DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V - razem zrzuciłyśmy już ponad 250 kg!

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez dominic_sz

A może jakiś przekładaniec - zapiekanka z tych cuknii i kurczaczka np. pod sosem jak do spaghetii?? na wierzch zarienka serka wiejskiego

A, dziękuję bardzo

Dziewczynki, dziś założyłam dwie sukienki z poprzedniego sezonu letniego - wiszą na mnie jak na wieszaku. Serio, druga Dominika by się zmieściła To samo dżinsy - jeszcze je noszę, ale ściskam paskiem na maxa i takie worki wiszące mi się robią na pupie i na udach

FAJOWO

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Mam jeszcze do Was pytanko - moja sąsiadka była na 3 fazie, ale teraz z niej tak jakby zrezygnowała i zrobiła sobie w zamian dietę 1000kalorii.

Co o tym sądzicie?? Jak byłam w zeszłym roku na wakacjach, to można też było wybrać turnus z jedzeniem diety 1000kalorii i zdawało mi się, że to były b. małe porcje. Czy to się nie gryzie z założeniem Dukana, że na naszej diecie kalorii nie liczymy?? Nie chcę, żeby sobie zrobiła krzywdę.....

nie lubię zapiekanek z kurczakiem nie wiem czemu... mielone z kurczaka- super, ale kurczak niee...

sąsiadka lepiej niech zrobi normalna III faze... 1000 kcal to za mało nawet na podstawowe zapotrzebowanie organizmu! i tak metabolizm spada, że czasem nie ma efektów...:P bez sensu...

Napisane przez popolka

właśnie pokaz pokaz



a ja



leczo może zrób jak masz pomidorki i papryczkę

chyba za bardzo sie najadłam
zjadłam sałatkę grecką, pomidorówkę z pulpetami, teraz leczo i jeszcze dopchałam sie tiramisu i to wszystko w godzinę
a potem z przerażeniem patrze na swój brzuch

Ty też kochanie jesteś z nami w "pięćdziesiątkach"


oooo, leczo z kurczaka, cukinii, papryki i pieczarek tylko TŻta muszę zmusić żeby przecier pomidorowy kupił, bo zapomniałam:P chyba, że pomidorków trochę wkroję...

kupiłam sobie rzodkiewkę uwielbiam idę umyć i zaraz sobie zjem


**
przekąska: rzodkiewki, pomidorki koktajlowe i parę plasterków wędliny, coby białko było
pychota kocham PW

[popolka]

Napisane przez tchnienie-wiatru

Ty też kochanie jesteś z nami w "pięćdziesiątkach"


oooo, leczo z kurczaka, cukinii, papryki i pieczarek tylko TŻta muszę zmusić żeby przecier pomidorowy kupił, bo zapomniałam:P chyba, że pomidorków trochę wkroję...

[mroziq]

Napisane przez metal_fish

no to jeszcze rozsądna waga. ale teraz musisz być laska! może jakieś foto?

Zdjęć jeszcze nie mam ale obiecuję porobić jakoś na tygodniu
a z laską niestety się mylisz Odkryłam,że schudnięcie to dopiero malutki krok do ładnej sylwetki. Teraz trzeba wszystko wyćwiczyć i wymodelować,bo niestety w trakcie diety nie ruszałam się nic.
Całe życie wyobrażałam sobie jaka będe piękna z wagą 55,a długa droga jeszcze przede mną

Napisane przez dominic_sz

Hej hej!

Tchnionko, Mroziczku - gratuluję!
My jesteśmy chyba tutaj ekipą "PIĘĆDZIESIĄTEK" hehehe

A u mnie skończył się okres i zaczęły się spadki.
Po wczorajszych P dziś na wadze 55,9!!!!!
Muszę zaraz zmienić podpis

5 motywuje A co dopiero dwie !! hehe

[dominic_sz]

POPOLKA, Skarbie, przecież to jasne, że jesteś z nami Wszystkie "Pięćdziesiątki" tworzymy tu niezłą ekipę
I nie myśl mi tu inaczej, bo aż mi się przykro zrobiło

Tchnienie, mi też się wydaje, że ta dieta 1000kal. to zwyczajna głodówka.
Ja też ją zachęcałam, to dokończenia 3 fazy, żeby potem nie było jojo no i żeby się źle nie czuła.

