Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2

[travis]

Napisane przez Juncia

A u Julki nic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spokojnie kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie

Sent from my I3312 using Tapatalk

[kamila1011]

Napisane przez Juncia

A u Julki nic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Julka ruszy to zobaczysz w jeden dzień usiądzie a w następny zacznie raczkować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Juncia]

Napisane przez travis

Spokojnie kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie

Sent from my I3312 using Tapatalk

Smuci mnie to jedynie dlatego (ze jeszcze nie potrafi), że nadzieję mam że w raz z mobilnością przestanie tyle jęczeć. Bo teraz to ciężko bywa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[schaboszczak]

Napisane przez Juncia

Smuci mnie to jedynie dlatego (ze jeszcze nie potrafi), że nadzieję mam że w raz z mobilnością przestanie tyle jęczeć. Bo teraz to ciężko bywa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To znowu nie bedzie mozna spuscic jej z oka z dzieckiem zawsze cos. Moj te jeszcze sie nie garnie do raczkowania, na razie to w ogole jest dopiero w fazie odkrywania, ze przewrotami i wyginaniem moze sie przemieszczac po lozku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Juncia]

Wiesz co, chyba wolę nie spuszczać jej z oka.. Ale będę miała porównanie to się wypowiem wiarygodniej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[schaboszczak]

Ja zamowilam dzisiaj kojec, mam nadzieje, ze bedzie dal sie w nim zostawiac i nie skonczy sie na wspolnym siedzeniu w nim i tak, bo poki co krzyczy na mnie jal sie oddale na wiecej niz metr

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez schaboszczak

Ja zamowilam dzisiaj kojec, mam nadzieje, ze bedzie dal sie w nim zostawiac i nie skonczy sie na wspolnym siedzeniu w nim i tak, bo poki co krzyczy na mnie jal sie oddale na wiecej niz metr

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Grunt to duuuzo zabawek

Sent from my I3312 using Tapatalk

[schaboszczak]

Napisane przez travis

Grunt to duuuzo zabawek

Sent from my I3312 using Tapatalk

Na razie nie dziala, jest w stanie chwile sie zajac zabawkami, ale jak siedzi na mnie. A najlepiej, zebym ja pajacowala. Czasem mi sie uda nawet ogarnac prasowanie, wtedy lezy i sie gapi na mnie, ale to max raz dziennie i max pol godziny, wiec sie musze dobrze wstrzelic. Od poczatku tak jest, a jeszcze wszedzie pisza, ze dzieci przyklejaja sie do matek tak kolo 8 miesiaca i wtedy sie leki separacyjne pojawiaja, to ja nie wiem co bedzie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Laura Rose]

Napisane przez Juncia

Smuci mnie to jedynie dlatego (ze jeszcze nie potrafi), że nadzieję mam że w raz z mobilnością przestanie tyle jęczeć. Bo teraz to ciężko bywa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja już w to nie wierzę

Napisane przez schaboszczak

Na razie nie dziala, jest w stanie chwile sie zajac zabawkami, ale jak siedzi na mnie. A najlepiej, zebym ja pajacowala. Czasem mi sie uda nawet ogarnac prasowanie, wtedy lezy i sie gapi na mnie, ale to max raz dziennie i max pol godziny, wiec sie musze dobrze wstrzelic. Od poczatku tak jest, a jeszcze wszedzie pisza, ze dzieci przyklejaja sie do matek tak kolo 8 miesiaca i wtedy sie leki separacyjne pojawiaja, to ja nie wiem co bedzie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój ma identyko.

Tż mi pokazywał ten kojec ostatnio, ale bardzo wątpię, że nasz syn by w nim sam siedział. Bardziej stawiałabym na coś mniejszego jak Viva wstawiła, żeby łatwiej było to przenieść i złożyć.

