GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)

[rambo]

Napisane przez hejasz

Herbatniczku ten avek co masz teraz to najsmaczniejszy jaki widziałam na forum. No może jeszcze truskawka, ale Fresa cos ostatnio urlopuje od forum. Podobnie jak Luba. Ciekawe co u nich.

Dziękuję

Gdzieś tam się szwendają.
Jak popatrzyć po forum to można je znaleźć

Napisane przez silva

Wątpię, ale może.

(nie ma to jak porozumiewać się bez słów )

Napisane przez hejasz

Byłam dziś na kolejnej kontrolli. Lekarz zadowolony i na dzień dzisiejszy wszystko wygląda prawidłowo inaczej "przeszczep wygląda na to, że zaczął się klimatyzować w nowym miejscu". Dzieki Bogu i oby tak dalej.
Teraz już dobranoc, bo J znów będzie krzywo patrzył. No cóż muszę się oszczędzać.

Wypoczywaj
Bardzo się cieszę, że wszystko idzie dobrze Oby tak dalej

Napisane przez silva

A przy okazji natrafiłam na coś, co kiedyś dawno temu czytałam i po raz kolejny się uśmiałam

(...)

Silvuś, niedobruchu

Też to kiedyś czytałam
Ech... Faceci

[Zmijka]

Napisane przez silva

No tak, wróciła. Nie potrafię sobie wybrać tego jednego.

Ten nowy wygląd forum mnie przeraza. Próbowałam w opcjach zmienić, ale widze, że się nie da

Może tak miało być... To mi tylko ułatwia sprawę.

A wrocisz jeszcze to tego starego avka??
a ja sie juz do kolorystyki przyzwycziłam. Dlamnie jest swojska, bo w podobnej kolorystyce mam dwie kurtki

Napisane przez rambo

Żmijka - Ty głupich pytań nie zadawaj.
Zakazany owoc najlepiej smakuje, więc się mamy słuchać nie będę

Jak miło, że mamy nie słuchasz

Napisane przez hejasz

Byłam dziś na kolejnej kontrolli. Lekarz zadowolony i na dzień dzisiejszy wszystko wygląda prawidłowo inaczej "przeszczep wygląda na to, że zaczął się klimatyzować w nowym miejscu". Dzieki Bogu i oby tak dalej.
Teraz już dobranoc, bo J znów będzie krzywo patrzył. No cóż muszę się oszczędzać.

super Hejasz, oby tak dalej

Napisane przez hecate

Tak stricte co do zielonej herbaty - pieknie pachnie w woreczku pieknie pachnie zaparzona 9kumpela kupila mi sypana) no ale jak przychodzi do picia to mnie czasami az cofa....

zdrowa. obniza cholesterol i inne cuda wiec pije...zmuszam sie...

Dzis M. pyta mnie ze zdziwona mina - kochanie co to za gowno bylo w Twoim kubeczku? jakies kwiatki??

A to fusy po zielonym skoczku z dodatkiem chyba rumianku...

do ziloenej trzeba się przyzwyczić, ja teraz np. w ogóle nielubie pić czarnej, pije tylko jak u kogoś jestem.

A szczerze powiem, że wkurza mnie to zaparzanie zielonej i czerwonej herbaty to czekanie na odpowiednia temp.

Silva ten opis juz gdzieś czytała, ale mimo to ia tak się posmiałam pod nosem
A ja teraz jestem chora wiec dziennie pije nawet wiecej niż 4 kubki zielonej i czerowna jeszcze i miete

[noseknosek]

Jejku dziewczyny ciągle próbuję się przełamać i zacząć pić zieloną herbatę,ale mi zupelnie nie idzie macie jakieś tajne sposoby słodzicie ją?

[Zmijka]

Napisane przez noseknosek

Jejku dziewczyny ciągle próbuję się przełamać i zacząć pić zieloną herbatę,ale mi zupelnie nie idzie macie jakieś tajne sposoby słodzicie ją?

ja nie słodze.
A parzysz ja tak jak tzeba i ile czekasz, zeby się zaprzyła? Może na początek spróbuj zileoną herbate z jakimś aromatem.

[noseknosek]

o wlasnie, widzialam ostatnio w sklepie jakąś z opuncją bodajże tylko czy w tej zielonej herbacie jest w ogole zielona herbata?

[hejasz]

Silva ale się ubawiłam. Świetna historia i taka wydaje się znajoma. Wujek mego J wstawił wodę na herbatę i poszedł do kościoła. Jak wrócił z mszy to pod domem stała straz pożarna i policja. Dodam tylko, że mieszkał na przeciwko strażnicy i sam był dowódcą tej straży, która gasiła pożar w jego domu.