Oki, laseczki, ja uciekam Buźka! Wpadnę jutro

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Napisane przez mroziq

Z



5 motywuje A co dopiero dwie !! hehe

Dziękówka

[kalae]

szukalam przepisu jak zrobic lody i chyba znalazlam, widzialam ostatnio ze mleko skondensowane nieslodzone bylo uzywane do robienie takiego jakby mleczka ptasiego, a wtym przepisie wlasnie takowe sie używa.

poniżej kopiuje przepis zaczerpniety z blogu mojewypieki i bardzo proszę o weryfikacje czy na drugą fazę się nada. oczywiście zamist cukru słodzik.

Składniki na około 600 ml lodów:

• 1 puszka mleka skondensowanego niesłodzonego
  
• 120 g cukru pudru
• 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

Mleko schłodzić do temperatury lodówkowej (najlepiej puszkę umieścić w lodówce 24 h przed planowanym przygotowaniem lodów).
Po tym czasie mleko wyjąć z lodówki, zawartość przelać do naczynia, ubić na gęstą masę przy użyciu miksera (końcówkami do ubijania białek), około 30 - 40 sekund, w zależności od miksera. Na koniec wsypać cukier, dodać ekstrakt i jeszcze chwilę miksować.
Zawartość przelać do maszyny do lodów i dalej postępować według jej instrukcji.
Lody można również przygotować bez maszyny do lodów. Zmiksowaną mieszankę przelać do pojemnika i umieścić w zamrażarce. Lody w ciągu procesu mrożenia wyciągać kilkakrotnie (np. w godzinowych odstępach) i powtarzać czynność miksowania. Dzięki temu rozbijają się tworzące się kryształki lodu i powstałe lody mają bardziej kremową konsystencję. Zamrozić.
Modyfikacje:
Lody kakaowe - 1 czubatą łyżkę kakao wymieszać z odrobiną zimnej wody, by powstała pasta. Następnie dodać jeszcze odrobinę wody, by powstała płynna kakaowa konsystencja. Dodać do lodów po dodaniu cukru i zmiksować.
Lody owocowe - na sam koniec dodać 100 g puree z owoców i zmiksować (w przypadku bananów lepiej jest użyć brązowego cukru).

Smacznego

[mroziq]

Napisane przez kalae

szukalam przepisu jak zrobic lody i chyba znalazlam, widzialam ostatnio ze mleko skondensowane nieslodzone bylo uzywane do robienie takiego jakby mleczka ptasiego, a wtym przepisie wlasnie takowe sie używa.

poniżej kopiuje przepis zaczerpniety z blogu mojewypieki i bardzo proszę o weryfikacje czy na drugą fazę się nada. oczywiście zamist cukru słodzik.

Składniki na około 600 ml lodów:

• 1 puszka mleka skondensowanego niesłodzonego
  
• 120 g cukru pudru
• 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

Mleko schłodzić do temperatury lodówkowej (najlepiej puszkę umieścić w lodówce 24 h przed planowanym przygotowaniem lodów).
Po tym czasie mleko wyjąć z lodówki, zawartość przelać do naczynia, ubić na gęstą masę przy użyciu miksera (końcówkami do ubijania białek), około 30 - 40 sekund, w zależności od miksera. Na koniec wsypać cukier, dodać ekstrakt i jeszcze chwilę miksować.
Zawartość przelać do maszyny do lodów i dalej postępować według jej instrukcji.
Lody można również przygotować bez maszyny do lodów. Zmiksowaną mieszankę przelać do pojemnika i umieścić w zamrażarce. Lody w ciągu procesu mrożenia wyciągać kilkakrotnie (np. w godzinowych odstępach) i powtarzać czynność miksowania. Dzięki temu rozbijają się tworzące się kryształki lodu i powstałe lody mają bardziej kremową konsystencję. Zamrozić.
Modyfikacje:
Lody kakaowe - 1 czubatą łyżkę kakao wymieszać z odrobiną zimnej wody, by powstała pasta. Następnie dodać jeszcze odrobinę wody, by powstała płynna kakaowa konsystencja. Dodać do lodów po dodaniu cukru i zmiksować.
Lody owocowe - na sam koniec dodać 100 g puree z owoców i zmiksować (w przypadku bananów lepiej jest użyć brązowego cukru).

