Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa? - Strona 71 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2006-06-18, 17:29   #2101
tak-po-prostu
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 052
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez mały_groszek
co się stało???

po tym co od niego uslyszalam wczoraj i przedwczoraj nie wiem czy jest sens bysmy byli dalej razem.
tak-po-prostu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-18, 21:14   #2102
czarna_orchidea21
Rozeznanie
 
Avatar czarna_orchidea21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 541
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Ale mam dziwne dni (wczoraj i dzisiaj).Tak czytałam Wasze wypowiedzi i wszystko jest takie oczywiste, takie proste,ale jednak... Wczoraj miałam dziwny dzień - coś na pograniczu płaczu - właczyłam sobie film specjalny wyciskacz łez i... nic! Totalna znieczulica! ON wszedł na gg, miał zw, po jakimś czasie ja sie ujawniłam, po 20 minutach on zrobił się dostępny a 3 sekuny pozniej juz go nie było. Byłam troszke na niego zła, ściemniał coś tydzień temu,miał mi dać płyte, a tymczasem mnie unika. Zaczęłam o nim myśleć. Zwymyślalam go troche, że jest głupi, zachowuje się jak dziecko itd. Poszłam spać i mi się przyśnił Śniło mi się,że się zeszliśmy i że problemy wcześniejsze jakie między nami były wróciły. Wstałam dziś rano z takim dziwnym uczuciem. Nie chce mi się płakać,nie chce mi się śmiać. Jestem nijaka. Dziś mija równy miesiąc od rozstania. Zaczęłam troszke myśleć jakby to było gdybyśmy się zeszli, jak to będzie dalej bez niego, jakby to było gdyby tu teraz był. Niechce tak myśleć,ale to samo przychodzi. Nadal się czuje jakbym był ogłuszona. Macie racje, widocznie nie byliśmy sobie pisani,widocznie czeka tam na mnie ktoś kto mnie pokocha i to dotyczy każdej z nas,tylko czemu mimo to jest tak ciężko?



Ps. Dziewczynki buziak dla Was za mądre słowa, za otuche, żeby było Wam lepiej
__________________



Zasnę cicho i w szklanej trumnie śmierci martwym pokocham już sercem...

Edytowane przez czarna_orchidea21
Czas edycji: 2006-06-18 o 22:30
czarna_orchidea21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-18, 22:29   #2103
czarna_orchidea21
Rozeznanie
 
Avatar czarna_orchidea21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 541
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez tak-po-prostu
po tym co od niego uslyszalam wczoraj i przedwczoraj nie wiem czy jest sens bysmy byli dalej razem.

A co takiego się stało?
__________________



Zasnę cicho i w szklanej trumnie śmierci martwym pokocham już sercem...
czarna_orchidea21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-19, 16:03   #2104
tak-po-prostu
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 052
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez czarna_orchidea21
A co takiego się stało?
po 20 miesiacach bycia razem uslyszalam od niego ze nie jestem dla niego najwazniejsza, ze jestem egoistka (moze jestem <kazdy na swoj sposob jest> ale powiedzial mi to w taki sposob.. i po tym jak go o cos poprosilam. wyszlo na to ze jak cos ma dla mnie zrobic tzn ze ja chce miec wszystko podane na tacy). i on sie mnie pyta jeszcze dlaczego jestem smutna :/ nastepnego dnia oczywiscie powiedzial ze czegos takiego nie powiedzial, ze co innego mial na mysli. gdy sie klucilismy byl taki chamski, wredny...
po prostu nie wierze ze to on tak sie zachowuje...
poza tym stwierdzil ze gdy ma do wyboru cos za co mu zaplaca a cos za co ja mu nie zaplace to wybiera to pierwsze.
w ogole miedzy nami ostatnio duzo sie dzieje. zlego.
ale ta ostatnia klutnia po prostu mnie juz calkiem dobila.
tak-po-prostu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-19, 16:50   #2105
dzudi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 21
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

