Umysł i ciało będzie radosne kiedy 8 kg mniej będzie na wiosnę :)

[babeczki]

Napisane przez Karolinek1987

smacznego zjedz trochę za mnie TŻ wrócił przywiózł snickersa więc niedługo będzie krokiet

pamiętaj o zdjęciu!

ja właśnie zjadłam schoko bonsa ide pakowac prezent dla siostry

[Karolinek1987]

Napisane przez babeczki

pamiętaj o zdjęciu!

ja właśnie zjadłam schoko bonsa ide pakowac prezent dla siostry

mniam jak wrócisz to chcę wiedzieć jaki był torcik

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

wiecie co..TŻ wczoraj mi uświadomił, że ja w ogóle nie jem mięsa
i faktycznie jak tak przeglądam swój dziennik na ilewazy to od 1 listopada kurczak mi wpadł tak może 3,4 razy
a jak u Was z mięsem?

[Jovisse]

Napisane przez babeczki

pewnie, napisz coś o sobie ile masz lat, ile ważysz, jaki masz wzrost, jeśli chcesz uzupełnij tabelkę z 1 postu z naszymi wymiarami, możesz wpisać swój nick w miejse którejś dziewczyny na czerwono, bo one już do nas nie zaglądają

Napisane przez Karolinek1987

witamy powiedz co to za dieta? i czy coś ćwiczysz?

Tak więc... Lat mam powiedzmy 24, ważę ( o zgrozo) 72,5 kg/174cm, a to i tak mniej 0 1,1 odkąd zaczęłam się pilnować Generalnie wszystko mi się rozregulowało po odstawieniu antykoncepcji hormonalnej i nagle zaczęłam okrutnie tyć (w przeciągu 3 miesięcy przytyłam 4kg nie zmieniają zbytnio diety).
I chyba muszę coś z tym zrobić, bo jak tak dalej pójdzie to będę wyglądała jak wieloryb

Dieta.. nie wiem, czy można to nazwać dietą Raczej odrzucenie wszelkich, uznanych przeze mnie, zbędnych dodatków żywieniowych, czyli: słodycze, pieczywo, makarony, ziemniaki. Po prostu staram się zdrowo jeść, białkowe kolacje (kiedyś byłam a Dukanie i parę przepisow z tamtej diety właśnie z powrotem wprowadzam w życie). Wcinam dużo ziarenek, dodaję, do czego się da, owoce, warzywa, mięso. Aktualnie chyba zostanę fanką zup wszelakich, bo jak nigdy nie robiłam, tak teraz zaczynam zdawać sobie sprawę, jak bardzo pożywne i jednocześnie niskokaloryczne są i jednak może warto zwrócić na nie uwagę w jadłospisie Dziś np zrobiłam zupę 'ze wszystkiego i z niczego', na bazie rosołu na udku z indyka, dodałam dużo marchewki, trochę pietruszki, zieloną fasolę, kalafior, por, cebula, zielony groszek, kapustę pekińską i to wszystko przyprawiłam słodką papryką, curry, pieprzem i solą. I wyszła rewelacyjna ta zupa powiem Wam
Ponadto lubię eksperymentować w kuchni, więc tym bardziej mam ochotę coś pokombinować ze zdrowym trybem życia.

Nie ćwiczę aktualnie, chodziłam na zumbę przez jakiś czas przed świętami, ale teraz nie mam niestety na to czasu i planuję sobie ćwiczyć w domu, na youtubie znalazłam sobie fajne 15 minutowe ćwiczenia cardio, będę do nich dodawała jakieś melb i powinno być ok. Regularność przede wszystkim. W tamtym roku w styczniu też zaczęłam ćwiczyć (Chodakowską + mieszanki) i nawet całkiem fajnie to wyszło, widocznie się ujędrniłam wtedy.
A potem jeszcze na wiosnę biegałam i to też było fajne, więc w tym roku mam zamiar powtórzyć

W ogóle mam ochotę trochę zdrowiej żyć, bo jednak człowiek się czuje dużo lepiej. W zasadzie odchudzam się od czasów liceum, więc dla mnie to już chleb powszedni

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Napisane przez Karolinek1987

wiecie co..TŻ wczoraj mi uświadomił, że ja w ogóle nie jem mięsa
i faktycznie jak tak przeglądam swój dziennik na ilewazy to od 1 listopada kurczak mi wpadł tak może 3,4 razy
a jak u Was z mięsem?

