Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy] - Strona 71 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-04-08, 17:28   #2101
Dekas
Wtajemniczenie
 
Avatar Dekas
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 651
GG do Dekas
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez lanvin Pokaż wiadomość
tutaj nie ma nawet 1000kcal... i też brak obiadu. dziewczyny, co się dzieje?
wiatr wieje.
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem.

Anthony de Mello


kocham Cię życie!
Dekas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 18:41   #2102
garden_d
Zakorzenienie
 
Avatar garden_d
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Phynn Pokaż wiadomość
u? nie wiem jak to nazwać..
ale wypisywanie trochę mi pomaga

owsianka z 4łych płatków i łyżki otrąb, na mleku z rodzynkami, bananem, miodem i furą orzeszków ziemnych
kawa z mlekiem

grahamka na pół, połówka z masłem, wędliną z indyka, ogórkiem konserwowym i ketchupem/ druga połówka z masłem, czosnkowym serkiem twarożkowym, pomidorem i oliwkami czarnymi

pitny jogurt malinowo-cytrynowy, duży maślany rogal

jabłko
pół grahamki z masłem, turkiem naturalnym, jajem całym, pomidorem i szczypiorkiem
Wczoraj go kupiłam (to ten bezcukrowo - beztłuszczowy, prawda?) bo chyba z milion lat nie jadłam owocowego jogurtu. smaczny nawet, nie dodali za dużo tego słodzika. przepraszam z a ot. ^^
garden_d jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 18:48   #2103
Tynusia
Zakorzenienie
 
Avatar Tynusia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 731
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Bo nie chce zbulwersować w razie wu niepotrzebnie osób na NCJ to pokuszę się o wstawienie coś niby do U:

śniadanie:
jogurt nat. 150g wymieszany z 1/2 gruszki w kosteczkę,4 kulki winogron w kosteczkę do tego 2 łyżki płaskie otrębów żurawinowych,łyżka żurawiny,łycha spora orzechów

śniadanie 2:
kanapka z 2 kromek razowego z ogórem/pomidorem

obiad:
kasza jaglana (3łyżki) <-- wiem ,że te 3 łyżki to tak się wydaje mało ale ja się tym najadam wychodzi jej zawsze dużo z brokułem/kalafiorem na oliwie

podwieczorek:

sok grejpfrutowy jednodniowy 'CYMES 250ml' + surówka z marchwi i sałaty(czy tam czegoś nie wiem bo dostałam od brata a on ma dietę z cateringu a nie chciał tego) i do tego były tak z 2/3 morele suszone pokrojone

kolacja:
kawał wędzonej makreli
miska zupy porowa-fasolowa(też od brata i też nie chciał)

No i tak to moje coś się prezentuje ...
__________________
Francja/ Chorwacja/ Egipt/ Grecja
Bułgaria /Hiszpania

Kreta/ Agia Pelagia or 2013 ? Lloret
Tynusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 19:03   #2104
Margolcia0703181
Raczkowanie
 
Avatar Margolcia0703181
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 459
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Dzisiejszy rachunek...

I. kromka zwykłego chleba z masłem - część z wędliną i ogórkiem, część z łyżeczką dżemu, 4 łyżeczki serka wiejskiego, 1/2 szkl kefiru

II. średni ziemniak, ok 50 przysmaku rybnego z fosty, kilka łyżeczek jogurtu naturalnego

III. napój jabłkowo-brzoskwiniowy 250ml z hortexu, kiwi

IV. kromka jak na śniadanie, kakao

jogurt wiśniowy 150g, garść płatków kukurydzianych, kotka gorzkiej czekolady
__________________
"Du musst nur die Laufrichtung ändern, sagte die Katze zur Maus und fraß sie."
(Franz Kafka)
Margolcia0703181 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 19:13   #2105
Phynn
Zakorzenienie
 
Avatar Phynn
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 11 440
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez garden_d Pokaż wiadomość
Wczoraj go kupiłam (to ten bezcukrowo - beztłuszczowy, prawda?) bo chyba z milion lat nie jadłam owocowego jogurtu. smaczny nawet, nie dodali za dużo tego słodzika. przepraszam z a ot. ^^
tak , jest bardzo smaczny i nie za słodki , co najwazniejsze

a dziś

owsianka z 4łych i 1 łyżki otrąb, na mleku z gruszką, imbirem, suszonymi figami, słonecznikiem i cynamonem
kawa
winogrono czerwone podjedzone

pół grahamki z masłem, wiejskim serkiem, jajem całym, ogórkiem świeżym, koperkiem

'activia' pitna brzoskwiniowa z ziarnami, kawa

kromka zytniego z masłem, reszta wieśniaka z wkrojonym pomidorem, oliwkami i pieprzem

nie wiem co się dzieje ;/

lanvin, dziekuję za Twój komentarz
brak obiadu, bo.. siedzę sama i jak widać pozbawiona kontroli nie radzę sobie
__________________
feed me love