tak-po-prostu ale wiesz ze mezczyzni sa z Marsa a kobiety z Wenus i dlatego moze Ty odebralas jego tak(chamski,wredny...).mo ze On tego nie wiedzial naprawde.NAPRAWDE!
mialamtakiesme sytuacje wielokrotnie i wiem ze moj tz tego naprawde nie dostrzegal w swoim zachowaniu,dla niego to byla zwykla zlosc i tyle,zadnego chamstwa,Apotrafil czasem powiedziec cos poprostu bezczelnego co jak powtorzylam kumpeli to dziobek rozstawila ze by sie pol okolicy zmiescilo.. heh..
mysle ze my rozne rzeczy naprawde inaczej postrzegamy niz faceci,moze porzez wrazliwosc wieksza i empatie.moze poczekajcie troche,niech emocje ostygna i jak to mowi moja babunia "nie robic nic na goraco"!!!!
spokoj najpierw trzeba znalezc w sobie i potem podjac sie dojrzalej rozmowy partnerskiej a nie smarkatej klotni,ktora konczy sie gorzej niz zaczela...

u mnie spokoj,choc to wcale nie oznacza,ze dobrze mi sie z tz uklada.po tym jak sie zeszlismy On zlapal jakis dystans.dla mnie to nie jest zwiazek.i wiem ze jest wieeeelu uroczych facetow na swiecie i wcale nie mam zamiaru sie smucic z powodu tego ze nie wychodzi.no bo nie wychodzi,i tyle.staralam sie cos zrobic,rozmawiac,wychodzi c gdzies razem,zadnych sprzeczek oczywiscie...i ...jest bez iskry...bez zaru...namietnosci...i checi jakichkolwiek z jego strony.
moze ja to tak odbieram,moze On potrzebuje czasu,zeby sie "przestawic",pouklada c sobie pewne rzeczy...moze i tak.ale ja nie tego chce od zwiazku co on mi daje.nie chce lezec caly piekny dzionek i pol nocy (...)przed tv i prawie w ogole nie gadac...chce aktywnego zycia,spelniania siebie,odkrywania coraz to nowszych pokladow wlasnej psychiki...zaczelam bardziej sie przy nim,jak to neyska napisala dolowac,no a przeciez to nie chodzi o to...milosc ma uskrzydlac,byc nasza muza do zycia...
dzudi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-19, 17:15   #2106
dzudi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 21
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

bylo mi z nim kiedys naprawde cudownie
ale teraz lepiej czuje sie sama,piekniejsza,madrzejs za...

Neysko ciesze sie ,ze u Ciebie ktos sie pojawil i przyniosl cieple uczucie!
jak wybadasz czy to prawdziwy skarb to dbaj o Niego!zreszta ja to nie musze o tym mowic Ci...bo wiem ,ze sama wiesz najlepiej

moze sobie myslicie,ze ja mojego tz nie kochalam...otoz nie,ja naprawde myslalam,ze to facet na cale zycie...ale teraz mysle troche bardziej "dojrzale".widze,ze zgubilismy sie i ze wlasciwie to chyba nie chcemy sie juz znalezc.przynajmniej narazie.mi tez brakuje przytulania,buziakow..czu losci po prostu...ale teraz wiem,ze lepiej poczekac na kogos w kim odnajdziesz sie i on odnajdzie sie w tobie,bo po co oddawac sie komus kto nie widzi w tym wszystkim prawdziwej wartosci...?czy znajdziemy naprawde to czego szukamy przytulajac sie do faceta ktory nas nie kocha,albo nie wie...?nie sadze,ja odnajdywalam po jakichkolwiek zblizeniach(nie mowiac o seksie...)wieksza pustke niz mialam wczesniej.