[bergamia]

Melduje się kolejna miłośniczka zielonej herbaty . Piję ją od bardzo dawna, już przeszłam przez różne jej odmiany szczególnie dzięki bio-aktive. Bardzo lubię zieloną z imbirem i miodem. Imbir oczywiscie świeży starty na tareczce, mniam. Czarnej nie pije wcale, chyba że muszę bo jestem u kogoś.

Napisane przez noseknosek

o wlasnie, widzialam ostatnio w sklepie jakąś z opuncją bodajże tylko czy w tej zielonej herbacie jest w ogole zielona herbata?

Jeśli tak bardzo nie możesz się przemóc do zielonej, to spróbuj może jej najłagodniejszej odmiany jaką jest "Sencha", ma bardzo delikatny smak i prawie niewyczuwalną goryczkę ( ja już jej wcale nie czuję nawet w zwykłej ).


A, dziewczyny, czy któraś wie moze coś więcej o "Lapacho", ja szukałam w internecie ale niewiele jest, szczególnie interesują mnie jej właściwości i działanie szczególnie na....uwaga...płodność. Tak właśnie, kiedyś z bio-aktive była herbatka z dodatkiem lapacho i napisali w ulotce, że kobiety które chcą zajsć w ciążę muszą brać pod uwage negatywne działanie lapacho. Ja gdzieś się dowiedziałam, ze Indianki robiły bardzo mocny napar z jakiejś tam kory (może lapacho?)w celach wstrzymania owulacji, raz na pół roku piły i miały spokój Nie podchodzę do tego zbyt poważnie, ale zaintrygowało mnie to. Może któraś coś wie?
Pytam Was tutaj bo myslę, że pijąc zielona nieuchronnie natrafia się na przeróżne ciekawostki ze świata herbaty. Pozdrawiam serdecznie

[hejasz]

Uwaga dziewczyny! Chwalę się! Skończyłam dziś 47 lat i jestem szczęśliwą kobietą, ale się cieszę, że życie przebiega normalnie i żaden rok mnie nie omija.

[nervica]

Najlepsze życzenia!!! 100 LAT!!!

[Zmijka]

Hejasz to w takim razie Wszystkiego Najlepszego i żebyś zawsze byłą tak szcześliwa jak teraz jesteś a nawet bardziej

[rambo]

Sto lat! Sto lat!

Wszystkiego co sobie zażyczysz po prostu

[hejasz]

Muszę ograniczać długie siedzenie jeszcze przez jakiś czas. Na chwilę więc zaglądam i dziekuję za zyczenia. Wyszło na to,że się upomniałam, ale ja naprawdę cieszę ze swoich lat i z tego wszystko przebiega normalnym tokiem.
Bardzo dziękuję
Nervica
Rambo
Żmijka

[rambo]

Nie wyglądało tak

Jak się czujesz?

[Zmijka]

Musze Wam popłakać
nie zdałam jednak jeden poprawki i w ten weekend bede mieć poprawke, tym razem ustna

[rambo]

Teraz zdasz na pewno
Bo będziemy sobie łamać za Ciebie kciuki


Tylko nie dziękuj
Bo

[hejasz]

Napisane przez rambo

Nie wyglądało tak

Jak się czujesz?

Ja też nie wiedziałam, że tak bedzie. Chyba byłam nie do końca świadoma.
Problem jest do przeskoczenia. Musze tylko często zmieniać pozycje. To znaczy po trochę wszystkiego:leżeć, siedzieć chodzić (powoli) na zmianę. Chodzi o zawroty głowy. Przy tego typu operacji zachwiana jest zwykle równowaga błędnika. Ogólnie jednak czuję się dobrze jeśli nie biorę pod uwagę grypy, która mnie dopadła (po kilkunastu latach). Przez nia czuję się fatalnie.

[anita321]

Uwielbiam zielona herbatke z pół łyżeczki cukru... mniam mniam. i nie chce mi sie zazwyczaj po niej jesc przez pare godzin - ale to juz z przyzwyczajenia

[hejasz]

Dziewczyny byłam dzis u lekarza. Nareszcie miałam siłę iść do ośrodka. To nie jest grypa, ale infekcja oskrzelowa. No i nie wiadomo o gorsze, bo pani doktor stwierdziła, ze ta infekcja ma podłoże grypowe. Pierwszy raz sie spotkałam z takim okresleniem. Mam nadzieje, ze z dnia na dzień będzie lepiej.
Życzę zdrowia wszystkim zielonym.