Rozsunąć suwak, by
Zdjąć skafander ciała
Zapomnieć
Wejść w nowe życie
W zwiewnej sukience



Edytowane przez Phynn
Czas edycji: 2011-04-08 o 19:15
Phynn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 19:16   #2106
Tynusia
Zakorzenienie
 
Avatar Tynusia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 731
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Phynn Pokaż wiadomość
tak , jest bardzo smaczny i nie za słodki , co najwazniejsze

a dziś

owsianka z 4łych i 1 łyżki otrąb, na mleku z gruszką, imbirem, suszonymi figami, słonecznikiem i cynamonem
kawa
winogrono czerwone podjedzone

pół grahamki z masłem, wiejskim serkiem, jajem całym, ogórkiem świeżym, koperkiem

'activia' pitna brzoskwiniowa z ziarnami, kawa

kromka zytniego z masłem, reszta wieśniaka z wkrojonym pomidorem, oliwkami i pieprzem

nie wiem co się dzieje ;/

lanvin, dziekuję za Twój komentarz
brak obiadu, bo.. siedzę sama i jak widać pozbawiona kontroli nie radzę sobie
Nic dobrego się nie dzieje to z pewnością.
Kurde u mnie też ciężko.
__________________
Francja/ Chorwacja/ Egipt/ Grecja
Bułgaria /Hiszpania

Kreta/ Agia Pelagia or 2013 ? Lloret
Tynusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-08, 19:25   #2107
moja imaginacja
Zakorzenienie
 
Avatar moja imaginacja
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: De
Wiadomości: 9 061
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

to moze dodam cos swojego...

3/4 kromki dworskiego ze slonecznikiem, poledwica lososiowa z indyka i rzodkiewkami, pół kajzerki wieloziarnistej z mielonką drobiową i pomidorem, łyżka gyrosa zmodyfikowanego
wielki kręcony lód waniliowy, koncówke oddałam mamie
kajzerka wieloziarnista z polędwicą łososiową z indyka, chyba 4 rzodkiewki, kabanos z 100% kurczaka
ciastko milka z kawałkami czekolady
2 małe kromki dworskiego (jak 1 duża) z mielonka drobiową i pomidorem / polędwica łososiową z indyka i rzodkiewkami, 2 ogorki kiszone

jelita nie daja mi spać, a rodzice moje "problemy" uwazaja za głupote. no bo niby po co ja mam iść do lekarza i do jakiego? przecież rok wzdęć i zaparć na przemian to nic takiego, a jakbym zaczęła tłuszcz jeść to by było okej...

moja imaginacja jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-04-09, 07:12   #2108
agnieszka16
Zadomowienie
 
Avatar agnieszka16
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 375
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Dekas Pokaż wiadomość
eh
wiesniak z truskawkami
200g ćwikły z 60g twarogu, kromka zytniego z margaryna
jablko
kromka zytniego z margaryną, 100g twarogu, sałata lodowa i ogórek
dwie inki z mlekiem(100ml)
ba, tutaj nie ma nawet 500 kalorii. typowo anorektyczny jadłospis. dziewczyny, bierzcie się w garść. naprawdę chcecie wrócić do choroby?
agnieszka16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-09, 08:35   #2109
flame5
Raczkowanie
 
Avatar flame5
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 47
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

wybaczcie dzieczyny, ale te jadłospisy to śmiech na sali, nie powiem ja kiedyś tez tak się odżywiałam, ale trafiłam do kliniki gdzie pokazali mi jak jeść podam wam przykładowy dzienny jadłospis;
śniadanie: owsianka na mleku, kajzerka, kromka chleba, masło wędlina
2Sniadanie: jogurt owocowy, odżywka(nutridrink 300 kcal)
0biad: zupa, mięso, ziemniaki(dużo), surówka
podwieczorek:budyń/kisiel/drożdżówka/baton/owoc/ciasto/serek owocowy/herbatniki,odżywka(nutrid rink 300 kcal)

kolacja:4 kromki chleba z masłem i wędliną/SEREM/JAJKIEM/rybą....
2 koloacja:2 kromki chleba z masłem, wędlina/ser/jajki/ser biały..
lub naleśniki, placki ziemniaczane, knedle, jogurty

na takim jadłospisie w 2 miesi.ące przytyłam 7 kg, teraz będąc kowalem swojego losu sama musze dbać o swoje posiłki, jest cięzko nie powiem ale stara się, wam równiez życzę wytrwałości w dazeniu do zdrowia, bo walka z choroba jest niezwykle trudna i wyboista, pozdrawiam
flame5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-09, 17:37   #2110
Dekas
Wtajemniczenie
 
Avatar Dekas
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 651
GG do Dekas
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

dwie kromki grahama z margaryna, serkiem do smarowania, salata i ogorkiem, 100g twarozku z inka karmelowa i lnem

ale owoc truskawkowy dwa wafle ryzowe

pol paczki sojowych kotletow 200g zydowskiej

kanapka jak na sniadanie, jablko, 50g slonecznika nieluskanego

kanapka z margaryna, paprykarzem z lososia, ogorkiem, 200g zydowskiej lub pol kostki twarogu z inka karmelowa i lnem.