"jezeli sa watpliwosci,to nie ma watpliwosci..."
dzudi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-19, 21:10   #2107
mofi
Raczkowanie
 
Avatar mofi
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 116
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Witajcie moje drogie!!!!!
Wczoraj wydarzylo sie cos o czym jeszcze jakis czas temu moglam tylko pomarzyc. Uslyszalam od mojego ex że .... mnie kocha i że przeprasza za wszystko i ze nasze rozstanie to byl najglupszy pomysl itp.
Rozmowa byla bardzo bardzo bardzo bardzo szczera.
Kochane jestem dzis caly dzien rozbita. nie wiem czego chce o czym marze. Ja chyba zaakceptowalam ta sytuacje że nie jestesmy razem i ze spotykamy sie ze soba jak kumple. I ja nie wiem czy chce zebysmy byli razem, bo przeciez nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki... Wydaje mi sie że go kocham ale nie wiem czy potrafie z nim byc i czy to ma sens. Potrzebuje czasu.................... ......................... ..zeby sie znaleźć w swoich myslach.
mofi jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-06-19, 22:02   #2108
czarna_orchidea21
Rozeznanie
 
Avatar czarna_orchidea21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 541
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

mofi miło jest coś takiego usłyszec od ex,ale wcale Ci się nie dziwie. Daj sobie czas, przemyśl wszystko dokładnie, może spotykajcie się i zobaczcie jak to będzie jeśli po paru spotkaniach nie bedziesz przekonana,to może lepiej nie być razem.

tak-po-prostu popieram dzudi nic na gorąco, może wcale mu nie o to chodziło, moj ex kiedys tez cos wypalił zabolało, a gdy mu powiedziałam wyparł się a potem powiedział,że wcale nie w tym kontekście mu chodziło. Może po prostu zły dobór słow,a my interpretujemy inaczej. Może wcale nie jest tak źle, przeczekaj i porozmawiaj z nim

dzudi powroty są chyba zawsze takie,nie da się chyba tak nagle zachowywać się jak było przed rozstaniem ("ćwierkać") bo potem będziesz czułą,że na siłę jest za słodko. Może musi się przestawić, tez proponuje rozmowe z nim. Najważniejsze jednak,że spełniasz się i jesteś zadowolona z tego co robisz

Dziś juz nie miałam takich durnych myśli, niestety czasem przychodzily "co mu powiem jak bedzie chciał być znów razem" ale potem patrzyłam na siebie w lustrze i mowiłam "Ty idiotko po co o tym myslisz, tak nie bedzie,to koniec" przestawałam i zajmowałam się porządnymi rzeczami Umówiłam się dziś na drugą rande do kina z nowopoznanym. Przed wyjściem zaczęłam się znów zastanawiać "a co będzie jak go tam zobacze z jakąś" koszmar, każdego faceta który wchodził taksowałam,by się upewnić,że to nie on - psychoza! Mam nadzieje,że się to niebawem skończy. Chłopak z którym byłam ostro chciał mnie pocałować, 3 razy pytał czy może, a za czwartm już nie pytał tylko przeszedł do ataku, niestety byłam wredna i stanowczo powiedziałam NIE! Dałam mu kosza i nie żałuje, dla mnie to za wcześnie, nie miałam na to ochoty i czuje,ze gdybym mimo to się całowała pozniej czułabym się paskudnie (chociaż pewnie moj ex niemoże oderwac ust od innej ) Nic wbrew sobie Za to jaki był powrót do domu, mało co a by mnie nie odwiózł, podróz była w ciszy, o ja niedobra
__________________



Zasnę cicho i w szklanej trumnie śmierci martwym pokocham już sercem...
czarna_orchidea21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-19, 22:13   #2109
Pigula
Raczkowanie
 
Avatar Pigula
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 96
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez czarna_orchidea21
dzudi powroty są chyba zawsze takie,nie da się chyba tak nagle zachowywać się jak było przed rozstaniem ("ćwierkać") bo potem będziesz czułą,że na siłę jest za słodko. Może musi się przestawić, tez proponuje rozmowe z nim. Najważniejsze jednak,że spełniasz się i jesteś zadowolona z tego co robisz
A ja uważam, że zgodnie z przysłowiem do tej samej rzeki nie włazi się 2 razy! Jeżeli zdecydowaliśmy się zakończyć znajomość to trzeba być konsekwentnym. Odgrzewane kotlety nie smakują już tak jak świeże!!!
__________________
- pamiętaj, Google prawdę ci powie!
- Wyniki 1-10 spośród około 939 dla zapytania mężczyźni są dziwni.
- Wyniki 1 - 10 spośród około 804,000 dla zapytania kobiety są dziwne.
- kobiety są 85,6... razy dziwniejsze!
- to jest nasz wielki plus, obok sikania na stojąco
Pigula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-20, 17:49   #2110
Jadeitea
Zadomowienie
 