Smacznego

niezłe no i bez cukru oczywiście mozna na II fazie,ale mi by się chyba nie chciało co godzinę wyjmować

[wykrasana]

Ekipa 5 a ja co 6 -tkowa

Napisane przez metal_fish

to tylko woda od @ więc się nie przejmuj!
udanych zakupów!
czekam na wymiary stanika


brawo!


brawo! a ile masz wzrostu? żebyś nie przesadziła z tym chudnięciem na II fazie...


najlepiej przeczytaj książkę Dukana - link do niej na pierwszej stronie wątku. a jak po jej przeczytaniu będziesz mieć wątpliwości jakieś to pytaj nas śmiało!

głębokość miseczki - 23 cm
rozstaw miseczki - 17 cm
obwód min/max - 60 cm / 80 cm

[mroziq]

Napisane przez wykrasana

Ekipa 5 a ja co 6 -tkowa

z perspektywy szkolnej byłabyś prymusem

[kalae]

Napisane przez mroziq

niezłe no i bez cukru oczywiście mozna na II fazie,ale mi by się chyba nie chciało co godzinę wyjmować

hehe ja tak lubie lody ze sie chyba postaram je zrobic
bo takie ze sklepu to nie nadaja sie niestety

[mroziq]

Napisane przez kalae

hehe ja tak lubie lody ze sie chyba postaram je zrobic
bo takie ze sklepu to nie nadaja sie niestety

Ja raz robilam lody,ale wlasnie mialy kryształki zamrozonej wody (bo nie chcialo mi sie wyciagac ) i mnie odepchnęły trochę Ale jak tak dalej pójdzie z piękną,gorącą pogodą to będę robić

[201604301943]

Napisane przez tchnienie-wiatru

oj kochana, wiem, że niedowaga! i nie chcę schudnąć do tylu chodziło mi o to, że odchudzanie uzależnia i chce się więcej, więcej, więcej! ale ja napewno 1 lipca już zrobie ucztę więc ostatni miesiąc, ostatnia prosta jeszcze będę mieć czasu więcej jak się zaliczenia skończą to ćwiczyć będę

wiem że wiesz tak dla porządku przypominam tylko bo moje zapędy na 53kg też studziłaś

Napisane przez tchnienie-wiatru

kupiłam sobie rzodkiewkę uwielbiam idę umyć i zaraz sobie zjem

oj rzodkiewka jest pycha a już taka z ogórdka, własna, baaaardzo pikantna.... niestety akurat jak byłam w domu to nie było takiej do rwania :/

Napisane przez wykrasana

Ekipa 5 a ja co 6 -tkowa

głębokość miseczki - 23 cm
rozstaw miseczki - 17 cm
obwód min/max - 60 cm / 80 cm

a ja 7-kowa to dopiero grubas przy tych 5 jestem
muszę teraz pomyśleć jak się pomierzyć bez centymetra

[wykrasana]

Napisane przez mroziq

z perspektywy szkolnej byłabyś prymusem

Napisane przez metal_fish

wiem że wiesz tak dla porządku przypominam tylko bo moje zapędy na 53kg też studziłaś


oj rzodkiewka jest pycha a już taka z ogórdka, własna, baaaardzo pikantna.... niestety akurat jak byłam w domu to nie było takiej do rwania :/


a ja 7-kowa to dopiero grubas przy tych 5 jestem
muszę teraz pomyśleć jak się pomierzyć bez centymetra

Mierz na staniku. albo poszukaj dziewczyn na balkonetce z Twoimi wymiarami



Dziewczyny byłam dzisiaj u dentysty zalepić diasteme Cały czas się do lustra

[201604301943]

Napisane przez wykrasana

Mierz na staniku. albo poszukaj dziewczyn na balkonetce z Twoimi wymiarami

Dziewczyny byłam dzisiaj u dentysty zalepić diasteme Cały czas się do lustra

mierze tasiemką i odkładam na linijce tylko powiedz mi (wiem głupie pytanie ) jak mierzysz głębokość miseczki? wyczytałam że od fiszbiny mostkowej do pachowej ale po łuku fiszbiny czy po wypukłości miseczki? bo tyle wypowiedzi przeczytałam na jednej stronce że zgłupiałam

nadbudowali ci jakby jedynki w miejscu diastemy? ile płaciłaś jeśli można spytać? bo mnie by interesowało nadbudowanie kilku zębów krzywo "zjedzonych" przy krzywych zębach co uwidacznia się przy ich prostowaniu...

[dominic_sz]

Napisane przez wykrasana

Mierz na staniku. albo poszukaj dziewczyn na balkonetce z Twoimi wymiarami

Dziewczyny byłam dzisiaj u dentysty zalepić diasteme Cały czas się do lustra

No widzę, że tu jakieś zamieszanie zrobiłam tą ekipą pięćdziesiątek

Ale faktyczne, sporo nas tutaj.

