Przyjaciółka- szukam, bo warto! :) part II

[miiilenka]

kasicz widze szalejesz

[besio]

Co tam dziewczynki słychać. Ja tylko na chwilę.

[2018070520180950]

oszalalam ale na jego punkcie
kochany

z rpdzoicsmi sie poklocilam! bo codzien dzwonia na skype jak mnie nie ma to wypisuja na kom gdzie jestes gdzie jestesm jeny co ja mama im mowic codzien ja roduzmiem wszytsko ale to przesada przesladuja m nie doslownie zadne qrgumenty nie trafiaja

[besio]

KAcha będzie dobrze a rodzice jak rodzice muszą się martwić o Ciebie taka już ich rola

[2018070520180950]

al mnie denarwuja stale no ile mozna

[besio]

Dziewczyny rozstaję się z T.

[kacha2004]

Besio moze racja,on cos nie za powaznie do tego podchodzi

Kacha,widze zakochana

[besio]

Nie chcę go ranić, życie może jakoś popłynie dalej

[2018070520180950]

besio smutno, ale moze tak bedzie najlepiej

usnelam

teraz szykuje cos na zab

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

niedlugo 17.00 Jacek konczy prace i zadzwoni napewno, jestem tak zla na rodzicow ze najchetniej bym pojechala do niego i miala ich gdzies.
ale nie moge eh.
zreszta on do pracy i tak idzie jutro tak jak dzis.

jem lody,prosto z pudelka, a co

[madziula0605]

besio

[besio]

Proszę was nie pocieszajcie mnie bo będzie mi jeszcze gorzej. Nie mogę się nad sobą rozczulać, muszę iść dalej i patrzeć na to co będzie.

[2018070520180950]

ja tak mialam jak z exem zrywalam


boli ale przestanie a czas leczy rany.
teraz wiem ze to bylo najlepsze cvo moglam zrobic niz sie meczyc
ale wtedy bylo cholernie ciezko

[besio]

A co tak cicho:p, pewnie wszystkie na piwo wybyły

[kacha2004]

Nie wszystkie ja siedze w domu,robilam brzuszki,bo mnie moj brzuch wkurza jak mi sie nic nie chce robic dzisiaj...a jak TZ wroci z pracy to musze zrobic obiad...ale jestem len dzisiaj

[2018070520180950]

ja leze w lozku
gardelko boli wzielam antybiotyk

mam tu 900kanalow w tv wiec spoko

i czekam na Jacusia, dzwonil do mnie i niedlugo bedzie na skype bo wraca metrem do domu juz nie moge sie doczekac az go zobacze choc rano go widzialam/ glupol jeste,m

[besio]

A ja spokojnie nie mogę bez zaczepek wyjść do sklepu, wrrr nie podoba mi się to że się podobam. Zaraz pojadę przed siebie dla odprężenia

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Kachaaa a gdzieś Ty się tak dorobiłaś??

[2018070520180950]

nie wiem tu wczoraj bylo fgoraco potem nagle wiatri padalo zmoklam zanim do do mu doszlam :|


ehh musze wyżydzić od Jacusia jego stroj z poprzedniego sezonu jego koszulka dla mnie jak sukienka bede w niej spac w domu

[besio]

To mu o tym powiedz to Ci chętnie da tą koszulkę

[2018070520180950]

wczoraj mowilam ale on spoko
sasm to zaproponowal w sumie
ladna,niebiesko zolta z nr.20, a ja 20 lat niedlugo

wlasnie napisal ze mi da chetnie

[besio]

No widzisz Kachaaa cieszę się że Ci się układa zobaczysz że będzie dobrze

[2018070520180950]

nie wiem co myslec na przyszlosc ale ciesze sie ze teraz jest dobrze

[besio]

Zobaczysz że jak już nadejdzie moment kiedy bedziesz musiala wracać, będziecie wiedzieć co robić. Ja uciekam idę wyjeździć złość autem, może pomoże trzymajcie się

[2018070520180950]

wpadnij wieczorkiem


ja pije herbatke waniliowa

[kacha2004]

Czesc dziewczyny!

Co tu taka cisza panuje ostatnio

Musze sie zbierac i isc do rzeznika niedlugo,a wcale mi sie nie chce

Ale sie zmobilizowalam i robie brzuszki,jem malo i pije duuuzo wody musze schudnac zanim pojade do Polski,bo potem obie babcie mnie beda chcialy napychac obiadami,ktore sa przepyszne i sie beda ze mna klocic,wiec musze schundac,zeby moc potem jesc

[madziula0605]

faktycznie cosik cichutko jest gdzie sie wszystkie pochowałyście dziewuszki ???

ja zaraz za sprzątanie się wezmę chyba chociaz mi sie nie chce.... wieczorem na imieniny do cioci idziemy a jutro grill

Kachaa widzę, że milosc kwitnie powodzenia i wylecz się z choróbska szybciutko

kacha2004 do rzeźnika a po co

besio a TY jak tam

[Tadzieusz]

Besio Będzie dobrze

Ja dziś dostaję @, ale pewnie dopiero jutro będzie mnie boleć

Wczoraj wieczorem byliśmy z P. na pizzy razem z moim kolegą z dzieciństwa. Wspominaliśmy jak winniczki u jego dziadków zbieraliśmy I jaką musiał wyprawę robić, żeby do mnie przyjść. Najpierw od siebie przez dziurę w ogrodzeniu do sąsiadów. U sąsiada przy murze była drabina, musiał wejść na tą drabinę na murek i przeskoczyć do mnie na podwórko. Wspominał też czarną wołgę mojego przyszywanego dziadka hehehe Mieliśmy wtedy mniej niż 6lat, ja się poźniej wyprowadziłam. heh...

No a dzisiaj??? Ściagam House dalsze odcinki, może kilka Czarodziejki z księżyca a co tam...

[kacha2004]

Madzia po mieso

[AgeleSS]

Przepraszam, że tak dawno mnie nie było, ale to końcówka wakacji i mam same wyjazdy ;/ Nie mam czasu wchodzić na wizaż ;/ ;/

Nadrobię Was, Kochane, jak będę miała więcej czasu.

Besio!! Co się stało, dlaczego?? ;O

[2018070520180950]

a ja dzis sie z Jacusiem spotkam bo tylko do 13.00 pracuje a jutro ma wolne

a jutro po poludniu do kuzynek jade i bede do wtorku-srody

[BeRtA1111]

kachaa, zazdroszczę ci tego uczucia na początku jest zawsze najbardziej magicznie

besio, też tak teraz mam, mówię, że muszę być silna i nie mogę się rozklejać, ale to w innej sprawie. trzymam kciuki za ciebie dziewczyno, rób, co uważasz za najlepsze

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Napisane przez besio

A co tak cicho:p, pewnie wszystkie na piwo wybyły

ja byłam na piwie, a raczej na kilku... ;P tzn. na ognisku. zarąbiście było, ale dość krótko, bo tż miał dziś na rano wstać do pracy. a tak w ogóle to wszystko mnie wkurza i mi się wydaje, że nic nie wychodzi ;/