Avatar Jadeitea
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 008
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez Pigula
A ja uważam, że zgodnie z przysłowiem do tej samej rzeki nie włazi się 2 razy! Jeżeli zdecydowaliśmy się zakończyć znajomość to trzeba być konsekwentnym. Odgrzewane kotlety nie smakują już tak jak świeże!!!
No to ja mam chyba zaburzenia kubków smakowych, bo mi mój odgrzewany kotlet smakuje świetnie po 20 miesiącach nowego chodzenia.

Tak naprawdę to nie chodzi o to, że do tego samego chłopaka się nie wraca. Przysłowie mówi o tym, że rzeka nigdy nie jest ta sama, bo woda ciągle się zmienia - nie chodzi o to, że możesz wejść do Wisły raz, a potem odpycha cię niewidzialne pole siłowe. Można to tak interpretować, że ludzie się zmieniają jak rzeki i choćbyś spotkała kogoś drugi raz, nie będzie przecież taki sam.

Z drugiej strony, jeśli rzeka jest już zanieczyszczona, to naprawdę lepiej trzymać się od niej z daleka.
__________________
30 Day Shred: done!
Ripped in 30: done!

Body Revolution: IN PROGRESS/ON HIATUS (przerwa spowodowana remontem i przeprowadzką)

Jem trawę - blog (też zaniedbany, ale kiedyś doń wrócę)
Jadeitea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-20, 22:48   #2111
tak-po-prostu
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 052
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

dziekuje Wam dziewczyny

przeczytalam Wasze odpowiedzi dopiero teraz ale zrobilam mniej wiecej tak jak napisalyscie. czyli spokojna rozmowa i dystans do tego. moze rzeczywiscie jest tak jak piszecie nie wiem... mam nadzieje ze to sie nie bedzie powtarzalo.
narazie miedzy nami jest oki dzisiaj spedzilismy mily wieczor uczylismy sie tanczyc i w ogole bylo spoko ;]

dzudi co do Twojej sytuacji to mysle, ze powinnas troche poczekac czy mu nie przejdzie ten dystans, a jesli nie to chyba serio cos nie tak :/ po takich powrotach powinno byc "goracej" a skoro u Was na odwrot...
tak-po-prostu jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-06-21, 12:09   #2112
neysa
Raczkowanie
 
Avatar neysa
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 443
GG do neysa
Smile Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Hej Dziewczynki! Co słychać u Was? U mnie jest radośnie i dobrze. Dzudi, czas pokaże, czy tym skarbem się okaże. Ale P. podoba mi się bardzo, ja jemu też i mocno nas ciągnie do siebie. I potrafi być taki słooodki i czuły... A jak u Ciebie sprawy stoją? Masz rację, że miłość powinna nas uskrzydlać i dodawać sił, bo inaczej taki związek to toksyna. U mnie poprzednio tak właśnie było, zamiast windować w górę, sprowadzał w dół. Sadzę, że mocno bałam się zostać sama i przyznać do niewypału, że w porę tego nie skończyłam. Dziś już o tę wiedzę jestem bogatsza. Teraz żyję bieżącym dniem, daję się ponieść uczciom i innym pragnieniom. Każdy z nas zasługuje na dobrą i spełnioną miłość i nie ma co tkwić w chorych układach, tym bardziej jeśli traci się w nich samego siebie. Musimy mieć więcej odwagi i zaufania do siebie. Mofciu, a jak Ty swoje sprawy rozwiązałaś?
Tak-po-prostu, może wszystko się jeszcze ułoży. Dajcie sobie czas, zrozumienie i duuużo miłości.
__________________
Kiedy jestem z Tobą
Wiatr użycza mi swych westchnień
Gdy jestem przy Tobie- to czuję, że jestem