Edit.:Coś nam ostatnio zielone źródełko wysycha. Cicho tu jakos i pusto.

[201701160947]

Napisane przez rambo

Silvuś, niedobruchu

Też to kiedyś czytałam
Ech... Faceci

Właśnie.

Napisane przez Zmijka

A wrocisz jeszcze to tego starego avka??
a ja sie juz do kolorystyki przyzwycziłam. Dlamnie jest swojska, bo w podobnej kolorystyce mam dwie kurtki

Myślę, że jeszcze wrócę do starego ava
Z tą kurtką to dowaliłaś na redakcyjnym

Napisane przez hejasz

Silva ale się ubawiłam. Świetna historia i taka wydaje się znajoma. Wujek mego J wstawił wodę na herbatę i poszedł do kościoła. Jak wrócił z mszy to pod domem stała straz pożarna i policja. Dodam tylko, że mieszkał na przeciwko strażnicy i sam był dowódcą tej straży, która gasiła pożar w jego domu.

Hahaha, nie powinnam się z tego smiać, ale...

Napisane przez hejasz

Uwaga dziewczyny! Chwalę się! Skończyłam dziś 47 lat i jestem szczęśliwą kobietą, ale się cieszę, że życie przebiega normalnie i żaden rok mnie nie omija.

Spóźnione życzenia HejaszWszystkiego naaajlepszego.

Napisane przez Zmijka

Musze Wam popłakać
nie zdałam jednak jeden poprawki i w ten weekend bede mieć poprawke, tym razem ustna

Mam nadzieję, że wszystko OK.

Napisane przez hejasz

Dziewczyny byłam dzis u lekarza. Nareszcie miałam siłę iść do ośrodka. To nie jest grypa, ale infekcja oskrzelowa. No i nie wiadomo o gorsze, bo pani doktor stwierdziła, ze ta infekcja ma podłoże grypowe. Pierwszy raz sie spotkałam z takim okresleniem. Mam nadzieje, ze z dnia na dzień będzie lepiej.
Życzę zdrowia wszystkim zielonym.

Edit.:Coś nam ostatnio zielone źródełko wysycha. Cicho tu jakos i pusto.

Uuu groźnie brzmi, ale myślę, że będzie dobrze i szybko wyzdrowiejesz.
Źródełko wysycha niestety już od dawna, teraz widzę tylko parę kropelek.

[hejasz]

Silva witaj! Ale mnie ucieszyłaś swoim pojawieniem.
Bardzo lubię ten wątek i szkoda mi, że niektóre dziewczyny zniknęły na dobre. Ja się tu czułam fajnie i mam nadzieje czuć się tak dalej. Co tam zielona, czerwona czy biała, byleby sobie pogadać przy filiżance.
Trochę tęsknię za Lubą i Fresą (smakowitą truskawkową). Gdzies się na Nie natknęłam na innym wątku, ale takim troche przykrym. Mam nadzieje dziewczyny - Luba i Fresa, że do nas wrócicie.
Herbatniczek tylko czasem, ale sie pojawia.
Żmijko ucz sie i zdaj - tego Ci zyczę.

[Zmijka]

Silva gdzies Ty była tyle czasu

A z kurtką to się Wizazówi udało, martwi mnie tylko, że tyle dziewczyn narzeka na kolor, bo oznacza, że moja kurtka nie jest w zbyt wizażowym kolorze

A w wątku rzeczywiście się cicho zrobiło i pare osób juz się nieudziela.

A co do poprawki to nie dziękuje, 18.03 mam poprawke, oby było dobrze

Hejasz jak zdrowie?

[rambo]

Napisane przez hejasz

/ciach/

Jak się czujesz? Lepiej ?

Ja się pojawiam - tylko mi gdzieś wątek ( i nie tylko ten ) umyka w subskrypcji

Napisane przez Zmijka

Silva gdzies Ty była tyle czasu

Na gołą ją ! Na gołą

[Zmijka]

Napisane przez rambo

Na gołą ją ! Na gołą

[201701160947]

Napisane przez hejasz

Silva witaj! Ale mnie ucieszyłaś swoim pojawieniem.
Bardzo lubię ten wątek i szkoda mi, że niektóre dziewczyny zniknęły na dobre. Ja się tu czułam fajnie i mam nadzieje czuć się tak dalej. Co tam zielona, czerwona czy biała, byleby sobie pogadać przy filiżance.
Trochę tęsknię za Lubą i Fresą (smakowitą truskawkową). Gdzies się na Nie natknęłam na innym wątku, ale takim troche przykrym. Mam nadzieje dziewczyny - Luba i Fresa, że do nas wrócicie.
Herbatniczek tylko czasem, ale sie pojawia.
Żmijko ucz sie i zdaj - tego Ci zyczę.