Osobiście uwielbiam mięso i raczej każdego dnia je spożywam Choć z doświadczenia i obserwacji zauważam, że nie znam żadnego wegetarianina, który miałby jakiekolwiek problem z wagą (oczywiście pomijając kwestie dostarczania innych mikro i makroelementow, oraz zwierzęcego białka).

[Karolinek1987]

Gryzelda coś dla Ciebie-dla Was
https://polki.pl/rodzina_ciaza_artykul,10031168.html
https://polki.pl/rodzina_ciaza_artykul,10010685.html
https://polki.pl/rodzina_ciaza_artykul,10010752.html

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Dziękuję

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Poczytałam, bardzo ciekawe artykuły widziałam, że strona ogólnie poświęcona tematom rodzinnym od ciąży po wszystko inne super, bo kiedyś tego nie było

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Jovisse

Cześć dziewczyny, czy jest szansa się do Was przyłączyć? Wątek z tytułu idealnie pasuje, bo właśnie tyle (czyli 8 kg) chciałabym zrzucić i teraz jest dobry czas na to. A jednak w kupie zawsze raźniej, po raz pierwszy od bardzo dawna jestem już 5 dzień na diecie i wytrzymałam, więc zauważyłam choć cień szansy na powodzenie

Przyjmiecie mnie do swojego grona walczących o cudowne ciałka?

Witaj
Mowisz ze lubisz eksperymentowac w kuchni. Jak wyjdzie Ci cos fajnego to podawaj od razu przepisy. Tez bardzo lubie dietetyczna, zdrowa kuchnie

Napisane przez Karolinek1987

mniam jak wrócisz to chcę wiedzieć jaki był torcik

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

wiecie co..TŻ wczoraj mi uświadomił, że ja w ogóle nie jem mięsa
i faktycznie jak tak przeglądam swój dziennik na ilewazy to od 1 listopada kurczak mi wpadł tak może 3,4 razy
a jak u Was z mięsem?

OMG Ja miesa jem dosc sporo. Conajmniej co drugi dzien, a liczac w to szynke to juz w ogole. Ale jeszcze wiecej niz miesa to jem jajek Tak jakos mi pasuja do diety.

Napisane przez babeczki

pamiętaj o zdjęciu!

ja właśnie zjadłam schoko bonsa ide pakowac prezent dla siostry

Pochwal sie pozniej co dobrego bylo u siostry.

U mnie dzis:
7: 2 jajka sadzone, kromka grahamu
10: salatka z roznosci warzywa, ser, szynka
13: 100 g ryzu gotowanego z polowa jablka i 30 g banana
16: 200 ml rosolu, marchew, ziemniak, 55 g gotowanej piersi z kurczaka

Do tego jeszcze mleko z kawy: okolo 70 ml.

[Karolinek1987]

Dziewczyny zrobiłam ten deser-ślinka mi ciekła podczas robienia, masakra, TŹ jadł aż uszy się trzęsły, ja dzióbnęłam pół widelczyka i musiałam uciec do kuchni, żeby nie zjeść mu całego
zrobiłam naleśnika kakaowego i użyłam herbatników cynamonowo jabłkowych
jak zjadł podliczyłam i wyszło,m że ten deser ma....uwaga...830kcal:adm in:
nawet wygląda nieprzyzwoicie

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Karolinek1987

Dziewczyny zrobiłam ten deser-ślinka mi ciekła podczas robienia, masakra, TŹ jadł aż uszy się trzęsły, ja dzióbnęłam pół widelczyka i musiałam uciec do kuchni, żeby nie zjeść mu całego
zrobiłam naleśnika kakaowego i użyłam herbatników cynamonowo jabłkowych
jak zjadł podliczyłam i wyszło,m że ten deser ma....uwaga...830kcal:adm in:
nawet wygląda nieprzyzwoicie

