Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II - Strona 71 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-02-24, 23:53   #2101
Kinqaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kinqaa
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 632
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Kinqa, ale czemu zakładasz, że ktoś Cię oczaruje? Nie jesteś pewna na 100% swoich uczuć do TŻta?
Ja np. jestem pewna, że nawet gdyby się jakiś dżolo-manolo napatoczył, to ja wybieram TŻta.

Co do małej, to chyba już mówiłaś, że Kornelia, tak mi świta
Ale bardzo ładne imię, podoba mi się
Co do chodzenia spać, to chyba późno? Ja tam się nie znam na dzieciach, Twoja ma 2 latka, tak?
Tak sobie porównuję do siostrzenicy TŻta, mała będzie mieć 5 lat w maju i o 19.30 jest już w łóżku i powoli rozpoczyna proces zasypiania
Mam koleżanki, i w sumie też kładą o 20, przed 20. No,ale mi jakoś zasypia o 21 po prostu o 20 zaczynam proces typu kąpiel, suszenie troszkę włosków, kremowanie, ubieranko w pidżamkę, kaszka do jedzenia i zasypia...
Jednej mojej koleżanki córa (starsza od Kornelii o 1 miesiąc ) zasypia jakoś 23-24. Więc u mnie nie jest AŻ tak źle hehe.

Nie no ja jestem pewna co do uczuć do TŻ-ta. Ale mnie zniechęca... tym ostatnio ciągłym wychodzeniem. Nie mam sił. Mi się zdaje,że ja się bardzo staram, on ostatnio mało... Wiem, może ja sobie wyolbrzymiam, ale... sama już nie wiem Tort zamówiłam, jutro będę robić jedzenie, pewnie skakać nad gośćmi - jego urodziny w końcu. Staram się jak mogę.
W dodatku Kornelia do niego tatuje... ostatnio moja mama do niej zaczęła "powiedz Seba" . A ona nie powiedziała jego imienia, tylko "TATA TATA TATA" ...
Znam Twoje zdanie, że nie powinna, ale to jest jej pierwszy tata (miejmy nadzieję ostatni, odpukać aby nic się nie zmieniło, tfu tfu) i dla niej jest to ważne. Głupio mi było ją uczyć mówić WUJKU.
Gdyby miała 5 lat to owszem bym tak uczyła, no,ale wyszło jak wyszło.
(to nie znaczy, że jej NIE POWIEM PRAWDY później! )

W każdym razie nawiązuję do tego (nie bić mnie) rozmawiam z jednym gościem, ale niewinnie. On wie, że ja mam TŻ-ta i dziecko. Po prostu czysto koleżeńskie rozmowy... Bardzo fajnie mi się z nim rozmawia, nie znam go realnie, tylko wirtualnie. I nie sądzę, żeby On miał coś popsuć między mna a TŻ-tem... ale czasem się zastanawiam czy nic złego nie robię. Ale chyba mam prawo mieć "znajomych"? nawet takich wirutalnych, żeby sobie pogadać, ot tak- po prostu.




Sorry za mętlik, ale chaotycznie napisałam i za to przepraszam.
__________________
***
Kornelka 11.03.2010


Never ignore someone who cares for you
because someday you will realize
you have lost a diamond
while you were busy collecting stones...





Edytowane przez Kinqaa
Czas edycji: 2012-02-24 o 23:54
Kinqaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-24, 23:56   #2102
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 212
GG do Mojwa
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

Cytat:
W każdym razie nawiązuję do tego (nie bić mnie) rozmawiam z jednym gościem, ale niewinnie. On wie, że ja mam TŻ-ta i dziecko. Po prostu czysto koleżeńskie rozmowy... Bardzo fajnie mi się z nim rozmawia, nie znam go realnie, tylko wirtualnie. I nie sądzę, żeby On miał coś popsuć między mna a TŻ-tem... ale czasem się zastanawiam czy nic złego nie robię. Ale chyba mam prawo mieć "znajomych"? nawet takich wirutalnych, żeby sobie pogadać, ot tak- po prostu.
oczywiście że masz prawo, ja mam sporo znajomych i wirtualnych (w tym mojego najlepszego przyjaciela) i realnych (wszak jestem na polibudzie).
o ile nic z tego więcej nie wynika...
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-24, 23:57   #2103
Kinqaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kinqaa
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 632
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

Cytat:
Napisane przez Kachaaa Pokaż wiadomość
ej ej Kinia ja sie nie kamufluje po prostu ciezko sie zgrac musze tez odkladac na wyprowadzke :/ wiesz jak to jest a nadgodziny w pracvy mi sie na zdrowiu odbijaja i niewyspanie
taaaaaaaaa jasne kity mi wciskasz oj nieładnie
nie no żartuję - wiem jak to jest, jak pracuję cały weekend to w poniedziałek mam ochotę nie wychodzić z łóżka, co i tak mi się nie udaje, bo często obowiązki wzywają a no i też office wydzwania
__________________
***
Kornelka 11.03.2010


Never ignore someone who cares for you
because someday you will realize
you have lost a diamond
while you were busy collecting stones...




Kinqaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-24, 23:58   #2104
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

Jasne, masz prawo mieć znajomych, realnych wirtualnych.
Ale jednak dla mnie nawiązywanie kontaktów z płcią przeciwną w trakcie trwania związków jest trochę nie fair. Chyba, że mówimy typowo o kontakcie: koleżanka mi przedstawila kumpla na imprezie, pogadalismy i tyle.
I cóż, ja uważam, że to może namieszać w Waszym związku. Bardzo łatwo się wirtualnie w kimś zauroczyć. A to ma ogromny wpływ na związek. Nie mówię, że nie powinnaś tego robić, ale po prostu uważaj.

Co do tatowania - zawsze można ją było uczyć żeby mówiła do niego po imieniu. Brzmi lepiej niż wujku, a jednak to nie 'tata'.

Jeśli chodzi o usypianie, to ja nie mówię, że to źle u Ciebie, tylko porównuję z Olcią, ja tam się na dzieciach aż tak nie znam
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-24, 23:59   #2105
Kinqaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kinqaa
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 632
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
oczywiście że masz prawo, ja mam sporo znajomych i wirtualnych (w tym mojego najlepszego przyjaciela) i realnych (wszak jestem na polibudzie).
o ile nic z tego więcej nie wynika...
Nic nie wynika... na pewno bym się z nim nie umówiła w jego domu, czy coś takiego. No może na kawę na mieście wporządku. Ale nic więcej...
Mam zaufanie do samej siebie, że gdyby się waliło i paliło - zdrada nie wchodzi w grę
__________________
***
Kornelka 11.03.2010


Never ignore someone who cares for you
because someday you will realize
you have lost a diamond
while you were busy collecting stones...




Kinqaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 00:02   #2106
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

Kinia, tylko widzisz. Najpierw nie było żadnego gościa.
Potem się pojawił. Przed chwilą mówiłaś, że to tylko znajomy z neta. Teraz, że na kawę byś mogła iść.
Nie mówię, że coś dalej będzie, ale jeśli się zauroczysz, zawróci Ci w głowie? Będzie inny niż TŻ, będzie się starał, obsypywał kwiatami, komplementami, zabierał na randki? Mi się jednak wydaje, że to może człowieka otumanić i ogłupić jeżeli jest w związku, w którym nie czuje się na 100% dobrze i pewnie, to łatwo taką osobę 'pociągnąć' za sobą.

Nie wiem, mi się wydaje, że nie jesteś ostatnio szczęśliwa z TŻtem Rozmawiacie o tym? Mówiłaś mu co czujesz? Co chciałabyś żeby zmienił? Czego potrzebujesz, co Ci przeszkadza?
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 00:04   #2107
Kinqaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kinqaa
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 632
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Jasne, masz prawo mieć znajomych, realnych wirtualnych.
Ale jednak dla mnie nawiązywanie kontaktów z płcią przeciwną w trakcie trwania związków jest trochę nie fair. Chyba, że mówimy typowo o kontakcie: koleżanka mi przedstawila kumpla na imprezie, pogadalismy i tyle.
I cóż, ja uważam, że to może namieszać w Waszym związku. Bardzo łatwo się wirtualnie w kimś zauroczyć. A to ma ogromny wpływ na związek. Nie mówię, że nie powinnaś tego robić, ale po prostu uważaj.

Co do tatowania - zawsze można ją było uczyć żeby mówiła do niego po imieniu. Brzmi lepiej niż wujku, a jednak to nie 'tata'.

Jeśli chodzi o usypianie, to ja nie mówię, że to źle u Ciebie, tylko porównuję z Olcią, ja tam się na dzieciach aż tak nie znam
Nie no tak... może trochę nie fair, ale jednak chciałam się przed kimś otworzyć - kto mnie nie zna praktycznie. Nie wiem czy oglądałaś s@motność w sieci?
Oczywiście nie chcę takiego końca sprawy, bo jestem w związku i na pewno bym tak nie doprowadziła, ale czasem lepiej jest się wygadać. Nawet dla płci przeciwnej, ponieważ moje koleżanki bardziej patrzą na sprawę "będzie dobrze, uspokój się, jutro Ci przejdzie".