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

nie sadzilam ze ten watek mi bedzie potrzebny
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem.

Anthony de Mello


kocham Cię życie!
Dekas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-09, 18:04   #2111
misia332
Zakorzenienie
 
Avatar misia332
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 955
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Ja też dodam tutaj, bo na NCJ mogę pare ludzi doprowadzić do nerwicy.

Ś: owsianka ( 4 łyżeczki płatków żytnich, 2 łyż. otrąb) z wkrojonym jabłkiem i mlekiem 0 %

O: serek homo z dwoma łyżkami dżemu, dwie kromki wasy z dżemem

P: kiść winogron, 3 ciastka fornetti

K: kiwi, pomarańcza, pół jabłka, jedna kromka wasy z pół butelki kefiru i dżemem porzeczkowym

Potem będzie sok żurawinowy z %% pewnie.
__________________
Ślub 6 lipiec 2013
Kornel 24 październik 2013
Antoni 8 stycznia 2015


http://onaiich3.blogspot.com.es/
misia332 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-09, 20:14   #2112
Winky
Zadomowienie
 
Avatar Winky
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Dekas Pokaż wiadomość
dwie kromki grahama z margaryna, serkiem do smarowania, salata i ogorkiem, 100g twarozku z inka karmelowa i lnem

ale owoc truskawkowy dwa wafle ryzowe

pol paczki sojowych kotletow 200g zydowskiej

kanapka jak na sniadanie, jablko, 50g slonecznika nieluskanego

kanapka z margaryna, paprykarzem z lososia, ogorkiem, 200g zydowskiej lub pol kostki twarogu z inka karmelowa i lnem.

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

nie sadzilam ze ten watek mi bedzie potrzebny
Ola, co się dzieje?
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować;
Padać boleśnie i znów się podnosić.
Krzyczeć tęsknocie: PRECZ! i błagać: PROWADŹ! -
Oto jest życie: nic a jakże dosyć...
Winky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-09, 20:17   #2113
Dekas
Wtajemniczenie
 
Avatar Dekas
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 651
GG do Dekas
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez Winky Pokaż wiadomość
Ola, co się dzieje?
aniewiem...
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem.

Anthony de Mello


kocham Cię życie!
Dekas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-10, 20:47   #2114
Dekas
Wtajemniczenie
 
Avatar Dekas
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 651
GG do Dekas
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

moja dzisiejsza gupota
pochwale sie, a co...

dwie kromki grahama z margaryna, 125g twarogu z inka, pomarancza

pol bulki poznanskiej z pasztetem, pomidor

(sporo slonecznika, kilka łykow soku marchewkowego, kawa z mlekiem)

paczka digestivów zbozowych 225g, sok marchewkowy



nie ma to jak niejesc by jesc ;/
i ten bol brzucha...

genialnie...
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem.

Anthony de Mello


kocham Cię życie!
Dekas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-10, 21:10   #2115
Rusalka_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Witajcie.

Wiem, że nie odżywiam się prawidłowo. Wiem wiele o zdrowym odżywianiu, pouczam innych, ale nie potrafię dostosować zasad do samej siebie. Schudłam ponad 15kg w dwa miesiące, dieta stała się obsesją. Coraz mniej kalorii, mniej i mniej... Potem zrezygnowałam z diety Dukana, kiedy otrzymałam wsparcie bliskich. Obiecałam mamie jeść "normalnie". Tylko, że ja nie wiem, co to znaczy "jeść normalnie", moje ciało nie wie i dusza.
Wiem, że powinnam przytyć choć 2kg, aby odzyskać okres. Muszę przytyć, ale nie chcę. Myśli są wstrętne, natrętne i paskudne.
"Nie jedz..."
"To za dużo..."
"Odłóż..."
Kiedyś obsesyjnie pilnowałam czasu posiłków. Potem stało się to, co przewidziałam. Już nie chodzę z zegarkiem, ale omijam jedzenie. Nie czuję głodu, nie jem.
Usłyszałam, że ciało potrzebuje minimum 1200kcal dziennie, by funkcjonować w miarę. Zabijam samą siebie...

