|
|
#2101 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: GrĂźnberg, Hessen
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
Właśnie dlatego napisałam Migdałowy czyli mandelic
![]() ---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ---------- No niestety Kama, nie zawsze to co lubimy służy nam ![]() Jest pełno pysznych rzeczy absolutnie niekorzystnych... W tym cały szkopuł... |
|
|
|
#2102 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 499
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
Cytat:
|
|
|
|
|
#2103 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: GrĂźnberg, Hessen
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
U mnie podobnie. Mięsa nie lubię natomiast
Indyk rzadko i tylko u mamy, kaczka też. Uwielbiam tłuściutką karkówkę, raz w roku jem u mamy, czasem dwa razy w roku. O dziwo karkówka jest dla mnie jak listek sałaty, w porównaniu chociażby z głupią kajzerką, która zakleja mi jelita na wiele godzin, prawie na całą dobę ![]() Boże, sama myśl o kajzerce już mnie przeraża, od razu czuję plastelinę i klej w całym przewodzie pokarmowym
Edytowane przez BBRAT Czas edycji: 2012-12-02 o 19:52 |
|
|
|
#2104 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 499
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
Cytat:
![]() Są pyszne, ale absolutnie mi nie służą. Nic a nic
|
|
|
|
|
#2105 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 672
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
a ja pomimo lwiej natury bez mięsa mogę się obyć...i gdzie tu logika:P natomiast sushi, ryby, owoce morza, sery no i buły....a właściwie wszystkie węglowodany...aż mnie trzęsie
a to niestety najbardziej tuczy pupsko....co zrobić jak się ma mózg, który cierpi na brak dopaminy:PKama znasz markę, więc pytam czy stosowałaś także ten specyfik http://allegro.pl/kiehl-s-koncentrat...804183073.html ?? miałam nie robić w tym roku postanowień noworocznych bo to takie bezsensowne trochę...ale już wiem, ograniczę ilość kupowanych kosmetyków, ile będzie kasy na książki i podróże
|
|
|
|
#2106 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: GrĂźnberg, Hessen
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
Ja uwielbiam czipsy Pringles
Niestety, ostatni raz jadłam je wiele lat temu, chyba w 2004 roku. Łącznie ze 2-3 razy w całym moim życiu. Umiem zapomnieć, że w ogóle takie produkty istnieją. Podobnie jak wiele innych. I nie chodzi tu o ilość kalorii, tylko o syf z jakiego się składają. |
|
|
|
#2107 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 499
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
Mnie na szczęście ten temat jest zupełnie obcy. Jedynie i sporadycznie może mnie zatkać gdzieś na wyjazdach, ale to trwa króciutko.
|
|
|
|
#2108 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 189
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
Organizm sam sie dopomni czego mu potrzeba.Jedzenie to rozkosz,ładnie podane,z nutką dekadencji. Asortyment produktów spożywczych wciąż się zwiększa, co motywuje nas do żywieniowych eksperymentów..Jak zdrowe,śłuży i smakuje to Smacznego
|
|
|
|
#2109 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: GrĂźnberg, Hessen
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
Kropka, nie załapałam jaki temat jest Ci obcy?
Miszka, moim zdaniem organizm wcale nie umie sobie niczego regulować, gdyby tak było, to pół świata (czy ileś tam) nie miałoby nadwagi lub wręcz otyłości. Prawda jest taka, że wszyscy jemy trochę za dużo, bo nie umiemy już odróżnić apetytu na coś pysznego od faktycznego głodu Edytowane przez BBRAT Czas edycji: 2012-12-02 o 19:56 |
|
|
|
#2110 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 499
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
|
|
|
|
#2111 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: GrĂźnberg, Hessen
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
Kropka, nie o takim zatykaniu mówiłam. Ten akurat proces (ładnie to nazwijmy) mam rozwinięty na skalę niemal przemysłową (chyba z powodu dużej ilości ruchu i zwiększonego metabolizmu).