When I'm in your arms, nothing seems to matter!
neysa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-21, 21:51   #2113
mofi
Raczkowanie
 
Avatar mofi
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 116
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Hej kochane!!!
Dzis stuknęło mi 23 lata!!! Dzień minał beznadziejnie. Moj ex przysłał mi smsa, którym nie zaskoczył mnie szczególnie.Więc Neysko ja widzisz u mnie totalna rozsypka. Cieszę sie że u ciebie się super układa, bo zasługujesz na to.
mofi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-21, 22:11   #2114
Biricchina
Zadomowienie
 
Avatar Biricchina
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 166
GG do Biricchina
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez mofi
Hej kochane!!!
Dzis stuknęło mi 23 lata!!! Dzień minał beznadziejnie. Moj ex przysłał mi smsa, którym nie zaskoczył mnie szczególnie.Więc Neysko ja widzisz u mnie totalna rozsypka. Cieszę sie że u ciebie się super układa, bo zasługujesz na to.

Mofi wszystkiego najlepszego!!
Obyś znalazła szczęście którego szukasz i na które zasługujesz.

Ja też jestem szczęśliwa... może jutro napiszę coś więcej

DOPISANE


Właśnie się dowiedziałam że ma nową dziewczynę. Zrobiło mi się gorąco, serce zaczęło walić, kapnęło parę łez... ale... spłynęło to po mnie.
W moim życiu już nie ma dla niego miejsca. Amen

P.S. z tym szczęściem to nie w takim sensie że z kimś jestem;-)
__________________
MY

Karolinka

Aniołek? 28.01.08


[aniolek1]28390[/aniolek1]

Edytowane przez Biricchina
Czas edycji: 2006-06-21 o 23:01
Biricchina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-21, 23:04   #2115
Jadeitea
Zadomowienie
 
Avatar Jadeitea
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 008
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Biri, właśnie osiągnęłaś nirvanę: bycie szczęśliwą BEZ faceta. Patrzcie, dzieci, i uczcie się. Bez złośliwości! Oby każda z samotnych dziewczyn tak mogła. Szczere gratulacje.

I dodaj jakąś notkę na blogu, do jasnej.
__________________
30 Day Shred: done!
Ripped in 30: done!

Body Revolution: IN PROGRESS/ON HIATUS (przerwa spowodowana remontem i przeprowadzką)

Jem trawę - blog (też zaniedbany, ale kiedyś doń wrócę)
Jadeitea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-21, 23:08   #2116
Biricchina
Zadomowienie
 
Avatar Biricchina
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 166
GG do Biricchina
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez Jadeitea
Biri, właśnie osiągnęłaś nirvanę: bycie szczęśliwą BEZ faceta. Patrzcie, dzieci, i uczcie się. Bez złośliwości! Oby każda z samotnych dziewczyn tak mogła. Szczere gratulacje.

I dodaj jakąś notkę na blogu, do jasnej.

Czuje wewnętrzny spokój. Obawiałam się tej chwili bardzo, ale nie taki diabeł straszny jak go malują. Niech będzie szczęśliwy. Ja też kiedyś będę.
Będę bardzo szczęśliwa a z tamtego związku zostaną tylko miłe wspomnienia.
Na tamtym blogu już nic nie napiszę. On był mój i Marcina. Nas już nie ma, nie będzie i bloga. Ale założę niedługo nowy, obiecuję.
__________________
MY

Karolinka

Aniołek? 28.01.08


[aniolek1]28390[/aniolek1]
Biricchina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-22, 12:19   #2117
neysa
Raczkowanie
 
Avatar neysa
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 443
GG do neysa
Smile Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Mofciu, najserdeczniejsze życzonka!! Dużo radości, uśmiechu, pogody ducha, spełnienia marzeń i prawdziwej szczęśliwej miłości. Wszystko się ułoży, daj sobie tylko czas.