Mój dzisiejszy jadłospis:
I śniadanie - połowa rogala maślanego, 1/4 z odrobiną chrzanu, plasterkiem cieniutkim sera pleśniowego i plastrem pomidora, 1/4 z odrobiną dżemu, jedna suszona śliwka, ok. 200ml mleka 2% z odrobiną kakao odtłuszczonego
II śniadanie - 100ml mleka 2%, dwie małe garści musli orzechowych Fitella
Obiad - jeden mały ziemniak, dwie spore łyżki buraków z odrobiną chrzanu, trochę mięsa mielonego podsmażonego na teflonowej patelni z kilkoma kroplami oliwy z oliwek (potem odsączone w papierze, bo nie przełknęłabym), na deser kostka czekolady gorzkiej
Podwieczorek - jabłko
Kolacja - ? Kolacji nie ma, wróciłam ze scholi, nie potrafiłam nic przełknąć, choć zaplanowałam zrobić kaszkę Nestle dla niemowląt na wodzie z czterech łyżek i herbatnikiem pełnoziarnistym.
Na ogół wszystkie dni są podobne pod względem ilości i kaloryczności.

Chcę być silniejsza od niej, od tego głosu. Chcę, żeby wygrało moje zdanie. Walczę.

Wiem, że dzięki pomocy dietetyka, gdyby tylko zapewnił mi jadłospis i gdybym mu zaufała ze świadomością, że to zdrowe i nie przytyję mocno (to znaczy nie wrócę do ciała tamtego wieloryba sprzed odchudzania), jadłabym. Ale dietetyka w moim mieście nie ma.

Nie chcę przytyć, ale muszę.
Ważę 56kg przy wzroście 175cm, nadal chudnę, tygodniowo kilogram, ćwiczę, bo chcę i to pokochałam, lecz nie zawsze mam siłę, znikają mięśnie, zaczynają odstawać kości nie tak, jak marzyłam.
Nienawidzę jedzenia, coraz mniejsze porcję mi wystarczają, zapełniają i każą iść ćwiczyć i myć zęby, by nie czuć tego w sobie i w buzi.
Nienawidzę samej siebie, że pozwoliłam JEJ zagościć w moim życiu.
Rusalka_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-04-11, 12:08   #2116
effulla
Zakorzenienie
 
Avatar effulla
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 392
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Śniadanie:
2 serki danio
grejpfrut
1,5 kromki jasnego pieczywa posmarowanego serkiem topionym a na to szynka , serek, pomidor i sałata

Chciałabym się pochwalić jestem już 8 kg do przodu

mam jednak problem... dziewczyny, też macie problem z ciągłym wyładowanym brzuchem, wzdęciami, zaparciami i mdłościami !? (
Strasznie się czasami męczę przez te wzdęcia
__________________

Edytowane przez effulla
Czas edycji: 2011-04-11 o 12:09
effulla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-11, 19:57   #2117
Margolcia0703181
Raczkowanie
 
Avatar Margolcia0703181
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 459
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

?

I kromka zwykłego chleba z masłem - część z wędliną drobiową i ogórkiem, część z dżemem, 4 łyżeczki twarogu ze śmietaną, herbata

II. banan, szklanka kefiru

III. średni ziemniak gotowany, parówka berlinka (50g), ketchup
2 kostki gorzkiej czekolady, kawa rozpuszczalna z 2 łyżeczkami cukru, kiwi

IV. kromka jak na śniadanie, jogurt biszkoptowy 120g z 2 herbatnikami, kakao, mandarynka
__________________
"Du musst nur die Laufrichtung ändern, sagte die Katze zur Maus und fraß sie."
(Franz Kafka)
Margolcia0703181 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-11, 21:51   #2118
zielona_zabcia
Rozeznanie
 
Avatar zielona_zabcia
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 778
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

dziewczyny!! Ja się pytam co to jest?
Co to za wyliczanka która mniej!
Każda wie że jest cholernie ciężko, że trzeba sie gryźć z samą sobą, że boli.
To wie każda z Nas, która wlazła w to gówno!
Ale ✂✂✂✂a! Ile wy macie lat! Ja zachorowałam w wieku 12/13lat! I byłam sama, taka gówniara,taki niepotrzebny ktoś... i umierałam powoli 2lata i w końcu wstałam rano i powiedziałam sobie-tak to dziś!
Przysięgam tak było, z dnia na dzień zaczęłam jeść, nie po 100kcal na 6dni-poprostu co chcę, ile chcę, kiedy chcę, tyle ile potrzebowałam.
potem pojęłam że muszę przytyć, zaczęłam jeść więcej i poszłooo..
I tak jak wcześniej użerałam się ze sobą, z bólem w środku, z wyżutami po wszystkim co zjadłam, czy to był ogórek czy kanapka-nieważne i tak nie powinna tego jeść..
tak teraz użeram się z po✂✂✂anym środowiskiem które mnie nie akceptuje niewiadomo dlaczego, codziennie słyszę że jestm gruba, paskudna, nic nie warta, żebym wypierdalała z tej szkoły do psyhiatryka.
codziennie ktoś niszczy moje ubrania/placak/torbę/kradną pieniądze
Dziś wróciłam do mieszkania bez spodni bo po wf ktoś je pociął czy tam podarł i znalazłam tylko nogawki i nieprzyjemną wiadomość.