Wyglada jak krokiet . Ci TZ-ci to maja dobrze

[Karolinek1987]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Wyglada jak krokiet . Ci TZ-ci to maja dobrze

oryginalna nazwa to jest właśnie krokiet ze snickersa

[Jovisse]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Witaj
Mowisz ze lubisz eksperymentowac w kuchni. Jak wyjdzie Ci cos fajnego to podawaj od razu przepisy. Tez bardzo lubie dietetyczna, zdrowa kuchnie


OMG Ja miesa jem dosc sporo. Conajmniej co drugi dzien, a liczac w to szynke to juz w ogole. Ale jeszcze wiecej niz miesa to jem jajek Tak jakos mi pasuja do diety.

Oczywiście, bardzo chętnie się będę dzieliła swoimi dziwnymi pomysłami. Dziś zrobiłam właśnie tę zupę warzywną z curry, pomysł dodania curry był idealny i polecam, jakby ktoraś chciała urozmaicić zwykłą zupkę

Uwielbiam jajka, tak samo jak mięso Też są podstawą mojego jadłospisu i też mi pasują do diety, same w sobie, i jako bazy pod różne rzeczy Jutro na śniadanie może zjem omleta z dodatkami?

Napisane przez Karolinek1987

Dziewczyny zrobiłam ten deser-ślinka mi ciekła podczas robienia, masakra, TŹ jadł aż uszy się trzęsły, ja dzióbnęłam pół widelczyka i musiałam uciec do kuchni, żeby nie zjeść mu całego
zrobiłam naleśnika kakaowego i użyłam herbatników cynamonowo jabłkowych
jak zjadł podliczyłam i wyszło,m że ten deser ma....uwaga...830kcal:adm in:
nawet wygląda nieprzyzwoicie

ooo matko, jaki deser Nie wrzucaj tutaj takich zdjęć Wygląda bosko

[Karolinek1987]

to pomyśl sobie, że ja się musiałam z tym zmierzyć na żywca

[syklamen]

Napisane przez Karolinek1987

Dziewczyny zrobiłam ten deser-ślinka mi ciekła podczas robienia, masakra, TŹ jadł aż uszy się trzęsły, ja dzióbnęłam pół widelczyka i musiałam uciec do kuchni, żeby nie zjeść mu całego
zrobiłam naleśnika kakaowego i użyłam herbatników cynamonowo jabłkowych
jak zjadł podliczyłam i wyszło,m że ten deser ma....uwaga...830kcal:adm in:
nawet wygląda nieprzyzwoicie

Wstawianie tu takich zdjęć powinno być zabronione. Aż zjadłam sobie ciastko zbożowe z tego wszystkiego. i kostkę czekolady z orzechami. A pisałam jeszcze niedawno, że nie mam ochoty na słodycze

[Grapefrutka]

Napisane przez Karolinek1987

oj biedaku pociesz się, że nie ma tego złego-mniej zjesz -więcej zrzucisz

taaaa a później jeszcze więcej nabiorę z powrotem - ja z takiego założenia nie wychodzę żeby chudnąć trzeba jeść

Napisane przez syklamen

Aaa i zapomniałam napisać. Dzisiaj rano jak się ważyłam to było o 0,4 kg mniej , co odnotuję w tabelce.

Napisane przez Jovisse

Cześć dziewczyny, czy jest szansa się do Was przyłączyć? Wątek z tytułu idealnie pasuje, bo właśnie tyle (czyli 8 kg) chciałabym zrzucić i teraz jest dobry czas na to. A jednak w kupie zawsze raźniej, po raz pierwszy od bardzo dawna jestem już 5 dzień na diecie i wytrzymałam, więc zauważyłam choć cień szansy na powodzenie

Przyjmiecie mnie do swojego grona walczących o cudowne ciałka?

siemka

Napisane przez Karolinek1987

wiecie co..TŻ wczoraj mi uświadomił, że ja w ogóle nie jem mięsa
i faktycznie jak tak przeglądam swój dziennik na ilewazy to od 1 listopada kurczak mi wpadł tak może 3,4 razy
a jak u Was z mięsem?