Biri,masz rację- tamtego związku już nie ma. Idź naprzód i buduj swoją szczęśliwą przyszłość. Dbaj o siebie, wychodź do ludzi, a miłość sama Cię znajdzie. Buziaki
__________________
Kiedy jestem z Tobą
Wiatr użycza mi swych westchnień
Gdy jestem przy Tobie- to czuję, że jestem

When I'm in your arms, nothing seems to matter!
neysa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-22, 13:30   #2118
czarna_orchidea21
Rozeznanie
 
Avatar czarna_orchidea21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 541
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

A ja jestem zła na niego,ze niby nadal kocha a tak mu łatwo przychodzi wymazanie mnie z jego życia,no ale trudno. Najwazniejsze,że mi sie na razie płakać nie chce. Musze się uczyć, obrnić prace (juz w poniedziałek ) zając się sobą, gwiazdy twierdzą,że spotka mnie miłość przez duże M - oby,nigdy się to nie sprawdza,ale pomarzyc można Zapowiada się pare imprez. Postaram się super bawić! To ide się uczyć


Ps. Buziaki dla wszystkich Mofi WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, DUŻO SIŁY I SPEŁNIONEJ MIŁOŚCI
__________________



Zasnę cicho i w szklanej trumnie śmierci martwym pokocham już sercem...
czarna_orchidea21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-22, 16:13   #2119
dzudi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 21
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

czesc Laseczki!u mnie jednak dystans sie powiekszyl i bez zadnych rozmow odeszlismy od siebie...rozmawiamy normalnie,ale jeszcze nic nie padlo na nasz temat...i ja chce przy najblizszej okazji mu powiedziec,ze naprawde mi przykro ze nasz zwiazek sie tak skonczyl bo byl dla mnie bardzo wazny.........ale niestety wszystko co najlepsze i nasze wspolne juz za nami.i chce mi sie ryczec ze tak sie poukladalo miedzy nami,ze teraz to juz moge powiedziec moj ex...i tak bardzo to boli kurka wodna...
dzudi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-06-22, 17:41   #2120
Biricchina
Zadomowienie
 
Avatar Biricchina
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 166
GG do Biricchina
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez dzudi
czesc Laseczki!u mnie jednak dystans sie powiekszyl i bez zadnych rozmow odeszlismy od siebie...rozmawiamy normalnie,ale jeszcze nic nie padlo na nasz temat...i ja chce przy najblizszej okazji mu powiedziec,ze naprawde mi przykro ze nasz zwiazek sie tak skonczyl bo byl dla mnie bardzo wazny.........ale niestety wszystko co najlepsze i nasze wspolne juz za nami.i chce mi sie ryczec ze tak sie poukladalo miedzy nami,ze teraz to juz moge powiedziec moj ex...i tak bardzo to boli kurka wodna...
Każde rozstanie boli. MNiej lub bardziej, ale boli. Jednak każde doświadczenie, nawet przykre jest bardzo potrzebne. Teraz jeszcze nie myślisz racjonalnie. Za jakiś czas jak już się uspokoisz i poukładasz sobie życie bez niego, bo poukładasz sobie na pewno dostrzeżesz pewne rzeczy których wcześniej nie widziałaś i zobaczysz że ten cudowny związek wcale nie był taki różowy. U mnie od rozstania minęły 2 m-ce i 3 tyg. a ja dopiero niedawno uświadomiłam sobie że to wcale nie był ten na którego czekałam. Zobaczyłam ile dla niego poświęcałam mało dostając w zamian... a ja zasługuję przecież na coś lepszego. Najlepszego dla mnie. Każda z nas na to zasługuje i dostanie to tylko nie należy zadowalać się kitem jak gdzieś tam czeka na nas lak.
Wszystko dzieje się po coś a po każdej burzy wychodzi słońce. Jeszcze będzie pięknie, uszy do góry

"Świt nowego dnia przychodzi po najczarniejszej chwili nocy."
__________________
MY

