Offtopowe zapuszczanie XXXVII - Bałwanom odpadną nosy, gdy zobaczą nasze włosy

[Krasko1]

Napisane przez otako

http://www.tvn24.pl/0,1728541,0,1,wy...wiadomosc.html

Jak interesuje Was sytuacja Korei to polecam filmy dokumentalne (są na YT): "Kwiat Kim Dżong Ila" i "Korea Północna z ukrycia"

Ten drugi dokument oglądałam kiedyś, nawet chyba mam gdzieś na komputerze...

Jestem ciekawa o co chodziło z tą rakietą. Zbyt wiele to oni nie powiedzieli.

Tak czy inaczej coś mi się wydaje, że syn Kim Dzong Ila będzie rządził tak samo. Z tego co czytam tak wynika.

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Napisane przez Nerchie

Hej dziewczyny, widziały: http://thefashionkitty.tumblr.com/

Brzydki ten kot

[otako]

Ja się niedawno zainteresowałam tematem. Obejrzałam chyba wszystkie filmy dokumentalne dostępne na YT. A po świętach będę miała książkę "Światu nie mamy czego zazdrościć. Zwyczajne losy mieszkańców Korei Północnej."

[Krasko1]

Napisane przez pamfilia

Z tym młodym następcą nie wiadomo... Ta dzisiejsza rakieta to jest bardzo zły znak.
Btw zobaczcie jak Korea Płn. wygląda w Google maps Jakoś chociaż zrobili te zdjęcia satelitarne chociaż pewnie nie mogli dokładniejszych. Poprzeglądałam jak wyglądają miasta.

Jak ja patrzę to nie widzę nic. Tylko biel. A nie, włączyłam na zdjęcia. Ale i tak wyjątkowo mało jest pokazane

[moooniek]

ile wy piszecie. . nie dam rady was nadrobic, ech, ostatnia lekcja i do. domu...

[otako]

http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=793890 tutaj można obejrzeć zdjęcia.
Najbardziej mnie rozwalają te 10-pasmowe autostrady, po których nic nie jeździ. Albo stojące na skrzyżowaniach policjantki kierujące ruchem, którego nie ma. Okropny widok.

[pamfilia]

Napisane przez Soleilka

Z tego co wyczytałam () to oni są bardzo zacofani pod względem militarnym. Ich najnowsza broń pochodzi z lat 70-80, tak samo czołgi. Broń nuklearna działa podobno tylko w połowie, ale mają 8-9 ładunków. Nawet gdyby chcieli umieścić ją na rakietach, to bomby są zbyt duże. A rakiety dolecą najdalej do Japonii. Ogólnie niby mają milionowe wojsko i 8 milionów rezerwy, ale żołnierze są niedożywieni, samoloty nie latają bo nie ma środków na paliwo, a statki rdzewieją w portach.

Może będzie dobrze... Ameryka powinna zareagować już lata temu w tej sprawie

To może jednak nie czeka nas wszystkich zagłada Jedyne szczęście w tym, że Korea ma bardzo nieliczne powiązania handlowe z innymi krajami, nie ma chyba żadnych własnych złóż, no ogólnie - nie bardzo mają skąd wziąć pieniądze. Czytałam że jako tako trzymają się tylko dzięki Chinom które przesyłają żywność itd.

[Krasko1]

Napisane przez otako

http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=793890 tutaj można obejrzeć zdjęcia.
Najbardziej mnie rozwalają te 10-pasmowe autostrady, po których nic nie jeździ. Albo stojące na skrzyżowaniach policjantki kierujące ruchem, którego nie ma. Okropny widok.

Tak, widziałam. Koszmarne

[Soleilka]

Napisane przez pamfilia

To może jednak nie czeka nas wszystkich zagłada Jedyne szczęście w tym, że Korea ma bardzo nieliczne powiązania handlowe z innymi krajami, nie ma chyba żadnych własnych złóż, no ogólnie - nie bardzo mają skąd wziąć pieniądze. Czytałam że jako tako trzymają się tylko dzięki Chinom które przesyłają żywność itd.

Może Chiny mają w planach włączyć ich do siebie? W końcu i jedno i drugie chyba komunistyczne?

[Krasko1]

Bardzo ładne mam włosy po lnianym
Myślicie, że wystarczy jak będę olejować co 2-3 dni czy żeby były efekty muszę codziennie?