KurczeJakie miłe powitanie
Tak, Fresa gdzieś sie chowa, Luba też. Może już nie lubią zielonej?

Napisane przez Zmijka

Silva gdzies Ty była tyle czasu

A z kurtką to się Wizazówi udało, martwi mnie tylko, że tyle dziewczyn narzeka na kolor, bo oznacza, że moja kurtka nie jest w zbyt wizażowym kolorze

A w wątku rzeczywiście się cicho zrobiło i pare osób juz się nieudziela.

A co do poprawki to nie dziękuje, 18.03 mam poprawke, oby było dobrze

Internetu nie miałam, mała usterka.
Nie no, zielony to ładny kolor, ale tutaj jest wszystko takie jakieś nie tenteges.

Napisane przez rambo

Na gołą ją ! Na gołą

Napisane przez Zmijka

Ejjjj





Moja pupcia

[hejasz]

To ja juz wiem Silvuniu Ty po nocach grasujesz?Moje zdrowie z dnia na dzień coraz lepiej. Jutro jade na kolejna kontrolę. Grypa - infekcja czy cóś tam powoli przechodzi. Mam nadzieje w czwartek iśc do pracy.

[bergamia]

Co trzeba zrobić żeby zostać przyjętą do Waszego klubu? A może już nie przyjmujecie "nowych"

[rambo]

Napisane przez silva

Ejjjj
Moja pupcia

Należało Ci się

Napisane przez hejasz

To ja juz wiem Silvuniu Ty po nocach grasujesz?Moje zdrowie z dnia na dzień coraz lepiej. Jutro jade na kolejna kontrolę. Grypa - infekcja czy cóś tam powoli przechodzi. Mam nadzieje w czwartek iśc do pracy.

To dobrze, że jest co raz lepiej

Napisane przez bergamia

Co trzeba zrobić żeby zostać przyjętą do Waszego klubu? A może już nie przyjmujecie "nowych"

Trzeba zdać test

[hejasz]

Rambo ja też się cieszę. Już sie zmęczyłam tym chorowaniem. Nienawidzę być niedyspozycyjna.
Dobrze, że nie muszę się martwić, że mnie z pracy wyrzucą. Mam szefa, który mnie zna i choć czasem się złości, to nigdy nikogo nie zwolnił dlatego, że tem człowiek choruje. Jak wiecie często tak się niestety zdarza. Ja ma szczęście. Ale też juz się stęskniłam za pracą, bo lubię ludzi, z którymi pracuję i zwoja pracę też lubię.

[201701160947]

Napisane przez hejasz

To ja juz wiem Silvuniu Ty po nocach grasujesz?Moje zdrowie z dnia na dzień coraz lepiej. Jutro jade na kolejna kontrolę. Grypa - infekcja czy cóś tam powoli przechodzi. Mam nadzieje w czwartek iśc do pracy.

Zdarza mi się długo siedzieć w necie. To dobrze, że wszystko przechodzi, jeszcze trochę i będziesz zdrowa jak ryba.

Napisane przez bergamia

Co trzeba zrobić żeby zostać przyjętą do Waszego klubu? A może już nie przyjmujecie "nowych"

Tak jak Rambo napisała-trzeba zdać test I lepiej bądź przygotowana na wszystko, bo jest naprawdę trudny.

Napisane przez rambo

Należało Ci się

Dzięki, dzięki, tylko ciekawe kto będzie teraz płacił za terapię

[rambo]

Napisane przez hejasz

Rambo ja też się cieszę. Już sie zmęczyłam tym chorowaniem. Nienawidzę być niedyspozycyjna.
Dobrze, że nie muszę się martwić, że mnie z pracy wyrzucą. Mam szefa, który mnie zna i choć czasem się złości, to nigdy nikogo nie zwolnił dlatego, że tem człowiek choruje. Jak wiecie często tak się niestety zdarza. Ja ma szczęście. Ale też juz się stęskniłam za pracą, bo lubię ludzi, z którymi pracuję i zwoja pracę też lubię.

To dobrze, że masz takiego szefa wyrozumiałego

Najważniejsze, że czujesz się lepiej

Napisane przez silva

Dzięki, dzięki, tylko ciekawe kto będzie teraz płacił za terapię

No chyba nie sądzisz, że wyłudzisz od nas jakieś pieniądze ?