[viva91]

Napisane przez schaboszczak

To znowu nie bedzie mozna spuscic jej z oka z dzieckiem zawsze cos.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ehem... Mam stojącego w dużej donicy na podłodze bluszcza, pnie się po sznurkach przymocowanych do sufitu. Mój pełzak wpełzł dziś na tę doniczkę, przesunął ją, a sznurki pozrywał

A na plus jest to na co liczyłam: odkąd mały sam siedzi mogę posadzić go na macie, obłożyć zabawkami i mam czas wolny, dziecka nie ma Zaglądam jedynie żeby sprawdzić, czy nie przewrócił się na brzuch i nie demoluje salonu

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[travis]

A to moj soedzi fajnie sam w kojcu poki co, ale on wczesniwj sam na podlosze tez lez i sie bawil tylko bez kojca tl zaraz muelil cos czego nie powinien a tak wiem ze jest bezpieczny

Spokojnie moge poprasowac obiad zrobic klatke swinkom sprzatnac czy odkurzyc, oczywiscie nie jednym ciagiem, siedzi tak 15-30min potem do niego ide sie pobawic, przebrac czy nakarmic i znowu sam polezy i sie pobawi trafil mi sie latwy egzemplarz jesli o to chodzi

Sent from my I3312 using Tapatalk

[kamila1011]

Mój tak sam się bawi do 5 minut max mam nadzieję, że kiedyś ten czas się wydłuży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[schaboszczak]

Napisane przez kamila1011

Mój tak sam się bawi do 5 minut max mam nadzieję, że kiedyś ten czas się wydłuży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

On ma tak napiety grafik posilkow, ze po prostu nie ma chlopak czasu na dluzsza zabawe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila1011]

Napisane przez schaboszczak

On ma tak napiety grafik posilkow, ze po prostu nie ma chlopak czasu na dluzsza zabawe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Możliwe 🤣🤣🤣 nigdy na to nie wpadłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kasia2204]

Dziewczyny czy w Was w mieście pediatrzy nie przyjmują prywatnie w związku z odgórnym zakazem? Od pani doktor usłyszałam że cały powiat ma zakaz przyjmowania w domu nie mogą zakupować sobie maseczek rękawiczek i strojów żeby przyjmować bezpiecznie pacjentów. Moj mały ma katar już kilka dni nie wygląda na zdrowego i chciałam żeby ktoś go osłuchał. W ośrodku zdrowia tylko eporady.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Napisane przez Kasia2204

Dziewczyny czy w Was w mieście pediatrzy nie przyjmują prywatnie w związku z odgórnym zakazem? Od pani doktor usłyszałam że cały powiat ma zakaz przyjmowania w domu nie mogą zakupować sobie maseczek rękawiczek i strojów żeby przyjmować bezpiecznie pacjentów. Moj mały ma katar już kilka dni nie wygląda na zdrowego i chciałam żeby ktoś go osłuchał. W ośrodku zdrowia tylko eporady.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Luxmed ma takie info: "Wizyta w placówce jest możliwa, jeśli lekarz podczas konsultacji telemedycznej stwierdzi taką potrzebę i wystawi zlecenie na wizytę w placówce."

Oprócz kataru coś małemu dolega? Gorączka? Mój miał katar 2 tygodnie, u takich maluchów to niestety norma. Jeżeli nie ma innych objawów to myślę, że nie musisz się martwić. Odciągać wydzielinę, nawilżać powietrze, plasterki Aromactiv i dacie radę

[Juncia]

Ja się zastanawiam czy Jula ma kaszel. No takie dźwięki wydaje trochę, ale nie wiem czy to kaszel czy się bawi dźwiękiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[schaboszczak]

Napisane przez Juncia

Ja się zastanawiam czy Jula ma kaszel. No takie dźwięki wydaje trochę, ale nie wiem czy to kaszel czy się bawi dźwiękiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moj mial taka faze jakis miesiac temu, tez nas nastraszyl. A to kaszlal, a to sapal jak piesek, jakby mu oddechu brakowalo. Ale robil to wszystko w czasie gdy byl rozbawiony, zaraz po tym sie usmiechal, czasem jak z nim robilam kolka po pokoju to np kaszlal za kazdym razem jak mijalismy lampe potrwalo to jakis czas i przestal.

E: A, no i zauwazylam, ze rownolegle z tym odkrywa oddychanie przez usta, wiec moze to po prostu z tego wynikalo. Poobserwujcie, nie namawiam oczywiscie do olania sprawy, ale wiadomo, ze to nie jest dobry czas na latanie do lekarza "bez powodu".

