ZNOwu miłość jest daleko, ale dasz radę kobieto!

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

zęby mnie bolą wszystkie z tyłu..

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

powinnam już dawno sobie zrobić specjalną nakładkę u dentysty ale mnie nie stać i nie chce mi się rejestrować iść płacić czekać i znowu iść i odebrać..

[kroliiczek]

Ja się cieszę, że ponad pół roku temu mi ściągneli aparat

[ChocoMonster]

Napisane przez hihihi

nie pozwól siebie tak traktować.
jak można komuś robić awantury o coś, co sam też robi.. ale swojej winy on nigdy nie będzie widział ;/

No właśnie
Już mu to nie raz tłumaczyłam, ale za każdym razem jest tak samo.
Nie chcę go zostawiać, bo wiem, że bardzo by go to bolało, czasem nawet mówi, że wie, że beze mnie sobie nie poradzi itp. Ale on też mnie czasem ogranicza, robi mi sceny zazdrości o nic, jak mówię, że koledzy z klasy (2) przepisują się do innej klasy, to później "chłopaków wypisujących sie do innych klas Ci nie szkoda", a mi jest przykro jak tak mówi, bo przecież to koledzy. Albo kupiłam sobie nową spódniczkę, to zaraz jest tekst, że pewnie inni się będą za mną oglądać.
Dobija mnie to, czasem mam ochotę pieprznąć ten związek w kąt.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

a nie mówiłam wam wczoraj że widziałam psa talk

[12 Stonka]

Ajjj, peeling kawowy zdziałał cuda...
Mam skórę gładką jak pupcia niemowlaczka.

[czarnulkax]

Napisane przez ChocoMonster

No właśnie
Już mu to nie raz tłumaczyłam, ale za każdym razem jest tak samo.
Nie chcę go zostawiać, bo wiem, że bardzo by go to bolało, czasem nawet mówi, że wie, że beze mnie sobie nie poradzi itp. Ale on też mnie czasem ogranicza, robi mi sceny zazdrości o nic, jak mówię, że koledzy z klasy (2) przepisują się do innej klasy, to później "chłopaków wypisujących sie do innych klas Ci nie szkoda", a mi jest przykro jak tak mówi, bo przecież to koledzy. Albo kupiłam sobie nową spódniczkę, to zaraz jest tekst, że pewnie inni się będą za mną oglądać.
Dobija mnie to, czasem mam ochotę pieprznąć ten związek w kąt.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

e tam czasem zazdrość jest dobra a to nie są jakieś zabraniania tylko dogryzanie takie przekomarzanie się

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

ja mam dłonie takie gładkie dzisiaj i myślę czy by nie zrobić sobie tego na całym ciele nawet na pupie

[czarnulkax]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32308687]e tam czasem zazdrość jest dobra a to nie są jakieś zabraniania tylko dogryzanie takie przekomarzanie się [/QUOTE]

CZASEM i nie taka zazdrość jaką opisuje Choco.

[ChocoMonster]

kopnienta, przekomarzanie 1,5roku? Nie sądzę

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

ja tam nic bym nie miała jakby tŻ mi mówił że sobie bluzkę z za dużym dekoltem kupiłam i że wszyscy się będą gapili

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Choco ja jestem ze swoim 2lata i 7miesięcy i dalej się przekomarzamy

[czarnulkax]

Wszystko zależy od tego w jaki sposób on to do niej mówi, a jeżeli to są wieczne awantury, to raczej nie jest to zdrowa zazdrość...

[hihihi]

Napisane przez ChocoMonster

No właśnie
Już mu to nie raz tłumaczyłam, ale za każdym razem jest tak samo.
Nie chcę go zostawiać, bo wiem, że bardzo by go to bolało, czasem nawet mówi, że wie, że beze mnie sobie nie poradzi itp. Ale on też mnie czasem ogranicza, robi mi sceny zazdrości o nic, jak mówię, że koledzy z klasy (2) przepisują się do innej klasy, to później "chłopaków wypisujących sie do innych klas Ci nie szkoda", a mi jest przykro jak tak mówi, bo przecież to koledzy. Albo kupiłam sobie nową spódniczkę, to zaraz jest tekst, że pewnie inni się będą za mną oglądać.
Dobija mnie to, czasem mam ochotę pieprznąć ten związek w kąt.

ale czemu Ty myślisz, że jego będzie bolało? i będziesz z nim do końca życia bo nie zostawisz go, bo tym go zranisz?
pomyśl o sobie i czy to Ty chcesz być w tym związku. i pomyśl, że on Cię rani tymi podejrzeniami.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

tylko wiesz my znaleźliśmy sposób na to
jak jedno mówi że o teraz wszyscy będą się patrzyli na twój tyłek to się odpowiada a co? zazdrosny jesteś? no nie mów że tak bo i tak Ci nie wierzę i później jest odpowiedź że nie.. nie jest zazdrosny chociaż i tak i tak widać że jest

[kroliiczek]