Marnujecie życie.
Marnujecie najpiękniejsze lata,
Nie robicie nic w kierunku wyjścia z tego gówna.
Nie chcecie być zdrowe=szczęliwe?
No chyba nie.
Najłatwiej powiedzieć że nie ma nikogo kto was nakarmi -przy mnie też nikogo nie było. i zapewnie nie tylko przy mnie/

Dziewczyny życzę Wam za całego mojego życzliwego serca żebyście wstały jutro, za 3dni za miesiąc i powiedziały sobie-tak to dziś.
zobaczycie jakie życie jest piękne.
__________________
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. "
św. Augustyn


zaręczona 30.03.2012
mama maleńkiego Miłoszka 17.07.2012
niedługo żona
niedługo matura
wygrałam swoje życie !
zielona_zabcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-12, 10:27   #2119
teczowa dlolinka 21
Zakorzenienie
 
Avatar teczowa dlolinka 21
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 855
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez zielona_zabcia Pokaż wiadomość
końcu wstałam rano i powiedziałam sobie-tak to dziś!
Przysięgam tak było, z dnia na dzień zaczęłam jeść, nie po 100kcal na 6dni-poprostu co chcę, ile chcę, kiedy chcę, tyle ile potrzebowałam.
potem pojęłam że muszę przytyć, zaczęłam jeść więcej i poszłooo..

u mnie identycznie z dnia na dzień !!!

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Cytat:
Napisane przez zielona_zabcia Pokaż wiadomość
tak teraz użeram się z po✂✂✂anym środowiskiem które mnie nie akceptuje niewiadomo dlaczego, codziennie słyszę że jestm gruba, paskudna, nic nie warta, żebym wypierdalała z tej szkoły do psyhiatryka.
codziennie ktoś niszczy moje ubrania/placak/torbę/kradną pieniądze
Dziś wróciłam do mieszkania bez spodni bo po wf ktoś je pociął czy tam podarł i znalazłam tylko nogawki i nieprzyjemną wiadomość.


żabciu bardzo mi przykro

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Cytat:
Napisane przez zielona_zabcia Pokaż wiadomość


Najłatwiej powiedzieć że nie ma nikogo kto was nakarmi -przy mnie też nikogo nie było. i zapewnie nie tylko przy mnie/

Mnie dość ,że nikt nie pilnował to jeszcze nawet nikt nie wiedział, że robię coś w lepszym kierunku.
Wiadomo rodzina, przyjaciele są potrzebni, ale jak ktoś mówi ''nie jem, bo nikt mnie nie pilnuję'' uważam to tylko za wymówkę. Dla kogoś zdrowiejesz? czy dla siebie? JA DLA SIEBIE!!

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Cytat:
Napisane przez Dekas Pokaż wiadomość
moja dzisiejsza gupota
pochwale sie, a co...

dwie kromki grahama z margaryna, 125g twarogu z inka, pomarancza

pol bulki poznanskiej z pasztetem, pomidor

(sporo slonecznika, kilka łykow soku marchewkowego, kawa z mlekiem)

paczka digestivów zbozowych 225g, sok marchewkowy



nie ma to jak niejesc by jesc ;/
i ten bol brzucha...

genialnie...
niestety nie ma się czym chwalić kochana Olu z czego kojarzę to Ty masz takie przypływy i odpływy.Chyba nadszedł teraz odpływ...a ciągniesz to tak długo....
nie warto uwierz mi
teczowa dlolinka 21 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-12, 11:28   #2120
tatiana22
Raczkowanie
 
Avatar tatiana22
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 390
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

żabko... ale to nie może być tak że ktoś stosuje wobec ciebie przemoc i nie ponosi odpowiedzialności za to
to co napisałaś świadczy o tym że masz do czynienia z ludźmi którzy mogą być niebezpieczni
zacznij walczyć o siebie
co to za szkoła w ogóle???
co na to twoi rodzice???

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

i naprawdę zastanów się nad zmianą środowiska
tatiana22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-12, 12:18   #2121
agueda
Raczkowanie
 
Avatar agueda
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 319
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez zielona_zabcia Pokaż wiadomość
dziewczyny!! Ja się pytam co to jest?
Co to za wyliczanka która mniej!
Każda wie że jest cholernie ciężko, że trzeba sie gryźć z samą sobą, że boli.
To wie każda z Nas, która wlazła w to gówno!
Ale ✂✂✂✂a! Ile wy macie lat! Ja zachorowałam w wieku 12/13lat! I byłam sama, taka gówniara,taki niepotrzebny ktoś... i umierałam powoli 2lata i w końcu wstałam rano i powiedziałam sobie-tak to dziś!
Przysięgam tak było, z dnia na dzień zaczęłam jeść, nie po 100kcal na 6dni-poprostu co chcę, ile chcę, kiedy chcę, tyle ile potrzebowałam.
potem pojęłam że muszę przytyć, zaczęłam jeść więcej i poszłooo..
I tak jak wcześniej użerałam się ze sobą, z bólem w środku, z wyżutami po wszystkim co zjadłam, czy to był ogórek czy kanapka-nieważne i tak nie powinna tego jeść..
tak teraz użeram się z po✂✂✂anym środowiskiem które mnie nie akceptuje niewiadomo dlaczego, codziennie słyszę że jestm gruba, paskudna, nic nie warta, żebym wypierdalała z tej szkoły do psyhiatryka.
codziennie ktoś niszczy moje ubrania/placak/torbę/kradną pieniądze
Dziś wróciłam do mieszkania bez spodni bo po wf ktoś je pociął czy tam podarł i znalazłam tylko nogawki i nieprzyjemną wiadomość.