Wykrasanka, wiesz, że Cię uwielbiamy

A ja akurat, nawet jako logopeda, mam słabość do osób z diastemą Uważam, że to akurat jest urocze

[wykrasana]

Napisane przez metal_fish

mierze tasiemką i odkładam na linijce tylko powiedz mi (wiem głupie pytanie ) jak mierzysz głębokość miseczki? wyczytałam że od fiszbiny mostkowej do pachowej ale po łuku fiszbiny czy po wypukłości miseczki? bo tyle wypowiedzi przeczytałam na jednej stronce że zgłupiałam

nadbudowali ci jakby jedynki w miejscu diastemy? ile płaciłaś jeśli można spytać? bo mnie by interesowało nadbudowanie kilku zębów krzywo "zjedzonych" przy krzywych zębach co uwidacznia się przy ich prostowaniu...

Ja mierzyłąm przez samiuśki środek miseczki.
Si 100 zł za szparkę

Napisane przez dominic_sz

No widzę, że tu jakieś zamieszanie zrobiłam tą ekipą pięćdziesiątek

Ale faktyczne, sporo nas tutaj.

Wykrasanka, wiesz, że Cię uwielbiamy

A ja akurat, nawet jako logopeda, mam słabość do osób z diastemą Uważam, że to akurat jest urocze

No to troszkę mnie pocieszyłaś <obciera łzy> Ja jak chudłam, grubłam czy tam zmieniałam kolor włosów, prostowałąm, bo naturlane mam loki to ludzie mnie poznawali po uśmiechu Raz od koleżanki usłyszałam, że wyglądam jak zajączek A teraz nie ma dziurki

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez wykrasana

Dziewczyny byłam dzisiaj u dentysty zalepić diasteme Cały czas się do lustra

musiałam w google sprawdzić co to jest;P nie wiedziałam, że tak się fachowo nazywa

wrociłam z wibro właśnie, jeszcze muszę jechać coś załatwić dziś, a tak mi się nie chce... wrócę o 19 i do nauki

[mroziq]

Napisane przez wykrasana

Ja mierzyłąm przez samiuśki środek miseczki.
Si 100 zł za szparkę



No to troszkę mnie pocieszyłaś <obciera łzy> Ja jak chudłam, grubłam czy tam zmieniałam kolor włosów, prostowałąm, bo naturlane mam loki to ludzie mnie poznawali po uśmiechu Raz od koleżanki usłyszałam, że wyglądam jak zajączek A teraz nie ma dziurki

Ja za to mam wystające kły I nawet aparat ortodontyczny mało mi pomógł Chociaż i tak jest lepiej ,bo wcześniej wampirze zęby miałam wyżej niż pozostałe

[agutka93]

Jeeej, laski gratuluje wam wszystkim, każda z was ma w sobie zaparcie, bo postanowiła przejść na tą dietę, tylko później coś przechodzi czasem
Ale my kobiety jesteśmy silne i będziemy jeszcze piękniejsze - bo przecież już jesteśmy

Dziś na wadze było 65,9 jeszcze 11 kg, BMI mam prawidłowe - górna granica, ale nie czuję się dobrze w ciele swym, jeszcze trochę zaparcia i będą większe rezultaty

[popolka]

Napisane przez mroziq

niezłe no i bez cukru oczywiście mozna na II fazie,ale mi by się chyba nie chciało co godzinę wyjmować

mi też by sie nie chciało
ja sobie robię lody z bloku czekoladowego

[thisriveriswild]

hej laaaski,
ja juz jutro P niestety, podziwiam tych ktorzy ida 5/5!
ale sobie jakies nalesniczki machne i kurczaka na kolacje moze
goraco na maksa, nic mi sie nie chce tez na maksa,mam nadzeje,ze Wam tez i nie jestem ja jedna takim leniem

[kalae]

Napisane przez popolka

mi też by sie nie chciało
ja sobie robię lody z bloku czekoladowego

a co to ten blok czekoladowy?

[popolka]

Napisane przez kalae

a co to ten blok czekoladowy?

mleko w proszku odtłuszczane (najlepiej to z mlekovity)
mleko w płynie
słodzik
kakao

ja wsypuje całe opakowanie mleka w proszku, do tego łyzka kakaa, słodzik i dodaje mleka w proszku tak żeby było geste ( ale nie az takie że łyżką stoi )
wlewam do plastikowego pudełka i do zamrażarki tak po ok 3-4 godzinach mogę kroić , bo potem zamraża sie na kamień i cieżko sie kroi

[kalae]

dzieki, napewno ktores zrobie

[Agus140188]

Jestem już po dłuuuuuuuuuugim i męczącym dniu. Błam dziś łatwić sobie te praktyki no i babka mnie odesłała na jutro:/ normalnie się wkurzyłam. Już dziś byłam zestresowana a tu jutro jeszcze raz to samo