Z resztą jedno mnie dobiło, bo sobie niedawno żartowałam z Tż-tem a on do mnie na powaznie powiedział, że nie jest zazdrosny o mnie.. hmmmm. A ja właśnie bym chociaż trochę chciała, żeby poczuł się zazdrosny (no nie ma o co i nie bedzie miał , wiadomo) ale wiecie o co mi chodzi. Nutka zazdrości jeszcze nikomu źle nie zrobiła...



Co do Olci - no tak, hehe. No, ale za parę lat - sama się przekonasz jak to jest nie zawsze jest tak jak zaplanujemy, że o tej i o tej po kolei wszystko. Chociaż fak faktem - rytuał codzienny wskazany
__________________
***
Kornelka 11.03.2010


Never ignore someone who cares for you
because someday you will realize
you have lost a diamond
while you were busy collecting stones...




Kinqaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 00:09   #2108
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

Wiesz, tylko to "jutro Ci przejdzie" się jakos nie sprawdza, bo już ten okres, że jest coś nie tak trwa dłuższy czas. Należałoby to rozwiązać z własnym facetem, a nie 'wygadywać się' przed obcym gościem.
Jeśli chodzi o zazdrość, to niekoniecznie musi znaczyć, że mu nie zależy, równie dobrze może znaczyć, że jest Ciebie w 100% pewny, że go nie zdradzisz. zależy w jakim kontekście to powiedział.

Np. mi TŻ często powtarza, że on jest mnie na 100% pewny, wie że go nie zdradze, nie skrzywdzę, nie zostawię, nie pójdę w tango z innym A jednak był zazdrosny kiedy poszłam na koncert kumpla z LO razem z trzema innymi kumplami też z klasy z LO.

Jeśli chodzi o dzieciaki, to wiem, wiem, że nie zawsze jest tak kolorowo Oni akurat z nią raczej nie mają problemów, jest dosyć grzecznym dzieckiem
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 00:15   #2109
Kinqaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kinqaa
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 632
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Kinia, tylko widzisz. Najpierw nie było żadnego gościa.
Potem się pojawił. Przed chwilą mówiłaś, że to tylko znajomy z neta. Teraz, że na kawę byś mogła iść.
Nie mówię, że coś dalej będzie, ale jeśli się zauroczysz, zawróci Ci w głowie? Będzie inny niż TŻ, będzie się starał, obsypywał kwiatami, komplementami, zabierał na randki? Mi się jednak wydaje, że to może człowieka otumanić i ogłupić jeżeli jest w związku, w którym nie czuje się na 100% dobrze i pewnie, to łatwo taką osobę 'pociągnąć' za sobą.

Nie wiem, mi się wydaje, że nie jesteś ostatnio szczęśliwa z TŻtem Rozmawiacie o tym? Mówiłaś mu co czujesz? Co chciałabyś żeby zmienił? Czego potrzebujesz, co Ci przeszkadza?
Kochana, mówiłam... że jest mi trochę źle. Że czuję się zaniedbywana. Ehhh zaczęły mi łzy napływać do oczu jak to piszę.
Mówiłam, że potrzebuję faceta, oparcia, że mam dziecko... i że nie chcę chłopaka - imprezowicza. Po prostu, że jak chcial mógł wziąć bez dzietną dziewuchę. To wręcz był zaskoczony, że tak mówię, i że on wiedział od początku na co się on pisze i że na prawdę jest w stosunku do mnie uczciwy, i że chce jak najlepiej. Pracuje codziennie i że to wszystko też i dla Nas itp. itd. i że czasem lubi wyjść do przyjaciela, a ma Go na drugim końcu Londynu, który też ciagle w robocie , trudno im się zgrać i jak już się spotkają to muszą pogadać sobie, nawet do późnych godzin nocnych.
No i że wybrałam sobie takiego ch*jka, i że on jest jaki jest i że sam czasem z sobą się źle czuje, ale nie może się zmienić.

I ja rozumiem, że On nie może być ze mną 24h/dobe bo to niezdrowe i niemożliwe... dlatego muszę się czymś zająć. No, ale jakoś albo ja jestem za ciepła, za bardzo uczuciowa albo nie wiem. Już jestem w kropce i sama się zamieszałam...