Marnujecie życie.
Marnujecie najpiękniejsze lata,
Nie robicie nic w kierunku wyjścia z tego gówna.
Nie chcecie być zdrowe=szczęliwe?
No chyba nie.
Najłatwiej powiedzieć że nie ma nikogo kto was nakarmi -przy mnie też nikogo nie było. i zapewnie nie tylko przy mnie/

Dziewczyny życzę Wam za całego mojego życzliwego serca żebyście wstały jutro, za 3dni za miesiąc i powiedziały sobie-tak to dziś.
zobaczycie jakie życie jest piękne.
Ależ to jawna przemoc! Musisz komuś o tym powiedzieć! Wiem, że to łatwo powiedzieć, trudniej zrobić, ale Ci ludzie okradają Cię z godności. Naprawdę nie rozummiem skąd się biorą takie okrutne zachowania. Bardzo bardzo Ci Żabko współczuję. Trzymaj się i nie daj się tym wrednym ludziom, dasz radę.
agueda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-12, 15:28   #2122
zielona_zabcia
Rozeznanie
 
Avatar zielona_zabcia
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 778
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez tatiana22 Pokaż wiadomość
żabko... ale to nie może być tak że ktoś stosuje wobec ciebie przemoc i nie ponosi odpowiedzialności za to
to co napisałaś świadczy o tym że masz do czynienia z ludźmi którzy mogą być niebezpieczni
zacznij walczyć o siebie
co to za szkoła w ogóle???
co na to twoi rodzice???

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

i naprawdę zastanów się nad zmianą środowiska
zastanowiłam się już dawno i od nowego roku ide do innej szkoły,
rodzice nie wiedzą, nauczyciele nie wiedzą. Nikt nie wie, bo niemam przyjaciół, a z rodzicami...marny kontakt że tak powiem
Cytat:
Napisane przez agueda Pokaż wiadomość
Ależ to jawna przemoc! Musisz komuś o tym powiedzieć! Wiem, że to łatwo powiedzieć, trudniej zrobić, ale Ci ludzie okradają Cię z godności. Naprawdę nie rozummiem skąd się biorą takie okrutne zachowania. Bardzo bardzo Ci Żabko współczuję. Trzymaj się i nie daj się tym wrednym ludziom, dasz radę.
dziękuję Ci, ja sobie zwyczajanie z nimi nie radzę.
Niepotrafię być opryskliwa, nie potrafię się bronić i kłócić.
Nawet odchudzam się,choć czuję że średnio mi teraz tego trzeba, ale Oni mówią że jestm za gruba więc... zamiast się skupić na pełnym powrocie do zdrowia to mnie pakują znów do tej samej rzeki,
Ale dosyć tego. nie pozwolę sobie .
Dziś też przeżyłam niezłe piekło, ale przywykłam.
Dam se rade, już tak nie wiele czasu mi pozostało.
Ale mam nadzieję, każdego dnia gdy idę do szkoły,mam nadzieję w sercu że dziś bedzie inaczej, że dziś coś się zmieni, że może jedna jedyna osoba się mile do mnie odezwie.
Niestyety. to jest tylko nadzieja/.
__________________
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. "
św. Augustyn


zaręczona 30.03.2012
mama maleńkiego Miłoszka 17.07.2012
niedługo żona
niedługo matura
wygrałam swoje życie !
zielona_zabcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-12, 15:49   #2123
agueda
Raczkowanie
 
Avatar agueda
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 319
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez zielona_zabcia Pokaż wiadomość
zastanowiłam się już dawno i od nowego roku ide do innej szkoły,
rodzice nie wiedzą, nauczyciele nie wiedzą. Nikt nie wie, bo niemam przyjaciół, a z rodzicami...marny kontakt że tak powiem


dziękuję Ci, ja sobie zwyczajanie z nimi nie radzę.
Niepotrafię być opryskliwa, nie potrafię się bronić i kłócić.
Nawet odchudzam się,choć czuję że średnio mi teraz tego trzeba, ale Oni mówią że jestm za gruba więc... zamiast się skupić na pełnym powrocie do zdrowia to mnie pakują znów do tej samej rzeki,
Ale dosyć tego. nie pozwolę sobie .
Dziś też przeżyłam niezłe piekło, ale przywykłam.
Dam se rade, już tak nie wiele czasu mi pozostało.
Ale mam nadzieję, każdego dnia gdy idę do szkoły,mam nadzieję w sercu że dziś bedzie inaczej, że dziś coś się zmieni, że może jedna jedyna osoba się mile do mnie odezwie.
Niestyety. to jest tylko nadzieja/.
Ludzie potrafią być straszni... A Twój wychowawca/wychowawczyni? Albo pedagog szkolny? Może oni mogli by coś poradzić? A może zmiana klasy?
agueda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-12, 16:24   #2124
Tynusia
Zakorzenienie
 