Karolinka

Aniołek? 28.01.08


[aniolek1]28390[/aniolek1]
Biricchina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-22, 21:13   #2121
tak-po-prostu
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 052
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

mofi wszystkiego naj

u mnie jest dobrze. nie wiem kiedy bylo tak ostatni raz. chyba nigdy bo kazda chwila ma swoj jakis tam urok i kazda jest inna w kazdym razie jestem bardzo szczesliwa.
przytłacza mnie tylko to ze niedlugo on prawdopodobnie wyjedzie na miesiac. dla nas to dobrze (mysle ze rozlaki dobrze robia zwiazom o ile nie sa zbyt czeste) ale strasznie sie tego boje. w ciagu tych 20 miesiecy bycia razem najdluzej rozstalismy sie na tydzien a teraz mamy sie rozstac na 4 obawiam sie strasznie.
tak-po-prostu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-23, 09:42   #2122
blue_eyed_kitty
Rozeznanie
 
Avatar blue_eyed_kitty
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 997
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Hej...
JA dołączam do waszego grona. Wczoraj cudowny smsoświecił mnie:'to nie ma sensu'...sratatata... Nie ma to jak honorowe zachowanie. A teraz siedze i...siedze...Bo nie wiem co robic. Ech powinnam to przewidziec...
Ciesze sie tylko że wyjeżdżam na wakacje daleko stąd i na długo...Może mi to ulży...

Przytulicie mnie?

__________________
Mrrrrrrrrrrrrrrau!

Licencjat zdany

wakacje

Mrrrrrrrrrrrrrrau!
blue_eyed_kitty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-23, 10:38   #2123
czarna_orchidea21
Rozeznanie
 
Avatar czarna_orchidea21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 541
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez blue_eyed_kitty
Hej...
JA dołączam do waszego grona. Wczoraj cudowny smsoświecił mnie:'to nie ma sensu'...sratatata... Nie ma to jak honorowe zachowanie. A teraz siedze i...siedze...Bo nie wiem co robic. Ech powinnam to przewidziec...
Ciesze sie tylko że wyjeżdżam na wakacje daleko stąd i na długo...Może mi to ulży...

Przytulicie mnie?


No pewnie!!
__________________



Zasnę cicho i w szklanej trumnie śmierci martwym pokocham już sercem...
czarna_orchidea21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-23, 10:46   #2124
blue_eyed_kitty
Rozeznanie
 
Avatar blue_eyed_kitty
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 997
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez czarna_orchidea21
No pewnie!!

Dziękuje
__________________
Mrrrrrrrrrrrrrrau!

Licencjat zdany

wakacje

Mrrrrrrrrrrrrrrau!
blue_eyed_kitty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-23, 12:14   #2125
Jadeitea
Zadomowienie
 
Avatar Jadeitea
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 008
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?



A poza tym dzielnie się trzymasz, tylko tak dalej!
__________________
30 Day Shred: done!
Ripped in 30: done!

Body Revolution: IN PROGRESS/ON HIATUS (przerwa spowodowana remontem i przeprowadzką)

Jem trawę - blog (też zaniedbany, ale kiedyś doń wrócę)
Jadeitea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-23, 12:49   #2126
blue_eyed_kitty
Rozeznanie
 
Avatar blue_eyed_kitty
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 997
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Już nie tak dzielnie Powoli miękne... Przed chwilka prawie sie udusiłam z płaczu... Zanosiłam się jak małe dziecko... Za dużo emocji...rozstanie, sesja, wyjazd... Do mojego smutku dołożył się jeszcze fakt że sobie popsułam włosy... Dwa dni temu szamponetką taki śliczny ciemny brąz uzyskałam, wczoraj zrobiłam sobie peeling kwasowy a dopiero chwilke temu zauważyłam że...mam żółte włosy nad czołem... Głupie kwasy... I teraz siedze z paskiem brązowej farby na czole...Oby sie pofarbowało...
Tak. Myślenie o włosach to dobry sposób na nie myślenie o innych bolesnych sprawach...

Jejku zaczynam bzdury pisac....Dziewczyny nie zwracajcie uwagi...

Dziekuję za kolejne przytulaski Tylko na Was mogę liczyć
__________________
Mrrrrrrrrrrrrrrau!