[otako]

Napisane przez pamfilia

To może jednak nie czeka nas wszystkich zagłada Jedyne szczęście w tym, że Korea ma bardzo nieliczne powiązania handlowe z innymi krajami, nie ma chyba żadnych własnych złóż, no ogólnie - nie bardzo mają skąd wziąć pieniądze. Czytałam że jako tako trzymają się tylko dzięki Chinom które przesyłają żywność itd.

Która trafia do "kieszeni" Kimów. Dzięki temu Kim miał ponad 100 limuzyn, pijał najdroższe whisky na świecie, generalnie bawili się na bogato.
Po Kim Dzung Unie widać, że im się powodzi: http://img.interia.pl/wiadomosci/nim...im_4639650.jpg

[moooniek]

Napisane przez Krasko1

Bardzo ładne mam włosy po lnianym
Myślicie, że wystarczy jak będę olejować co 2-3 dni czy żeby były efekty muszę codziennie?

wystarczy

[Soleilka]

Jedyne zdjęcie, które jest ładne, to chyba to http://farm4.static.flickr.com/3150/...cdba4cef_b.jpg bo nie widać tej biedy...

[otako]

Napisane przez Soleilka

Jedyne zdjęcie, które jest ładne, to chyba to http://farm4.static.flickr.com/3150/...cdba4cef_b.jpg bo nie widać tej biedy...

To chyba Pjongjang, stolica bardzo biednie nie wygląda. Za to mniejsze miasta i wioski, tragedia...

[Krasko1]

Napisane przez Soleilka

Jedyne zdjęcie, które jest ładne, to chyba to http://farm4.static.flickr.com/3150/...cdba4cef_b.jpg bo nie widać tej biedy...

Gdyby jeszcze wyciąć budynki byłoby idealnie. Strasznie komunistyczne są, przypominają mi nasz pałac kultury

[Soleilka]

Idę z siostrą na miasto... Przy okazji jakąś odżywkę do włosów muszę kupić

[Elewyn]

Napisane przez xxxMikixxx

Parówek nie jem, kiedyś jadłam ale po obejrzeniu programu w którym opowiadali co w nie pchają to podziękowałam Ja kiedyś znalazłam papier toaletowy w jednej z parówek

Wujek TŻa kiedyś opowiadał, że jego kolega był w zakładzie produkującym parówki naprawić maszyny mielące mięso. Mówił, że między tym mięsem pełno szczurów i nikt nie zwracał uwagi na to, czy któryś się zmielił czy nie

[Krasko1]

Napisane przez Elewyn

Wujek TŻa kiedyś opowiadał, że jego kolega był w zakładzie produkującym parówki naprawić maszyny mielące mięso. Mówił, że między tym mięsem pełno szczurów i nikt nie zwracał uwagi na to, czy któryś się zmielił czy nie

Przecież jest coś takiego jak sanepid, oni śpią w takich momentach czy jak??

Ale ładnie posprzątałam dzisiaj, tylko jeszcze choinka została

[1a159cf6a0624b31db6aaefb6bbb43b621a184e1]

Napisane przez Soleilka

pokićkało mi się, że w 7 miesiącu

No ale to raczej wyjątkowa sytuacja w Polsce

Moja mama będąc ze mną w ciąży, dowiedziała się dopiero po 5 miesiącu. Normalnie miała okres itp. Taki obieg sytuacji miał miejsce, gdyż przede mną poroniła. Później się wydało, że jednak jestem z 5 ciąży ( mam tylko brata)

[Soleilka]

Znowu mnie mama wkurzyła Niedługo przez nią zwariuję...

Jutro idę do gin. Mam nadzieję, że mnie wciśnie na jutro, bo nie chce mi się czekać do piątku, a jak w pt nie da rady to dopiero w nowym roku

[otako]

Napisane przez Krasko1

Przecież jest coś takiego jak sanepid, oni śpią w takich momentach czy jak??

Ale ładnie posprzątałam dzisiaj, tylko jeszcze choinka została

Najczęściej zakłady pracy dobrze wiedzą, kiedy przyjdzie kontrola z Sanepidu. Mają kilka dni na przygotowanie się do takiej wizyty


Zaraz biorę się za oglądanie "Defilady" - polski dokument o Korei. Jakoś wcześniej przegapiłam.

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Napisane przez Soleilka

Znowu mnie mama wkurzyła Niedługo przez nią zwariuję...

Jutro idę do gin. Mam nadzieję, że mnie wciśnie na jutro, bo nie chce mi się czekać do piątku, a jak w pt nie da rady to dopiero w nowym roku

Trzymam kciuki, żeby się udało.
A mamą się nie przejmuj, wdech-wydech, wdech-wydech, policz do 20, wyjdź na spacer...