Avatar Tynusia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 731
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Ja to bym chyba zatłukła albo bym tam do głowy powbijała ,że chodzili by poustawiani jak zegarki.
Ku**a no normalnie głupota ludzka nie zna granic znaleźli sobie kozła ofiarnego.
A powinien ktoś im uświadomić co w takiej chwili możesz czuć ,że jak oni by się czuli na twoim miejscu pewnie nie jeden raz byli w jakiejś przykrej sytuacji.
Pogadaj z wychowawcą niech im rozjaśni coś w tych pustych łbach a nie się popisują.
__________________
Francja/ Chorwacja/ Egipt/ Grecja
Bułgaria /Hiszpania

Kreta/ Agia Pelagia or 2013 ? Lloret
Tynusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-12, 17:11   #2125
tatiana22
Raczkowanie
 
Avatar tatiana22
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 390
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

"Nikt nie wie, bo niemam przyjaciół, a z rodzicami...marny kontakt że tak powiem"

To jakiś absurd. Wychodzisz ze szkoły bez gaci i nikt o tym nie wie poza katami którzy mają świetną zabawę?? Musisz to koniecznie zgłosić wychowawcy, w sumie to nadaje się to już na policję, zniszczenie, kradzieże. Dopóki nie dasz im do zrozumienia, że nie godzisz się na to i dopóki będziesz to ukrywała, dopóty będą się czuli bezkarni i coraz bardziej pomysłowi. Bez względu na to czy masz więź czy nie z rodzicami, ich obowiązkiem jest reagować w takiej sytuacji ale również muszą mieć świadomość tego co się dzieje.
Swoją drogą ciekawi mnie bardzo co to są za pięknisie i lovelasy zadufane w sobie....

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Tynusiu, niestety ona jest sama i właśnie to jest najgorsze. Zresztą ciągle się ostatnio słyszy podobne historie. Ale ona zawczasu powinna zacząć działać żeby potargane spodnie nie okazały się wstępem do czegoś znacznie gorszego. I bynajmniej nie chcę straszyć ale takie zachowania agresorów świadczą o tym że posuwają się już za daleko.
Wychowawca MUSI wiedzieć co się dzieje! Znęcanie się psychiczne, kradzieże, niszczenie przedmiotów, to już jest łamanie prawa!
tatiana22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-12, 17:14   #2126
Tynusia
Zakorzenienie
 
Avatar Tynusia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 731
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez tatiana22 Pokaż wiadomość
"Nikt nie wie, bo niemam przyjaciół, a z rodzicami...marny kontakt że tak powiem"

To jakiś absurd. Wychodzisz ze szkoły bez gaci i nikt o tym nie wie poza katami którzy mają świetną zabawę?? Musisz to koniecznie zgłosić wychowawcy, w sumie to nadaje się to już na policję, zniszczenie, kradzieże. Dopóki nie dasz im do zrozumienia, że nie godzisz się na to i dopóki będziesz to ukrywała, dopóty będą się czuli bezkarni i coraz bardziej pomysłowi. Bez względu na to czy masz więź czy nie z rodzicami, ich obowiązkiem jest reagować w takiej sytuacji ale również muszą mieć świadomość tego co się dzieje.
Swoją drogą ciekawi mnie bardzo co to są za pięknisie i lovelasy zadufane w sobie....
Podzielam normalnie jak przeczytałam post żabci to normalnie aż się we mnie gotuje na myśl o takich 'ideałach chodzących' , którzy są tak perfekcyjni i w wyglądzie i we wszystkim żadnej wady. Znaleźli sobie głupią zabawę ktoś musi im uświadomić ,że to nie jest niewinna zabawa bo może zakończyć się źle.
Muszą zrozumieć,że Ty też jesteś człowiekiem i należy ci się szacunek.
Ty też czujesz nie jesteś jakimś 'odrzutkiem' masz tak samo nogi,ręce,oczy itp. to ,że tyle przeszłaś to nie znaczy ,że jesteś jakaś inna już nie jesteś istotą ludzką powinni to zrozumieć i tolerować bo karma ich dopadnie więc ten się śmieje kto się śmieje ostatni.
NO DURNE PALANTY.
__________________
Francja/ Chorwacja/ Egipt/ Grecja
Bułgaria /Hiszpania

Kreta/ Agia Pelagia or 2013 ? Lloret
Tynusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-12, 18:13   #2127
M92
Raczkowanie
 