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Wiesz, tylko to "jutro Ci przejdzie" się jakos nie sprawdza, bo już ten okres, że jest coś nie tak trwa dłuższy czas. Należałoby to rozwiązać z własnym facetem, a nie 'wygadywać się' przed obcym gościem.
Jeśli chodzi o zazdrość, to niekoniecznie musi znaczyć, że mu nie zależy, równie dobrze może znaczyć, że jest Ciebie w 100% pewny, że go nie zdradzisz. zależy w jakim kontekście to powiedział.

Np. mi TŻ często powtarza, że on jest mnie na 100% pewny, wie że go nie zdradze, nie skrzywdzę, nie zostawię, nie pójdę w tango z innym A jednak był zazdrosny kiedy poszłam na koncert kumpla z LO razem z trzema innymi kumplami też z klasy z LO.

Jeśli chodzi o dzieciaki, to wiem, wiem, że nie zawsze jest tak kolorowo Oni akurat z nią raczej nie mają problemów, jest dosyć grzecznym dzieckiem
Nie no tak, ale mi z TŻ-tem bardzo trudno się rozmawia. Jest to bardzo trudny egzemplarz, ale jeśli chodzi o uczciwość - zawsze mi prawdę powie. Znaczy może nie zawsze, bo jak coś go bardzo boli to lubi poukrywać, dopiero później to wychodzi...

Ale moja mama nawet zauwazyła, że jest wporządku facetem. Stara się itp. a że ma wady to każdy z Nas ma.

A ja nie wiem czego się uczepiłam. Brakuje mi nooo Go kurdę w jakimś tam sposób. Sama nie umiem określić.


Teraaz mi wysłał sms-a o treści: "Jest mi źle, że czujesz się niedobrze ze mną i choć próbuję nie potrafię być taki jaki chciałabyś, żebym był" .
__________________
***
Kornelka 11.03.2010


Never ignore someone who cares for you
because someday you will realize
you have lost a diamond
while you were busy collecting stones...




Kinqaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 00:29   #2110
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 212
GG do Mojwa
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

Cytat:
Pracuje codziennie i że to wszystko też i dla Nas itp. itd. i że czasem lubi wyjść do przyjaciela, a ma Go na drugim końcu Londynu, który też ciagle w robocie , trudno im się zgrać i jak już się spotkają to muszą pogadać sobie, nawet do późnych godzin nocnych.
o i to jest ważne. Też chce mieć czas dla siebie, sama najlepiej wiesz, że życie z małym dzieckiem to nie sielanka - więc nie dziw się, że czasem chce odetchnąć, spotkać się z kimś innym niż dziewczyna i dziecko. Żeby się nie zasiedzieć i żeby nie zwariować.
Myślę, że lepiej byś się poczuła, gdybyś też zaczęła od czasu do czasu wychodzić gdzieś poza pracą i domem. Serio.

nie możesz trzymać faceta na smyczy, spuszczając go tylko do pracy - długo tak nie pociągnie.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 00:56   #2111
Kinqaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kinqaa
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 632
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
o i to jest ważne. Też chce mieć czas dla siebie, sama najlepiej wiesz, że życie z małym dzieckiem to nie sielanka - więc nie dziw się, że czasem chce odetchnąć, spotkać się z kimś innym niż dziewczyna i dziecko. Żeby się nie zasiedzieć i żeby nie zwariować.
Myślę, że lepiej byś się poczuła, gdybyś też zaczęła od czasu do czasu wychodzić gdzieś poza pracą i domem. Serio.

nie możesz trzymać faceta na smyczy, spuszczając go tylko do pracy - długo tak nie pociągnie.
no wiem właśnie ... ehh, powinnam wyluzować. Właśnie mi tego brakuje... tutaj naokoło mam większość dziewczyn z dziećmi, one też uziemione, i tak sobie mam jakąś możliwość wyjścia, no, ale cos będę próbować sobie wyjść...
Dostaję na głowę, po prostu, głupie myśli. Jak pracuję to nawet takich nie mam, tylko jak siedzę w domu i wymyślam ...

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

Ok, dobranoc

Dzięki dziewczyny za wsparcie
__________________
***
Kornelka 11.03.2010


Never ignore someone who cares for you
because someday you will realize
you have lost a diamond
while you were busy collecting stones...




Kinqaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 01:00   #2112
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 668
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

kinia

kuję godziny kasa mi potrzebna ale min do sierpnia na Hounslow bede mieszkac [niestety :/ ] takze sie spikniemy
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 10:18   #2113
princeseczka
Zakorzenienie
 
Avatar princeseczka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 6 733
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

Kinqaa- kurczę, wydaje mi się że podświadomie przez tego internetowego przyjaciela, odczuwasz to, że TŻ Cię zaniedbuje. Wcześniej tego nie zauważałaś?
Piszesz,że mogłabyś wyjść z przyjacielem na kawę. Kawa kawą, za chwilę będzie kolacja i wtedy to dopiero będzie ból głowy. Bo TŻ taki zły i niedobry a przyjaciel taki wspaniały, zainteresowany itp. Zastanów się czy TŻ naprawdę jest taki zły? Pomyśl nad jego zaletami, nad tym jak Ci pomógł i innych takich małych ważnych rzeczach. Może jednak dostrzeżesz, coś czego do tej pory w nim nie widziałaś. To, że wychodzi do swojego przyjaciela, jest według mnie całkowicie normalne. Kazdy potrzebuje kontaktu z różnymi ludźmi. Mała jest jeszcze malutka, może udaj się z nią do którejś koleżanki która także ma dzidzie, porozmawiacie o dzieciach a z czasem,może rozwinie się między Wami piękna przyjaźń

Ja już na nogach, zjadłam śniadanko i za chwilę biorę się za sprzątnia, później za my ie i oczekiwanie na TŻ
miłego dnia wszystkim!
__________________
Adrianek
nic nie jest trudne dla tego kto kocha



Pobraliśmy się
princeseczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 10:42   #2114
Kasiaml91
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiaml91
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Łomża/Białystok
Wiadomości: 8 394
GG do Kasiaml91
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

hej kochane, ja na uczelni siedzę, ledwo żyję.
Teraz chwila ciekawa, bo wykłady z prawa karnego
__________________
"Może nie dziś, nie jutro
Ale pewnego dnia i do końca naszego życia..."

24.07.2020
06.12.2020
23.07.2022
Kasiaml91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 10:56   #2115
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

Kinia, no ale widzisz, on sobie z tym kumplem wychodzi no i dobrze, niech idzie. On tego potrzebuje, wcale się nie dziwię. Trzeba się czasem oderwać od codzienności, pracy, dziecka. Tym bardziej, że Ty wiesz jak wygląda życie z małym dzieckiem, a dla niego chcąc nie chcąc jednak to była nowość. Może jest zmęczony, potrzebuje oddechu.
Skoro on jedzie do kumpla, to dlaczego Ty w tym czasie nie mozesz się z kimś spotkać? Piszesz, że masz naokoło same dziewczyny z dziećmi - nie możecie się spotkać, pogadać, a dzieciaki się pobawią?
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 11:21   #2116
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 668
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

hej kochane wstaje szykuje sie do pracy ale mi sie nie chce ;/


a za godzine wychodze :/
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 12:07   #2117
vicky_
Zakorzenienie
 
Avatar vicky_
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 38 329
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

cześć
Kinga, co do wirtualnych znajomych - ja rozmawiam z kilkoma na fb, gdzie oni wcale nie są z Polski i wiem, że nigdy się nie spotkamy, mimo to lubię czasem z nimi porozmawiac nie tylko o głupotach, ale także o problemach, zwierzamy się sobie, więc cię rozumiem, czasem naprawdę łatwiej pogadać z kimś, kogo tak naprawdę się nie zna. ale mój tż o nich wie, czasem coś tam ponarzeka ale generalnie mu nie przeszkadzają trzymaj się i walcz o tż, będzie dobrze!
i zgadzam się z dziewczynami - wyjdź gdzieś do ludzi, pogadaj z koleżankami, mała niech się bawi z rówieśniczkami, nie siedź w domu godzinami. (chyba rymuję )
__________________
Nous devons soit nous aimer l'un l'autre, soit mourir.
vicky_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 12:52   #2118
alaruna
Zakorzenienie
 
Avatar alaruna
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 6 209
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

Dzień dobry

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Kinia, tylko widzisz. Najpierw nie było żadnego gościa.
Potem się pojawił. Przed chwilą mówiłaś, że to tylko znajomy z neta. Teraz, że na kawę byś mogła iść.
Nie mówię, że coś dalej będzie, ale jeśli się zauroczysz, zawróci Ci w głowie? Będzie inny niż TŻ, będzie się starał, obsypywał kwiatami, komplementami, zabierał na randki? Mi się jednak wydaje, że to może człowieka otumanić i ogłupić jeżeli jest w związku, w którym nie czuje się na 100% dobrze i pewnie, to łatwo taką osobę 'pociągnąć' za sobą.
Zgadzam się z tym co napisałaś.