Napisane przez ChocoMonster

No właśnie
Już mu to nie raz tłumaczyłam, ale za każdym razem jest tak samo.
Nie chcę go zostawiać, bo wiem, że bardzo by go to bolało, czasem nawet mówi, że wie, że beze mnie sobie nie poradzi itp. Ale on też mnie czasem ogranicza, robi mi sceny zazdrości o nic, jak mówię, że koledzy z klasy (2) przepisują się do innej klasy, to później "chłopaków wypisujących sie do innych klas Ci nie szkoda", a mi jest przykro jak tak mówi, bo przecież to koledzy. Albo kupiłam sobie nową spódniczkę, to zaraz jest tekst, że pewnie inni się będą za mną oglądać.
Dobija mnie to, czasem mam ochotę pieprznąć ten związek w kąt.

Mój też jest zazdrosny o każdy dekold, o każdą miniówkę

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

on jej mówi tylko że sobie kupiła spódniczkę i teraz wszyscy się będą patrzyli.. a nie że zabrania jej w tym chodzić.. z tego co zrozumiałam.. popraw mnie jeżeli się mylę

[czarnulkax]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32308836]on jej mówi tylko że sobie kupiła spódniczkę i teraz wszyscy się będą patrzyli.. a nie że zabrania jej w tym chodzić.. z tego co zrozumiałam.. popraw mnie jeżeli się mylę [/QUOTE]

Ale wszystko zależy od tego w jaki sposób on to do niej mówi

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

ej właśnie sobie zdałam że już prawie 3 lata jestem z TŻ-em

[ChocoMonster]

kopa - nie zabrania, ale jest zazdrosny o byle pierdołę, a mnie to już boli po prostu. ciągłe gadanie o innych facetach, "bo on jest daleko", mimo że setki razy już mu tłumaczyłam, że nic to zmienia...

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

no niby tak ale trzeba jakoś załagadzać sytuację a nie bo on jest o mnie zazdrosny i ja się czuję uwięziona w klatce.. trzeba takie rzeczy obracać w żart..

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

a no to już wypominanie o innych facetów bo on jest daleko to zmienia postać rzeczy

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

myślę czy by jeszcze w simsy nie pograć :rollees:

[hihihi]

moim zdaniem podstawą związku jest zaufanie, a nie wypatrywanie zdrady na każdym kroku ;/

[czarnulkax]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32308932]no niby tak ale trzeba jakoś załagadzać sytuację a nie bo on jest o mnie zazdrosny i ja się czuję uwięziona w klatce.. trzeba takie rzeczy obracać w żart..[/QUOTE]

Nie każdy facet takie żarty rozumie.
Jak facet robi o takie rzeczy awantury, to to raczej miłe nie jest.
Byłam z chorobliwie zazdrosnym facetem, więc coś o tym wiem. Na szczęście szybko go pogoniłam

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

jest coś dzisiaj w tv ciekawego?

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

ej oglądacie ekipę z new jersey?

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

czasami mi się wydaje że jesteśmy z TŻ-em jak Ronnie i Sami..

[ChocoMonster]

Teraz mi napisał, że zrozumiał swój błąd, że już tak nie będzie robił i znowu mnie przeprasza. Na ile się to sprawdzi, to nie wiem

[karolca]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32308895]ej właśnie sobie zdałam że już prawie 3 lata jestem z TŻ-em [/QUOTE]
nam w maju stuknie 8 lat


Zazdrość zazdrością, żarty żartami.
Taki "głupie gadanie" może kiedyś porządnie wkurzyć i sprawia w pewnym momencie przykrość. Bo kiedy można sobie pożartować to mozna, ale jeśli ewidentnie czujesz 'przycinkę' to raczej nie masz ochoty na żartowanie.
Moj czasem zażartuje "ludzie będa się za tobą oglądać!"
To niech patrzą bo mają na co takie są moje odpowiedzi najczęściej

[hihihi]

a nam w lipcu 6 lat

[czarnulkax]

A mój lubi jak się wyzywająco ubiorę, bo mówi, że jestem jego, a tamci mogą sobie tylko popatrzeć i zazdrościć

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

nam dopiero w lipcu stuknie 3 lata ale jakoś te 7 miesięcy mi się wydaje jak już prawie kolejny cały rok
ciekawe gdzie będę w lipcu?

[hihihi]

Napisane przez ChocoMonster

Teraz mi napisał, że zrozumiał swój błąd, że już tak nie będzie robił i znowu mnie przeprasza. Na ile się to sprawdzi, to nie wiem

znowu przeprasza i znowu to zrobi, nagle się zmieni? wątpię.

[czarnulkax]

A nam niedawno stuknął dopiero roczek, ale to nie ważne

[karolca]

zdjęcia z zalania przesłane są już do ubezpieczyciela...
ciekawe kiedy oni się odezwą...

czarnulka, mój też lubi jak się tak seksownie ubiorę i w ogóle... bo wie, że to dla niego i siebie robię. Inni mogę tylko popatrzec i zazdroscić