie została porzucona i zamieniona na studia) i to w sytuacji kiedy mieszkanie się "dostaje" to nie jest ustabilizowane życie tylko spieprzenie szeregu okazji żeby takim było.
GgochaA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 22:12   #2095
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez GgochaA Pokaż wiadomość
Pierdu pierdu. Przyjmij do wiadomości że i tak miałas lepiej niż przeciętny człowiek, bo przeciętny człowiek nie ma tak że "mieszkanie dostaje", a zanim spłodzi choćby jedno dziecko zastanowi się pięć razy.
Facetó dobierałaś przypadkowo - nie wyobrażam sobie pójść do łózka z kimś kto w razie ciązy kwestionuje swoje ojcostwo, a to była już twoja DRUGA ciąża - czyli pierwsza niczego Cię nie nauczyła.

Jedyne czego współczuję to choroby dziecka. Cała reszta to jakieś brednie. No i też pytam - dlaczego przy tak świetnych zarobkach nie odkłądałaś nic na czarną godzinę? Myślałaś że dobra passa trwa wiecznie? Wszystko przebimbałaś na PS3 i inne?

Może jestem dziwnie wychowana, może mam staroświeckie poglądy - ale na Twoim miejscu w tej sytuacji posprzedawałabym te gry, plasyation, sprzęty, zamiast wyciągać łapę. Ale to ja.

Wiesz, angażuję się w różne formy pomocy itd chociaż sama nie ociekam gotówką. Teraz mam kilka wydatków więc żeby dorobić w tej właśnie chwili wystawiam aukcje na allegro i sprzedaję wszystko co mi się nawinie a czego już nie potrzebuję. I coś mnie trafia, dosłownie, jak przychodzi osoba która bezmyślnie napłodziła dzieci, dobrą pensję przehulała na bajery i gadżety i z dumą oświadcza że się zakwalifikowała. Gratuluję, ale uważam że Twoja sytuacja jest wynikiem wyłącznie Twoich wyborów. Głównie złych. Ale powodzenia, co mi tam.
Jak wyżej.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 22:14   #2096
201607111042
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 889
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez GgochaA Pokaż wiadomość
Sory ale dla mnie 3 dzieci każde z nieodpowiedzialnym facetem, nieodkładanie w tej sytuacji kasy przy dobrej pracy, która jak mniemam nie wynikała z super umiejętności tylko była przypadkiem (gdyby było inaczej trwałaby dalej i nie została porzucona i zamieniona na studia) i to w sytuacji kiedy mieszkanie się "dostaje" to nie jest ustabilizowane życie tylko spieprzenie szeregu okazji żeby takim było.
Błędy to ludzka rzecz, nie musisz jej tak znowu surowo oceniać. Bywa że człowiek narobi głupot i opamiętuje się po czasie, i co, z mostu ma się rzucić?
201607111042 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 22:15   #2097
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ale nie bardzo rozumiem po co to rozliczanie i właściwie pytania na zasadzie przesłuchania: a gdzie oszczędności, a czemu studiujesz?
Tyle, że k1ngun1a sama opisała tutaj swoją historię, więc chyba pytania można zadawać?

Cytat:
Jak człowiek nie pracuje- źle, jak nie szuka prac- le, jak się nie doszkala- jeszcze gorzej, bo mu się zachciało niewiadomo czego niby.
Myślę, że wiele z nas tutaj dobrze rozumie, że czasami człowiek nie może się podjąć pracy zarobkowej, bo opiekuje się chorym członkiem rodziny. Niemniej nie zawsze ta rezygnacja z pracy jest sensowna – na przykład wtedy, gdy z pracy rezygnuje osoba, która zarabiała dużo lepiej.
Płatne studia też mogą według niektórych być zbędnym wydatkiem w przypadku osoby, która nie może się podjąć pracy (gdyby nie studia, mogłaby to robić w weekend) i do tego ledwo wiąże koniec z końcem. Podejrzewam, że stąd te wszystkie wątpliwości i pytania dotyczące k1ngun1a.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-11-30, 22:18   #2098
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez cottan Pokaż wiadomość
No ale dla mnie postępowanie k1ngun1a jest dziwne. To tak jakby milioner stracił majątek i chciał dalej żyć na poziomie, na który go nie stać i wyciągał rękę po pomoc. Studia nawet rozumiem, ale to że (z tego co zrozumiałam) ma w domu kilka telewizorów, komputerów i inne drogie sprzęty i zamiast to posprzedawać, woli prosic o pomoc... tego nie rozumiem. Ja gdybym miała kupę kasy, to też bym pokupowała jakies duperele bo taka moja natura, ale jakby dobrą pracę szlag trafił, to cóż... zbędne luksusy trzeba by było sprzedać na rzecz innych wydatków. No dla mnie to logiczne.
Też bym sprzedała. Nie mówię, że nie. Mówię, ze taka ostra ocena mnie razi, krytyka na kazdym kroku.

Cytat:
Napisane przez GgochaA Pokaż wiadomość
Sory ale dla mnie 3 dzieci każde z nieodpowiedzialnym facetem, nieodkładanie w tej sytuacji kasy przy dobrej pracy, która jak mniemam nie wynikała z super umiejętności tylko była przypadkiem (gdyby było inaczej trwałaby dalej i nie została porzucona i zamieniona na studia) i to w sytuacji kiedy mieszkanie się "dostaje" to nie jest ustabilizowane życie tylko spieprzenie szeregu okazji żeby takim było.
Dlaczego każde z nieodpowiedzialnym facetem?
Nie rozumiem dlaczego aktualnego męża uważasz za nieodpowiedzialnego.
Czasami człowiek studiuje, by osiągnąć coś w aktualnej pracy właśnie.

Nie rozumiem o co chdozi z tym, ze jak się mieszkanie dostaje to się nie można ustabilizować
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 22:18   #2099
k1ngun1a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 32
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Studiuje na kirunku ratownik medyczny. Został mi ostatni rok. mam teraz zrezygnować? Nigdy nie korzustalam z pomocy państwa i do tej pory nie korzystam. Mi nie brakuje na podstawpwe potrzeby. Mamy c9 jesc i w co sie ubrać. Zapłacone rachunki. Syn przestał chodzic do przedszkola żeby bez sensu nie płacić 500 zł skoro ja siedzę w domu. Sama sie do SzP nie pchalam. Zakwalifikował mnie pcpr. Ja tylko udzielilam wywiadu o naszej sytuacji. Nie sprzedam dzieci komputera czy ps3 które byly prezentami podchodzi choinkę.
k1ngun1a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 22:20   #2100
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Tyle, że k1ngun1a sama opisała tutaj swoją historię, więc chyba pytania można zadawać?



Myślę, że wiele z nas tutaj dobrze rozumie, że czasami człowiek nie może się podjąć pracy zarobkowej, bo opiekuje się chorym członkiem rodziny. Niemniej nie zawsze ta rezygnacja z pracy jest sensowna – na przykład wtedy, gdy z pracy rezygnuje osoba, która zarabiała dużo lepiej.
Płatne studia też mogą według niektórych być zbędnym wydatkiem w przypadku osoby, która nie może się podjąć pracy (gdyby nie studia, mogłaby to robić w weekend) i do tego ledwo wiąże koniec z końcem. Podejrzewam, że stąd te wszystkie wątpliwości i pytania dotyczące k1ngun1a.
Mnie same pytania nie rażą. Rażą mnei wówczas, gdy są w formie zbliżonej do przesłuchania; a odpowiedzi oceniane strasznie surowo.

Tylko tyle.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-02 12:33:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.