[Soleilka]

Napisane przez otako

Trzymam kciuki, żeby się udało.
A mamą się nie przejmuj, wdech-wydech, wdech-wydech, policz do 20, wyjdź na spacer...

No właśnie dopiero ze spaceru wróciłam... A pretensje ma o to, że nie chcę jutro myć okien, myć podłogi na kolanach i sprzątać całego domu. Czemu ja mam to robić jak tam nie mieszkam?!

[Elewyn]

Solejka, trochę to okrutne, ale na Twoim miejscu zaczęłabym odwiedzać mamę rzadziej. Może zauważy, że najwyższy czas samej się wziąć za prowadzenie domu skoro nikt inny za nią tego nie zrobi; a pretensjami, o to że nie przychodzisz bym się nie przejmowała. W końcu to jej mieszkanie/dom.

[Krasko1]

Napisane przez otako

Najczęściej zakłady pracy dobrze wiedzą, kiedy przyjdzie kontrola z Sanepidu. Mają kilka dni na przygotowanie się do takiej wizyty

Niby tak, ale np. szczurów w dzień, dwa nie wytępisz. Więc po prostu aż nieprawdopodobne jest to co się słyszy. Tak jakby sanepid omijał te miejsca

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Napisane przez Elewyn

Solejka, trochę to okrutne, ale na Twoim miejscu zaczęłabym odwiedzać mamę rzadziej. Może zauważy, że najwyższy czas samej się wziąć za prowadzenie domu skoro nikt inny za nią tego nie zrobi; a pretensjami, o to że nie przychodzisz bym się nie przejmowała. W końcu to jej mieszkanie/dom.

Ja też. Tylko żal tej siostry bo pewnie obowiązek sprzątania spadnie na nią...?

[Elewyn]

Napisane przez Krasko1

Niby tak, ale np. szczurów w dzień, dwa nie wytępisz. Więc po prostu aż nieprawdopodobne jest to co się słyszy. Tak jakby sanepid omijał te miejsca

Zawsze są jeszcze łapówki...

[Soleilka]

Napisane przez Elewyn

Solejka, trochę to okrutne, ale na Twoim miejscu zaczęłabym odwiedzać mamę rzadziej. Może zauważy, że najwyższy czas samej się wziąć za prowadzenie domu skoro nikt inny za nią tego nie zrobi; a pretensjami, o to że nie przychodzisz bym się nie przejmowała. W końcu to jej mieszkanie/dom.

Jak przestanę tam chodzić, to siostra już w ogóle zdziczeje

[Krasko1]

Napisane przez Elewyn

Zawsze są jeszcze łapówki...

Tak, to chyba to

[Elewyn]

Napisane przez Soleilka

Jak przestanę tam chodzić, to siostra już w ogóle zdziczeje

A gdyby siostra odwiedzała Ciebie?

[Soleilka]

Napisane przez Elewyn

A gdyby siostra odwiedzała Ciebie?

Nie lubi tu przychodzić, więc też jej nie zmuszam. Tym bardziej, że z TŻ nie mieszkam sama, a z jego rodzicami i dziadkami...

[Celestyn3k]

Napisane przez Soleilka

Nie lubi tu przychodzić, więc też jej nie zmuszam. Tym bardziej, że z TŻ nie mieszkam sama, a z jego rodzicami i dziadkami...

Hm, całkiem wspólny dom macie? Czy może jakoś wydzielony pokój i kuchnia, może piętro? Może siostra nie czułaby się aż tak skrępowana, wiedząc, ze to jest " tylko Twój (i TŻ) teren"?
Mam wrażenie, że ona rzeczywiście nikogo nie ma, a tylko Ciebie. Dobrze, że chociaż Ty jesteś dla niej wyrozumiała, dobra i poświęcasz jej czas. Podziwiam Cię bardzo i trzymam kciuki za Ciebie bardzo mocno!

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

http://b.asset.soup.io/asset/2640/1339_ae1c.jpeg mam takie samiutkie dzisiaj kupiłam!

[Elewyn]

Napisane przez Soleilka

Nie lubi tu przychodzić, więc też jej nie zmuszam. Tym bardziej, że z TŻ nie mieszkam sama, a z jego rodzicami i dziadkami...

rozumiem, ciężka sytuacja. Jednak dalej uważam, że dobrym rozwiązaniem byłoby ograniczenie kontaktów z matką. Może gdy będziesz przychodzić do siostry, a mama będzie Ci kazać sprzątać powiesz jej, że tu już nie mieszkasz, przyszłaś odwiedzić siostrę i jesteś gościem?