Kinga dziewczyny wszystko Ci już napisała co ważne. Ja jedynie mogę powtórzyć za Vicky, żebyś walczyła o swojego TŻta!
__________________
zmiany, zmiany, zmiany.
alaruna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 12:55   #2119
vicky_
Zakorzenienie
 
Avatar vicky_
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 38 329
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

hej Kasia, co słychać?

i advena, nawołuję cię tu!!!
__________________
Nous devons soit nous aimer l'un l'autre, soit mourir.
vicky_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 12:59   #2120
Kasiaml91
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiaml91
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Łomża/Białystok
Wiadomości: 8 394
GG do Kasiaml91
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

ja jestem cały czas i co chwile zerkam czy ktoś tu czegoś nei napisal , siedzę na mega ciekawych wykładach
__________________
"Może nie dziś, nie jutro
Ale pewnego dnia i do końca naszego życia..."

24.07.2020
06.12.2020
23.07.2022
Kasiaml91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 13:03   #2121
vicky_
Zakorzenienie
 
Avatar vicky_
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 38 329
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

Kasia, do której dziś siedzisz?
__________________
Nous devons soit nous aimer l'un l'autre, soit mourir.
vicky_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 13:05   #2122
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 668
Ja już zaraz w pracy Tż zadzwoni i zacznę


Miłego dnia


Sent from my iPhone using Tapatalk
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 13:06   #2123
vicky_
Zakorzenienie
 
Avatar vicky_
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 38 329
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

i wzajemnie
__________________
Nous devons soit nous aimer l'un l'autre, soit mourir.
vicky_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 13:15   #2124
Kasiaml91
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiaml91
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Łomża/Białystok
Wiadomości: 8 394
GG do Kasiaml91
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

Cytat:
Napisane przez vicky_ Pokaż wiadomość
Kasia, do której dziś siedzisz?
teraz mam do 15.20 wykład, potem okienko i na 17.15 ćwiczenia z 2 przedmiotów do 21.50, a jutro znów na 8 rano
__________________
"Może nie dziś, nie jutro
Ale pewnego dnia i do końca naszego życia..."

24.07.2020
06.12.2020
23.07.2022
Kasiaml91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 13:16   #2125
vicky_
Zakorzenienie
 
Avatar vicky_
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 38 329
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

Cytat:
Napisane przez Kasiaml91 Pokaż wiadomość
teraz mam do 15.20 wykład, potem okienko i na 17.15 ćwiczenia z 2 przedmiotów do 21.50, a jutro znów na 8 rano
masakra..
__________________
Nous devons soit nous aimer l'un l'autre, soit mourir.
vicky_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 13:19   #2126
Kasiaml91
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiaml91
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Łomża/Białystok
Wiadomości: 8 394
GG do Kasiaml91
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

Jakos musze dac rade, ale już głodna jestem i nie mogę się doczekać okienka by wyskoczyć cos zjeść
__________________
"Może nie dziś, nie jutro
Ale pewnego dnia i do końca naszego życia..."

24.07.2020
06.12.2020
23.07.2022
Kasiaml91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 13:20   #2127
vicky_
Zakorzenienie
 
Avatar vicky_
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 38 329
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

ja jem pierniczki własnie, moge sie podzielić
__________________
Nous devons soit nous aimer l'un l'autre, soit mourir.
vicky_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 13:21   #2128
Kasiaml91
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiaml91
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Łomża/Białystok
Wiadomości: 8 394
GG do Kasiaml91
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

oj tak, chętnie ;P
__________________
"Może nie dziś, nie jutro
Ale pewnego dnia i do końca naszego życia..."

24.07.2020
06.12.2020
23.07.2022
Kasiaml91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 13:23   #2129
vicky_
Zakorzenienie
 
Avatar vicky_
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 38 329
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

no to łap!
__________________
Nous devons soit nous aimer l'un l'autre, soit mourir.
vicky_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 13:29   #2130
Kasiaml91
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiaml91
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Łomża/Białystok
Wiadomości: 8 394
GG do Kasiaml91
Dot.: Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

złapałam, dobre :P
__________________
"Może nie dziś, nie jutro
Ale pewnego dnia i do końca naszego życia..."

24.07.2020
06.12.2020
23.07.2022
Kasiaml91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.