u mnie mięso to podstawa wszak to najlepsze źródło białka

zdrzemnęłam się godzinkę jak pstrąg siedział w piecu później zjadłam kawałek później znowu drzemka i teraz już jest dużo lepiej - nawet wyglądam już jak człowiek

[syklamen]

Napisane przez Grapefrutka

u mnie mięso to podstawa wszak to najlepsze źródło białka

U mnie też na obiad musi raczej codziennie być. Na kanapki też sobie nie żałuję i czasami do sałatki kurczaka daję. A i rybka zdarza się, że wpadnie, makrela np. jest pycha.

[Karolinek1987]

właśnie słyszałam, że na rybach się chudnie, szwagier jest w Norwegii i jedzą praktycznie samy ryby-efekt od razu
ja niestety nawet nie wiem jak ryba smakuje-mam alergie od dziecka

[Jovisse]

Napisane przez Karolinek1987

to pomyśl sobie, że ja się musiałam z tym zmierzyć na żywca

W ogóle sobie tego nie wyobrażam Ja bym pewnie nie dała rady...

Napisane przez Grapefrutka

siemka

ooo proszę cześć nie wiedziałam, że tu zaglądasz

Napisane przez syklamen

U mnie też na obiad musi raczej codziennie być. Na kanapki też sobie nie żałuję i czasami do sałatki kurczaka daję. A i rybka zdarza się, że wpadnie, makrela np. jest pycha.

Uwielbiam wędzoną makrelę Z twarogiem, cebulką i musztardą - mniam.

[Karolinek1987]

a zdjęcia wstawiłam tylko dlatego, że
Babeczki zażądała w ogóle gdyby nie ona to nie robiłabym tego krokiecika i TŻ nie zjadłby w 3 minuty 800kcal ale z drugiej strony nie byłby taki zadowolony

[Grapefrutka]

Napisane przez Jovisse

ooo proszę cześć nie wiedziałam, że tu zaglądasz

Uwielbiam wędzoną makrelę Z twarogiem, cebulką i musztardą - mniam.

od początku jakoś

makrela jest dobra ale łosoś i pstrąg dużo lepsze
ja ryby lubię jeść choć nie lubię ich przygotowywać no i wydłubywać ości

pachnie mi czekoladą w pokoju i nie wiem skąd

[Jovisse]

Napisane przez Karolinek1987

a zdjęcia wstawiłam tylko dlatego, że
Babeczki zażądała w ogóle gdyby nie ona to nie robiłabym tego krokiecika i TŻ nie zjadłby w 3 minuty 800kcal ale z drugiej strony nie byłby taki zadowolony

A jak wiadomo, zadowolony TŻ, to......

Napisane przez Grapefrutka

od początku jakoś

makrela jest dobra ale łosoś i pstrąg dużo lepsze
ja ryby lubię jeść choć nie lubię ich przygotowywać no i wydłubywać ości

pachnie mi czekoladą w pokoju i nie wiem skąd

Właśnie pstrągi mi jakoś w ogóle nie podchodzą A łosoś jak najbardziej, a wędzony to już w ogóle W ogóle uwielbiam wszystko co wędzone.

Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o tżta

[Grapefrutka]

Napisane przez Jovisse

Właśnie pstrągi mi jakoś w ogóle nie podchodzą A łosoś jak najbardziej, a wędzony to już w ogóle W ogóle uwielbiam wszystko co wędzone.

Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o tżta

bo nie jadłaś pstrąga potokowego upolowanego przez TŻ'ta
takiego jadłam pierwszego i od tamtej pory uwielbiam dla mnie smakuje trochę podobnie do łososia za to wędzone nie koniecznie mi smakują ale wiadomo nie możemy lubić wszyscy tego samego bo byłoby za nudno

że niby TŻ mi pachnie czekoladą??
odpaliliśmy yankee candlee i ona mi tak pachnie a że jestem przegłodzona to wiadomo

[Jovisse]

Napisane przez Grapefrutka

bo nie jadłaś pstrąga potokowego upolowanego przez TŻ'ta
takiego jadłam pierwszego i od tamtej pory uwielbiam dla mnie smakuje trochę podobnie do łososia za to wędzone nie koniecznie mi smakują ale wiadomo nie możemy lubić wszyscy tego samego bo byłoby za nudno

że niby TŻ mi pachnie czekoladą??
odpaliliśmy yankee candlee i ona mi tak pachnie a że jestem przegłodzona to wiadomo

No nie jadłam pstrąga potokowego upolowane przez tżta, to fakt Bo to z tej samej rodziny, łososiowatych, więc to jasne, że smakuje trochę podobnie

No ba, wyżeralibyśmy sobie nawzajem wszystko, co dobre

Nie no miałam na myśli raczej to, że mógł jeść czekoladę
Oo a jakie yankee palicie? Żebym wiedziała, czego nie kupować na diecie

[Grapefrutka]

Napisane przez Jovisse

No nie jadłam pstrąga potokowego upolowane przez tżta, to fakt Bo to z tej samej rodziny, łososiowatych, więc to jasne, że smakuje trochę podobnie

No ba, wyżeralibyśmy sobie nawzajem wszystko, co dobre

Nie no miałam na myśli raczej to, że mógł jeść czekoladę
Oo a jakie yankee palicie? Żebym wiedziała, czego nie kupować na diecie

nie jadł czekolady jadł sernik z mango ale mnie słodkie jakoś mocno nie ciągnie
wykańczamy świąteczną tartletkę więc na tapecie Red Apple Wreath - już ją kończymy i nigdy mi tak nie pachniała ale dziś mam widać skrzywiony węch - choć juz przestało

[syklamen]

Napisane przez Grapefrutka

nie jadł czekolady jadł sernik z mango ale mnie słodkie jakoś mocno nie ciągnie
wykańczamy świąteczną tartletkę więc na tapecie Red Apple Wreath - już ją kończymy i nigdy mi tak nie pachniała ale dziś mam widać skrzywiony węch - choć juz przestało

mango Też dzisiaj mam je w menu, uwielbiam.

[Karolinek1987]

Napisane przez Jovisse

A jak wiadomo, zadowolony TŻ, to......

Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o tżta

haha

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Napisane przez Grapefrutka

nie jadł czekolady jadł sernik z mango ale mnie słodkie jakoś mocno nie ciągnie
wykańczamy świąteczną tartletkę więc na tapecie Red Apple Wreath - już ją kończymy i nigdy mi tak nie pachniała ale dziś mam widać skrzywiony węch - choć juz przestało

jezuuuu sernik z mango kobiety ale my się dręczymy dzisiaj

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

weszłam z ciekawości na te świeczki o których wspomniałyście bo pierwszy raz słyszałam o nich i na sam widok ich zapachów mi ślinka leci

[black_dress]

Napisane przez Karolinek1987

Dziewczyny zrobiłam ten deser-ślinka mi ciekła podczas robienia, masakra, TŹ jadł aż uszy się trzęsły, ja dzióbnęłam pół widelczyka i musiałam uciec do kuchni, żeby nie zjeść mu całego
zrobiłam naleśnika kakaowego i użyłam herbatników cynamonowo jabłkowych
jak zjadł podliczyłam i wyszło,m że ten deser ma....uwaga...830kcal:adm in:
nawet wygląda nieprzyzwoicie

Ulalalaaaaaaa. Bomba kaloryczna. Życie byloby nudne, gdyby nie bylo takich przyjemnosci :P

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Napisane przez Karolinek1987

to pomyśl sobie, że ja się musiałam z tym zmierzyć na żywca

Współczuję
Ale- czuj się super bo nie dałaś się skusić!

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Napisane przez Jovisse

Cześć dziewczyny, czy jest szansa się do Was przyłączyć? Wątek z tytułu idealnie pasuje, bo właśnie tyle (czyli 8 kg) chciałabym zrzucić i teraz jest dobry czas na to. A jednak w kupie zawsze raźniej, po raz pierwszy od bardzo dawna jestem już 5 dzień na diecie i wytrzymałam, więc zauważyłam choć cień szansy na powodzenie

Przyjmiecie mnie do swojego grona walczących o cudowne ciałka?

Siemanko!

[babeczki]

Napisane przez Karolinek1987

Dziewczyny zrobiłam ten deser-ślinka mi ciekła podczas robienia, masakra, TŹ jadł aż uszy się trzęsły, ja dzióbnęłam pół widelczyka i musiałam uciec do kuchni, żeby nie zjeść mu całego
zrobiłam naleśnika kakaowego i użyłam herbatników cynamonowo jabłkowych
jak zjadł podliczyłam i wyszło,m że ten deser ma....uwaga...830kcal:adm in:
nawet wygląda nieprzyzwoicie

aaaaa mega iiiiiiiiiiile kalooooooriiiii? masakra

Napisane przez Karolinek1987

a zdjęcia wstawiłam tylko dlatego, że
Babeczki zażądała w ogóle gdyby nie ona to nie robiłabym tego krokiecika i TŻ nie zjadłby w 3 minuty 800kcal ale z drugiej strony nie byłby taki zadowolony

oh ah zdjęcia dla mnie

a dziś był mój cheat day

uwaga uwaga ! zjadłam u siostry na urodzinach tak:
kawałek tortu później pare takich małych krakersików, potem miskę lodów z bitą śmietaną, bananami i winogronem do tego 2 kieliszki szampana i jeden drink malibu z sokiem ananasowym i lodem

[Karolinek1987]

Napisane przez babeczki

aaaaa mega iiiiiiiiiiile kalooooooriiiii? masakra

:dziekujeh ah zdjęcia dla mnie

a dziś był mój cheat day

uwaga uwaga ! zjadłam u siostry na urodzinach tak:
kawałek tortu później pare takich małych krakersików, potem miskę lodów z bitą śmietaną, bananami i winogronem do tego 2 kieliszki szampana i jeden drink malibu z sokiem ananasowym i lodem

bardzo proszę
na ciebie to faktycznie cheat day a dobre było? jaki torcik?

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisane przez black_dress

Ulalalaaaaaaa. Bomba kaloryczna. Życie byloby nudne, gdyby nie bylo takich przyjemnosci :P[COLOR="Silver"]

Współczuję
Ale- czuj się super bo nie dałaś się skusić! [COLOR="Silver"]

ledwo
jak tam dzisiaj?

[babeczki]

Napisane przez Karolinek1987

bardzo proszę
na ciebie to faktycznie cheat day a dobre było? jaki torcik?

oj weź, chyba brzuch zaczyna mnie boleć :P
torcik robiony przez mamę biszkopt z kremem śmietanowo-brzoskwiniowym
jestem w szoku, że tyle zjadłam na co mi to było? szczególnie te lody, bo tortu był mały kawałeczek, ale lodów? to nie była miska, to było WIADRO

[Karolinek1987]

Napisane przez babeczki

oj weź, chyba brzuch zaczyna mnie boleć :P
torcik robiony przez mamę biszkopt z kremem śmietanowo-brzoskwiniowym
jestem w szoku, że tyle zjadłam na co mi to było? szczególnie te lody, bo tortu był mały kawałeczek, ale lodów? to nie była miska, to było WIADRO

no i dobrze należało Ci się

[babeczki]

podliczyłam na ileważy mój dzisiejszy dzień cały, czyli sniadanie,obiad, i te rzeczy i nie wyszło tak źle łącznie około 1246kcal +drink
I śniadanie: grahamka z białym serem i miodem
II śniadanie: pomarańcza
obiad: 2 małe zraziki wołowe z ogórkiem kiszonym + łyżka mizerii na jogurcie naturalnym
no i ten kawałeczek tortu, looody, bita śmietana, trochę banana, winogron, krakersów, 2 małe kieliszki szampana

(nie udało mi się w to tylko wliczyć malibu z sokiem ananasowym, bo w kalkulatorze nie ma czegoś takiego ale ten drink miał ze 100ml bo był pity w kieliszku po szampanie (a kieliszki są przeznaczone chyba do wina) hehehe