Buły zaklejają mnie w tym sensie, że czuję dziwne zalepienie przez wiele godzin, chociażby w żołądku. Mi się wydaje, że Siwiec jest bardzo ładna, ale wiem, że wszyscy jej nienawidzą, więc mój głos nie spotka się tu pewnie z poparciem... Edytowane przez BBRAT Czas edycji: 2012-12-02 o 20:00 |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#2112 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 499
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
Cytat:
|
|
|
|
|
#2113 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 302
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
Serum kiehl`s mam. stoi i czeka na swoją kolej
Ostatnio nie służa mi rzeczy bardziej tłuste, ale nie ma tragedii - po prostu czuję, ze coś takiego zjadłam. ale, jak Tig - mam problem na wyjazdach i czasem w domu...Stąd u mnie zawsze w szafce błonniki, otreby, płatki itp.dobrze, wracam do powieści o losach Luizy de la Valliere... Edytowane przez Kamlisa Czas edycji: 2012-12-02 o 20:04 |
|
|
|
#2114 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: GrĂźnberg, Hessen
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
Dla mnie mąka wszelaka jest niedobra
Matko, na TVN Górniak wypruwa sobie żyły, żeby wydać z siebie jakieś pseudo-oktawy, żyłka pierdząca jej zaraz pęknie ![]() A ładna z niej babka... Ale chyba też napompowana Edytowane przez BBRAT Czas edycji: 2012-12-02 o 20:04 |
|
|
|
#2115 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 672
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
hahaha Bratku co za skrupulatność "Niestety, ostatni raz jadłam je wiele lat temu, chyba w 2004 roku. Łącznie ze 2-3 razy w całym moim życiu":P:P widzisz jakie dobre (smakowo) że tak bardzo moment ich konsumpcji utkwił Ci w pamięci
i zgadzam się w zupełności, że nasz organizm - inteligentny owszem, to jednak sam nie potrafi dozować jak się zwykło mówić....ja mam taką przypadłość, pomimo tego że odporna na nałogi jestem jak skała, to chłonęłabym wszystko to co w skrócie można nazwać syfem w ładnym wydaniu, im gorszy syf tym lepiej smakuje...i tu jeden z wielu przykładów drzemiących we mnie skrajnych i sprzecznych ze sobą stron, z jednej ja, ta która powtarza i kultywuje zdrowe odżywianie z drugiej strony tak nieodporna na pokusy zwane syfiastym żarciem! kolejny paradoks!
|
|
|
|
#2116 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 499
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
Cytat:
Gdzieś się przyznała, że ma wypełnione policzka i chyba usta. Nos zrobiony na bank |
|
|
|
|
#2117 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: GrĂźnberg, Hessen
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
Ilana, mam to samo, ostatnio w drodze do gdańska zjadłam w McDonaldzie kanapkę McWrap (w cieniusieńkim naleśniku kawałki kurczaka, sałata, pomidor plus sos musztardowo-miodowy, pycha), popiłam herbatą z cytryną. I wówczas uświadomiłam sobie, że nie jadłam w McDonaldzie NIC od 2002 roku!!! (pamiętam wszystkie daty z wielu powodów, to taka moja przypadłość).
A ten McWrap był przepyszny ![]() Kropka no racja, ona swego czasu miała gębę tak napuchniętą, jakby wsadziła łeb do ula
Edytowane przez BBRAT Czas edycji: 2012-12-02 o 20:13 |
|
|
|
#2118 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 499
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
Słuchajcie? A gdzie jest Absit?? Gdzie jest Beti??
|
|
|
|
#2119 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: GrĂźnberg, Hessen
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
Beti czaiła się chyba wczoraj, ale zmuszać przecież nie będziemy
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#2120 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 499
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
O!
Z takiego jedzenia, które jest przepyszne, ale ABSOLUTNIE mi nie służy to jest pizza prosciutto e rucola w Pizza Hut, Niebo w gębie. Mimo, że na cieniutkim cieście to jednak parmezan i szynka prosciutto to nie jest marzenie dietetyka Potrafię zjeść całą taką pizzę, dość dużą ![]() I potem się dziwię, że mam boczki ![]() ---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ---------- A w ogóle to przed @ to zjadam ilości hurtowe, pochłaniam wręcz. ![]() Wszystko mi wtedy smakuje, wszystko jest pyszne I choć nie jem kolacji to właśnie wtedy MUSZĘ coś zjeść. No i właśnie jem Edytowane przez kropeczka74 Czas edycji: 2012-12-02 o 20:18 |
|
|
|
#2121 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: GrĂźnberg, Hessen
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
Ja też za chwilę będę mieć taką jazdę, już czuję jak się zbliża fala tsunami czyli GŁÓD
wtedy jem i kolacje i desery generalnie wszystko
|
|
|
|
#2122 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 189
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
Brat ja nie pisałam ze organizm reguluje tylko sie dopomni..Np moja ciąża..Mięsa mogę nie jadac i nie jadam,a jak juz to sporadycznie..Kiedy zaszłam w ciążę z synem na widok kotletów dostawałam obłędu..Wszystko mi podchodziło..kazdy rodzaj..Widocznie miałąm braki..Tyle tego wszamałam przez 9mcy ze starczy mi pewnie dożywotnio
...