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

Napisane przez tchnienie-wiatru

dziewczyny! melduję iż w końcu się udało! mam 5 z przodu!

a dokładniej 59,8
czyli cel jakim było 60,0 do końca maja jak najbardziej osiągnięty
jutro zaczynam ostatni miesiąc z Dukanem ciekawe ile jeszcze zleci

Jeeeeeee gratki ogromne pamiętam jak mocno czekałaś na te 5

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Napisane przez popolka

jej sesja i praktyki razem to chyba strasznie wyczerpujące ?
ale fajnie że masz sesje teraz mi sie sesja zaczyna dopiero koniec czerwca i caały lipiec



gratki
Jejjkuuu ponad 18 kg zrzuciłaś to ja Cie pewnie juz nie poznam, szczypior z Ciebie pewnie juz jest

Praktyki musze zrobić we wrześniu, ale teraz trzeba już je załatwić, żeby uniwersytet z papierkową robotą zdążył się wyrobić

[Agus140188]

Napisane przez mroziq

Dasz radę ze wszystkim



a ja miam pójść,ale zakwasy mam

[QUOTEl=tchnienie-wiatru;27219789]dziewczyny! melduję iż w końcu się udało! mam 5 z przodu!

a dokładniej 59,8
czyli cel jakim było 60,0 do końca maja jak najbardziej osiągnięty
jutro zaczynam ostatni miesiąc z Dukanem ciekawe ile jeszcze zleci

BRAAAAAWOOOO

Dzisiaj same dobre wiadomości Bo u mnie strzeliło...UWAGA,UWAGA 55 kg !! Czyli cel postawiony od początku dietkowania,został osiągnięty Ale potrzymam jeszcze trochę II fazę.[/QUOTE]
Jejku Laseczki Wy nasze!!! gratuluje z serduszka całego

[Paati89]

Przedłużyła mi umowę
Narazie znów tylko na 2 mc bo musimy zobaczyć czy coś zacznie się w końcu rozkręcać czy faktycznie składamy wypowiedzenie.
Ale światełko w tunelu jest, mój power mnie tez nie odpuszcza.
Wchodziłam na wagę i 2.5kg więcej po weekendzie... no to poszlam na bandziebyło mega załamanie związane z moimi zastojami,ale wracam w pełni sił i szczęśliwa w zasadzie bo zaspokoiłam mój głód na rzeczy niedozwolone
Popolka także spokojnie możesz wpaść do mnie na zrobienie porządku ze skórkami

[asmenaa]

Dziewczyny ja nie chudnę nie wiem co mam zrobić

[popolka]

Napisane przez Paati89

Przedłużyła mi umowę
Narazie znów tylko na 2 mc bo musimy zobaczyć czy coś zacznie się w końcu rozkręcać czy faktycznie składamy wypowiedzenie.
Ale światełko w tunelu jest, mój power mnie tez nie odpuszcza.
Wchodziłam na wagę i 2.5kg więcej po weekendzie... no to poszlam na bandziebyło mega załamanie związane z moimi zastojami,ale wracam w pełni sił i szczęśliwa w zasadzie bo zaspokoiłam mój głód na rzeczy niedozwolone
Popolka także spokojnie możesz wpaść do mnie na zrobienie porządku ze skórkami

jeee
i gratulacje przedłużenia umowy

[Agus140188]

Napisane przez asmenaa

Dziewczyny ja nie chudnę nie wiem co mam zrobić

A próbowałaś jeść przez cały dzień tylko i wyłącznie mięsko eliminując całkowicie jogurty, serki itd??? Jakiś ruch wprowadziłaś??? To niemożliwe żebyś nie chudła jeśli ze zdrówkiem wszystko ok??

[modliszka87]

czesc Dziewczyny
daaawno mnie tu u Was nie bylo -czasem czytuje troszke i tyle.
przeszlam sobie na III faze, bo nic mi nie schodzilo z wagi i tylko skakala...no coz mozna powiedziec,ze chwilowo sie poddalam. na 3 jestem od zeszlego poniedzialku i z waga w porzadku na pierwsza uczte wrabalam cala czekolade :P az mi sie jej odechcialo ;p

gratuluje Wam dążenia do celu tez kiedys bym chciala sie znalesc w gronie 50siatek lub chociaz 6dziesiatek... ale mam grupe do 75 :P wiec tragedii nie ma ;] wszyscy zauwazyli,ze schudlam i czuje sie dobrze w swojej skorze -nareszcie

buziaki dla Was