Licencjat zdany

wakacje

Mrrrrrrrrrrrrrrau!
blue_eyed_kitty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-23, 12:58   #2127
czarna_orchidea21
Rozeznanie
 
Avatar czarna_orchidea21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 541
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Heh wiem jak to jest. U mnie też centralnie przed sesją usłyszałam "sajonara", zamiast się uczyć myślałam o nim, czasami były ok dni a niekiedy z żalu i smutku wyłam, nie płakałam tylko wyłam! Czas leczy rany, chociaż powoli. Mija już miesiąc i jest lepiej,a pomyśleć,że jak mnie zostawiał to mówiłam "teraz nie możesz,bo sesja" chwytałam się czegokolwiek byle tylko został,a to było bez sensu. Mam najlepsze ocenyt w tej sesji! Włosy się pofarbują, ja na mój ciemny brązik z chęci zmiany położyłam rozjaśniacz i wyszłąm kurczakowo-ruda Pomijam zniszczone włosy, 2 razy szampon koloryzujący i znów mam ciemne włosy.To też jest sposób poprawienie humoru przez zmiane włosów,zakupy, paznokcie i te nasze babsie duperele Nie będe pisać niepłacz,bo uważam,że powinnaś płakać zawsze kiedy masz na to ochote, to pomaga, bardzo pomaga, czasem też sobie płacze chociaż jak na razie 50% mniej niż krótko po rozstaniu. Masz co robić, masz się czym zająć, więc do dzieła!
__________________



Zasnę cicho i w szklanej trumnie śmierci martwym pokocham już sercem...
czarna_orchidea21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-23, 13:12   #2128
blue_eyed_kitty
Rozeznanie
 
Avatar blue_eyed_kitty
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 997
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Ja już nawet nie powstrzymuje łez. Mówie sobie po prostu-płacz, z czasem Ci przejdzie. I to chyba jest dobre...
Sesje już kończe. Jutro ostatni egzamin. Wstyd się przyznać-wiem że go obleje. Po prostu miałam na niego za mało czasu i...troszkę za leniwa byłam. Ale mysle że po 13 zdanych nikt tego 14tego nie zauważy
Co do włosów to byłam taka dumna z tego kolorku A tu niespodzianka. Ale twardo siedze i czekam na efekt szamponetki
Jak tylko jutro wróce do domu to siadam, robie sobie paznokietki, maseczki i takie bzdetki. W niedziele na 'kawkę' z kumpelą. A potem fjuuuuuu i dwumiesięczna wycieczka To będzie odskok od rzeczywistości dopiero
Jejku Jak myslenie otakich rzeczach pomaga Uśmiech wraca na twarz.

Jeszcze raz dziekuje za miłe słowa
__________________
Mrrrrrrrrrrrrrrau!

Licencjat zdany

wakacje

Mrrrrrrrrrrrrrrau!
blue_eyed_kitty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-23, 13:18   #2129
czarna_orchidea21
Rozeznanie
 
Avatar czarna_orchidea21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 541
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

U mnie ten minus,że znajomi sie rozjadą, ja nie mam perspektyw na wyjazd, ba nawet musze zostać i pracy szukać, jedyne pocieszenie to takie ze w przyszłym tygodniu sobie poimprezuje, po obronie pracy będzie co oblewac Może się kogoś pozna... Na związek nie mam ochoty,ale żeby tak mieć z kim się spotkac powydurniac A narazie nauka przez weekend Będzie dobrze zobaczysz, a jak wyjedziesz to łuuuu na pewno bedzie super!
To ide się uczyć
__________________



Zasnę cicho i w szklanej trumnie śmierci martwym pokocham już sercem...
czarna_orchidea21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-23, 13:21   #2130
blue_eyed_kitty
Rozeznanie
 
Avatar blue_eyed_kitty
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 997
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Na pewno na imprezkach nieźle się rozerwiesz. Ja wakacje spędze w towarzystwie 16latek...Ale podobno moja kuzynka ma równiez starszych znajomych

Ja też wracam do nauki. Wierm że nic nie da, ale zeby nie było że nic nie zrobiłam

Buziaczki!
__________________
Mrrrrrrrrrrrrrrau!

Licencjat zdany

wakacje

Mrrrrrrrrrrrrrrau!
blue_eyed_kitty jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:58.