[Juncia]

O widzisz, dzięki za info jak to u Was było. No ona jak robi te dźwięki to raczej też wesolutka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Moj tez robil odglos kaszlu, doszlam do wniosku ze nasladowal kaszlaca bratowa trwalo to ponad miesiac

Sent from my I3312 using Tapatalk

[viva91]

Mój "kaszle" kilka miesięcy Przez pierwsze dni też myśleliśmy, że to objaw, nawet wizyta u pediatry była zarezerwowana, ale jak zobaczyliśmy, że się chichra zaraz po, albo wydaje inne dziwne dźwięki, to zluzowaliśmy Jak czasem mi się zakrztusi jedzeniem to też zakaszle i to jest zdecydowanie inny kaszel. Plus chyba dzieci tak mają, pamiętam że chrześniak TŻ-a też miał taką fazę, że chodził i kaszlał

[Juncia]

Hmmm, dobre porównanie z tym zakaszleniem przy jedzeniu! Jutro poobserwuję, ale chyba faktycznie wtedy inny ten dźwięk jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila1011]

Mój też udaje, że kaszle. Chyba specjalnie żeby na spacery nie iść 🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[schaboszczak]

U nas reraz jest faza na dmuchanie, uwielbiam jak mnie wyslini reka po twarzy, a potem na mnie dmucha

A jak u Was z "mowieniem"? Moj Maly generalnie malo sie odzywa, glownie piszczy, krzyczy, ma jakies swoje stale zwroty typu "embuu", ale nie guga jeszcze ani nie nazywa po swojemu rzeczy czy zjawisk.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila1011]

U nas jakiś czas temu było co chwilę e, Ty a teraz ma fazę na tatatata ale ogólnie w ciągu dnia za dużo nie gada. Jak zacznie to nawija z 10 minut. Guga, krzyczy i piszczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Juncia]

Julka też raczej nie z tych gadatliwych.
A żeby nazywała po swojemu coś, rzeczy lub zjawiska? Nie zauważyłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Mojemu sie buzia nie zamyka ale to nie sa zwroty ktore moglabym opisac literami lol raczej dzwieki przeeozna, piszczy skrzeczy krzyczy i pluje robiac jak ja to nazywam motorek ustami

Sent from my I3312 using Tapatalk

[Kasia2204]

Napisane przez viva91

Luxmed ma takie info: "Wizyta w placówce jest możliwa, jeśli lekarz podczas konsultacji telemedycznej stwierdzi taką potrzebę i wystawi zlecenie na wizytę w placówce."

Oprócz kataru coś małemu dolega? Gorączka? Mój miał katar 2 tygodnie, u takich maluchów to niestety norma. Jeżeli nie ma innych objawów to myślę, że nie musisz się martwić. Odciągać wydzielinę, nawilżać powietrze, plasterki Aromactiv i dacie radę

Właśnie trochę charczał i po ostatnim zapaleniu oskrzeli trochę się wystraszyłam ale dziś już jest lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Napisane przez Juncia

Ja się zastanawiam czy Jula ma kaszel. No takie dźwięki wydaje trochę, ale nie wiem czy to kaszel czy się bawi dźwiękiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój też udaje kaszel i sapanie pieska.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Napisane przez Juncia

Julka też raczej nie z tych gadatliwych.
A żeby nazywała po swojemu coś, rzeczy lub zjawiska? Nie zauważyłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja myślałam, że to jeszcze nie na tym etapie...

Mój jak ma moment to coś tam pogada, można wyłapać jakieś bobasowe słowa, które można zapisać literami (bardzo dobrze nazwane travis). Często robi "haba haba" odbijając się buzią od mojego ramienia czy piersi TŻ mówi wtedy na niego "Szaman" Powoli się rozkręca. Nawet kilka dni temu mówiłam TŻ-owi, że co jakiś czas uda mu się złożyć jakieś śmieszne/fajne słówko Złożył już "mam" i od tego czasu męczę go powtarzając "mama" I "baba" mu wyszło, ale nie używa tego w odniesieniu do babci

Teraz np. siedzi na macie i robi "pfff" jakby z politowaniem

A co do ruchu jeszcze... Dziś przyjął pozycję do pompek

[schaboszczak]

Jak sie oddale to mnie wola "mamma", ale to zupelnie przypadkowe, to po prostu odglos nieszczescia jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz