Pogaduchy o wszystkim i o niczym. :) cz. I.

[mandragona]

Fotkę wkleję na bloga"modowego" z jakąś fajną stylizacją

[enamour]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;2977359 1]enamour, pochwaliłaś się, że masz forumową kumpelę od cięższej muzyki? Pewnie pomyślał, że Cię nawrócę na mocniejsze granie
Przekaż TŻtowi, że zespół jest niezły. Nie moja estetyka, ale muszę przyznać że daje radę
A ten utwór również u mnie przywołuje mieszane uczucia. Z przewagą tych gorszych. Ale cóż, żyje się tam gdzie przyszło nam żyć.

mandragona, bardzo się cieszę. Myślałam dziś o tych wynikach i trzymałam kciuki [/QUOTE]

No pewnie, że się pochwaliłam jakie tu fajne babki są, a co! Zdziwił się, że takiej muzyki słuchałam.

Przy tej piosence mało nie płakałam, bo przypomniało mi się co mi opowiadał. Niestety, nie każdego dzieciństwo było piękne...

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez enamour

No pewnie, że się pochwaliłam jakie tu fajne babki są, a co! Zdziwił się, że takiej muzyki słuchałam.

Przy tej piosence mało nie płakałam, bo przypomniało mi się co mi opowiadał. Niestety, nie każdego dzieciństwo było piękne...

Niestety. I wolałabym o tym czytać w książkach niż doświadczyć na własnej skórze. Bo jako dziecko mało rozumiałam i myślałam, że właśnie tak ma być. Jaki był mój szok, gdy dzieci miały inaczej. I wtedy zaczęłam myśleć o tym co mnie otacza.

Aaaale... Trzeba żyć.

[enamour]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;2977374 6]Niestety. I wolałabym o tym czytać w książkach niż doświadczyć na własnej skórze. Bo jako dziecko mało rozumiałam i myślałam, że właśnie tak ma być. Jaki był mój szok, gdy dzieci miały inaczej. I wtedy zaczęłam myśleć o tym co mnie otacza.

Aaaale... Trzeba żyć.[/QUOTE]



moje dzieciństwo na szczęście było cudowne.

[201605041146]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;2977374 6]Niestety. I wolałabym o tym czytać w książkach niż doświadczyć na własnej skórze. Bo jako dziecko mało rozumiałam i myślałam, że właśnie tak ma być. Jaki był mój szok, gdy dzieci miały inaczej. I wtedy zaczęłam myśleć o tym co mnie otacza.

Aaaale... Trzeba żyć.[/QUOTE]

Shanya tzreba żyć, rozumiem cię doskonale, wierz mi że da się mimo wszystkich złych doświadczeń ułożyuc życie

dobranoc

[natasia20]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;2977374 6]Niestety. I wolałabym o tym czytać w książkach niż doświadczyć na własnej skórze. Bo jako dziecko mało rozumiałam i myślałam, że właśnie tak ma być. Jaki był mój szok, gdy dzieci miały inaczej. I wtedy zaczęłam myśleć o tym co mnie otacza.

Aaaale... Trzeba żyć.[/QUOTE]


Hej laski
ja zaraz jadę do lekarza a poźniej spotkanie z TŻ

[martusia205]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;2977374 6]Niestety. I wolałabym o tym czytać w książkach niż doświadczyć na własnej skórze. Bo jako dziecko mało rozumiałam i myślałam, że właśnie tak ma być. Jaki był mój szok, gdy dzieci miały inaczej. I wtedy zaczęłam myśleć o tym co mnie otacza.

Aaaale... Trzeba żyć.[/QUOTE]

trzymaj się kochana..najważniejsze,że to było i mineło..teraz może być już tylko lepiej

dzień dobry

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------

Napisane przez natasia20

Hej laski
ja zaraz jadę do lekarza a poźniej spotkanie z TŻ

a Twój tż nie pracuje?

[natasia20]

Napisane przez martusia205

a Twój tż nie pracuje?

Nie był na okresie próbnym dziś ma rozmowę kwalifikacyjną dlatego muszę kciuki trzymać
a spotykamy się po południu
To ostatni dzień moich wakacji więc trzeba

[martusia205]

Napisane przez natasia20

Nie był na okresie próbnym dziś ma rozmowę kwalifikacyjną dlatego muszę kciuki trzymać
a spotykamy się po południu
To ostatni dzień moich wakacji więc trzeba

pewnie,że tak to powodzenia dla niego

[natasia20]

Napisane przez martusia205

pewnie,że tak to powodzenia dla niego

W jego imieniu nie dziękuję żeby nie zapeszyć
od jutra wracam na uczelnię więc będziemy mieli mnie czasu dla siebie ja w tygodniu TŻ co 2 weekend ale cóż rok już taki przetrwaliśmy to przetrwamy i drugi

[0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6]

Napisane przez natasia20

witam wróciłam właśnie od lekarza i mi powiedział że najprawdopodonbniej będę miła operowaną przegrodę nosową miała któraś jak to wygląda?

Oj współczuję kochana Jeśli masz skrzywioną to prawdopodobnie dostaniesz znieczulenie ale będziesz świadoma co Ci robią. Czytałam o tym, że mają specjalny sprzęt czyt. młoteczek , którym łamią przegrodę i na nowo ją skłądają Mnie też to czeka. Najlepsze jest to, że nie widać po mnie, że mam krzywą przegrodę a przez to boli mnie głowa. W przyszłym roku mam też zabieg na przegrodę.

Napisane przez Gosiaczek0305

Witam nowa tu jestem ,przygarniecie mnie do siebie moze przedstawie sie imie mi dali malgosia , jezeli pozwolicie od czasu do czasu sobie do was zajrze ,troche skomploikowana ta strona i za nim ja rozgryze to potrwa troche ,jest ktos moze z zachodniopomorskiego ?

Witam


Poza tym Witam wszystkich

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Napisane przez natasia20

W jego imieniu nie dziękuję żeby nie zapeszyć
od jutra wracam na uczelnię więc będziemy mieli mnie czasu dla siebie ja w tygodniu TŻ co 2 weekend ale cóż rok już taki przetrwaliśmy to przetrwamy i drugi

Właśnie powodzenia życzę na rozmowie dla Twojego TŻ

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez enamour

moje dzieciństwo na szczęście było cudowne.

Napisane przez anettka

Shanya tzreba żyć, rozumiem cię doskonale, wierz mi że da się mimo wszystkich złych doświadczeń ułożyuc życie

Napisane przez natasia20

Napisane przez martusia205

trzymaj się kochana..najważniejsze,że to było i mineło..teraz może być już tylko lepiej

Ale mnie wytuliłyście i wycałowałyście Dziewczyny, jesteście niezastąpione i kochane, uwielbiam Was i dziękuję za każde miłe słowo Wszystkie razem i każdą z osobna

Dzień dobry Angel's of Wizaż !

Natasia, trzymamy kciuki za pracę TŻ!

Strasznie boli mnie szyja, przewiało mnie wczoraj i głowę mam skręconą w lewą stronę, bo w prawą nie mogę i jest taki ból, że... Uh, ledwo wstałam z łóżka i siedzę w szaliku

[0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;2977714 5]Ale mnie wytuliłyście i wycałowałyście Dziewczyny, jesteście niezastąpione i kochane, uwielbiam Was i dziękuję za każde miłe słowo Wszystkie razem i każdą z osobna

Dzień dobry Angel's of Wizaż !

Natasia, trzymamy kciuki za pracę TŻ!

Strasznie boli mnie szyja, przewiało mnie wczoraj i głowę mam skręconą w lewą stronę, bo w prawą nie mogę i jest taki ból, że... Uh, ledwo wstałam z łóżka i siedzę w szaliku [/QUOTE]

Właśnie Kochana miałam napisać ale " o ja głupia zapomniałam! " .
Kochana nie przejmuj się tym co było to już historia. Każdy dzień jest przyszłością i tylko od Ciebie zależy jaki będzie
Trudne wspomnienia będą z Tobą zawsze ale zastąp je tymi pięknymi wspomnieniami

Oj bidulko Ty nasza Kochana odpoczywaj dużo, może posmaruj sobie szyję olejkiem komforowym? Czytałam, że to pomaga bo rozgrzewa Mi na szczęście już kaszel po chorobie przechodzi i jestem prawie zdrowa

[201605041146]

czeeeśc wszystkim

Shanya kochana opatul szyję i kark szalikiem iw ygrzej ją porządnie humor już lepszy dziś?

jakie macie plany na dziś?

ja teraz z siostra głowy myjemy potem z drugą siostra się widze i idziemy do lekarza, a popołudniu z M. do fryzjera

[martusia205]

ja nie mam planów..pewnie będę się dołować w domu z tż źle ..jest na mnie taki wściekły

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

[1=0d1f34119766eee4653101d 15d3559db3eb5311a_5de8488 3b0bb6;29777351]Właśnie Kochana miałam napisać ale " o ja głupia zapomniałam! " .
Kochana nie przejmuj się tym co było to już historia. Każdy dzień jest przyszłością i tylko od Ciebie zależy jaki będzie
Trudne wspomnienia będą z Tobą zawsze ale zastąp je tymi pięknymi wspomnieniami

Oj bidulko Ty nasza Kochana odpoczywaj dużo, może posmaruj sobie szyję olejkiem komforowym? Czytałam, że to pomaga bo rozgrzewa Mi na szczęście już kaszel po chorobie przechodzi i jestem prawie zdrowa[/QUOTE]

Kochana dziękuję dziękuję dziękuję! Mam poczucie, że nawet z najgorszym humorem jeśli tu trafię, to za chwilę zostanie on poprawiony Kwiatuszek dla Ciebie

Cieszę się, że zdrowiejesz Ja strasznie nie lubię chorować, gorączka mnie bardzo męczy i dosłownie padam na twarz

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez anettka

czeeeśc wszystkim

Shanya kochana opatul szyję i kark szalikiem iw ygrzej ją porządnie humor już lepszy dziś?

Dużo lepszy Zgadnij czyja to zasługa Siedzę w szaliku i może odpuści

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez martusia205

ja nie mam planów..pewnie będę się dołować w domu z tż źle ..jest na mnie taki wściekły

Co się stało?

[mandragona]

Witajcie w ten pochmurny dzień ... ja chyba dzisiaj wstałam lewą nogą ... już 10 dzień po "LU" a @ nadal nie widać naprawdę zaczynam się martwić ... do tego okropnie mnie boli gardło

[0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6]

Napisane przez martusia205

ja nie mam planów..pewnie będę się dołować w domu z tż źle ..jest na mnie taki wściekły

Co się stało kochana?

Napisane przez anettka

czeeeśc wszystkim

Shanya kochana opatul szyję i kark szalikiem iw ygrzej ją porządnie humor już lepszy dziś?

jakie macie plany na dziś?

ja teraz z siostra głowy myjemy potem z drugą siostra się widze i idziemy do lekarza, a popołudniu z M. do fryzjera

Cześć
Ja mam w planach pracę Mam drugie zmiany w tym tygodniu
Pokój już posprzątałam, wszystko zrobione.

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;2977752 0]Kochana dziękuję dziękuję dziękuję! Mam poczucie, że nawet z najgorszym humorem jeśli tu trafię, to za chwilę zostanie on poprawiony Kwiatuszek dla Ciebie

Cieszę się, że zdrowiejesz Ja strasznie nie lubię chorować, gorączka mnie bardzo męczy i dosłownie padam na twarz

[/QUOTE]


Nie ma za co dziękować Kochana Możesz na nas zawsze liczyć
I dziękuję za kwiatuszek Ja też się cieszę, że nic mnie nie boli, jeszcze tylko kaszel do końca przejdzie i spokój

[enamour]

[0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6]

Napisane przez mandragona

Witajcie w ten pochmurny dzień ... ja chyba dzisiaj wstałam lewą nogą ... już 10 dzień po "LU" a @ nadal nie widać naprawdę zaczynam się martwić ... do tego okropnie mnie boli gardło

Witaj
Kochana idź najlepiej do ginekologa. On na pewno Ci pomoże. Ponoć jak @ się spóźnia tydzień to należy iść do lekarza. Nie martw się, strach ma wielkie oczy. Idź do lekarza, on Cię zbada i wyjaśni się dlaczego nie masz @ tak długo. Będzie dobrze
Oj kochana zdrowiej nam

[mandragona]

Ja nie mam @ trzeci miesiąc byłam u lekarza dał mi luteinę i nadal nie ma

[natasia20]

W imieniu TŻ nie dziękuję za wszystkie kciuki o 11 ma tą rozmowę
ja wróciłam z badania lecz wynik będzie dopiero w czwartek

[0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6]

Napisane przez enamour

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Napisane przez mandragona

Ja nie mam @ trzeci miesiąc byłam u lekarza dał mi luteinę i nadal nie ma

Przepraszam Kochana nie wiedziałam
To idź jak najszybciej jeszcze raz do lekarza.
Niech coś innego Ci zapisze i zrobi badania ( jeśli już robił, to niech zrobi jeszcze raz).
Będzie dobrze
Możesz jeszcze iść do innego lekarza, może on Ci pomoże.

[enamour]

Shanaya jak i inne kobietki, pamiętajcie, że zawsze macie tu wsparcie, przynajmniej u mnie Może nie przytulę ale na pewno postaram się pomóc Pamiętajcie, że z problemami nie wolno zostać 'sam na sam'. Lepiej się wygadać w tym wypadku osobie, której się nie zna. Ja czy inne dziewczyny Waszych problemów nie powiemy komuś innemu, bo przecież nie znamy osób z Waszego otoczenia.


Czasami lepiej się wygadać obcej osobie. Pamiętajcie o tym

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez enamour

to piękne co napisałaś



Mandragono, może udaj się do innego lekarza? Jeśli przez 3 miesiące ginekolog nie jest w stanie Ci pomóc to może poszukaj innego? I nie denerwuj się

[0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6]

Napisane przez enamour

Shanaya jak i inne kobietki, pamiętajcie, że zawsze macie tu wsparcie, przynajmniej u mnie Może nie przytulę ale na pewno postaram się pomóc Pamiętajcie, że z problemami nie wolno zostać 'sam na sam'. Lepiej się wygadać w tym wypadku osobie, której się nie zna. Ja czy inne dziewczyny Waszych problemów nie powiemy komuś innemu, bo przecież nie znamy osób z Waszego otoczenia.


Czasami lepiej się wygadać obcej osobie. Pamiętajcie o tym

Zgadzam się z Shanaya pięknie to napisałaś

U mnie też zawsze znajdziecie wsparcie

[martusia205]

zaraz napiszę o tym w klubie.

[enamour]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;2977794 0] to piękne co napisałaś
[/QUOTE]

[1=0d1f34119766eee4653101d 15d3559db3eb5311a_5de8488 3b0bb6;29778035]Zgadzam się z Shanaya pięknie to napisałaś

U mnie też zawsze znajdziecie wsparcie[/QUOTE]



Bo ja wychodzę właśnie z takiego założenia, że obcej osobie jest łatwiej się wygadać. I nie mówię tu o rozmowie w cztery oczy z taką osobą, bo to nie byłoby proste, ale takie forum to co innego. Nie widzimy nic poza tym, co ktoś napisał. Nie znamy otoczenia tej osoby, więc nie mamy w co ingerować. Nie musimy o jakiś problemach pisać tu ale w naszym klubie, do którego dostęp mają 'wybrane' osoby i nikt z Waszego otoczenia tego nie przeczyta. Traktujmy siebie jak wirtualne przyjaciółki! Bo ja Was tak traktuję

[martusia205]

no juz napisałam w swoim wątku kochane

[0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6]

Napisane przez enamour

Bo ja wychodzę właśnie z takiego założenia, że obcej osobie jest łatwiej się wygadać. I nie mówię tu o rozmowie w cztery oczy z taką osobą, bo to nie byłoby proste, ale takie forum to co innego. Nie widzimy nic poza tym, co ktoś napisał. Nie znamy otoczenia tej osoby, więc nie mamy w co ingerować. Nie musimy o jakiś problemach pisać tu ale w naszym klubie, do którego dostęp mają 'wybrane' osoby i nikt z Waszego otoczenia tego nie przeczyta. Traktujmy siebie jak wirtualne przyjaciółki! Bo ja Was tak traktuję

Ja też was traktuję jak wirtualne przyjaciółki
Też się zgadzam ze stwierdzeniem, że lepiej się wygadać komuś obcemu kto nas nie zna. Wtedy łatwiej o obiektywną opinię na dany temat. Klub jest strzałem w dziesiątkę, nie musimy się martwić, że ktoś obcy lub ktoś znajomy przeczyta to co mamy do powiedzenia.
Buziaki dla wszystkich
Za to, że jesteście i można się wygadać i pogadać

Napisane przez martusia205

no juz napisałam w swoim wątku kochane

Już idę przeczytać