|
|
|
|
#2123 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: GrĂźnberg, Hessen
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
Ja miałam na myśli, że nawet jak się dopomina czegoś, to nie zawsze oznacza to faktyczną potrzebę. Mój np. codziennie dopomina się o czekoladę, ale jest to oczywiście psychiczna zachcianka, a nie realna potrzeba organizmu, bo na cholerę mu biały cukier zmieszany z utwardzonym tłuszczem.
Chodziło mi o to, że złudne jest kierowanie się rzekomymi sygnałami organizmu, bo nie odróżniamy ich od naszych psychicznych zachcianek. Psy już też nie, te ucywilizowane - dasz takiemu 10 kilo żarcia, to zje wszystko na raz i najwyżej zdechnie. Też już nie umieją nic sobie wyregulować. Koty podobno tak. Edytowane przez BBRAT Czas edycji: 2012-12-02 o 20:31 |
|
|
|
#2124 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 189
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
Zachciankę czy dopominanie trzeba zaspokic i basta,bo jesli sobie odmówimy to bomba z zapłonem i tak wybuchnie a wtedy pochłoniemy więcej niz mogłysmy przy ów zachciance starcic.I klęska żywiołowa gotowa
.Szczególnie przed @ chce sie słodkiego,lodów lub pikantnych potraw..Spada nam gluzkoza,trzeba energii..małe co nieco nie spowoduje frustracji przynajmniej
|
|
|
|
#2125 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 955
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
Cytat:
Zimową porą ciężko będzie znaleźć na niego zastosowanie ... Cytat:
Cytat:
Mnie też zatyka mąka ....I to w żołądku i w jelitach ... Zresztą zapycha mnie wszystko poza warzywami .... ![]() A Siwiec , choć durna jak garnek , to też mi się podoba z urody ... BARDZO ... I te cycki .....![]() Cytat:
![]() Inaczej jednak ma się sprawa z psami głodzonymi , poschroniskowymi , połańcuchowymi itd ....Taki pies może próbować bowiem najeść się na zapas ... Jednakże myślę też , że jakby ludziom w gułagach na Syberii , czy obozach koncentracyjnych postawić 10kg jedzenia , reakcja byłaby tożsama , jak w przypadku wygłodniałego psa .... Miszka , ja potrzebuję typowego kompaktu ...czyli takiego pomieszania pudru w kamieniu z podkładem .... Takiego jak kupiłysmy te miniatury Siseido ...zużyłam jedną , zaczęłam drugą , ale ten kolor 60 będzie na zimę za ciemny ... Nie chce mi się bowiem nosić ze sobą , w torebce , buteleczki z podkładem by dosmarowywać na ten czerwony swój nochal , a sam puder prasowany nie daje rady pokryć .... Kompakt jest idealny .... Czyli podsumowując : poczebuję kompaktu do nosa ... Bbrat , jaką masz grupę krwi ? Ja też uwielbiam łososia , w każdej postaci ... I warzywa - bez warzyw nie wyobrażam sobie życia ... za to bez mięsa tak ... |
||||
|
|
|
#2126 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 499
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
|
|
|
|
#2127 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 955
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
Nie macie facebooka , to nie będę Was kusić ... Ale wspomnę .... ![]() Nasi znajomi offroadowi zorganizowali fajną akcję ... Wydrukowali 15 kalendarzy na 2013 , ze zdjęciami dziewczyn związanych z offroadem ( zdjęcia bardzo sexi,) nie wulgarne... I codziennie licytuje się jeden na facebooku... Cały dochód zostanie przeznaczony na Gwiazdkę dla dzieci z domów dziecka ... Dziś my licytowaliśmy ...będę miała seksowne zdjęcia znajomych na ścianie , ale NIE będę miała już kiecki i butów na Sylwestra .... http://www.polskiebezdroza.pl/kalendarz.html Edytowane przez Tigerr Czas edycji: 2012-12-02 o 22:05 |
|
|
|
#2128 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: GrĂźnberg, Hessen
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
Tig, mam A(Rh+) podobno to grupa mięsożerców, ale dla mnie mięso może nie istnieć.
Wołowiny i cielęciny nie jadam wcale, od dwudziestu lat, dokładnie z takich samych powodów, z jakich nie jadam psów i koni Mam trochę skłonność do nabiału, który nie jest korzystny ani dla układu pokarmowego ani tym bardziej dla figury, ale trzymam to jakoś w ryzach. Rzeczy typu kolorowe jogurty czy serki typu danio traktuję w kategoriach słodyczy (zresztą ich skład to uzasadnia niestety) i czasem pozwalam sobie na nie w tych ciężkich przedokresowych dniach. Ale też nie zawsze, jedynie czasami, co któryś tam cykl. Co do psów, to zaskoczyłaś mnie. Mieliśmy kilka i ogólnie mam styczność z ludźmi mającymi psy, takie domowe, od szczeniaka, zadbane, i chyba nigdy nie spotkałam się z przypadkiem, żeby pies umiał sobie odmówić żarcia w momencie jak poczuje nasycenie. Jeden sznaucer olbrzym mojej koleżanki był niejadkiem, ale miał padaczkę, cukrzycę i jakieś inne przedziwności, szybciutko zakończył życie. Ale może to kwestia że akurat na takie psy trafiliśmy. Ogólnie to w mieście widzi się tłumy zatuczonych otyłych psów, a większość jest przynajmniej trochę za gruba. Jasne, że to wina właścicieli, no ale jak widać, one same też żrą na potęgę i nie umieją zrezygnować z kolejnych kąsków? Edytowane przez BBRAT Czas edycji: 2012-12-03 o 06:48 |
|
|
|
#2129 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 302
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
No cóz, Brati, szansa, że pies/kot powie sobie: juz dość, te chrupki są pyszne, ale nie posłużą mojej linii - jest raczej znikoma
![]() Moja kocia banda jest - z wyjatkiem najstarszej kocicy - za gruba. i to nie tak, , ze ja, właścicielka tuczę je kocimi fast foodami. że daję im pod stolem ( no, rzadko ). ze mają non stop pełne miski. nie - miały rozkładane chrupki na wagę, segregowane, pilnowane, by każdy jadł tylko ze swojej miseczki - i nic. kiedys, gdy mielismy 2 kotki - obie wygladały dobrze, ale nie były grube. w miseczkach chrupki stały. ale stopniowo jedna kotka odeszła, doszło 3 chłopaków - i miski lśnią miedzy posiłkami Owszem, koty to smakosze - te chrupki tak, ale te juz nie za bardzo...Przynajmniej nie dziś...Ale przy takiej konkurencji - i tak w końcu ktos sie poświeci i doje ![]() Poniedziałkowe, grudniowe poranki sa okrutne - trudno sobie wytłumaczyć, że trzeba wstawać, kiedy ciemno i zimno...Teraz to już ok, świeci słońce...co nie znaczy, że marzę o pracy...W poniedziałek zawsze dochodzą pacjenci... Brati, Ty to jesteś strasznie zdyscyplinowana Potrafisz wytłumaczyc samej sobie, ze czekolada Ci nie służy, hamburger to raz na 10 lat, a serek danio za 5 cykli...Ja to jednak tak bardziej, jak te koty i psy , walczę z pokusa , ulegając jej
|
|
|
|
#2130 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 499
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
Cytat:
![]() Od paru lat wychodzi u nas kalendarz ze starymi zdjęciami naszego miasta. Super sprawa. Pieniądze są podzielona na archiwizację takich starych zdjęć i na biedne dzieci ![]() Córa chora Całą noc kaszlała, a ja razem z nią. Dziś obie siedzimy w domu.U mnie na drogach lodowisko Zima jak zwykle zaskoczyła drogowców.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:18.













Ostatnio nie służa mi rzeczy bardziej tłuste, ale nie ma tragedii - po prostu czuję, ze coś takiego zjadłam. ale, jak Tig - mam problem na wyjazdach i czasem w domu...Stąd u mnie zawsze w szafce błonniki, otreby, płatki itp.