Avatar M92
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 129
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Żabciu, jejku, szok! ;o W której Ty jesteś klasie, że takie akcje się dobywają?
M92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-12, 19:02   #2128
moja imaginacja
Zakorzenienie
 
Avatar moja imaginacja
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: De
Wiadomości: 9 061
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Żabciu, fakt faktem jeżeli powiesz o tym pedagogowi/naucyzcielowi itp, to gdy zaczną oni rozmowę z klasą- a jeszcze przy Tobie- źle się to może odbić, może być jeszcze gorzej niz jest teraz...ale mimo to nie lekceważ tego, bo ich zachowanie jest zwykłą przemocą jak już ktoś napisał - i już nie tylko psychiczną ale i fizyczną. Zrób coś z tym, nie udawaj bezbronnej dziewczynki, nie daj się im. Domyślam się, że jest Ci ciężko, bardzo cięzko z tym - ale mimo, że zostało tylko kilka miesięcy dobrze by bylo, żebyś coś z tym zrobiła, a nie męczyła się te parę miesięcy i żyła ze swiadomością, że nic z tym nie zrobiłaś, a oni tak Cię upokarzali. Może jeżeli usłyszą parę słów na temat tego co robią, czegoś się nauczą ?
moja imaginacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-12, 20:08   #2129
zielona_zabcia
Rozeznanie
 
Avatar zielona_zabcia
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 778
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

ja poprostu nie mogę nikomu powiedzieć. to takie dziwne dla Was?
Wy byście się nie bały? Przecież będzie tylko gorzej jak podkablję!
Wtedy się zaczanie dopiero!
Nie jest tak strasznie źle...boję się chodzic do szkoły,wiem to chore, ale się boję. Mimo to uważam że muszę wytrzymać.
Co im do pogadanka?
Zresztą, nauczyciele widzą anoreksję jako fobię, jako chęc bycia chudym, jako chęć zwrócenia na siebie uwagi. I co tacy ludzie są w stanie mądrego powiedzieć? No właśnie. Powiedzą że potrzebuję wstaprcia i przyjaciół, oni [dzieci z bogtych rodzin,ubrani w h&m, wykuci na dodatkowych zajęciach] pokiwają głowami, usmiechną się do mnie miło, zaproszą mnie na pizzę, a potem zrobią fotki jak jem i... nieważne.
Już raz to przerabiałam. nie chcę znowu.
Jestem Wam taka wdzięczna. Tylko Wy obce, nieznane mi osoby, chcą mne wysłuchać i mi pomóc. To takie przykre że w internecie, na wątku poświęconym anorelsjii dopiero "poznałam" jakąś życzliwą duszę.
wytrzymam, już postanowiłam/
Juro żadnej bluzy po kolana, żadnych łez, dziś sobie jakoś poradziłam..choć było grubo.
Dziękuję Wam
__________________
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. "
św. Augustyn


zaręczona 30.03.2012
mama maleńkiego Miłoszka 17.07.2012
niedługo żona
niedługo matura
wygrałam swoje życie !
zielona_zabcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-12, 20:14   #2130
Tynusia
Zakorzenienie
 
Avatar Tynusia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 731
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]

Cytat:
Napisane przez zielona_zabcia Pokaż wiadomość
ja poprostu nie mogę nikomu powiedzieć. to takie dziwne dla Was?
Wy byście się nie bały? Przecież będzie tylko gorzej jak podkablję!
Wtedy się zaczanie dopiero!
Nie jest tak strasznie źle...boję się chodzic do szkoły,wiem to chore, ale się boję. Mimo to uważam że muszę wytrzymać.
Co im do pogadanka?
Zresztą, nauczyciele widzą anoreksję jako fobię, jako chęc bycia chudym, jako chęć zwrócenia na siebie uwagi. I co tacy ludzie są w stanie mądrego powiedzieć? No właśnie. Powiedzą że potrzebuję wstaprcia i przyjaciół, oni [dzieci z bogtych rodzin,ubrani w h&m, wykuci na dodatkowych zajęciach] pokiwają głowami, usmiechną się do mnie miło, zaproszą mnie na pizzę, a potem zrobią fotki jak jem i... nieważne.
Już raz to przerabiałam. nie chcę znowu.
Jestem Wam taka wdzięczna. Tylko Wy obce, nieznane mi osoby, chcą mne wysłuchać i mi pomóc. To takie przykre że w internecie, na wątku poświęconym anorelsjii dopiero "poznałam" jakąś życzliwą duszę.
wytrzymam, już postanowiłam/
Juro żadnej bluzy po kolana, żadnych łez, dziś sobie jakoś poradziłam..choć było grubo.
Dziękuję Wam
Mam ochotę tam przyjechać i im nogi z dupy powyrywać.
__________________
Francja/ Chorwacja/ Egipt/ Grecja
Bułgaria /Hiszpania

Kreta/ Agia Pelagia or 2013 ? Lloret
Tynusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.